GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [383]

23.05.2005
08:17
smile
[1]

matchaus [ Legend ]

FRONTLINE [383]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)

Obecnie na tapecie mamy:

- HEROES OF MIGHT AND MAGIC III - IN THE WAKE OF GODS
- CALL OF DUTY: UNITED OFFENSIVE
- OGAME


Czekamy niecierpliwie na:

- S.T.A.L.K.E.R.: SHADOW OF CHERNOBYL
- DUNGEON SIEGE II
- CIVILIZATION IV
- HEROES OF MIGHT AND MAGIC V
- WARTIME COMMAND: BATTLE FOR EUROPE 1939-1945
- CLOSE COMBAT: RED PHOENIX
- COMBAT LEADER: CROSS OF IRON

Bawimy się czasem także w:

- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II oraz dodatek Noc Kruka (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus, Juzio)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Silent Storm: Sentinels (specjalista - matchaus)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca, Woytek)
- Combat Mission (specjalista - Slawekk, Kox, Dogon)
- Heroes of Might and Magic III i IV (specjalista - (Woytek, Chrees, Yaca i Martins)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)
(całej masy innych tytułów nie ma sensu wymieniać...)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Oto link do wcześniejszej części -->

23.05.2005
08:21
smile
[2]

matchaus [ Legend ]

No cóż.. ja jeszcze nie oglądałem Zemsty Shit'ów ;) ale to kwestia kilku najbliższych dni.

Martwią mnie Wasze opinie... tak liczyłem na tę część :/

Oglądałem za to walkę Andrzeja (the Great).
I to było TO! :D

Zaraz spadam w teren, odezwę się po południu.

23.05.2005
12:18
smile
[3]

Slawekk [ Senator ]

Witam
ja tez oglądałem walke Goloty i Adamka, do tego na żywo. Adamek bił częściej, ale słabiej, raczej glaskał przeciwnika, ktory potrafil uderzyc celniej i mocniej. Kiedy wiec pojedynek sie skończył, byłem pełen obaw o wynik. Adamek jednak wygrał i dobrze, ale gwiazdą to on nie jest i daleko mu do tego. Niemniej bardzo sie ciesze ze wygrał.
Natomiast Gołota ...... tjaaaa szkoda chlopa. Naprawde mi go żal, ponownie został trafiony pierwszym ciosem, ponownie dostał dzikich oczu, ponownie zawiódł...ponownie.
Sam nie wiem czy chce żeby wrócił na ring, ale jeśli nie wróci (a dzis czytam ze Don King chce zeby gołota dalej walczył) to jednak będzie mi szkoda tych zarwanych nocy. Bo nie dla Mistrza Adamka siedziałem przed TV, ale dla tego który nic w boksie nie wygrał, który pada po 50 sekundach po raz trzeci, ucieka z rigu, poddaje wygrane walki, bije ponizej pasa. Cos w tym potężnym koledze Pershinga jest chyba magicznego, że przyciąga pomimo porazek i kaze wierzyc, ze to jest ten wieczór kiedy nasz bokser bedzie mistrzem jak Ali, Tyson, Foreman i inni wielcy.

23.05.2005
14:46
smile
[4]

matchaus [ Legend ]

Sław --> A dla mnie nie ma magii w Gołocie i nigdy nie było.
Zawsze go uważałem ze podwórkowego boksera i to się już tyle razy sprawdziło...

Sław - jak on wygrywał, to lał słabiaków. Ktoś okazał się trwardszy i poszły fangi na (pardon) jaja... A jeśli by była jakaś flaszka w pobliżu, to i pewnie do "tulipanów" by doszło.
No i na koniec wystarczyło, bo ktoś go pierwszy raz pokonał. Domek z kart...

Nie wierzyłem w zwycięstwo z Lenoxem.
Nie wierzyłem w każdą kolejną szansę.

Nie rozczarowałem się, choć żal mi Gołoty...
Lecz tylko z powodu zwykłego, ludzkiego współczucia.

23.05.2005
14:57
[5]

Lipton [ 101st Airborne ]

Slawek--> Prawda jest taka, że Gołota potrafi walczyć tylko w barach, a na ringu już nie. Jest to bardzo słaby bokser, bardzo słaby. W sumie to myślałem, że nie dotrwa do końca 1 rundy i moje prognozy się sprawdziły.

23.05.2005
15:10
smile
[6]

Slawekk [ Senator ]

Moze nie jest to magia gołoty (hehehe) ale wagi cięzkiej. Widziałem wiele walk bokserskich, wielu naprawde wspaniałych bokserów, walczących widowiskowo, technicznie, noooo było tego, ale najwieksze emocje zwiazane były z cięzką, coś jak starcie tytanów :)))
A Gołota lał i slabiaków i lał tych z TOP 10. Inna sprawa że nie zawsze z nimi wygrywał, ale dym był w jego każdej walce :))) i tego Dymu będzie mi brakować :)

23.05.2005
15:22
smile
[7]

Slawekk [ Senator ]

Trzeba było Lipton postawic na przegrana w I rundzie tobys kase niezła wygral bo ci co sie znaja-bukmacherzy- stawiali na Gołote.
I nie zgodze sie ze Gołota jest słabym bokserem. Bokserem to on jest całkiem niezłym i nie jest to tylko moje zdanie tylko ludzi którzy napradwe sie na boksie znaja. Jego trenerzy, albo Don king gdyby był cieniaskiem to nie tracili by czasu na niego. Ja powiedziałbym ze jest słabym sportowcem, słabym człowiekiem ktory móglby robic inne rzeczy, zajoł sie boksem "bo tak jakos samo wyszlo", cięzko trenował, wiele potrafi ale do boksu i sportów walki trzeba miec serce, a tego mu brakowało.

23.05.2005
16:20
smile
[8]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Kobieta wpada do ginekologa.
* Panie doktorze proszę mi pomóc!.
* W zasadzie jest już po godzinach mojej pracy, więc prosze przyjsć jutro..
* Ale, panie doktorze ja nie wytrzymam, proszę mi pomóc!.
* A co się stało?.
* No więc, mrówka weszła mi tam gdzie nie powinna i chodzi, łaskocze mnie
szczypie... no po prostu nie do wytrzymania! Proszę mi ją wyciągnąć!.
* Wie pani, jest już po pracy, narzędzia nie wysterylizowane, nie bardzo
mogę pani pomóc....
* Ależ musi pan cos wymyslić... Błagam!.
Doktor po chwili namysłu:.
* No jest sposób, ale musi się pani zgodzić, bo jest trochę
niekonwencjonalny....
* Zgadzam się na wszystko, byle by ją wyciągnąć!.
* Pani się rozbierze i położy na leżance. Ja mam tu taki krem, który nałożę
sobie na czubek prącia, wsunę je, mrówka przyklei się do kremu i ją
wyciągnę..
* Dobrze niech pan działa. Lekarz zrobił jak powiedział, krem, wsunął prącie
i w tym momencie mówi:.
* Wie pani, ja zmieniłem zdanie. Ja ją po prostu zatłukę.

---ooo0ooo---

Dariusz Szpakowski i Włodzimierz Szaranowicz komentują zawody w "zaliczaniu"
panienek.
Jako pierwszy wchodzi Rosjanin.
D. Szpakowski: Pierwsza panienka, druga, trzecia... szesnasta i niestety...
Rosjanin nie wytrzymał kondycyjnie.
W. Szaranowicz: Następnie witamy Niemca - pierwsza, druga trzecia...
czterdziesta i Niemiec stracił przytomność.
D. Szpakowski: Teraz zawodnik z Hiszpanii zwany Szybki Lopez - pierwsza,
druga, trzecia, setna, dwusetna, prawa trybuna, lewa trybuna...
...Włodek spierdalamy!........

---ooo0ooo---

Biznesman wyslal fax do swojej zony:
"Moja najukochansza zono, mam nadzieje, ze zrozumiesz, iz
teraz kiedy masz 54 lata, nie jestes w stanie zaspokoic moich
wszystkich potrzeb seksualnych. Jestem bardzo szczesliwy zyjac u Twojego boku, jestes
najwspanialsza zona pod sloncem!Dlatego mam szczera nadzieje, ze zrozumiesz, dlaczego
wlasnie w tej chwili, kiedy czytasz ta wiadomosc, jestem w hotelu Comfort
razem z Venessa, moja 18-letnia sekretarka. Nic sie nie martw, bede
w domu przed polnoca!"
Kiedy biznesman wrocil do domu znalazl na stole w kuchni
kartke od swojej zony:
"Moj drogi mezu, dziekuje Ci za ten szczery fax.
Chcialabym Ci przypomniec, ze Ty rowniez masz 54 lata.
Kiedy przeczytasz ta wiadomosc, chce zebys wiedzial, ze
jestem w hotelu Fiesta razem z Michelem
moim 18 letnim instruktorem tenisa.
Jako biznesmen, który zna sie na matematyce niewatpliwie
dostrzezesz podobienstwo sytuacji, jest tylko mala roznica : 18 wejdzie
wiecej razy w 54, niz 54 w 18... Dlatego nie czekaj na mnie, wroce
nad ranem. Twoja bardzo dobrze Cie rozumiejaca zona."

23.05.2005
16:33
smile
[9]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Przyszedł facet do spowiedzi i mówi:
- Wybacz mi Ojcze, bo zgrzeszyłem... strasznie przeklinałem, i to w niedzielę.
- No cóż... odmów trzy razy "Zdrowaś Mario" i staraj się uważać na swój język.
- Ale ojcze chciałbym wytłumaczyć okoliczności - otóż w niedzielę zamiast do Kościoła wybrałem się z przyjaciółmi na partyjkę golfa. Już na pierwszym dołku nie wyszło mi uderzenie i posłałem piłeczkę między drzewa...
- I to Cię tak zdenerwowało, że zakląłeś ?
- Nie, ponieważ okazało się, że piłeczka szczęśliwie upadła w miejsce, z którego można było oddać czysty strzał w kierunku dołka. Ale jak podchodziłem do miejsca, w którym leżała piłeczka, nagle przybiegła wiewiórka, porwała mi ją i uciekła na drzewo...
- I wtedy właśnie zakląłeś?
- Nie, ponieważ zaraz potem wiewiórkę chwycił orzeł i odleciał...
- I to Cię tak zdenerwowało, że zacząłeś kląć?
- Otóż nie, bo wiewiórka wypuściła piłeczkę, a ta spadła jakieś 10 cm od dołka...
- No kurwa nie mów że to spierdoliłeś?!

---ooo0ooo---

Klasyfikator wódki w Świecie IT:

0.1l - demo
0.25l - trial version
0.5l - personal edition
0.7l - professional edition
1.0l - network edition
1.75l - enterprise
3l - for small business
5l - corporate edition
wiadro - home edition
"klin" - Service pack
rosół - Recovery tool
zakąska - plugins
alkohol etylowy - wirus
palec w gardle - kon trojanski
kac moralniak, kackupa - postimplementation analysis
polmos - kompilator
bigos - debugger
bimber - open source
poprawiny - upgrade
toast - end user license

---ooo0ooo---

Era, Plus i Idea biją się o Gołotę. Ma reklamować naliczanie sekundowe

[b\]

23.05.2005
16:45
[10]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Ze względu na tematykę tego wątku proszę o założenie następnej jego części w kategorii Karczmy. Jeżeli jesteście zainteresowani publikowaniem zdjęć erotycznych jest również kategoria od 18 lat.

23.05.2005
17:17
smile
[11]

Lipton [ 101st Airborne ]

Slawek--> Echhh nie zgadzam się:D Don King stawia na Gołotę, dlatego, że są z tego pieniądze, a nie dlatego, że w niego wierzy. A dlaczego są pieniądze? Przypomnijmy sobie walkę Gołoty z Bowem (czy Bowiem), od tamtego czasu wszyscy kibice boksu mają ogromą polewkę z "Andrew" i każda jego walka gwarantuje ogromny dochód w związku z zainteresowaniem tym niby bokserem. Kupa śmiechu jest z tego:) A dlaczego Gołota się zgadza na ciągłe bycie klaunem? Bo dostaje za to kupę szmalu. Za ostatnią 53 sekundową walkę też dostał niezły zastrzyk gotówki...Dlatego nie zdziwię się jeżeli jeszcze kiedyś zobaczymy Gołotę na ringu...
Zresztą Slawek, jeżeli oglądasz tyle walk i Cię to interesuje to chyba widzisz, że Gołota jest cieniutki. Nie trzyma gardy, jest wolny jak krowa w ciąży, nie stosuje kombinacji, nie potrafi się koncentrować, no i co najważniejsze nie umie przegrywać...To są wady, które eliminują go jako boksera...

23.05.2005
17:18
smile
[12]

Lipton [ 101st Airborne ]

Zapomniałem:

Krwawy --> Daj już na wstrzymanie z tymi zdjęciami:)

23.05.2005
17:28
[13]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Lipton ---> ja tak z ciekawości ... boksowałeś kiedyś ?? chociaż krotka wymiana ciosów ??

23.05.2005
17:46
smile
[14]

Lipton [ 101st Airborne ]

Krwawy --> Jeśli nie liczyć podstawówkowych bójek "pod drzewkiem", to nie, a co to ma do rzeczy?:)

23.05.2005
22:33
smile
[15]

Chrees® [ Centurion ]

Arcyważna rzecz Lipton ---------> Proszę, zgódź się raz czy dwa i opublikuj swoje zawsze trafne prognozy przed meczami i walkami. W Lidze Hiszpańskiej mozesz nam też podesłać via email szczegółowe rezultaty meczy od początku do końca sezonu. Przynajmniej staniemy się dzięki Tobie nieco bogatsi :>
Zawsze Twój Chrees .... :D

Soul -----> Nadal interesujemy się grami, ale obecnie nie ma nic ciekawego na tapecie. No ale skoro wyrażasz takie życzenie... powinno ono być dla nas rozkazem, Mein F...rrr ;-) Myslę, że następny wątek będzie juz Karczmą od lat 18 :-))

23.05.2005
22:59
smile
[16]

Lipton [ 101st Airborne ]

Chrees--> Ok:D Mackay - no offence. Chrees postaw na Liverpool w środowym finale LM.

:D

24.05.2005
08:31
smile
[17]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Lipton---> a pytałem tak, bez powodu :D
Ciekawiło mnie skąd u Ciebie taka znajomość technik boksowania..."Nie trzyma gardy, jest wolny jak krowa w ciąży, nie stosuje kombinacji, nie potrafi się koncentrować, no i co najważniejsze nie umie przegrywać...To są wady, które eliminują go jako boksera..."
Ta te "drzewkowe" walki wiele tłumaczą.


Soul---- > <zgina twardy kark ku klepisku > zdjatko jak mawia młodzież for you--->

24.05.2005
10:17
smile
[18]

Lipton [ 101st Airborne ]

Krwawy--> No jeżeli uważasz, że aby zauważyć takie podstawowe błędy boksera trzeba samemu boksować to sorry wielkie, ale jesteś w błędzie. Po obejrzeniu kilkudziesięciu walk zawodowców (nie takich tam wypierdków jak Gołota) jesteś w stanie ocenić jakie błędy popełnia bokser.
Btw według tego co mówisz, analogicznie, ten kto nigdy nie grał zawodowo w piłkę nożną nie ma o niej pojęcia i nie ma prawa oceniać tego co dzieje się na boisku?!

24.05.2005
11:47
[19]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Lipton----> chciałbym zobaczyć jak po pierwszym przypadkowym ciosie trzymasz garde i poruszasz się zwinnie jak kozica (przy tej masie zawodników).
Pech chce ze najwięcej w społeczeństwie jest pełno „tych” fachowców co znają się na wszystkim.

Dzięki że uświadomiłeś zagrożenie w jakim żyje: bożeszzzz żyje w błędzie co robić … co robić…

24.05.2005
12:31
smile
[20]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Lip-->wiem że trudno ci będzie uwierzyc, ale: gołota ma calkiem dobrą technike, trenuje boks od 13 roku zycia, odnosił dzieki niej sukcesy juz jako junior a i jako senior tez nieraz pokazywał ze wie co to boks. Jest jak na swoje warunki szybki, a przy tym baaardzo silny. O stosowaniu kombinacji i "trzymaniu gardy" nie wspomne bo w niejednej walce udowadnial ze wie o co chodzi. Sam widzialem wielokrotnie jego walki, ale takie zdanie maja o nim tez ci ktorzy zajmuja sie boksem na najwyzszym poziomie na codzien. King jaki jest kazdy widzi, ale nie mow ze zauwazył w Gołocie komika i to mu sie spodobało, wehehehe stary bez jaj :)
Zgodze sie że Mistrz walki z cieniem i dewastator worków treningowych jakim jest gołota nie musi byc Mistrzem świata ale to juz inna para kaloszy. Napewno jednak nie zgodze sie z tym ze nie potrafi boksowac i jest słabym bokserem, kto widzial go w ringu przez wiecej niz 53 sekundy ten powinien sie ze mna zgodzic.

24.05.2005
14:24
smile
[21]

Lipton [ 101st Airborne ]

Krwawy--> Jakbym trenował tak jak napisał Sławek od 13 roku życia, czyli 24 lata, to na pewno nie byłbym takim frajerem, żeby nastawiać się, że na początku walki przeciwnik będzie się ze mną "badał"...To jest zawodowiec jak sama nazwa wskazuje. Cios Brewstera który go dosięgnął jako pierwszy był sygnalizowany jak cholera, był to potężny hak, ale wolny i gdyby spróbował tak dosięgnąć choćby Lennoxa Lewisa to by się to dla niego skończyło kontrą. Mam nadzieję, że Daniec nie pozostawi suchej nitki na Gołocie. Co do reszty - > no comment

24.05.2005
16:24
smile
[22]

Slawekk [ Senator ]

Skończyłem z ogame, wiec trzeba poszukac czegos na długie zimowe wieczory :)

Co wy na to:

24.05.2005
20:07
smile
[23]

rav76 [ Konsul ]

Przetestuj tą gre Sławku podobno niedługo ma być wersja PL

24.05.2005
21:15
smile
[24]

Chrees® [ Centurion ]

Sławko --------> Obrazek z "okładki" bardzo wypasiony. Wszyscy lubią takie plastikowe laleczki :> Co do reszty tradycyjnie: nie wiem :D

24.05.2005
21:30
smile
[25]

matchaus [ Legend ]

Rav ---> Znam tę gierkę... już miałem się rejestrować, ale odpuściłem.
Na bank zagram jak będzie wersja PL
(Gra jest nieźle rozbudowana! No i to projektowanie statków... mniam! :)

Ogame jestem już znudzony... osiągnąłem to co chciałem.
Może nie jest to pierwsze miejsce, ale nie boję się już nikogo :))

Sław ---> Ok, ok, ale napisz co to właściwie jest.
Tak od kuchni, bo coś niecoś tam stronie jest oczywiście napisane :)


P.S. Zapomniałbym... - szkoda, że nie ma karczmy od lat 18-tu.
Ale sama 18-ka zupełnie wystarczy. Jestem za! :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-24 21:31:04]

24.05.2005
21:45
[26]

davhend [ Garrett ]

Nareszcie się podpiałem pod pieca! :) Cóż to były za 2 tygodnie. Dwie komunie, wycieczka w Auszwic...

Co do wycieczki, to warto napomknąć, że od mojego miejsca zamieszkania mam tam 30KM, a jechalismy 2h. To dzięki mojemu tatusiowi, który musiał skręcić na Tychy do browru Tyskiego. Jechaliśmy dwoma samochodami, w jednym jechali moi krewni zza Kielc, a w jednym ja, mama, siostra, tatuś oraz dziadek. Gdy już dojechalismy na miejsce, były dorbne problemy z zaparkowaniem. Na początku ujek Janusz wykombinował, że weźmiemy sobie przewodnika, ale cóź, okazało się, że od osoby 11zł (pewnie doliczają do tego 22% VAT-u) i zrezygnowaliśmy. Gdy przekroczyliśmy pierwsze progi obozu, zobaczyłem jak to ujął angielski przewodnik "very old camping".

24.05.2005
21:51
[27]

davhend [ Garrett ]

W głębszej części obozu napotkaliśmy coś w rodzaju kammienic-baraków. Z jednej tabliczki wyczytałem, że do takiego obiektu mieści się 100 ludzi, a hitlerowcy umieszczali tam po 500. Za dużo tych tabliczek się nie naczytałem, bo tatusiowi się spieszyło (tak, tak na piwo, a jak?! :P).

24.05.2005
21:55
[28]

davhend [ Garrett ]

Tak oto dotarliśmy do "Ściany śmierci". Tomasz ten w czarnej koszulce, nie był zbytnio tym zainteresowany, myślał już tylko o tym, że gdy wrócimy to obejrzy sobie na DVD film z Sylwestrem Stalone pt. Rambo (ps, SS jest dla niego idolem).

24.05.2005
21:55
smile
[29]

davhend [ Garrett ]

UPS, zapomniałem o screenie.

24.05.2005
21:59
[30]

davhend [ Garrett ]

Pawełek pokazuje na tej fotce, jak się ucieka z takich miejsc, tylko potem mu wytłumaczyłem, że to było pod napięciem i nie było już tak milo. :(

24.05.2005
22:02
[31]

davhend [ Garrett ]

A to już ja w roli Kwazimoda, Tomasz właśnie do mnie dochodzi z piwem (reaguje na komendę "wychyliłbym coś").

24.05.2005
22:04
[32]

davhend [ Garrett ]

Potem tatuś stwierdził, że trza już iść kotlety trzaskać (trzaskać, ale chyba piwsko z puszki). I musieliśmy wracać. :(

24.05.2005
22:06
smile
[33]

davhend [ Garrett ]

Jutro być może pokaże Wam, foty z komuni. :)

24.05.2005
22:10
smile
[34]

inff [ Pretorianin ]

davhend, dawaj foty z komuni teraz!

24.05.2005
23:47
smile
[35]

Slawekk [ Senator ]

Matchaus--> co by nie mowic o ogame, to spedzilismy przy tej gierce wiele wzruszjacych momentow :))) hehehe Emocje bywały ogromne, były wspaniałe momenty wspólnej gry (szkoda ze jednak tak mało), byly radosci zwyciestw i smutki klęsk (zwłaszcza ja ) Ale czas ogame sie kończy bo musi :). Kto grał ten mnie rozumie , kto nie grał i bakcyla nie złapal ten się dziwi :)
Nic o GuildWar nie wiem. traflem na wątek o tej gierce, wskoczylem na stronke, zobaczyłem screeny-wiedzialem ze chreesowi sie spodobaja i tyle.
Wskoczylem na strone ktora zapodał Rav i od razu zwiałem jak zobaczyłem planetke, po ogame musze troszke odpocząc od kosmosu weheheheh. Ale jak ma byc wersja PL to ja juz sie pisze - jesli oczywiscie znajdzie sie jeszcze paru chetnych
Dawhend -->czy mialem racje kiedy pisałem ze komunia odbyła sie w kieleckiem :)

24.05.2005
23:55
smile
[36]

mario2005 [ Legionista ]

Dawhend--->fajnie tak miedzy jedna komunia a druga pospacerowac sobie po lunaparku, a moze po najwiekszym cmentarzu....lyknac piwko, zrobic fotke, a historia, szacunek - to cos co mozna zobaczyc popykawszy w wolfensteina,

boćwino(bo burak z ciebie dopiero rośnie)-byles w obozie zaglady, na cmentarzu, twoje komentarze sa conajmniej nie na miejscu, mysle ze starsi koledzy zrozumieja moje oburzenie

25.05.2005
00:07
[37]

Chrees® [ Centurion ]

Oczywiście Mario ------> w znacznej mierze podzielam.

25.05.2005
12:14
smile
[38]

T_bone [ Generalleutnant ]

Davhend załóż sobie własny wątek i tam publikuj te zdjęcia, po prostu nie chcę że w akcie twojego banowania admin skasował wątek Frontline :P
To musi być wspaniała pamiątka w albumie: "Tu ja tańczę na weselu, ooo a tutaj fotka jak zwiedzaliśm przy okazji z rodziną obóz zagłady".

25.05.2005
13:53
[39]

w o y t e k [ Gavroche ]


Matchaus, Sławek ----> podobno można już na Allegro sprzedawać surowce z Ogame. Jak już sie wycofujecie, to skręćcie przytej okazyji parę złotych.

Lipton ---> Ostatniej walki Gołoty nie widziałem, natomiast widziałem wiele wcześniejszych i oczywiscie jest to pięściarz o znakomitych umiejętnościach. Sposób poruszania się w ringu, balans ciałem, kombinacje (zwłaszcza ciosów prostych) ale w ogóle bardzo bogaty repertuar ciosów, zmiany pozycji no i umiejętności czysto barbarzyńskie - siła ciosu, wytrzymałość łepetyny na ciosy innych, kondycja- wszystko to czyni go idelanym kandydatem na mistrza świata. Ma tylko coś z psychiką nie tak, i chyba sie nie da już tego naprostować. Zawsze miał bardzo słaby początek walki (trema, usztywnienie) i prawdopodobnie to wykorzystał Brewster (podobnie jak wcześniej Lewis i Tyson). A do "sygnalizowanych" ciosów padali najwieksi : Ali, Foreman, Sugar Ray i ostatnio Roy Jones Jr, podobnie jak i sygnalizowane strzały w piłce często pokonują największych bramkarzy.

25.05.2005
13:55
[40]

odejdz_od_kompa [ Junior ]

zagra ktos w panzera?

25.05.2005
13:58
smile
[41]

w o y t e k [ Gavroche ]


Lipton ---> Aha, przypomniało mi sie właśnie, że nie kto inny tylo Lewis padł po "sygnalizowanym" uderzeniu Oliwera McColla (chyba tak sie go pisało). McColl zadał go z zamknietymi oczami jak podejrzeli fotoreporterzy, ale to nieważne, bo jak je otworzył to był już mistrzem świata.

25.05.2005
14:12
smile
[42]

Slawekk [ Senator ]

Wojtek--> kończac gre oddałem za wszystkie surowce matchusowi i vivie. Ale widze ze ostatnim transporterem wysle im faktury VAT :)))

25.05.2005
14:39
[43]

Lipton [ 101st Airborne ]

Woytek--> Walki Lewisa z McCollem nie widziałem nawet w skrócie i nie miałem pojęcia o tym jaki miała przebieg. Teraz już wiem:) Muszę poszukać w necie, bo aż z ciekawości bym zobaczył jak Lewis dostaje takiego "szczała":D Nigdy bym go nie podejrzewał o chwile nieuwagi. Co do Roya Jonesa, to nie jest już ten Roy Jones co kiedyś...przykre ale prawdziwe:( Skończył się tak samo jak "nasz" Michalczewski...:(

25.05.2005
15:45
smile
[44]

SilentOtto [ Faraon ]

No no no... To wywiady z FRL robili na ostanim zjeździe? ;o)
Lineczka:

25.05.2005
15:48
smile
[45]

Slawekk [ Senator ]

lip--->"skończył sie jak michalczewski", ty chyba chcesz wejsc ze mna na wojenna sciezke :/
W tym stylu mozesz tez napisac ze "skocyzł sie jak Muhamad Ali"
Nie patrz na boksera czy innego sportowca przez pryzmat ostatniej walki/meczu/wystepu to bardzo niesprawiedliwe. Roy Jons Jr, Gołota, małysz,Lewis, boniek sa ciency bo cos tam przegrali. Na wszystkich forach internetowych az kipi od takich wypowiedzi gloszonych przez wszystkowiedzacych znawcow sportu i okolic, którzy "tym wiedzą wiecej" im bardziej nawtykaja komuś w rodzaju"cienki, słaby, skończony, beznadziejny"
"Cała Polska" śmiała sie z rasiaka, jaki to cienias, bolek, skończony zawodnik. No nie było "znawcy futbolu" ktory nie napisał/powiedział ze jego kolega z podwórka to strzela wiecej goli niz ten cienias. Gdzie sa teraz ze swoimi fachowymi opiniami, kiedy odnalazł sie w Derby, dostał nawet powołanie do kadry. Dlatego mówie: ostrożnie z forowaniem ostatecznych i wszystkowiedzących opini. Łatwo opluwac w cięzkich chwilach, ale od ilości śliny nie dostaje sie licencji na "znawstwo"

25.05.2005
16:48
[46]

Lipton [ 101st Airborne ]

Slawek--> No ale jak się nie skończył, skoro się skończył. Dopóki walczy to znaczy, że się skończył skoro nic nie wygrywa. Jak skończy karierę będę go oceniał za całokształt, tymczasem oceniam go przez pryzmat ostatnich walk. Michalczewski był dobry, ale teraz już nie jest, musisz się z tym pogodzić, a nie żyć przeszłością, albo nadzieją, że "wielki talent" Gołoty w końcu eksploduje. Bo skoro nie eksplodował dotychczas to znaczy, że go nie ma. Sportowcom nie płaci się, ani nie wychwala się ich za to co osiągnęli 10 lat temu tylko za aktualne wyniki. Co z tego, że Real wygrywał w latach 50 seryjnie ligę mistrzów skoro od 2 lat nic nie może zdziałać zarówno w tych jak i ligowych rozgrywkach? Dlatego Michalczewski jest w tym momencie kiepski, bez formy, za stary, czy jak to sobie będziemy tłumaczyć. A kibice nie są od tego, żeby zachwalać sportowca który nie osiąga wyników mówiąc: "To jest gość, 5 lat temu wygrał walkę z Rocky'm." No wspaniale! Ale takie coś to można mówić jak ktoś skończy karierę, bo dopóki walczy to wypada powiedzieć: "Co z niego za dupa, nie potrafi wygrać z byle leszczem, którego jeszcze 5 lat temu by zmiótł z powierzchni ziemi." Slawek, przecież to jest ich praca, a za źle wykonywaną pracę należy się nie nagroda, lecz nagana. Czy jak prawnik nie obroni, przez swoją niekompetencje, niewinnego człowieka, który za to pójdzie na całe życie za kratki, to powiesz: "Nieważne, że mu się nie udało, jest taki wspaniały bo 10 lat temu wybronił członków ruskiej mafii." Nie powiesz tak, bo wiesz, że facet spieprzył sprawę i powinien za to beknąć. Nie patrz na sportowców jak na olimpijczyków sprzed setek lat biegnących w glorii chwały, w białej szacie po zwycięstwo w wyścigu, w którym nagrodą jest symboliczny wieniec i chwała na wiele lat. Teraz sportowcy to zwykli ludzie pracy, tak jak Ty i każdy inny człowiek na świecie, z tym, że ich pokazują w telewizji i płacą im za to kupę kasy.
Zresztą sportowiec, który nie osiąga wyników nie potrzebuje wsparcia w stylu:"Ojej, nie wyszło, następnym razem się uda, głowa do góry", taki sportowiec potrzebuje kopa w dupę, a nie głaskania.
Co do Rasiaka to ja dalej uważam, że to jest drewno. Po prostu pasuje mu angielski styl i gra w drugiej lidze gdzie ponad połowa piłkarzy to dziadki, albo dupki nie nadające się na premiership. W reprezentacji widać jaki z niego snajper:P

25.05.2005
23:52
smile
[47]

Cappo [ Konsul ]

Liverpool mistrzem Dudek obronił dwa karne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o jakąś szerszą opinie odnośnie meczu postaram się jutro:)

26.05.2005
00:12
smile
[48]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Brawo Liverpool, Brawo Dudek, brawo, brawo, brawo!!!!!

26.05.2005
00:25
smile
[49]

Lipton [ 101st Airborne ]

Chrees--> I jak?:) Mam nadzieję, że poszedłeś za moją radą i postawiłeś na The Reds trochę gotówki:)))

26.05.2005
01:02
smile
[50]

Lim [ Senator ]

Witam kolegów szanownych !
Gotowi do przebranżowania ? Karczma to taka sama kategoria jak każda inna ...no może ktoś poczuł się jakby dostał cegłą w m**** ale zawsze dobrze doceniać poczucie humoru, nasz Admin człowiek którego praca z trudną młodzieżą i trudnymi trzydziesto-kilkulatkami jest godna szczerego podziwu pokazał się również z innej strony, usadził nas starych baranów w sposób dowcipny choć niepozbawiony chyba elementów ,,szpilkowbijacwta''. Cóż, doświadczenie to bardzo pouczające - zastanawiam się tylko czy ktoś poza nami wie, że jesteśmu ludźmi nietuzinkowymi i szaaaalenie miłymi ;)
...i z tego powodu szczerze namawiam davhenda by zaglądał TU jak najczęściej - po prostu wyrośnie przy nas na ludzi. (tzn. wyrobi się ..chyba)
Myśl że w niedalekiej przyszłości powstanie z niego ktoś na miarę naszej ,,młodzieży'' cieszy bardzo a nawet bardziej ;D
Przez ostatnie dni byłem złożony jakby w karbonitowej kąpieli i wiele niezmiernie interesujących zdarzeń umknęło mej uwadze. Np. straciłem kontrolę nad kalendarzykiem kochanej żony i straciłęm ,,coś'' ze wspólnego pożycia (heh) Odczytałem dzisiaj SMS'y z drugiego telefon od przyjemnego gościa który dzięki mej uprzejmości korzysta z internetu - a ostatnio jakby był owej przyjemności pozbawiony (nie zacytuję ale muszę gdzieś zapisać sobie te miłe wierszyki ;)
Teraz jednak nadrabiam ochoczo gol'owe zaległości...
Chrees ---> wielokrotnie odwoływałeś się do starwarsowej terminologii(to pięknie) ale fakt że zobaczyłeś film z płyty DVD zapełnionej ledwie do połowy woła o pomstę do nieba ...żałuj drogi chreesiu
co do meczu - piłka jest piękna a życie pisze najwspanialsze scenariusze, chwała bohaterom tego meczu !

26.05.2005
06:26
[51]

Chrees® [ Centurion ]

Lipton ---> "Nieważne, że mu się nie udało, jest taki wspaniały bo 10 lat temu wybronił członków ruskiej mafii".
Wybacz: czy to byłaby rekomendacja? Czy istnieją jakieś kodeksy etyczne czy cóś?

Lim ------> Niestety, GW się w moich oczach nie obroniły. Nawet nie wiesz jak mocno żałuję Limciu...

Otto ----------> Bardzo miło mi Cię zobaczyć po tak długim czasie.

26.05.2005
09:43
[52]

Lipton [ 101st Airborne ]

Chrees--> To był sarkazm, który obrazował stan mojego podku...:D Zresztą, kodeks etyczny mówi, że trzeba bronić każdego tak, jakby był osobą niewinną, z całym zaangażowaniem i wszystkimi dozwolonymi środkami. Nie każdy moze przecież sobie wybierać klientów...

26.05.2005
11:49
smile
[53]

w o y t e k [ Gavroche ]

No i to mnie zastanawiało zawsze w etyce prawników: "kodeks etyczny mówi, że trzeba bronić każdego tak, jakby był osobą niewinną, z całym zaangażowaniem i wszystkimi dozwolonymi środkami"

Czyli dajmy na to przychodzi pan Niemczyk do pana mecenasa Liptona, i nasz Maestro of Palestro musi zgodnie z przysiegą którą złożył zachowywać sie, mówic i argumentować tak, jakby jego klient był najniewinniejszym ptaszkiem w tym kraju.

26.05.2005
13:19
smile
[54]

inff [ Pretorianin ]

i sie dziwicie ze admin nas przemianowal na karczme :P ....

26.05.2005
13:27
[55]

Lipton [ 101st Airborne ]

Woytek--> Prawda, że to jest troszkę chore...:( No ale tak samo musi postąpić psychiatra, chirurg, ksiądz i wszyscy zajmujący się tego typu "kolesiami". Mam nadzieję, że w swojej praktyce nie będę musiał stanąć w sytuacji w której moim klientem będzie jakiś przestępca...

27.05.2005
08:06
smile
[56]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Dobre !! nie ma to jak wywiad :D Gdyby tak rozpoznali plaże w Normandii to byłoby ciekawie :))

27.05.2005
08:14
smile
[57]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Kurcze nie mogę odnaleźć sie w tej nowej formule wątku. Jak to tak bez miłego oka zdjadku bez dowcipu <płacze>

27.05.2005
15:36
smile
[58]

inff [ Pretorianin ]

Witam w karczmie :D
Gdzie jest barman? Kto w ogole nim jest?!
Drinka poprosze! Tak, to co zwykle, martini z lodem :D i imbirowe piwo.

27.05.2005
16:45
smile
[59]

olivier [ unterfeldwebel ]

Davhend. Zdajesz się być najlepszym przykładem mojej odwiecznej teorii że 1/3 kochanej społeczności naszego kraju należy wyekspediować na Syberię lub jak kto woli ciut cieplejszy klimacik - Madagskar, 1/3 obsłużyć w doraźnych egzekucjach za miastem lub w odpowiednich do tego miejscach (może coś w rodzaju tego twojego lunaparku ze zdjęć), a z pozostałą częścią ludności budować tzw. Społeczeństwo.

PS. Skoro nieomylna GW może się mylić (oby gwóźdż był to ostatni...), autor powyższego tekstu może nie mieć słuszności:)

27.05.2005
17:39
[60]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ogame w realiach WWII ?? :P

27.05.2005
17:45
[61]

T_bone [ Generalleutnant ]

Hehe a to jakiś prawdopodobnie darmowy RPG MMO który sądząc po klimatach spodobałby się Limowi albo Chreesowi ;)

27.05.2005
18:08
smile
[62]

inff [ Pretorianin ]

Ti bond, jush lepshe jest to: https://www.dragonraja.com.my/
tesh za darmo!

28.05.2005
01:36
smile
[63]

olivier [ unterfeldwebel ]

Smutna po stokroć to chwila. Przychodzi w życiu taki czas że...pora wziąść się za robotę, niestety tym razem padło na mnie. Jako że robota leży jakieś 1000 km stąd, udaje się jutro na jakiś rok czasu tam gdzie wszystko się zaczęło czyli do Rzeszy, na Bawarię i do Monachium. Z racji ograniczeń czasowych i sprzętowych, przez długi czas spamowanie z mojej strony czyli koszmar senny Soulcatcher'a nie grozi temu wątkowi, choć będe czytywal i pisywał w miarę możliwości czyli niemal wcale:p. Pozdrawiam starą old-school'ową gwardię FRL którzy swoją obecnością jak i nieobecnością nadają klimat temu..hm miejscu?:) Pozdrawiam i dzielnych KGW-dzistów z którymi w wirtualnej walce przeszedłem drugi Stalingrad (a częsciej oni ze mną:p). Chciałoby się napisać abyśmy spotkali się w następnym roku już w lepszym kraju, niestety te zacietrzewione prawe gęby w telewizji szykujące się na władzę po gębach lewych napawają przerażeniem...

PS. Tak naprawdę, poza megatęskonotą do Mojego "Skarbu" G., wyjeżdżam z tego Bajzlu z dziką przyjemnością. Pa koledzy.

28.05.2005
08:24
smile
[64]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Miłej wyprawy za "chlebem" :D

28.05.2005
09:41
smile
[65]

inff [ Pretorianin ]

Powodzenia Olivier, mam nadzieje ze procz pracy i chleba znajdziesz rowniez piekna, aryjska germanke ;D

28.05.2005
10:56
[66]

T_bone [ Generalleutnant ]

No, nie stać tak KG/W, baczność i trzykrotne "Sieg Heil !!!" dla naszego wodza !!!

Ale ten czas leci...

28.05.2005
11:11
smile
[67]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

SIEG HEIL ! x3

28.05.2005
13:12
smile
[68]

Chrees® [ Centurion ]

I pamiętaj Olivier --------> Nie pastw się zanadto nad swoimi niemieckimi podwładnymi. Wojna skończyła się już dawno temu: nie musisz ich ponownie uczyć, żeby słuchali się swoich polskich Panów :->

29.05.2005
17:05
smile
[69]

Stary ViVa [ Pretorianin ]

Powodzenia Olivier, dużo Euro i mał pracy

29.05.2005
17:19
smile
[70]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Trzymaj się Olivier i nie daj się :)
Serdecznie pozdrawiam :)

29.05.2005
17:52
smile
[71]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ten filmik mnie ubawił hehe, śmigłowiec OH-58 prowadzi zwiad, najzabawniejsze są komentarze pilotów w stylu:
"We got activity out here but i don't think we really need to report it" :DDD
Polecam ;)

30.05.2005
10:39
smile
[72]

matchaus [ Legend ]

No tak.. Olivier się wykształcił i jedzie dorabiać bauerów ;))
Powodzenia Oli!
A pisuj co jakiś czas! :)


A dla naszej reszty* zostaje jakaś nowa produkcja (?)
(link)

* - reszty, która ma maszyny by to oczywiście "pociągnąć" :|

30.05.2005
23:38
smile
[73]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Nie ma to jak zapewnić odpowiednie odprowadzenie ciepła dla procka --->

PS. Autentyczne zdjęcie z serwisu w którym pracuję :-DDD

30.05.2005
23:40
smile
[74]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

No tak, za duży rozmiar. Again -->

30.05.2005
23:44
smile
[75]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

I jeszcze jeden autentyk. Nie ma to jak dobre tłumaczenie na polski --->

30.05.2005
23:47
smile
[76]

inff [ Pretorianin ]

Koval, zdjecie z serwisu jest zajebiste :DDDD

31.05.2005
00:29
smile
[77]

Lim [ Senator ]

tiaaa
Szkoda olivierka - dobry z niego był herbatnik ;)
ale jak mógł, wyjazd planować i wyjechać tak cichaczem bez błogosławieństw i dysputy z naszej strony...co ma zabrać, jak pion trzymać, jakie suweniry wyszukać i dla kogo - szkoda... był chop ni ma chopa

31.05.2005
08:52
smile
[78]

Chrees® [ Centurion ]

No Koval ------> Trafiłeś widzę na niezłego maniaka. Rozumiem, że szczęśliwie pasta nie przewodzi prądu? :D

P.S. Wczoraj sfinalizowałem ostatecznie zamówienie na WC i gdy do mnie dojedzie, oraz jeśli znajdę jakieś pół dnia by je napełnić i założyć, to pewnikiem wrzucę na Forum parę fotek kolejnej odsłony Królestwa Księcia Wentylatorów :-P

31.05.2005
10:54
smile
[79]

Slawekk [ Senator ]

witam
dzisiaj o 13:36 nastąpi likwidacja mojego konta na ogame. Planety juz od kilku dni pokasowane została ylko główna planetka na ktorej właczyłem nakoniec produkcje. Moze ktos sie skusi :)
Co tam u was vivo i matchausie ?? ganiacie jeszcze po galaktykach ??
BTW viva--> żyjesz po wczorajszych nawałnicach?? Daj znak
Olivier w roli "polskiego hydraulika" straszyl będzie niemieckich robotników bądż inzynierów w zależnosci od otrzymanej posady. Przeczyść im te niemieckie rury Oli. hehehe Życze powodzenia !!!!

31.05.2005
10:58
smile
[80]

Slawekk [ Senator ]

mam 3 rakiety , moge wystrzelic je gdziekolwiek jesli cel bedzie w moim zasiegu. Strzelam do godz 13. czekam na propoycje od matchausa i vivy

31.05.2005
11:13
smile
[81]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

To narka panowie !!! Umykam na kilka miesiecy :D

31.05.2005
11:24
smile
[82]

Slawekk [ Senator ]

Pa Krwawy. Bujaj sie po morzach i oceanach bezpiecznie :)

01.06.2005
09:17
smile
[83]

Chrees® [ Centurion ]

SIEG Krwawy!
Wracaj bezpiecznie do Mutterlandu!

01.06.2005
11:48
smile
[84]

Slawekk [ Senator ]

witajcie
jak dalej bedzie tu tak pusto, to nasza karczma zbankrutuje.
zagra ktos w cos wieczorem ?? moze w codzika z gierman modem. Serqerek stoi, ale te 4-5 osob to troche mało :/

01.06.2005
11:54
smile
[85]

Lipton [ 101st Airborne ]

Heh słyszeliście o planach Kinga?:D Podobno Gołota ma walczyć z Nikołajem Wałujewem o pas mistrza świata wagi ciężkiej wersji WBA :P Zaraz spadnę z krzesła:D Mówiłem, że King zwietrzył interes na niezłą kasę za nowe rekordy najszybszych nokautów:P

02.06.2005
00:52
smile
[86]

w o y t e k [ Gavroche ]


Z okazji Dnia Dziecka spóźnione życzenia dla wszystkich naszych pociech (tych które ujrzały już i tych które niebawem ujrzą światło dzienne ;)... Oby pociechy miały pociechę ze swoich pociesznych rodzicieli :))
W związku z licznymi pogłoskami o rzekomym schyłku naszej Rzeszy, może warto by pomyśleć o jakimś Frontlinejugend?

02.06.2005
16:45
[87]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Nie!!
Rzesza będzie trwać 1000 lat!!

Czuję się członkiem Frontline'u, choć mało tu pisze, tylko czytam, ale mój umysł jest jak najbardziej skrzywiony przez wojnę, combat mission, symulatory lotnicze (ił-2) oraz ulubioną bryczkę ponurego żniwiarza, czyli fw-190d-9:)

02.06.2005
16:45
[88]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

pozatym, w wieku licealnym, byłbym jeszcze w frontlinejugend:)

03.06.2005
00:00
smile
[89]

w o y t e k [ Gavroche ]


von Izabelin ----> ano widzisz Młody Grafie, wszyscy tu jakoś poznikali... Pozamykali
się w swoich szufladach... I kto teraz będzie koniom grzywy plótł?

03.06.2005
00:37
smile
[90]

fkbVOLT [ Centurion ]

Ano nie wszyscy :P
Graliśmy w CoD-a UO a na ts-ie jaja :D

03.06.2005
01:39
smile
[91]

Lim [ Senator ]

von Izabelin - czujesz się ? Piękna sprawa ;)
Ciekaw jestem bardzo kto następny rozdział naszej ,,karczmy'' otworzy :)
Pamiętamy, że pierwsze lody niegdyś nasz olivierek (RIP?) przełamał ...
Korzystając z tego, ze mam na dysku tylko jedną gierkę zabawiłam się w Frankensteina i stworzyłem takie oto monstrum... straszne ??

03.06.2005
01:48
smile
[92]

Lim [ Senator ]

niezmiernie interesujące jest to, że możemy wpływać nie tylko na anielsko-diaboliczny wgląd tej mangowej piękności ale również na jej charakterek, przez co gra staje się trudna, wciągająca i bardzo interesuująca
...ciekawe co na to nasz Chrees - Książe wiatraków... tzn. wentylatorów ;)
aaa
jutro po 20.00 gram w CC III z modem RR - w najgorszym przypadku z komputerkiem
moje Pantery i Tygrysy właśnie rozgrzewają silniki :)

03.06.2005
06:22
smile
[93]

Chrees® [ Centurion ]

Chrees na to przywoła Cię do porządku i odpyta ponownie z granatów w Medalu wegehehehe

03.06.2005
08:59
smile
[94]

w o y t e k [ Gavroche ]

Czcigodny Limie -----> spieszę donieść, że Książe Wentylatorów porzuca swoich nieszczęsnych poddanych i niczym nasz Heniek Walezy swego czasu - ucieka na tron innego królestwa.

Będzie niebawem władał rządem rurek, pompek, kraników, wanienek i magistrali wodociągowych.

Oto nowe szaty Cesarza ------------------------------------------------------------------->

03.06.2005
10:38
smile
[95]

inff [ Pretorianin ]

Moze jednak zrobimy reaktywacje tego Moha na wkacje.
Zadna nowa gra o takiej sile sie nie szykuje.

03.06.2005
10:40
smile
[96]

inff [ Pretorianin ]

mamy teraz kryzys :D

03.06.2005
10:41
smile
[97]

inff [ Pretorianin ]

rowniez mamy serwer wiec mozemy nawet pograc na jakims dodatku do Moha, odpowiednio urealnionym ;)

03.06.2005
10:44
smile
[98]

inff [ Pretorianin ]

Cokolwiek, qfa panowie! byle sie cos ruszylo i bylo fajnie i mialo nowe mapy, no ewentualnie zgodze sie na HUNTa i Bridge :D !

03.06.2005
10:45
smile
[99]

inff [ Pretorianin ]

Dawno nie bylismy razem w kosciele ;)

03.06.2005
11:01
smile
[100]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Czyzby nasz Duke of Wentylatoren w roli straszaka na narody bogatszej części europy, czyli polskiego hydraulika wybierał sie tropem oliviera na zachod albo jeszcze dalej ??? Tylko co on wie o rurkach, kolankach, pakułach i calej reszcie wodociągowego stuffu ????
Chyba ze jakies ukryte talenta sie w nim odezwały :)
Kox--> a co to za mod ??, mozna to gdzies testowac?? Ja ostatnio pogrywam w starego medla, ale atmosfera na serwerach jest tak dolujaca, że wiecej jak 30 min nie da sie tam wysiedziec :/

03.06.2005
11:14
smile
[101]

Slawekk [ Senator ]

No to zapraszam do nowo otwartej karczmy frontline, ehhhhhhh

Panie starszy czystą z kroplami dla wszystkich....

04.06.2005
03:04
smile
[102]

matchaus [ Legend ]

Mała pomyłka :)
(nie tu wkleiłem post)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-04 03:04:23]

04.06.2005
11:59
smile
[103]

SilentOtto [ Faraon ]

To skandal, żeby tak sprostytuować wielce zasłużony wątek... Karczma FRONTLINE :/

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-04 12:25:52]

04.06.2005
12:17
smile
[104]

Lim [ Senator ]

Matchaus ---> co tam nieśmiało ??
Siadaj i napij się - wszak to karczma ;)

Sam nalewałem, na zdrowie !

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.