GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Polska sprawiedliwość - Lew Rywin

01.06.2005
14:45
[1]

aikikaisensei [ Senator ]

Polska sprawiedliwość - Lew Rywin

Lew Rywin po 43 dniach odsiadki wychodzi na wolność - miał siedzieć dwa lata (ponad 700 dni).

01.06.2005
14:46
[2]

tygrysek [ behemot ]

są sprawiedliwi i sprawiedliwsi
jest prawo i są bogacze

Lew jest tym, któremu nawet prawo nie może podskoczyć

01.06.2005
14:47
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Wychodzi, bo jest chory. Nie anulowano mu kary, tylko udzielono przerwy.

01.06.2005
14:48
[4]

aikikaisensei [ Senator ]

gladiu zobaczysz, że Rywin już nie wróci do wiezienia.

01.06.2005
14:49
[5]

Garbizaur [ CLS ]

widocznie w końcu dał odpowiednią łapówkę... a do więźnia już pewnie nie wróci... :)

01.06.2005
14:54
[6]

Gotman [ Paladyn ]

gladius >>> on jest cały czas chory :))
tylko zauważ, że 'eksperci' by Rywin powiedzieli, że jest chory
a eksperci sądowi uznali, że jest na tyle zdrowy, że może odsiedzieć

a poza tym co to da, ze Rywin wyjdzie, jak i tak cały ten 'aparat korupcyjny' żyje i ma się dobrze??

01.06.2005
15:13
[7]

graf_0 [ Nożownik ]

Przecież uzasadnienie decyzji o wypuszczeniu rywina było inne - chodziło o to że sąd nie poczekaw ze wsadeniem go za kratki do czasu rozpatrzenia wniosku o odproczenie wykonywania kary. Brzmi logicznie, ale czy tak jset w istocie i czy takie są procedury - nie wiem

01.06.2005
15:18
smile
[8]

Rooneyek [ Konsul ]

taka już jest polska sprawiedliwośc :( nic na to nie poradzimy...

01.06.2005
15:19
smile
[9]

Straszny_Ninja [ Pretorianin ]

Odnoszę takie wrażenie, że te parę dni to była tylko umówiona pokazówka dla tłumu, a i tak chłopina wiedział, że go za chwilę wyciągnął.

01.06.2005
15:20
[10]

gofer [ ]

Jak dla mnie, to mogą mu nie udzielać przerwy tylko od razu wypuścić. Pomimo swojej pozycji i kasy, w tej całej aferze był tylko płoteczką...

01.06.2005
15:25
[11]

eJay [ Gladiator ]

Wyszedl - w sumie zle, ale przynajmniej bedzie sie leczyl za swoje pieniadze. Gdyby kisil sie w wiezieniu to, podatnicy musieli by placic za jego "chorobe":)

01.06.2005
15:35
smile
[12]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

imo wogóle rywin nie powinien siedzieć - po co wsadzać płotke jak rekin na wolności ?
ale jak widać polska władza woli wrzucać płotki, bo rekin za dobrze płaci

01.06.2005
15:38
smile
[13]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Jeśli wydałby tego który mu to zlecił, to ja wnioskowałbym o przydzielenie mu domku na Majorce.

01.06.2005
15:41
smile
[14]

Mortan [ ]

Czy Was wszystkich pogieło ? Ja wiem, ze w tym kraju jest chora sytuacja, ale widac wy juz staliscie sie jej czescią, bo sami wygłaszaczie chore poglady, przeczytajcie to co napisał Ziemkiewicz...

Przyjaciele Lwa

Aż dwa tysiące osób podpisało list z żądaniem uwolnienia Lwa Rywina. Bohater afery, która stała się początkiem końca wszechpotężnego dotąd układu pomiędzy kilkoma właścicielami kawałków Rzeczpospolitej, nikomu już nie zagraża - twierdzą - a jest chory na cukrzycę, chorobę wieńcową i być może jeszcze coś.

Trzymanie tak ciężko chorego człowieka w więzieniu zagraża jego życiu. Jeśli się przekręci, spadnie to na sumienie całej Rzeczpospolitej. Okej - jeśli chodzi o mnie, wezmę na siebie ten ciężar bez wielkiego bólu. Jako obywatel domagam się bowiem stanowczo, żeby Rywin, o ile nie zmieni swego postępowania, odsiedział cały wyrok od gwizdka do gwizdka.

Zakładam, że Rywin naprawdę jest chory, a nie świruje, jak czyni to niemal każdy aferzysta albo gangster. Mimo to wzruszenie nie ma dostępu do mojego serca, albowiem, w przeciwieństwie do dwóch tysięcy Rywinowych kumpli, pamiętam, dlaczego Rywin się w pace znalazł. Nikt nie wątpi, że w aferze nazwanej jego imieniem odegrał rolę skromną - listonosza. Ale to on właśnie sprawił, że prawdziwi aferzyści kary nie ponieśli. Poszedł w zaparte, odmówił zeznań - i do dziś konsekwentnie kryje tych, którzy go do Michnika wysłali.

Wypuszczenie go w takiej sytuacji byłoby robieniem sobie jaj ze sprawiedliwości. Chory jest, umiera, więzienie go zabija? A pies mu mordę lizał - albo niech sypie, albo niech gnije w celi. Jego wybór. A dwa tysiące Rywinowych przyjaciół, jeśli naprawdę im tak leży na sercu jego los, niech zamiast zawracać głowę sądom i ministrowi, zaapeluje o rozwagę do samego zainteresowanego: Rywinie nasz kochany, przestać kryć tych łobuzów, oni nic dla ciebie nie zrobili, idź na współpracę z prokuratorem, bo inaczej cię przecież zgnoją!

Tak powinni robić prawdziwi przyjaciele Rywina, a nie, wręcz przeciwnie, podtrzymując w nim nadzieję, że zdoła się wykręcić sianem, skłaniać go do trwania w uporze i de facto przedłużać jego pobyt w więzieniu.

Czemu tak nie robią? Jako przyjaciele pewnie wiedzą, że Rywin bardziej niż wszystkich chorób, nie mówiąc już o wymiarze sprawiedliwości, boi się tych, których swym milczeniem chroni. Mógł się powiesić "Baranina" w Wiedniu, tym bardziej może i on w Warszawie. Trudno. Jego wybór. Który, mówiąc nawiasem, przyjaciele powinni uszanować.

Rafał A. Ziemkiewicz


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-01 15:41:35]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.