GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.73)

11.04.2002
00:55
smile
[1]

erav [ Senator ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.73)

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest kwiecień i wiosnę czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia opanował także serca części forumowiczów - a może Oni zawsze tu byli, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją. "

poprzednia cześć:

11.04.2002
00:58
smile
[2]

erav [ Senator ]

dla Maji , Rybuni i Pati na dobry poczatek nowego dnia :-) --->

11.04.2002
10:01
[3]

Baloo [ Legionista ]

Erav ja coś takieo nazwałbym wchodzeniem do.....

11.04.2002
10:09
[4]

paciorus [ Annius Verus ]

Vitajcie troche mnie nie było a tu tyle czesci przybylo ze nie ma czasu czytac ;-( jak tam Aresowi sie udało czajenie pod kosciolem? i czy udalo sie awszerszenowi uniknąć jednak spotkania u niej ;-))))

11.04.2002
10:17
[5]

Ares76 [ Pretorianin ]

hihi paciorus wiesz co życie jest piękne :-) wybierałem sie do kościoła i spotkałę pewna dziwczyne :-)

11.04.2002
10:48
smile
[6]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ja dzis w przelocie bo za duzo mam spraw do zalatwienia, wiec szybko sie witam i tak samo szybko uciekam erav----> bardzo Ci dziekuje :) baloo----> ?????????? majeczko----> data piwkowa zbliza sie wielkimi kroczkami ;) Saurus----> juz przeszlam pierwszy stopien wtajemniczenia czarnoksieznikow i juz jestem etatowa czarownica ;) Aresik---> nonono sprawa sie kreci ;))) paciorus----> a co u Ciebie? :)) jesli kogos pominelam to najmocniej przepraszam ale odpowiedzialam kazdemu kto zadal mi pytanko Buziaczki dla wyzej wymienionych oraz dla emorga, Attyli, Kina, Raziela, Rogalka i awsze

11.04.2002
10:51
[7]

Ares76 [ Pretorianin ]

Etka i nie tylko u tej jednej :-) hihi czuje sie jaknigdy

11.04.2002
10:55
[8]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Ares---> jak bosko hihi ale z ciebie podrywacz ;))) jeszcze buziak dla Piotrasq---> zapomnialo mi sie :) wybacz mi ;)))

11.04.2002
10:58
smile
[9]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kurcze, Etka skad wiedzialas ze sie zabieram do pisania posta ochrzaniajacego cie? :)

11.04.2002
10:58
[10]

Ares76 [ Pretorianin ]

Etka nie podrywacz! :-)

11.04.2002
11:04
[11]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich... z trupim nastrojem... :(( majka -->> Całusek, usmiech i poczta... Bałwany chmur burzowych spowiły niebo. Zblizały się szybko, wysyłając na zwiad porywiste tabuny wiatru. Smagały swym oddechem mroźnym. Z każdym uderzeniem przeszywając ciało lodowymi igłami. Tumany kurzu poderwanego wichrową jazdą uderzyły w oczy. Łez potoki z nich wycisnęły i zmusiły powieki do sprowadzenia na wzrok ciemności. Nastał czas mroczny... zdawałoby się czas bez nadziei. Dusza skuliła się do wielkości ziarnka grochu. Czuła się samotna i samotnie drżała...

11.04.2002
11:06
[12]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Piotrasq---> bo ja telepatycznie twoj ochrzan odebralam hihi raczki tak maja ;))))

11.04.2002
11:08
smile
[13]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Saurusku nie badz smutny, tak nie wypada a wiec powtarzamy glosno za Eteczka: jestem bardzo wesolym Sauruskiem :)

11.04.2002
11:09
smile
[14]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Jestem bardzo smutnym Sauruskiem :(((((

11.04.2002
11:11
[15]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

nie nie nie, i nieposlusznym :) nie to miales powtorzyc ;) dobra ja zmykam bo mnie z uczelni wyleja ;)

11.04.2002
11:29
[16]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Jestem przez chwilę troszkę weselszym Sauruskiem... :))

11.04.2002
11:34
smile
[17]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich serdecznie Saurus>> płomienny buziaczek dla ciebie aby rozjasnić to smutne dzis oblicze. Proszę o natychmiastową zmianę nastroju i ukazanie usmiechu wesołego.

11.04.2002
11:36
smile
[18]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majeczko -->>> Wedle życzenia... :)))

11.04.2002
11:39
smile
[19]

Ares76 [ Pretorianin ]

witaj maja co tam słychać dawno sie nie odzywałaś do mnie :( jak wszyscy ostatnio , ale co tam witam cię w ten słoneczy a zimny dzionek :-)

11.04.2002
12:11
smile
[20]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Konicziłaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!! Hej co słauchać bo ja się narazie nudzę. TADAAAAA Wieczorem dzwonię - heh nie wiem co z tegpo bedzie ale raz kozie śmierć a staremu grób (heh wali na dekielek - ten stres) Wiecie co żeczywiście mi wali ------------- KOCHAM WAS (ale tylko tak platonicznie - czysto)

11.04.2002
12:33
[21]

paciorus [ Annius Verus ]

Etka--> u mnie dobrze juz od pewnego czasu /wrzesien/ jestem zdecydowanie szczesliwym czlowiekiem;-)) ares--> jednek nie wyskoczyłes z tym koszykiem i swieconka? "nie podrywacz"? czyzby ona zaproponowała nisienie koszyka?;-)) ludzie ale piekny dzien dzisiaj sie zrobil

11.04.2002
12:42
smile
[22]

Ares76 [ Pretorianin ]

paciorus hihi a co to za przyjemnosć kiedy kobieta proponuje niesieniekoszyczka :-)))))) no dobra dość spora:-))))))))) ale nie w tym rzecz, bo ze mną jest tak ze jak sam sie nie zdecyduje to nie chce pomocy, zdecydowanie wolę o to poprosić:-)

11.04.2002
13:31
smile
[23]

erav [ Senator ]

witam wszystkich...nie zabawie dlugo , bo mam dzisiaj jakies problemy z netem :-( ==>Rybuniu jesli bedzisz wieczorem , to polacz sie ze mna

11.04.2002
13:36
[24]

paciorus [ Annius Verus ]

erav--> to ma sie nazywać dyskretne zaproszenie ? ;-))))))

11.04.2002
13:43
smile
[25]

erav [ Senator ]

==>paciorus dlaczego dyskretne ?...nie widze powodu , aby ukrywac tego , co nas laczy ;-)

11.04.2002
13:47
[26]

paciorus [ Annius Verus ]

"jesli bedzisz wieczorem , to polacz sie ze mna " stary, a gdzie kwiaty, szampan, pierscionek, te sprawy ?;-)))))

11.04.2002
13:53
smile
[27]

erav [ Senator ]

==>paciorus kwiaty byly w pierwszym poscie ;-) obecnie pracuje nad naszyjnikiem (tylko nic jej nie mow) ;-) a szampan to najamniejszy problem :-)

11.04.2002
14:41
[28]

majka [ Dea di Arcano ]

Wreszcie dłuższa chwila przerwy u mnie erav>> dzieki za kwiatki są cudne -- dlaczego ja tak uwielbiam kwiaty? sama nie wiem ale zawsze mają na mnie wspaniały wpływ paciorus>> z tym kościołem i święconka to nie Ares a fistik hi hi - dziwie sie że Ares przyjmuje to z takim spokojem pomimo tego, że nie wie co to ma z nim wspólnego hihi Ares>> zajęta jestem ostatnio okropnie stąd tez ten brak czasu, mam nadzieje że jakos z tego wybrnę juz niebawem -- z twoich wypowiedzi wynika że wiosna w pełni cieszę sie razem z tobą. awszerszen>> no to jutro prosimy o meldunek z tej rozmowy -- jaki miała przebieg - i spokojnie bez emocji spróbuj do niej podejść a wszystko bedzie dobrze Saurus>> poproszę kolejną porcję usmiechów i radosnych spojrzeń - odrzuć myśli smutne i pozwól aby słoneczne promyki dotarły do twego serca -- od razu zrobi się lżej

11.04.2002
14:43
[29]

majka [ Dea di Arcano ]

Wreszcie dłuższa chwila przerwy u mnie erav>> dzieki za kwiatki są cudne -- dlaczego ja tak uwielbiam kwiaty? sama nie wiem ale zawsze mają na mnie wspaniały wpływ paciorus>> z tym kościołem i święconka to nie Ares a fistik hi hi - dziwie sie że Ares przyjmuje to z takim spokojem pomimo tego, że nie wie co to ma z nim wspólnego hihi Ares>> zajęta jestem ostatnio okropnie stąd tez ten brak czasu, mam nadzieje że jakos z tego wybrnę juz niebawem -- z twoich wypowiedzi wynika że wiosna w pełni cieszę sie razem z tobą. awszerszen>> no to jutro prosimy o meldunek z tej rozmowy -- jaki miała przebieg - i spokojnie bez emocji spróbuj do niej podejść a wszystko bedzie dobrze Saurus>> poproszę kolejną porcję usmiechów i radosnych spojrzeń - odrzuć myśli smutne i pozwól aby słoneczne promyki dotarły do twego serca -- od razu zrobi się lżej

11.04.2002
14:47
[30]

majka [ Dea di Arcano ]

Ale sobie pozwoliłam na dubel -- ech życie

11.04.2002
14:48
smile
[31]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka -->> Aż dwa razy prosiłaś, więc jak mogę Ci tego odmówić .... ;))))))))))))))))))

11.04.2002
14:53
[32]

paciorus [ Annius Verus ]

majka--> faktycznie, co za błąd, mam nadzieje ze zaden sie nie obraził ares--> może właśnie powinienes się udać pod kosciół? ;-)))

11.04.2002
15:03
[33]

majka [ Dea di Arcano ]

Saurus>> a nie dało by rady choć jednego maleńkiego tak od siebie i bez proszenia? paciorus>> fistik wogóle się ostatnio nie pojawia , mysle że wykorzystał poradę i osiedlił się przy kościele i nadal ze świeconką sie tam przechadza hihi

11.04.2002
15:05
smile
[34]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka -->>> Ten jedyny drzemie w rezerwie na bardziej dogodna okazję... ;))))))))))))

11.04.2002
15:40
[35]

Ares76 [ Pretorianin ]

pacioruś--> co miałbym tam robić :-) maja--> życze ci szybkiego wybrnięcie z papirów ogólnie--> od momentu kiedy sie człowieczkowi udaje zwyciężyć wszystkie słabostki przestaje być obiektem zainteresowania :-/

11.04.2002
16:54
[36]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Kuchnia mój dyrektor generalny mnie W(&^%&^#&%#(*^( delikatnie mówiąc jezu ma mchoer pomysły, Majka --->> sam jestem ciekaw wyniku rozmowy czy znowu odroczy o tydzień? Nie mam już siły czekać nie wiem co się stanie już mam dość TAK JĄ KOCHAM A NIE MAM NA NIC WPŁYWU.

11.04.2002
18:35
[37]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu jak juz sie pojawisz , bede mial dla Ciebie niespodzianke :-)

11.04.2002
18:59
[38]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

hihi jestem dzis dzien pelen wrazen :) spotkalam starych dobrych znajomych i mnie uprowadzili odpoczelam sobie troche od netu :)

11.04.2002
19:06
smile
[39]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

naprawde nikogo nie ma?????

11.04.2002
19:15
smile
[40]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Aresik jaki brak zainteresowania??? hihi chcesz by cos Ci udowodnic? ;))))

11.04.2002
19:22
smile
[41]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Hi udało mi się odgrzebać stary nr GG ale niestety w przacy nie wolno mi z niego korzystać

11.04.2002
19:25
[42]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Kurna teraz ja jestem sam

11.04.2002
19:27
smile
[43]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

a nie bo ja tu jestem hihi :PPPP

11.04.2002
19:28
smile
[44]

erav [ Senator ]

==>Rybuniu musialem sie wykapac przed tak uroczysta chwila :-)...a teraz obiecana niespodzianka--->

11.04.2002
19:29
[45]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

No tak a ja właśnie wykręcam numer.

11.04.2002
19:30
smile
[46]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

czym ja sobie zasluzylam ze tak jestem klejnotami ;) zasypywana ? :)))))))))))) ale dziekuje bardzo bardzo :) awsze---> dawaj szybko ten numer gg :) kiedys to wykorzystamy :P ;)

11.04.2002
19:33
smile
[47]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

339507 hę a kiedy można nawet teraz mam ja czas

11.04.2002
19:35
smile
[48]

erav [ Senator ]

Rybuniu chyba juz nie zapomnialas o naszym ;-) --->

11.04.2002
20:15
[49]

Ares76 [ Pretorianin ]

Kochana Etko :-) Sebuś nic nie musi udowadniać

11.04.2002
20:19
[50]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Ares---> ty nie musisz ale ja tak hihihihi ;))))) erav---> pewnie ze nie zapomnialam, jak bym mogla :)))

11.04.2002
20:25
[51]

Ares76 [ Pretorianin ]

hmmm wielce intrafna i zagatkowa sprawa etki ???

11.04.2002
20:38
[52]

Ares76 [ Pretorianin ]

Etka jak tak dalej pujdzie to trudno bedzie cokolwiek i komukolwiek coś udowodnić

11.04.2002
20:43
[53]

majka [ Dea di Arcano ]

awszerszen>> no dalej dzwoniłes juz czy nie? Etka>> widze ze przygotowania idą pełną parą hihi -- mam tylko nadzieje że nie przeszkodzi to w naszym spotkaniu piwnym Ares>> ciesze się ze u ciebie coraz lepiej - tak trzymaj i wbrew pozorom nikt nie zamierza przestać sie tobą interesować - będziemy sie cieszyć razem z tobą jak nadejdą juz te piękne chwile

11.04.2002
20:48
[54]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

majka---> pewnie ze nie, piwko obowiazkowo wypijemy :)

11.04.2002
21:47
[55]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich Erav -- > niezłe te twoje wynalazki graficze Maju -- > ja już tak dłuzej niechce , niewiem juz co mam mysleć co 5 min. zmieniam zdanie raz wydaje mi sie ze moje przyjacielskie stosunki z Justyną nigdy nie przerodzą sie w nic więcej czasem wydaje mi sie ze to rzeczywiście Ona czeka na ten pierwszy krok ... a najbardziej jednak teraz czuje ze chciałbym sie do Niej zbliżyć , chciałbym wreszcie poznać odpowiedź na pytanie czy kiedykolwiek będe z Nią ?? A najgorsze ze Ona bedzie "wolna" jeszcze tylko do następnego piątku / soboty , bo ten mój kolega o którym ci kiedyś pisałem ze Ona mu odmówiła bo był zabardzo dziecinny itd. chce Ją poprosić znowu o chodzenie na imprezie własnie w następny piątek lub sobote , jestem na 95% pewien ze Ona sie zgodzi bo niedawno przecież wysłała mu sms-a ze coś do niego czuje (no później niby mówiła ze jeszcze niewie czy to przyjaźń czy coś wiecej ale odpowiedzi nieznamy do dzisiaj...) , a pozatym jej najlepsza przyjaciółka na imprezie 2-3 tygodnie temu powiedziała mu ze Ona nawet by z nim chodziła ale jednak ten jego charakter Jej nieodpowiada no i ... jednak znam Ją na tyle ze wiem ze Ona sie zgodzi ...

11.04.2002
22:06
smile
[56]

Raziel [ Action Boy ]

yezoo! 2 wątki przepuścilem, mam sporo do czytania;I Wy chyba naperawde szykujacie sie na jakąś olimpiade z tymi wątkami, jak wpdam co dzienie to jest nowy wątek:I

11.04.2002
22:36
[57]

majka [ Dea di Arcano ]

Rogalku>> chyba nadszedł czas na działanie. I niekoniecznie muszą to byc wyznania w pełnym tego słowa znaczeniu. Ale czas troszke namieszać w tym jej zainteresowaniu. Myslę że ten list byłby najlepszym rozwiazaniem. Zaintrygowałby ją i wprowadziłby pewien niepokój w jej dotychczasowe życie. Moją propozycje treści juz znasz. dopisałabym tylko na końcu że nie sa to twoje słowa ale oddają wszystko to, co chciałbyś jej powiedzieć. I oczywiscie bez podpisu tylko z adnotacją wielbiciel lub cos w tym stylu. Myśle że wówczas twoje obawy przed ewentualnym późniejszym tłumaczeniem się byłyby rozwiane. Innym rozwiazaniem jest bezposrednia rozmowa ale obydwoje dobrze wiemy, iz różnie może się ona zakończyć. Jedno jest pewne cos zrobić musisz, bo jezeli stanie sie tak że jednak ona zacznie chodzic z tym chłopakiem , to nie jest wykluczone że może z tego zrodzić się trwałe uczucie. A człowiek zakochany przestaje reagować wówczas na jakiekolwiek zewnetrzne tłumaczenia i rady. Funkcję mysli przejmuje za nas serce i niewazne staje sie wszystko wokoło. I wtedy juz do niej nie dotrzesz. Byc może jednak stanie sie tak, że nie spełni sie twój scenariusz co do ich ponownego "chodzenia". Ale nawet w takim przypadku ileż możesz przeżywać tych jej związków. Zrób cokolwiek aby odciagnąć jej myśli od innych. Może choć podrzuc jej do torby kwiatek z małym liscikiem niech zacznie sie rozglądać wokoło i moze wówczas stanie się tak ze jej wzrok spocznie na twojej osobie. W kazdym razie musisz wziąć sobie do serca jedną zasadę -- biernoscią nic nie osiągniesz.

11.04.2002
22:38
[58]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

jeszcze nie spie :PPPP

11.04.2002
22:49
smile
[59]

majka [ Dea di Arcano ]

Raziel>> olimpiada odpada zbyt wiele dyscyplin. A wątki rozwijają się wprostproporcjonalnie do problemów i ilości osób uczestniczących w ich omawianiu. Im więcej tematów tym więcej osób bierze w nich udział i tym wiecej wątków to zajmuje. Hihi jakis matematyczny bełkot mi wyszedł. Razielku powiem prosto -- za rzadko tu przychodzisz i dlatego masz dużo do czytania

11.04.2002
23:24
smile
[60]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Żegnam Was słoneczka na dziś, musze jeszcze cos zalatwic Pa i do jutra- zmykam !

12.04.2002
00:03
smile
[61]

erav [ Senator ]

ja tez mowie juz dobranoc Rybuniu nie szalejcie jutro zanadto :-) ...polacze sie z Toba zaraz po powrocie :-)

12.04.2002
08:15
smile
[62]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A wy znowu spicie...

12.04.2002
08:23
smile
[63]

erav [ Senator ]

kto spi ? :-) jade na uczelnie....wroce ok.16....Rybuniu czekaj na mnie ;-)

12.04.2002
09:48
smile
[64]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

dzis szykuje sie do babskiej imprezki :))) hihi nasiadowa u mnie w chacie :)wrazenia opowiem napewno jutro szczegolnie panom spragnionym wiedzy co robi 10 kobiet na takiej babskiej imprezce hihi

12.04.2002
09:57
smile
[65]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Strasznie jestem ciekawy...

12.04.2002
09:59
smile
[66]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Piotrasq hihi a moze chcesz z tortu wyskoczyc???;))) bedziesz widzial na wlasne oczy hihi :)))

12.04.2002
10:02
smile
[67]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Czyzby wieczor panienski ?

12.04.2002
10:06
smile
[68]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ach broncie wszystkie sily wyzsze- NIE :))))))))))))))))))))

12.04.2002
10:28
smile
[69]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To nie bede wyskakiwal z tortu...

12.04.2002
10:51
smile
[70]

Attyla [ Legend ]

Etkunia! Pani! Czekalem, czekalem i sie doczekalem! Do stop padam i blogoslawienstwa upraszam!:-))))))))

12.04.2002
10:54
smile
[71]

Attyla [ Legend ]

Naturalnie witam tez pozostalych. Musicie zrozumiec moje zachowanie. W koncu niecodziennie mam okazje spotkac moja duszke:-))))))))

12.04.2002
10:54
smile
[72]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich serdecznie Etka>> rusałko tylko nie zabaluj zbyt mocno, abys dotarła na to piwko Piotrasq>> wyskakujacy z tortu? to byłby doprawdy przedni widok -- osobiscie dojechałabym na te imprezę aby ujrzeć to zjawiskowe wydarzenie Saurus>> gorace uśmiechy składam w twoje dłonie i buziaki ogromne przesyłam -- a wszystko to z nadzieją, że wczorajszy nastrój zniknął bezpowrotnie awszerszen>> no powiedzże coś jak wypadła wczorajsza rozmowa -- nie trzymaj nas w takiej niepewnosci

12.04.2002
10:58
[73]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Attylo!!!!!!!!! O wodzu wspanialy :)))) jakze cudnie ujrzec twe oblicze :) rycerzu przeodwazny co smoki zabija :) przyjmij ode mnie calusak w podziece za Twa wierna sluzbe :)

12.04.2002
11:02
smile
[74]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

mam dla Was bajke :): osoby: Narrator - normalnie zwyczajny, Król - wielce nerwowy, Królewna - piękna, ale to piękna, Lekarz - jakiś taki mądry, Rycerz - ździebko odważny, Smok - chyba groźny Narrator: Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma morzami, za siedmioma lasami, żył sobie król... Król (wchodzi) Co jest, cholera, znowu o mnie? Narrator: Nie miej do mnie pretensji, ja tylko mówię, co mi kazali Król: No dobra, to już leć dalej... Narrator: Król miał córkę - piękną, ale to piękną królewnę Królewna: (wchodzi) Król: (patrząc na królewnę) No kurde, dlaczego córkę, a nie na przykład służącą!... Narrator: (spogląda wymownie na Króla) Król: No dobra, leć dalej. Narrator: Pewnego dnia królewna zachorowała. Królewna: Łojej!... (upada na krzesło) Król: Ja wiedziałem, że znowu mi się coś przytrafi... Narrator: Król postanowił wezwać lekarza. (wychodzi) Lekarz: (wchodzi) Co się stało? Król: No patrz, królewna zaniemogła. Lekarz: Pewnie jest chora. Król: Coś ty!? Lekarz: Tak, na pewno jest chora. Król: Oj, lekarzu, może się mylisz. Lekarz: Ja w życiu pomyliłem się tylko raz. To było wtedy, gdy myślałem, że się pomyliłem. Król: To co ja mam zrobić? Lekarz: Wyślij ją, królu, w góry. Może to jej pomoże. Król: Co ty, nie słyszałeś, co na początku mówił narrator - góry są za siedmioma lasami i za siedmioma morzami. Lekarz: To ją przynajmniej zamknij w wysokiej wieży. Król: No dobra. (wychodzi) Lekarz: (wychodzi) Narrator: (wchodzi) I zamknął król biedną królewnę w wysokiej wieży. Cierpiała królewna z tego powodu... Królewna: Wypuść mnie stąd!... (chwila przerwy) Wypuść mnie stąd!... (znowu jak poprzednio) Wypuść mnie stąd lub podciągnij tu kablówkę!... Narrator: Pewnego razu przechodzący nieopodal rycerz zauważył wieżę. Rycerz: O, kurde! Wieża! Narrator: Zauważył też, że z okienka wysoko ktoś macha chusteczką. Rycerz: (spoglądając w górę) Oż ty, ale macha! Narrator: Nie zauważył jednak przelatującego gołębia... Rycerz: (chwyta się za oko, usuwa stamtąd wiadomo co, strzepuje to na ziemię i macha groźnie pięścią w stronę odlatującego gołębia) Narrator: Nie zrażony tym incydentem rycerz postanowił dowiedzieć się, kto to tam siedzi w tej wieży... Rycerz: (do Narratora) Aj, przestań już! Sam wiem, co chcę zrobić! (do Królewny) Hej, tam na górze! Co tak machasz? Królewna: Hej, tam na dole! Co tak się drzesz? Rycerz: Kim jesteś? Królewna: Jestem królewną zamkniętą w wieży. Rycerz: A dobrze ci tam? Królewna: Raczej nie. Gdybyś był tak miły i mnie uwolnił, to byłabym wdzięczna... Rycerz: Chyba znam sposób - czytałem baśnie Andersena. Narrator: Rycerz zabłysnął inteligencją... Królewna: Tylko najpierw musisz załatwić smoka. Rycerz: A po co? Nie będziemy się chyba tak śpieszyć z dziećmi. A w razie czego - kupimy w kiosku. Narrator: ...i już mu przeszło. Królewna: Nie o to mi chodziło... Spójrz za siebie! Rycerz: (spogląda za siebie) Smok: (podchodzi do rycerza, w ręku trzyma papierosa) Przepraszam, ma pan ogień? Rycerz: Palenie jest niemodne i szkodzi zdrowiu! Smok: (przerażony) O rany! Nie wiedziałem! (umiera na raka płuc) Narrator: Smok zmarł na raka płuc. Rycerz: No dobra, teraz spróbuję cię uwolnić. A pokochasz mnie? Królewna: Chyba znam sposób - czytałam Ars Amandi. Narrator: I zaczęli szukać sposobów: ona - na serce (zafaksowała nawet do profesora Religi), a on - na wieżę (zadzwonił nawet do Kasparowa). Aż nadszedł wieczór. Rycerz: Muszę już jechać... Będę jutro o tej samej porze... Królewna: Będę czekać, i tak mam szlaban na wychodzenie... Narrator: On pojechał, a ona czekała. Czekała, czekała, aż zapomniała. A gdy sobie przypomniała, miała 90 lat, kończyła 150 sweter na drutach, obejrzała po sześć razy wszystkie odcinki "Dynastii" i wciąż jeszcze miała chęć zrobienia kursu płetwonurka i kupienia płyty Krawczyka i Bregovićia.

12.04.2002
11:03
smile
[75]

majka [ Dea di Arcano ]

Attyla>> witaj serdecznie rycerzu szlachetny - jak miło znów ujrzec twoje oblicze

12.04.2002
11:06
[76]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Etka ----> to nie jest z kabaretu "Potem"...?

12.04.2002
11:09
[77]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Piotrasq---> nie mam pojecia, na jakiejs stronce wygrzebalam :) nie wspomniano skad to jest

12.04.2002
11:22
[78]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Attylo---> rycerzu nasz najdrozszy :) pokonal bys smoka ? ;))))

12.04.2002
11:23
smile
[79]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich w ten pogodny i słoneczny dzionek...Paną rece ściskam a masze panienki gorąco całuję... majka -->> Buziak olbrzymiasty i usmiech uroczy na twe przywitanie posyłam... Humorek mam dzisiaj wysmienity... po prostu życ nie umierać ;)))))))))))))))

12.04.2002
11:25
smile
[80]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Majka -->> Dzwoniłem no i starsza nie dała jej rozmawiać bo śię podobno włuczy (słyszałem w tle dziś ma mi sygnał puścić to zadzwonię, już zgłupiałem do reszty.

12.04.2002
11:27
smile
[81]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

erav -->> hihihi... masz nowy konkursik... ;))))))))))))))

12.04.2002
11:27
[82]

Attyla [ Legend ]

Etkuniu - bogini! Dla Ciebie jestem w stanie pokonac wszelkie trudnosci! Jezeli grodzi Ci z ktrorejkolwiek strony niebezpieczenstwo lub nieprzyjemnosc tylko - daj znac. Pojewie sie wtedy i zrobie wszystko, by przeciwstawic sie wrogim knowaniom! Masz w swej wladzy i miecz moj i ducha i zycie!

12.04.2002
11:44
[83]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Ach wielki rycerzu- jak wspaniale miec przy swoim boku kogos tak dzielnego, walecznego i silnego. Od razu kazda dama poczuje sie bezpiecznie i blogo :) smoki jecznie mnie nie atakuja, ale jak tylko trwoga mnie ogarnie- natychmiast dam znac :) Wdowod wdziecznosci zostawiam Ci moj rycerzu te oto bransolete bys o swej Etkuni pamietal ;)))

12.04.2002
11:46
smile
[84]

Attyla [ Legend ]

Nie Pani tego mi przyjac sie nie godzi! Prosze tylko, bys zechciala przepasac piers ma swoja szarfa i pozwolila ja nosic podczas kazdej walki, jaka przyjdzie mi stoczyc.

12.04.2002
11:47
[85]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

i legenda :) [Powrót do spisu legend] Biała Dama z Nowego Zamku Pewnego razu rycerz panujący na Nowym Zamku urządził ucztę. Stawili się na nią rycerze i ich damy z całej okolicy. Do późna w noc jedzono, pito i śmiano się. Służebna dziewka często musiała schodzić do piwnicy po zimne mięsiwo, szynki i wino. Za każdym razem drżała ze strachu. Ile razy zeszła do piwnicy, tylekroć słyszała przejmujące do szpiku kości jęczenia i lamenty. Nadeszła północ. Posłano ją znowu. Schodząc po stopniach, usłyszała znów przeraźliwe jęki: "Oooh! Aaah!" I gdy chciała już uciec, ukazała się jej kobieca zjawa w białej szacie. Jej lica były trupioblade, z sinych ust popłynęły ledwie słyszalne słowa: "Jesteś jedyną, która może mnie zbawić!" Po czym podała dziewczynie klucz i ukazała wielki dębowy kufer stojący w kącie piwnicy. Służącej kolana drżały ze strachu, ale powoli z największym wysiłkiem, krok po kroku zbliżała się do skrzyni. I kiedy miała już ją otworzyć, giermek schodzący po schodach krzyknął: "Gdzie u diabła tak długo się podziewasz?" Czar znikł. Przepadła bez śladu biała dama i tajemniczy kufer. Dziewczynie pozostał w ręce tylko ów klucz. Kiedyś wisiał on za ołtarzem w kościele w Wierzchowicach. Służąca nigdy już nie zeszła do piwnicy. Podobno do dziś dobiegają spod ziemi przejmujące jęki, gdyż Biała Dama czeka na zbawienie.

12.04.2002
12:03
smile
[86]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Attylo oto ma szarfa krora Tobie daruje :-)))) niech ona Ci szczescie w kazdym boju przynosi :)))

12.04.2002
12:09
smile
[87]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Tak wogóle witam ciepłi i promiennie

12.04.2002
12:14
smile
[88]

erav [ Senator ]

==>Saurus jeszcze pomysle , ze robisz te bledy specjalnie ;-) ==>Rogal to latwiejsze niz myslisz...ale nie moge o tym mowic na fotum :-P ==>Rybuniu a oto i nasz Attyla ;-) -->

12.04.2002
12:18
[89]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Hi erav:)) Pamiętrasz mnie?

12.04.2002
12:21
smile
[90]

erav [ Senator ]

==> X-Cody jakbym mogl zapomniec ;-)...co moge dla Ciebie zrobic ?

12.04.2002
12:23
[91]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Szukam kogoś do rozmowy, ale jestem krótko bo do 1-szej:(( Nie mam kasy na Net:(

12.04.2002
12:24
smile
[92]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

hihi zaborcza Rybunia jeszcze tu jest i swego skarbka bedzie pilnowac ;))) erav - prosze byc grzecznym bo inaczej oskarek nie bedzie zadowolony ;)

12.04.2002
12:28
[93]

Ares76 [ Pretorianin ]

hej co słychać :-)

12.04.2002
12:29
smile
[94]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

erav, Pellamerethiel jest o Ciebie zazdrosna;) ale mimo to pogadajmy! jestem w Karczmie "pod rozbrykanym N azgulem";))

12.04.2002
12:31
smile
[95]

erav [ Senator ]

==>X-Cody powiedz gdzie (GG,chat,ICQ) , a zaraz sie zjawie ;-) ==>Rybuniu hihi...wynagrodze Ci to w maju ;-)...szkoda , ze nie moge byc teraz z wami :-(

12.04.2002
12:32
smile
[96]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

erav na ircu na kanale #xklub! czekam:))

12.04.2002
12:32
smile
[97]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

erav na ircu na kanale #xklub! czekam:))

12.04.2002
12:33
[98]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

witaj Aresiatko- goracy buziak dla Ciebie :)))) erav- szkoda, ale juz niedlugo hihi zabalujemy ;) X-Cody- wpadaj czesciej do naszego kacika :))))

12.04.2002
12:36
[99]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

zakladam nowa czesc :)

12.04.2002
12:37
[100]

erav [ Senator ]

==>X-Cody nie mam irca...nie bardzo pasuje mi jego interfejs...moze kiedys sie spotkamy i nauczysz mnie jak sie to cos obsluguje :-P...a do Karczmy nie moge sie udac , bo mam alergie na pewna osobe stale tam przebywajaca :-(...dluzsza obecnosc moglaby mi zaszkodzic :-(

12.04.2002
12:39
[101]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

i siup do nowej czesci ;)

12.04.2002
12:39
[102]

Ares76 [ Pretorianin ]

opowiem wam kawał o 4 nad ranem do profesora politechniki dzwoni telefon - tak słucham prof Amroży Nowak - śpi pan -Tak - A myu sie kur** jeszcze uczymy

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.