--> Archiwum Forum
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Karczma "Pod lasem" Sezon 6
===========
INTRODUCTION
===========
Gdzieś pośrodku bezkresnego, zdradliwego oceanu znajduje się mała, urocza wysepka - Golotopia. W centrum tej wyspy, na skraju tajemniczego, pradawnego lasu, od niepamiętnych lat stoi karczma o wdzięcznej nazwie "Pod lasem", w której panuje niepowtarzalny klimat pomimo że wyspa jest podzielona na dwa niezbyt przyjazne sobie obozy Falloutowców i Antyfalloutowców. Są oczywiście istoty nie należące do żadnej ze stron jak choćby Geckon, który utrzymuje kontakty nie tylko handlowe z Falloutowcami. Jest także Kentrin- absolutnie neutralny i okrutny w równym stponiu w stosunku do wszystkich. Karczma pozostaje jednak ostatnim bastionem neutralności i jedynym ośrodkiem rozrywki na wyspie. Jest wieczór. W karczmie panuje duży ruch. Właśnie do karczmy wchodzi dwóch ponurych osobników brandenburski jesiotr oraz Spl4sh. Podchodzą obaj do pięknej barmanki, którą jest Katrin20 i zamawiają piwo. Spl4sh zdejmuje hełm od swojego pancerza wspomaganego, natomiast brandenburski jesiotr gasi swoje kubańskie cygaro. Barmanka wygląda wspaniale- padające światło podkreśla jej jakże kobiecą sylwetkę. Na spotkanie z wrogiem przybyli dwaj wampirzy bracia Wampir Igor i Janderoraz reszta ekipy ANTY czyli: lesny bąk sirQwintus oraz VVilk. Do całej szóstki dołącza dwóch wolnych strzelców: Geckon- przemytnik orzeszków oraz żubr Kentril- sprzedawca broni dla każdego kto zapłaci więcej. Cała óśemka siada przy stole i rozpoczyna debatę......... Ich rozmowę przerywa pewien osobnik (wolał zostać anonimowy z powodu swojej porażki w walce), który zostaje szybko unicestwiony. Wszyscy po niezbyt długiej walce udają się z powrotem do karczmy po napoje energetyzujące. Niezwykle piękna i powabna barmanka podaje niewiadomo już które piwo spragnionym bohaterom. Geckon wyciąga z kieszeni w garniturze paczkę orzeszków pochodzących z przemytu i stawia ją na stole. Do "ośmiu wspaniałych" dosiada się Katrini razem zaczynają kolejne spotkanie, które ma na celu zaprzestanie dalszych walk na Golotiopii. Ale znając życie jak zawsze dojdzie do kłótni i w rezultacie do bezpośredniego starcia w walce. Spl4sh proponuje Kentril'owi niezwykle korzystne warunki zapłaty za dodatkowe dostawy broni i amunicji. Obóz Falloutowców oferuje także "ochronę" innym mieszkańcom wyspy. Wszyscy namiętnie dyskutują popijając piwo. Jak zwyle podczas tak gorączkowych dyskusji katie musi pilnować aby nie doszło do bójki. Bo tej jakże burzliwej konferencji wszyscy udają się do swoich siedzib mieszkalnych. Śliczna barmanka zamyka drzwi do karczmy na klucz i udaje się do swojego domku nieopodal karczmy. Noc jest bezchmurna i na niebie widać przepięknie świecące gwiazdy. Nazajutrz do karczmy pierwszy przychodzi Spl4sh, który jako jedyny oprócz barmanki posiada klucz do karczmy. Siada on przy swoim ulubionym stoliku tuż obok baru i czeka na pozostałych bywalców. Ostatnimi czasy w karczmie nie ma jednak dużego ruchu, barmanka wzięła urlop aby kontynuować swoją edukację. Na Golotiopie zaczynają przybywać nowi mieszkańcy ze wszystkich zakątków świata. Wreszcie w lesie słychać dźwięki a to za sprawą onomatopei Gotman'a. Czas aby opowieść o przygodach w lesie dokończyła się sama...............
------------
ZASŁUŻENI
------------
*Falloutowcy:
^_^czacha^_^ zwany przez przyjaciól i wrogów Spl4sh- straszny awanturnik i nerwus znany ze swojej porywczości, potomek legendarnego Vault Dwellera. Nigdzie się nie rusza bez swojej broni (M72 Gauss Rifle, przy większych rozróbach używa Gauss Miniguna) jego prawą ręką jest branderburski jesiotr- wierny towarzysz broni. Zamieszkuje małą bazę wojskową wyposażoną w 6 wieżyczek plazmowych do obrony przed intruzami. wszędzie robi masakę przy pomocy swojego Gaussa. Znany jest z wyjątkowej inteligencji i zdolności hakerskich. To on wprowadził porządek w karczmie i poprowadził Falloutowców do boju. Krótko mówiąc- ojciec chrzestny tej karczmy.
katrin20 znana jako katie to piękna pociągająca kobieta pracująca jako barmanka w karczmie. Po wspólnych przygodach z Czachą w "Jak pocieszyć dziewczynę" postanowiła dołączyć do ekipy Falloutowców choć pewnie nigdy o tej grze nie słyszała :P Czasami ma cięty dowcip ale jej charakter i ogromny sexapil powodują że ciężko się jej oprzeć i czegokolwiek odmówić.
Deepdelver to tejemniczy i nieprzewidywalny brandenburski jesiotr wraz ze swoim nieodłącznym cygarem i tresowaną dżdżownicą. Mieszka w subtelnie nasłonecznionej koronie miłorzębu japońskiego. Zapewnia mu to mistyczną zdolność samoregeneracji, piękną cerę i biegłą znajomość języków azjatyckich. Jego oficjalnym zajęciem jest opieka nad niedołężnymi patyczakami i kafelkarstwo artystyczne, podejrzewany jest jednak o niejasne powiązania z niebezpieczną subkulturą międzygalaktycznych węgli drzewnych czczących Pradawne Pożarzysko. Falloutowy sabotażysta.
*Antyfalloutowcy:
Souldriver znany też jako Wampir Igor-----> est to jeden z najbardziej zatwardziałych wojowniczych wampirów w tej krainie. W dawnych czasach był prawą ręką Dagoth Ur'a i bliskim przyjacielem Nerevaryjczyka:) Neezwykły typ. Jest podły, podstępny i dwulicowy. Mieszka na północny- zachód od karczmy na wyspie Souldrivera- wyspie na której zawsze panuje noc i ciemność. Obecnie jest nauczycielem szermierki w karczmie i kaznodzieją (dawniej zwany Kaznodzieją Frankiem). Jego hobby to bitwa i picie krwi:). Jest także konserwatystą i antyfalloutowcem. Nie cierpi tych typków, ale jest skory do sojuszu.
Szogun czyli Jander, potomek królów, który został zarażony wampiryzmem sam nawet niewie kiedy. Mieszka w koronach wszelkich drzew i używa wyłącznie broni białej. Ma wyostrzony słuch i wzrok. Nie należy do bardzo zasłużonych ale coś tam zrobił
sirQwintus to bąk leśny powstały z mutacji Hommika Andaluzyjskiego z Bocianem Czarnookim z domieszką genów Muchy Gównianej oraz Psa Pankracego i Krówki Mordoklejki niezwykle złośliwa cholera -jeśli coś mu sie nie podoba - najpierw strzela ,następnie pyta.., alkoholik nie do zdarcia- wypije wszystko co ma "procenty energetyczne", i do tego straszny kobieciarz, niemal alfons.
*Wolni strzelcy:
Geckon o imieniu V(i)ader-ko: "nie jestem zwykłą jaszczurką, jestem bossem mafii, zajmuje się przede wszystkim przemytem orzeszków ziemnych oraz gwałtami na wiewiórkach" tak mówi osobie. Mieszka na wschód od karczmy "pod lasem" w swojej melince pod największym kamieniem( gdzie spędza większość czasu). Jaszczur jest lekko pier***y kiedyś miał spięcie w inkubatorze, ma równierz brata bliźiaka, który wyległ się z tego samego jaja. Obaj dojrzewali na drzewie razem z jabłkami. Gdy brat geckona wpadł na granicy, celnicy znalezli w dętce od roweru przemycane powietrze z antarktydy, geckon zaszył się na wyspie. zapoznał sie tu z doktor Qeen, która zawsze go poskłada po jatcce.Jest wszędzie czy go chcą czy też nie. Jednym z ulubonych zajęc to struganie wariata. Nie zrzeszony, zawiera sojuszee gdy jest to mu na ręke:)
Kentril to uosobienie zabójcy, jedyny żubr w całym lesie a ponadto między dwoma starymi, wysuszonymi pniakami ukrywa składzik z bronią, którą w wolnym czasie sprzedaje (po wygórowanej cenie) partyzantom-niedźwiedziom z pobliskiej puszczy. Ponoć kiedyś tak się rozzłościł, że podpalił cały las i wszystkich jego mieszkańców, przy czym śmiał się szyderczo. Na skraju dróg ma budkę z lodami bananowymi o smaku gruszek i stęchłej kory (nikt nie wie o co chodzi, ale towar sprzedaje się jak ciepłe bułeczki).
kociamber czyli fetyszysta pieńkowy to wątła postać, któa wychylila się Zza wielkiej, białęj i pomarszczonej brzozy, rosnącej tuż przy karczmnie Czupór na głowie :P dziwny grymas twarzy i cielęce spojrzenie - to ZbóK leśny Pepe :) (lol) "...miło mi sesesese...'":) Różowe cichobiegi firmy "szelest" które nosi na wielkich stopach, podkreślają jego perwersyjną nature :D
*A oto skrócony fauny i flory, która wystąpiła w tej karczmie i albo nie dostarczyła swojego opisu do wstępniaka albo po prostu są to kadeci nowo przybyli na Golotiopię którzy muszą się zasłużyć aby zostać przyjętymi do któegoś z obozów:
golmann - tajemniczy Demiurg, Ojciec-Stwórca tej karczmy, który po wyśmianiu przez dużą część GOL-owej społeczności zapadł się pod ziemię
kurtt - pierwsze drzewo w lesie
snopek9 - sosna, po prostu, a czemu nie snopek?? :P
Skrz@t - skrzat leśny i psotliwy
Kijano - drwal-sadysta
Stranger [Gry-OnLine] - zoofil
Conroy - ponura perspektywa meteoru, który "pizdnie w ten las"
-=]o[=- - kret (choć zawsze chciał być łosiem)
Jogurt Truskawkowy - jogurt, jak zwykle
Fett - marichuanowy krzaczek
Mazio - autentyczny pythonowski drwal-perwers
Lewy Krawiec(łoś) - nie krawiec ale łoś
Nevermind- słoń jak słoń- model bojowy
la fessée- grzybek kapeluszowy bez kropek (halucynek :D)
_zielak_ - guziec czyli taka świnia z Afryki
VVilk - zwykły wilk ale pozostaje w sojuszu z wampirami, mrówką i bąkiem.
blood - zgniły pozolkły suchorost, rosnący niegdyś jako jemioła na pierwszym drzwewie w lesie ale sie wkurzyła i go zrzuciła i wbił sie w ziemie i tak sobie schnie.
Mrooofka - wyrosnięta mrówka alkoholiczka psychicznie chora bo to pasuje do charakteru karczmy :P niestety nic więcej o niej nie wiemy :/
DeVitoo - zwany jako Muerte lub Spyke'i(czyt. Spajki). Ten przebiegły bóbr zaopatrywał najwiekszą mafię na wyspie Etrach- nowy dostawca broni
Dziki 10 - już nie rurka w night clubie tylko mechanik wózków widłowych i innych pojazdów - już chyba znalazł broń dla siebie
Gotman - Onomatopeja numer 1 ;P
Filipeusz- stary pustelnik z drewnianej chatki w samym środku lasu.
W_O_D_Z_U- Samotnym wędrowcem który siedzi w najceimniejszym kącie , rozwiązuje krzyżówke i popija piwo ( nieobecny na miesiąc lub dwa )- to on załatwił czerwony kącik wrażen dla kazdego .
----
INFO
----
W tej karczmie wygłupiamy się kreujemy opowieści o leśnym życiu, korupcji i przestępczości w lesie i o walkach pomiędzy dwoma obozami a także o walce z Serafinem i innymi osobnikami chcącymi zlikwidować tą karczmę.
--------------
PRAWA DŻUNGLI
--------------
- każdy komu nie podoba się ta karczma po prostu niech tu nie wchodzi
- zawsze wygrywa silniejszy- jak to w dżungli
- każdy jest tu mile widziany jeśli nie ma zamiaru nas krytykować w sposób chamski i niekulturalny.
- konstruktywna i kulturalna krytyka jest mile widziana
- a poza tym to róbta co chceta :P
-------------------
CO W TRAWIE PISZCZY
-------------------
*wstępniak i logo karczmy by ^_^Czacha^_^
*karczma nadal cała po małej rozróbie z Serafinem
*Lord Vader został postacią której losami możemy wszyscy kierować
*Nadal szukamy, choć z mniejszym już zapałem:
- woła piżmowego
- onomatopei (sztuk 1)
- Grzegorza Rasiaka
(w zasadzie to czekamy aż sami pryjdą bo nam się ruszyć nie chce żeby szukać:P)
----------------
OGŁOSZENIA WAŻNE
----------------
[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ]
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)
Serafin nie jest mile widziany w tej karczmie
__________________________
n'Joy by KaM1kAzE®
__________________________
-----------------------
Poprzednia część:
-----------------------
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
pierwszy :P
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
upik porządkowy
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
czacha->Jak ja się cieszę że nie uwzglądniłeś mnie we wstępniaku , masz za to browar
No pijcie ten browar jeszcze pinad połowe cysterny została , pijcie bo wyparuje ;)
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
a co miałem o tobie napisać?? :P
bo ja nie wiem ;] może mnie oświecisz, postaram się dać jakąś większą wzmiankę o tobie następnym razem ;]
DeVitoo [ Konsul ]
Pije, pije :D
Sezon polowań może zrobimy :D
Proponuje odstrzał Serafina :D
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Nowy sezon??
Super!!!
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
DeVitoo jaki fajny pomysl
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Czacha --> właśnie o to chodzi żebyś mnie tam nie dodawał :P
Na Sarafina polowanie hmm , ale okres ochronny teraz chyba ma ;P
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Witam wszystkich w nowym sezonie.Myślę że polowanie na Serafina to genialny pomysł wkońcu mógłbym wyprubować swój nowy miecz.
DeVitoo>>>Zajedź tu kiedys tym wózkiem widłowym to ci go naprawię.
Gotman [ Paladyn ]
*wpiepsza się do karczmy, pada na podłogę, wstaje, cicho podchodzi do stolika i mówi*
WITAM WAS!
Gotman [ Paladyn ]
zostawcie serafina w spokoju, proszę, on ma okres ochronny, jak go zaatakujecie to Was podam na Policję ;)
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
O przyszli moi dwaj zajebisci kumple
Cze Dziki
Cze Gotman
Gotman [ Paladyn ]
madziara >>>> witam, witam ;))
cóż na niezwykłe spotkanie IId ;))
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Gotman --> ty tutaj nie strasz nas policją :P teraz korupcja i wogóle , ma się te znajomości :P
Gotman [ Paladyn ]
Skrzat >>>. no nie wiem, ja znam takich nieskorumpowanych ;)))
a poza tym to wiecie, dajcie mu spokojnie przeżyć wakacje :))
no a po wakacjach to co innego
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Cze Gotman
Cze Madziara
Zgadzam sie ze Skrzatem jest za dużo korupcji i wogóle więc my bądźmy inni.
Gotman [ Paladyn ]
powinniśmy dawać innym przykład uczciwej walki :))
jak tam Katie? :*
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
No i jak będzie pójdziecie skopać tyłek Serafinowi???
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Gotman>>>Walka zawsze musi być honorowa i uczciwa no nie.Niemozemy się zniżać do poziomu innych istot nie wymienie tu przykładu.
Gotman [ Paladyn ]
Madziara >>>> :(
niee nie można tak robić ochłoń :)
dajcie tutaj zimną wodę ;)))
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Dajcie mu żyć
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Niech sobie pozyje
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Madziara>>>Nareszcie ochłonełaś dobrze,dobrze.
Jak nie na Serafina to może na coś innego co???
Gotman [ Paladyn ]
dobra Panie i Panowie, muszę się zwijać, ojczyzna mnie wzywa :)))
a jak mnie nie będzie to o dźwięki w karczmie niech zadba Dziki, ale Wy go pilnujcie, żeby tu nie nasmrodził
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Gotman>>>Co masz na myśli ja myje zęby.
Chyba nie chcesz się znowu pokłucić.
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Gotman nie trzeba zimnej wody
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Uspokujcie sie
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Dobra ludzie lece ale napewno jeszcze dzis wroce do tej bajecznej karczmy
DeVitoo [ Konsul ]
*Podjeżdża ledwo co swoim wózkiem widłowym*
To jest to:-------------------------------------------------->
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Madziara333---------->
byłbym wdzięczny gdybyś pisała więcej niż 3 słowa w poście- to nie ggg. a skoro znasz się z dzikim i gotmanem to na gg możesz im pisać po 3 słowa ale nie tutaj bo robisz to samo co szogun Toruń. bardzo mnie WK****A takie spamerstwo ale jesteś tu nowa więc nie robie afery tylko informuję Cię że to jest forum dyskusyjne a nie Gadu-Gadu. Poza tym 3 posty pod rząd z których żaden nie zajmuje pełnej linijki to według mnie lekka przesada.
Dziki & Gotman----------->
skoro znacie się z Madziarą to proszę was wyjaśnijcie jej o co chodzi w tym forum i tej karczmie. nie chcę znowu robić za Strażnika Teksasu ale chciałbym utrzymać tu jako taki porządek. Mogę na was liczyć że pomożecie mi w tym?? Po prostu wkurza mnie spamerstwo i statsowanie żeby mieć jak najwięcej postów. Proszę was wyjaśnijcie swojej znajomej o co chodzi.
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ!!!
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Cośty do jasne cholery tym wózkiem robił???!!!???
Dopija swoje piwo i bierże się za naprawę wózka widłowego.
Niedługo będzie jak nowy,a teraz żegnam idę uporać się z tym widłowatym potworem narka.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Czacha>>>Spoko Czacha wszystko jej wyjaśnimy ona jest tu nowa więc nie jedź zbyt po niej ona poprostu nie wie że ciebie to wkurza i ze to rozwala całą atmoswerę karczmy.Ja jej to wyjaśnię jak uporam się z tą bestią DeVita,albo w między czasie na gg.Oki
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Dziki----------->
wielkie dzięki :) sorry że troche na nią naskoczyłem ale to kolejna osoba która to robi. dzięki za wyrozumiałość dla mnie. Pewnie później wpadnę bo teraz idę zrobić sobie coś do jedzenia :P
*boss wychodzi z karczmy nieco zawiedziony że nie spotkał w niej Katrin*
DeVitoo [ Konsul ]
Co zrobiłem z wózeczkiem? Miałem wyścig na 1/4 mili i jak użyłem nitro-żywicy straciłem panowanie nad wehikułem i.... no :D
la fessée [ je ne taime plus ]
... heyka All ...
... jeden ma ulubione trunki, drugi - ulubione miejsca, a ja mam ulubioną barmankę, ale ... no właśnie, a gdzie się podziała Katrin, nigdzie jej nie ma, gdzie bym nie szukał ... ;)
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Oki DeVitoo przemaluje go i wymienie widły na lepsze.Ne masz jakiś nowych broni.Moze jakiś łuk albo kusza.Wiesz z tobą dobrze sie robi interesy!!!
szogun Toruń [ Konsul ]
*Po męczącej walce Jander widzi powstającą w ziemi kolejną dziurę*
Co do ...??
*Postanawia zasklepić dziurę czarem jakego nauczył się gdy bywał w BAATOR*
Alko desi ambr de fonus kotis...
*Nim wypowiedział ostatnie słowo czaru krzyknął do rycerzy: KRYĆ SIĘ!!!*
...Lardos
*Rozłożył ręce a z jego oczu błysnęło białe światło. Otoczyła go kula energii, która po pewnym czasie wybuchła. Jander pada nieprzytomny na ziemię a jego wierni rycerze stają murem przed swoim dowódcą i odpierają ataki wrogów...*
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Sorry Czacha
jestem nowa no i jeszcze niezbyt obeznana ale sie poprawie
i nie zawiedziesz sie na mnie
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
DeVitoo>>>Poszło szybko masz tu swój wózeczek ale uważaj na niego oki oki.
Poproszę jedno piwo.
Po ciężkiej robocie odbiera piwo ,siada przy swoim ulubionym stoliku i powoli popijając czeka aż pojawi sie DeVitoo i odbierze owoc jego pracy.
V(i)ader-ko [ Konsul ]
Witam wszystkich po dlugiej nie obecnosci widze sporo nowych twarzy heheh dobrze dobrze nasz burdel tzn karczma sie rozwija:P bylem na polowaniu zlowilem kilka zmutowanych chomikow wiec jakby ktos chcial to sie podziele ponoc dobre sa z grilla:)
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
No cze Viader-ko co tam u ciebie mówisz że polujesz na chomiki mutanty to ciekawe.Chętnie bym spróbował ale chyba się nie skusze.
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Gecko------------>
bracie jak dawno cie nie bylo. Cieszę się że wróciłeś :D opowiadaj co robiłeś jak cie nie było z nami. Tak burdel sie rozrasta chociaż chce żeby burdelu nie było tylko porządna karczma. ale niektórzy skutecznie mi w tym przeszkadzają ;] nie będe pokazywał kto :>
Madziara--------->
cieszę się i trzymam Cię za słowo :) mam nadzieję że nie masz mi za złe że byłem troche nieprzyjemny. Czasami nerwy mnie ponoszą :P przyzwyczaisz się jeśli będziesz bywała tu częściej ;)
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Czacha---------------->
Zaczynam sie przyzwyczajac do tej niezlej atmosfery.
Nie gniewam sie wiem co to nerwy.
V(i)ader-ko [ Konsul ]
czacha--> trzeba tych trepow powystrzelac, skurle jedne *zaczyna polerowac swojego gnacika*
a tak u mnie spoko jak mowilem na polowaniu bylem zlowilem jedna sarenke heheheheheheh:)) i w kinie bylem na krolestwie zielonym - cienizna
DeVitoo [ Konsul ]
No to ogłaszamy sezon na leszczy :D
*Odbierając kluczyki do cacka*
OK dzieki, a mam powiem Tobie łuki i kusze ale to dopiero pod wieczór.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Oki miśle ze ci sie spodoba nie dawaj za dużo tej nitro-zywicy bo znowu będzie bobo oki.
Wpadnij pod wieczór z czymś extra oki.Nara
Gotman [ Paladyn ]
*znów wpada do karczmy, teraz tylko na chwilę, nie musi już mówić swojego tradycyjnego WITAM WAS, bo już mówił*
czacha >> możesz być spokojny o madziarę, jeszcze będzie z niej GOL'as
zajmę się tym, tak jak zająłem się edukacją Dzikiego na forum ;))
a poza tym gdzie handlarze mieczami, Panowie, co się dzieje, ja tu chce coś kupić, a tu nic....aaahaa, zapomniałem, święto dziś......no to do jutra
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
No niby święto a DeVitoo załatwia mi broń hmmm.. to jest chyba pracoholik
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Wpada zdyszany do karczmy cały poraniony na jego mieczu są ślady krwi,a na jego pancerzu ślady po poćiskach.
Jezus maria,te niedzwiedzie-partyzanci są bezlitośni dobrze że ich zgubiłem Kentril powinien ograniczyc im dostawy broni bo inaczej nas powyżynają jak barany nie mam racji???
Browara proszę na zagojenie ran.
Souldriver [ Drożdżak ]
Tymczasem trwa walka o BAATOR. Igor został potężnie zraniony w nogę i padł na ziemię: "Lecz zawołał do swoich rycerzy" Kryć się!~Szykować zasadzkę! Formować szyk i do przodu! Po tej komendzie jego ludzie...choć wielu z nich było rannych albo wyczerpanych broniło wejścia do bramy... Tymczasem Igor zaszył się w lesie i czekał...
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
*wtacza się do karczmy w niezbyt towarzyskim nastroju*
ja pier**** co za dzień nuda jak cholera :/ nie ma co robić i nikogo ze znajomych też nie ma bo wszyscy gdzieś wyemigrowali. Porażka totalna. jak mi zbija to życie 16-latka. ani się napić ani nic :/ może jutro lepiej będzie. i do tego te kobiety. nie drażnić mnie dzisiaj bo zabiję :[
Dziki-------->
jak chce to nich sprzedaje :P ja mu nie zabronię ;]
Gotman---->
Madziara już zadeklarowała poprawę. Najlepiej według mnie jeśli jest się juniorem jest uczyć życia na forum w karczmach. więc pomozemy jej w tym. nie mam zamiaru pokazywać jej jak się traktuje nowych bo ja tak nie robię (no chyba że jakiś junior założy maksymalnie kretyński wątek)
THIS IS HOW I FEEL
<================
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Ktoś powinien się pozbyć tych niedzwiedzi-partyzantów. Tutaj ludzie cierpią
Biedny Dziki. Dajcie mu tego browara.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Madziara>>>Jedna jedyna z całej karczmy co bawi się w siostrę miłośierdzia dzięki Madziara.
Wipija szybko miksturę i czuje jak wracają mu siły.
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Dziki-------->
NIema sprawy. Czego nie robi się dla przyjaciół.
Gotman [ Paladyn ]
*wpala do karczmy z dźwiękiem strzałów w tle i krzyczy omal nie umierając*
O MÓJ BOŻE!!!
RATUJCIE!!!
KTO SPRZEDAJE KŁUSOWNIKOM NA WIŚLE AK-47 ???!!
WŁAŚNIE WRÓCIŁEM Z WISŁY, A TAM DO MNIE NAPIER****JĄ JAK DO DZIKIEGO JELENIA!!
DeVitoo >>>> mam nadzieję, że to nie ty :)
DeVitoo [ Konsul ]
*wbiega ledwo żywy do karczmy i krzyczy*:
Ludzie! Co tam się dzieje za sajgon! Ide sobie wesoło do karczmy do Was, a tu nagle niedźwiedź o fajke zapytał, to ja mówie, że nie mam! Nagle patrze, a tu za plecami taki widok:---------------->
Ledwo co uszedłem! Trza tą partyzantke wykończyć! Od razu mówię ja im broni nie sprzedawałem!
Piwo dla mnie!
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
DeVitoo>>>Masz dla mnie oręż.
DeVitoo [ Konsul ]
*Wypija 7 piwo i z przekonaniem krzyczy*
Dalej chłopaki trzymać broń! Taki mały prezencik, dla każdego
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
a co z tym łukiem i kusza dla mnie.
DeVitoo [ Konsul ]
Już sie zabieram. Powiedz mi czy to mają być bronie nowoczesne czy starsze?
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Jak już o mnie zapomniałeś to wole to:
Gotman [ Paladyn ]
DV >>> a dla mnie 4 paczki ostrek amunicji kaliber 4,5 milimetra do mojej tajnej broni
przyjmujesz przelew??
dawaj nr konta ;)
DeVitoo [ Konsul ]
Dziki---> nie po prostu dopiero teraz przyszedłem do karczmy!
Gotman--> Robi się wait a second
DeVitoo [ Konsul ]
NR KONTA: MOJA PRAWA KIESZEŃ U SPODNI
Gotman [ Paladyn ]
DeVitoo >>> dzięki, ostatnio mi się skończyły
płace......nożem w kieszen :)
DeVitoo [ Konsul ]
OK, musze się ewakuować! Będe może później! Powodzenia ze zwalczaniem misiowatego ruchu oporu!
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Te niedzwiedzie robią się niebezpieczne ktoś będzie musiał skopać im tyłki bo całą klijęterie powybijają
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
To te skubańce -->
*prosi o 3 browary , z estoni , takie mocne ;) *
Wittam was jużzarzegnałem niebezpieczeństwa swoimi narzędziami zbrodni ;)
Souldriver [ Drożdżak ]
Tymczasem tysiące kilometrów od karczmy...
Igor wstał już prawie cały wygojony...z jego oddziału zostało 34(a było 300) i ani jednego żywego wierzchowca..."Obroniliśmy tę stronę....muszę zostawić tu kilku swoich...nie oni wszyscy mmuszą tu zostać i jeszcze kilku im przydzielić...idę do króla...
Wszedł do królewskich komnat i król go rozpoznał. Zezwolił Igorowi iśc z nowymi ludźmi na Krwawą Dolinę (gdzie odbywały się przeistoczenia Ludzi w wamiry) i tam bronić królestwa...a tamtych co zostawił król dodał 400 swoich najlepszych jednostek...Myśli Igor:" Cholera gdzie ten Jander? Trzeba by mu pomóc..."
szogun Toruń [ Konsul ]
*Jander budzi się oszołomiony. Widzi na sobie czarną zbroję, z której wydobywa się białe światło.*
Co jest?? Czy to możliwe??
*Rozgląda się zdjae sobie sprawę, że jest w jakimś dziwnym miejscu. Siada na kamiennym stole a za plecami słyszy głos*
Tak mój drogi. Dobrze ci się wydaje. Mimo, że byłeś wampirem postanowiłeś poświęcić się dla swoich ludzi. Wykazałeś więcej człowieczeństwa niż niejeden szlachetny wojownik. Zostałeś Anołem Śmierci. Niech ta zbroja którą nosisz przyniesie Ci więcej szczęścia niż ta poprzednia. Odnowiłem też twój miecz i dałem mu więcej mocy.
*Jander odwraca się lecz nikodo niewidzi. Po chwili znowu słyszy głos*
A teraz wracaj do króla i dogoń swojego brata.
*Światło otoczyło Jandera i po krótkim czasie znalazł się w sali tronowej. Tam dowiaduje się od króla, że królestwo zostało obronione a Igor poszedł z wojskiem na Krwawą Dolinę.
Idę za nimi.
Souldriver [ Drożdżak ]
Tymczasem Igor sieje ponownie spustoszenie w Krwawej Dolinie...nie jest to jednak łatwe... Ma do pokonania wielu ludzi a walczy z ghulami i chytrymi Grabarzami, bo siły te się zjednoczyły...Igor jednak w pewnym momenice ogląda się za siebie i widzi białą poświatę : "Cholera a to co? Żołnierze! Kryć się niee niee tam jest zasadzka nieeeeee..." i jego żołnierze wpadli w czarny dół wykopany przez grabarzy. Igor został sam...Walczy lecz jest bardzo ranny i nagle...pada wycieńczony
szogun Toruń [ Konsul ]
*Jander widząc zamieszanie i słysząc odgłosy walki natychmiast rusza biegiem. Widzi dół a zniego wydobywające się krzyki. Rozgląda się po polu walki i dostrzega Igora która pada ze zmęczenia.*
NIEEE!!!!!
*Wściekłość w nim wezbrała taka, że biała poświata bijąca z czarnego panerza zaczęła pażyć wrogów a miecz, którego dobył zaczął się palić niebieskim odniem.
ODEJDŹCIE POCZWARY!!!
*ruszył na wrogów i uderzył w nich z całym impetem. Wrogowie zaczęli padać jak much to paląc się to chlapiąc krwią. Jander koncentrując się przez chwilę zdołał swoją mocą wyciągnąć rycerzy z dołu i wydał rozkaz natychmiastowego ataku. Sam pochylił się nad Igorem i przyłorzył gardę miecza do jedo serca. Garda rozbysła na złoto a Igor otworzył oczy*
Souldriver [ Drożdżak ]
*krztusi się ale mówi* " O cholera ale mnie serce boli...Jander to ty? Nie to nie możesz być nim On był Wamphyrem a teraz jesteś...nie wierzę, jesteś Aniołem Śmierci? Bracie dzięki! Igor wstaje powoli i myśli: "Zuch chłopak musiał się poświęcić, żeby uratować swych ludzi...a mój oddział? lekko poturbowany i cały ranny...muszą wrócić doi Baator do zamku..." Igor już powoli idzie podchodzi do konia i wsiada na niego: "Żołnierze do zamku!"
szogun Toruń [ Konsul ]
Igorze. Niestety niemogę iść z tobą. Jeszcze nie. Jeśli niezabijemy głónego problemu to najazdy na zamek nigdy się nieskończą. Zchodzę do piekła aby zobaczyć się i "porozmawiać" z Ekardem. Nniemożna pozwolić aby jakiś cuchnący nieumarły niszczył nasze królestwo.
*Kładzie rękę na ramieniu Igora i patrzy na niego porzegnalnie. Po chwili odwraca się, odchodzi kawałek i rozkłada ręce. Ziemia bez oporu się rozstępuje tworząc przejście do piekła.*
Souldriver [ Drożdżak ]
Igor wysłuchawszy Brata...odjeżdża bo nie ma sił... Lecz wysyła do nie go telepatyczną myśl: " Jak wrócisz masz u mnie piwo w karczmie...uwaaaaażaaaaaj na sieebie...*Głos zanika*
Igor dojechał do królestwa gdzie zaniesiono go do szpitala. Tam wszczepili mu krew i wampirzy słudzy zaczęli go kurować...
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Witam :)
Opaliłem dziś sobie klatę i teraz czerwona jest :P ale na szczęście nie piecze......... uffffffff
wampirze bla bla bla
nawet nie chcialo mi sie tego czytać
Dziki------->
kiedy będzie akcja odwetowa na partyzantach?? :> chętnie się przyłączę :D co mnie ominęło?? bo mi sie nie chce wszystkiego czytać :P
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Czacha>>>Witam gospodarza,a więc ktoś sprzedaje broń niedźwiedzią-partyzantą i nie tylko im,a pozatym wampiry nawalaja w potwory na BATTOR!!!
To takie małe streszczenie.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Sorki,a akcja odwetowa będzie jak sie ekipa zbierze i DeVitoo dostarczy mi broń.Wole nie brac się tam we dwóch niewiadomo ile jest tych miśków!!!
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Gdzie się szykujecie ?? Misie już dawno unieszkodliwione :P , wiszą na wieszaku między innymi pamiątkami ;)
Witam was ;)
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Chłopaki,a kto wie ile ich tam jeszcze w puszczy jest.
DeVitoo [ Konsul ]
Ok zbieramy ekipę i idziemy na nich! Tym razme dostawa nawaliła i broni nie mam!
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Skopcie im dupska i bratków nasadzcie. Jestem z wami jakby co.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
No to panowie proponuje sobie żaznąć po browarku dla lepszej celności i wyruszyc na krucjate przeciw niedźwiedzią partyzantą.
DeVitoo [ Konsul ]
Hehe, dziki ja już siedze pijany przed kompem(nie ma to jak griluś nad jeziorem) :D
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
widzieliście
VVVVVVV
Co za idiota żadnego intro i na dodatek psuje nam opinie (to on założył tą karczmę ale po wyśmianiu zniknął) kto jest ze mną i uznaje moje przywództwo w karczmie?? zaraz dam ten wątek z linki poniżej do skasowania przez soula co wy na to??
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
DeVitoo>>>To rozumiem pełny luzik.
Czacha>>>Ja bym powiedział że to jest poprostu MARKOWANIE,a za to trzeba pokutować że dobry wątek się markuje i powstaje zły.
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Co byscie powiedzieli jakbym si do was dosiadla. Postawicie mi browarka.
DeVitoo [ Konsul ]
Nie no bez przesady po prostu mam leciutko wikse :D
Czacha---, daj na luz widać wątek nie cieszy się jego zainteresowaniem. Poza tym panowie moderatorzy już odpowiednio zjadą mu po ocenie...
Wracając do poprzedniego tematu czacha rozumiem, że też masz kłopoty z kupieniem piwa... :D
Dziś miałem fajną akcje z kumplami. "Zapomnieliśmy dowodu :D" Proste, aczkolwiek zadziałało :D
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Witam :)
Co tak pusto tutaj??
pogoda ładna dzisiaj ale znajomych wszystkich gdzies wywiało :/ i nie mam co robić. na rower bym sobie poszedl ale nie mam z kim :/
Gotman [ Paladyn ]
*wchodzi do karczmy, widzi tylko bossa i mówi tym raze coś innego*
WITAM CIĘ!
Souldriver [ Drożdżak ]
Kiedy Wamphyr Igor wstał patrzy a tu król nad nim uśmiechnięty i mówi: "koniec wojny! Tamci skapitulowali! Jander i inni zniszczyli ich doszczętnie dziękuje za twój udział. Jestem |Ci wdzięczny!! Możesz wracać do domu." - " Dziękuję Panie. Proszę powiedzieć bratu, że czekam na niego w karczmie". *Król dał mu order obrońcy, klingę wieczności i odprawił Igora...
...Igor leciał tą samą trasą co wtedy kiedy ruszał z bratem na wojnę...aż w koncu doleciał...
Zsiada z wierzchowca i chodzi do karczmy "Witajcie!!"
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
*wchodzi boss do karczmy*
co tak pusto tutaj?? wszystkich wywiało?? nuda straszna :/ na dworzu gorąco i nie chce się ruszyć sprzed kompa :P to kiedy tych niedźwiedzich partyzantów wytłuczemy?? :> bo przydała by się jakaś rozróba :]
Souldriver [ Drożdżak ]
Czacha---> wybacz, ale ja chyba udziału w tym nie wezmę....dopiero co wróciłem z Baator i padam;)
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Soul--------->
jakoś sobie będziemy musieli bez Ciebie poradzić ;] myślę że moje uzbrojenie powinno wystarczyć, aha i Lord Vader pomoże nam mocą ;D jak musisz padać to zrób to gdzie indziej bo podłogę wybrudzisz ;P kurde co tak pusto??!! wszyscy już uciekli przez te niedźwiedzie?? KATRIN WRÓĆ!!!!! ;(
Souldriver [ Drożdżak ]
dobrze pójdę na górę...albo nie do piwnicy...schleję się tam bo katie tam ma pełno wińska...wyzbyło się typa!
szogun Toruń [ Konsul ]
Niech to szlag. Siema znowu. Dawno niebyło mnie w karczmie. Gdzie Igor?? A leży w piwnicy zachlany. Niedobrze, niedobrze. Sorki czacha ale ja ci w zadymie niepomogę. Zmęczony jestem a poza tym jest cholernie gorąco.
*Schodzi do piwnicy i zaczyna trząść Igorem*
E, alkocholiku!!! Co za nałóg jeden. Wojne wygraliśmy a ty zachlany w piwnicy leżysz??
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
szogun nie budź Igora bo jak sie obudzi to nam wino do końca wychleje :P a tak przynajmniej spokój jest ;] jak jest?? może katrin wkrótce wpadnie obsłużyć nas :P ale głowy nie daję. O mój boże jak tu pusto :O może poszukamy elektronicznej barmanki co?? bo nasza żywa barmanka sobie wolne zrobiła bez słowa powiadomienia :P nieladnie nieladnie :]
szogun Toruń [ Konsul ]
Racja czachu.
*Zostawia Igora i przy okazji robi mu jeszcze kuku w główkę żeby spał dłużej*
Wiesz ten pomysł z barmanka-robotem niejest głupi. Z tymże to wy jesteście falloutowcy wię macie na zbyciu jakąś napewno. Cała kraczma teraz liczy tylko na was.
*Spogląd jeszcze na Igora i mówi*
Biedny chłopak. Ty czacha, zobacz co wojna robi z ludźmi i nawet z wampirami.
*Idzie na górę gdzie bierze z barku świerzutką krew*
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*wchodzi do karczmy i mówi*
Cześć wam wszystkim. Widzę że trochę pusto tutaj u was.
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
*wita Madziarę serdecznym uśmiechem i mówi*
Witaj :) widzę znaczną poprawę w twoim zachowaniu i to mnie cieszy frogie dziecko :) oby tak dalej a być może daleko zajdziesz w tej karczmie :) napijesz się czegoś??
Igor-------->
bo zaraz na izbę wytrzeźwień cie wywiozę :> bez menelstwa w karczmie mi tu proszę :P
V(i)ader-ko [ Konsul ]
witam wszystkich wlasnie wracam z wyprawy bylem na szlaku zoltego moskita i spotkalem jaja i koziego boba fajne z nich chlopaki:P a tak seryjnie to zesmy z wiewiorkami grillowali :)
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Witam wszystkich w karczmie właśnie wróciłem z festynu i wypiłem tylko jedno piwo więc muszę sobie tu odbić.
Zamawia browarka,siada w swoim ulubionym końciku i sączy powoli płyn delektując się jego doskonałym smakiem.
geeshu [ Vault Dweller ]
<=
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Wchodzi do karczmy, po czym mówi*
Witam wszystkich.
Czacha-------->
Mówiłam że się poprawię.
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
*odzywa się boss siedzący przy barze*
Wszystkich?? chyba jesteśmy tu sami :P powiem tak zachowujesz się lepiej niż niektórzy z zasłużonych (nie będe mówił wprost o kogo chodzi ale i tak większość i tak pewnie się domyśli :P) podasz mi piwo drogie dziecko?? straszny upał dziś czyż nie??
DeVitoo [ Konsul ]
*Wchodzi leniwie do karczmy*
Zdrawastujtie towarzysze! Zimną Coca-Colę barman!...Chwileczkę, kto ogólnie ma posadę barmana? :D
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Witam pustą karczmę jak sie miewasz czyżby już wszyscy zapomnieli o starej dobrej karczmie pod lasem na golotopi.Ludzie co jest???Czy wam naprawde się znudziło to miejsce???
szogun Toruń [ Konsul ]
dziki---> nikomu nic się nieznudziło. Niektórzy chcą poprostu wypocząć. Ja z Igorem jesteśmy wykończeni po wojnie. Czacha ze swoimi ludźmi po leżą gdzieś w kimie po ataku niedzwiedzi. Zrozum, potrzeba nam trochę przerwy. Ale miło że pamiętałeś
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Witam to znowu ja.
*Powiedziala wchodząc ponownie do karczmy*
No i znowu pusto. Tak się męczyłam idąc przez jakieś chaszcze żeby dojść do mojej ulubionej karczmy a tu takie rozczarowanie mnie spotkało.
*Po czym usiadła przy stoliku czekając aż ktoś z nią pogada*
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Rozpoczyna pogawędkę z Madziarą która przebiega na gadu-gadu.
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
geeshu>>>>>popieram :D
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
O co ci chodzi???O co chodzi geeshu???
Gotman [ Paladyn ]
*cichutko wchodzi do karczmy*
WITAM WAS!
witam serafina :)
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
No co to za okazja że Gotman zaszczycił nas swoją obecnością.
Cześć kolego!!!!
*Zwraca się z uśmiechem na twarzy do Gotmana*
Gotman [ Paladyn ]
*rozradowany tym, że zoobaczył w karczmie Magdę mówi*
Witaj droga Magdo :)))))
widze, że się zaaklimatyzowałaś xD
tak więc rozejrzyj się za jakąś pracą
:D
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Już się zastanawiałam.
*Odpowiada dobremu kumpowi*
Jaką pracę ty byś mi poradził?
*Pyta go grzecznie*
Gotman [ Paladyn ]
*w tle słychać nadejście mechanika i charakterystyczne dla niego pierdzenie*
mo wiesz, możesz być onomatopeją nr 2:DDD
ale ostrzegam, gardło wysiada, trzeba mieć zapasy strepsils :DD
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Witam przedstawicieli IID na forum.
Madziara>>>Sptytaj o pracę czachę.
Gotman>>>To nie ja pierdzę tylko ty oddychasz,a tu masz piwo za twoje 9 miejsce!!!
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Zaczyna się rozglądać po całej sali*
Czy ktoś właściwie widział Czachę??
Gotman [ Paladyn ]
oki dzięki :DDDDDD
no wiesz, ja jestem ...ekhm...po dzisiejszym dniu wyjechany, ale dzięki przyjacielu, dzięki :D
Madziara >>> a może ..... pogadaj z czachą
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Zwraca się do Gotmana*
Dziki powiedział mi to samo. No ale nigdzie Czachy nie widać. Może jutro z nim pogadam. A teraz z przyjemnością bym się czegoś napiła. Duszno tu jakoś. Może ktoś mi postawi.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Madziara>>>Ty mi wczoraj to ja ci dzisiaj.
Przynosi piwo Madziarze.
Tylko się nie upij zabardzo.
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Nareszcie jakaś dobra duszyczka.
Dziki------>
Dzięki przyjacielu. Nie martw się o mnie trafię jutro do szkoły.
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Podchodzi do drzwi i mówi*
No niestety muszę się pożegnać. Ale jeszcze tu wrócę.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Ja też się z wami pożegnam,ale pamiętajcie I be back to tomorow nara wszystkim.
Wychodźi za Madziarą.
DeVitoo [ Konsul ]
No wiecie.....ekhm....Został jeszcze różowy kącik dla nowej towarzyszki :D
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Wchodzi do karczmy z wielkim uśmiechem na twarzy*
Witam
*Po czym siada przy barze*
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
*wchodzi do karczmy bardzo zadowolony*
witam :D
Madziara--------->
praca hmmmmmmm......... pomyślmy możesz być rurką w night clubie bo dziki zrezygnował z tej posady, swoją drogą ciekawe czemu :P albo możesz być pracownicą czerwonego kąciku rozpusty i tańczyć przy tej rurce :> w ostateczności możemy Cię zatrudnic jako barmankę ale narazie tylko na pół etatu, bo może katrin wreszcie weźmie się do roboty (swoją drogą to strasznie leniwe są te baby :P)
Dziki & Gotman-------->
kiedy na niedżwiedzie idziemy?? ;)
PODA MI KTOŚ PIWO?? :]
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Czacha--------->
Ta barmanka mi jakoś bardziej pasi.
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
skoro robisz za barmankę
to może podasz mi piwo zamiast się opieprzać :P bo mnie mocno sushi ;]
zaraz pewnie obiadek będzie :D mniam
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Nalewa piwa i podaje bossowi*
Proszę pij.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
No cze bossie co u ciebie miśe się uspokoiły na razie,ale trzeba by było dojść do tego kto im te kałasze sprzedał hmmmm... może Kentril zazdrosny o to że ma konkurencje DeVita.Na niedzwiedzie wybierzemy się gdy znowu będą agresywne teraz nauczkę dał im Skrzat.
Madziara>>>To dla mnie piwko podane przez nową barmankę.
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Dziki--------->
Sie robi.
* I podaje zimne piwo dzikiemu*
V(i)ader-ko [ Konsul ]
*geckon wchodzi do karczmy spokojnym krokiem siada przy stoliku zaczyna mowic* "szykuje sie robota potrzeba mi ludzi, moj towar przjeli bandyci sa to jakies czupaczupsy lizaki wygladem przypominajace Kojaka musimy je odbic, podziele sie z wami rowno, kto na ochotnika??
ich haslem przewodnim jest "bedziemy palic baby i gwalcic chlopow zabijac wioski" wiec trzeba zrobic z nimi pozadek!!
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Gecko---------->
przecież wiesz że jak zawsze możesz liczyć na moją pomoc maj brader ;] powiedz tylko gdzie i kiedy :> bo ja jestem gotowy w każdej chwili :D czas na rozróbeeeeeeeee!!!!!! YEAAAAH!!!! :D
Madzia------->
mogę tak do Ciebie mówić?? bo to mi się dobrze kojarzy z moją pewną koleżanką :) widzę że zabrałaś się do pracy i bardzo mnie to cieszy. w dzisiejszych czasach ciężko jest znaleźć dobrego pracownika ;P to może jeszcze jedno piwko mi podasz
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Bierze kufej i nalewa zimne piwko*
Czacha--------->
Pewnie że możesz mówić do mnie Madzia.
A tu masz coś ode mnie.
Souldriver [ Drożdżak ]
Z piwnicy wychodzi z kielichem Igor:) Witajcie ! właśnie troszkę...spałem chciałem uczcić nasze zwycięstwo..Trochę mnie bania boli ale jakoś dojdę do sibie...Tylko djajcie mi mięska:)
DeVitoo [ Konsul ]
Ej nie zapominajcie o mnie! Ja też na niedźwiedzie ruszam!
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
DeVitoo----------->
przynieś amunicji bo mi trochę tego prakuję. Poproszę 2mm EC do mojego gaussa około 2000 sztuk. Zapłacę później. Bierz broń dla siebie, amunicję dla mnie trochę medymkamentów bo nigdy nic nie wiadomo ;]
*chrapliwym głosem odzywa się Lord Vader*
poczekajcie na mnie towarzysze. ja również chcę się zabrać z wami. wspomogę was moją mocą.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Wchodzi do karczmy zziajany,spocony i bez chęci do działania.Siada w stoliku i zamawia zimne piwo
Szkoda że mnie w karczmie nie było jak sie na czupaczupsy zbieraliście chętnie bym poszedł,ale teraz musze dojsć do siebie.Po treningu na takim upale można zwariować i jeszcze ci partyzanci!!!
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
DZiki--------->
Wyglądasz strasznie. Napij się.
*I podaje mu zimne piwo*
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Dziki--------->
Siada w stoliku
uważaj co robisz bo nam meble psujesz :P co się stało że tak marnie wyglądasz?? opowiadaj jak na spowiedzi :)
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Czacha>>>Byłem na treningu w naszym boskim klubie piłki nożnej K.S Spójnia Landek.Jestem bramkarzem jest ciepło a ja musiałem w długich spodniach i czarnej bluzie walać sie po bramce-koszmar,a gdy przedzierałem sie lasem do karczmy-drogi zablokowały niedzwiedzie-natrafiłem na patrol 3 tych sukin kotów i mnie cholery zmęczyły.,ale już wporzo!!!
Pokazuje miecz cały z krwi po czym wyciera ją.
Trzeba przyznać że dobre mają te pukawki bestie.
DeVitoo [ Konsul ]
*Wchodzi zmachany do karczmy po trudach życia*
Barmanka proszę jakiś wykwintny napój podany z serca :D
Pozdro!
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Z usmiechem na twarzy nalewa cos specjalnego*
DeVitoo to od serca tylko sie nie upij kolego.
DeVitoo [ Konsul ]
Łap Czacha troche duże ale co tam :D
DeVitoo [ Konsul ]
Hehe, trzeba o wiele wiecej do tego żebym się upił no ale jedno od serca to może być mocniejsze :D
katrin20 [ Kati ]
czymajta bo żeście pewnie trochę spragnieni :]
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
cze katrin teraz jestesmy kolezankami po fachu.
*Zwraca sie do Katrin*
DeVitoo [ Konsul ]
Haha! Katrin! Co żeś tak długo nie zagladała do karczmy?
katrin20 [ Kati ]
madzia Ty mi tu roboty nie podbieraj bo zrobię się agresywna ;>
vito maturzyłam się przecież :]... ale już mam wsio z głowy :D:D:D... finito :D
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
Katrin---------->
To tylko na pól etatu nie martw sie.
katrin20 [ Kati ]
madzia no ja myśle ;P... nie było mnie tydzień, a tu takie reformy :]
*leci za bar i rzuca się na kontuar... MOJE! ;P*
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Cze Katrin jak tam po maturze spokojnie nie bój się o swoją fuchę,podzielicie się np:jedna kelneruje,a druga za barem itp. będzie dobrze dogadaci się.
V(i)ader-ko [ Konsul ]
*wpatrzony w bar troche przysypia po czymm zauwaza katrin jego serducho zaczyna szybciej bic przepelnia je radosc* Witaj katrin dlugo cie tu nie widzielismy ale dobrze ze w koncu jestes:))
katrin20 [ Kati ]
witam witam... po maturce dobrze... jeszcze żyję ;P... ale cholera pozapominałam wasze podleśne ksywki... zaraz będę musiała się porozgladać :)
katrin20 [ Kati ]
uciekam na pół godzinki więc grzecznie mi tu ;P
DeVitoo [ Konsul ]
Ja mam propozycję co do nazwy wątku. Mianowicie, aby był bardziej rozpoznawalny na liścię wątków. Często jak szukam to ciężko mi znaleść bez filtracji :D Może by dodać coś?
katrin20 [ Kati ]
np cp? :>... podwieś sobie i problem z głowy :)
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Witam was ;)
Po mojej długiej nieobecności , przynosi złe nowiny : nic nie przyniosłem , żadnego browca :[ .
*prosi katrin o browca*
Co tam słychać ludzie ??!!
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
DV --> piszesz las i styka ;)
katrin20 [ Kati ]
hejka skrzacik :>... co słychać?... burzę za oknem ;P :)
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
hmm u mnie za oknem to ciemna noc , leeko zachmurzone niebo i 20 stopni :]
* wypił ostatni łyk browarku i prosi o następny tylko zimniejszy *
Może by zlegalizować hazard ?? Bilard , darty itp. ?? Black Jack ?? Przydałoby się ;]
katrin20 [ Kati ]
skrzacik zimniejsze mam w lodówce... ale niedługo się tam ostoi więc musisz się śpieszyć ;)
...hazard... wchodzę w to :P
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
*boss otwiera drzwi do karczm, wchodzi do środka i siada przy stoliku tuż obok baru*
Co jest nikogo nie ma?? gdzie wszystkich wywiało?? jutro dzień bachora ;] są tu jakieś?? bo wujek Czaszka ma prezencik dla chłopców :>
=============>
n'Joy :D
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Czacha>>>No cze bosie jestem tu ładny prezencik,a jaki hojny dzięki,ale chyba nie skorzystam nie żebym gardził bo oferta kusząca,ale niewiem co by na to powiedziała moja kobieta.Na zdrady jest uczulona,ale dzięki za gest.Skrzat na pewno skorzysta i inni też!!!
DeVitoo [ Konsul ]
No tak to nie ma problemu, ale jak ktoś naszej karczmy nie zna to ogólnie raczej go nie zachęca opis :D Nie, że coś mam do tego-to tylko sugestia :D
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
DV>>>Cześć partnerze co z tym żelastwem cos mi miał skołować.Pamiętaj że to jak karczma jest fajna zależy od ludzi którzy w niej przebywają,a nie od opisu.A zresztą jak ktos do nas wejdzie to mu się podoba,a jak nikt nie wchodzi to Czacha ma spoków bo go nikt o pracę nie męczy.
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Wchodz do karczmy z trochę zaspaną miną*
Witam wszystkich.
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
DeVitto------->
jesteś pierwszą osobą która narzeka na intro :/ powiedz co ci nie pasuje a może coś z tym zrobię ;) do tej pory wszyscy chwalili moją twórczość i nic im nie przeszkadzało :P
Dziki--------->
nie to nie :P ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda :P
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
JEJ------------------------------------------------------------------------------------------^^^^^^^^^^
Bym do konia nie porównywał mogła by sie obraźić.
DeVitoo [ Konsul ]
Czacha------> ja nie narzekam! Po prostu sugeruje, że nazwa wątku mogła by być bardziej "widoczna" na tle innych.
Dziki------> Ty mnie chyba nie rozumiesz...... eheh
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Mówisz o opisie karczmy DeVitoo,a więc mówię że opis ma reklamować karczmę,ale opis to nie wszystko liczy sie aura karczmy,a opis może zostac.Fajnie jest tu wśród stałych klientów,chodź ktos nowy by się przydał!!!
DeVitoo [ Konsul ]
Nie o opis karczmy mi chodzi tylko o nazwę na liście wątków!!!!!!!!!!! :D
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Sorry DeVitoo,ale to twoim zdaniem jaka miałabybyć nazwa na liście wątków????????
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Witam :)
jak ja nie otworzę karczmy to chyba nikt inny tego nie zrobi :P właśnie Vitto co proponujesz??
V(i)ader-ko [ Konsul ]
witam bracia i siostry radujcie sie radujcie bo zaprawde powiadam wam jestttttttttt!!!! upolowalem sarenke ona jest juz moja:) jaki ja szczesliwy jestem chyba najjszczesliwszy geckon w Golotopi(bo chyba jedyny:P) stawiam wszystkim kolejke Zdrowie wasze i mej sarenki Dziekuje ze jestescie!!!
ten moja robota musi poczekac dzis balujemy znalesc mi jakiego Dj i robim impre jakiej to nie widzial ten las jeszcze zapraszamy wszystkich !!!
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
Gecko--------------->
cieszę się z Tobą :D może niedługo i mi się trafi jakaś :> no to stawiaj kolejkę a nie tylko gadasz :P
V(i)ader-ko [ Konsul ]
no to zaczynamy od ciezkiego kalibru heh kto rozleje ten wali karniaczzka z wiaderka:P no to zdrowie
szogun Toruń [ Konsul ]
Witam wszystkich.
Geckon---> gratulacje chłopie. A czy ma świeżą krew?? Niema to jak krew dziewic. Ktoś kiedyś powiedział "kobieta jest jak pocisk: uderza, robi dziurę w kieszeni i wychodzi bokiem" czy jakoś tak. Miejsza z tym, mam nadzieję, geckon że w twoim wypadku to się niesprawdzie.
Oświadczam, że dzisiaj niepije.
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
*wpada zdyszany do karczmy*
Witam uffff :]
właśnie z działeczki wróciłem. padnięty jestem bo w sumie przejechałem dziś około 60km rowerem :P jechałem "jedynką" z Torunia do Ciechocinka a jak TIR-y jechaly to troche zachwiało rowerem :P jak leci??
Avi_vampire [ psychoza ]
Hey, hey!
*Do karczmy wchodzi postać odziana z długim czarnym płaszczem i kapturem na twarzy. Z cienia widać tylko zimne, czerwone, kocie oczy i białe kły... Rozejrzała się i powoli "wpłynęła" do środka. Usiadła w najodleglejszym i najciemniejszym kącie mając nadzieję, że ktoś zwróci na nią uwagę, ale przygotowana na to, że jeżeli się to nie spodoba to w każdym momencie mogą ją stą wyrzucić...*
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Wchodźi do karczmy,zamawia piwo,siada przy swoim ulubionym stoliku i czeka aż ktoś pojawi sie w karczmie równocześnie obsrwując nowego klienta w "kapturze".Po kilku minutach zaczyna patrzeć na drzwi od karczmy mając nadzieję ze ktoś w końcu do n iej zawita i przerwie te cisze.
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Wchodzi do karczmy*
Witam
*Zauważa nową osóbkę siedzącą w końcie*
Widzę że ktoś nowy zawitał do naszej karczmy.
Avi_vampire [ psychoza ]
Madziara333--> a Witam :-) Miło, że mnie zauważyłaś :-)
Dziki--> Siema! pięknie słonko swieci, nieprawdaż...
ja już nie będę z Wami siedzieć, bo się "siły wyższe" do komputera pchają... a mianowicie brat... miłego wieczora i wspaniałych snów (najlepiej o mnie ;-) ) papa :*:*:*
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Avi_vampire >>No narazie wpadnij jeszcze kiedyś tylko uważaj na niedźwiedzie-partyzantów.
Madziara>>>Cześć Magda wreszcie napisałaś coś do karczmy.Nie nawiąże się dialog bo ja chyba też opuszczam tą oazę bo jestem zmęczony po wczorajszym dniu i chce mi się spać,a nadodatek muszę wstać o 6 rano do szkoly.Wiem to jest tragiczne ale cóż jeszcze tylko kilkanaście dni i 2miesiące luziku.Ta myśl mnie pociesz no to narazie do jutra cześć.
DeVitoo [ Konsul ]
Hej jestem, niechciało mi się zaglądać. Poza tym czas na nowy sezon :D
DeVitoo [ Konsul ]
nie chciało* [ups...] !!
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Cze DeVitoo nie przejmuj się ja też robie błędy ort. dość często w postach.Chyba masz rację nowy sezon by się przydał Czacha moze jutro zrobisz sezon 7 co???
Narazie ide spać.
Gotman [ Paladyn ]
*wchodzi do karczmy z hukiem i dźwiękiem dudy w tle, ale nie widzi żadnego ruchu i woła w niebogłosy*
WITAM WAS!
budzić się, Panie i Panowie, Chłopcy i Dziewczęta....
Madziara333 [ Królowa Potępionych ]
*Wchodzi do karczmy z wielkim uśmiechem na twarzy i woła*
Witam ani żywej duszy. Gdzie się wszyscy podziali. Gotman stary druchu ty jeden nie opuściłeś tego miejsca. Miło cię widzieć.
*I siada w ciemnym rogu karczmy czekając aż ktoś jeszcze zawita w te progi*
DeVitoo [ Konsul ]
"...z wielkim uśmiechem na twarzy..."
Nie wiem dlaczego ale zawsze jak to czytam zbiera mi się ogromna dawka humoru :D eheheh.
Dziki 10 [ Generaďż˝ ]
Witam wszystkich widze że coś większy ruch dziś,ale dalej za mały więc poczekam moze ktoś się zjawi.
^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]
da niu sizon is cumin'
VVVVVVVVVVVVVV