Lindil [ WCzK ]
"Rok 1984"
Jeżeli ktoś z was czytał tą książkę, to bardzo proszę, niech ustosunkuje się do koncepcji w niej zawartych. Swojego zdania nie podaje, gdyż jednorazowe jej przeczytanie [zwłaszcza jeżeli odbyło się w godzinach 20:00 - 01:30 ;)] nie pozwala raczej na wyrobienie sobie w miarę obiektywnych [choć w tym przypadku termin "obiektywny" brzmi nieco zabawnie] poglądów.
Beren [ Senator ]
nie czytalem ksiazki, ale mysle, ze jest ciekawa - w tym roku sie urodzilem ;P
Lindil [ WCzK ]
Beren-> Kiepsko. Taki stary, a takie zaległości;))))))))
Azzie [ Senator ]
Koncepcji? Hmm jakos nie przypominam sobie tam zadnych koncepcji... Ostrzezenie przed zbytnim ingerowaniem panstwa w zycie obywateli, przed wszelkiego rodzaju panstwami policyjnymi z panstwami komunistycznymi na czele...
Beren [ Senator ]
jaki stary ??? jakie zaleglosci ???
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Jedna z lepszych książek, które czytałem. Ale w sumie pokazywało w trochę skrzywionym zwierdziadle życie w ZSRR(przynajmniej tak, jak widzieli to na zachodzie). Oczywiscie doprowadzone do skrajności.
AQA [ Pani Jeziora ]
Może Orwell zgodziłby się ze mną, gdybym dopowiedziała "precz z Big Brotherem":P
Lindil [ WCzK ]
Azzie-> A to zabawne, bo ja dla odmiany otrzeżenia przed państwem policyjnym tam nie zauważyłem [tzn. nie uważam, żeby ostrzeganie przed takowym było głównym celem autora], ale to już chyba działa moja maniakalna obsesja na punkcie relatywizmu i względności postrzegania świata. Pięć palców, dwójmyślenie, te sprawy...
Lindil [ WCzK ]
Beren-> Zaległości w czytaniu oczywiście:))) Shadowmage-> Większość społeczeństwa "zachodniego" uważała przez większość czasu ZSRR za kraj w którym po raz pierwszy w historii szczytne idee są z powodzeniem wprowadzane w życie. Taka mała dygresja. AQA-> Myślę raczej, że na wspomninie o tej szmirze zeszedł by na zawał:)
Azzie [ Senator ]
Lindil: Nadinterpretujesz autora. Ksiazka byla pisana tuz po wojnie (o ile pamiec mnie nie myli - a moze jeszcze w czasie wojny?) i autor widzac rosnaca potege ZSRR i zycie w tym kraju napisal ta ksiazke jako ostrzezenie przed takim systemem. Na tym samym pomysle ale w o wiele latwiejszej formie napisany zostal "Folwark zwierzecy". Choc fakt ze do teorii spisku ta ksiazka pasuje :) Ale to chyba bardziej przypadkowo niz z zamiarow autora.
CooN [ Generaďż˝ ]
"Oczywiscie doprowadzone do skrajności" Shadowmage--> a coz innego mozna spodziewac sie po antyutopii? :)
Lindil [ WCzK ]
Azzie-> Nie znam życiorysu autora, ale jeżeli książka była pisana w czasie/tuż po wojnie, to raczej nie mogła być wymierzona w ZSRR.Wtedy naprawdę niewielu ludzi wiedziało, jak wygląda życie w tym wspaniałym kraju. Jakiej teorii spisku? O wyznawanie takiej nigdy się nie podejrzewałem, więc chyba się nie zrozumieliśmy:)
Azzie [ Senator ]
IMHO lepsza jest "Mala apokalipsa" :)
Azzie [ Senator ]
Lindil: No wlasnie: niewiele ludzi wiedzialo :) M.in. wlasnie dlatego te ksiazki sa tak swietne gdyz Orwell doskonale przewidzial do czego taki system prowadzi... I ostrzegal przed tym jako jeden z nielicznych... Oka, rozumiem juz co chciales powiedziec... O ile nadal sadze ze to nie to mial na mysli autor ale interpretacja nie jest zla. Powiedzialbym ze calkiem dobra... Ale ja jak czytalem to jeszcze przed Matrixem ;) to myslalem raczej o ZSRR niz o roznych punktach patrzenia i zludnosci swiata.
_mixer [ Konsul ]
Książka powstała w 1948 roku i stąd jej tytuł - jest odwróceniem cyfr. Przeważnie interpretuje się "1984" jako antyutopię i wyraz lęków przed totalitaryzmami. Zarówno przed takimi jak komunizm jak i świeżo pokonanym hitleryzmem. Dla mnie najważniejszą tezą książki jest ta , że język kształtuje rzeczywistość. Jeśli czegoś nie ma jak nazwać, to tego nie ma. Jeśli coś nazwiemy , to się tym staje. Podobnie z Historią - kto ją kontroluje , ten kontroluje Teraźniejszośc. Teraz też to widać.
Fudoshin [ Generaďż˝ ]
Lindil - "Nie znam życiorysu autora, ale jeżeli książka była pisana w czasie/tuż po wojnie, to raczej nie mogła być wymierzona w ZSRR.Wtedy naprawdę niewielu ludzi wiedziało, jak wygląda życie w tym wspaniałym kraju. " -> a kilkaset milionow mieszkancow? ;)
Dodasor [ Chor��y ]
Ksiazka była napisana w 1948 (w tytule zamieniono 2 ostatnie litery). Wielu na zachodzie było podatnych na propagande zsrr (i wierzyło ze ten kraj terroru był rajem na ziemi). Orwel to dostrzegał. Chciał przestrzec przed totalitaryzmem, który coraz bardziej ingeruje w życie jednostki, ma rozbudowaną biurokrację i propadabdę, walczy z utajonymi wrogami. Ksiażka jest swego rodzaju anty-utopię, a raczej próbą wyobrazenia sobie co by sie stało z ludzkością gdyby rewolucja proletariacka zwyciężyła na załym świecie i wszędzie zapanowałby komunizm. Książka ukazuje w jakim kierunku zamierzał ewoluować ten zbrodniczy system
Lindil [ WCzK ]
Fudoshin-> Oni też nie wiedzieli, gdyż nigdy nie widzieli życia gdzie indziej, co w oczywisty sposób pozbawiało ich punktu odniesienia. Mixer-> Zgadzam się, chociaż kilka pomysłów co do reformy języka jest co najmniej godnych rozpatrzenia. Nasz ojczysty osiągnął już stopień komplikacji pozwalający na marzenia o pewnym uproszczeniu regł gramatycznych i ortograficznych. Azzie-> Fakt, Matrix na pewno wpłynął na mój odbiór ksiżąki;) Ale twórcy filmu to jednak amatorzy, jeżeli wziąść pod uwagę jakość dzieła Orwella;)
_mixer [ Konsul ]
"1984" jest chba najbardziej odkrywczą książką tego typu. Chociaż np "New brave world" Huxlea i"My" Zamiatina też są godne polecenia.
_mixer [ Konsul ]
Co do Matrixa... "rok 1984 " jest na pewno bardziej prawdopodobny taki świat - bo "ludzie ludziom zgotowali ten los"...
Azzie [ Senator ]
Ale ten cytacik to juz chyba z czegos innego ;))) Medaliony Nalkowskiej? :)
Lindil [ WCzK ]
Matrixa można pominąć całkowicie, bo tamta wizja jest z przyczyn czysto technicznych całkowicie niemożliwa, natomiast świat z 1984 przynajmniej teoretycznie mógł zaistnieć. Teoretycznie, ponieważ utrzymanie społeczeństwa w takim stanie, jak przedstwaiony wymagałoby wielu kompetentnych, rzetelnie wykonujących swą pracę ludzi u władzy, co, jak uczy doświadczenie jest niestety abstrakcją większą nawet, niż utrzymanie na chodzie armii maszym, za pomocą hodowli ludzi. Bo przecież państwo opisane przez Orwella było tworem doskonałym, i to pod każdym względem.
AQA [ Pani Jeziora ]
Lindil --> doskonałe, ale tylko z punktu genialnych jednostek - twórców państwa i tego systemu, ale już bez możliwości rozwoju tegoż państwa "od wewnątrz", właśnie z racji pozbawienia żyjących w nim ludzi do (generalnie) samodzielnego myślenia; to tak jak w moim ogródku: krzaczkii mają rosnąć tak, jak ja chcę, a wszystko co na boki - przycinam:)
Lindil [ WCzK ]
Doskonale działające - to miałem na myśli. Abstrahując oczywiście od skutków tego działania.
AQA [ Pani Jeziora ]
Lindil --> w sumie na jedno wychodzi : doskonale działające, ale do momentu aż się nie pojawią napierw jednosti, potem grupy, które chcą zmienić ten system, z różnym skutkiem, ale wprowadzają zamęt do tej doskonałości.
Joanna [ Kerowyn ]
Lindil ---> akurat przy tej książce życiorys autora jest niesłychanie ważny. Orwell po okresie służby Indyjskiej Policji Imperialnej zaczął uważać kapitalizm za bandytyzm. Później klepał biedę i wreszcie trafił po stronie komuchów na wojnę domową do Hiszpanii. To co tam zobaczył wyleczyło go z lewicowości, a ścislej z komunizmu. Po powrocie do Anglii zaczyna pisać prawdę o wojnie w Hiszpanii co momentalnie stawia go w trudnej sytuacji - jego książki są odrzucane przez przychylnych lewicy wydawców brytyjskich. . "Folwark zwięrzęcy" napisany w początku 1944 jest jako antyrosyjski odrzucany przez kolejnych wydawców i ukazuje sie dopiero pod koniec 1945 roku.