GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Po co nam KRRiTv?

19.05.2005
00:15
smile
[1]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Po co nam KRRiTv?

Jakiś czas temu zastanawialiśmy się, po co jest ten organ... jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości na co idą pieniądze podatników:

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chce ocenzurować internet. Na pierwszy ogień pójdą sieciowe radia i stacje telewizyjne.

Kilka dni temu KRRiT przyjęła dokument zatytułowany "Strategia Państwa Polskiego w dziedzinie mediów elektronicznych na lata 2005-2020", w którym jasno wyraża potrzebę przejęcia kontroli nad platformami komunikacji elektronicznej, w tym sieci WWW.

We wstępie do strategii przewodnicząca KRRiT, Danuta Waniek napisała:

Polskie media elektroniczne mają już swoją pozycję w nowej rzeczywistości. Celem opracowań, takich jak projekt "Strategii Państwa Polskiego w dziedzinie mediów elektronicznych na lata 2005 - 2020", jest jej wzmacnianie i twórczy rozwój, pozostający w harmonii z oczekiwaniami odbiorców i adekwatny do zmieniającej się rzeczywistości.

KRRiT w przedstawionym dokumencie wyraziło opinię, iż dotychczasowe pojęcia w stylu "polityka Państwa w dziedzinie radiofonii i telewizji", czy też "polityka audiowizualna" to już przeżytek nie odzwierciedlający obecnych ani przyszłych czasów.

Zatem nowe technologie, które już na dobre wkroczyły do naszego życia, a wraz z nimi różne formy komunikacji oraz usług interaktywnych powinny zostać objęte kontrolą zawartości audiowizualnej, uważa KRRiT. Oczywiście uzasadnieniem dla wkroczenia KRRiT do internetu jest ochrona nas wszystkich, a przede wszystkim dzieci i godności ludzkiej w internecie...

Jak donosi "METRO" na pierwszy ogień mają iść sieciowe radia i stacje telewizyjne emitujące program przez internet. Zdaniem dziennikarzy gazety jest ich już w Polsce setki, a najczęściej tworzone są przez młodych pasjonatów, którzy poświęcają im swój wolny czas.

Na razie są zupełnie niezależne, nikt nie wtrąca się w to co i jak nadają, ani czy emitują reklamy. Wkrótce może się to zmienić. Jeśli KRRiT przepchnie swój dokument internetowe stacje będą musiały starać się o koncesję i zgodę na nadawanie reklam. Jeśli będą nadawały bez zezwolenia grożą im kary rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, a nawet zamknięcie.

Rafał Rastawicki, rzecznik Rady, nie potrafił jednak wyjaśnić, po co przyznawać koncesję, skoro w internecie nie trzeba rozdzielać pasm radiowych ani telewizyjnych. Możliwe, że chodzi o prostu o pieniądze - koncesje w przypadku stacji tradycyjnych kosztują nawet kilka milionów złotych, donosi "METRO".

Zdaniem specjalistów kontrola internetu nie ma najmniejszego sensu, gdyż jest praktycznie niemożliwa do wykonania. Wystarczy, że nadawcy będą nadawać z zagranicy i cóż wtedy zrobią polscy urzędnicy, zastanawia się Andrzej Horodeński, rzecznik Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, nazywając pomysł Rady "ukrytą cenzurą internetu".

Dokument KRRiT musi zostać najpierw zatwierdzony przez rząd i parlament.

źródło: www.bankier.pl [/]

19.05.2005
00:17
[2]

ronn [ moralizator ]

Ja bylbym pierwsza osoba, ktora wywalilaby by to siedlisko korupcji i socjalizmu.

19.05.2005
00:19
[3]

Mortan [ ]

Przypominam ze pani Labuda to tez feministka i chciala zrobic juz porzadek z seksistowskimi reklamami :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-19 00:19:35]

19.05.2005
00:20
[4]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Właśnie, to skandal, głupie baby nie dość że chcą równouprawnienia to nie chcą być traktowane jako przedmiot seksualnych (i jakże szczytnych, bo męskich!) fantazji...

19.05.2005
00:20
smile
[5]

piokos [ 5iN ]

Ojej, z takim tematem na noc, zasnąć nie będę mógł.

19.05.2005
00:20
smile
[6]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

czekajcie!
teraz powiem poważnie!!

to siedlisko kurewskiego zła! kiedyś czarzaste, wcześniej jakieś tam inne pieski! ich trzeba oderwać od żłoba i upuścić im krwi za to co już wyżarli!!! to jedna z gorszych band tego kraju! bezkarna, chamska, pewna siebie i drwiąca z nas - obywateli, dzień, w którym legną mordą w błocie będzie dniem zwycięstwa rozumu nad beznadzieją - oby kiedyś nadszedł

rzekłem

ps. litery małe jak charyzma owej rady błaznów

19.05.2005
00:21
smile
[7]

Dagger [ Legend ]

Widać że tekst napisał ktoś kto nie ma pojęcia o czym pisze. A te bzdury może łyknąć tylko analfabeta funkcjonalny.

19.05.2005
00:22
smile
[8]

Dagger [ Legend ]

Lista nabranych:

1.gladius
2.ronn
3.Mortan
4.Mazio

Proszę się wpisywać jeśli kogoś pominąłem

19.05.2005
00:23
smile
[9]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

sorry Dagger - ja oceniam całokształt pracy owej rady - nie ten wątek

19.05.2005
00:25
smile
[10]

ronn [ moralizator ]

Dagger --> Ja nie czytalem tego tekstu, nie ustosunkowalem sie do niego, tylko do samej KRRiT :p

19.05.2005
00:26
smile
[11]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dalszy ciąg listy nabranych: https://tiny.pl/hlbv

19.05.2005
00:27
[12]

blood [ Killing Is My Business ]

kto z was wogole abonament placi ? :P

19.05.2005
00:27
smile
[13]

Mortan [ ]

Wiadmo ze co do netu to sobie moga skoczyc, ale jednak komus do łba takie chore pomysły wpadaja. Podobnie jak Mazio do krajowej rady mam awersje jak i do kazdego zbednego urzedu.

blood --> mam pecha i mam uczciwych rodziców, dlatego palca abonament.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-19 00:28:41]

19.05.2005
00:28
[14]

blood [ Killing Is My Business ]

a w kraju z tym rzadem jest gozej nizby anarchia byla ;P

19.05.2005
00:29
[15]

Dagger [ Legend ]

I jeszcze dla ciekawych link do materiału z Metra na podstawie którego chyba powstał ten tekst na www.bankier.pl

19.05.2005
00:30
[16]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dagger - jakbyś nie zauważył, to dałem link do tekstu źródłowego.

19.05.2005
00:32
[17]

Dagger [ Legend ]

==>gladius
Zauważyłem. Co nie zmienia faktu że ten materiał jest bzdurą.

19.05.2005
00:33
[18]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dagger - możesz sprecyzować?

19.05.2005
00:36
[19]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

jak to po co ? po to żeby kształtować, regulować, koordynować, nadzorować, monitorować, wypracowywać strategię, raportować
poza tym "nam" może nie potrzebna, ale politykom tak

19.05.2005
00:37
[20]

Dagger [ Legend ]


Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chce ocenzurować internet. Na pierwszy ogień pójdą sieciowe radia i stacje telewizyjne.

(...)

Jak donosi "METRO" na pierwszy ogień mają iść sieciowe radia i stacje telewizyjne emitujące program przez internet. Zdaniem dziennikarzy gazety jest ich już w Polsce setki, a najczęściej tworzone są przez młodych pasjonatów, którzy poświęcają im swój wolny czas.

Na razie są zupełnie niezależne, nikt nie wtrąca się w to co i jak nadają, ani czy emitują reklamy. Wkrótce może się to zmienić. Jeśli KRRiT przepchnie swój dokument internetowe stacje będą musiały starać się o koncesję i zgodę na nadawanie reklam. Jeśli będą nadawały bez zezwolenia grożą im kary rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, a nawet zamknięcie.



A teraz popracuj trochę z tekstem źródłowym i znajdź podstawę tych twierdzeń :)

19.05.2005
00:40
smile
[21]

Dagger [ Legend ]

Zapomniałem mu życzyć powodzenia :)

19.05.2005
00:43
[22]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dagger - jakbyś przeczytał ten tekst źródłowy, to znalazłbyś zapis, że koncesjonowaniu podlegać będzie rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych niezależnie od sposobu dystrybucji programu (m in. DSL, multipleks). W przyszłości należy rozważyć objęcię tą procedurą również Internetu (...)

19.05.2005
00:47
[23]

Dagger [ Legend ]

No i?

A teraz porównaj to co przytoczyłeś z tekstem prasowym.
Myślę też że po znaczenie słów "przyszłość" i "rozważyć" nie muszę cie odsyłać do słownika.

A założenia Strategii znam bo interesuje się tą tematyką - i w tym zakresie muszą być zbieżne z toczącymi się pracami UE na ten temat - jak jeszcze troche poczytasz to pewnie do tego dojdziesz.

19.05.2005
00:49
smile
[24]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Rado nasza któraś w Eterze
i owoc pracy twojej
przyjdź królewstwo twoje
przyjdź władza twoja
pomiędzy rodakami
jak i w Unii Europejskiej
amen...*

*niniejszy tekst nie ma uwłaczać w niczym religii chrześcijańskiej jest tylko parafrazą chorych abmicji owego siedliska próżności - gdyby owe małpiatki z rady radiofobii zechciały dostosować się do oryginału w swoich podłych praktykach, nigdy nie powstałby również ów celowo wybrany pastisz, podkreślający jeno chore ambicje złodziejskich darmozjadów na tle piękna oryginału, którego psie syny nie stosują znając... (oby im członki oparszywiały, odpadły i użyźniły glebę, która i tak ich nie przyjmie gdyż eter ich królewstwem! oby ich eter wypieścił różnicą potencjałów jak samotne drzewo na wzgórzu w dzień burzy wiosennej, oby ich pogięło wprost proporcjonalnie i wicewersa do ilości euro jakie wzięli za swoje rady krajowe, oby ich telewizja nie pokazała, a radio przemilczało! amen!*

19.05.2005
00:54
smile
[25]

Straszny_Ninja [ Konsul ]

Po Nic.

19.05.2005
00:55
smile
[26]

Dagger [ Legend ]

A wszystkich, którzy naprawde chcą przestudiować tekst źródłowy w kontekście regulacji Internetu polecam str. 77 i nast. tego dokumentu

19.05.2005
00:59
smile
[27]

Bad___dream [ Legionista ]

Dagger Ty tak z czystej nieprzymuszonej woli to czytales/przegladales? masochista jakis czy co...:)))

19.05.2005
01:05
[28]

Dagger [ Legend ]

==>Bad___dream
Kiedyś dostała mi się w łapy tzw. Zielona Księga przygotowana przez ekspertów pod agidą KRRiT i byłem mile zaskoczony poziomem merytorycznym. Wiec potem zerknąłem na Białą Księgę.

Ale do przejrzenia samej Strategii zachęciły mnie te bzdury opublikowane w Metrze, znając temat chciałem się upewnić że to przekłamanie albo szukanie sensacji przez dziennikarzy.

19.05.2005
01:08
smile
[29]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dagger - mnie się nie chce czytać tego dokumentu ale... do Twojej listy dodaj jeszcze Rafała Rastawickiego (1) - rzecznika Rady i Andrzeja Horodeńskiego (2) - rzecznika PIIiT

1 - " Kiedy powstawała ustawa [1992 r.], nie było internetowych nadawców, dlatego nie ma żadnych przepisów regulujących ich działalność. A naszym zdaniem powinni funkcjonować na podobnych zasadach co tradycyjni." i "Rzecznik nie potrafi jednak wyjaśnić, po co przyznawać koncesję, skoro w internecie nie trzeba rozdzielać pasm radiowych ani telewizyjnych."

2. - "- Kontrolowanie i regulowanie czegoś, co z zasady nie ma granic, jest złe" i "... nazywa go ukrytą cenzurą internetu."

19.05.2005
01:25
[30]

Dagger [ Legend ]

==>el f
To składam na karb nierzetelności dziennikarskiej. Tzn. niewiadomo jak pomysł został przedstawiony rozmówcom gazety.

19.05.2005
10:31
[31]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dagger - rzecznik Krajowej Rady to chyba nie dowiaduje się od dziennikarzy tylko ich informuje...

19.05.2005
20:58
[32]

Dagger [ Legend ]

==>el f
Nie sądzisz chyba że rzecznik nawet obejrzał dokładnie okładkę tej strategii? ;P
Podobnie zresztą jak ci dziennikarze.

19.05.2005
21:15
smile
[33]

Arcy Hp [ Legend ]

Tak szczerze to nie wiem czy oni zwalczą internetową telewizje , to przecież (wg mnie ) jak walka z tymi pornograficznymi stronami :|

19.05.2005
21:41
smile
[34]

Zyzio_PL [ Pretorianin ]

obym jak najszybciej uzbierał kasę na jacht i "rozbił sie" na pięknej wysepce na karaibach(no mikronezją też nie pogardzę ;) ) i nigdy tu nie wrucił :P

24.05.2005
08:00
smile
[35]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kolejny kwiatek...

""Rzeczpospolita" alarmuje, że być może wkrótce za internet trzeba będzie płacić abonament radiowo-telewizyjny. Tak wynika z dokumentu o mediach przygotowanego przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Rada proponuje objąć abonamentem radiowo-telewizyjnym posiadaczy komputerów i telefonów komórkowych UMTS.

"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że w związku z tym, że za pomocą internetu można odbierać programy radiowe i telewizyjne, KRRiT postanowiła uregulować korzystanie z sieci. Dlatego też wpadła na pomysł, aby stworzyć specjalny urząd, który zajmie się nadzorem i wydawaniem koncesji na internet. Urzędników tych mieliby wybierać politycy.

"Rzeczpospolita" komentuje, że dla dobra rozwoju nowoczesnych technologii w Polsce należałoby zrobić wszystko, aby odsunąć Krajową Radę od możliwości regulowania rynku.

Szczegóły na temat nowej strategii KRRiT w "Rzeczpospolitej"."

24.05.2005
08:19
[36]

Mortan [ ]

To z tego samego tekstu o mediach, co do ktorego linki sa wyzej ? Jesli tak to Dagger bedzie wiedział wiecej na ten temat :) Jesli w tym tekscie nie ma o czyms takim mowy to ktos w Rzepie dał ostro dupy :) Jesli nie to w tym moemnecie rece mi opadły, bo to chyba najdurniejszy pomysł naszych kochanych urzedników w ciagu ostatnich kilku lat.

24.05.2005
09:33
[37]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
Do takich rozwiązań przymierzają się kraje skandynawskie, Niemcy, Francja - zresztą pod hasłem że nie można dyskryminować tych, którzy korzystają z RTV w tradycyjny sposób - zmuszając iich do ponoszenia całości kosztów. Więcej info w linku.

Nie wiem jak to zapisali w Strategii (ale jest tam na 100% taki fragment)ale skoro ma ona obejmowac okres do 2020 r. to trzeba oceniać ewentualny spadek dochodów z tradycyjnego abonamentu wraz z rozwojem technicznym.

24.05.2005
09:45
[38]

Dagger [ Legend ]

Rzeczywiście zapisano, iż należy rozważyć pewne rozwiązania ale nieszczęśliwie zapisano je w dość konkretny sposób. Odpowiedni fragment znajdziecie na str. 170 Strategii :)

I tak wykazano, że neutralność technologiczna ma swoją cenę ;)

24.05.2005
09:50
smile
[39]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dagger - tylko że taki debilizm jak abonament od kompa czy jeszcze lepiej komórki położy ładnych parę firm... w odróżnieniu od osób fizycznych, firmy płacą abonament za każdy odbiornik... wyobraź sobie teraz że będą musiały płacić za każdeko kompa i każdą komórkę... przecież to jest chore...

24.05.2005
09:54
[40]

Dagger [ Legend ]

==>el f
Na chwilę obecną tak - stąd najważniejsze jest słówko "rozważyć" :)
Inna sprawa, że firmy już obecnie olewają płacenie abonamentu i też pewnie jakby go egzekwować to podniósłby się krzyk że zbankrutują.

No i nie wiem na jakiej wysokości ustalonoby wysokość opłaty. Skoro da się w innych krajach to i u nas się da.

24.05.2005
09:57
[41]

Mortan [ ]

Dagger -- > JAsna cholera szlag mnie zaraz trafi :) No i co z tego ze kraje socjalistyczne wprowadzaja ? To znaczy ze my tez mamy to wprowadzic tak jak oni ? Jestes zapatrzony na nich bardziej niz ja w USA :) Ja sie nie pytam czy Zambia ma zalegalizowane adopcje dzieci przez homoseksualistów i z tego powodu powinny byc one rozniez u nas, ja sie pytam czy to jest sluszne i czy ma sens ? Przypomina to skecz kabaretu Dudek o ulicy Karolkowej :)

24.05.2005
09:59
smile
[42]

Attyla [ Legend ]

Dagger:
To składam na karb nierzetelności dziennikarskiej. Tzn. niewiadomo jak pomysł został przedstawiony rozmówcom gazety

Nie sądzisz chyba że rzecznik nawet obejrzał dokładnie okładkę tej strategii? ;P

No, teraz to poleciałeś... Nie wiem czy nie

24.05.2005
10:18
[43]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
Już napisałem w innym wątku abonament jest wymysłem Brytoli - chyba nie posądzasz ich o socjalistyczne motywacje w 1904 r.?

==>Attyla
Ke?

24.05.2005
10:22
[44]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
Aha i żeby nie zjeżdzać z tematu - moja uwaga o innych krajach odnosiła się do wątpliwości czy coś takiego będzie się dało wprowadzić.

24.05.2005
10:22
[45]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Będę płacił ten abonament tak samo jak płacę abonament RTV. Możliwe, że nowy Sejm rozpędzi wreszcie tę niczemu i nikomu nie służącą bandę.

Acha - Krajowa Rada Tego i Owego ma - po wyroku TK - mało do gadania w kwestii abonamentu, to tak na marginesie. Proponować to oni mogą sobie co chcą, ale jeszcze tę bzdurę musiałby uchwalić Sejm i podpisać prezydent. Tak więc prawdopodobnie pomysł do śmieci, oby razem z całą Krajową Radą.

24.05.2005
10:24
smile
[46]

Mortan [ ]

Dagger -- > Ja nie mowie o abonamencie jaki takim, ja pisalem o pomysle Szwedów i Zabojadów, a Ty odwrociles kota ogonem i wciskasz mi kity o Angolach :-) Pytalem wyraznie czy słyszny jest ten projekt tych krajów, a nie o abnament z 1904 roku :-)

To ze sie to da wprowadzic to ja wiem, ale ja sie pytam o sens tego

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-24 10:25:32]

24.05.2005
10:26
smile
[47]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dagger - abonament radiowo-telewizyjny w 1904 roku ???

24.05.2005
10:26
[48]

Dagger [ Legend ]

==>gladius
Nic nie trzeba zmieniać:

7. Odbiornikiem radiofonicznym albo telewizyjnym, w rozumieniu przepisów
niniejszej ustawy, jest urządzenie techniczne dostosowane do odbioru
programu.

24.05.2005
10:29
[49]

Dagger [ Legend ]

==>el f
Najpierw radiowy potem telewizyjny - zresztą Angole nazywają to "opłatą koncesyjną" (licence fee) - nazwa się przyjeła na całym świecie na okreslenie abonamentu.
Dostajesz nawet odpowiedni certyfikat - koncesję :)

24.05.2005
10:30
[50]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dagger - bardzie mnie interesuje to radio i telewizja w 1904 roku...

24.05.2005
10:33
[51]

Dagger [ Legend ]

==>el f
Tego że telewizji nie było w 1904 r. chyba nie muszę ci pisać

==>Mortan
W każdym razie pomysł nie jest socjalistyczny :P

24.05.2005
10:35
smile
[52]

Mortan [ ]

Dagger --> Znów uciekasz od osobistej opinii a zaslaniasz sie innymi :) A podobno są "realia", panstwa sie bardzo roznią od sibie i nie mozna zakladac ze to co u innych działa, to w innym kraju, z inną kultura spolecznoscia moze nie działac, prawda ? :)

24.05.2005
10:38
[53]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dagger - a kiedy powstały pierwsze rozgłośnie radiowe ???

Historią radia się za bardzo nie interesuję ale o ile pamiętam to w latach 20-tych ubiegłego wieku...

24.05.2005
10:40
[54]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
Dagger --> Znów uciekasz od osobistej opinii a zaslaniasz sie innymi :) A podobno są "realia", panstwa sie bardzo roznią od sibie i nie mozna zakladac ze to co u innych działa, to w innym kraju, z inną kultura spolecznoscia moze nie działac, prawda ? :)

Z tym że to już działa pod postacią abonamentu rtv - i uważam że naturalna koleją rzeczy wraz z postępem technicznym obowiązek łożenia na telewizje publiczną przestanie być związany jedynie z posiadaniem tradycyjnego odbiornika. Wcześniej czy później uwzględnione zostaną również inne technologie.

BTW Wpływy z abonamentu dla BBC odpowiadają mniej więcej wpływom budżetowym Estonii :)

24.05.2005
10:42
[55]

Mortan [ ]

1896 Guglielmo Marconi, włoski fizyk z bolonii, buduje bezprzewodowy telegraf, dzięki któremu można odbierać i nadawać wiadomości
radiowe na odległość ponad jednej milii.
1901 Kanadyjski naukowiec Reginald A. Fessenden po raz pierwszy przekazuje drogą radiową głos.
1912 W Stanach Zjednoczonych pojawiają się pierwsze stacje radiowe.
1913 Edwin Armstrong patentuje odbiornik radiowy o sprzężeniu zwrotnym zwany heterodyną.
1915 Spółka AT&T przesyła ludzki głos drogą radiową przez Atlantyk, używając nadajnika z 3300 lampami elektronowymi.
1922 Stacje radiowe zaczynają pracę w krajach europejskich: w Związku Radzieckim, Anglii i Francji.

24.05.2005
10:46
[56]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Nad czym tu debatować, to jest pomysł debili, nie dla tego że jego idea jest zła tylko dlatego że jest całkowicie niewykonalny. To smutne że państwo traci pieniądze na takich niedouczonych reformatorów.

24.05.2005
10:48
[57]

Dagger [ Legend ]

==>el f
Jak być pionierem do końca - ustawa o "telegrafii bezprzewodowej", na której do dzisiaj opiera się abonament w UK została wtedy uchwalona. Trzeba pamietać że chodziło w pewnym sensie o koncesje na posiadanie odbiornika. Samo BBC powstało w 1922 r.

BTW Obecnie w Anglii jest jedynie abonament telewizyjny.

24.05.2005
10:50
[58]

Dagger [ Legend ]

==>Soulcatcher
Który pomysł?

24.05.2005
10:56
[59]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Dagger ---> zapomniałeś już o czym jes ten wątek? przeczytaj ponownie pierwszy post.

24.05.2005
11:05
[60]

Dagger [ Legend ]

==>Soul
Myślałem, że piszesz o abonamencie.
Jeśli odnosisz się to pierwszego postu to wystarczy poczytać komentarze niżej żeby zobaczyć, że tekst mocno mija się z prawdą.


A co do regulacji Internetu - niektórzy idą dalej :)

24.05.2005
11:12
[61]

masterr [ Centurion ]

No chyba tylko po to żeby sobie prezesy nowe auta kupowali :D:D

24.05.2005
11:14
[62]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dagger - komentarze poniżej to są TWOJE komentarze i faktycznie wynika z nich, że tekst mija się z prawdą. Ale Twoje komentarze też mogą mijać się z prawdą. Co więcej, lektura tekstu źródłowego wskazuje, że to właśnie one - Twoje komentarze - z tą prawdą się mijają.

24.05.2005
11:19
[63]

Dagger [ Legend ]

==>gladius
Nie żałuj sobie - to przecież dyskusja - wskaż mi moje błędy. Możesz np. obszernie odpowiedzieć na posta z 19.05.2005 | 00:37 :)

24.05.2005
11:21
[64]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

dagger - akurat na tego posta ci odpisałem.

24.05.2005
11:24
[65]

Dagger [ Legend ]

==>gladius
W sposób niezadowalający jak widać.

24.05.2005
11:34
smile
[66]

piokos [ 5iN ]

przecież ja nie mam komputera, to za co mam niby płacić

24.05.2005
11:40
[67]

Mortan [ ]

Dagger -- > Rzecza naturalna to jest to, ze sie płaci za to co sie chce, a nie płacisz bo tak Ci kazą. Mam telewizor i ogladam TVP1 to place, słucham Polskiego radia to płace , to jest uklad normalny ( popijam oczywiscie ze i jedno i drugie jest szmirą, nie realizuje swoich celow i załozen). Ale z rugiej strony jak komputer z netem, czy telefon z umtsem to od razu oznacza ze bede ogladal TVP ? Chyba nie bardzo, szczegolnie ze na 99% procentach kompow w tym kraju nikt nigdy nie odpalił TVP, a radia w przewazajacej mierze, to wylacznie stacje internetowe, wiec za co ma placic ?

24.05.2005
11:42
[68]

neXus [ Fallen Angel ]

Najciekawsze implikacje ta ustawa ma dla firm: praktycznie na kazdym kompie da sie odbierac radio i tv. A tu juz nie ma tak lekko jak w przypadku gospodarstwa domowego - tu sie placi oddzielnie za kazdy komputer. Chyba tego nie wzieli pod uwage...

24.05.2005
11:42
smile
[69]

Caine [ Konsul ]

KRRiTV najwidoczniej próbuje udowodnić swoją niezbędność... powodzenia.

ps
Nie rozumiem Dagger, nie chcesz własnego stopnia==> "[]"
wiec po co się tak udzielasz?

24.05.2005
11:45
[70]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
To dyskusja na odrębny wątek - o zasadności istnienia mediów publicznych i sposobie ich finansowania - zresztą już chyba kiedyś przerabialiśmy ten temat.

==>neXus
Nie ma narazie żadnej ustawy ani szczegółowych określonych zasad - czyli gdybamy :)

24.05.2005
11:46
[71]

Dagger [ Legend ]

==>Caine
Nie kapuje o co ci chodzi?

24.05.2005
11:57
smile
[72]

Caine [ Konsul ]

racjaaaa miało być : "masz już własny stopień wiec po co statsujesz". Więcej nie siadam bez okularów do kompa.

24.05.2005
11:59
[73]

Dagger [ Legend ]

Aaa o to chodzi - takimi kategoriami to ja już dawno przestałem myśleć - nie dziwię się że cię nie zrozumiałem :)

A udzielam się bo już wcześniej wielokrotnie dyskutowałem na podobne tematy a i mam trochę wiedzy z tej działki.

24.05.2005
12:07
smile
[74]

Caine [ Konsul ]

Ładnie. A potrafisz powiedzieć jak skończył się projekt rejestrowania przez operatorów całego ruchu w Sieci, którym kilka dni temu straszyły gazety?

24.05.2005
12:08
[75]

zielony_telefon [ Pretorianin ]

czyli reasumujac jak na razie z dokumentu wynika tylko:
- zlikwidowanie 99% polskich internetowych stacji radiowych i telewizyjnych
- dokopac firmom
tak/nie?
oczywiscie zalezy od ostateczniej wersji ustawy jesli to przejdzie

24.05.2005
12:08
[76]

neXus [ Fallen Angel ]

Dagger -> A co z szkolami i pracowniami komputerowymi... :D
Jakkolwiek by do tego podchodzili i tak sie na tym wyloza... Poysl jest tak niedorzeczny...
1. Jesli sciagalnosc abonamentu TV jest tak nikla to jak maja zamiar sciagac ten podatek :D
2. Jak maja zamiar kontrolowac polskie radia internetowe jezeli z chwila wprowadzenia ustawy wszystkie stacje preniosa sie na zachodnie serwery...
3. Jesli ma byc opodatkowany kazdy komputer z mozliwoscia odbioru netowego TV iradia to co z robic z firmami, uczelniami itp? W niektorych miejscach ilosc komputerow idzie w setki...

Wg mnie - jestli nawet cos zatwierdza - to bedzie kolejny martwy przepis... A jesli beda ostro scigac - Polska znajdzie sie na takim zadupiu informatycznym ze nawet Zimbwabwe nas przescignie...

Po prostu widac ze ludzie w KRRiT zupelnie sie nie znaja na tematach, w ktorych chca stosowac jakies regulacje...

24.05.2005
12:55
[77]

Don_Pedro [ Pretorianin ]

Pozostaje co poniektórym (KRRiT) jedynie pogratulować kontaktu z rzeczywistością :))))

I jeśli nawet pomysł ubrania internetowego radia i TV w ramy prawne i koncesje ma być jedynie "rozważony" to na dzień dzisiejszy jest bez sensu. A jak nawet to przyjmą to zarobią na tym dostawcy usług internetowych na jakimś Fidżi, Haiti etc. :) Życzę powodzenia.

24.05.2005
13:24
[78]

WolverineX [ Senator ]

Po prostu widac ze ludzie w KRRiT zupelnie sie nie znaja na tematach, w ktorych chca stosowac jakies regulacje...
true

jedynym lekarstwem na ta chorobe ktora kryje sie pod tajemnicza nazwa KRRiT (jak nazwa pustostanu kosmicznego) co stara albo i zrzera powoli narod jak rak jest atak. w tym momecie kazdy pewnie mysli jak by to dobrze bylo gdyby wujek Bin Laden wpadl na pomysl wysadzenia pewnego kolistego budynke gdzie poslowie niby o wysokiej inteligencji a tak naprawde rolnicy czy tam zamiatacze drog w przeszlsoci przynalezni do parti komunistycznej dochrapali sie obecnych stanowisk w rzadzie. wystraczyl by jeden samolocik albo explosive material i problem z zasmierdzialym zatechlym rzadem byl by rozwizany.

na obecne czasy wktorych to co dziec slyszy sie o nowosciach z komisji sledczych, o noych podejrzanych w sprawie orlenu i niecheci prezydenta-tez 'przemalowanego komucha-do zlozenia zenznan przed komisja, bo by sie jescze pograrzy bardziej niz jest teraz, i tak wiekszosc uwaza go za marionetke, albo bardziej dosadnie za dupka (przepraszam za ow slowko) ktory nic nie umi sam postanowin, nie umie powiedziec 'nie' swoim partyjnym koleszka, co rusz wyjezdza do roski by tam z a wjezdzac w tylni narzad wydalniczy Putina, lizusta nik nie lubi.

obecnie przemijajaca duza przestrzen czasu w ktorym sejm,rzad, partia (jedyna sluszna SLD) wpelni sladajace sie z partyjnych czlonkow i czlonkinek sprawowaly totalna wladze i robily co chcieli. od prywatyzacji ktora zalatwila nas na amen po kryzyz szpitali i pielegniarek ktora zmuszone sa do ucieczki za granice gdzie zarabiaja wiecej i gdzie sa szanowane.

teraz ci partyjniacy by niestracic posad kiedy nastanie nowy porzadek staraja sie pokazac z najlepszej strony, co rusz wprowadzajac to nowe ustawy, plany i pomysly bedace absurdalna bzdura i kompletnie mijajace sie z rzeczywistoscia. co konczy sie klapa, fiaskiem i osmieszeniem.jak tonacy chwytaja sie brzytwy.

reasumujac trzeba stwierdzic ze krajowa rada radiofoni i telewizji by pokazac ze cos potrfi ze jest nada potrzebna wproadza czy przytacza swoje plany ktore juz dawno przekroczyly granice absurdu liczac na to ze ktos ich za to pokocha. w rzeczywistosci ich prawca jest zbedna i mija sie z rzeczywistoscia ktora nas otacza i kreuje.
a mniej ofensywnym sposobem zmian (na pcozatku podalem pomysl z c4 czy innym explosive mats) jest albo zlikwidoanie starego urzedu i stworzenie nowego, badz zmiene jego pracowanikow na bardzoej wyedukowanych, a zeby tego dokonac trzeba by udezyc w sama gore, wglowe panstwa i to od niej zaczac.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona

24.05.2005
13:38
[79]

Dagger [ Legend ]

==>Caine
Ładnie. A potrafisz powiedzieć jak skończył się projekt rejestrowania przez operatorów całego ruchu w Sieci, którym kilka dni temu straszyły gazety?

O niczym takim nie wiem, ale z chęcią przeczytam dokument na jaki się powołujesz.

==>neXus
Nie znając kształtu ewentualnych regulacji nie mogę się odnieść do twoich pytań. Zakładam że niewiele się zmieni jeśli chodzi o wielkość obciążeń - jeśli trzymanoby się zasady że płacisz jeden abonament na gosp. domowe.

==>Don_Pedro
W każdym razie nie tylko KRRiT wpadła na ten pomysł. Link poniżej.

==>zielony_telefon
czyli reasumujac jak na razie z dokumentu wynika tylko:
- zlikwidowanie 99% polskich internetowych stacji radiowych i telewizyjnych
- dokopac firmom
tak/nie?
oczywiscie zalezy od ostateczniej wersji ustawy jesli to przejdzie


Odpowiadając na twoje pytanie: nie

24.05.2005
14:02
smile
[80]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Dagger - możesz to przetłumaczyć, bo to w jakimś zagranicznym narzeczu?

24.05.2005
14:17
[81]

Dagger [ Legend ]

==>gladius
A co w tym trudnego?- to język "powszechnie uważany za angielski" :)

24.05.2005
14:20
smile
[82]

Attyla [ Legend ]

Odpowiadając na pytanie: Po co nam KRRiTv?
Po to, żebyśmy mieli zagadkę

24.05.2005
14:26
[83]

neXus [ Fallen Angel ]

Dagger -> ja jestem pewien ze nie dotknie zwyklego uzytkownika ale to udezy w firmy. I to o ta kase im chodzi, a nie o te pare zlotych od nas szaraczkow...

24.05.2005
14:26
smile
[84]

Mindlord [ Konsul ]

zeby gladius stworzyl nowy watek a inni sie w nim wypowiadali uzywajac natchnionego #$%#$@

=]

24.05.2005
14:46
[85]

Imix [ Konsul ]

Witam,
oto co dostalem w odpowiedzi na maila do KRRiT:

"Warszawa 24 maja 2005 r.

RZECZNIK PRASOWY
PRZEWODNICZĄCEJ
KRAJOWEJ RADY RADIOFONII
I TELEWIZJI
Rafał Rastawicki

Komunikat Prasowy

Publikacja zamieszczona w dzisiejszej "Rzeczpospolitej" zawiera informacje nieścisłe i nieprawdziwe, a już sam tytuł artykułu "Chcą rządzić w sieci" i zapowiedź: "KRRiT dostrzegła potęgę Internetu. Ma apetyt na jego regulowanie i koncesjonowanie" wprowadza czytelników w błąd.
Przyjęta przez KRRiT "Strategia rozwoju mediów na lata 2005 - 2020" jest dokumentem pokazującym perspektywę rozwoju polskiego rynku medialnego, uwzględniającym rozwój technologii i tendencje europejskie. Jednak żaden czytelnik "Strategii" nie znajdzie tam informacji o dążeniu KRRiT do koncesjonowania witryn i portali internetowych. Przypisywanie KRRiT apetytu na regulowanie i koncesjonowanie jest nieporozumieniem. W "Strategii" położony jest nacisk na wprowadzanie mechanizmu samoregulacji przez dostarczycieli treści lub usług internetowych. Jest to zbieżne z zaleceniami Rady Unii Europejskiej z 24 września 1998 "w sprawie zwiększenia konkurencyjności europejskiego przemysłu usług audiowizualnych lub informacyjnych poprzez wspieranie struktur krajowych mających na celu osiągnięcie porównywalnego, skutecznego poziomu ochrony młodocianych oraz godności ludzkiej". O tym, że Internet przy wszystkich swoich zaletach i atutach zawiera także treści nielegalne i szkodliwe - jak np. pornografia dziecięca powszechnie wiadomo. Walka z tego typu przekazami oznacza więc walkę z tym, co jest karalne, co jest przestępstwem, a nie chęć cenzurowania Internetu. Jest to niemożliwe, nierealne, a KRRiT nie ma takich aspiracji
Czytając tekst "Chcą rządzić w sieci" można odnieść wrażenie, że "Strategia" przyjęta przez KRRiT grozi możliwością wprowadzenia opłat za Internet, dodatkowego abonamentu czy podatku. To nieprawda. Nikt czytając "Strategię" nie znajdzie tam informacji o jakichkolwiek dodatkowych opłatach. Czym innym jest natomiast fakt, że rozwój nowych technologii sprawia, że coraz częściej do odbioru telewizji będzie wykorzystywany komputer czy telefon, a Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie może tej tendencji nie zauważać. Jednak już dziś obowiązująca ustawa o radiofonii i telewizji mówi w Art.48 "za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych pobiera się opłaty abonamentowe". Ważna jest więc funkcja "odbiornika". Jeżeli niemal 100 procent Polaków posiada dziś radio i telewizor to służący do odbioru telewizji komputer jest już jedynie dodatkiem. Na marginesie, warto zauważyć, że tak samo, jak nie podlega opłacie abonamentowej dodatkowy telewizor, czy radio, tak samo używanie telewizora i komputera nie może rodzić żadnych dodatkowych obciążeń.
"Strategia rozwoju mediów na lata 2005-2020" jest wizją rozwoju mediów, pokazuje kierunki w jakich będą podążały media, przedstawia możliwe rozwiązania - często w sposób wariantowy. Strategia nie jest natomiast obowiązującym prawem, do tego by nim się stała potrzebna jest odpowiednia ustawa."

Moze nie bedzie tak zle...

25.05.2005
08:55
[86]

Dagger [ Legend ]

Pierwsze śliwki robaczywki

Dzisiaj Gazeta Wyborcza piszę troche w innym tonie, przynajmniej zachowując staranność:

KRRiT o internecie: cenzura to bzdura!

Internet Standard 24-05-2005 , ostatnia aktualizacja

Wolności wypowiedzi w internecie oczywiście mówimy tak, ale pamiętajmy, ile obowiązków ciąży na medium publicznym. Pomożemy je wypełnić! - tak można by podsumować dokument przygotowany przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Czy to kontrola czy już cenzura? I dlaczego KRRiT chce się zająć internetem?

"Strategia Państwa Polskiego w dziedzinie mediów elektronicznych na lata 2005-2020" to dokument, którego treść zaniepokoiła media. Co znaczy zapis W przyszłości należy rozważyć objęcie tą regulacją również Internetu i ewentualnie innych nowych form dystrybucji sygnału. Albo takie stwierdzenie Potrzebne jest dalsze harmonizowanie zasad regulowania rynkiem w zakresie kompetencji URTiP i KRRiT?

Regulacja internetu?

Zapytaliśmy u źródła. Przedstawiciel Departamentu Strategii i Analiz KRRiT tłumaczy: Cały dokument to przyczynek do dyskusji. W "Strategii" jest tylko jedno zdanie, które mogło zasugerować "Rzeczpospolitej" taką interpretację. Ale to nadinterpretacja!

Zdanie W przyszłości należy rozważyć objęcie tą regulacją również Internetu i ewentualnie innych nowych form dystrybucji sygnału rozpętało burzę w mediach. Rzeczpospolita napisała wręcz: "Chcą rządzić w sieci", Dziennik Internautów zaś, że w dokumencie została jasno wyrażona potrzeba przejęcia kontroli nad platformami komunikacji elektronicznej, w tym sieci WWW.

Na 208 stronach rzeczywiście nie ma słowa o koncesjach dla wydawców internetowych. Pracownik KRRiT przyznaje jednak, że gdy treści, jakie są równocześnie w tradycyjnym medium i medium elektronicznym są tożsame, to w przyszłości możliwe jest wprowadzenie regulacji "neutralnej technologicznie". W końcu nie jest ważny sposób przenoszenia treści, tylko same treści - tłumaczy.

Europejska odsiecz

Polska w kwestii regulacji rynku mediów nie jest samodzielna. Deklaracja Komitetu Ministrów Rady Europy w sprawie swobody komunikowania w internecie z 2003 roku stwierdza m.in., że państwa członkowskie Rady Europy nie powinny poddawać treści internetowych bardziej surowej regulacji aniżeli tej odnoszącej się do innych form dostarczania treści. W kwestii wolności wypowiedzi możemy więc oddychać pełna piersią. Pociechę niesie również inny punkt deklaracji: państwo nie powinno wprowadzać systemów zezwoleń lub koncesji (np. na założenie witryny internetowej) opartych wyłącznie na wykorzystywanej w internecie technologii upowszechniania informacji.

Internetowych wydawców ratują również dyrektywy Komisji Europejskiej, jakie mają zostać przedstawione pod koniec 2005 roku, przyjęte zaś w 2007 roku. Państwa członkowskie będą miały obowiązek przenieść je do swojego systemu prawnego. Dokument KRRiT precyzuje więc, że ewentualne prace nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji w Polsce powinny w maksymalnym stopniu uwzględniać wyniki dyskusji w ramach Unii Europejskiej oraz Rady Europy nad nowym porządkiem regulacyjnym.

Jeśli zaś chodzi o gwarantowane przez prawo swobodę wypowiedzi i wolność mediów, to naturalnie podlegają one pewnym ograniczeniom. Filtry czy inne formy blokowania dostępu do treści mogą być wprowadzone jedynie w skrajnych przypadkach, np. w celu ochrony małoletnich lub - ogólnie - godności ludzkiej.

Lekka łapa na internecie

Z wypowiedzi przedstawicieli KRRiT wynika, że Rada, owszem, interesuje się internetem, ale nie tak, jak przedstawiły to media. Stosowne oświadczenie w kwestii nadinterpretacji dokumentu zostało już wydane.

Nie jest natomiast "nadinterpretacją" inna wiadomość. Jeśli korzystamy z radia przez telefon komórkowy lub internet, to możemy się spodziewać, że nowe ustawy zaliczą nas do osób, które powinny opłacać abonament radiowo-telewizyjny. Którego nazwa powinna się nota-bene zmienić. W rozdziale 3.7 "Strategii" znajdziemy zapis: istnieje konieczność zmiany dotychczasowych uregulowań dotyczących opłat abonamentowych, ze względu na konieczność usunięcia niezgodności obecnie istniejących przepisów z Konstytucją RP z 1997 r. Uzupełnieniem projektowanych zmian ma być punkt: Obowiązkowi płacenia abonamentu podlegają gospodarstwa domowe lub firmy posiadające wszelkie urządzenia umożliwiające odbiór programu radiowego lub telewizyjnego, w tym również nowoczesne urządzenia multimedialne, jak np. komputer, telefon komórkowy UMTS.

Karol Jakubowski z KRRit poinformował nas, KRRiT wydała oświadczenie w nagłaśnianej przez media kwestii ewentualnej regulacji i cenzury mediów elektronicznych.

Magdalena Górak


Krajowa Rada w internecie, czyli drzwi do lasu
komentuje Dariusz Ćwiklak 24-05-2005 , ostatnia aktualizacja 24-05-2005 20:01

Abonament RTV za komórkę? Koncesja na internetowe radio i telewizję? Takie pomysły można znaleźć w strategii państwa dotyczącej mediów elektronicznych, jaką Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyjęła miesiąc temu.

Zanim drogi internauto czy użytkowniku komórki sięgniesz po nervosol, wiedz, że od strategii do ustawy droga jest jeszcze daleka: opisane we wtorkowej "Rzeczpospolitej" pomysły KRRiT musiałyby najpierw przejść długą drogę przez rząd, parlament i biurko prezydenta.

To dobrze, że KRRiT jest świadoma zmian, jakie dokonują się w świecie łączności i mediów. Sęk w tym, że do technologii XXI wieku przykłada się tam myślenie nakazowo-rozdzielcze rodem z wieku XX. Zauważywszy, że od kilku lat przez internet da się rozpowszechniać radio i telewizję, Rada proponuje, by "w przyszłości rozważyć" koncesje na taki sposób nadawania. A wystarczy przecież zarejestrować spółkę i założyć internetową rozgłośnię gdziekolwiek poza Polską, by żelazne ramię KRRiT okazało się zardzewiałe i za krótkie. Internetowe radio działające choćby w Czechach będzie nadal normalnie odbierane przez polskich internautów. Za to podatki trafią zupełnie gdzie indziej.

Co ciekawsze, już w następnym akapicie KRRiT opowiada się za tym, by znieść koncesjonowanie programów satelitarnych. I słusznie, bo w epoce cyfrowego nadawania pasmo nie jest już dobrem deficytowym. A internet ma pojemność właściwie nieograniczoną. Wizja KRRiT rozdzielającej koncesje na internetowe serwisy przywodzi mi na myśl powiedzenie mojego świętej pamięci dziadka "o stawianiu drzwi do lasu". Powtarzał je, ilekroć robiłem coś zupełnie bezsensownego.

KRRiT proponuje też, by abonamentem radiowo-telewizyjnym obłożyć wszystkie urządzenia do odbioru radia i telewizji, także mutimedialne komputery i komórki. Już forsowane przez KRRiT stanowisko, że posiadanie telewizora czy radioodbiornika równa się oglądaniu TVP lub słuchaniu Polskiego Radia budzi duże kontrowersje. Jednak założenie, że nowoczesna komórka służy do oglądania i słuchania mediów publicznych, a nie przede wszystkim do dzwonienia albo wysyłania SMS-ów, wydaje się zwykłym nadużyciem.

A technologia nie stoi w miejscu. Można już kupić lodówki z telewizorem i dostępem do internetu. Aż boję się pomyśleć, co będzie dalej. Otwieram lodówkę, a tam... abonament?

25.05.2005
09:21
smile
[87]

Misiak [ Pluszak ]

Osobiście mam w dupie KRRiT, poniewąż takich idiotów to ja jeszcze nie widziałem, na nawet kretynów.
Rządzą jak chcą, rujnują małe rozgłośnie, etc..
Mam plany jak zdobędę kapitał, za pare lat, otworzyć w Białej Podlaskiej, czyli tu gdzie mieszkam, małe regionalne radyjko, i jeśli będą kazać mi płacić koncesje, to ich chyba zatłuke i dogadam się z sąsiednią Białorusią.
A tak przy okazji, wiecie, że Radio Maryja nie płaci koncesji, bo jest "rozgłośnią społeczną", a mimo to, emituje czasami reklamy ? A takie w miarę dobre radyjko "Katolickie Radio Podlasia" (dobre: niezależne, obiektywne, niepolityczne, umiarkowane) musi słono płacić ? ehhh

25.05.2005
09:25
smile
[88]

Misiak [ Pluszak ]

Ai trzeba będzie wysłać jakąś petycje do partki które będą teraz zmieniać konstytucję, by zmiejszyła lub całkowicie wykreśliła Artykuły 213-215

25.05.2005
09:56
smile
[89]

Mortan [ ]

Widzicie koncesje, pozowolenia to bardzo dorba rzecz, dzieki temu zawsze jakis urzad wyciagnie haracz od prywatnego przedsiebiorcy, dzieki czemu ten ledwko koniec z koncem ciagnie, innni natomias placa lapowko zeby haraczu nie placic, choc placa tylko ze nie oficjalnie. Z tego powodu wielu urzednikow ma prace, trzeba podziekowac tym ludziom ze tworza nowe miejsca pracy dla urzedników

25.05.2005
10:02
[90]

Dagger [ Legend ]

Jestem za - niech nastanie wolny rynek bez koncesji - dlaczego rząd mi utrudnia świadczenie usług telefonicznych, radiowych - w końcu każdy powinien mieć sie prawo realizować.

<leci stawiać z sąsiadem maszt GSM na dachu i uruchamiać lokalne rozmowy za półdarmo>

25.05.2005
12:22
smile
[91]

Mortan [ ]

Dagger -- > wreszcoe dobrze myslisz :-)

25.05.2005
16:08
[92]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Sorki, ze offtopicuje, ale znalazlem swietna sygnaturke dla gladiusa :

"Ideologia neoliberalna, w gruncie rzeczy dość tandetna, prymitywna i ograniczona (...) Ta apologeza swoistego kanibalizmu wystawia jej wyznawcom dość smutne świadectwo. Zdają się być oni beznadziejnie opóźnieni zarówno procesie ewolucji, jak i w rozwoju cywilizacyjnym, mentalnie pozostając gdzieś we wczesnym neolicie"

25.05.2005
16:10
smile
[93]

peners [ SuperNova ]

Dla mnie to juz jest przesada poprostu juz im sie w dupach przerwaca.

04.06.2005
12:40
smile
[94]

Dagger [ Legend ]

Jak kogoś jeszcze ta sprawa interesuje to polecam tekst z linka

10.06.2005
09:53
[95]

Dagger [ Legend ]

I jeszcze spojrzenie kogoś kto wie co pisze i wygląda że sięgnął do źródła

10.06.2005
10:03
smile
[96]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

teraz powiedzcie mi za jakiej partii to wymyslili, nie bede na nich glosowal, ale super kielbasa wyborcza, nie macoe, ludzie moze by tak zrobic zamach stanu ?? ja proponuje internet dla wszystkich za freeeeeeeeee ]:->

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.