Guderianka [ Konsul ]
MATKI POLKI
zainspirował mnie pewnien pasiasty stwór z innego wątku i w związku z tym założyłam ten. Chciałabym znać wasze zdanie na temat macierzyństwa/ rodzicielstwa. czy uważacie ze kobieta powinna całkowicie poświęcic sie wychowaniu dziecka i zrezugnowac z własnych przyjemności. piszę kobieta- bo sama jestem kobietą ale generalnie rzecz dotyczy macierzyństwa.
Jesli chodzi o mnie to podoba mi sie postawa renaty dancewicz-znanej aktorki, która głośno mówi iz nie pozwoli by dziecko zrujnowało jej dotychczasowe życie. Nie chce poświecac sie tylko wychowaniu dziecka bo wie ze jej tez sie cos od zycia nalezy, ze kazdy człowiek jest indywidualista i dla nikogo nie powinnien rezygnowac z pewnych rzeczy, poświęcać sie
Szenk [ Master of Blaster ]
czy uważacie ze kobieta powinna całkowicie poświęcic sie wychowaniu dziecka i zrezugnowac z własnych przyjemności.
Hmmm, jeśli kobieta nie potrafi "zrezygnować z własnych przyjemności" i poświęcić się wychowaniu dziecka, to po co to dziecko rodzi?
PS. Oddzielną sprawą jest rola mężczyzny, ale pytanie dotyczyło kobiety, więc o kobiecie mówię w odpowiedzi.
Guderianka [ Konsul ]
szenk- przyjemności moga byc rożne- solarium, wyjscie do kina, spotkanie towarzyskie, spływy kajakowe, gra w brydża, palenie papierosów. a dziecko? cóz. dziecka nie rodzi sie dla siebie bo ma się taki kaprys. dziecko rodzi sie by dac mu zycie-dzieci wychowuje sie nie dla siebie samych jako maskotki na nudne dni ale dla innych
Mortan [ ]
Co znaczy "własne przyjemnosci ? "
Guderianka [ Konsul ]
mortan- duzo mozna by wymieniac bo kazda kobieta ma te przyjemnosci inne. generalnie chodziło mi o własne pasje, zainteresowania, hobby, sposób na spędzanie czasu
el f [ RONIN-SARMATA ]
Nie demonizujmy... dziecko to nie jest jakiś potwór, dopust boży czy plaga egipska... a jak ktoś tak uważa to nie powinien brać się za "robienie dziecka".
Bad___dream [ Legionista ]
Dziecko to odpowiedzialnosc.A jesli ktos ma za przeproszeniem na***e w glowie to nie powinien sobie tego dziecka robic.I poczekac az dorosnie do bycia rodzicem.
I trzeba myslec PRZED dzieckiem ze czeka rodzicow kilka czy kilkanascie lat poswiecen czy wyrzeczen
dla nikogo nie powinnien rezygnowac z pewnych rzeczy, poświęcać sie
nikt to tez dziecko wedlug ciebie?no to wspolczuje twojemu dziecku
Szenk [ Master of Blaster ]
Guderianka ---> dziecka nie rodzi sie dla siebie bo ma się taki kaprys
No właśnie. Jeśli kobieta "decyduje się na dziecko" musi zdawać sobie sprawę z konsekwencji. Z tego, że jej życie nie będzie już wyglądało tak, jak "przedtem", że będzie miała dużo mniej czasu dla siebie, że ten czas będzie musiała temu dziecku poświęcić.
Oczywiście jeśli będzie chciała być dobrą matką i jeśli będzie jej zależało, aby dziecko wyrosło "na ludzi".
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Uważam, że decydując się na dziecko ma się świadomość ograniczeń, jakie się z tym wiążą. Co do postawy pani Dancewicz - you get what you pay for. Być może, dorosłe już dziecko też stwierdzi, że nie będzie rezygnowało z własnych przyjemności, żeby np. zająć się starą i chorą panią Dancewicz.
Myślę, że tego typu postawa świadczy o braku pewnej dojrzałości emocjonalnej - dziecko to nie zabawka ani nie psiak, który potrafi sam się sobą zająć. Z drugiej strony - ponieważ model wielopokoleniowej rodziny upada - coraz trudniej jest wychowywać dzieci bez pomocy dziadków.
EwUnIa_kR [ Legend ]
moja jedyną i największą pasją w życiu jest Wisła Kraków..nie musiałam rezygnowac z tej pasji z powodu gaby..poprostu zaraziłam ja miłością do tego klubu..teraz gaba często chodzi ze mną na mecze;)
a rezygnować z czegoś?..nie koniecznie..raczej ograniczyć:)
Guderianka [ Konsul ]
bad_ dream- czytasz to co chcesz czytac. Dla "nikogo" w sensie ani dla męza, ani dla dziecka, ani dla matki ani dla przyjaciół. celowo sie czepiasz?
Lechiander [ Wardancer ]
Szenk ---> Nie wiesz? Po to, że instynkt macierzyński nie daje jej spokoju, co nie przeszkadza jej w "przyjemnościach". Przy okazji uważa się za poważną i dorosłą kobietę, której facet jest potrzebny do tego jednego "czynu", a potem będzie dzięki temu opowiadać, jak to ona nie jest skrzywdzona i dzielna, bo sama wychowala swe jedyne dziecko, zapominając jednocześnie o tym wszystkim i nie uwzględniając np: pomocy swych rodzicow, którzy de facto wnuka sami wychowali.
Bad___dream [ Legionista ]
I chyba dla kazdego normalnego odpowiedzialnego doroslego czlowieka przyjemnoscia wlasnie bedzie wychowywanie i patrzenie jak rosnie jego ukochane dziecko, a jesli ktos to odbiera w kategoriach poswiecania sie i marnowania mlodosci no to sory winetu, to nie jest rodzic tylko druga ewunia
Mortan [ ]
A juz wiem o co chodzi, tak sie cie poruszyła wypowiedz kolesia z watku- telenoweli, ze mamy nowy watek. Dlaczego nie napisals prosto z mostu o oc biega, tylko wciskasz kity z solarium i kinem. Nie wchodzac juz w sprawe tej telenoweli, ja powiem ze moim zdaniem lepsze dla dziecka jest miec jednoego ojca, niz setki wujków - tyle.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Hmmm... nie sądzę żeby Ewunia tak do tego podchodziła do Gaby , raczej wręcz przeciwnie...
ronn [ moralizator ]
Wojująca feministka nam sie rodzi na forum..
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
Jeśli kobieta decyduje się na dziecko, to moim zdaniem tak, powinna się mu całkowicie poświecić. Da czasu aż dziecko nie stanie się samodzielne. Wtedy będzie miała dla siebie znowu więcej czasu.
Jeśli nie chce się poświęcać dla dziecka - niech nie pakuje się w macierzyństwo. Bo to jest duża odpowiedzialność i trzeba ponosić tego konsekwencje. W końcu swoim przykładem kształtujemy światopogląd i przyszłe zachowanie małego człowieka.
Guderianka [ Konsul ]
bad_dream- zauważ iz uzyłam w 1 poście o całkowitym poświeceniu-celowo przejaskrawiłam a z tego co widze to jak na razie żaden pan (może za wyjątkiem elfa) tego nie zauważył. renata dancewicz o której wspomniałam- nie chce poświecic sie tylko temu. jak wspomniał elf- nie ma co demonizowac - jak wspomniała ewa- nie chodzi o rezygnacje ale ograniczenie. A ty bad_dream ewki sie nawet w tym wątku czepiasz?
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
ewunia - tu właśnie widzę mały problem... moim zdaniem Twoją nawiększą pasją w życiu powinno być Twoje dziecko, nie Wisła Kraków.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Guderianka - może dlatego mam nieco inne spojrzenie na rodzicielstwo bo... od 10 lat jestem ojcem :-)
Guderianka [ Konsul ]
Mortan- nie ukrywałam co mnie zainspirowało i jaka wypowiedź a nie napisałam prosto z mostu zeby nie tworzyc tele-noweli. interesuje mnie to zagadnienie i wasze podejscie do tematu (nie do ewki) bo juz wiele podobnych tematów było na forum i o feministkach i o miłosci. Jak wspomniałam-rózne są zaintersowania róznych kobiet-ja zrezygnowałam z pisania i dwa maszynopisy wrzuciłam do szuflady, kto inny może byc zapalonym fanem wspinaczki górskiej-a ze względu na dziecko może z tego zrezygnowac lub zając się czym innym. pytam tylko. kto pyta nie błądzi. podobno
EwUnIa_kR [ Legend ]
TNZ-->moje dziecko to coś więcej niż pasja..może ty traktujesz dziecko jak hobby..twój problem..
Guderianka [ Konsul ]
elf- na pewno dlatego. i cokolwiek nie powiesz- to bede uwazac z emasz racje bo oprócz teorii masz praktyke i doświadczenie
graf_0 [ Nożownik ]
Nie chce poświecac sie tylko wychowaniu dziecka bo wie ze jej tez sie cos od zycia nalezy, ze kazdy człowiek jest indywidualista i dla nikogo nie powinnien rezygnowac z pewnych rzeczy, poświęcać sie - wybacz ale to stwierdzenie jest tak ogólne, że można się z nim zarówno zgadzać jak i nie zgadzać, w zależności jak rozumie ć te pewne rzeczy itd...
Ale wracając do głóznej kwestii - dziecko to nie zabawka ani nie może służyć do dowaartościowania się, realizacjiu przyjemnosci czy do tego żeby mieć o czym rozmiawiać.
Dziecko to powinność, wyzwanie, być może najważniejsze w naszym życiu - decydując się na dziecko tworzymy nową istotę ludzką i bierzemy na siebie zadanie wychowania go na dobrego szczęśliwego człowieka!
A na pewne rzeczy znajdzie się czas - może mniej niż dotąd, może w pierwszych latach wogóle ale z czasem na pewno.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Tańczący na Zgliszczach --> Jak dziecko moze byc pasja? Wychowaywanie dzieci to nie hobby. KAzdy z nas ma swoje pasje i nie uwzam, ze rezygnowanie znich jest nie tylko idenotyczne, ale tez zupelnie niepotzrebne. Dziecko potrzebuje uwagi, opieki, ale nie nieszczy calego Twojego zycia. Zgadzam sie tu w z Ewunia.
Zwlaszcza, ze kiedy masz pasje, dziecko czesto ja po Tobie "dziedziczy" :)
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
ewunia -
pasja ż I, DCMs. ~sji; lm D. ~sji (~syj)
1. «silne, namiętne przejęcie się czymś, zamiłowanie do czegoś; przedmiot czyjejś namiętności»
hobby [wym. hobbi] n ndm
«szczególne upodobanie do czegoś, ulubione zajęcie, któremu się poświęca wolny czas; konik, pasja»
widzisz różnicę?
EwUnIa_kR [ Legend ]
weź mi tu nie wklejaj haseł ze słownika.
jak będziesz miał kiedyś swoje dziecko to pogadamy.
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
Ja nie twierdzę, że dziecko ma być hobby. Już nie wymyślajcie, proszę was.
Po prostu jak dla mnie Ewunia jak dla mnie obnosi się na forum z dziwnymi rzeczami.
Ale to jej sprawa - nic mi do tego. Ja tylko pisze swoje odczucia/opinie - do tego służy forum, prawda?
Zresztą może ewunia w życiu jest inna, niż wydaje się być z forum. Co za różnica?
wrzućcie luz ;)
Attyla [ Legend ]
Chyba ktoś tu stawia sprawę na głowie. Tu nie ochodzi o to co trzeba poświęcić, ale o to, że dziecko w domu to zupełnie nowy świat. Na pewno dziecko wymaga czasu, uwagi i uczucia. Kobieta w jednym momencie staje się matką. To oczywiście stawia przed nią nowe wymagania. Ale nie wolno przesadzać. Trzeba uważać, żeby z malucha nie wyrusł bandyta albo kaleka życiowy. Oba to produkty przegięcia w jedną lub drugą stronę.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Tańczący na Zgliszczach --> To podpada pod kompleks Edypa ;) Jesli nagle w Twoim zyciu zaistnieje tylko dziecko, kazdy temat bedzie z nim zwiazany, wszystko bedzie sie toczylo wokol niego, to nie tylko wyrosnie na egocentrycznego samoluba, ale tez nie bedzie umial/a odnalezc sie w zyciu, kiedy Ciebie zabraknie.
Takie rtaktowanie dziecka jak pasji tylko wyrzsadzi mu krzywde. Bo to juz nie wychowanie, tylko wielbienie...
Bad___dream [ Legionista ]
Tańczący na Zgliszczach nie ma sensu dyskutowanie z nią, bo cokolwiek sie napisze, to zaraz odzywa sie to samo kolko rozancowe.Widac bladynki nie zrozumialy ze piszac pasja miales co innego na mysli niz one sobie dopowiedzialy
Mortan [ ]
Chyba troche temat zboczył z pierwotnego zamierzenia, bo dziecko moim zdaniem nie przekszdza w hobby czy wyjsciu do kina. Wiadomo ze jak jest male to trzeba sie nim zajmowac, z kims go zostawic itd. Ale urodzenie dziecka nie oznacza automatycznie zakazy wychodzenia z domu. Z tym sie chyba wiekoszsc zgadza, a Guderiance chodziło o cos innego :
19.05.2005 | 14:10 tygrys_on [ Junior ]
fajny temacik....gratuluje zarówno kolesiowi jak i tej wspaniałej pani e czy jakos tak...kolesiowi gratulujemy wyboru..wiesz zamienic kochającą kobietę na jakiegoś wypłosza co po 3 godzinach idzie do kolesia żeby z nim hehe jak to było filmy ogladac i sie przytulac???nie no błaaaaagam ludzie ile wy macie lat...a ta pani e to podobno jeszcze dziecko ma takkk? nie to qwogole gratulacje ..może jakis medal dla wzorowej mamusi??wspólczucia dla dziecko nie wazne ile ma lat..może tak o dzieciach sie najpierw myśli a potem o d..( ) no ale cóz nie każdy sie rodzi z rozumem..ciekawe ile przetrwa ta wasz miłośc..buahahahahaahaha
19.05.2005 | 14:12 Guderianka [ Konsul ]
tygrysku_-a co ma macierzynstwo do zycia sexualnego? czy dziecko przez to jest głodne?bite?smutne? moczy się w nocy?
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
ewunia - będę wklejał co mi się podoba. mam takie prawo. nie moja wina, że używasz słów które można dwojako interpretować. jakbyś użyła słowa hobby - nie byłoby problemu.
EwUnIa_kR [ Legend ]
a rób co chcesz..jeden kij..
EwUnIa_kR [ Legend ]
widzę że telenoweli part 2..
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
x-cody - na pewno masz racje, nie można przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę. chodziło mi o to, że znam matki, które np. chodzą wieczorami na imprezy a dzieci zostawiają z babciami/sąsiadkami. i to kilka dni w tygodniu. po prostu nie potrafią zrezygnować z takiego trybu życia. to dla mnie jest złe - jeśli już ma się dziecko - trzeba potrafić się nim zająć.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
TNZ --> Ewunia uzyla swlowa "hobby".
Attyla --> Zgadzam sie z Toba.
Bad___dream --> Zamiast sie wydurniac idze lepiej do szkoly. Moze sie tak dowiesz czegos madrego, bo do ojcostwa Ci jeszcze baaardzo daleko.
TNZ --> co do osttaniego posta : Coz :) tu sie musze z Toba zgodzic. Akurat w tej kwestii mam spore doswiadczenie, bo sama jestem opiekunka. Kiedy widze, jak matka traktuje moja "podopieczna" i co z niej prze zto wystara to az mnie bola zeby. Matka musi pracowac, jest samotna, ok. Ale kiedy ma czas wolny calkowicie olewa swoje corke. Mala tylko sie frustruje i staje sie agresywna (ma 7 lat). Rozumiem, ze moja szefowa pracuje i chce miec troszke czasu dla siebie, ale ona pzresadza w druga strone. Najchetniej w ogole nie widywalabym swojej corki.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-19 14:51:46]
Guderianka [ Konsul ]
Mortan- w tym wątku chodzi mi dokładnie o to o czym wszyscy piszą. w tamtym wątku chodziło mi o co innego bo tamten wątek w całosci dotyczył zycia sexualnego. jakis sabotaż tu robisz czy jak?
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
x-cody - odnosilem sie do postu 19.05.2005 | 14:27. tam nie ma slowa hobby
KayaKrk [ Pretorianin ]
No i znoof pojawiaja sie wypowiedzi osob na temat Ewuni i jej wychowywania Gaby...
Ze tak zapytam...znacie ja?? Wiecie jaki ma stosunek do dziecka??
Czy jesli laska ma dziecko to juz nie moze miec prywatnego zycia?? Nie moze sobie poukladac wszystkiego na nowo?? Znam Ewe i Gabe i ich wzajemne relacje...Wiem dobrze ze Ewa nigdy nic nie zrobila przeciwko swojemu dziecku, ani nic co mogloby malej zaszkodzic...wrecz przeciwnie...pierwsza osoba o kotrej mysli zanim cos zrobi jest Gaba...To ze wy wiecie ze ona chodzi na imprezy mecze czy siedzi na forum to wystarczy wam zeby ja osadzac?? Watpie...bo tego ile razy na imprezy mecze i inne przyjemnosci sobie nie mogla pozwolic ze wzgledu na Gabe to juz nie wiecie i was to nie interesuje...I nigdy nie mowila, ze czegos nie robi bo jest Gaba i jest z tego powodu zla...po prostu ma dziecko, wychowuje je , kocha , dba o nie , jest za nie odpowiedzialna....ciekawa jestem czy jest jakas osoba , para , ktora nigdy nie wyszla z domu ze wzgledu na dziecko...kazdy potrzebuje jakiejs rozrywki....a to ze wychodzac gdzies np zostawia dziecko pod opieka kochajacej babci z pewnoscia ze jest bezpieczne i malej to nie przeszkadza to chyba nie jest nic zlego.... Tyle ode mnie...Pozdrawiam
P.S. I nie oceniajcie czegos o czym nie macie pojecia...
Mortan [ ]
Guderianka --> Myslame ze to zycie sexulane tak Cie wzburzyło, ale co do hobby i zainteresowan to dla mnie problemu nie ma zadnego, nawet nie wiem co tu napisac bo to jakis sztuczne szukanie dziury w calym :) Jelsi dziecko jest głodne to dasz mu jesc, a akurta bys chciala sobie poczytac ksiazke i czy to jest zresygnowanie z hobby ? Bez jaj :-)
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
kayakrk - oceniam na podstawie jej postów, naturalna rzecz. jak już pisałem - nie wiem jaka jest w życiu.
ps. widzę, że to się robi wątek kobiety vs faceci. uciekam z niego. papa ;)
Guderianka [ Konsul ]
TNZ-- zgadzam sie z toba. zachowanie takie jak opisujesz-codziennie balangi- to przegięcie i egoizm. ale czy negatywnie mozna oceniac matke, która wychodzi np. raz na dwa tygodnie do pubu?
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
guderianka - oczywiście, że nie.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
TNZ --> Lepiej looknij na mojego posta - dla Ciebie go zedytowalam.
"19.05.2005 | 14:49 X-Cody"
Guderianka [ Konsul ]
chodzi o to by nie przeginac- by nie popadac z jednej skrajnosci w druga. Mortan- zycie sexualne matki- samotnej matki bo mezatka to wiadomo jakie je ma, jest tylko jej sprawa.
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
x-cody - no dokładnie. ja mam podobną sytuację w bliskiej rodzinie. dlatego o tym napisałem...
Mortan [ ]
Mortan- zycie sexualne matki- samotnej matki bo mezatka to wiadomo jakie je ma, jest tylko jej sprawa.
Powiedz to dziecku
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Guderianka --> Samotne matki tez potrafia sie zatroszczyc o swoje zycie seksulane :) To, ze kobieta jest smatna matka jeszcze nie znaczy, ze nie moze uprawiac seksu. Dziecku nic sie nie stanie jesli raz na jakis czas zostanie z dziadkami czy opiekunka. Wazne jest, zbey tak nie bylo stale.
TNZ --> No to teraz sie rozumiemy :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-19 14:58:26]
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
Mortan - zgodziłbym się z Tobą jeśli to dziecko musiałoby się temu przyglądać lub brać w tym udział. ale tak to chyba przesadzasz...
KayaKrk [ Pretorianin ]
Codzienne balangi?? Raczej w krakowskich knajpach i dyskotekach nie ma internetu a to chyba widac kiedy i o ktorej Ewka posty pisze....:-/
Souldriver [ Jason Bourne ]
Guderianka----> moim zdaniem kobieta nie powinna rezygnować z własnych ambicji czy przyjemności. A niby czemu? Jeśli, powiedzmy, urodzi jej się dziecko to niech pójdzie na macierzyński albo wynajmie niańkę. Kobieta też człowiek i nie powinna uprzykrzać sobie życia!
Powiedział to Souldriver- osoba płci przeciwnej :D lol...
el f [ RONIN-SARMATA ]
Tańczący - jeżeli uważasz że rodzice przez kilkanaście lat nie moga wyjść na imprezę bo się dziecku krzywda stanie to... współczuje Twojemu przyszłemu dziecku... chyba że trafisz na bardziej realnie patrzącą na świat niz Ty kobietę...
Jeszcze raz powtórzę, dziecko to nie plaga egipska. Pewnie że życie w dwójke i życie w trójkę czy wiecej róznią się i to znacznie, niemniej to że jest inaczej, to wcale nie znaczy że gorzej. Mnie jakoś zainteresowań nie ubyło mimo iż obowiązków przybyło znacznie - poprostu trzeba sobie lepiej zorganizować czas i... trochę mniej spać ;-)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
KayaKrk --> Zostaw temat. Ci z nas, ktorzy wiedza, ze Ewa jest dobra matka to...po prostuw iedza :) a resta jej nie zna i kogo ich opinia obchodzi?
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
KayaKrk - a kto te balangi do niej odnosił?
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
elf - czytaj no co ja dokładnie piszę. nigdzie, ale to nigdzie nie napisałem że mam coś przeciwko wychodzeniu matki na imprezy. zupełnie mnie nie zrozumiałeś... przykro mi.
Mortan [ ]
Tańczący na Zgliszczach --> Rozne bywaja w zyciu sytuacje, tak cyz siak chyba nie twierdzisz ze nie ma roznicy pomiedzy samotną matką a normalną rodziną ( matka+ojciec )
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
Mortan - to jest temat na inną dyskusję. Wiadomo, że dziecko potrzebuje ojca. Ale życie pisze różne scenariusze, i samotne matki (bardzo żadko z wyboru) są. I to wcale nie musi oznacza mniej miłości dla dziecka. Choć maluch na pewno odczówa brak testosteronu. Widzę to po swojej siostrzenicy, która strasznie się przytula do wszystkich facetów. Widać, że jej tego brak.
katrin20 [ Kati ]
o fuck... znowu to samo :/... zacznijcie się leczyć... uczepiliście się jak rzep psiego ogona :/
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
odczówa=odczuwa, oj oj ;)
KayaKrk [ Pretorianin ]
TNZ a nie??
X-Cody ale mnie denerwuje to ze po pierwsze mowia o czyms o czym nie maja pojecia a po drugie chcac dokuczyc Ewce...mieszaja w to jej dziecko...
graf_0 [ Nożownik ]
Souldriver -> a od kiedy kobiecie dziecko się rodzi, przepraszam, ono samo tak po prostu się zalęga i rodzi?
nie mówię że kobieta ma rezygnować z życia prywatnego, ambicji, pasji whatever, ważne aby system wartośic i piorytety się troche pozmieniały. To nie dziecko żyje dla matki, ale matka dla dziecka!
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
KayaKrk- absolutnie nie. nawet pomyśl - skąd ja mam wiedzieć czy ona w ogóle chodzi na jakieś?
Lechiander [ Wardancer ]
Tańczący na Zgliszczach ---> Bardzo rzadko z wyboru - więcej, niż myślimy.
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
KayaKrk --> Ale to mieszanie, na szczecie, nie ma zadnego wpluwy na Ewe ani Gabe :)
EwUnIa_kR [ Legend ]
ech...tak sobie czytam..ja osobiście nie mam sobie nic kompletnie do zarzucenia jeśli chodzi o moją córkę..staram się ją wychowywać jak najlepiej..gaba zna wszystkich moich znajomych;)..często z nimi rozmawia..zabieram ja tam gdzie moge ją zabrać..staram się spędzac z nią dużo czasu..jestem zawsze wtedy kiedy mnie potrzebuje..i kiedy nie potrzebuje też;)
jeśli zdarzy się że gdzieś wyjadę a gaba zostanie z babcią to dzwonimy do siebie..piszemy smsy..gaba przez rok molestowała mnie o telefon;)staram się jej nie rozpieszczać za bardzo chociaż to nie zawsze wychodzi..czasami małe rzeczy tak bardzo ją cieszą..wtedy jej szczęśliwe oczy sa najpiękniejszym widokiem na świecie..nie wyobrażam sobie życia bez niej..dziecko to największe szczęście jakie może spotkać człowieka..łączy nas szczególna więź ze względu na to co razem przeszłyśmy..gaba była dzieckiem bardzo zagrożonym..póxniej ktoś chciał mi ja ukraść..ale nieważne..mamy to wszystko za sobą..mogłabym pisac czy opowiadac o niej godzinami..
ale nie o to chodziło..
ten cytat pani dancewicz to dla mnie farmazon..widać jakie ta kobieta ma podejście do swojego dziecka..współczuję..dziecko się na świat nie prosiło..co to w ogóle znaczy zrujnowac życie?jeśli dotyczy dziecka?jeśli dla kogoś tak bardzo ważne jest życie osobiste...imprezy..znajomi czy co tam jeszcze to nie widzę miejsca na dziecko..
a samotna matka..matka polka..cóż..nie każdemu w życiu się układa ..są różne przypadki..jestem dobrym przykładem na takie nie ułożone zycie;)ale to nie oznacza dla mnie końca świata..
nie będę nigdy szukać tatusia dla mojej córki..ona ma ojca..
ale bardzo wazną sprawą jest to czy zaakceptuje mojego partnera..jeśli nie-nie ma o czym mówić..mówimy sobie do widzenia i nie ma tematu..gaba ma dopiero 8 lat ale traktuję ją jak człowieka który myśli samodzielnie..ma swoje zdanie i ma prawo je wyrażac..często rozmawiamy..o wszystkim..
dobro mojego dziecka jest dla mnie najważniejsze..wszystko inne w tym obliczu przestaje się liczyć..
a to mój skarb ----->
KayaKrk [ Pretorianin ]
TNZ no to na jakiej podstawie ja osadzasz?? Skoro sam mowisz ze jej nie znasz??
ribik [ Konsul ]
Kobiety na wojnę, mężczyźni do garów i pieluch
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
kayakrk - jeśli Ci chodzi o moje posty dot. między innymi imprez to jak już mówiłem, nie myślałem w ogóle o niej pisząc je. a w ogóle ludzi z forum osądzam na podstawie postów jakie piszą. to chyba logiczne? (fakt faktem słowo pisane nie zawsze równa się czynom)
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
ewunia_kr - jakbyś tak zawsze pisała, to bym Cie nawet lubił ;)
EwUnIa_kR [ Legend ]
TNZ --> kompletnie mi na tym nie zależy;)
jeśli chodzi o moją córke nie potrafię udawać;)
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
ewunia - i dobrze, że Ci nie zależy. jakby zależało to zacząłbym się martwić :)
KayaKrk [ Pretorianin ]
TNZ logiczne by bylo gdybys ocenial ich zachowanie na forum na podstawie postow i ich poglady tematy w ktorych sie wypowiadaja a nie zycie osobiste...ale to jest dyskusja nie pasujaca do tego watku....
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
KayaKrk - widzę, że nie dociera do Ciebie co ja piszę. ale ok, już nie będę. obiecuję :>
Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]
Dobre tradycje ostatnich watkow Guderianki, pozwalaja mi przypuszczac, ze podobnie jak watek "Mlode wapniaki" tak i ten zkaonczy sie wjezdzaniem sobie do dupy, a w koncu calkowita kasacja.
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
MGR - co insynuujesz ? chciałbyś zeby Ci ktoś "wjechal do dupy"? dlatego się zjawiasz na koniec?
Guderianka [ Konsul ]
Ewa- a ja się nie zgadzam ze to farmazon. to ze ta aktorka nie zamyka sie w domu na 24 godziny by byc tylko z dzieckiem. ze ma świadomosc ze jej rozwój osobisty jest tak samo wazny jak dbanie o dziecko. Nie sadze ze na tej podstawie mozna mówic ze ona dziecka nie kocha, ze o nie nie dba. ale przed narodzianmi dziecka grała namietnie i świetnie w brydza- po urodzeniu malucha dalej to robi. Imprezy i znajomi są wazni-ale nie najwazniejsi. jak ktos ładnie tu napisał-licza sie priorytety
EwUnIa_kR [ Legend ]
guderianka--> to co napisałam odnosiło się do :" nie pozwoli by dziecko zrujnowało jej dotychczasowe życie."
tego nie rozumiem..nie rozumiem podejścia..dziecko jest w stanie zrójnować życie???...to po co decydować się na macierzyństwo skoro ma się takie podejscie?
jesteś w stanie mi to wytłumaczyć?
EwUnIa_kR [ Legend ]
wrrr lit
zrujnować**
el f [ RONIN-SARMATA ]
Tańczący na Zgliszczach - to pisz jasniej... bo jak to inaczej zrozumieć -> "Jeśli kobieta decyduje się na dziecko, to moim zdaniem tak, powinna się mu całkowicie poświecić. Da czasu aż dziecko nie stanie się samodzielne. Wtedy będzie miała dla siebie znowu więcej czasu."
Guderianka [ Konsul ]
Ewa-kolejny mój skrót myslowy -niefortunny. Rujnowanie-masz racje kojarzy sie z jednym. <Miałam na mysli -zmieniac, stawiac na głowie, skonczyc z tym co stare
Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]
elf - obiecuje pisać jaśniej w przyszłości.
Souldriver [ Jason Bourne ]
graf_0----> no nie to nie tak. Jeśli kobieta będzie miała dziecko ( z facetem;P) to uważam, że nie powinna całkowicie rezygnować ze swojej kariery. Owszem powinna się zajmować dzieckiem do któregoś tam roku życia po czym powinna pozwolić mu się usamodzielnić i rozpocząć życie w pełni tego słowa znaczeniu.
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
Guderianka,
Towarzyskie przyjemnosci kobiety - matki to nie to samo co pojscie do lozka po paru godzinach pierwszego spotkania z zajetym facetem. To swiadczy o matce. O tym, ze mysli kroczem. Taka matka jest najzwyklejsza () i szczerze wspolczuje istotce, ktora powila. A gdy dochodzi do tego fakt, ze owa istotka ma jeszcze problemy z tata to juz w ogole cud miod i orzeszki :)
Nie jestem matka, naprawde nie wiem czym jest macierzynstwo. To powinno byc chyba jak instynkt, prawda ? Stabilizacja. Oddanie sie dziecku..
A nie jumpy z kwiatka na kwiatek.