GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

..:: Forumowa gra w 3 słowa - część VI ::..

01.06.2005
12:24
smile
[1]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

..:: Forumowa gra w 3 słowa - część VI ::..


Celem gry jest ułożenie jak najdłuższego wierszyka (może zostaniemy dodani do księgi rekordów Guinessa? :P). Aby Było Śmieszniej (ukłon w stronę CDA :P), wierszyk układamy razem. Każdy użytkownik forum dopisuje do już istniejącego myślotoku 3 wyrazy które będą:
a) sensownie brzmieć z poprzednimi postami
b) w miarę "wierszowate" ;)

Zanim zaczniemy, garść zasad.
1. W poście można umieścić tylko i wyłącznie 3 słowa (chyba, że są to sprawy techniczne, wtedy trzeba to jakoś oznaczyć, na przykład pisząc kursywą, albo poprzedzając wypowiedź 4 slashami - "////"). 2. Nie można pisać następnego posta nim zrobią to kolejne 2 osoby. Uwaga! Jeżeli 2 osoby napisały "odpowiedź" do naszej wypowiedzi, musimy poczekać na jeszcze jednego posta). Jeśli napiszemy "odpowiedź" do posta na który ktoś już odpowiedział (nawet jeśli był to ułamek sekundy), nasz post się nie liczy i możemy spróbować jeszcze raz, tym razem "odpowiadając" na aktualne 3 słowa.
3. Jeżeli przed nami znajduje się więcej niż 1 "odpowiedź" na 1 "temat", przy odpowiedzi wybieramy tą, która pojawiła się pierwsza. Wtedy i tylko wtedy możemy zacytować poprzedni post.
4. Gra trwa "ile się da", jednak po 200 postach przechodzimy do nowego wątku gdzie któryś z "doświadczonych" (udział w minimum 2 edycjach zabawy - pierwsza się nie liczy :P) umieszcza efekt naszej pracy w wątku poprzednim.
5. Nie wolno edytować postów!
6. "Wiersz" może wyjść biały i traktować o czymkolwiek. Byle miał resztki sensu ;)
7. Prawo do wycinania lub edycji wersów (jeżeli łamią któryś z powyższych punktów) ma jedynie zarząd.

Zarząd karczmy:
WorldWideWeb - pomysłodawca i prezes
grish_em_all, Blond_Alex - samozwańczy zastępcy

Pytania i reklamacje należy zgłaszać do ww. osób

Dotychczasowe dzieło:
była tak bardzo, nieswoja i chora, była i moja, lecz kocha potwora,
wsadzi do wora, wszystko czym on, potem pod koła, a kiedy zawoła,
poleje się smoła, ucziec nie zdoła, fajnie tak będzie, gdy słońce wzejdzie,
dzień piękny nadejdzie, i zwała przejdzie, i lepiej będzie, i radość wszędzie,
oby tak dalej, życie szczęściem jest, wszyscy się kochają, albo tak pogardzają,
wiosna piękna nastanie, rozbiorą się panie, nieletni zamkną oczy, Blond_Alex nas zaskoczy,
nie jeden się zatoczy, gdy będzie w, jej ładnym pokoju, i się rozbierze,
zatańczy przy rurze, i sobie pójdzie, w tłoku ujdzie, może raz jeszcze,
przelecą ją dreszcze, może się odda, i będzie wsmaniale, o grzmiący cymbale,
odejdziesz w chwale, przejdźmy do rzeczy, zróbmy co trzeba, bo braknie chleba,
i będzie ulewa, będzie też mokro, szaro, buro i, bardzo ponuro, lecz,
złe myśli precz, chodźmy wszyscy wstecz, Blond_Alex ładna jest, każdy to wie,
lecz boi się, ale my nie, bo wiemy, że, ktos z nas
zdąży na czas, i będzie wtedy, bara bara i..., i wtedy znowu
padniemy na progu, w szponach nałogu, i ona nas, wszystkich, skubany chłystek
poniesie hen, daleko, tą wartką rzeką, miodem płynąca i..., i kwiatem pachnąca
spadająca gwiazdka lśniąca, co nad nami, walczy z wiatrakami, i ogólnie rzecz
biorąc, z cieniami, i z marchewkami, oraz z wielkimi, bardzo fajnymi kobietami
i ich koleżankami, które są lesbijkami, ale miłymi paniami, i tak jakoś
ktoś walnął klocka, odejdźcie od komputerów, bo na forum, daja żyć autorom
i też moderatorom, bo admin jest, więc staraj się, pisać ten wiersz
żeby długi był, nocami się śnił, i zagłuszy ciszę, teraz tylko słyszę
wrzaski w ciemności, łamiące siekości, mojej największej miłości, ryby bez ości
ku twej radości, aż ogarną mnie, jakieś dziwne mdłości, i obudzę się,
w pokoju bez, klamek, w nagości, brud dziś zagości, albowiem my tam
jesteśmy w nagości, i pełni miłości, w twojej osobowości, aż do końca
choć tacy prości, szukamy wciąż słońca, co nam przyświeca, ale nagle gaśnie
i znowu zaświeca, jak ksieżyc za, oknem się patrzy, i mruga do
nas lubieżnym okiem, dotykając lubieżnym wzrokiem, nie ogarnia mrokiem, a gdzieś za rogiem
rycerz ze smokiem, walczy zacięcie i, i noga kopie, robi mu zdjecie
i ma wzdęcie, spokojnie, niedługo przejdzie, gdy słońce wzejdzie, ono samo odejdzie
już cicho będzie, jak potwór przybędzie, atomówki go spiorą, godność mu odbiorą
ale on ucieknie, gdzie pieprz rośnie, bo honoru za, grosz nie ma
i się schowa, do kibla, a, do schowka pod, schodami miotły schowa
spuchnie mu głowa, i będzie bolała,, pójdzie do lekarki, szukać udarowej wiertarki
a jak znajdzie, ona mu da, prosto w łeb, aż mu spadnie
z głowy kapelusz, i odsłoni busz, upadając na podłogę, złamie mu nogę
założą mu gips, a potem zwolnienie..., wypłacą mu odszkodowanie, będzie miał radowanie
ale będzie chlanie, będzie miał banie, jak rano wstanie, a potem do
domu pójdzie bo, ma już dość, boli go kość, i nie tylko
chce mieć wyrko, a za wyrkiem, kilka flaszek z, napojem który potrafi
orzeźwić każdego zmęczonego, i napoić spragnionego, a także wyczerpanego, bowiem jest on
magiczny, zarazem izotoniczny, gdy wypijesz go, to odejdzie zło, i nadejdzie dobro
które będzie mogło, wzmocnić się piwem, wódką, winem i ginem, zagryzać będzie muffinem
zrazu też kawiorem, ale z tym, jest problem nielada, gęba jakaś blada
i oczy jakieś, takie jakby podkrążone, i lekko zaczerwienione, trzeba być człowiekiem
dojrzewać z wiekiem, zacząć wodę pić, przyjdzie się golić, lub się zabić
lub setę obalić, trochę się nawalić, lecz potem trzeba, iść do chlewa
ale niekoniecznie, brzmi to niedorzecznie, bowiem, mówiąc niegrzecznia, mam gdzieś wieprze
i życie równierz, jest w podpierce, i wszystko piep**ę, i co mnie
boli, gnębi, gryzie, taka bowiem ma, natura, cóż poradzę?, komuś tym wadzę?
i sobie wsadzę, taka ma wola, bo strzelę se, Zgubionego, Walniętego gola
albo zjem babola, podonie małego trolla, i pójdę spać, trudno będzie wstać
ale nic to, bo powiem wam, nie jestem sam, więc radę dam
gdyż wsparcie mam, Rycerza mego kochanego, bez konia jakiego, brzydkiego i zaniedbanego
ufajdanego w smole, bo siedział w stodole, i pił jabole, ale ów rycerz
zmienił szybko się, w prawdziwego żula, co tylko hula, została jeno koszula
a i ona, brudna i spocona, no i zabłocona, ale też zgnojona
pożółkła i styrana, koszula jego pana, żula się bała, ale go olała
i wnet wyjechała, do miasta wielkiego, z przesytu słynącego, Las Vegas je
nazwano i tak, ją tam pochowano, i wnet zapomniano, o tej legendzie
co tak naprawdę, wiecznie słynąć będzie, w bajce każdej, jest przecież morał
przecież nie koniec, to naszych hec, będzie się działo, i w-końcu się
stało coś dziwnego, bo ziemniak przemówił, gdyż był zmutowany, a gdy zrobił
podwójne salto mortale, podskoczyli mu do, gardła i zeskoczyli, a potem uciekli
gdzie pieprz rośnie, bo byli wściekli, że skoczył wyżej, znaczy się ziemniak
Nagle przyszedł Mikołaj, lubego nie wołaj, on prezent przyniósł, podarek się spodobał
długo go oglądała, w pysk mu, dała a potem, wróciła sama samolotem,
i się dowiedziała, że miliard wygrała, więc kupi sobie, fajne skórzane spodnie,
a potem buty, i super wóz, jest już szczęśliwa, bo rachunki zapłacone,
wszystkie sprawy załatwione, można więc do, diabła już iść, tam samo zło,
odejdzie z nią, daleko hen hen, do nieba bram, bo on cham,
włazi wszędzie sam, jest zupełnym egoistą, wszystko gdzieś ma, wszystkich nas zna,
to taka gra, toczy się dalej, więc idziemy wytrwale, nie patrząc na,
to co było, bo już było, już nie wróci, w każdym razie,
w świat popędzi, i zniknie gdzieś, w otchłani snu, wkładał członka mu,
paluszka swego małego, lecz jakże rozkosznego, zmieńmy lepiej temat, nie zmieniajmy go,
bo będzie dno, odpowiedziała więc na, pytania fajne dwa, które brzmiały tak,
zesrał się ptak, na łeb twój, co robisz człowiecze, bardzo miły mój,
świat będzie twój, cały stoi otworem, korzystaj z niego, szalej na całego,
bądź dobrym kolegą, daj w du**e, optymizm jest wskazany, dzień będzie udany,
wyjdą wszystkie plany, co do jednego, będziemy pić kolego, do rana białego,
aż do upadłego, a jak wstaniemy, znowu chlać będziemy, nigdy nie wytrzeźwiejemy,
lecz gdy wstaniemy, chętnie pierdzieć zachcemy, a potem zginiemy, gdy już zmartwychwstaniemy,
znowu żyć będziemy, gazy znowu zbierzemy, i sobie pójdziemy, na łączkę zieloną,
pachnącą trawką wyłożoną, odpoczniemy sobie troszkę, kanapeczek zjemy troszkę, wypijemy wódeczki też,
i kocyk rozłożymy, i trochę pośpimy, jak się obudzimy, to jeszcze potańczymy,
a jak skończymy, z dziewczynkami zabawimy, będziemy bardzo zmęczeni, jak trzech leni
lecz całkiem rozbawieni, wczesną wiosną orzeźwieni, i bardzo zadowoleni, i strasznie zaskoczeni,
lecz pozytywnie nastawieni, do jutrzejszego dnia, od samego rana, aż do wieczora,
wszak późna pora, i trochę upiorna, ale co tam, dziś jest lepiej,
jutro będzie gorzej, ale ktoś pomoże, i będzie dobrze, obyś miał rację,
już wkrótce wakacje, dalekie podróże i, takie po tacie, prane w herbacie,
takich nie macie, w żadnym sklepie, tego nie będzie, czekają na moment,
tak to jest, i już będzie, jak po kolędzie, tak jest wszędzie,
także u nas, zakładają sobie pas, bo najwyższy czas, wyluzować się trochę,
iść sobie zapalić, i piwko wypić, i się pobawić, i się załatwić,
wielki wodospad będzie, w siódmym rzędzie, kury na grzędzie, oglądani przy lamencie,
którym rządzić przyjdzie, to nie wyjdzie, bieda wtedy przyjdzie, żebrać będzie trzeba,
za kawałkiem chleba, zasmakuje nam gleba, lub deski drewno, to smakuje średnio,
lecz moze być, lepiej ziemię ryć, żeby nie przytyć, i frajerem być,
co tu kryć, dobrze jest żyć, ekstra tak super, bawmy się zatem,
wypijmy po piwku, nożem czołgiem granatem, rozwalmy wszystkich wokoło, by było wesoło,
śmiechu w około, krew się poleje, siedzę i kleję, i skręcam tuleje,
dlatego idę do, bo lubię go, bo to ziom, a nie złom,
nie sprzedasz go, on nie jest, żadnym jakimś sprzedawczykiem, handlowcem z naszyjnikiem,
cwaniakiem z bloków, bez żadnych skoków, prosto na banię, takie jego zadanie,
to tylko gadanie, w wannie śpiewanie, nie zawsze udane, sranie w banię,
ty głupi baranie, zaraz będzie kłótnia, pogodziła ich lutnia, nic nie wyszło,
i to wszystko, się magicznie rozprysło, i nieźle skisło, twoje siedzisko które,
tańczy na rurze, ma atuty duże, śpiewa w chórze, jak tylko chce,
lecz dobrze wie, odwiedź dziś mnie, po moim trupie, w samochodzie coupe,
albo w maluchu, w trakcie rozruchu, złap ten rym, bo będzie dym,
nie ma co, kto wiezie szkło, ten wali to, co ma TESCO,
idzie gdzie indziej, ale gdy przyjdzie, to się obejrzy, wzrok gdzieś skupi,
i banana kupi, zapamięta tę twarz, którą też znasz, gówno już masz,
ale już niedługo, bo idzie Hugo, i wypije frugo, i pół litra,
zakręci się wkoło, zarobi na goło, na odwyk pójdzie, i tak ujdzie,
masa martwych kukułek, i innych dziubdziułek, i dziwnych spółek, z ograniczoną odpowiedzialnością,
i nieskończoną bezsennością, przepojoną piękną nagością, zakończoną smutną starością, piękną straszną mądrością,
z wielką dojrzałością, okraszoną wielką miłością, z wielką odległością, za morzami górami,
jeziorami i rzekami, wzbogaconymi pięknymi zabytkami, beczkami ze śledziami, i wielkimi ogórkami,
kiszonymi bardzo zdrowymi, lub też marynowanymi, w "Biedronce" kupionymi, dawno już nieświeżymi,
fajne te supermarkety, z "Constara" kotlety, w wieprza atlety, już wyprzedane niestety,
bo miały zalety, i zaczęły bzdety, opowiadać coraz większe, właśnie wtedy kiedy,
szli razem do, miejsca gdzie zło, było a to, nikogo nie zadowoliło,
więc się wywaliło, mocno się dymiło, i byłoby zgniło, lecz się skończyło,
bo ziemię ryło, coś się rozwaliło, i światło zgasło, a w ciemności,
stare już kości, rozgrzane do białości, jadą do włości, i ja powróciłam,
a daleko byłam, ale już jestem, prawie się zgubiłam, lecz potem rozluźniłam,
urodzinki czyjeś były, wszyscy się opili, całkiem miło było, teraz trzeba odchorować,
żeby życia skosztować, i ponownie pobalować, sąsiada kota pocałować, ale niezbyt mocno,
żeby nie wyrosło, coś bardzo wielkiego, i okropnie szpetnego, do mnie podobnego,
i dosyć głupiego, główka boli dalej, dlatego mi polej, sobie też możesz,
przejdzie Ci może, byle klina zapodać, i ogórka obrać, pieniędzy trochę pobrać,
ale nie przepić, mandatu nie wlepić, kogoś się przyczepić, koledze kogoś polecić,
byle kogoś miłego, jak i wyrozumiałego, w czepku urodzonego, i duchem wielkiego,
byle tylko nieumarłego, nie całkiem sztywnego, oby był zdrowy, żył jeszcze długo,
życiem jak cudo, był kochany wszędzie, może wiele zdobędzie, szczęściarz z niego,
on wie dlaczego, każdy lubi jego, a zwaszna nagiego, lub też ubranego,
w nocną piżamę, ubierze piękną Hanię, Hania się cieszy, bo się zawiesił,
a Marian leży, potrzebny hard reset, aż się powieszę, albo się utopię,
ale będzie szkoda, brudna będzie woda, brudnej nie chcemy, bo się strujemy,
do lekarza pójdziemy, i sobie odpoczniemy, flaszkę mu damy, minut nie wygadamy,
kogoś nowego poznamy, do domu pójdziemy, swoją flaszkę wychlejemy, i pietruszkę oskrobiemy,
i sklep obrobimy, i pupę podetrzemy, tak dla ściemy, z kibla pijemy,
potem ją skonsumujemy, a jak nie, to będzie źle, to się popłaczemy,
Velvet se kupimy, i znów podetrzemy, to również zjemy, coca-colą popijemy,
w lustro spojrzymy, i się przestraszymy, chatę dobrze wywietrzymy, i dziewczynki zaprosimy,
jajko sobie usmażymy, na patelni Tefal, jajka bedą przypalone, a dziewczynki rozochocone,
wilgotne i spocone, ciepłą kąpiel zrobimy, i się pobawimy, znów coś wysadzimy,
a jajka spalimy, będzie wielki pożar, którego nie ugasimy, pójdzie z dymem,
powstanie wielkie ognisko, będzie wielkie pośmiewisko, któż to wie, znów będzie źle,
może jednak nie, to okaże się, w bliskiej przyszłości, na dalekiej posiadłości,
ktoś zbiera kości, świat bez miłości, ale nie cały, wcale nie mały,
a jednak niewielki, niczym misie żelki, które zaraz zjemy, i się napijemy,
pysznego kremu whisky, z zardzewiałej miski, potem wyjdziemy gdzieś, dobrze się najeść,
wypić i zapalić, jakiś numer odwalić, i kumla zabić, nie lubimy go,
dobić trzeba go, z ziemią zrównać, krater wielki zostanie, woda go zaleje,
wokół wszystko oszaleje, ogień go ogrzeje, głowa nie zaboleje, wszystko się wyleje,
on się śmieje, na cały głos, i wyprowadza cios, pada jak długi,
leży i kwiczy , na pomoc liczy, mu nie pomożemy, to nawet lepiej,
bo nie zasłużył, i się zadłużył, poszedł na dno, w samo bagno,
które było głębokie, i bardzo zdradliwe, dziwnie też kłamliwe, podejrzane to wszystko,
zalatuje z daleka, bardzo dziwi człeka, skomplikowane to zdeka, a droga daleka,
bo on kaleka, czas mu ucieka, musi się pospieszyć, bo pociąg ucieka,
z peronu czwartego, piątego i szóstego, pewnie nie zdąży, torba mu ciąży,
po peronie krąży, do sedna dąży, i się pogrąży, coś mu ciąży,
w zimnej otchłani, ma słaby organizm, dochodzi do granic, swej wytrzymałości psychicznej,
jak również fizycznej, wszystko mu jedno, tylko jedno zmartwienie, co dalej będzie,
to pytanie martwi, ale będzie dobrze, bo mama kupi, ulubiony samochód Porsche,
z zaczepistą klimatyzacją, jeśli ładnie poproszę, dostenę za grosze, gratis nowe kalosze,
tudzież nowe gumiaki, lub stare trzewiaki, czerwone jak maki, wąchająje ssaki,
i inne robaki, szerszenie i ptaki, też zwierzaki jak, jakiś rak nieborak,
w niebiosach niesie, ładne pyszne czereśnie, lubię jeść je, trochę za wcześnie,
dlatego we śnie, w dużych ilościach, pije wódę u, moich kumpli dwóch,
lata kilka much, i komary gryzą, i zawiewa bryzą, i pachnie bryza,
kostki toaletowej Domestos, pachnącej jak kokos, jej egzotyczna świeżość, daje Ci świadomość,
zbliżającego się końca, i wschodzącego słońca, choć niezwykle pachnąca, dużo spłukań wytrzymujaca,
a póżniej zmartwychwstała, długie życie miała, prawie nie spała, a mimo to,
poszłą na dno, odbiło od wieczka, potłukło się ciut, lecz to cud,
zesłany od Boga, prosto z nieba, co cenić trzeba, to coś pięknego,
ukrytego nie zglebionego, przy tym szalonego, i mocno podniecającego, równieżwodą ociekającego,
to takie urocze, po cichu mamrocze, opowieści dziwnej treści,



Mamy już 735 wersów, czekamy na następne!!! :)

Obowiązujący wers: opowieści dziwnej treści DO DZIEŁA!

Poprzednia część:

01.06.2005
13:51
[2]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

/// rymujących brak? :(

01.06.2005
13:56
smile
[3]

NorwicK [ Maggot ]

Mówi bez boleści

/// ja moge porymowac :)

01.06.2005
13:59
[4]

qaq [ Martwy Junior ]

co się mieści
ja też:-)))

01.06.2005
14:02
smile
[5]

...NathaN... [ The Godfather ]

w jej boleści

01.06.2005
14:03
smile
[6]

...NathaN... [ The Godfather ]

// shit nie przeczytalem tego co jest wyżej :/

01.06.2005
14:05
[7]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Wszystko nam opowie

01.06.2005
14:07
[8]

qaq [ Martwy Junior ]

czego się dowie

01.06.2005
14:11
smile
[9]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

/// Dzięki Chłopaki! :) Oby nam rymy wiecznie się układały ;)

01.06.2005
14:13
[10]

Filipeusz [ Konsul ]

zapyta o zdrowie

01.06.2005
14:14
smile
[11]

NorwicK [ Maggot ]

jak leci panowie :)

01.06.2005
14:15
[12]

qaq [ Martwy Junior ]

przypatrzą się krowie

01.06.2005
14:16
smile
[13]

NorwicK [ Maggot ]

jej pieknej mowie :)

01.06.2005
14:17
[14]

...NathaN... [ The Godfather ]

w srebrnej podkowie

// ;P

01.06.2005
14:19
[15]

qaq [ Martwy Junior ]

mućka się zowie ( inaczej nazywa jeżeli nie wiecie)

01.06.2005
14:19
smile
[16]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

O trawce gada

/// ;P

01.06.2005
14:23
smile
[17]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

/// gag --> też miałam taki wers rzucić :P

01.06.2005
14:24
smile
[18]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

//// gag = qaq

01.06.2005
14:26
[19]

NorwicK [ Maggot ]

i ją zajada :)

01.06.2005
14:26
[20]

Filipeusz [ Konsul ]

deszcz na nia pada

01.06.2005
14:26
[21]

qaq [ Martwy Junior ]

swoje mleko bada

01.06.2005
14:27
[22]

Filipeusz [ Konsul ]

////Mogą być 4 wyrazy ewentualnie??\\\\

01.06.2005
14:28
smile
[23]

NorwicK [ Maggot ]

a BSE odpada :)

01.06.2005
14:31
smile
[24]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

/// Filipeusz --> może zmień to na: deszcz ciągle pada? :) Albo coś w tym stylu :)

01.06.2005
14:35
smile
[25]

Filipeusz [ Konsul ]

nie edytuje watku bo nie mam abonamentu!:(:(:(

01.06.2005
14:38
smile
[26]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

radość ma wielką


/// Filipeusz --> No problem :) Napisz jaki wers na jaki chcesz zmienić i tak wkleimy już do całości :)

01.06.2005
14:52
[27]

NorwicK [ Maggot ]

z premierem Belką :)

01.06.2005
14:53
[28]

Filipeusz [ Konsul ]

Zamieniam "deszcz na nia pada" na "deszcz ciagle pada"

juz po wszystkim??

01.06.2005
14:54
[29]

qaq [ Martwy Junior ]

protestują przeciw serkom

01.06.2005
14:54
[30]

Filipeusz [ Konsul ]

z całym senatem

01.06.2005
14:55
smile
[31]

Filipeusz [ Konsul ]

kurde to sie nie liczy zapomnialem odswiezyc watku:/

01.06.2005
15:04
smile
[32]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

/// Filipeusz --> jeśli chodzi o tamten wers, to już po wszystkim ;) Załatwione
A co do tego, to wg mnie moze tak zostać :) Jak uważasz? :)

01.06.2005
15:06
[33]

Filipeusz [ Konsul ]

ok, ja jestem nieobczajony troche

01.06.2005
15:14
smile
[34]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

/// Filipeusz --> spokojnie, wdrożysz się :) Tylko pamiętaj o slasha'ch przed wypowiedzią (pkt. 1 regulaminu) bo tak to się pogubimy ;)

obowiązujący wers: z całym senatem

01.06.2005
15:19
[35]

Dark Elf777 [ Konsul ]

sejmem na czele

01.06.2005
16:25
smile
[36]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

księdzem w niedzielę

01.06.2005
19:39
smile
[37]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

uderzają w żele

///Jakby ktoś nie wiedział, "żele" to są talerze do perkusji :)

///Alex --> Dzięki za nową część i czuwanie nad dziełem :) pełny profesjonalizm, tak trzymać :)

01.06.2005
21:40
smile
[38]

NorwicK [ Maggot ]

i żadne duperele

/// Co jest skonczyly wam sie rymy :) ??

01.06.2005
21:43
[39]

Filipeusz [ Konsul ]

ani przystankowe menele

01.06.2005
21:46
smile
[40]

NorwicK [ Maggot ]

pija z gwinta

01.06.2005
21:50
smile
[41]

Killer707 [ Chor��y ]

to są menele

01.06.2005
21:51
smile
[42]

Killer707 [ Chor��y ]

i zadne duperele sory za wczesniej

01.06.2005
22:53
smile
[43]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

Mają gdzieś zasady


/// grish --> dzięki za komplement *dumna z siebie* :P

01.06.2005
22:55
[44]

Filipeusz [ Konsul ]

schowane do szuflady

01.06.2005
23:13
smile
[45]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

/// Filipeusz --> tak trzymać :)

01.06.2005
23:20
smile
[46]

Filipeusz [ Konsul ]

////Dzięki Alex, postaram się:D

01.06.2005
23:42
smile
[47]

Dark Elf777 [ Konsul ]

wyciagniete z kieszeni

//// Killer707 ----> nie ten wątek :D i pamietaj o shlashach

02.06.2005
00:35
smile
[48]

Zarek00 [ Konsul ]

wymyślał je Lenin

02.06.2005
08:32
smile
[49]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

strasznie się biedził

Alex --> to nie był komplement tylko stwierdzenie faktu. Gdybym miał prawić komplementy to wystarałbym się o coś bardziej oryginalnego. Ale dumna z siebie masz prawo być, pozwalam :P
*krzywi niedobudzoną gębę w złośliwym uśmiechu*

02.06.2005
08:33
smile
[50]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

///co za dzień, nawet ja o slashach zapominam

02.06.2005
08:34
smile
[51]

oooololo [ MeDyK ]

ale nie twierdził

02.06.2005
09:04
[52]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

ze cos madrego

///ja dzie jestem trotalnie wypruta, wiec nie zwracajcie na mnie uwagi :)

02.06.2005
09:11
smile
[53]

oooololo [ MeDyK ]

wpadło mu do głowy


/// Ostatno stats i do szkoły :/

02.06.2005
10:36
smile
[54]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

wnerwiasz mnie kolego

///oooololo --> ten wers się nie liczy, nie dość że 4 słowa, to jeszcze za wcześnie. Ludzie, błagam czytajcie regulamin, bo mnie powoli cierpliwość siada, a na dodatek ktoś mnie dzisiaj tak wku... znaczy zdenerwował, że zaraz wybuchnę...

02.06.2005
16:25
[55]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

to coś złego

/// grish --> no dobra, niech Ci będzie :P Skoro pozwalasz, to jestem dumna ;)

02.06.2005
16:27
[56]

-=>Adex<=- [ Centurion ]

dla mojego znajomego

02.06.2005
20:34
[57]

Knife_Girl [ Junior ]

dlatego uważaj sobie

02.06.2005
21:29
[58]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

ręce trzymaj obie

///Alex --> Jesteś w mojej mocy... ;P

03.06.2005
10:25
[59]

Dark Elf777 [ Konsul ]

przy sobie pamietajac

03.06.2005
10:47
smile
[60]

Magik001 [ Centurion ]

kto mieczem wojuje

03.06.2005
11:03
[61]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

od miecza ginie

03.06.2005
11:04
[62]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

któś mu zawinie

03.06.2005
12:28
smile
[63]

Magik001 [ Centurion ]

po łysej czuprynie ;>

03.06.2005
15:20
[64]

qaq [ Martwy Junior ]

chodzi po minie

03.06.2005
16:31
smile
[65]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

jest jak kamikadze

03.06.2005
17:24
smile
[66]

Magik001 [ Centurion ]

ku jego odwadze

03.06.2005
17:52
[67]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Przybral na wadze

03.06.2005
18:06
[68]

OBZ [ Legionista ]

Więc przeszedł na dietę

03.06.2005
18:07
[69]

OBZ [ Legionista ]

ops... Przeszedł na dietę

03.06.2005
18:07
[70]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

/// OBZ --> To 4 wyrazy :)

03.06.2005
18:07
[71]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

I zobaczyl mete

03.06.2005
18:08
smile
[72]

...NathaN... [ The Godfather ]

dobiegł do niej

03.06.2005
18:12
[73]

-=>Adex<=- [ Centurion ]

i wrzasnął głośno

03.06.2005
18:13
[74]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

" I jestem zwyciezca!"

03.06.2005
18:16
smile
[75]

...NathaN... [ The Godfather ]

// Cody - to 'I' na poczatku jest mocno naciagane ;P

04.06.2005
16:33
[76]

qaq [ Martwy Junior ]

wyścig ten wygrał

04.06.2005
19:27
[77]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

dumny jest strasznie

04.06.2005
20:55
[78]

Edziaa [ Generaďż˝ ]

i bardzo zmęczony

04.06.2005
22:28
[79]

qaq [ Martwy Junior ]

jego papieros skręcony

04.06.2005
22:35
[80]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

do połowy wypalony

04.06.2005
23:29
[81]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

ale walczy dalej

04.06.2005
23:42
[82]

Edziaa [ Generaďż˝ ]

mimo braku siły

04.06.2005
23:50
[83]

Filipeusz [ Konsul ]

nerwy mu puściły

05.06.2005
09:24
[84]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

załamał się całkowicie

05.06.2005
11:18
[85]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

targnął na życie

06.06.2005
09:20
[86]

Gieniusz [ Junior ]

zaklął sobie obficie

06.06.2005
09:26
[87]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

upadl na ziemie

06.06.2005
13:15
[88]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

bity w ciemię

06.06.2005
13:19
[89]

qaq [ Martwy Junior ]

stracił swe miene

06.06.2005
13:20
[90]

qaq [ Martwy Junior ]

stracił swe miene

06.06.2005
14:03
[91]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

ale nie całe

06.06.2005
18:17
[92]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

szanse miał małe

07.06.2005
14:33
[93]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

///co jest? myśleć, rymować, pisać!

07.06.2005
18:23
[94]

Knife_Girl [ Junior ]

zebrał więc przyjaciół

07.06.2005
22:35
smile
[95]

Kilka [ Legionista ]

których miał wielu

\\\\Nikt mnie nie kofa!!!! :(

08.06.2005
03:21
[96]

la fessée [ je ne taime plus ]

dążył do celu

08.06.2005
07:53
[97]

artrak [ Konsul ]

ale bez celu

08.06.2005
08:12
[98]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

uciekl w marzenia

///sorry, za edita, ale te literowki :(

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-08 08:12:02]

08.06.2005
10:34
[99]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

może się spełnią

/// Kilka --> jesteś pewien?? Ja myślę, że na pewno jest ktoś kto Cię bardzo lubi :)

08.06.2005
11:50
[100]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

a może nie

///Kilka --> znam ten ból, ja mam tak od urodzenia... ale da się z tym żyć, człowiek jest w stanie do wzystkiego się przyzwyczaić

08.06.2005
21:49
[101]

Dark Elf777 [ Konsul ]

nie spelni sie

09.06.2005
20:21
[102]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

lecz będzie lepiej

10.06.2005
13:44
[103]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

choć biedę klepie

10.06.2005
13:45
[104]

la fessée [ je ne taime plus ]

na piwo znajdzie

10.06.2005
14:08
[105]

BuźkaMaster [ Pretorianin ]

kupi w butelce

10.06.2005
14:09
[106]

MAROLL [ Hypnotize ]

potem wsadzi widelce


///:D

10.06.2005
19:54
smile
[107]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

w rybę wędzoną

/// to tak jak ja dziś, w pracy ;P

10.06.2005
20:47
[108]

qaq [ Martwy Junior ]

już jednak zjedzoną

10.06.2005
20:50
[109]

darek_dragon [ 42 ]

stwierdziwszy fakt spożycia

10.06.2005
20:58
[110]

garfield_junior [ Generaďż˝ ]

nie nadawszy się

10.06.2005
21:03
[111]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

już do niczego

10.06.2005
21:03
[112]

qaq [ Martwy Junior ]

teraz pije mleko

10.06.2005
21:05
[113]

garfield_junior [ Generaďż˝ ]

i będzie wielki kolego

10.06.2005
21:06
[114]

darek_dragon [ 42 ]

prosto z krowy

garfield --> 3 słowa ;)

10.06.2005
21:06
[115]

qaq [ Martwy Junior ]

mogą być tylko trzy słowa

10.06.2005
21:06
[116]

garfield_junior [ Generaďż˝ ]

//oops, umówmy sie że 'i' to nie słowo, ok? ;P

10.06.2005
21:08
[117]

garfield_junior [ Generaďż˝ ]

unijnej dodać warto

10.06.2005
21:09
[118]

qaq [ Martwy Junior ]

z bułką tartą

10.06.2005
21:12
[119]

garfield_junior [ Generaďż˝ ]

i akcyzą naklejoną

10.06.2005
21:14
[120]

darek_dragon [ 42 ]

"wszystko nam opodatkują...

10.06.2005
21:15
[121]

qaq [ Martwy Junior ]

i nas trują

10.06.2005
21:37
[122]

la fessée [ je ne taime plus ]

a ile obiecują

10.06.2005
21:53
[123]

darek_dragon [ 42 ]

" - narzekał Wyborczą przeglądając

10.06.2005
22:15
[124]

qaq [ Martwy Junior ]

przy tym rozpaczając

10.06.2005
22:44
[125]

Edziaa [ Generaďż˝ ]

i popijając kawą

10.06.2005
23:37
smile
[126]

MGS_Saladin [ ]

byle nie słodzoną

10.06.2005
23:38
smile
[127]

MGS_Saladin [ ]

z odrobiną śmietanki

10.06.2005
23:42
smile
[128]

MGS_Saladin [ ]

///sorki teraz przeczytałem dopiero reguły

11.06.2005
13:51
[129]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

lekką nutką dekadencji

11.06.2005
14:11
[130]

la fessée [ je ne taime plus ]

z wiarą istnienia

11.06.2005
20:21
[131]

qaq [ Martwy Junior ]

obroną swego mienia

11.06.2005
20:24
[132]

Edziaa [ Generaďż˝ ]

zerkał na zegarek

12.06.2005
13:56
[133]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

jakiś nocny marek

12.06.2005
13:57
[134]

la fessée [ je ne taime plus ]

ale dobrze chodzi

12.06.2005
15:06
smile
[135]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

nigdy nie zawodzi

\\\ Dzieńdoberek wszystkim rymującym :)

12.06.2005
15:12
[136]

MAROLL [ Hypnotize ]

na manowce wodzi

12.06.2005
15:14
[137]

la fessée [ je ne taime plus ]

z humorem powiada

Blond Alex ... witaj :* ;)

12.06.2005
15:43
[138]

MAROLL [ Hypnotize ]

nosi buty Prada

12.06.2005
17:35
[139]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

ściągnięte z gada

12.06.2005
21:05
[140]

qaq [ Martwy Junior ]

który rząd okrada

13.06.2005
00:34
[141]

Dark Elf777 [ Konsul ]

z nienacka skrada

13.06.2005
00:38
[142]

la fessée [ je ne taime plus ]

z zaskoczenia działa

13.06.2005
13:15
[143]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

armata taka mała

13.06.2005
14:00
[144]

NiePodam [ Chor��y ]

ale rozwali gada


/// :D jakoś się z rymowało

13.06.2005
14:04
[145]

wrobelloZZZ [ Legionista ]

ale gad niegłupi

13.06.2005
14:11
[146]

la fessée [ je ne taime plus ]

jak go ukatrupić

13.06.2005
14:12
[147]

wrobelloZZZ [ Legionista ]

trzeba go przekupić

13.06.2005
14:58
[148]

!santi! [ Pretorianin ]

lub go upić

13.06.2005
15:00
[149]

la fessée [ je ne taime plus ]

gadzina odważna była

13.06.2005
15:02
[150]

!santi! [ Pretorianin ]

i dziewiąta wybiła

13.06.2005
15:05
[151]

!santi! [ Pretorianin ]

:P pff

13.06.2005
15:07
[152]

!santi! [ Pretorianin ]

sorry ten post o dziewiątej jest bez sensu, ten jest lepszy :
- pięciu wieśniaków zabiła

13.06.2005
15:42
[153]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

życia ich pozbawiła

/// santi --> techniczne uwagi zawsze po slash'ach

13.06.2005
16:04
[154]

Thander [ Pretorianin ]

A potem sie spuściła

13.06.2005
16:07
smile
[155]

!santi! [ Pretorianin ]

/// grish_em_all --->ojej zapomniałam. Oopss! Sorry. Nawet nie zauważyłam ;P (gafa)

13.06.2005
16:08
smile
[156]

oooololo [ MeDyK ]

chociaż nie powinna

13.06.2005
16:11
[157]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

///santi --> OK, będzie Ci wybaczone ;) zwłaszcza, że to chyba Twoje początki, wcześciej Ciebie tu nie widziałem
///Thander --> człowieku, błagam... 3 słowa!!! już naprawdę nie mam siły do takiego czegoś

13.06.2005
16:49
smile
[158]

!santi! [ Pretorianin ]

/// grish_em_all---->co do tych początków to masz racje wcześniej nie interesowałam sie takimi wątkami.

13.06.2005
17:10
smile
[159]

!santi! [ Pretorianin ]

ależ była zwinna .

13.06.2005
19:13
[160]

la fessée [ je ne taime plus ]

zrobiło się widno

14.06.2005
10:35
[161]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

jak w południe

14.06.2005
10:40
[162]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

bylo tak cudnie

14.06.2005
11:37
[163]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

ciepło i słonecznie

14.06.2005
11:38
[164]

la fessée [ je ne taime plus ]

niech trwa wiecznie

14.06.2005
20:02
[165]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

ta piękna sielanka

15.06.2005
01:42
[166]

la fessée [ je ne taime plus ]

tylko bądźmy grzeczni

15.06.2005
01:47
[167]

darek_dragon [ 42 ]

uzbrojeni i niebezpieczni

15.06.2005
10:15
[168]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

ale jacy pożyteczni

15.06.2005
12:16
[169]

la fessée [ je ne taime plus ]

aniołkami się zwiemy

15.06.2005
12:26
[170]

qaq [ Martwy Junior ]

i diabełki jemy

15.06.2005
14:48
[171]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

wodę święconą pijemy

15.06.2005
14:50
[172]

la fessée [ je ne taime plus ]

z księdzem debatujemy

16.06.2005
10:59
smile
[173]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

/// moi drodzy, rymujemy :P

16.06.2005
11:01
[174]

kupcia77 [ Jestem FACET ]

i się lejemy

16.06.2005
19:18
[175]

la fessée [ je ne taime plus ]

wodą od święta

16.06.2005
19:37
smile
[176]

darek_dragon [ 42 ]

wódą co dzień

16.06.2005
21:19
smile
[177]

Kilka [ Legionista ]

w przechodnia przechodzien

///Blond Alex & grish ---> Dzieki za slowa otuchy, ale to tylko psychoza maniakalno- depresyjna, ktora bezskuecznie probuje zwalczyc wraz z gronem zaprzyjaznionych psychoterapeutow. W tym tygodniu joosh mam wporzo samopoczucie :P

16.06.2005
21:46
[178]

Dark Elf777 [ Konsul ]

wychodzi w dzien

16.06.2005
22:06
[179]

la fessée [ je ne taime plus ]

jak słońce wschodzi

16.06.2005
22:14
[180]

Edziaa [ Generaďż˝ ]

i też zachodzi

16.06.2005
23:24
smile
[181]

Kilka [ Legionista ]

Bóg sie rodzi

16.06.2005
23:26
[182]

la fessée [ je ne taime plus ]

jak i nadzieja

17.06.2005
00:50
[183]

darek_dragon [ 42 ]

wspólnej socjalistycznej przyszłości

17.06.2005
01:33
smile
[184]

s3sony [ Legionista ]

oglądając wieczorne wiadomości

17.06.2005
01:48
[185]

la fessée [ je ne taime plus ]

nie wiemy nic

17.06.2005
07:45
[186]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

co się dzieje

17.06.2005
07:46
smile
[187]

Septi [ Starszy Generał ]

na tym świecie

17.06.2005
07:50
[188]

artrak [ Konsul ]

nic nie wiecie

17.06.2005
10:05
[189]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

ot, same śmiecie

///Kilka --> wyobraź sobie, że walczę z tym samym dziadostwem... Ale jeżeli Tobie już lepiej, to jest nadzieja, że może mi też się kiedyś poprawi... Fajnie, że już się dobrze czujesz

17.06.2005
10:09
[190]

la fessée [ je ne taime plus ]

noooo, idzie nowe

17.06.2005
10:49
smile
[191]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

jakieś takie kolorowe

17.06.2005
10:53
[192]

la fessée [ je ne taime plus ]

od dawna oczekiwane

17.06.2005
10:54
[193]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

ale nie rozowe

:P

17.06.2005
13:11
[194]

Reaver22 [ Legionista ]

nie, jasno różowe :)

18.06.2005
12:23
[195]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

lecz dosyć ciemne

18.06.2005
12:38
[196]

MAROLL [ Hypnotize ]

to bedzie swietne

18.06.2005
18:49
[197]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

nożem się tnę

18.06.2005
18:56
[198]

bojan997 [ Parówkowy boss ]

bo tego chcę

18.06.2005
19:03
[199]

kupcia77 [ Jestem FACET ]

i boję się

18.06.2005
19:11
[200]

bojan997 [ Parówkowy boss ]

lecz mam nadzieję

18.06.2005
19:19
smile
[201]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

nastepnaja czascia :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.