GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Cholerny wirus... :-((

01.06.2005
20:32
smile
[1]

stanson_ [ sta-N-son ]

Cholerny wirus... :-((

Mój Antivir jak dotąd - czyli jakies 10 miesięcy - niezawodny znajduje mi od razu po uruchomieniu XP coś takiego:

C:\WINDOWS\SYSTEM32\FWGIDNDW30104LIB.DLL is a Trojan horse TR/Dldr.Lastad.H

nie da się tego skasować, da się tylko "przenieśc do kwarantanny" albo "wyleczyć", jest ok, ale znowu to samo się dzieje po ponownym uruchomieniu kompa.

nie mam pojęcia skąd sie to wzięło, muli mi kompa przez pierwsze 2-3 minuty uzytkowania, potem juz jest wszystko normalnie, no ale nie lubie miec wirusów na kompie...

Dodatkowo przeskanowałem online'owym MKS-VIRem, zainstalowałem nawet Pande - nic nie wykrywają. Zawirusowanego pliku nie widać w podanym katalogu. Co robić??

Cholera, prawie rok mi komp działał bez zająknięcia, ciagle mam aktywne Kerio, Antywira, uzywam Firefoxa, regularnie skanuje Ad-Awarem... Macie jakieś pomysły co mozna z tym zrobić? Format ABSOLUTNIE odpada, nie jest to żadna metoda w/g mnie.

Pozdrawiam i czekam jakieś sugestie.

01.06.2005
20:43
smile
[2]

o^scar^^ [ GRWD ]

Mój niestety ulubiony sposób na virusy to format :/ Jak próbowałeś skanowac tyloma antyvirusami to chyba nieda rady:/ uzywałes Nod32? Ja używam i jak narazie zero wirusów...

01.06.2005
20:49
[3]

stanson_ [ sta-N-son ]

NOD32 nie próbowałem; ale zaraz spróbuje, na pewno nie bede formatował dysku. Mam na nim za duzo roznych rzeczy.

01.06.2005
20:53
smile
[4]

gregol [ Junior ]

ehh kazdy poleca fromat na pozbycie sie wirusa.. dla mnie to jest najglupsze :| albo nie rozumiecie pojecia format albo sam nie wiem
ja zawsze jak juz musz to przez dosa wywalam tylko katalog windowsa(bo tam siedza wirusy!) i program files (bo po usunieciu katalogu win dzialac nic nie bedzie), wtedy nie traci sie 'Moje Dokumenty' i innych MP3 czy filomw czy innego badziewia chomikowanego na dysku

01.06.2005
21:01
smile
[5]

MGS_Saladin [ ]

instalacja systemu to bardzo pracochłonna zabawa proponuje juz po zrobieniu systemu zrobić backup go np. Norton Ghostem

01.06.2005
21:31
[6]

^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]

gregol - najlepszym rozwiązaniem są 2 partycje na dysku. Jedna, powiedzmy - 5gb na system, program filesy itp. i druga na własne śmieci. Tym sposobem cokolwiek się zdarzy, format c:/ i godzine później siedzisz na świeżym systemie.

Minusem jest to, że część programów nie może działać bez odpowiednich wpisów w rejestrze i należy pamiętać by ten przed formatem zrzucić do oddzielnego pliku na drugiej partycji. Naturalnie, nie wrzucamy nic ważnego do Moich Dokumentów czy innych katalogów na c.

Imo to najlepsze rozwiązanie, proste i wygodne jak cholera.

01.06.2005
21:36
smile
[7]

pecet11 [ Konsul ]

NOD32 powinien Ci pomóc. Ja go używam kilka tygodni i nie ma żadnego wirusa. A jak Ci nawet NOD32 nie pomoże no to niestety ja widze tylko jedno rozwiązanie, a mianowicie format c:. Jak jesteś w sieci LAN to wrzuć komuś swoje śmieci na kilka godzin zrób formata i później zpowrotem przeżuć do siebie. Ja tak czasami robie i nic sie nie dziaje.

Pozdrówka, Pecet11

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.