GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1392

27.05.2005
07:10
smile
[1]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1392

Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach...Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Na szczęście w końcu zwyciężył rozsądek oraz poczucie realizmu i ostatnio pełni rolę bardziej zgodną ze swoimi predyspozycjami. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

27.05.2005
07:12
smile
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dzien dobry, czesc i czolem! Pytacie skad sie wziaaaalem? :-))

27.05.2005
07:12
smile
[3]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Drugi?

27.05.2005
07:21
smile
[4]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dziś imieniny Jana i Juliusza, pogoda jak drut i słońce świeci przez okno. Spać mi się chce, bo za wcześnie wstałem. Koniec komunikatu, czas na część artystyczną,w której wystąpi Wesoły Romek - witamy :-)))

27.05.2005
07:46
smile
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja dopowiem, ze...

na północy ściął mróz
z nieba spadł wielki wóz
przykrył drogi pola i lasy
myśli zmarzły na lód
dobre sny zmorzył głód
lecz przynajmniej się można przestraszyć

na południu już skwar
miękki puch z nieba zdarł
kruchy pejzaż na piasek przepalił
jak upalnie mój boże
lecz przynajmniej być może
wreszcie byśmy się tam zakochali

27.05.2005
08:17
smile
[6]

TrzyKawki [ smok trojański ]

na zachodzie już noc
wciągasz głowę pod koc
raz zasypiasz i sprawa jest czysta
dłonie zapleć i złóż
nie obudzisz się już
lecz przynajmniej raz możesz się wyspać

jeśli wrażeń cię głód
zagna kiedyś na wschód
nie za długo tam chyba wytrzymasz
lecz na wschodzie przynajmniej życie płynie zwyczajnie
słońce wschodzi i dzień się zaczyna

27.05.2005
08:23
smile
[7]

Deser [ neurodeser ]

Ieu Smoki :)

Jak lirycznie od rana :)
Sowa mnie się na balkon przyleciała i huczała. Hucząca sowa od rana, głowa niewyspana.

27.05.2005
08:29
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To fakt. Niedawno bylem z wizyta na Podlasiu. Jakie tam jest wszystko normalne i poukladane :-)

27.05.2005
08:56
smile
[9]

Deser [ neurodeser ]

Znalezione w wątku o kawałach ale dobre :)

"Kiedy tak sobie patrzę na tę otaczającą nas rzeczywistość, to mi przychodzi do głowy taka myśl, że wczoraj było ch*jowo, dziś jest ch*jowo, jutro będzie ch*jowo. Czyżby, kurna, wreszcie długo oczekiwana stabilizacja?"


27.05.2005
09:04
smile
[10]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ładne.

A ja znów lirycznie :-)

Przemijamy

Znów na przystanku zaczynasz swój dzień
pod powiekami jeszcze plącze się sen
jesteś jak dziecko rozgrzanego słońca
nikt cię nie kuma tak naprawdę do końca
w głowie masz czad, a sercu masz wulkan
we włosach wiatr i kieszenie na burtach
jak zawsze znów podążasz swoją drogą
szkoda ci tych, którzy robić tak nie mogą
dobrze wiesz, że nie dla ciebie złoty tron
to nie jest twój wyścig, to nie twoja broń,
w duszy gra hip-hop, reggae, dub i ska
to jest dziś twój kosmos, to jest twoje "Ja"
takich jak ty nie pokona żadna armia
suchą nogą przejdziesz najgłębsze nawet bagna
i wiedz, że wcale nie jesteś sam
obok ciebie idę i coś dla ciebie mam.

Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień.

Popatrz jak dziś chmury tańczą dla nas
stresy uciekają jak z butelki gaz
widzisz swoje życie z boku i en face
kumasz jego sens, w fifkę wkładasz grass
rzucasz na sztos, swój marny los
nie wiesz co to strach, bo wiesz kim jest boss
Boss, on w rękach trzyma los
gdzieś tam pod sumieniem słyszysz jego głos
to jest coś, pull
celna strzelba, celująca pozytywem w nasze serca
nie oszukasz siebie i nie oszukasz mnie
to co pływa, pływać będzie reszta jest na dnie
czujesz ból gdy ściskasz znów fałszywa rękę
czujesz wstyd, gdy słyszysz nieszczerą piosenkę
tak to jest, nie ma co tu kryć
popatrz prawdzie w oczy i złap właściwą nić

Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień.


(Zjednoczenie Sound System):
Bez udawania, bez poddawania się
przepowiadamy tak, tobie, tutaj dobry dzień
bez udawania bez sprzedawania się
chodźmy jedną drogą zanim nadejdzie kres
jest czas, jest dla każdego
zanim nadejdzie tutaj koniec widzialnego
łap go i formuj według własnych myśli
nikt za ciebie twojego świata tutaj nie wymyśli
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu który nas ciągle w strach tu wkręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu, który mentalnie nas przekręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu który nas ciągle w strach tu wkręca
bo rewolucja to nasze umysły i serca
przeciwko temu, który mentalnie nas przekręca


Przemijamy i taka jest prawda
przemijamy i taki jest fakt
umieramy a później rodzimy się
ale inny zupełnie jest świat
w naszych sercach jest dużo odwagi
w naszych sercach jest radość i cierń
zawsze chcemy być super wolni
i po nocy witać dzień
wiec wypijmy za to co nasze
wiec wypijmy za to co nie
uprawiajmy miłość od rana
uprawiajmy miłość po zmierzch
wiec wypijmy za to co mamy
wiec wypijmy za to czego nie
nie wiesz kiedy nadejdzie koniec
jedno życie jedna śmierć.

S.P.

27.05.2005
09:47
smile
[11]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Cze.
Ale dzień mi się zaczął chujowo. Sprawdziłem swoje konto bankowe i okazało się, że wyparowało nagle pare tysiaczków. Aż mi się nogi ugięły. Okazało się, że 3 razy ściągnęli mi zapłatę za meble.
Jakieś felerne czytniki kart w sklepie mieli.
Mają mi zwrócić kasę, ale jakoś mi słabo na razie...

27.05.2005
09:51
smile
[12]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - nie wiem czy pocieszę ale ilekroć sprawdzam swoje konto bankowe wychodzi że jestem na minusie :) Mogłoby mi się serce zatrzymać gdybym nagle odkrył że jest inaczej.

27.05.2005
09:54
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No to piknie.

27.05.2005
14:11
smile
[14]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie musicie aż tak bardzo łączyć się ze mną w bólu, nieodzywając się cały dzień...

27.05.2005
14:16
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Uczcilismy to zdarzenie 4 godzinami ciszy :-))
Ufff, skonczylem! Przez ostatnia godzine pracy tylko podpisuje kwity! :-))

27.05.2005
14:21
smile
[16]

Deser [ neurodeser ]

Skoro już nie milczymy to powiem że dłużą mi się cholernie te godziny.
Jeszcze dwie zanim kulturalnie na ławeczce się człowiek piwka napije :)

27.05.2005
14:30
smile
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mnie dzis zlecialo. Jak sie ma deadline przed oczami to czas leci 5 razy szybciej. Taka, w morde, teoria wzglednosci :-))

27.05.2005
14:33
smile
[18]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Właśnie mi zwrócili kasę. Z tej radości dwa strzeliłem.

27.05.2005
14:35
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Taaaaa, to ja tez jak wroce to szczele. Ty to potrafisz Piotrasq namowic! :-))

27.05.2005
14:35
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

27.05.2005
14:38
smile
[21]

Deser [ neurodeser ]

Mnie dziś dedlajny ominęły a i jakoś tłumy ludzi nie dzwonią więc sennie tak. Coś tam klepię i poprawiam więc jakoś leci :)

Korci mnie w coś pograć cały wieczór tylko jak znam życie znów się skończy NwN'em :D Może zakupić taki Guld Wars i całą bandą powycinać potworki ?

27.05.2005
14:47
smile
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

Hej!

Ta pogoda mnie dobija... Żebym miał taką temperature na swojej planetce na Ogame, to nie miałbym problemów z energią...

Admirale ---> Pozdrówka! :-)
*i tak pewnie juz nie przeczyta* :-)

27.05.2005
15:27
smile
[23]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ooooo - nie zauważyłem Pella w poprzedniej części :) Siema !

Lechu ----> dwa zimne Leszki przywracają równowagę termiczną :)

27.05.2005
15:50
smile
[24]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Już zastosowałem ową terapię anysloneczną, ale z uwagi na wysoka temp. dwa to za mało. :-))

27.05.2005
15:51
smile
[25]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Osiem powinno być akurat.

27.05.2005
15:56
smile
[26]

Lechiander [ Wardancer ]

Myślę na 10 skończyć. No, chyba, ze dalej bedzie gorąco. ;-))

A jutro jadę na Zemstę Shitów! *bład zamierzony* :-))
Do miasta!!! O mamo!!! :-P :-D

27.05.2005
16:29
smile
[27]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ubierz sie ladnie, Lechiander :-))
W swiateczny dres i buty z komunii *smieje sie*

A z tym bledem to nie trzeba bylo tlumaczyc. W koncu jestesmy rozumni ludzie :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-27 16:29:09]

27.05.2005
16:33
smile
[28]

Lechiander [ Wardancer ]

Mowisz rothon? Gajerek założyc? Może cholera, faktycznie, w końcu do duuuuużego miasta jadę! Nie byle jakiego! ;-)) :-D

I ja wiem, zeście rozumni, Chodzilo mi bardziej o to, żebyście mnie nie wzieli za rozumnego inaczej! :-P :-))

27.05.2005
18:40
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> W Zakopanem tak na biletach napisali. Deser zapodawal :-))
A gajerek bez dwoch zdan! Zolte trampki i teczka do tego! A gajer granatowy. Odcien atramentowy :-)))

27.05.2005
19:26
smile
[30]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Ja wiem, ze bylo w Karczmie. Gambit chyba raczej zapodal. ;-))
Nie mam żółtych trampek... buuuuuu...
;-))

Ryba ---> No to sie popisałaś wręcz wzorcowo. Bravo!!! I dziekuje za uwagę. Tak jak napisalem, mam kurwa dośc! Koniec tematu! Dla mnie przynajmniej.

27.05.2005
19:31
smile
[31]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

To Ty się popisałeś..
Wywieś plakat z odpowiednimi epitetami.

Nie mam nic więcej do dodania..

27.05.2005
19:34
smile
[32]

Mysza [ ]

Sto lat, sto lat... sto lat mnie juz tu nie było... a i teraz tylko przelotem, na sekundę, bandę smokastą pozdrowić i przekazać złe wieści... tak... niestety... jeszcze żyjemy... i nic nie zapowiada bliskiego końca naszego ziemskiego piekiełka... :P :)

Trzymcie się, brygada! Ja tu, kurwa, jeszcze wrócę!! :P :D

27.05.2005
19:37
smile
[33]

Deser [ neurodeser ]

Coś mam ze śpiączką normalnie :) ZNów przespałem popołudnie.
Teraz folklor lokalny :) Wróciłem do starego dobrego -------->

27.05.2005
20:26
smile
[34]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wszyscy się popisują, tylko ja nie mam czym ...

Lechu - A do jakiej to metropolii jedziesz? :-]

27.05.2005
20:39
smile
[35]

Deser [ neurodeser ]

Wpadnij do mnie się popisac :P Możesz tez się podpisac na koszulce :D albo poskaczemy w zywopłoty tylko czarne ciuchy wezmę :D

27.05.2005
20:44
smile
[36]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Deser - Ja dziś nie skaczę, bo mam dół i za ciężką dupę. Coś mi mówi, że najwcześniej na skakanie zdecyduję się w połowie przyszłego tygodnia ... właśnie ... szykujesz jakis mały zjazd w przyszłym tygodniu? ;-)

27.05.2005
21:04
smile
[37]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Bry Smoki,

nie bardzo mam się czym popisywać, to chociaż popiszę sobie przez chwilę na klawiaturze.... ;P Spędziłam dziś pół dnia w gorzowskim zoo, na całe szczęście niedźwiedzie były zamknięte i niecne plany nakarmienia ich mną spełzły na niczym :D
Swoją drogą ciekawe, czy zamknięcie jest karą za ludzki błąd, czy też przechodzą kwarantannę po spożyciu nie przebadanego pożywienia...

Na zdjęciu - zadowolony z życia lemur; bierzmy przykład i też bądźmy zadowoleni :)

27.05.2005
21:17
smile
[38]

Deser [ neurodeser ]

Meghan - lemur zarypiasty ale złodzieja gałęzi nalezy koniami po rynku Gorzowa ciągać :)
Gorzów ma Zoo no prosze, bywałem a tego nie wiedziałem. Całe zycie się człowiek uczy :) Fajnie.

TrzyKawki - nie mieknij :) Mozemy jakis film "ogladnąc" :) jak nie zasnę :P Zjazdy to ja pasjami... ostatnio mam zwykle zjazd wiec bez róznicy kiedy :D

27.05.2005
21:21
smile
[39]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Always look on the bright side of life ...

27.05.2005
21:32
smile
[40]

Deser [ neurodeser ]

Always Look On The Bright Side Of Life (Life Of Brian, 1979 r.)
Życie jest do dupy / To tylko wygłupy / Śmiechu warte / A śmierć cię uwolni z tej matni :)

27.05.2005
22:17
[41]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Deser ---> Gorzów? Powiedziałam gorzowskie?? Błąd! Chodziło mi oczywiście o chorzowskie :)
Lemurki gałązki jak najbardziej miały, ten widać miał ochotę na majówkę na zielonej trawce :)

Kawek ---> Już się przyzwyczajasz do myśli?... A myślałam, że tylko Piotrasq tragizuje względem wieku :>

27.05.2005
22:35
smile
[42]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Piotrasq to małolat.

27.05.2005
23:12
smile
[43]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

3K ---> chciałbym :P

Królewskie jest jednak obrzydliwe. Chciałem być lokalnym patriotą, wspomóc Legię, ale nie zdzierżyłem. Po trzech odpuściłem sobie. Fuj.
Jednak pieprzone Poznaniaki robią najlepsze piwo...

27.05.2005
23:29
[44]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dzisiaj mnie znowu na Punkowo wzięło...

Jestem jaki jestem, znam jeszcze swoje imię,
zmieniać się nie chcę, taki już jestem,
idę spać, idę spać - gdy mam dość,
idę spać, idę spać.

Nie ufaj nikomu, wracaj szybko do domu,
nikomu nie patrz w oczy i o nic nie pytaj,
nie pozwól by ktoś za ciebie decydował,
nigdy nie bój się patrzeć na niebo.

Bo na niebie tylko helikoptery,
na niebie tylko helikoptery,
na niebie tylko helikoptery,
to tylko...

Zatrute powietrze, powietrze zatrute,
dziś zatruli powietrze, zatruli powietrze,
zatruli ludzi zatrutym powietrzem,
zatrute powietrze, zatrute...

Bo na niebie tylko helikoptery,
na niebie tylko helikoptery,
na niebie tylko helikoptery,
to tylko...

Nie ufaj nikomu, wracaj szybko do domu,
nikomu nie patrz w oczy i o nic nie pytaj,
nie pozwól by ktoś za ciebie decydował,
nigdy nie bój się patrzeć na niebo.

Bo na niebie tylko helikoptery,
na niebie tylko helikoptery,
na niebie tylko helikoptery,
to tylko...
helikoptery, helikoptery, helikoptery, helikoptery, helikoptery, helikoptery, helikoptery.

Ty nie ufaj nikomu...


Farben Lehre

27.05.2005
23:37
smile
[45]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A Karczma oczywiście wymarła, chociaż niby czynna do 24:00.

27.05.2005
23:41
[46]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To jeszcze raz Farben Lehre. Gdyby ktoś to znał: jak dla mnie strasznie "Doorsowski" kawałek...

Wszystko przemija...
Jak zwykłe złudzenie
Jak dziecka marzenie
Jak długi, nudny, mroczny sen...

Wszystko przemija...
Jak nierozerwalna przyjaźń
Jak najpodlejsza zima
Jak długi, nudny, mroczny sen...

NIEREALNE NIEREALNE OGNISKA
NIEREALNE NIEREALNE...

Wszystko przemija...
Jak młodość i trema
Jak zieleń żywego drzewa
Jak długi, nudny, mroczny sen...

Wszystko przemija...
Jak najgorętsza miłość
Jak świat, którego nie było
Jak długi, nudny, mroczny sen...

NIEREALNE NIEREALNE OGNISKA.

27.05.2005
23:53
smile
[47]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A teraz wzięło mnie na Kalbra...

Joka, kątem swego oka,
Widzę to, chwytam to,
Pomimo swego oka,
Hej, pomimo niewiary,
Pomimo śmiechu, potem hej stary,
To nie głupoty,
Bo po tym widzę kłopoty,
Słyszę dialogi i w nogi i z drogi,
Stawiam szybciej niż czas,
Stawiam szybciej od was, lalalala lalala,
To hałas dla ciebie, dla mnie nie,
Bo nie, nie, nie, nie
Ja to wiem, przysięgam,
Z wyprzedzeniem
I ja sięgam w kalendarz
Kopię w banię,
Gdzie enigma antyenigmę łamie,
I nigdy nie kłamię,
To nie głupota,
JOKA kątem swego oka.

Kontem O.K. Kątem, kątem swego oka. (x6)

JOKA, kontem swego O.K.
I znów, Joka kątem swego oka.
Widzę, że nikt wierzyć mi nie chce nie,
O nie, hej mojej dziewczynie,
Na dłoni coś wyrośnie,
Zanim mnie dogoni,
Zazdrośnie za wzrokiem podążają oni,
Kątem oka ja patrzę zza skroni,
Patrzę bo po tym, patrzę to widzę,
Okiem gonię, jestem bliżej,
Koniec, początek słowa od nowa,
Umysłu głowa,
Umysłu kroki,
To nie głupoty,
Bo potem widzę kłopoty,
Słyszę dialogi i w nogi mój drogi,
To połowa tej drogi,
Potem gotowa, zadziwić cię głowa,
Co chowa, jazdę dla kamikadze,
Wiem co się stanie, czas na łopatki kładę,
Jadę, poker pik,
Karty na stół, nikt mi nie wierzy,
Czemu wygrywam, odpływam,
Zapamiętaj, jak się nazywam,
Zapamiętaj co potrafię,
Skoki w dal, wzdłuż, w czasie,
Przewiduję słowa, przewiduję sytuacje,
Koncentrację mam jak nigdy,
I gdy wgniatam wszelkie piz..,
Pęka opoka, bo to jest nowa epoka,

Kontem, kontem swego O.K. (x8)

JOKA, kontem swego O.K.
Ja nie znaju

27.05.2005
23:54
smile
[48]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Ha! Nie wymarła, ja jeszcze jestem :-)
(takie małe info, że jednak neta nie likwiduję)

Rothon -> Oj tak Bracie, dinozaury że hej :-)
Jeszcze parę lat i turyści nas będą palcami pokazywać :-D

Piotrasq, no siema :-)
Chciałem już z Twoją tepsą brać rozwód ale z powodu zaistnienia innych czynników jednak na necie w domu pozostaję :-)

Lechu -> A nie, bo przeczytałem! ;-p
Pozdrawiam rówież!
Ło choinka, to Ty też w Ogame? :-)))))))
Jakaś mania na tą gierę ostatnio zapanowała, czy przypadkiem Uni 6 może? :-)
A na uroczystą chwilę jaką jest wyjście na "Zemstę Sithów" to koniecznie conajmniej strój z inauguracji szkoły podstawowej powinien być ;-)))
Warto, oj warto.

27.05.2005
23:55
smile
[49]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Są takie filmy...

27.05.2005
23:56
smile
[50]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

...w przypadku których warto...

27.05.2005
23:56
smile
[51]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

...być na premierze o północy ;-)))

27.05.2005
23:59
smile
[52]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

PELL ----> czemu unikasz naszego forum ? Inteligencja to towar deficytowy tutaj...

28.05.2005
00:08
smile
[53]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Nie unikam Piotrasq, tylko troche rzadziej je odwiedzam ;-)
No i nie można być wszędzie, może nie trafiamy na te same wątki? Bo lubie sobie czasem w odpowiednich pogadać o "Gwiezdnych Wojnach", o Anime, albo po przyjacielsku posprzeczać się z Attylą ;-)))

28.05.2005
00:11
smile
[54]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To faktycznie - nie podrodze nam :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-28 00:17:28]

28.05.2005
00:13
smile
[55]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Byłbym zapomniał: zmężniałeś jak cholera :)

28.05.2005
00:18
smile
[56]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

A co, kobietą byłem wcześniej? :-DDDD

28.05.2005
00:26
smile
[57]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

A tak przy okazji to dawnośmy po szklanicy Koreliańskiej Brandy nie wychylili :-)

28.05.2005
00:29
smile
[58]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie kobieta - młokos :)))
Z wyglądu.

28.05.2005
00:38
smile
[59]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No nie wiem, wychudłem tak że ja pitolę! :-D

Chcesz powiedzieć że zbliżam się wielkimi krokami do wieku "słonikowych wdzianek"? :-)))

28.05.2005
01:17
smile
[60]

Deser [ neurodeser ]

Meghan - no zwątpiłem z tym gorzowskim zoo :))) ale myśle, a co ja tam wiem, dawno nie byłem :) Lemur na zielonej trawce to juz szczyt :) Musi chory albo jakis padniety i atrapa ;) Lemur to tylko na drzewie wisząc stanowi istote lemura :D

Pell - ło ale ładne zdjątka :) Nie chwaląc sie tez byłem na premierze i podobne wygibasy we wrocku znajomi robili :) Jednak zdjatka ze szturmowcem co ma taki zielony błysk w oku nie mam :) Nie pytam co mu tak zielono :D

28.05.2005
01:39
[61]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Mysza--> Bardzo się cieszę i gratuluję i w ogóle, fajna ta Twoja dziewczyna ! ;_0

Zoo safari, zawsze mijałam, w drodze bna kurs jazdy, milsz wspomnienia mam z ZOO Wrocławskiego

le co ja tamnwiem, glupia blondyna jestem i tyle

AQA _--> Po to tu przyszłam by WAM życzyć wszystkiego co najlepsze. by miłóść towarzyszyła Wam zawsze , jak i w tych dobrych jak i złych momentach. Bo kocham to czasem łatwiej powiedzieć niż okazać. Niech Wam sę powiedzie ! Szczerze i z całego serca ode mnie...

28.05.2005
02:06
smile
[62]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

QA--> Nie wiem ale mówią na Twojego ' płynny' ...ja nie wiem ale może warto zobaczyć jak on spędza te swoje kawalerskie ;-)
I Oczywiście żartuję , a jak spędzałaś panieńskie ? ;-))
ehh, że ryżem sypnąć nie moge ;-)

28.05.2005
02:13
[63]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

"lubię jej farbowane rzęsy, piegi i policzki blade, lubię kiedy miękko ląduje Ona zmyslowo na mojej ..."


kiedyś było fajnie, nawet muzyka była dla mnie zrozumiała...

28.05.2005
03:16
[64]

Lechiander [ Wardancer ]

Admirale ---> Wiesz..., bałem sie, ze fotki zaczniesz zamieszczać... Mnie zabił malutki Vader, wiesz o co chodzi... No i futrzak! Oj!!! :-))

Tylko początek...:
Mieszkam w wyskoiej wieży
ona mnie obroni...
...

Trzeba jedynie i po prstu rozumiec, co sie cytuje...

28.05.2005
07:10
smile
[65]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Deser - Na gałęziach, to nie lemury wiszą, tylko bliskie twemu sercu leniwce :-P

Kargulena - Ryżem? No tak, nie ma to jak staropolska tradycja :-P

Piotrasq - A nie? Duchem, choćby po cytowanych tekstach widać ;-)

Akła - Niech wam ... wszystko płynie ... z prądem , a nie odwrotnie ;-) :-DDD

Pell - Warto? Hm ... wypowiedzi znajomych po powrocie z seansu nie były tak entuzjastyczne ... :-)

28.05.2005
07:42
[66]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechu--> To z tym rozumieniem to do mnie? Ja sobie poprostu nuciłam...bez zagłębiania wielkiego. lubie tę piosenkę i tyle...

28.05.2005
07:48
smile
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Co ma Twoj cytat o wiezy do piosenki Karguleny?

28.05.2005
07:51
smile
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I jeszcze opowiesc:
- Wybrawszy się z rana na polowanie psa nie wziąłem. Siedzę na zasadzce, czekam na niedźwiedzia. A mój Cezar przebudziwszy sie pobiegł moim tropem i jak mi na plecy nie skoczy!
Ja go oczywiście poznałem, głaszczę po grzbiecie, drapię go za uszami... Ale srać przestać nie mogę!

28.05.2005
08:22
smile
[69]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Alez panie hrabio! W takiej chwili? Czy teraz?

28.05.2005
11:40
smile
[70]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

28.05.2005
12:17
smile
[71]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

... kur....a, jak ja nie lubie slonca w nadmiarze....


buziaki dla Wszystkich :D

28.05.2005
12:42
smile
[72]

Deser [ neurodeser ]

Gnom szybko zrywa się ze swojego miejsca plecami do sciany i podbiega podciągając się nad kontuar, po czym nadstawia policzek :)))

AQA, Punny - droga ta sama, nazwa inna :) Najlepszego i Wasze zdrowie właśnie piję.

pospiewac by się tez zdało :)

Nawet jeśli piaskiem w oczy
traktuje Cię złośliwy los
nawet jeśli pętlą na szyję
pałą po karku i pięścią w nos
Nawet kiedy płonie wszystko
brak przyszłości i koniec tuż
wizja rozpadu i apokalipsa
podnieś głowę, do życia się zmuś!
Kiedy strach ogarnia serca
rozum przestaje funkcjonować
skóra pali się jak papier i chce się tylko panikować
Kiedy naprzeciw cała armia
i ciemne siły podnoszą głos
życie rozpada się na kawałki podnieś głowę i zadaj cios!
Nawet jeśli masz prawo myśleć
że dalszy ciąg już nie nastąpi
odebrałeś wszystkie lekcje pokory
i w uczucia wyższe chcesz zwątpić
Kiedy każda cząstka twego ciała
poddaje się i rozkłada się już
nie akceptuj, nie rezygnuj
podnieś głowę, do życia się zmuś!
Dopiero wtedy kiedy nie ma przyszłości ani szans przeżycia
wznieść wysoko się ponad wszystko, to jest właśnie sztuka życia
-----------------------------------------------------------------------------
Dezerter

28.05.2005
15:41
[73]

Lechiander [ Wardancer ]

Słońce jest do bani... Pic trzeba, cholera...

Kawek ----> Do najpiekniejszego miasta, jak dla mnie, do Gdyni! :-))

rothon ---> Za dużo musiałbym pisac i tłumaczyć...

A wogole to siedze w kafeji i czekam na noramlną wersje filmu, czyli bez dubbingu... I pije, z nudów. -;-)))

28.05.2005
16:57
smile
[74]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Za duzo, mowisz... Za duzo do mowienia dla Ciebie, czy za duzo dla mojej pustej glowy?

28.05.2005
18:44
smile
[75]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ---> dałbyś wreszcie spokój z tym czepialstwem.
Mnie też ten upał dobija...

28.05.2005
18:49
smile
[76]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Bo to chłopaki, trzeba sposobem tropikalnym. Budzimy sie wczesnie rano (o ile poszlismy spać) i robimy cosik do ... powiedzmy 11:30. Potem walimy się spać i wstajemy późnym popołudniem. Wtedy możemy zacząć buszować na całego :-D

28.05.2005
19:03
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Co? Jak ktos piosenke spiewa, a kolega Lechiander znowu do gory dupom wstal albo za duzo wychlal, to znaczy ze ja nie daje spokoju z czepialstwem? [Edit] Reszta niewazna. Inną razą.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-28 19:16:51]

28.05.2005
21:34
smile
[78]

AQA [ Pani Jeziora ]

No to my juz po :)

28.05.2005
21:45
[79]

kasztaneczuszek [ mały kasztanek ]


Nieważne dni
Zapisane życiem, oddechem
Nie wiarą, lękiem
Splatane ze sobą – prowadzone za rękę…

Dni dalekie od prawdy
I miłości
Dni zapomniane już w teraźniejszości
Nie ważne dla nas
Dni będące niczym dla ludzkości
Dni puste bez echa
Bez tragedii

Dni zwyczajne
Właśnie gdzieś przebiegły

28.05.2005
22:20
smile
[80]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

kasztaniaki wiersze piszom, Akła juz jest 'po'... tiaaaaa :-))

28.05.2005
22:25
[81]

kasztaneczuszek [ mały kasztanek ]

:)

28.05.2005
22:29
smile
[82]

AQA [ Pani Jeziora ]

Jępreza była krótka, bo z założenia taką być miała; palce "serdecznie mamy cięższe" :)) i się trudniej pisze :) Wino było przednie i argentyńskie, wódka sie nie lała, kurturarnie znaczy się, ale upał jak ch... i lało się po dupach :) Suma sumarum gitarra :)

Dziękujemy za życzenia, a wpłaty proszę zostawić w prawym koszu obok szóstego drzewa za wychodkiem w Łazienkach (mogą być też Kibelki:)))

28.05.2005
22:32
smile
[83]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Sluby byly? Łoooł! Nieee noooo... nie wiem co rzec!
Swoj pamietam... ale sie wtedy balem. Jedyny raz balem sie, ze... slowa nie bede mogl wykrztusic. Gratuluje! Az... az wypije za zdrowie mlodych!!!

28.05.2005
22:43
smile
[84]

AQA [ Pani Jeziora ]

Ja się prawie popłakałam, bo wrażliwa jestem :)) Ale kiedy Grzenio rzucił, że mnie nie opuści aż do "śmieci", a ksiądz rzekł "z naszym papierzem Janem Pawłem Benedyktem szesnastym", to mi humor wrócił i swoją część przysięgi "machnęłam" bez pudła :))) A! I w międzyczasie ochrzciliśmy naszego małego poganina Olka :)

rothon ---> pij, jako i my pijemy ...cały czas :)))

28.05.2005
22:50
smile
[85]

Lechiander [ Wardancer ]

Wróciłem, film obejrzałem... IMHO warto było... ale ogolnie, bo zdrażniony jestem...
aha, Yoda wymiata!

AQA ---> Gratulować? ;-)) :-P

rothon ---> Za dużo mówienia dla mnie. Poza tym nie musze tłumaczyć wszystkiego. I nie uważam, że masz pustą głowę, czepiasz się i tyle. Posluchaj Piotrasq.

28.05.2005
22:53
smile
[86]

Lechiander [ Wardancer ]

Aha, tak rothon, pije... bo gorąco i na pohybel, nie tylko czarnym i czerwonym. Ale na pewno nie wstałem "do gory dupom"...

28.05.2005
22:54
smile
[87]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> gratulować :) jak najbardziej :) zwróciło się całe zamieszanie, a po dzisiejszych wino-piwach pewnie się będzie "zwracać" jutro, więc jest czego :))) I proszę mi się z Rybą nie kłócić (chociaż kompletnie nie wiem, o jakie "popisy" poszło :)) *pewnie te kosmiczne*

28.05.2005
22:59
smile
[88]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

<-----AQA i Płynny :)
Specjalny, oddzielny post :)

28.05.2005
22:59
smile
[89]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> No to gratuluję! :-)) I jak najbardziej szczerze! Oj! :-)
Juz sie nie kłócę i nie zamierzam, tak jak napisalem zreszta... Tylko trochę przykro...

28.05.2005
23:02
[90]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A teraz specjalnie do rothona: jak się kurwa nie zaweźmiesz na Kanona, to musisz kurwa na Lecha. Nawet mnie to czasami wnerwia.

28.05.2005
23:11
smile
[91]

AQA [ Pani Jeziora ]

Piotrasq ---> dla nas Specjalny Oddzielny Post ??? SOP ??? Jeeenyyy ! Szok :)))) Dzięęęęki, stary :)))
*myślała, że Wątek* :P

Lechu --->to chyba Wam posty pokasowali, bo ni "uja" nie wiem, o co się posprzeczaliście z Rybką :) W każdym razie niebawem wyciągniemy Cię z tego lasu na jakiś mału "dżamp" :) Muuuszę Cię w końcu poznać :)))

28.05.2005
23:16
smile
[92]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

AQA ---> jak to się mawiało na Battlenecie: np.
Czyli - No problem.

28.05.2005
23:22
smile
[93]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Az nie wiem, co napisac... :-) Może... dziękuję. :-)

AQA ---> Spytaj się Ryby, pewnie chętnie opowie...
I ja nie wiem, czy poznanie mnie to dobry pomysł. :-P Poza tym już byłem w tym roku w Wielkim Miescie. I mi starczy do przyszlego! Jednak wole swą puszczę i łosie. ;-)) :-D

28.05.2005
23:25
smile
[94]

AQA [ Pani Jeziora ]

Piotrasq ---> no baaa :) Tyle powiem :))

Lechu ---> za nogi, za rogi albo za cokolwiek innego wystającego Cię wyciągniem ! "Hołk" :)) Co ty, kur...a, przystanek Alaska, cy jak ?:)))

28.05.2005
23:36
smile
[95]

Lechiander [ Wardancer ]


AQA ---> To ja chce za cokolwiek! ;-)) Oczywiście zalezy kto i jak będzie ... eeeeeeeeeee... wyciągał. :-P :-D
To oczywiście taki joke i wole o tym napisać, żeby nie było jakichs nieporozumien. :-))
A w ogóle to kliknij na link, ktory jest koło mnie. Beznadziejny w sumie, ale cos tam zawsze Wam powie. :-)

28.05.2005
23:38
smile
[96]

Lechiander [ Wardancer ]

A w ogole w ogole, to mi sie marzy taka Alaska lub inna Kanada. :-))

28.05.2005
23:39
[97]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ze specjalną dedykacją dla mojej Bożenki...


LIST DO GERTRUDY BURGUND

Pościel przyniesiona przed chwilą z pralni
Nadal pachnie czekoladą z orzechami
Którą położyłaś na mojej piżamie wieczorem
Czterdziestego ósmego dnia wakacji
To jedyny dowód że byłaś tu
A teraz puste miejsca na ścianach i sufitach
Zajmuje Pałac Kultury wystający zza parapetu
I butelka porzeczkowego wina a poza tym

Każdego dnia
Codziennie kocham Cię

Dwudziestego sierpnia przed północą
Meble usłyszały odjeżdżający pociąg
I razem z naczyniami naczyniami kuchennymi
Zabarykadowały się w ubikacji
A wczoraj zostałem pokłócony
Z jedenastym papierosem
Mieszkańcem milionowej paczki
Wypalonej przez Twój
Niezrozumiały dla mnie nałóg
Przez ten Twój cholerny nałóg i jeszcze coś

Każdego dnia
Codziennie kocham Cię

Każdego dnia kocham Cię
Nieprawda że czasami ja kocham codziennie
Nie tylko w święta nie tylko w niedziele
Kocham w normalne dni powszednie
Każdego dnia kocham Cię
Kocham kocham kocham codziennie
Każdego dnia kocham Cię
Kocham kocham kocham codziennie
Wczoraj przyszły pozdrowienia z zagranicy
I nie znalazłszy drugiej pary oczy
Wyskoczyły przez okno
Rozbijając się o kontenery z mlekiem
I to już chyba wszystko



RÓŻE EUROPY

28.05.2005
23:42
smile
[98]

AQA [ Pani Jeziora ]

Drogi Lechu ----> To Przechlewo to mnie równo ..... :)) Pomorskie nie pomorskie musisz zawitać do stolycy :)) Odchamić się, spalin nawdychać, pogonić warszawskie komary i napic się z warsiawiakami ..a co ! :) Pustelnikom leśnym mówimy NIE ! Kupa dzika nie jest lepsza od kupy psa w bloku wychowanego ! Korzonek poddrzewny nie jest lepszy od warsiaskiego hotdoga ! Leśna droga nie umniejsza swą prostotą warsiawskim ulicom ! :)))))

28.05.2005
23:47
[99]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

I jeden z moich najukochańszych utworów lat 80-tych...


STAŃCIE PRZED LUSTRAMI


Ładne dziewczyny wychodzą za mąż
Za ładnych chłopców
A brzydkie dziewczyny wychodzą za mąż
Za brzydkich chłopców
Ładni chłopcy żenią się
Z ładnymi dziewczętami
A brzydkie chłopaki żenią się
Z brzydkimi dziewuchami

Ładne dziewczyny w czarnych rajstopach
Terroryzują podmiejskich bogaczy
Którzy za czereśnie i winogrona
Testują je w nocy
A brzydkie dziewczyny spod saturatora
Które są warte góry złota
Oddają się za talon na hokejówki
Lub amerykański opiekacz
A co Wam powie zwierciadełko
Kiedy staniecie przed nim z rana
Wy studentki Uniwersytetu
Wy robotnice z Huty Warszawa

Ładni chłopcy reklamują się
W najnowszym modelu Pobiedy
I starsze kobiety paraliżuje
Myśl o wspólnej z nimi kąpieli
A brzydkie chłopaki w pocie i trudzie
Budują pociągi spychacze i statki
Wszystko to dla dziewcząt z kas dworcowych
Te słodkie ciastka te tanie kwiatki

A co nam powie zwierciadełko
Kiedy staniemy przed nim z rana
My studenci Uniwersytetu
My robotnicy Huty Warszawa

Powie nam że nasze dziewczyny
Są dla nas najpiękniejsze
Że my dla naszych dziewczyn
Jesteśmy najładniejsi

28.05.2005
23:49
smile
[100]

AQA [ Pani Jeziora ]

No dobra, Piotrasq. To za tą "dziwuchę" masz wpierdol :PPPP

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-28 23:48:25]

28.05.2005
23:51
smile
[101]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

????

29.05.2005
00:00
smile
[102]

Lechiander [ Wardancer ]

Kłaczku! Ty uważaj, bo ja lokalny patriota jestem, cholera! ;-)) I lepsz kupa dzika jest!!! Rzekłem!!! ;-)) :-P

Piotrasq ---> dzisiaj z nią się nie zadziera! I niewazne, ze nie ma racji lub pisze bzdury. :-))

29.05.2005
00:01
smile
[103]

AQA [ Pani Jeziora ]

"Dziewuchę", rzecz jasna ... wpierdol, bo to trzy plusy juz są :) Nawet Ci słonik nie pomoże :)))) Oj ! Biada Ci, Panie ten :))

Lechu Miły ---> uwaga, jeszcze się ze mna napijesz w stolycy ! Niedoczekanie Twoje, żeby nie ! :))))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-29 00:02:13]

29.05.2005
00:09
[104]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie wiem o co chodzi, ale dzisiaj jest wasz dzień - możecie robić wszystko ,co się wam podoba...

29.05.2005
00:10
smile
[105]

Lechiander [ Wardancer ]

Piwo mi sie kończy... :-( I dobrze! :-))

AQA ---> Nie pisz tak, bo dla zasady choćby okoniem stanę i nie pojadę! ;-)) :-P

29.05.2005
00:11
smile
[106]

AQA [ Pani Jeziora ]

Piotrasq ---> chodziło mnie o ten tekst Twój piosenkowy i wsio :)))

Nie będziemy w Karczmie robić tego wszystkiego, co nam się podoba, bo nam nie wypada, kurde :))
W związku z tym pożegnam się i życzę dobrej nocy :)

Lechu ---> psia kość ...przyjeedieeeszzz ???:))) Ale poproszę Cię jutro, bo dzisiaj już mi szumi :))) Mi-szu-mi, po japońsku :)))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-29 00:12:02]

29.05.2005
00:13
smile
[107]

pasterka [ Paranoid Android ]

witam wieczorkiem :))

a ja dzis trzezwa ze hej, nawet mi sie whiskey czekajacej w szafce nie chce pic. testuje moja nowa zabawke, czyli Gamecube'a :))

29.05.2005
00:18
[108]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

AQA ----> chodziło ci o te czarne rajstopy ?? :)

pasterka ----> siema siostra :D

29.05.2005
00:29
smile
[109]

Lechiander [ Wardancer ]

Czarne rajstopy rulez!!! :-))) :-D

Paserka ---> A ja nie! :-P :-))
I jak można łiskacza nie pic! U mnie nie ustałby dnia chyba. :-))

Kłaku ---> Branoc babo szczęśliwa! ;-)) :-P

29.05.2005
00:29
[110]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Po raz dziesiąty słucham tego utworu...


DOM W DOLINIE

Nakręcany czołg bardzo wrażliwy
Po jednej stronie granicznego regału
Gdzie kultura i technika budzą strach
Ostrzegał innych odsłońcie firanki
Plastikowy samolot i drewniany statek
Kiwnęli głowami oni też chcą zobaczyć
Czy to prawda że słońce ociężale
Powoli powoli wstaje

Czy znasz znasz ten dom
W tym domu straszy czarownik
Trzyma za promienie słońce
Żeby dłużej trwała noc

Pluszowy miś bardzo wojowniczy
Po drugiej stronie granicznego regału
Gdzie dziecięca naiwność i bezsilność
Ciągną parowóz hegemonii
Ostrzegał innych bądźcie ostrożni
Nakręcany czołg to prowokator
W księżycowej pełni żyjemy
Więc po co po co
Jest nam słońce

29.05.2005
00:30
smile
[111]

pasterka [ Paranoid Android ]

Piotrasq --> witaj bracie (hmmm... znowu cos mnie ominelo... :)) ). lepiej sie przyznaj co tam moderator skasowal , bo sie nie zalaplam:)

Lechu --> no, ze Ty nie, to nietrudno zgadnac :PP

29.05.2005
00:34
smile
[112]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

pasterka ----> użyłem słowa " nie pierdol". Wystarczyło.

29.05.2005
00:39
smile
[113]

Lechiander [ Wardancer ]

Paserka ---> Wlasnie, że trudno! Ostatnio piłem w długi weekend majowy! ;-))

Piotrasq ---> Chyba mamy podobny gust muzyczny. Czy nie byłoby problemem dla Ciebie wysyłać mi tego, czego akurat słuchasz? Oczywiście, mówię o poj. utworach i pomijam to , co moge juz mieć. Adres masz. Jakby co, to ślij te mp3, OK?
No, chyba, ze cos bzdurnego napisalem... :-)

29.05.2005
00:47
smile
[114]

pasterka [ Paranoid Android ]

Piotrasq --> a to pamietam, jakos umknelo mojej wrazliwej na przeklanstwa uwadze;))

Lechu --> wiec, znajac Ciebie, teraz nadrabiasz z nawiazka:PP

29.05.2005
00:56
[115]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Numer jeden, polskiej muzyki rozrywkowej wszech czasów. Nie sądzę, żeby coś rozwaliło mnie bardziej niż to
:
Republika

Obcy Astronom


oglądam twoją twarz
oglądam twoją twarz w lunecie
i nie wiesz o mnie nic
zasypiasz naga w swoim świecie

gdy myjesz ciało swe
i gdy rozpuszczasz długie włosy
nic nie wiesz nie wiesz że
podgląda cię astronom obcy

wysyłam w kosmos pocałunki swe
wysyłam w kosmos pocałunki swe
komety niosą do niej SOS
moje SOS - SOS
SOS
niosą jej

więc gdy podglądam cię
me serce myli sejsmografy
lecz nie potrafię przejść
po drodze mlecznej nie potrafię

wysyłam w kosmos pocałunki swe
wysyłam w kosmos pocałunki swe
komety niosą do niej SOS
moje SOS - SOS
SOS
niosą jej

wysyłam w kosmos
wysyłam do niej
wysyłam w kosmos
wysyłam jej

SOS SOS...
SOS SOS...

wysyłam w kosmos pocałunki swe
wysyłam w kosmos pocałunki swe
komety niosą do niej SOS
moje SOS - SOS
SOS - SOS
wysyłam SOS...
SOS
wysyłam SOS...
SOS
SOS - SOS
wysyłam SOS...
SOS
wysyłam SOS...
SOS...

29.05.2005
00:56
smile
[116]

Lechiander [ Wardancer ]

Pewnie, że nadrabiam. Na pohybel! :-))

29.05.2005
00:58
smile
[117]

Lechiander [ Wardancer ]

Piuotrasq ---> Na pewno "muzyki rozrywkowej "???

29.05.2005
01:00
[118]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Polskiej muzyki po roku 1945 - bardziej pasi ?

29.05.2005
01:05
[119]

bad dream [ Pretorianin ]

z ostatniej plyty genialne dla mnie jeszce byly raz na milion lat, i odchodzac zabierz mnie.

29.05.2005
01:12
[120]

Lechiander [ Wardancer ]

Bardziej.

29.05.2005
01:18
[121]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

bd ----> za smutne.

29.05.2005
01:22
smile
[122]

bad dream [ Pretorianin ]

no to jeszce 1 liga dla mnie- sexy doll i smierc w bikini

29.05.2005
01:26
smile
[123]

Lechiander [ Wardancer ]

czy mi sie wydaje, czy wątek o związku 18 z 24 poszedł do piachu?

Branoc!

29.05.2005
01:26
smile
[124]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie pierwsza liga - ekstraklasa.

29.05.2005
01:27
[125]

Lechiander [ Wardancer ]

Telefony, chłopaki... to tez I liga...

spadam... naprawdę...

29.05.2005
01:38
[126]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

AQA--> Posprzeczaliśmy się prywatnie nie na forum i o pierdoły jak zawsze zresztą ludzie sie kłocą...

Lechu--> Jak na razie to raczej Ty wypisujesz na forum teksty, które powinny być moim zdaniem kierowane pod prywatny adres i niczego nie mam zamiaru opowiadać, nikomu ani nigdy...a tym bardziej narzucać. Napisałeś co myślisz , nie masz zamiaru mieć ze mną nic wspólnego to po co na mnie się powołujesz ? Lub nawiązujesz do moich wypowiedzi. Nie rozumiem.... I nie tylko Tobie jest przykro ....jest taka, że ja publicznie do Ciebie nic bym takiego nie napisała, choćby z takiego powodu, że wciąż mam wiele szacunku wobec Twojej osoby i wiele innych odczuć, drażnie Cię schodzę z oczu ale nie ułatwiasz mi tego.

29.05.2005
01:57
smile
[127]

Deser [ neurodeser ]

AVE HELLA

Metafizycznej kopary ząb
A waży jak nie wiem co
Ego dotknięte
Ego na złom
Perlaszez dla bonton
Ave Hella
Ave Hella
Ave Hella bungie
Ave Robin Hood
Masakra
Trochę radia
Rozbite vivaria
Doznaliby szoku Dżizas i Maria
Karaoke reklam debili i sajka
Kurwatywa licha politliszajka
Mre
Paranormalnie kochać się chce
Co za analny sen
Masakra
Bronię się bronię
Empatia ma sens
Stawiam jak lew na węch
I płonę
Ave Hella
Ave Hella
Ave Hella bungie
Ave Robin Hood
Masakra
Trochę radia
Rozbite vivaria
Doznaliby szoku Dżizas i Maria
Karaoke reklam debili i sajka
Kurwatywa licha politliszajka
Mre
Ave Hella
Ave Hella
Ave Hella bungie
Ave Robin
Ave Hella
Ave Hella
Ave Hella bungie
Ave Robin Hood
Masakra
-----------------------------------------
L.J :)

Rower moze i grają w kółko ale temu Panu też sie coś należy :) Szukac lepszego geniusza :)

29.05.2005
02:00
smile
[128]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

AQA ---> Spytaj się Ryby, pewnie chętnie opowie...

Noz kur...znowu szlak mnie trafił , miłej nocy Karguleno :(

29.05.2005
02:01
smile
[129]

Deser [ neurodeser ]

KILL GIL

Silny był nie powiem że jak byk
Lecz już od dawna nikt
Mu w drogę nie wszedł
No i wódę pił
Z babami sztuczki znał
Zygmunt Gil
A oto kres na Gila przyszedł pech
W postaci mątwy złej telewizyjnej
Ona mu wali w ryj
Zygmuncie mówię ci
Jesteś debilem
Ooo Ooo Ooo
Uwierzył Zygmunt Gil
I po Kill Gilu
To nie żaden Liverpool
To nie Beatles cud
To licencja mu wyrwała
Jaja oraz mózg
I nie ma Gila
We wsi
-----------------------------------
L.J. :)

vuala i papa ;)

29.05.2005
06:20
[130]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A teraz specjalnie dla Piotrasq: Za Kanona? A kiedy to bylo, bo ja nie pamietam? Gromadzisz w sobie jakies prehistoryczne emocje i ni z gruchy ni z pietruchy je wywlekasz nocami. Odpierdol sie ode mnie.
Sam bede decydowal czyje teksty mi sie podobaja, a czyje nie. Jest dokladnie tak jak w twoim przypadku. Ja ci nie wskazuje do kogo przyjebales sie z sensem wiekszym, a do kogo bez sensu nijakiego.
Lechiandera sie tylko grzecznie zapytalem. Nic w tym nie bylo. Ale jezeli on jest taki delikutaśny i zaraz sie od tego moczy to juz wiecej nie bede sie odzywal.

Ps.
Mialem tego nie ciagnac, a tu masz :-(

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-29 06:20:27]

29.05.2005
10:37
[131]

Lechiander [ Wardancer ]

Czep sie kurwa rothon tramwaja! Znowu okresu dostałes?
Ciekawie definiujsz słowo "grzecznie".

29.05.2005
10:39
[132]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Rozmawiam z Piotrasq, Lechiander. Zajmij sie soba.

I przestan tak bluzgac. Rzucasz miesem na prawo i lewo. Gdzie sie tylko da i kiedy tylko buzie otwierasz. Az sie czytac nie chce.

I bylo grzecznie. Konkretnie, bez kurew i innych, bez obrazania, bez podtekstow. Chyba oczy gdzies posiales, skoro gadasz, ze jest inaczej.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-29 10:41:07]

29.05.2005
10:46
smile
[133]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> I nie daj sie podpuszczac Piotrasq. Wmawiac sobie, ze Cie ktos krzywdzi. On sobie poradzi prowadzac takie dialogi, Ty masz inny charakter. Ciebie nie jara pisanie bezplciowych jednozdaniowych odpowiedzi bez zadnego zaangazowania.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-29 10:46:06]

29.05.2005
10:47
[134]

Lechiander [ Wardancer ]

Może sobie zerknij co napisałeś do Pitrasq. Będę pisał, jak chcę i co chcę. Jak masz z tym problem, to poleć do odpowiedniego wątku. Poza tym podteksty na siłe sobie sam dodajesz. Już nie po raz pierwszy doszukujesz się nie wiadomo czego. Że nie wspomnę o buraczanych jakichś zlośliwościach...
...grzecznie... LOL

29.05.2005
10:48
[135]

Lechiander [ Wardancer ]

Czytać umiem, a podpuszczanie to inna bajka...

29.05.2005
10:52
smile
[136]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Calkiem Ci sie pomieszalo Lechiander. Nic juz do Ciebie nie napisze, bo sie rozryczysz, ze jestem cham, bo 3 lata temu napisalem komus cos brzydkiego. Gadmy o naszej rozmowie, czy o moim dialogu z Piotrasq? jak o naszej, to ja moge przepisac i wtedy sobie popatrzysz. A jak o innych, to milo mi poznac pana adwokata. Nie brnij w to dalej, z serca radze. I nie dawaj sie podpuszczac.

29.05.2005
10:59
[137]

Lechiander [ Wardancer ]

Ta, rothon, tak... Co tylko rozkażesz... Już sobie daję spokój.
I dobrze, że mam chusteczki...

29.05.2005
11:01
smile
[138]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Ja i Piotrasq to dwa rozne charaktery. Dwa rozne style i rodzaje zachowan. Omijamy sie od 2 lat, ale czas schodzenia sobie z drogi dobiega konca. Pewnie powiemy sobie obaj do sluchu, choc myslalem, ze ten pan rozumie co sie na tym forum dzieje. Nie daj sie wciagnac w to zamieszanie. Wole Cie obok, neutralnego, myslacego swoja glowa i majacego swoj rozum. Obrazilem Cie czyms? Powiedz? Czepilem sie, jak to pan Piotrasq raczyl wykrztusic? Gdzie? Powiedz, w ktorym momencie?

29.05.2005
11:06
smile
[139]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I niczego sie nie doszukuje. To raczej inni wypisuja zmyslone teorie na temat mojego postowania. Ze niby niczego bardziej nie pragne, niz pytajac o zwyczajna sprawe skompromitowac polowe forum. Oj, juz jestem tym zmaczony. Kawalu nie moge napisac, zeby sie jakies nozyce nie odezwaly, ze skrzywdzilem je i 15 innych userow.

29.05.2005
11:16
[140]

Lechiander [ Wardancer ]

Ty rothon, to chyba sobie ze mnie jaja tobisz i ubaw musisz mieć nieziemski! Nic nie będę przypominał, ani wyciągał. Nie mam najmniejszego zamiaru, Tak jak napisałem, daję sobie spokój. Sam siebie poczytaj, skoro już nie pamietasz, nawet w tym wątku.
I powtarzam, czytać potafię i swoj rozum, jaki by on nie był, też mam. Tak więc nie wciskaj mi na siłe, że daję sie podpuszczać.
Jeśli "kawału napisać nawet nie możesz", to może jednak coś w tym jest...

29.05.2005
11:23
smile
[141]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Aż się nieswojo czuję, gdy włażąc do Karczmy z rana widzę siakieś wyszczerzone wilkołaki. Myślałam, że zakupiono maszynkę do lodu i produkcja napoi chłodzących ruszyła, a to warczenie :( Aż mi się na usta ciśnie: SIAD! :>

Nic to, nawijam o celu przyjścia:

AQA, Puynny ---> Byłam pewna, że Wy z dawna zaobrączkowani, ale skoro nie, to i życzenia mało spóźnione :) Krótko i z uczuciem: aby wiele-wiele aquy upuynnęło, nim większą wagę przypiszecie obrączce na palcu tej drugiej połowy niż własnej.

Ponoć bywam niezrozumiała, jakby co intencje wytłumaczę :D

29.05.2005
11:25
smile
[142]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No skoro tak mowisz, to pewnie jest. Choc w moim wieku argumenty z tej serii raczje niewiele znacza.
Co zes Pan z tego nizej wyczytal innego niz ja chcialem napisac, to ja nie mam pojecia. Co kolega Piotrasq wyczytal, ze sie tak za obrone zabral tez nie wiem. Albo ja po chinsku pisze, albo panowie za duzo czytacie watkow o klopotach 21 latkow z seksem. A tam, jak wiadomo, wariactwo goni wariactwo. Trzymaj sie Lechiander.

28.05.2005 | 07:48 rothon
Lechiander--> Co ma Twoj cytat o wiezy do piosenki Karguleny?
28.05.2005 | 15:41 Lechiander
rothon ---> Za dużo musiałbym pisac i tłumaczyć...
28.05.2005 | 16:57 rothon
Lechiander--> Za duzo, mowisz... Za duzo do mowienia dla Ciebie, czy za duzo dla mojej pustej glowy?
28.05.2005 | 18:44 Piotrasq
rothon ---> dałbyś wreszcie spokój z tym czepialstwem.

29.05.2005
11:27
smile
[143]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Meghan--> Hihihi, ja tez bywam nierozumiany. Witam w klubie :-)
Tyle, ze do mnie jeszcze pare zwrotow wulgarnych z tego powodu sie doleci. A to juz mniej smieszne ;-)

29.05.2005
11:33
smile
[144]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To kawal opowiem, choc... pewnie nikogo kawaly nie obchodza :-)
Spotyka sie dwoch kolegow:
- Coś ty taki smutny?
- Chomik mi się powiesił!
- Coś ty?!
- No. Nawet list pożegnalny zostawił!
- I co napisał?
- Cholera wie, strasznie drobne literki!

29.05.2005
11:50
smile
[145]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ----> dałbyś spokój z tym czepialstwem.

Lechu ----> to była płyta Róż Europy "Stańcie przed lustrami". Ale niestety mam ją w jednym całym kawałku. I to w jakimś porąbanym formacie APE. 300 MB, więc nie da rady.

29.05.2005
11:55
smile
[146]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

O masz :-D
Lustereczko mam na plycie audio. Jak chesz Lechiander, to ten konkretny kawalek moge zrzucic i zostawic na edysku. Ale tylko ten jeden, bo calosci plyty "Stancie..." niestety nie posiadam. Nie sledzilem wszej rozmowy, wiec dopuszczam, ze moja propozycja jest... bez sensu :-))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-29 11:57:06]

29.05.2005
12:02
smile
[147]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Znalazłem u siebie oddzielne Lustereczko, ale aktualnie jestem "out of limit" i neta przycięli mi do 5 kb/sec.
Jak mi włączą od 1 czerwca pełną moc, to mogę wysyłać.

29.05.2005
12:18
[148]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zreszta... gdyby cos, to juz go tam wgralem.

29.05.2005
14:45
smile
[149]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Cisza w knajpie. Az sie boje ja rozgonic. Agata pojechala sie gdzies opalac, a ja mam chyba grype, bo gardlo mnie boli i krzyz... :-) I tak sobie siedze i mysle i do glowy przychodza mi rozne psie mysli. Szkocka stoi sobie niedaleko i... moze to dobra mysl? Taka z lodem, bo to blended...

29.05.2005
14:48
smile
[150]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No i jest! Szklaneczka sobie stoi, kostki klikaja *klik* *klik* *klik*...

29.05.2005
15:02
smile
[151]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dacie sobie radę, czyzałozyć nastepną? :-)

29.05.2005
15:04
smile
[152]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

3K ---> Wszyscy się rozbierają, to Ty sobie załóż :D

29.05.2005
15:06
smile
[153]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zaloz TrzyKawki. Bedzie na noc, jak sie Akła obudzi i Lechianderowi muchy z nosa wyfrunom (*smieje sie cichutko*), i na rano, jak ja wstane... Zaloz :-)

29.05.2005
15:12
smile
[154]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tu ci ona :

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.