techi [ Legend ]
Krwotok z nosa. Jak zwalczyć?
Jak zwalczyć krwotok z nosa? Bylem (jestem) chory i mialem ostatnio kilka krwotokow. Schylalem się, przykladalem na kark zimne oklady, ale zbytnio to nie pomaga:P 30 minut stania nad zlewem nie jest zbyt ciekawym ajeciem. Jutro chyba pojde do lekarza się spytać, ale może teraz ktoś wie?
craym [ im your PIMP ]
do !!gory glowa!! kiedys przejdzie
a tak poza tym: to idz do lekarza mośku!
hopkins [ Wieczny Optymista ]
craym--> nie wolno przy krwotoku dawac glowy do gory bo sie mozna krwia zakrztusic
techi--> tampona tez nie wkladaj =P
aikikaisensei [ Senator ]
Jak najszybciej idź do lekarza bo to może się źle skończyć. A tak w ogóle to po jaką cholerę schylasz głowę, żeby zatamować krwawienie?
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
craym-> Nie wiem, kto cię tego uczył, mośku, ale głowy do góry podczas krwotoku dawać nie można, bo ta krew i tak jest stracona. Porobisz sobie zakrzepy. Jakbyś uważał na lekcjach PO to byś wiedział, a tak, możesz typa udusić. Krew powinna zlatywać swobodnie i oczywiście, idź do lekarza, bo to może być wstrząs czy coś.
ssummoner [ Nagi Golas ]
Oczywiście idź do lekarza, bo takie forumowe leczenie niewiele da. :)
Jeszcze jedna sprawa, podczas krwotoku nie powinieneś schylać głowy lecz zadrzeć ją do tyłu, próbowałeś?
hopkins [ Wieczny Optymista ]
znalezli sie lekarze od siedmu bolesci =/
na kazdym kursie ucza ze przy krwotoku z nosa NIE WOLNO glowy odchylac do tylu, nie radzcie jak sie ni znacie
ssummoner [ Nagi Golas ]
No dobra, jak widać myliłem się :)
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
To się wzięło z jakiegoś prymitywnego staroświeckiego przekonania, że jak coś leci, to trzeba to oszukać grawitacją :) Tj. przechylić pojemnik do tyłu:P Głupie, bo można szkód na wyrządzać. I dzieciom tak do tej pory rodzice każą robić...
Mnieteq [ SimRacer ]
Zimne okłady na kark i nos, głowa na dół.
W skrajnych przypadkach leki na szybkie krzepniecie krwi i Spongostan
techi [ Legend ]
do tylu?:) Omg;] tak stwierdzilem, ze skoro schylanie nic nie daje to moze odchyle;] Po 20 sekundach plulem krwia;]
heh;] Cos mi sie wydaje ze mi krzepliwosc krwii zmniejszyla sie przez chorobe;]
moneo [ Nikon Sevast ]
techi---> nieprzyjemna sprawa, mialem podobne problemy (no, moze nie krwawilem 30 minut tylko kilkanascie). w moim przypadku podzialalo odstawienie aspiryny jako leku na chorobe.
powod - rozciencza ona krew, co moze pogarszac sprawe. nie wytlumacze dokladnie, bo nie mam specjalnie wiedzy w tym zakresie, ale fakty sa takie, ze u mnie krwotoki sie skonczyly.
Sizalus [ Generaďż˝ ]
U mnie w przedszkolu tak mowili ale pozniej odkrylem prawde.
techi [ Legend ]
"Spongostan" a cóż to?:)
hopkins [ Wieczny Optymista ]
techi--> rob tez oklady na nos, ale nic sobie nie wtykaj =]
co do krzepliwosci to goraczka chyba trobocyty zabija? =]
aikikaisensei [ Senator ]
techi nie życzę Ci tego co napisałes w drugim akapicie.
hopkins [ Wieczny Optymista ]
blad trombocyty =]
qweks [ Generaďż˝ ]
a probowales ctrl+alt+delete:) ja mam regularnie krwotoki z nosa i po prostu czekam az przejdzie ale ja chodze z tym do lekarza i nawet ost po morfologiach (kilku) mi przeszlo narazie
craym [ im your PIMP ]
czy ja cos sugerowalem?
techi [ Legend ]
nieee goraczki nie mam;] Aspiryne tylko 1 zazywalem, ale nie teraz;] ech... A mialobyć tak pięknie
hopkins [ Wieczny Optymista ]
techi--> a moze cos sobie wlasnie w nos wsadziles?? =]
wiele jest przypadkow, ze dziecko sobie tic tac'a wsadzi =]
qweks [ Generaďż˝ ]
ta choroba na nie krzepniecie krwi to ile dobrze pamietam to sie nazywala sie jakos mukowiscydoza czy cos w tym stylu chorowal na nia jeden z romanovov
techi [ Legend ]
"wiele jest przypadkow, ze dziecko sobie tic tac'a wsadzi =]" podobno na starość się dziecinnieje, ale chyba nic nie wkladalem;] Chyba, ze w nocy... kto wie:P
aikikaisensei [ Senator ]
hopkins robisz sobie żarty, ale ja ze 2 lata temu wsadziłem sobie kawałek papieru toaletowego do ucha i konieczne było płukanie u laryngologa - inaczej nie szło wyjąć. A mam już 28 lat więc takie wypadki mogą zdażyć się każdemu.
aikikaisensei [ Senator ]
qweks o ile się nie mylę to hemofilia, a nie mukowiscydoza.
techi [ Legend ]
Ale mukowiscydoza o ile pamiętam jest chorobą genetyczną, więc na 100% odpada;] Jedyną choroba genetyczną jaką mam jest chyba Syndaktylia;] Ale tylko polowiczna;]
xywex [ mlask mlask! ]
Widze że jest jeszcze nadzieja w narodzie. Chodzi mi o to SŁUSZNE oburzenie na pomysł odchylania głowy do tyłu - nie wolno tego robić. Jeśli takie krwotoki powtażają się często, to trzeba koniecznie iść do lekarza, bo to może być objaw jakiegoś powazniejszego schorzenia, ale jeśli to coś okazjonalnego, to poprostu zimny okład, głowa normalnie i zacisnąć skrzydełka nosa na 5-10 min. I nie wpychać niczego do środka, bo jak za dobrze wepchniecie i zrobią się skrzepy, możecie nie wyjąć.
qweks [ Generaďż˝ ]
sorry za bledy ale topie smuty wq piwie
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
xywex-> Bo ja i hopkins to harcerscy bracia:-) ROTFL.
techi [ Legend ]
Ale cieszy mnie odzew spoleczeństwa Golowego;]
Moze zrobimy karczme zdrowotną?:)
aikikaisensei [ Senator ]
techi fajny pomysł tylko szkoda, że nia ma wśród nas żadnego lekarza (a może jest?).
hopkins [ Wieczny Optymista ]
sensei--> lekarzu pewnie paru sie znajdzie, a niektorzy forumowicze moga rodzicow popytac =]
micpl187 [ Generaďż˝ ]
Idź do laryngologa.
Dostaniesz spongostan - taka gąbka którą nasącza się jakimś tam lekiem i wkłada do nosa.
Może ci też lekarz zrobić ci tzw. przypalanie, czyli pękające naczynie dotknie watką nasączoną w specyfiku, który zamknie naczynie na dłuższy czas.
xywex [ mlask mlask! ]
reksio --> Ty się wyśmiewasz, czy poważnie? Bo nie jestem pewien... :)
I co jak co, ale ja z organizacją jeszcze współpracy nie zakończyłem. Więc jak się wyśmiewasz, to się obrażę :)
techi [ Legend ]
Dobra ja kończe na dziś;]
Następny krwotok : Nieokreślono :)
Click-Tom [ Orange Grove Families ]
Nie czytałem poprzednich wypowiedzi wiec moge powtórzyć czyjegoś posta :)
Miałem to samo, nie dość ze krew leciał długo to zdarzało mi sie to kilka razy dziennie. Jedna wizyta u laryngologa i po problemie, prawodopodobnie pekło Ci naczyńko w nosie, przynajmniej ja tak miałem. :)
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
xywex-> A obrażaj się, masz o co. :-) Ja rok temu zakończyłem swą charytatywną działalność, będąc w drużynie wędrowniczej 81 kdh Granica i będąc drużynowym (HAHA!) 88 drużyny młodszo-harcerskiej "Świetliki". Nie dla mnie już te granie na gitarach, jeżdżenie po festiwalach, śpiewanie, żarcie konserw i nie spanie przez dwa dni :) Nie dla mnie też ta odpowiedzialność za dzieci, które miałem. To były małe szkraby, a ja miałem wtedy, hmm... 17 lat? 18? Czyli 2 lata temu skończyłem :-) Zresztą nie pamiętam. Tak czy inaczej, już koniec definitywny, ale kolegów czasami na festiwalach odwiedzam.
Poza tym wiesz... ja-pijący, ja-palący - jaki to przykład dla małych patriotów ? :) Pozdrawiam i życzę sukcesów...
xywex [ mlask mlask! ]
reksio --> Ja mógłbym podsumować swoje działania krótkim, acz treściwym "żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce...". Mimo że właściwie to ja jestem jeszcze z tych młodszych (chociaż słyszałem, że ludzie po takim czasie jak ja [3, czy tam 4 lata] są na dosyć wysokich funkcjach), to jeszcze jakoś tam działam. Co do kwestii pijący, palący, to jestem całkowitym abstynentem, z tym że nie ma to NIC wspólnego z działaniem w organizacji :)
wydaje mi się, czy zaczynam pieprzyć głupoty? :)
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
xywex-> Młodszych? A to współczuję :] Chociaż... to najpiękniejsze chwile...
Gdy se przypomnę moje biegi, albo jak egzaminowałem na biegach... ech... życie instruktora było piękne (fakt, że nieformalnego). Powiesz baczność i wszyscy stoją :]
Ano ja pieprzę bo ta godzina taka do pieprzenia w sam raz... W końcu trzecia nad ranem.
Szyszkłak [ Pretorianin ]
krwotok z nosa powiadasz hmmm... znam taki stary sposób (babcia mnie nauczyła) no wiec bierzesz tasak i łup ! odcinasz głowe i po problemie :]
a tak poważnie to ja nic nie robie bo wychodze z założenia że skoro samo zaczeło to samo przestanie, narazie jakoś żyje więc to tylo co miałbym do powiedzenia....
Hitmanio [ KG 21 ]
Eee... mi jak leci krew to biore mokrą chusteczkę i przykładam do nosa i... koniec :P
Ragn'or [ Konsul ]
Przystaw pijawkę.Ona Ci szybciej wyssie niż Ci będzie lecieć;)).
Przyczyny krwotoku mogą być różne.Prawdopodobnie Ci przejdzie jak się wykurujesz z gorączki.No i polecam dużo witaminy C.To pomaga.
garfield_junior [ Generaďż˝ ]
Ragn'or ---> niby w czym pomaga witamina C? I tak jej nadmiar zostanie wydalony, a przy niskiej aktywności fizycznej zapotrzebowanie na nią wynosi ok 60-75 mg, co spokojnie w ciągu dnia uzupełnisz(jeśli jadasz nieco inne żarło niż to które lovin' it :P).
General E'qunix [ Konsul ]
Mi od dziecka leci. Rekordy to do 5h ;o . Nigdy nie bierz glowy do gory :
Na dol i samo wyleci. A jak to zatrzymasz na sile to i tak ci za minute,godzine,5 godzin jeszcze raz bedzie leciec.
Hassan04 [ Legionista ]
Ja zawsze mam jeden sposob, biore paczke chusteczek staje nad zlewem i staram sie wysmarkac to z czego leci krew, nie pamietam jak to sie nazywa bodajze krwiak jakis, ale po 4 chusteczkach zawsze przechodzi:P Jak czujesz ze wiecej nie wysmarkasz to wloz cos w nos, najlepiej skrawek zwninietej chusteczki
Bylo by na tyle
Blink! [ Konsul ]
Na biologi uczyli,żeby na skrzydełka nosa przykladac oklady z lodu.
Ragn'or [ Konsul ]
garfield junior---->witamina C wzmacnia naczynka włosowate (także w nosie).
Poza tym spożywanie dużych dawek wit.C proponował laureat nagrody Nobla z chemii -Linus Pauling,więc ja mu wierzę.
Szyszkłak [ Pretorianin ]
Przypomniał mi się jeszcze jeden sposób zimny kompres na kark, głowa do klatki piersiowej,pozycja siedząca, kompres zmieniać jak by nie przestawała lecieć krew.Najważniejsze jest to że kompres musi być zimny, im bardziej zimny tym lepiej, bo przez to zwęrzają się naczynia krwionosnie w szyi i co skutkuje tym że krew z nosa przestaje lecieć.
amoreg1234 [ użytkownik ]
spongostan jest chyba bardzo drogi bo jak ja mialem krwawienie z nosa i w domu akurat zostal mi ostatni kawalek, mama pobiegla do apteki a tam farmaceutka powiedziala ze taki maly kwadracik (z ktorego wycina sie potem paski ktore sie wklada do nosa) kosztuje 50 zl i kupuja go glownie pogotowia wiec nie maja go na skladzie :/
S1KoR© [ alkoholik ]
kurna tez mi sie przypomnialo...przez ostatnie pol roku prawie, dzien wdzien mialem takie straszne krwotoki..trwajace nie raz po 10 min..niewiem w sumie przez co..moze od mojej alergii, moze z przetrenowania, w kazdym razie ja bylem z tym na wypalaniu naczynek krwionosnych w nosie (podobnie jak nie raz boxerom robią) i niby pomoglo no i babka mi jakąś maść zapisała...teraz naszczescie juz przeszlo, ale pamietam ze byla to nielada masakra...wychodzilem gdzies wieczorem na piwo a tu nagle krwotok.. i lipa z wyjscia...nie polecam w kazdym razie...
loll [ Konsul ]
Ja tez miałem pare razy taki krwotok.Leciało z nosa jak...I zawsze brałem głowe do góry moczyłem wate zimnom wodom i na dziurke od nosa kładłem..I zawsze przechodziło.
dance for me baby™ [ Konsul ]
masz nadmiar krwi poprostu musisz poczekac samo kiedys przejdzie
sivuch [ Centurion ]
dance for me baby-----> Nadmiar krwi?????? Stary, najdziwniejsza diagnoza jaka słyszałem. A słyszałem wiele dziwnych.
Tak na serio to rzeczywiscie głowka do przodu a nie w tył. A jesli jest to takie uciazliwe to powinno sie przypalić takie naczynka. Tak najcześciej rozwiązuje sie takie problemy.