--> Archiwum Forum
Bard_Harrvan [ Pretorianin ]
Tyrada 1 - Niesprawiedliwość
Dziś odniosłem takie śmieszne wrażenie , że będąc wobec wszystkich w porządku nic nie zyskujemy . Próbując być kolegą dla wszystkich w rezultacie zostajemy wyśmiani i zbesztani . Mimo , że nie narzucamy się tym osobą i spokojnie egzystujemy w tym szarym świecie to i tak za samo to , że żyjemy spotyka nas złość i nienawiść , a jeśli już dojdzie do uderzenia tzw. "przyjaciela" , choć powodem owego uderzenia nie była chęć skrzywdzenia tej osoby lecz czysty przypadek , to zostajemy uderzeni dwa razy mocniej za nim jeszcze powiemy słowo , które łagodzi obyczaje , a które jest już przez nas tak zapomniane . Zwykłe przepraszam załagodziłoby sprawę , lecz tak oczywiście się nie dzieje tylko zaczyna się potyczka na wulgaryzmy , a następnie jeśli dwie osoby już wyczerpią swój limit wulgaryzmów dochodzi do bicia . Dochodzę więc do wniosku ,że trzeba przystosować się do otoczenia . Od tej pory każdy będzie nosił ten sam typ ubrania i wyzywał kto będzie wyróżniał się z bezmózgiej masy .
Tylko nasuwa się kolejne pytanie : Czy jeśli wszyscy w obawie o swoje zdrowie zaczniemy upodabniać się do masy to kto będzie naszym kozłem ofiarnym...
EwUnIa_kR [ Legend ]
zależy w jakim towarzystwie się obracasz...
yazz_aka_maish [ Legend ]
Eeech, żalisz się chłopie...tak jakby to był różowy świat bez żadnej skazy...
Mazio [ Mr.Offtopic ]
welcome in real world...
nikt nie mówił, że będzie lekko ;)
Ewunia Ci już powiedziała - są ludzie i taborety - tylko pamiętaj, że ten kto ma miękkie serce ma twardą dupę
Bard_Harrvan [ Pretorianin ]
EwUnIa_kR--> wierz mi ... uważałem ich za normalnych , przyzwoitych ludzi ... niestety ... widocznie się pomyliłem
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Dlatego zawsze noszę przy sobie paralizator ;)
A tak na serio: widzisz przejechałes sie wlasnie na swoich "kolegach"
la fessée [ je ne taime plus ]
... nie sztuką jest zrobić z siebie kozła ofiarnego, a sztuką jest go wskazać ... tak sobie pomyślałem, czytając powyższe ... ;) ...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-01 12:08:30]
Bard_Harrvan [ Pretorianin ]
yazza_aka_maish---> wybacz ale chyba jestem idealistą ... drugim Don Kichot'em , który nie zważa na przeszkody i walczy z wiatrakami ...
Bard_Harrvan [ Pretorianin ]
Ludzie powinni się tolerować , żyć razem z sobą w pokoju , wybaczać sobie drobne i większe przewinienia ... szkoda , że to tylko Utopia , nierealny świat istniejący tylko w sercach i umysłach idealistów ...
Arczens [ Legend ]
Twardym trzeba być.
graf_0 [ Nożownik ]
Bard_Harrvan -> ty wyznajesz takie idee, spokój, rozwaga, toleracja, a twoi znajomi/przyjaciele niekoniecznie, cóż najwyraźniej do nich nie pasujesz.
Arczens [ Legend ]
Bard_Harrvan => To byłby cholernie nudny świat, poza tym zawsze znajdzie sie jakis wywrotowiec :)
Bard_Harrvan [ Pretorianin ]
Arczens--> twardym , sadystą bez uczuć ? Może uczuciowym idealistą , z którego wszyscy się żartują ? A może w końcu kameleonem , który zmienia swoje uczucia i zachowania w zależności od sytuacji ?
zooz [ TS Wisła Kraków ]
Bard--> znamy się i powiem Ci tylko tyle, że większość spięc prowokujesz Ty swoim zachowaniem... Tak też było dziś, może drugą osobę ponisły nerwy, ale to było w ferworze walki podczas meczu i wtedy ciężko jest nad sobą zapanować, jednak Twoje zachowanie po tym incydencie było okropne, rozwaliłeś nam całą zabawę.
Arczens [ Legend ]
Tak jak to nazwałes kameleonem chyba najlepiej, miec kilka osobowości to fajna sprawa szczegolnie jak sie lubi pokera ;)
Bard_Harrvan [ Pretorianin ]
Nie potrafię zmienić siebie ... nie potrafię żyć jak w teatrze , gdzie każdy zakłada maskę i udaje kogoś innego ...
Bard_Harrvan [ Pretorianin ]
zooz--> jeśli ktoś bije kogoś za to , że niechcący go uderzył to według mnie nie jest to normalne ... rozumiem , że mógł być zdenerwowany , ale to nie usprawiedliwia jego reakcji . Poza tym jeśli ktoś mnie wyzywa od najgorszych to nie potrafię mu wybaczyć ... starałem się wybaczać każdemu i wszystko ... ale im bardziej byłem tolerancyjny tym większe dostawałem bęcki ...
graf_0 [ Nożownik ]
Bard_Harrvan -> ty wyznajesz takie idee, spokój, rozwaga, toleracja, a twoi znajomi/przyjaciele niekoniecznie, cóż najwyraźniej do nich nie pasujesz.
EwUnIa_kR [ Legend ]
ooo...zaczyna być ciekawie;)
zooz [ TS Wisła Kraków ]
Bard--> ja bym tego nie nazywał biciem. Wyzywanie Ty zaczęłeś...
Arczens [ Legend ]
graf_0 => Powtarzasz sie :)
zooz [ TS Wisła Kraków ]
żeby nie było niedomówień to nie my sie yzywaliśmy itp.. Ja byłem obserwatorem :]
EwUnIa_kR [ Legend ]
zooz--> to może nakreślisz sytuację;)
la fessée [ je ne taime plus ]
Bard Harrvan ... dokładnie, nasza egzystencja to nie gra wg nieokreślonych scenariuszy, zaś życie i otoczenie to nie arena. Są takie chwile, wynikają sytuacje, że trudno uszanować naszą osobowość i ... przyznać się do naszych odmiennych racji, jednakże tych sytuacji nie jest za wiele na szczęście, lecz często tylko takie pozostają nie zapomniane przez dłuższe okresy i z tym musimy się pogodzić ... bardzo łatwo jest się znaleźć w określonym miejscu, o określonym czasie, gdzie dzieje się coś sprzecznego z naszą naturą, gdyż na naturze "znajomych" poznać się można tylko raz, później już nie dostaną takiej szansy ... ;)
... każdy z nas jest aktorem własnej sztuki, własnej sztuki, którą tylko my stworzyć możemy, nikt inny poza nami, a tych sztuk i własnych improwizacji jest miliardy, tyle samo - ile jest nas na świecie (DF`02) ...
zooz [ TS Wisła Kraków ]
Ewunia -> wedle życzenia :)
Dzis rano graliśmy w piłkę (było nas tylko 8, ale boisko małe to dało się grać) . róg dla przeciwnej drużyny, Bard stał na bramce i wychodizł do piłki uderzając (nie wiem czy specjalnie czy niechcący) w twarz gracza z przeciwnej druzyny. Ten jako że był zdenerwowany potraktował to jak atak na siebie i mu oddał (nie było to jakies strasznie silne uderzenie poprostu go chlapnął i poszedł). Według mnie tu akcja powinna się skończyć. Dali sobie po mordzie i koniec, ale jednak nie. Bard zaczłą żucac ku**wami i innymi bardzo rozbudowanymi epitetami, a drugi kolega nie pozostał mu dłużny. Następnie Bard poprostu poszedł sobie od szkoły i zostało 3 na 4. Tym samym zepsuł grę innym nie biorącym udziału w konflikcie osobom (w tym mi). Grę trzebabyło skończyc bo to nie miało większego sensu. Nie mówię czyja była wina, ale wiem że Bard napeno nie jets niewinny. Troche długo wyszło :)
zooz [ TS Wisła Kraków ]
ale bła :((
żucać = rzucać żeby nie było że analfabeta jestem ;p
Vader [ Senator ]
Bard_Harrvan --> Każdy porządny człowiek dochodzi po czasie własnie do tego momentu, w którym Ty się znajdujesz. Zadajesz sobie pytanie, po cholerę masz się starać, po co kształtować siebie by byc lepszym niż inni, skoro nie ma dla kogo, skoro otacza Cię jedynie kpina i sk...syństwo. I zazwyczaj kończy się to tak, że upodabniasz się do reszty, wyrzucasz na śmietnik wszystkie swoje wartości i stajesz się jak "oni", tylko dla tego, że nie dałeś sobie rady z trudami swego stylu życia. Mówiąc prosciej: By byc idealistą trzeba mieć jaja. I to większe od tych, którzy kreują sie na nieczułych twardzieli.
By nie dać się zniszczyć i zaszczuć, trzeba pamiętac o paru regułach:
1) Należy skończyć z założeniem, że każdemu należy się szacunek i dobroć. To należy się tylko garstce nielicznych, którzy poprzez swoją postawę, dokonania, intlektualizm, są godni naszego poświęcenia.
2) Należy skończyć z szybkimi i powierzchownymi ocenami. Zawsze i każdego trzeba dokładnie sprawdzać - nic na szybko - z dystansem, z dozą ostrożności, z uwagą i pilnością zwracać uwagę na to co robi, jak mówi, jak wyraża.
3) Należy skończyć z założeniem, że trzeba innym ufać. Zaufac można 1, 2, 3em osobom i to tylko do pewnego stopnia. Jeśli otworzysz się całkowicie, jesteś też całkowicie wrażliwy na atak i zdradę.
4) Idealizm nie wyklucza interesowności. Można łączyć biznes z etyką, trzeba tylko kontrolować swoją chciwość. Mało tego: Należy bardzo często zaznaczać, że nie ma nic za darmo. Jeśli odwalasz za kogoś robotę - dobra - ale niech ten ktoś bedzie w stanie Ci się odwdzięczyć, czymś wartosciowo tożsamym. Jesli jesteś dla kogoś dobry, niech ten ktoś wie - że oczekujesz tego samego. To specyficzny rodzaj więzi, opartej na umiarowanym i zracjonalizowanym idealizmie. Może to brzmi jak oksymoron, ale wierzcie mi - to działa.
O tym książkę można by pisać. Pamiętając o tych regułach możesz być dobrym człowiekiem, a jednocześnie bedzie Ci trudno wbić nóż w plecy, będą Cię też szanować.
Sprawdzono doświadczalnie, pozdrawiam :-)
EwUnIa_kR [ Legend ]
oj dzieciaki ;)
zooz [ TS Wisła Kraków ]
EwUnIa_kR --> masz racje, zachowali sie jak dzieci :]
la fessée [ je ne taime plus ]
... a to taki kontekst nam się ujawnił ... hm., ciut za poważnie trochę go wziąłem, dobra, to ja już lecę, jak to Ewa określiła ... dzieciaki ;) ... dajcie sobie jeszcze po razie dla spokoju, przecie to tak nudno skończyć się by miało ... ;)
felomon [ KaeM apel ]
Widze moja inteligenta klasa przerzuciła sie ze swoimi problemami na GOL'a :] Szkoda, ze sobie zrobiłem wolne i nie widziałem zajscia... :/ Muusiało byc smiesznie :], a jakby nie było to by sie zrobiło...
Tak po za tym, wiesz, Bard, trudno byłoby wymienic osoby w klasie z ktorymi nie miałes spiec, nie wiem moze do nas nie pasujesz ? zwłaszcza biorąc pod uwage, ze cała reszta dogaduje sie bezproblemowo....moze zrobiłes złe pierwsze wrazenie ? Nie ma sensu pisac tutaj oficjalnie brudów bo i kogo to obchodzi, zachowajmy to dla siebie i wyciągnij wnioski.
Aha i prosze Cie słoneczko, nie uzywaj słowa "przyjaciel" w stosunku do osób, dla których na wyrost byloby powiedzenie "kolega"...otóz wiesz, przezyłem dosc podobną sytuacje z prawdziwym przyjacielem, kiedy gralismy w piłke i.... rozbiłem mu glowę do tego stopnia, ze niewiele brakowało a musiałby trafic do szpitala. Ja go przeprosiłem, on mi wybaczył (mam nadzieje :P:P), jesli mozna tutaj mowic o przeprosinach i wybaczeniu, bo zajscie było niechcacy oczywiscie....i wiesz, nie ma co pierdolic psa w chora dupe, ze jestes inny, nie pasujesz do nas, czasami trzeba sie przystosowac, ustapic, skoro tego nie chcesz zrobic, to wiesz, nikt na siłe przeciez nie chce Cie zostawiac, szukaj innych ciekawszych ludzi, którzy podpasują Ci zachowaniem i sposobem bycia
no i trzymaj sie ramy to sie nie posramy. do it bo inaczej urwe Ci ryja.... :]
felomon [ KaeM apel ]
A tak btw jak jestesmy przy tej przyziemnej sprawie, to czy zooz czy, kto inny dostał juz swoje ode mnie po nózkach, a jakos zadnej afery z tego nie było, wiec czy wniosek jest taki ze oni są źli niedobrzy, czy ze Ty masz cos z poczuciem własnej wartosci (zawozyonej of kors) ?
Zwykłe przepraszam załagodziłoby sprawę , lecz tak oczywiście się nie dzieje tylko zaczyna się potyczka na wulgaryzmy
Więc dlaczego nie przeprosiłes ?
Dziś odniosłem takie śmieszne wrażenie , że będąc wobec wszystkich w porządku nic nie zyskujemy
A odnosiłes kiedys takie wrazenie, czy oby na pewno jestes wobec wszystkich w porzadku ?
Próbując być kolegą dla wszystkich w rezultacie zostajemy wyśmiani i zbesztani
Dobrze powiedziane - próbując
Od tej pory każdy będzie nosił ten sam typ ubrania i wyzywał kto będzie wyróżniał się z bezmózgiej masy
A mi sie wydaje, ze cos jest nie tak z Twoim mysleniem, pokaz mi chociaz jedna osobę z mojego/Twojego otoczenia, która jest "obrzucana wulgaryzmami" ze wzgledu na "typ ubrania"... Ja z takim czyms sie, wiesz nie spotkałem, za to spotkałem sie z odtraceniem ludzi nie pasujących do danej grupy i to chyba nie jest cos złego ? Nie kazdy wszedzie pasuje, nie kazdemu podpasuje styl grupy, wiec nie widze potrzeby "wbijania" sie do niej na siłe
pzdr
felomon [ KaeM apel ]
Jak czytałem w okienku posta to wydawał sie bez błędów :] za utrudnienia przepraszam....
EwUnIa_kR [ Legend ]
felomon --> ja korzystam z opcji "podgląd";)
felomon [ KaeM apel ]
A mi sie nie podoba okienko wyswietlania podglądu
zooz [ TS Wisła Kraków ]
felomon bardzo ładnie i mądrze napisał wsyzstko :)
oooololo [ Wierność ]
Tak to już jak sie ma garba , brzucho większe niż krzesło, tata jest dyrektorem gimnazjum do którego chodze i jesteś my tak traktowani ;] Nie pzrejmuj się już nidługo nie bedzie (pewnei ) Cię nikt meczł :]