Aparaty cyfrowe: zdjecia, jaki kupić, porady : cz. 38

Rendar [ Senator ]

Wczoraj byliśmy z żoną u niej w stajni i oto wyniki

1. Moja żona z ulubieńcem stajni. Takie małe zwierzątko, które lubi się przytulać jak widać :-)

Rendar [ Senator ]

Poniważ biegaja tam inne stworki więc trzeba je było ująć.

2. Zbunkrowane kaczki

Rendar [ Senator ]

3. Koza zwykła

23.05.2005

18:51

[6]

Rendar [ Senator ]

4. Koza przygotowana do startu

23.05.2005

18:53

[7]

Rendar [ Senator ]

5. Koza - pozycja bojowa

Rendar [ Senator ]

I na koniec dwie próbki makro. Ten troche źle ostrość złapał.

23.05.2005

18:58

[9]

titanium [ Generaďż˝ ]

Ok, na wczorajszą prośbę bartka kilka słów o S5500.

Ale zanim poruszę ten temat - kilka słów wyjaśnienia.

Moje wypowiedzi w poprzedniej części wątku były głównie zwyczajnym robieniem sobie jaj z onanistów sprzętowych pokroju Bucza. i innych prymitywów których poziom ogranicza się do nieudolnego "rozgniatywania" jednej firmy kosztem innej :) Tak więc moje odpwiedzi nie były poważne ani tym bardziej treściwe - przyznaję się :) Były śmieszne - tak jak pseudozarzuty moich szanownych adwersarzy. Wszelkie teksty o faworyzowaniu Canonów i zbywaniu innych marek dowodzą jedynie ignorancji (buahaha, ten numer z ignorancją to wogóle dowcip miesiaca :D ) i lenistwa - ergo mogą być jedynie powodem do śmiechu, z czego też nie omieszkałem sobie skorzystać :) Fan Canona? Buahahaha :)

Teraz będzie nieco poważniej.

Fotografia której poświęciłem całe swoje życie prywatne i zawodowe nie przykłada żadnej wagi do narzędzi. Tu nie ma znaczenia co masz - ma znaczenie jak to wykorzystujesz, co potrafisz z tym zrobić. Fotograf zachwyca się otaczającym go światam i stara się go utrwalić. No właśnie - światem - nie aparatem. Światem widzianym poprzez pryzmat własnego spojrzenia - a nie poprzez pryzmat szkła obiektywu. Gdy ktoś stawia u siebie na piedestale wspaniały aparacik ryzykuje, że jego blask przysłoni mu resztę świata - marny wtedy jego los...

Aparat nie jest czymś czym fotograf zachwyca się i co wielbi. Aparat winien być przedużeniem samego siebie - integralną częścią o której całkiem się zapomina - czymś na kształt własnego oka.

Jak wielokrotnie zaznaczałem możliwości i ograniczeia aparatu to zaledwie 1 do maksymalnie 10 % końcowego efektu - reszta zależy tylko i wyłącznie od fotografa. Czymże jest dłuto dla rzeźbiarza, czym pędzel dla malarza? Owszem mają swoje właściwości, ale charakter i ducha dziełu nadaje przedewsztskim artysta tym co akurat ma.
Człowiek którego przyćmiewa blask własnego, lub cudzego dłuta - nigdy niczego nie wyrzeźbi, malarz który broni doskonałości swojego pędzla z końskiego włosia (lol) przed krytyką innego malarza zamiast malowac obrazy i zastanawiać się, jak to robić najlepiej, też wiele nie osiągnie.

Znam osobiście ludzi (który raz to piszę?) którzy storzyli dzieła przćmiewające fotografie zawodowców nawet nie prostymi małpkami - dokonali tego nawet BEZ aparatu. Gdzie tu wogóle miesce na coś takiego jak marka?

Jeżeli już nawet myśleć kategoriami marek - w świecie prawdziwej fotografii uznanie zyskały marki, a raczej - systemy, o których większość "pasjonatów" w życiu nie słyszała. Canon najwspanialszy? Popularny, acz błędny mit. Popularność swą firma ta zapenia współczynnikowi cena/jakość który jest poprostu niezrównany. Biznes is biznes. Lecz niczym innym firma ta się nie wyróżnia. No - ma może najlepszy na ziemi sprzęt reporterski, ale to nie wszystko. Co więcej - wśród firm dla "mas" wyżej stawiany jest ostatnio właśnie Fuji od Canona. Nie ma własnego systemu, ale go nie potrzebuje - a jego CCDeki najnowszej generacji na śniadanie zjadają CMOSY Canona...

Ale jakie to ma znaczenie i kogo obchodzi?
Jedynie histeryków i błaznów (matko, ktoś krzywo spojrzał na mojego Fuji, aaaaa! Będę go bronił do upadłego! aaaa! ten Canon błyszczy- co ja biedny zrobię?) Z takim podejściem krzyżyk na drogę panowie ewentualnie kabaret zakładać.


Wogóle sam pomysł, że mógłbym nazwać s5500 gorszym lub lepszym od axx jest właśnie jasnym wyrazem skrajnej głupoty lub lenistwa gdyż -naście razy tłumaczyłem że są to aparaty równe sobie i jednocześnie całkowicie różne. Tak trudno było poczytać? Ach, za trudne?


s5500 jest aparatem prawie doskonałym w swojej klasie. Notabene - leży sobie akurat teraz grzeczniutko przedemną - tak się całkowicie przypadkowo złożyło, że od miesiąca już prawie jest to główny aparat którym się zajmuję. Mój Canon swego czasu trafił na kompensację, załatwiłem więc sobie zastępstwo, które... zostało na dłużej :) Ostatnio znacznie więcej zdjęć robiłem nawet nim niż moim Canonem. Ach - jedno muszę cofnąć - wcale tak grzeczniutko i spokojnie nie leży - właśnie się z terkotem wyłączył - aku padły. Które to już? Ładowarka ostatnio życia nie ma...


Fuji FinePix S5500 jest wspaniałym aparatem. Piękna, pokryta gumą obudowa (bardzo praktyczny element), wysoko umiejscowiona lampa redukująca efekt redeye, wysokiej jakości zoom, RAW - (akurat jego działania nie testowałem, ale że jest to się wielce chwali), bracketing i dostęp do wszystkich parametrów w dobrym zakresie, dobra jak na swoją klasę matryca - porpostu cudeńko. Jedynym bardzo poważnym brakiem jest niestety brak stablizacji - da się przełkność, ale strata mimo wszystko ogromna.

Z wielką przyjemnością pracuje mi się z tym modelem, a jego opanowanie zajęło mi niegdyś kilka minut - o czymś to świadczy. Z obsługi przczepiłbym się tylko do manualnego ostrzenia które rozwiązane jest króko mówiąc - idiotycznie, oraz do trybu M - jakoś wolę rozwiązanie Canona... Ale to kwestia przwyczajenia. Reszta w miarę ok.

Wkurzało mnie tylko jedno - z przyzwyczajenia jako zoomu ciągle chcialem używać... wyłącznika... cholera :P

Aparat chodzi wolno, ale miękko i przyjemnie - ujdzie. Af spisuje się w miarę znośnie, choć nawala znacznie częściej niż w axx - uroki Zooma właśnie, coś za coś.

Jednakże to że jest to model bardzo dobry nie ratuje go przed ograniczeniami swojej klasy.

Zresztą jedynie poltar orientuje się tu jak widzę do czego wogóle służy zmienna ogniskowa. Otóż do kadrowania i do kontroli nad GO, przybliżenie jest jedynie efektem ubocznym...

1. Jakość. Era aparatów cyfrywch otorzyła przed segmentem kompaktów niewyobrażalne wcześniej możliwości. Malutkie matryce pozwoliły obiektywom f/12 (!) osiągać wartości f/2.8, oraz pozwoliły konstruowanie obiektywów o niespotykanych dawniej zakresach ogniskowych. Technologia poszła do przodu i matryce w kompaktach stawały się coraz większe i doskonalsze - zoomiaki wciąż jednak oparte muszą być na najstarszej, najgorszej technologii - tej która w swym prymitywiźmie tak wiele umożliwiła. Jej największa zaleta stała się ich przekleństwem.
Mała matryca zgodnie z prawami fizyki daje mało szczegułowy obraz, kiepskie jego "odbicie" na wirtualnej kliszy. - i to jest główna różnica jakościowa pomiędzy s5500 a a95. Ten drugi ze względu na znacznie większą swobodę konstruktorów i zastosowanie nowoczesnej, dużej matrycy daje zdjęcia znacznie żywsze, ostrzejsze, z większą ilością szczegółów i w szerszym spektrum tonalnym. Teorytycznie i szumy powinny być znacznie, znacznie niższe, ale ten dodatkowy mpx działa tu jak zwykle na niekorzyść a95, pozatym Sony nie może równać się z Fuji w konstrukcji fotocel - Canon więc wygrywa zauważalnie, ale nie jakoś szczególnie porażająco.

Soczewki używane w zoomiakach także podlegają ograniczeniom. Wysokie krotności ogniskowych, wysoka jasność okupione są dalszym spadkiem ostrości i szczegułowości. Ponadto zwykle przekleństwem tych aparatów są dystorsje, winiety i aberracje zarówno chromatyczne jak i sferyczne. Fuji wychodzi z nich obronna ręką - dystorsje, choć zauważalnie większe niż w axx, są naprawdę do przełknięcia (już w axxx są większe!), podobnie winieta - przyslona skutecznie ratuje. Aberracje chromatyczne nigdy mi nie przeszkadzały, a sferyczne i tak gubią się w ogólnej marnej szczegułowości. Pozotają bliki, ale Canon tu nie błyszczy, więc porówywanie można sobie darować.

Brak wyspecjalizowanego procesora rzuca się w oczy - auto i część algorytmów pomiarowych s5500 jest do bani w porównaniu z Canonem i jego tandemem - czujnik-digic. Od fuji tylko minolta bywa gorsza.

Cóż, ja i tak na manualu jadę zawsze.

Makro? Heh, jakie makro? :)

Jakość s5500 więc jest spokojnie do zaakceptowania przy odrobinie chęci ale mimo wszystko a95 to poprostu półka wyżej.


2. Wygoda. Czymże jest wygoda? Różnie ludzie ją postrzegają. Każdy w końcu swoje chwali. Dla niektórych wygodą będzie właśnie możliwość kosmicznych przybliżeń - i dobrze.

Ale dla bardziej poważnego fotografa 10x to takie niewiadomoco, które trudno nazwać szczególnie wygodnym, zwłaszcza gdy porównać ten "megazoom" z obiektywem x000mm z stabilizacją... 10x to dobra zabawka dla amatorów, ale pożytku z tego powazniejszego raczej niet.
Ach - ktoś zaraz zarzuci, że za wysoko strzelilem - otóż nie - obiektyw m42 1600mm (bez stablilizacji) można dostać prawie za grosze :) A na upartego "podłączyć" go by można było nawet do a95, ba - do trusta z matrycą 1/4cośtam nawet można (popularny sposób na gwiazdy - niech ktoś zastanowi się jaki wtedy mnożnik wypada do tych 1600mm jeżeli przy APS-C mamy 1,6 :P )
COBRA-COBRETTI pokazał fajny domek. Za cenę fuji s5500 można by zrobić makro źrenicy oka osoby siedzącej na kanapie w którymś z pokojów tego domu. O ile okno było by otwarte oczywiście. I jeszcze by spory zapas pozostał :)
Przecież tym obiektywem z przelicznikiem można powierzchnię księżyca fotografować :)

O obsłudze już pisałem - komfort nieco większy u Canona ale całość porównywalna, kwestia przyzwyczajenia. Aparaty leżą w dłoni równie dobrze, w pewnych warunkach guma fuji potrafi jednak pokazać ząbki. Ale to takie szczegóły...


Dla fotografa wygoda ocznacza przedewszystkim wszysto to o czym pisałem wyżej - aparat ma się stać integralną częścią jego samego czymś co zawsze, w każdej sytuacji będzie mu doskonale służyć, i pozwoli całkiem zapomnieć o swoim istnieniu.

Axx - kompakt- zrasta sie z właścicielem.
s5500 - zoomiak - stanowczo za często przypomina o sobie.

Czym technicznie jest s5500? Kompaktem. A co to za kompakt, którego do kieszeni włożyć nie można? Co to za kompakt, którego nie da się mieć przy sobie zawsze i wszędzie?
Gdy fotografia staje się pasją, człowiek nie rozstaje się z aparatem nigdy i gabartyty zaczynają mieć ogromne znaczenie. S5500 jest 2x większy od axx. Musi być przechowywany w czymś dla niego przygotowanym - torbie czy plecaku. A torbę i plecak nie zawsze ma się ochotę targać ze sobą. Zresztą co tu o pasji mówić - cyfrówki bywają cholernie praktyczne w normalnym życiu - z czasem bez nich to jak bez komórki.
Axx można w ciągu kilku sekund zawsze w pełni gotowego niezaleznie od sytuacji wyjąć z kieszeni. Od przypadkowego i nagłego zauważenia obiektu do "strzału" mojają najwyżej 4 sekundy. A s5500? Zanim to się znajdzie, wyciągnie, za nim to się włączy...
Ileż fotek nigdy nie powstało przez te właśnie ograniczenia pseudokompaktów? Często poprostu te armaty muszą pozostać w domu - axx dom odwiedza tylko razem z właścicielem.

Duże to mogą sobie być lustrzanki - one odkupują to innymi zaletami. Kompakt jeżeli chce wykorzystać swoje możliwości musi być... kompaktowy. Inaczej staje się hybrydą z której pożytek jest ledwie od czasu do czasu...

Owszem, gdy ktoś bawi się w pseudopodglądacza i fotografia to tylko takie niedzielne hobby - fuji jest jak storzony dla niego.
Dla pasjonata staje się jednak cholernie niewygodną cegłą.

Dalej - zoomiakowy EVF. Śmiech na sali poprostu i coś czego nigdy nie strawię, zresztą nie tylko ja. Lcd. Czy tu wogóle trzeba cokolwiek mówić... To samo - przecież to tragedia, mały, delikatny, kiepskiej jakości, stały... Toż po przejściu na a95 człowiek czuje się jak po przejściu z poloneza do merca... LCD to nie są bajer a niezbędney w fotografii cyfrowej element. Obrotowość też jest poprostu niezastąpiona, o czym wie każdy kto miał okazję z takim aparatem pracować. Obrotowy wyświetlacz to zaleta poprównywalna z megazoomem.

Zooma brakowało mi w życiu kilkanaśnie razy. Obrotowości kilkaset razy.


Sprawa kultury pracy - fuji nie jest mój, więc nie mogę wymęczyć go jak Canona. Ale czy jego niezawodność i stabilność jest w stanie dorównać klasie Canonów? Dla axx praca w deszczu/bardzowysokiej wilgotności/zapyleniu/kilkudziesięciostopniowym mrozie/upałach nie stanowi problemu. Jak jest z fuji - opierając się na opiniach znajomych wygląda na to, że różnie bywa. Potrafią zawieść - jak to zoomiaki z ich konstrukcją, nic dziwnego... Fuji ogólnie nie daje więc niestety takiego komfortu bezpieczeństwa jak Canon. I poraz kolejny - amator będzie zadowolony, pasjonat niekoniecznie.

Prądożerność - cóż, gdzie tu s5500 do klasy axx dla której to 600-1200 fotek nie stanowi problemu? Fuji stanowczo za często pada.


Szczegóły typu czujnik obrotu łaskawie pominę... Załużmy że rekompensuje je trimming (fajne to :) ).

połowę pewnie ominęłem, ale chyba już starczy.



Obydwa rzeczone aparaty bliskie są doskonałości w swojej klasie. Ale stworozne zostały dla różnych ludzi, rożnych rzeczy wymagających.

Kto dalej będzie twierdził, że kóryś jest lepszy ten ma od dzisiaj u mnie wieczystego ignora, więcej czasu tracić nie zamierzam :)

P.S. Żądam odszkodowania za straconą na ten post prawie godzinę :P

Rendar [ Senator ]

Ale tu już lepiej. Muszę potrenować :-)

23.05.2005

18:59

[11]

Rendar [ Senator ]

Tit! Aleś mi się w sesje wpakował!

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

23.05.2005

19:14

[13]

titanium [ Generaďż˝ ]

Rendar --> sorry :P Jak pisałem tego posta to ten wątek pusty był :)

Dydas [ Konsul ]

Rendar ---> :p

Dydas [ Konsul ]

Kapitan KloSs ---> Co to za miasto?

23.05.2005

19:16

[16]

titanium [ Generaďż˝ ]

Kapitan KloSs --> oo, jak dobrze znajome mi okolice :)
Nieco przepalone niestety ;)

23.05.2005

19:17

[17]

titanium [ Generaďż˝ ]

Dydas -->Wrocka nie znać - wstyd ;)

Dydas [ Konsul ]

A... Byłem, nawet dwa razy :P Ale w mroku nigdy nie widziałem... I JAKBY pusto ;)

23.05.2005

19:44

[19]

slowik [ Legend ]

titanium===>lol ale efekt :D
co do zoom'a tez urzywam czesciej do kadrowania nizeli przyblizania bo nawet z zoom'em 10x nieda sie niczego upolowac (dzisiaj bylem w lesie jakies 20-30m odemnie biegala przepiorka za pozno zauwazylem :P )

zaraz moze cos wrzuce z dzisiaj :-)

23.05.2005

19:46

[20]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Pstryknięte przed chwilą, na balkonie siostry. :)

23.05.2005

19:48

[21]

Regis [ ]

slowik --> Czlowieku, "UŻYWAM", a nie urzywam :P Purysta jezykowym nie jestem, ale litosci - niepoprawnosc ortograficzna tez ma swoje granice ;)

Kurdt [ Kocham Olkę ]

No i moja mysz. Wabi się Detrytus. :)

Mam pytanie - jak już pisałem, cyfraka mam od wczoraj - jak (i czy wogóle) sfotografować pajęczynę?

Dydas [ Konsul ]

A to wczorajszy zachód :)

23.05.2005

20:02

[24]

titanium [ Generaďż˝ ]

Kurdt --> w trybie makro nie powinno być problemu :)

23.05.2005

20:23

[25]

slowik [ Legend ]

Regis===>wiem te forum jakis zly wplyw ma na mnie za duzo analfabetow tutaj pisze :P
purysta zjechalby mnie za sam styl wypowiedzi :D

Kurdt===>recznie musisz ustawic ostrosc pozatym pajencyzna hymm zajrzyj do galerii obok mojego nick'a tam masz fotografie pajenczyny (to z paprotka :D)

tak niechcaco cos takiego wyszlo ...

slowik [ Legend ]

no i upolowalem chrzaszcza gral akurat :-) niestety tylko te sie udalo reszta nieostra jest a zeby recznie ostrzyc to slonce z lekka za mocno smalilo ... :P

23.05.2005

20:31

[27]

slowik [ Legend ]

ale sie tego zlazlo :-)

23.05.2005

20:33

[28]

slowik [ Legend ]

zatopiony las ;-)

23.05.2005

20:36

[29]

slowik [ Legend ]

deby dopiero zaczynaja pszczac liscie :-)

slowik [ Legend ]

w lesie wciaz cos kwitnie (to nie jest zawilec gajowy jakby co juz przekwitl teraz co innego jest ..)

slowik [ Legend ]

no i tyle je widzieli ...

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Tak nie mam czasu kiedy zakupić ten aparat, a wraz z moją zwłoką spadają ceny... ktoś kiedyś mówił, że Canon PowerShot S1 IS to dobry wybór... zaczyna mnie kusić, chyba nieco dłużej pozbieram kasę ;>

23.05.2005

20:41

[33]

slowik [ Legend ]

niedlugo poziomki beda ^^

23.05.2005

20:43

[34]

slowik [ Legend ]

Paudyn===>przeczytaj co titanium napisal w tym dluuuugim ;-) tam jest sporo o zoom'iakach :-) (s1 takom jest)

23.05.2005

20:48

[35]

Valturman [ Konsul ]

bravo bravo titanium chyle czoła przed Tobą.


Buczo.---> rozumiem żę opierałeś się jedynie na parametrach aparatów makro A95 od 5 cm, a Fine pix 5000 od 10 cm.
Ja posiadam Fine Pix 602 gdzie mam super makro od 1 cm, ale po okresie fascynacji i porównaniu wielu zdjęć ikazało się że niejednokrotnie lepiej wychodzą foty wykonane na makro gdzie min odległość jest 10 cm, a po dołożeniu soczewek powiększających biją na głowę ustawienia supermakro.

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

slowik :::> Blah... mam jeszcze sporo czasu do rozmyślać ;o) Tym bardziej, że powróciły do oferty Agito rózne zestawy, które na czas jakiś zniknęły. Z braku czasu okazać się może, że aparat kupię dopiero koło lipca. Generalnie post tytanium daje do namysłu ;o)

23.05.2005

20:59

[37]

titanium [ Generaďż˝ ]

Paudyn --> poczekaj aż s2 stanieje - powinen bardzo szybko :P

23.05.2005

21:13

[38]

slowik [ Legend ]

titanium===>z tego co widze to jeszcze go w sklepach niema ;-) ale wyglada ciekawie jesli w ta sama strone pojda i zrobia nastepce a95 to bedzie jeszcze ciekawiej :-)

23.05.2005

21:32

[39]

Rendar [ Senator ]

Tit - spoko hehe ;-D

Dydas - tyż pikne!

szatan [ Konsul ]

u kogo przeszedl storm? :))

--->
pytanie: czym obrocic krzywa fotke o te 2 stopnie w prawo, by nie stracic za bardzo na jakosci? obracalem gimpem, ale nie jestem zadowolony z rezultatu. moze jakies ustawienia pominalem czy cos?

Weakando [ Senator ]

slowik ---> Gorzej jeśli z A95 zrobią coś w stylu 510, 520 :(

szatan [ Konsul ]

weakando --> nie przesadzajcie z tym 510. mialem z nim do czynienia i to nadal bardzo dobry aparat.

Mnieteq [ SimRacer ]

titanium --> wielki RESPECT za tekst

jak dla mnie to powinna być to część wstępniaka dla tych co jeszcze się wahają nad wyborem sprzętu... i nie tylko :)

23.05.2005

21:49

[44]

Weakando [ Senator ]

sztan ---> Ale mimo to cofnął się w tył :)

szatan [ Konsul ]

weakando --> no w sumie tak. stal sie jeszcze bardziej kompaktowy. no coz, cos za cos.

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

titanium --> Nie wiem na podstawie czego uznałeś mnie za onanistę sprzętowego (żenujące określenie). Poprzednio robiłem zdjęcia Prakticą ltl3 i nikonem f75 i różnica była taka że Nikon połowę roboty odwalał za mnie. I do tego ma służyć aparat, żeby umożliwiać i ułatwiać robienie takich zdjęc jakich chcesz. A "robienie sobie jaj" się z innych, początkujacych którzy zwyczajnie pytają i chcą uzyskać żetelną odpowiedz świadczy tylko o twojej kulturze osobistej. Reszty postu nie skomentuje bo nie chce już ciągnąc tej dyskusji.

A żeby nie było że leniuchowałem, trochę dzisiejszych zabaw WB z polowania na zachód słońca.

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

1.

Mnieteq [ SimRacer ]

buczo --> wow ale szum... ściągnij sobie programik Neat Image - doskonale radzi sobie z takimi zaszumionymi fotkami :)

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

2. Inaczej ustawione WB i już odmienny charakter zdjęcia.

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

mnieteq --> Nie omieszkam spróbować :) Pierwsze zdjęcie było robione na ISO 400, później zmieniłem na 64.

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Kolejny obrazek z próbą balansu bieli.

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

To chyba mocno przejaskrawiony przykład ;)

Kurdt [ Kocham Olkę ]

A tu - moja mysza raz jeszcze. :)

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Ja zdecydowanie za bardzo lubię niebieski kolor, muszę się od tego odzwyczaić. W piątek jadę do ojcowa to trochę lasów, trochę skał, na niebo już nie spojrzę ;)

23.05.2005

22:17

[55]

Yos_sarian [ Irving Washington ]

chmurki dajecie?

24.05.2005

08:39

[56]

slowik [ Legend ]

Buczo===>oj szumimy .... pozatym jeszcze troche przed toba ...
jesli lubisz automaty twoja sprawa :)

z kims wczesniej rozmawialem o zoombrowser ex nareszcie zainstalowalem bylo warto ;-) (sciaganie fotek jest lepiej zrobione)

Mnieteq [ SimRacer ]

slowik --> jeśli chodziło Ci o przerzucanie zdjęć z aparatu do kompa to nie lepiej użyć plug-in'a do Total Commandera ?

slowik [ Legend ]

Mnieteq===>total comander jest jednym z programow za ktorymi nie przepadam ...

titanium [ Generaďż˝ ]

slowik --> jest, za 2 tysiaki narazie :)
szatan --> photoshop :)
Sztorm był i we Wrocku :)


Buczo. --> a to nie moje określenie, standardowo przyjęło się (już dawno temu zresztą) używaż takiego określenia dla ludzi których oślepia jakaś marka i na dodatek swoje własne cechy przypisują innym. Żenujące jest owszem - takie właśnie zachowanie. To określenie jest naprawę wyjątkowo adekwatne.
Jeżeli swoje posty uważasz za zwyczajne pytanie to proponuję - przeczytaj je, choć ten jeden jedyny raz. A potem porównaj z innymi. Morze bezpodstawnych ptwarzy i oskarżeń rzuca się wyraźnie w oczy (a to faworyzuję cokolwiek, a to nie miałem czegoś tam w ręku, a to jeszcze Bóg wie co - lol). Bezmyślnie coś napisać łatwo, przyjać za to minimalną odpowiedzialność już gorzej, nieprawdaż?

Gwarantuję każdemu laikowi który chce poznać podstawy fotografii pomoc, wszelkie potrzebne wyjaśnienia i rady. Jedyne czego oczekuję to dobrych i szczerych chęci.
Tak samo gwarantuję każdemu, kto będzie wyjeżdżał z takimi jak ty tekstami, że miły dla niego nie będę.

Brak komentarza wogóle mnie nie dziwi i poprostu cieszy. Tu nie ma czego komentować.
EOT.

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

titanium -->

twój komentarz w związku z porównaniem zooma: A co do zoomu, ależ oczywiście że brakowało i to nie raz. Ale nie w aż takim stopniu by robiło to jakikolwiek większy problem - natomiast znacznie, znacznie bardziej brakowało by mi osobiście zalet axx. Tak jak tutaj mam od czaasu do czaasu czasem mały dyskomfort, to w przypadku fuji dosłownie co chwila wpadałbym we wściekłość :P

Moje pytanie: Pozatym o jakie to zalety Canonów chodzi ? Nie mam porównania to może nawet nie wiem co tracę. (chyba konkretne pytanie ?)

Twoja odpowiedz: Co do zalet pełno ich, ale wystarczą dwie - jakość i wygoda - poprostu fuji pozostaje tak daleko w tyle, że nawet nie ma o czym mówić...
(tak, to są wszelkie potrzebne wyjaśnienia, wszystko jasne i klarowne, przecież nie ma o czym mówić)

Tutaj zaczyna się owo "robienie jaj", którego jak sądząc po postach bartka nie tylko ja nie wyczułem i nie zrozumiałem. Następnym razem proszę daruj sobie takie gierki i odpowiedz od razu szczerze na pytania.

EOT

24.05.2005

13:18

[61]

slowik [ Legend ]

titanium&Buczo===>ej chlopaki jaki EOT to jest watek seryjny moze koniec waszej potyczki ale nie topic'a :P

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

slowik --> Mam nadzieje że koniec potyczki ;) Starałem się nie być obraźliwy w ostatnim poście i mam nadzieje że nie wymaga on komentarza z jego strony. A wracając do tych szumów...czego to może być wina (co robie źle) ? Może to że robiłem je na 2 MP ? :/ A pozatym wszystkie zdjątka są robione na manualu, na auto nie można ustawiać balansu bieli.

24.05.2005

13:35

[63]

slowik [ Legend ]

Buczo===>a u mnie mozna :P przynajmniej pozata "trybem" auto (ale istnieje P ^^) a szymu to wina matrycy iso ... titanium juz pisal conieco o matrycach ;-)

Thundercat [ Legionista ]

Witam wszystkich!
Potrzebuję porady. Zastanawiam się nad kupnem Canona S60. Czy jest wart swojej ceny, czy może lepiej wybrać coś innego w podobnej cenie (do 1700 PLN)? Z góry dzięki za odpowiedź.

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

slowik --> Ale poza pierwszym wszystkie były robione na ISO 64 :/

24.05.2005

13:55

[66]

titanium [ Generaďż˝ ]

slowik --> Nie rzucam słowa EOT na wiatr :) Więc więcej komentarza nie będzie, zwłaszcza, że komentarz do dokładnie tego posta był już dawno temu :)

Thundercat --> Sxx jest taką zminiaturyzowaną wersją Axx w lepszej obudowie, ale z nieco gorszymi parametrami. Nie jest stanowczo wart swojej ceny.

titanium [ Generaďż˝ ]

slowik --> ups, źle zrozumiałem twojego posta, oczywiście moje EOT nie tyczyło się wątku :)

Buczo. --> matryca i niebieskie niebo - na nim zawsze najbardziej widać szumy.

Użyta rozdzielczość nie ma wpływu na szumy, ale przy mniejszych zdjęciach trudniej je zauważyć.

Thundercat [ Legionista ]

titanium --> Dzięki wielkie za odpowiedź. W takim razie może a95? Ale jaką kartę pamięci do niego dokupić (myślę o 256 MB, ale jakiej firmy)? Gdzieś czytałem, że Kingston trochę się opuścił w jakości produkowanych kart.

24.05.2005

14:15

[69]

titanium [ Generaďż˝ ]

Thundercat --> a95 jest najlepszym wyborem w tej klasie sprzętu :)
Biorąc pod uwagę, że dysponujesz sporą nadwyżką kasy :) karta 512 to raczej mninimum :)
Kingston owszem opuścił się drastycznie, ale to już stara historia. Ostatnie partie są w miarę ok.
By jadnak mieć większą pewność niezawodności lepiej wybrać Sandiska.

poltar [ Konsul ]

Ide wlasnie po odbior dodatkowej karty do cyfraka. Okazalo sie ze 256 mb to zdecydowanie za malo na dluzsze wyprawy z moim pstrykadlem. Nie ma to jak jechac (rowerem - przypomne) 50 km, po czym stwierdzic ze sie karta skonczyla. I wracajac z bolem serca decydowac co by tu skasowac, zeby jeszcze to ujecie utrwalic. Teraz mam nadzieje koniec z tym :)

Slowik : EOT to nie End of Topic, choc tak jest czesto tlumaczony. Dokladnie oznacza to End of Transmission, co znacznie lepiej oddaje jego faktyczne uzycie :) I np tu pasuje jak najbardziej :) Ale to przeciez niewazne. ;)

24.05.2005

14:52

[71]

N2 [ negroz ]

szkoda, ze ktoś jeszcze nie wymyślił aby wbudować winrara w pamięć cyfraka :)

24.05.2005

14:55

[72]

xMAXIMx [ Centurion ]

titanium ---> /żarcik/ nie ma co pytac dlaczego ten wybór jest najlepszy :)))

24.05.2005

14:59

[73]

xMAXIMx [ Centurion ]

N2 ---> skompresowanie zdjec i tak praktycznie nic nie daje (oczywiscie chodzi mi o *.jpeg no one juz sa skompresowanie)
chyba ze RAW'y to juz inna bajka

xMAXIMx [ Centurion ]

poprawka do ostatnigo posta
rozmary zdjec zmniejszyly sie:

JPEG z 3,94mb do 3,90mb :)
RAW z 11,5 do 10,3........
TIFF z 22,9 do 16,9

24.05.2005

15:13

[75]

titanium [ Generaďż˝ ]

poltar --> na mauczyłem się zawsze uważnie obserwować licznik i korzystać z dobrodziejstw kompresji :)

Swoją drogą strasznie brakuje w Canonach rekompresji :/

xMAXIMx --> dlaczego nie? :D

ElNinho [ Pretorianin ]

mam pytanko - czy ktoś z forumowiczów zetknął się z cyfrakami firmy Casio i może się podzielić uwagami na ich temat? głównie interesują mnie wrażenia czy coś w tym stylu na temat Exilim Z750, link poniżej

24.05.2005

15:59

[77]

slowik [ Legend ]

Maxim===>heh zeby tiff wiecej od raw'a zajmowal .. :D

poltar===>w zaleznosci od zastosowania tak sie tlumaczy ;-)

titanium===>ostatnio podbno opracowano nowy algorytm znacznie zmniejszajacy objetosc jpg :-) (przy tej samej/porownywalnej jakosci)tak wiec mozliwe ze wkrotce cos ciekawe bedezie w urzytku :D

szatan [ Konsul ]

slowik --> tez gdzies czytalem. jpg2000 czy cus.

titanium [ Generaďż˝ ]

slowik --> to normalka, RAW jest zrzutem z monochromatycznej matrycy, tiff zawiera już "kolorowe" dane.
o nowych algorytmach sporo się słyszy, ale w praktyce coś ich nie widać :)

ElNinho --> A to bardzo ciekawy aparat jest, sporo o nim słyszałem. Chętnie kiedyś bym go potestował, naprawdę warty uwagi sprzęt o unikalnych funkcjach.
Ale jest jedno poważne ale - zakres przysłon jest w nim mocno ograniczony - i ten jeden element odejmuje mu całą świetność...

smuggler [ Patrycjusz ]

pare mowich nowych zdjatek

smuggler [ Patrycjusz ]

pare mowich nowych zdjatek

smuggler [ Patrycjusz ]

pare mowich nowych zdjatek

smuggler [ Patrycjusz ]

pare mowich nowych zdjatek

24.05.2005

17:54

[84]

N2 [ negroz ]

smuggler co to za aparacik masz?


mam prośbę do użytkowników Canon'a A95 mógłby ktoś wykonac trzy fotki identyczne z zoom'em 1x, 2x i 3x.. z góry dzieki...

24.05.2005

17:55

[85]

N2 [ negroz ]

^ i jedno bez zoom'u :)

smuggler [ Patrycjusz ]

N2

Normalnego Canona A510. I GIMPa w domu :). A czemu pytasz? :)

24.05.2005

18:09

[87]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Dzisiejsze zabawy z trybem makro. :)

24.05.2005

18:10

[88]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

I drugie.

24.05.2005

18:10

[89]

..::amber::.. [ Pretorianin ]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

a jak sie wam podoba moje zdjecie sportowe : ) ?

24.05.2005

18:57

[91]

Rendar [ Senator ]

N2--> No ja mam A95 ale nie mam pojęcia jak zrobić to co chcesz. Tylko na cyfrowym pokazuje ile razy masz powiększenie. Na optyku poprostu jedzie płynnie od 0 do 3x więc nie bardzo wiem jak utrafić.

24.05.2005

19:16

[92]

N2 [ negroz ]

Rendar -->

aha nie widziałem :) sory, ale mam dopiero zamiar upić cyfraka także jestem narazie ciemny czy zielony - jak wolisz o_0

no to wiec czy możesz wykonać fote bez zoom'a z zoom'em 3x i potem z cyfrowym 10x czy też 12x :) bardzo bym Cie prosił o to, dziękuję :) aha i jakośc jak nalepsza...

24.05.2005

19:22

[93]

slowik [ Legend ]

negroz===>kup wreszcie tego a95 albo s2 i daj se siana ... pobaw sie nowym aparatem ;-)

N2 [ negroz ]

słowik -->

ostatniio sporo czytałem na temat aparatów, i wywnioskowałem, że zoom 3x to jest za mało, to znaczy nie ja wywnioskowałem tylko inne osoby używające owych aparatów. Chciałem więc sprawdziać jak to jest z tym zoom'em 3x i z tym cyfrowym podobno smart - że się nie traci na jakości powiekszając do 10 czy 12x...

slowik [ Legend ]

negroz===>zoom cyfrowy to jest interpolacja jesli jej nie widac z aparatem jest naprawde zle :D
pozatym zoom 10x to smieszna wartosc(za malo zeby robic zdjecia przyrody ..) czasami sie przydaje ale ja wole a95 i tak czesciej nizeli brak zoom'a daje mi sie we znaki brak szerokiego kata o ktorym bardzo zadko ktor kolwiek mowi ... w kopaktach praktycznie niesdostepny bez dodatkowych soczewek ...

jesli sie myle ktos nie poprawi ;-) (co do szerokiego kata oczywiscie :P )

24.05.2005

19:41

[96]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Paudyn --> poczekaj aż s2 stanieje - powinen bardzo szybko :P

Tiaaa... koło grudnia dam radę ;>

smuggler [ Patrycjusz ]

N2

Jak chcesz kupic cyfraka to powiedz do czego? Bo jak rozumiem zalezy ci na duzym zoomie. Zamierzasz robic przyrode, czy panienki z daleka :)? Moj poczciwy A510 ma zomik 4x (optyczny) i naprawde do typowych zastosowan (fotografia rodzina/wakacyjna), robienie fajnych fotek, itd. wystarcza. Nie popelnij bledu mego znajomego, ktoryu kupil sobie jakas wypasiona lustrzanke cyfrowa za chyba 4 klocki, a zonie (zeby nie marudzila) jakowegos kompakcika za niecaly 1000.
I wiesz co - ile razy robi zdjecia, to... jej aparatem, bo - jak stwierdzil - lustrzanka jest za duza i za skomplikowana w obsludze. I wiekszosc jej mozliwosc jest mu ZUPELNIE niepotrzebna... Moja rada jest taka - na poczatek kup przyzwoitego kompakta, zobaczysz czy to cie kreci i w jakim kierunku. A jak juz bedziesz konkretnie wiedzial czego chcesz to sobie kupisz odpiowiedni sprzet - a na pewno przez ten czas to, co teraz kosztuje 3000 bedzie juz po 1500, wiec dobrze na tym wyjdziesz :)

N2 [ negroz ]

słowik a co myslisz o nowym Nikonie 5900 ?

24.05.2005

19:53

[99]

N2 [ negroz ]

smugger -->

szukam cyfraka który by mnie zadowolił, zoom'u raczej nie będe używał do fotografowania przyrody ;) nie zalezy mi na zoom'ie wiekszym niz 3x, ale słyszałem, ze odczuwa się jego brak podczas robienie fotografii
Chciałbym poznac Twoje opinie na temat Sony W5, Canon A95, Nikon 5900

I ponawiam prosbę o zrobienie fotek:
- bez zoom'u
- zoom 3x
- zoom 10x z cyfrowym

chodzi mi o Canon A95

słyszałem też że przy zoomach traci sie na jakości zdjęcia (mam na mysli optyczny) i zachodzi zniekszatłceni geometryczne....

Dydas [ Konsul ]

Ojciec kazał mi wywęszyć dla siebie cyfraka do 1000zł. Najchętniej poleciłbym mu A75, ale nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, gdyż on i tak będzie fotografował tylko w automacie - zdjęcia z budowy. Zależy mu na jakości, to wszystko. Co polecicie z automatów?

titanium [ Generaďż˝ ]

slowik --> droższe kompakty bywają szerokokątne.
Swoją drogą dobre spostrzeżenie - szeroki kąt bywa o niebo przydatniejszy niż duże ogniskowe :)

Dydas --> Coolpixy :)

24.05.2005

20:07

[102]

slowik [ Legend ]

Dydas===>chyba cos z nikona jak przyleci titanium cos napewno wymysli ;-)

N2===>huh w nowosciach z dziedziny aparatow to ja jakos jestem w tyle ... ostatnio maturka i nic poza nia mnie nie interesewalo (no przynajmniej nie mialem wiecej czasu zeby poczytac :-P )
ten test niema sensu z zoom'em cyfrowy zdjecia wychodza jako takie ale w porowaniu z optycznym duza utrata jakosci pozatym winieta zwykla sie pojawiac jedynie przy robieniu zdjec z flesh'em w specyficznych warunkach ... ogolnie b zadko sie zdarza wg mnie to bardziej wina flash'a nizeli optyki (za slaby na tego typu ujecia ...)

24.05.2005

20:09

[103]

slowik [ Legend ]

titanium===>moze jakis przyklad bo z checiaa bym sobie o czyms taki poczytal :-)

smuggler [ Patrycjusz ]

N2

smugger -->

szukam cyfraka który by mnie zadowolił, zoom'u raczej nie będe używał do fotografowania przyrody ;) nie zalezy mi na zoom'ie wiekszym niz 3x, ale słyszałem, ze odczuwa się jego brak podczas robienie fotografii

>>>Sluchaj. z zoomem jak z iloscia HDD na twardzielu - zawsze za malo :). Nie ma sie co przejmowac, do amatorskich zastosowan zoom 4x to az nadto, wiem po sobie, zrobilem z 1000 zdjec, a sytuacje w ktorych poczulem, ze przydalby sie wiekszy zoom bylo tyle, ze na palcach jednej reki policze. I zreszta w wiekszoscu tych sytuacji poradziledm sobie kadrujac i powiekszajac cyfrowo zdjecie.

Chciałbym poznac Twoje opinie na temat Sony W5, Canon A95, Nikon 5900

>>>Nie jestem ekspertem od cyfrowek. Wrzuc sobie do wyszukiwarki p. "Canon A95" + "opinie" i poczytaj. Sam tak zrobilem i wybralem doskonaly aparat.

I ponawiam prosbę o zrobienie fotek:
- bez zoom'u
- zoom 3x
- zoom 10x z cyfrowym

- wez sobie zwykle zdjatko i powieksz je pod dowolna przegladarka 10x - masz dokladnie 10x cyfrowy zoom.
Swoja droga zapomnij o cyfrowym zoomie, a jak juz to rzedu gora 2x, potem piksele wylaza i szkoda marnowac na to czasu.

chodzi mi o Canon A95

>>>IMO niezly, nie powiem


słyszałem też że przy zoomach traci sie na jakości zdjęcia (mam na mysli optyczny) i zachodzi zniekszatłceni geometryczne....

>>>No normalne, o ile sie nie ma obiektytow wartych wiecej niz samochod :). Facet, naprawde nie przejmuj sie tym, co ludzie gledza - najczesciej mowia o tym jacys maniacy sprzetu (i to teoretycy, bo ich na taki nie stac). To jak ci co dyskutuja czy lepszy jest najnowszy sportowy Merc, czy Porsche :).



Dydas [ Konsul ]

Ojciec kazał mi wywęszyć dla siebie cyfraka do 1000zł. Najchętniej poleciłbym mu A75, ale nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, gdyż on i tak będzie fotografował tylko w automacie - zdjęcia z budowy. Zależy mu na jakości, to wszystko. Co polecicie z automatów?


>>>To, co mam Canon A510 - poreczniejszy, zasilany tylko dwoma akumulatorkami i z bardzo ladna automatyka, a w razie czego majacy tez duza ilosc trybow i manual. Daje bardzo ladne zdjatka i kosztuje teraz pewnie w granicach 700 zl, wiec z ladowarka itd. z palcem w nosie zmiescisz sie ponizej 1000 zl.

Dydas [ Konsul ]

titanium ---> jeśliś jest w temacie - jakiś konkret?

Dydas [ Konsul ]

smuggler ---> Może być problem dla Niego z 3.2mpx, dla Niego pixele to caly aparat ;) Przydałoby się coś 4-5.

titanium [ Generaďż˝ ]

Dydas --> no właśnie nie bardzo jestem tu na bierząco :P Miałem styczność ze starszymi modelami tylko (3100, 3700). Ich auto było znacząco lepsze niż w przypadko Canonów - wątpię by w nowszych modelach się to zmieniło :)

Dydas [ Konsul ]

titanium ---> Chyba to mu polecę...

24.05.2005

20:31

[109]

titanium [ Generaďż˝ ]

Dydas --> powinno być ok :)

smuggler [ Patrycjusz ]

Dydas

w takim razie z tego samego zestawu Canon A 520 - 4 mln pixeli, te same zalety i wady :). Canon jest o tyle dobry, ze jak mu sie auto znudzi i zacznie miec chec do samodzielnegio mieszania, nadal bedzie mial dobry aparat... no ale to twoja/jego kasa, ja tylko rzucam propozycje.

Dydas [ Konsul ]

Przedstawiłem Mu obie propozycje i zdecydował sie na coolpixa 4600. Z aku 2500, ładowarą, kingstonem 256 zamknie sie w 1000zł. Zamawiam :) Agito sprawdzony?

Dziwi mnie jedna sprawa przy wybieraniu karty:
Kingston SecureDigital 256MB (opis) 104.99zł
Kingston SecureDigital 256MB High Speed (opis) 104.00zł

High speed nie powinien być czasem droższy? :)

szatan [ Konsul ]

dydas --> agito sprawdzony. przeze mnie 4 razy.

poltar [ Konsul ]

No, zaryzykowalem, i wzialem Kingstona Elite Pro 1 GB. Szybkosc zgrywania fotek faktycznie zauwazalna. Mam nadzieje ze sie nie nadzieje na wadliwy model. Mimo ze gwarancja wieczysta, to nie chcialbym przez cos takiego stracic jakies unikalne fotki. Bo przeciez kazda jest unikalna :)


aktualizacja:
poltar - Canon PS G6 (1 GB Kingston Elite Pro, 256 MB Kingston, statyw Velbon CX-mini, Velbon CX-440)

Swoja droga przeprowadzilem ciekawa obserwacje. Na ustawielniach : Large (7.1 MP) i kompresji sredniej, czyli tak jak zwykle robie foty, udalo mi sie uzyskac zarowno zdjecie ok 600 kb, jak i 4,5 mb. Oczywiscie mowie o produkcie prosto z aparatu, bez obrobki. Wiem, ze scena gra role, ale nie sadzilem ze przy tych samych parametrach rozpietosc moze byc az tak duza. Do tego to male zdjecie to nie byla fota nieba czy golej sciany :). Oba przedstawiaja podobne ujecia, male pokazuje siakies drzewo na lace, duze pokazuje strumyk. Ot taka ciekawosta :)

I druga sprawa. W czasie mojej ostatniej wycieczki zlapalem gume jakies 12 km od domu. Musze wam powiedziec ze powrot w takiej sytuacji wyzwala w czlowieku bardzo silna wene tworcza. Nie zdawalem sobie sprawy ze znam tyle przeklenstw. Jestem jednoczesnie przekonany ze wiele z nich powstalo wlasnie w czasie tego powrotu :). W kazdym badz razie nie zycze tego nikomu, chyba ze chce wzbogacic swoje slownictwo ;)

Rendar [ Senator ]

N2--> Spoko zarzuce z popołudnia dziś te foty - nie ma sprawy. Wczoraj już nie miałem czasu sorki.

Przy zoomie optycznym nie zauważyłem żadnego zniekształcania lub straty jakości. Dopiero gdy w w grę wejdzie cyfrowy to następuje interpolacja i widac pixele. Generalnie IMO cyfromy zoom to kupa, ja mam toto na stałe wyłaczone.

25.05.2005

10:05

[115]

titanium [ Generaďż˝ ]

poltar --> Rozpiętości bywają i większe, ale jak mówisz, że sceny podobne, to rzeczywiście ciekawe :) Widocznie aż tak podobne nie były :)

Przez tyle kilometrów nie nauczyłeś się jeszcze by zawsze mieć ze sobą zapasową dętkę i sprzęt do wszelkich regulacji? :P
Ja łapałem gumę już tyle razy (raz zasuwałem piechotą 5 km), że mój rower od dawna jest już przenośnym warsztatem a wymiana dętki to kwestia kilku minut :P

Zresztą zaraz będę się za wymianę zabierał, wczoraj też coś strzeliło, ale o ciekawe, powietrze zeszło dopiero teraz :)

25.05.2005

10:14

[116]

N2 [ negroz ]

poltar --->

a co powiesz na 17km ? gdy byłem u rodziny pojechaliśmy z kuzynami na przejażdżkę, oni "tam" zostali a mi "dali" samochód aby sie wrócił po cos do domu i przy okazji zatankował. Ujechałem zaledwie ok. 8km. Auto zgasło pod górką, do stacji najbliższej 17km do domu jakieś 18km... niestety musiałem na nóżkach iść te kilosy, samochód zostawiony na poboczu, (godzina 23:00) - piątek 13 :)
W momęcie gdy zgasł mi chciało mi się płakać ;(

25.05.2005

10:33

[117]

slowik [ Legend ]

Titanium&poltar===>gdzie wy jezdzicie ?? ja jezdze i nie moge zalapac pomimo tego ze tylna opona to lysa jest :P (eh trzeba kiedys to wymienic ... :D tylko kiedy ;-) ) trzeba miec szczescie :P

25.05.2005

10:42

[118]

titanium [ Generaďż˝ ]

slowik --> jat to zrobiłeś? :P Moja ma 10 lat i wiele tysięcy km na koncie a do łysej jej daleko :)
A jak złapać gumę - nietrudno gdy wspina się na większe wzniesienie pokryte chaszczami, kamieniami i różnymi niespodziankami :)

slowik [ Legend ]

titanium===>lysa ... normalnie opona "standardowa" do gorala no i dawanie po cheblach na asfalcie :P efekty szybko widoczne jesli lapiesz gume na chrzaszczach zastanow sie nad wymia opony ... chyba ze masz niskoprofilowa .....

25.05.2005

11:01

[120]

titanium [ Generaďż˝ ]

slowik --> często to chyba jednak lekka przesada, średnio to wychodzi raz-dwa na rok :) Da się przeżyć :P
Łącznie to jednak jak by nie patrzeć jakieś 15 razy :)

25.05.2005

11:13

[121]

slowik [ Legend ]

kup se nowa porzadna opone ... ;-)

titanium [ Generaďż˝ ]

slowik --> mowy nie ma, bo jestem z niej diabelnie zadowolony, a te przebicia to nie jej wina :)

poltar [ Konsul ]

slowik : jak to zrobilem? Ot, normalnie. Droga z pochyleniem ok 25%, zjazd z predkoscia ok 45 km/h, w jedni wyrwy polmetrowe co dwa metry na calej szerokosci. (obok jest kopalnia gliny). I slalom prawie sie udal - jakies 300 metrow przejechalkem bez szwanku, przy czym na jednej z ostatnich wyrw opona sie slizgnela i wpadla w jedna z dziur. I niestety tak sie skonczylo.

titanium : moze nie uwierzysz, ale to moja pierwsza guma w zyciu :) Statystycznie rzecz biorac nastepna bedzie po kolejnych 15000 kilosow, nie jest zle :).Ale faktycznie chyba sie zastanowie nad wozeniem detki i pompki - ten wyskok byl w okolicy, a bywa ze jezdze nawet po 50-60 kilosow od chaty. Jakby mnie tam spotkalo to pozostaje liczyc na ciezarowki wracajace w strone chaty i zyczliwych kierowcow ktorzy wrzuca rower na pake.

25.05.2005

12:50

[124]

titanium [ Generaďż˝ ]

poltar --> szczęściarz :)

ale mimo wszystko zastanawiać się chyba nie ma nad czym - gdy dętka, pompka i sprzęt są zamocowane na stałe do roweru zupełnie sie zapomina o ich obecności a w razie czego jak znalazł. :) Pozatym pompka przydaje się do bierzącej regulacji ciśnienia :)
Zero minusów, pełno plusów - nad czym tu myśleć :P

Cały czas nie mam niestety pomysłu jak by tu jeszcze zamontować statyw :P

25.05.2005

13:45

[125]

Edziaa [ Generaďż˝ ]

Mam pytanie, pewnie już nie raz było zadawane ale zadam je jeszcze raz:
Jaki kupic aparat cyfrowy w granicach 1 000zł?
Chciała bym aby miał dużą funkcyjnośc i robił zdjęcia dobre jakości, ale to chyba oczywiste. Oczywiście moge sama poszukac sobie aparatu, ale przegladanie setek aparatów jest mało że rznudne to jeszcze tak naprawde do końca nie wiadomo czy jest tak dobry sprzęt jak go chwalą firmy produkujące:/
Zawsze inteeresowała mnie fotografia, dlatego chciała bym się nią trochę zając, i do tego włąśnie potrzebuję aparatu:)
Z góry dzikękuje:)

25.05.2005

13:46

[126]

Regis [ ]

"dużą funkcyjnośc"

Ke? :)

szatan [ Konsul ]

edziaa --> aparat ze wszystkim co ci potrzebne na poczatek.

25.05.2005

14:15

[128]

titanium [ Generaďż˝ ]

Regis --> czy każdy musi znać odrazu wszystkie pojęcia fotograficzne? ;) Nie przesadzaj :)
szatan --> zdjęcia mają być dobrej jakości więc a510 tu nie pasuje ;)

Edziaa --> W granicach 1000zł bezkonkurencyjny jest Canon PS a95, lecz wraz z wyposarzeniem znacząco przekracza tą kwotę.
Do 1000zł najlepszym wyborem jest Canon PS a75.

smuggler [ Patrycjusz ]

Titanium

Hm, a skad takow opinia, ze A510 nie robi dobrych zdjec? Optyka kiepska? Pierwsze slysze? Ze ZALEDWIE 3.2 mpikseli? To jakby mowic, ze samochod X jest lepszy, bo ma wiecej dlugosci. Owe 3 pikselki wystarczaja do robienia DOSKONALNYCH zdjec w formacie pocztowkowym i okolice. A i przy wiekszych formatach nie widze zeby bylo zle. Gdyby koles pytal o aparat do np. robienia portetow, czy zawodowy sprzet fotograficzny, tobym zrozumial? Ale tak?

I jeszcze jedno - nie ma kiepskich aparatow. Sa tylko kiepscy fotograficy :)

szatan [ Konsul ]

titanium --> po pierwsze a75 jest ok. 100 zl drozszy od a510 i nie wiem czy z karta, pokrowcem, ladowarka i aku kwota zamknie sie w 1000 zlotych. po drugie jesli twierdzisz, ze a510 nie robi dobrych zdjec, rozumiem, ze robiles nim zdjecia i masz ich na dysku conajmniej kilkadziesiat.

smuggler --> z toba sie zgodze. uwazam, ze a510 jest bardzo dobrym aparatem robiacym rownie dobre zdjecia.

titanium [ Generaďż˝ ]

smuggler --> z całym szacunkiem, ale poczytaj moje poprzednie posty. Z manią megapikseli to ja tu walczę jak mogę :)

Z ostatnim zdaniem zgadzam się w 100%, nie zmienia to jednak faktu, że a510 jest potężnym krokiem w tył i ze starym a75 równać się wogóle nie może o a95 wogóle nie wspominając.

25.05.2005

15:30

[132]

titanium [ Generaďż˝ ]

szatan --> warto dopłacić i więcej niż 100zł, naprawdę :)
a510 robi dobre zdjęcia, nawet bardzo dobre, ale znacznie gorsze niż poprzednie modele, pozatym jest ograniczony pod innymi względami.

Do oceny liczba zdęć nie ma najmniejszego znaczenia jeżeli są to odpowiednie zrobione zdjęcia. Wystarczyło by ich ok 10-20.

Ale żeby cię już zadowolić - mam dostęp do ok 40.000 zdjęć z większości Canonów. Z czego ok 30.000 robionych własnoręcznie.

szatan [ Konsul ]

titanium --> no 20 to juz kilkadziesiat :))

mozesz rozwinac pod jakimi wzgledami jest ograniczony? i co rozumiesz pod pojeciem "znacznie gorsze"?

smuggler [ Patrycjusz ]

Titanium

A co rozumiesz poprzez "ograniczony pod innymi wzgledami" w stosunku do tego aparatu? :)

Edziaa [ Generaďż˝ ]

przy wyborze aparatu co jest dla was ważniejsze ile ma pikseli czy zoom optyczny?

titanium [ Generaďż˝ ]

szatan, smuggler --> Już pominę kwestię ogólnej wygody obsługi - imho spieprzyli co się dało, ale jak ktoś chce to się przyzwyczai, są z tym modelem ważniejsze problemy.

Ograniczony względem poprzednich modeli jest praktycznie dosłownie pod każdym względem. Gorszy układ AF, gorsze wspomaganie i redukcja RE, gorsza lampa (LP9 vs LP13 i bajerancki zoom tu nie pomaga), znacznie wolniejsze działanie, znacznie krótsza praca, większa awaryjność itp, itd...

Najgorsze jest jednak co innego - zupełnie nowy i - jak widać niesprawdzony - układ soczewek spowodował znacznie, znacznie większe dystorsje - krótko mówiąc zdjęcia z kompaktowego a510 wyglądają znacznie gorzej niż zdjęcia z zoomiaków (!) typu s5500.

Zrobiłe kiedyś test i wymieszałem nieoznaczone zdjęcia z a510 i a75 pokazując je różnym osobom. Zdjęcia z a510 wszyscy znaleźli i jednoznacznie wskazali jako gorsze. Powiem więcej - co poniektórzy byli poprostu przerażeni że, tu cytat: "Canon się aż tak stoczył" :P
W specyficznych sytuacjach (doskonałe warunki) zwracała tylko uwagę nieco większa ostrość zyskana dzięki dodatkowej soczewce asferycznej. Ale ogólny bilans był jaki był, nawet ogólna, "codzienna" ostrość była gorsza.

Oczywiście ma też swoje zalety jak minimalnie jaśniejszy obiektyw i bardziej rozbudowane menu ale to nieco mało...

titanium [ Generaďż˝ ]

Edziaa --> ani jedno, ani drugie, wyższe wartości każdej z tych cech wpływają negatywnie na jakość zdjęć. Przy wyborze zwraca się uwage na zupełnie inne cechy.

Edziaa [ Generaďż˝ ]

titaqnium --> na zupełnie inne cechy to znaczy?

smuggler [ Patrycjusz ]

OK, odpowiedz jest wyczerpujaca i konkretna :)

titanium [ Generaďż˝ ]

Edziaa --> to dosyć skomplikowana kwestia i zależy też od indywidualnych preferencji. Ale do ogólnie "najbardziej pożądanych" cech należy jak największa fizycznie matryca połączona z jak najmniejszą ilością megapikseli, łatwo dostępny pełen tryb manualny z jak najszerszym zakresem parametrów (+ współpraca z zewnętrzymi akcesoriami), niezawodność, odporność, dobry, najlepiej obrotowy, wysokiej jakości LCD i jak najwyższa jakość układu optycznego.

25.05.2005

16:17

[141]

titanium [ Generaďż˝ ]

smuggler --> tylko wiesz, nie chciałbym byś się tym zbytnio przejął - to i tak dobry aparat, zjadający pozostałe tej klasy na śniadanie, a i tak liczy się jedynie frajda i własne umiejętności - aparat to jedynie 1 do 10% zdjęcia, za resztę odpowiada fotograf :)

smuggler [ Patrycjusz ]

Nie, wcale sie nie przejalem, gdyz owego Canona kupilem do standardowej fotografii wakacyjno/rodzinno/amatorskiej. A ze polknalem bakcyla i latam z aparatem po Wrocku polujac na tematy to inna sprawa. W kazdym razie uwazzam, ze do poziomu ktory prezentuje i do tego, co robie jest w sam raz. A jak dojrzeje i uznam, ze to zabawka to kupie sobie taki sprzet, jaki bedzie mi potrzeba, niespecjalnie patrzac na cene :). Pytalem nie z urazonej dumy "nie bedzie plwal na MOJ aparacik" ale zeby po prostu czegos nowego sie dowiedziec.

szatan [ Konsul ]

titanium --> ok, ale z jednym sie nie zgodze. wygoda obslugi jest rownie wysoka jak w poprzednich. mialem kiedys a60 i po wzieciu do reki a510 odnalazlem sie blyskawicznie, obsluga sie nie zmienila. jedyne co da sie zauwazyc to to, ze jest duzno mniejszy i lekki. tak, wiem, powiesz, ze to wada, ale ja nie mam do tych cech zastrzezen. zapisuje na duzo mniejszych kartach pamieci, compact flash'e to jednak wielkie klocki :))
jest on bardziej kompaktowy i powiedzialbym - kobiecy, dlatego tez polecilem go edzi(i?). co do szybkosci dzialania wydaje mi sie, ze dziala szybciej. przynajmniej niz moj a60. ogolnie a510 jest nowszy i troche inny, ale w gruncie rzeczy ten sam co poprzednicy.

titanium [ Generaďż˝ ]

smuggler --> i prawidłowo :)
A w pięknym wrocławskim grodzie jest gdzie latać :P To miasto dostarcza niekończącego się natchnienia :)

szatan --> nie miałem na myśli ogólnej szybkości działania; w konkretnych za to przypadkach jest ponad 2x wolniejszy. A to wkuurza.

Jakoś wolę wielkie klocki od czasu gdy mojemu znajomemu malutka karta 512gb warta w owym czasie fortunę wyleciała z aparatu w windzie i poszybowała przez szparę w dół do szybu :P

Imho ze względu na głębokie zmiany konstrukcyjne owocujące takimi a nie innymi skutkami ta seria w żadnym przypadku nie może być nazwana taką samą jak poprzednia, tak samo naprzykład jak a75 nie może być uznanym za aparat tej samej klasy co a95. To są trzy zupełnie inne półki.

25.05.2005

16:49

[145]

szatan [ Konsul ]

titanium --> jakby mial cf to tez by powedrowala na dno szybu, az taka wielka to nie jest :))

zmiany konstrukcyjne zmianami konstrukcyjnymi, a uzytkownik to uzytkownik. dla przecietnego zjadacza chleba te aparaty sa prawie takie same. zdaje sobie sprawe, ze siedzisz w aparatach dlugo i dla ciebie nawet inny material, z ktorego wykonany jest gwint pod statyw to oddzielny temat. ale nie kazdy bedzie po zrobieniu zdjecia u cioci na imieninach dyskutowal przez reszte wieczoru o szumach matrycy czy ilosci soczewek w obiektywie :))

25.05.2005

16:58

[146]

titanium [ Generaďż˝ ]

szatan --> nie narzekam na plastik i jakoś nigdy nie robiło mi to różnicy :)

A czy kupując aparat na zdjęcia u cioci na imieninach kupuje się aparaty manualne? Imho to tego służą małpki :)

25.05.2005

17:16

[147]

szatan [ Konsul ]

no skrajny taki przyklad dalem :))

N2 [ negroz ]

co do Canona A510 a A95, to ja nie widze różnicy w zdjeciach (https://www.dpreview.com), oba aparaty robią zdjęcia cudne, nasaczone kolorami i ostre jak żyleta...

smuggler [ Patrycjusz ]

N2

Roznice by pewnie wyszly przy powiekszeniach rzedu A4 i wiecej - tylko kto z Typowych Userow kiedykolwiek tak powieksza zdjecia?

25.05.2005

17:43

[150]

titanium [ Generaďż˝ ]

oj nie, różnice są na codzien bardzo wyraźne i to bez powiększeń :) Choć zależy to jeszcze od stopnia skomplikowania sceny.

Oczywiście ocenianie fotek ze stron typu dpreview.com mija się z jakimkolwiek sensem.

I oczywiście żaden z tych aparatów nie robi zdjęć ostrych jak żyleta :)

25.05.2005

17:56

[151]

N2 [ negroz ]

titanium -->

mam kilka pytań:

1. Najkrótszy czas otwarcia migawki w trybie automatycznym [s]

a) 1/1000

b) 1/2000

2. Najdłuższy czas otwarcia migawki w trybie automatycznym [s]

a) 2

b) 1

3. maksymalna przysłona w trybie manualnym

a) 10,0

b) 8,0

4. Najdłuższy czas otwarcia migawki w trybie manualnym [s]

a) 30

b) 15

możesz mi odpowiedzieć który marametr jest lepszy bo nie wiem oco tu chodzi... np. 1-a, 2-b, 3-a itp. :) z góry dzięki :)

titanium [ Generaďż˝ ]

N2 --> 1. b, 2 bez różnicy, 3. a, 4. a.

25.05.2005

18:07

[153]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

czy można odzyskać skasowane zdjęcie z karty? (olympus Xd 512 mb)

smuggler [ Patrycjusz ]

N2

To nie sa zadne tajemne arkana. Ogolnie nalezy zalozyc, ze im krotszy minimalny czas ustawienia migawki, tym lepiej (czyli 1/2000 lepszy od 1/1000) a im dluzszy maksymalny - tym tez lepiej.
To sa po prostu "widelki" pokazujace ile masz swobody w dzialaniu. To jak z pokojem - im wieksze wymiary tym latwiej znalezc sobie jakis wlasny kat. Przy czym bym nie demonizowal tych parametrow - otwarcia migawki dluzsze niz 1/60 juz wymagaja statywu by zdjecia wyszlo (ew. spolidnego oparcia o np. murek) i stosowane sa glowne do zdjec w nocy bez flesza, w malej ilosci swiatla. Przy zastosowaniach amatorskich praktycznie bardzo rzadko to sie stosuje, pomijajac zabawy "fotografie swiatel samochodow" czy "widok za oknem mego domu o 23.56 :). Najkrotszy czas migawki juz sie bardziej przydaje, choc i tu mozna np. skompensowac to otarciem przyslony (tzn. nie majac 1/2000 mozesz uzyc 1/1000 ale zmniejszyc przeslone). Nie demonizowalbym tych parametrow - wazniejsza jest chocby optyka... bo jak kupisz aparat z marnym obiektwem to i 1/10.000 s ci nie pomoze. Olej parametry, wybierz sercem :).

25.05.2005

18:09

[155]

N2 [ negroz ]

titanium -->

Dzięki wielkie :)

PS
pod odpowiedziami "a" kryły sie paramtery Soniaka W5 a pod "b" Canon'a A95

Rendar [ Senator ]

N2--> Wysłałem Ci foty na maila. Tu i tak by nie weszły w max ustawieniach. Reszte poczytaj w mailach.

Rendar [ Senator ]

H3ZEKI4H -> Powinno się udac przez czytnik jakimś progsem do odzysku danych z dysków, np Easy recovery.

25.05.2005

18:30

[158]

N2 [ negroz ]

Rendar -->

Dzięki Ci dobry człowieku, mam nadzieję, ze w przyszłości będe sie mógł jakoś odpłacić...

A teraz troszkę faktów co uświadczyłem na fotkach:

Zdjęcia sa bardzo dobrej jakości, zoom opytaczny bardzo dobrze przyliża, myślałem, że będzie gorzej. Co do zoom'u cyfrowego to stwierdzam, ze on zamiast interpolowac pogarsza o wiele jakosc zdjęcie, nie wiem Renadar czy w trakcje robienia fotki nie poruszyłes aparatem, ale fotka zoom'em cyfrowym na max była wstrętna, niewyrażna i o wiele gorzej było widać niż jeżeli powiększyłem fote bez zoom'a!

Mam jeszcze jedno pytanie do Rendar'a, a mianowicie czy bardzo jest potrzebny manual w aparacie czy wysarcza automat i programy tematyczne jakie oferuje aparat.

No i pytanie następne czy w trakcje robienie kadrowania/podglądu na wyświetlaczu można regulowac ostrość obrazu i czy jest taka możliwosc w innych apaatach.

Rendar [ Senator ]

Napewno nie poruszyłem aparatem, bo tak jak pisałem robiłem zdjęcie przez kompa, aparatu w ogóle nie miałem w ręku. Tak wychodzi zoom cyfrowy poprostu.

Co do Manuala, to jak narazie nie używam, spoko wystarcza mi automat i bardzo przydają się programy tematyczne. Mam nadzieje, że jak się podszkole to manual się przyda.

Ostrość jest regulowana automatycznie przez aparat w większości trybów, chba, że bawisz się na manualu w zdjęcia makro to regulujesz ja sam. Zależnie też od ustawionego trybu masz możliwość wyboru elementu (za pomocą przestawnej ramki) wedel którego jest ostrość ustawiana.

slowik [ Legend ]

N2===>manual jest przydatny do robie kazdej innej fotki nizeli standardowej.. i na automacie nieda sie uzyskac "ciekawszych" zdjec bo to sie nie uda ...

titanium [ Generaďż˝ ]

N2 --> trudno się nie domyślić :) Tyle, że sam zakres parametrów to jeszcze nie wszystko :)

auto mogło by wogóle nie być, bez manuala nie ma aparatu.

Ostrość można regulować w każdej chwili, ale nie w każdym aparacie jest taka opcja.

26.05.2005

14:24

[162]

Mesiash666 [ Konsul ]

Polećcie mi dobry statyw(stołowy) do Apartu Canon A85... Cena do 100 zł, musi być stabilny i by łatwo było ustawić apart a nie szarpać się ze statywem:P...

Miła by było jak by dał się obkręcać by muc filmy kręcić ale to raczej w dużych i w cenie >400zł

pozdro maniacy Fotografi:)

26.05.2005

14:54

[163]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

W ogrodzie - 1.

26.05.2005

14:56

[164]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

W ogrodzie - 2.

titanium [ Generaďż˝ ]

Mesiash666 --> stołowy? wszystkie w sumie podobne są do siebie i za ok 100zł każdy powinen być dobry :)

każdy duży statyw jest obrotowy, także te najtańsze :)

26.05.2005

15:06

[166]

slowik [ Legend ]

Następna część:

26.05.2005

15:08

[167]

Mesiash666 [ Konsul ]

Titanium-> Mistrzu Ale Jakieś godne polecenia ?? (stołowy z obrotową glowicą raczej nie do dostania w tej cenie;/)


Ktury lepszy z tych 2 i pod jakim względem(w praktyce):
https://www.agito.pl/index.php?pid=11265&cid=214&p=2
https://www.agito.pl/index.php?pid=11264&cid=214&p=2

A i bym zapomniał Pokrowiec na Canon A85 ;) godny polecenia??
Oraz Wciaż wszyscy GP Rapid używaja czy już coś nowego godnego polecenia jesT?:>:)

26.05.2005

15:10

[168]

Mesiash666 [ Konsul ]

Słowik następna to nie ta sama:P hihi




Następna część:

abu [ Senator ]

troche sie ostatnio dzialoo :))

mam pytanie: w a95 i karcie kingston 512 hs filmiki wykonane w rozdz. 640x480 zacinają się co jakis czas (chyyba co 10 klatek), jednak tylko te, ktore zrobilem kilka dni temu i dzisiaj przerzucilem do kompa.. te filmy ktore zrobilem 10 min temu dzialaja bez zarzutu..
co jest grane?

abu [ Senator ]

aha, kupilem mikrofibre w Intermarche i... cholerne go*no tylko strasznie mi zamazalo obiektyw
czym to teraz naprawic? czy ta ktora kupilem mikrofibra to smiec?