GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Wakacje - miejsca godne odwiedzenia

30.05.2005
15:34
smile
[1]

Agapow [ Centurion ]

Forum CM: Wakacje - miejsca godne odwiedzenia

Mam propozycję aby w tym wątku publikować informację na temat miejsc o które warto zahaczyć jadąc na wakację.
proponuję odrazu żeby osoby wpisujące podały w skali (1-6) ocenę miejsca które rekomendują do zwiedzenia.

Przyszedł mi do głowy pomysł na ten wątek ponieważ chciałem się z wami podzielić jedną refleksją.
Otóż w długi weekend znajomy namówił mnie żebyśmy pojechali zobaczyć bunkry znajdujące się w okolicach Bakałarzewa (mazury, na zachód od Suwałk). Nie wiedzieliśmy o nich kompletnie nic. Nawet tego jak daleko znajdują się od Bakałarzewa. W poszukiwaniu tych bunkrów przejechaliśmy nawet za Bakałarzewo aż do miejscowości Filipów gdzie też ponoć znajdują sie bunkry. Uzbrojeni w latarki obeszliśmy calą okolicę. Z doświadczenia powiem wam że jeśli nie możecie znaleźć bunkrów to zapytajcie w knajpie - wszystko wam powiedzą. Zobaczliśmy w filipowie tyle że żałowaliśmy paliwa do samochodu które zużyliśmy. Kilka zniekształconych bloków betonowych (wysadzone bunkry), dwa zasypane do połowy bunkry pasywne. Nasi informatorzy polecili nam żebyśmy pojechali za Filipów w kierunku na Przerośl. Pojechaliśmy tam i uwaga: Chłop na którego działce stał bunkier pobrał od nas za bilety 3 zł, a zobaczyliśmy niewiele więcej niż w Filipowie.
Wracając, zajechaliśmy do Bakałażewa i (nauczeni doświadczeniem) zapytaliśmy w sporzywczym o bunkry. Pani pokazała nam górkę na której było widać samochód i jeszcze coś i powiedziała że to tam. Oczywiście na miejscu był "kustosz" który zarzyczył sobie 4 zł za oglądanie. Tu jednak miła niespodzianka. Bunkier w całości, kompetentny kusztosz (wiedział wszystko o co zapytałem), i naprawdę fajne zwiedzanie.
Kustosz imieniem Andrzej kupił pole z bunkrem za [uwaga] 3000 zł w 1999 roku. Od tego czasu spędza w nim każde wakacje. Facet pochodzi ze śląska a bunkier ma na drugim końcu kraju. Jest takim fascynatem fortyfikacji że z przyjemnością posiedzieliśmy z nim i pogadaliśmy. W sumie byliśmy u niego 3 godziny.
Andrzej każdą wolną złotówkę pakuje w odtworzenie wyglądu bunkra taki jak był w czasia wojny. Na przekór wszystkiemu poświęcił się swojej wizji odtworzenia tego co zostało zniszczone. Piszę o tym dlatego bo warto wspierać takie inicjatywy. Nie żałowałem czterech złotych jakie zostawiłem u niego za to szczerze żałuje że zapłaciłem 3 złote tamtemu zza filipowa bo to szuja i dusigrosz. Nie dość że znane są przypadki że tych co niezapłacili i weszli na jego teren straszy że cegłą wybije szyby w samochodzie (!!!) to jeszcze kopuła stalowa bunkra jest nadpalona palnikami po tym ja doszedł do wniosku że bardziej będzie się opłacało pociąć ją i sprzedać na złom (wtedy jak skoczyły ceny złomu). Sa m oczywiście się nie przyznaje i mówi że to któś w nocy przyszedł i chciał ukraść.
Spróbujcie ukraść po cich u przedmiot ważący przeszło 50 ton.
Szczerze żałuję tych 3 zł i niech was ręka boska broni żeby ktoś mu zapłacił.
Panu zza Filipowa wystawiam ocenę 1 (bo niższej nie ma)
Panu Andrzejowy z Bakałarzewa 5 ( dlatego że nie jest to może miejsce żeby pojechać tam jako główny cel podróży ale jak bedziecie gdzieś podrodze to gorąco zachęcam)

Jeśli ktoś z was odwiedził jakieś ciekawe miejsce godne polecenia to napiszcie
Trochę informacji znajdziecie klikając na link poniżej

30.05.2005
19:04
smile
[2]

ArtVolf [ Centurion ]

... podobnie jak przedmówca skorzystałem z długiego weekendu i postanowiłem sobie obejrzeć coś ciekawego. Moim celem była Twierdza Boyen, jednak z przyczyn nieobiektywnych ;) nie udało mi się tam dotrzeć. Trafiłem za to w inne ciekawe miejsce, które nazywa się (proszę o uśmiech ;) Stańczyki. Co prawda również obowiązują bilety wstępu (2z), a za przewodnika robi tablica informacyjna, niemniej - warte obejrzenia. I ostrzeżenie, jeśli ktoś ma lęk wysokości ;P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.