GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Co sądzicie o Hetzerze ???

17.05.2005
14:10
[1]

Dzideek [ Chor��y ]

Forum CM: Co sądzicie o Hetzerze ???

Panzerjäger auf 38(t) lub Sturmgeschütz neuer Art le Panzerjäger 38(t). Później zmieniono nazwę na Jagdpanzer 38(t) SdKfz 138/2 Hetzer (podszczuwacz).

Posiadał on typową konstrukcję - był to bezwieżowy pojazd pancerny z działem przeciwpancernym wbudowanym w kadłub. Czołowa i boczne ściany były pochylone co zapewniało czteroosobowej załodze dodatkową ochronę. Również niewielka wysokość - Hetzer był niewiele wyższy od stojącego człowieka - ułatwiała ukrycie w warunkach bojowych.

W ukończonym w marcu 1944 prototypie zastosowano nowy typ jarzma armaty tzw. Saukopfblende oraz dokonano kilku zmian w stosunku do modeli m.in.: zlikwidowano hamulec wylotowy działa i zmieniono sposób mocowania osłony jarzma działa.

17.05.2005
14:11
[2]

Dzideek [ Chor��y ]

.

17.05.2005
14:25
smile
[3]

Huscarl [ Konsul ]

Bardzo dobry niszczyciel czołgów na czeskim podwoziu. Produkowany pod koniec wojny, kiedy to Niemcy byli już w odwrocie i prowadzili działania defensywne. Jako wóz defensywny Hetzer sprawdzał się doskonale, niski profil pozwalał na urządzanie zasadzek, trudny do wykrycia, pancerz przedni pochylony pod katem 60 stopni był teoretycznie nieczuły na ogień większości dział alianckich. Niemcy powinni skoncentrować się na budowie właśnie Hetzerow zamiast innych o wiele droższych i cięższych konstrukcji. Był to chyba jeden z najdoskonalszych niszczycieli czołgów tamtego okresu biorąc pod uwagę wszystkie czynniki jak sila ognia, obrona bierna oraz cenę i łatwość produkcji.
Wada był oczywiście brak wieżyczki i konieczność obrotu całego wozu w kierunku wroga, oraz cieniutki pancerz boczny i tylni.

17.05.2005
14:25
[4]

MAROLL [ Legend ]

Ja go bardzo lubie znam z Enemy Territory, niestey w jednej z map to alianci go porywaja a ja mam za zadanie go zniszczyc :)

17.05.2005
14:31
[5]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Hetzery w duecie to jest to!!
Zawsze sadzilem ze w CM hetze są słabe na piechotę - kiedyś MacBac zaatakowal 4 hetzami ze wsparciem w mieście - okazalo sie ze nie sa takie zle;(
natomiast to typowy TD i trzeba o tym pamiętac

17.05.2005
14:33
[6]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

co tu duzo mowic w BO jest panem pola bitwy, niezastopiany w niszczeniu Shermanow i Cromwelli moze obawiac sie jedynie duzych pudernic i Hellcatow

17.05.2005
15:10
smile
[7]

RMATYSIAK [ Konsul ]

Jak dla mnie w obronie bardo dobra konstrukcja wytrzymała, niezłe działo na t34/76 w sam raz ;>
Poz RM

17.05.2005
15:24
smile
[8]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

- cienki do walki z piechota (malo HE bo to jest TD )
- mala szybkostrzelnosc
- z boku zdejmie go nawet jeep z km
- przy zjezdzaniu z gorki przedni pancerz robi sie malo odporny ;)

Ale umiejetnie uzyty moze byc bardzo uzyteczny.

PS Czy ktos probowal uzywac hetzera z miotaczem plomieni?

17.05.2005
15:28
[9]

neXus [ Fallen Angel ]

Przereklamowany :)
Wystarczy ze mozdzierz zacznie pukac, a juz sie chowa w krzaki, samolot rozwala go z dzialka, (nawet nie musi bomby zrzucac), z przodu prawie niezniszczalny, z bokow i tylu - tragedia.
Wesprzec na polu piechote mu ciezko, do produ nie podjedzie bo boki odsloni...
Zaleta jest ze w miare tani, celny i latwy do ukrycia...

17.05.2005
15:31
smile
[10]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

neXus - fakt, mi sie zdarzylo zdjac hetzerka z 81mm mozdzieza ;)

17.05.2005
15:33
[11]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

neXus -->za malo chyba w BO grales by mowic ze przereklamowany, wlasciwie sam hetz moze rozwalic cale sily pancerne wroga
Samoloty w BO sa raczej zadkoscia
Trzymasz go raczej blizej wlasnego kranca mapy, przy hull down z odleglosci 700-900 nie do rozwalenia
Dobrze ustawiony i osloniony nie zostanie zajechany z boku przez jakis alancki zlom
Ma jakies 17 He wiec ze 2-3 budynki rozwali a to juz cos :)

Nalezy dodac jeszcze ze ma swietna celnosc (zazwyczaj)

17.05.2005
16:46
[12]

Sgt.Luke [ Konsul ]

Póki Hetzer siedzi schowany w zasadzce na czołgi npl jest dobry. Jak czołgi npl wpadną w tą zasadzkę to jest wyśmienity. Jak npl podeśle piechotę to jest kiepski. Jak będzie musiał w ucieczce przed piechotą wyleźć na otwarty teren i wystawić bok (albo tył) to jest tragiczny. To chyba najlepiej go obrazuje.

17.05.2005
18:45
[13]

maniak1988 [ Konsul ]

w wypadkach kiedy gram aliantami hetze zawsze masakrują mi czołgi, kiedy gram niemcami raczej ich nie kupuje, nie bardzo pasują do mojego sposobu walki

co do hetza z miotaczem, 50m zasięgu bez działa z jednym kmem, czyli coś jak SPW 251/16 ale mocniej opancerzony, czyli nawet niewarto kupować bo nawet wasp ma 75 metrów zasięgu nie mówiąc już o shermanie i czerczu croco (100m) które mają jeszcze na dokładke po dziale 75 mm

17.05.2005
18:49
[14]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Luke --> tam mozna powiedziec o kazdym innym czolgu :) wiadomo ze wszystko zalezy od umiejetnosci gracza. Przeciez rownie dobrze cslabeko mardera mozna zamienic w maszynke do zabijania....

17.05.2005
19:36
smile
[15]

neXus [ Fallen Angel ]

ZgReDeK -> gdyby był taki doskonały to wszyscy by kupowali tylko Hetzery po stronie niemieckiej... A jakos tak nie jest :P

17.05.2005
19:36
[16]

snekkar [ Chor��y ]

A ja chciałbym zaznaczyć charakteryzując Hetzera, jaki czołg był jego poprzednikiem, czyli PzKf 38(t) porównywalnego trochę z PzKf II, który wobec T-34 czy shermana nie miał szans. Późniejsza przeróbka na marder III to tylko ja to nazwie działo na gąsienicach nie odporne na większość środków przeciwpancernych i w końcu konstruktorzy zrobili z przestarzałego podwozia nazwie to majstersztyk w postaci hetzera działo samobieżne, które mogło podjąć w pewnych określonych warunkach równorzędną walkę z podstawowymi średnimi czołgami alianckimi a wady, czyli słaby boczny pancerz itd. i brak dużego zapasu amunicji są konsekwencja podwozia użytego do budowy, które nie było w stanie udźwignąć większego ciężaru bez poważnej ingerencji w podwozie a najlepszym przykładem jak udana była to konstrukcja to potwierdzają losy powojenne gdzie hetzer był produkowany dalej na potrzeby armii Czeskiej i szwajcarskiej i stał się wzorem dla budowy taniego czołgu na potrzeby armii szwedzkiej (nie pamiętam nazwy) jedynym innym niemieckim czołgiem wykorzystywanym po wojnie to była pantera, która służyła w armii francuskiej.A co do wojny to wyprodukowanie 2800sztuk i to na częściach, które nie utrudniały produkcji czołgów w Niemczech tak jak to się miało z Pz IV, na której podwoziu produkowano mnóstwo typów rudnego typu pojazdów wiec mimo swoich wad to oceniłbym go bardzo wysoko jako sprzęt
mający duży wpływ na niemiecka zdolność do stawiania oporu pod koniec wojny –to tak do historii czołgu

17.05.2005
19:44
[17]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

neXus --> szacunkowo 4/5 graczy z ktorymi gralem mialo hetzery na skladzie jesli warunki nie byly ograniczone (k75 FK)
mowa tu oczywiscie o BO, slabiutkiego BB nie tykam :)

17.05.2005
20:00
smile
[18]

neXus [ Fallen Angel ]

Bo ja wiem... Ja głównie gram w BB i AK :P

17.05.2005
20:01
[19]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

neXus -->to nie mamy o czym mowic w BB i AK zupelnie inny sprzet sie liczy :)

17.05.2005
20:10
[20]

pseudomiles [ Chor��y ]

A ja tam nieraz w BO rozwaliłem tego waszego hetzera strzelając Czerczem VIII. Szkop dostawał prosto w pancerzyk czolowy kuleczką kaliber 95mm i tylko zipnął nim zgasł.

17.05.2005
23:07
[21]

Kłosiu [ Senator ]

Zgredek --> w BO akurat Hetzer jest chyba najslabszy, bo tam liczy sie piechota, a Hetzer w roli pogromcy piechoty sprawdza sie slabo :)
W BB juz lepszy, mimo ze T34-85 calkiem ladnie przebija sie przez jego czolowy pancerz, o ile nie jest w hulldown, a z boku zagrazaja mu nwet PTRD, nie mowiac o tanich 45mm dzialach.
W AK Hetzer jest stosunkowo najlepszy, nie ma chyba alianckich pojazdow zdalnych przebic sie przez jego czolowy pancerz. Nadal cierpi przez cieniutki pancerz boczny, nawet Sherman 75mm jest go w stanie zdjac trafiajac pod duzym katem w bok.

17.05.2005
23:13
[22]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ja znow lubie Pragi LT vz. 38, ale nie pod koniec wojny :). Seria Marder byla jak najbardziej trafna - tutaj nie trzeba bylo sie grzebac z czolgiem by dostac naprawde grozne dzialo samobiezne (Sd.Kfz. 139), lub grzebac nieco wiecej (Sd.Kfz. 138 Ausf. H) badz tez trzeba bylo przebudowac cale podwozie (Sd.Kfz. 138 Ausf. M).
Jednak samo podwozie, tak chwalone przez wszystkich mialo wady. Po pierwsze waziutkie gasienice, po drugie archaiczne resory piorowe.
Szwedzi wykozystali, ale cos na ksztalt Mardera III H w konstrukcji swojej samobieznej haubicy szturmowej kal. 105mm Sav m/43.

17.05.2005
23:36
[23]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Kłosiu --> no tak ale wsparcie dla piechoty, szczegolnie alianckiej jest bardzo wazne i tu hetzer idealnie sprawdza sie w eliminowaniu wrazego sprzetu, zreszta nikt nie karze brac tobie 3 hetzow, jeden wystarczy :) do tego dwa stuhy czy 3 wespe :)

17.05.2005
23:38
[24]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

tygrys plus 2 hetzery:D miodzo:)

18.05.2005
02:00
smile
[25]

Kłosiu [ Senator ]

Zgredek --> nie wiem jak sie teraz gra w BO, ale za moich czasow jednego Hetza mozna bylo w ogole nie kupowac ;)

18.05.2005
02:09
[26]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Kłosiu --> a co sie kupowalo bom ciekaw? :) pewnie JP tygryski albo inny duze kupy :P

18.05.2005
15:17
smile
[27]

maniak1988 [ Konsul ]

Kłosiu --> w BO jeden hetz wet potrafi zrobic sporo zamieszania, a dwa to juz wyrok śmierci na lekie i średnie czołgi aliantów

18.05.2005
15:35
[28]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

maniak1988 - w BO spokojnie wygrasz sama piechota, a na ta hetzer jest prawie bezuzyteczny ;)

18.05.2005
18:32
[29]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

ZgReDeK--> ales trafił :-) Kłosiu to znany fan pz4 :-P.
Co do BO to kiedys moim ulubionym tandemem byl hetzer i pantera. czyli fajny pancerz i dobre dzialo pantery ciezsze czolgi aliantow. w takim zestawie pantera myszkowala troche z przodu a hetzer ja oslanial. Natomiast hetzery najfajniej niszczylo sie jacksonami. premiery VIII musza trafic z kumulacyjnego- co moim przeciwnikom udawalo sie oczywiscie nawet z 1000m. HE raczej wstrzasaly pojazdem chociaz potrafily rozwalic dzialo.
W Ak hetzer tez jest niezly. zauwazylem tez pewna prawidlowosc. Hetzery przeciwnikow obracaja sie szybciej niz moje.
IMO jak sprawdza sie hetzery zalezy od stylu gry przeciwnika i wielkosci mapy. czym wieksza mapa tym trudniej nimi grac i staja sie mniej przydatne. natomiast w BB gdzie przeciwnik czyli sowieci musza postawic na manewr hetzer tak dobrze sie nie spisuje.
Plus dla hetzera to mylenie przeciwnika. Poczatkowo jest widziany w AK jako stug.

19.05.2005
08:01
smile
[30]

maniak1988 [ Konsul ]

Rah V. Gelert --> ale ja nie pisałem nic o walce z piechotą tylko o walce z pojazdami, wiem że sama piechotą w BO da sie wygrac ale to nie ma nic wspólnego z tym co napisałem:)

19.05.2005
08:36
[31]

Kłosiu [ Senator ]

Zgredek --> kupowalo sie Pz4H ;P Jak chcialem miec 3 lufy, to kupowalem 3 Stugi, albo 3 Mardery, bo one szybciej strzelaja i nie daja wiekszych szans Shermanowi, w odroznieniu od Hetzera, ktory najczesciej ma czas wystrzelic co najwyzej raz, potem cel sie chowa ;)
A jednego Hetzera sie nie oplaca, bo z daleka i tak nic albo prawie nic nie trafi jak przeciwnik dobrze gra czolgami, a jak podjedzie blisko to padnie od piata, daimlera itp

19.05.2005
09:45
[32]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

maniak1988 - chodzilo mi o to ze hetzer jest TD. A ze ma slaba szybostrzelnosc wiec jak nie trafi za pierwszym razem jest szansa na ucieczke, i wystarczy nie pchac mu pod lufe puszek Samej piechocie duzej szkody nie zrobi.

19.05.2005
10:14
[33]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Klosiu slusznie rzecze ... Pz IV rulez rowniez w BB.
Chyba wiekszosc o tym zapomniala, bo juz dawno nie widzialem u npla tych wspanialych czolgow.

Co do hetzerow, mozna sie pokusic o ich zakup tylko wtedy, gdy masz inny niz one support dla piechoty i mozesz podarowac sobie bezposrednie wsparcie od blaszakow. Wtedy nawet jesli nie upoluja tankow wroga, beda paralizowaly jego ruchy i odstraszaly od kluczowych dla ciebie pozycji. W takiej sytuacji niemiaszki przy lepszej piechocie i silniejszym wsparciu powinni wygrac.

19.05.2005
11:34
[34]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

klosiu brrr jeszcze mi sie snia dwa PZIVH ktorymi zwolalndyzowales mnie w mojej bodajce 3 walce w cm:P od tej pory wiem ze dobry gracz pokona drugiego kazdym czolgiem;)

19.05.2005
11:51
[35]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

ostatnio posłuchałem starej rady Wigginsa na temat Pz IV - wystawiłem je do walki pancernej - przeciwnik postawił IS II i wygląda na to ze biedne IS słabo się opieraja Pz IV ;)

Szkoda tylko że t 34/85 koszą tak łatwo pz IV

19.05.2005
13:57
[36]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

nie ma jak pz4 pod rumunami w koncu 44r. zdejmuja niemieckie puszki az milo.

A tak z innej beczki. czy ktos stosowal wegierskie dzialko plot 40mm z tego okresu. W opisie ma blast=27. Zdaje sie ze to jakas pomylka. jezeli nie to jest to niezly killer na piechote

19.05.2005
15:39
[37]

maniak1988 [ Konsul ]

Rah V. Gelert --> już rozumiem:)

co do mojego zdania hetze sprawdzają sie tylko kiedy sa schowane i hull down, kiedy przemieszczają sie nie są w stanie zagrozić czołgom npla i są łatwym celem to chyba najlepszy sposób na hetza:) dorwać go kiedy sie bedzie przemiesczał

19.05.2005
16:32
[38]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Kłosiu --> tak ale Pz4H bardzo ladnie schodzi od pudernic :> a hetzera od przodu naprawde bardzo ciezko uszkodzic :) do tego jak mowilem dwa stuhy i wszystko ladnie gra a alianci uciekaja w poplochu
Pozatym stugi to chyba najwieksze dziadowstwo w BO celnosc zerowa schodza od byle alianckie g****a :)

19.05.2005
22:46
smile
[39]

Kłosiu [ Senator ]

Zgredek --> no nie wiem, ja uzywajac w zasadzie Pz4, StuGow i Marderow, a u aliantow Cromwelli i Shermanow III wyrobilem cos lekko ponad 80% skutecznosc ;P
Ostatnie walki jakie pamietam to dwie bitwy 3k afair z Oskarmem ktory uzywal wylacznie smg i hetzerow i tez jakos sobie radzilem, mimo ze jednej walki nie dokonczylismy ;)

22.05.2005
22:10
[40]

maniak1988 [ Konsul ]

dzisiaj doszedłem do wniosku ze hetze sie nie opłacają... lepiej kupić mardera II taka sama przebijalność pancerza, od hetza jest chyba szybszy i kiedy jedzie nie jest bezbronny bo pod lekkimi kątami odchylenia od kierunku jazdy potrafi strzelać i to nawet celnie, a czołgi zauważa dużo szybciej nież hetzler bo od góry jest otwarty, tak samo nadaje sie do odstrzeliwania alianckich czołgów kiedy jest w hull down, jedyny problemem jest to że musi rozwalic przeciwnika zanim on go zauważy i wstrzeli sie bo to jest już wyrok dla mardera

22.05.2005
22:43
smile
[41]

Kłosiu [ Senator ]

maniak1988 --> w BO na pewno. Jezeli Marder zaczyna strzelac zanim go aliancki czolg zauwazy to na 90% niszczy cel. Strzela szybciej od Hetzera i szybciej naprowadza dzialo. Najlepiej sprawdza sie we wspolpracy ze snajperami, czolg aliancki ze schowanym dowodca to niemal pewny cel.

24.05.2005
11:05
smile
[42]

maniak1988 [ Konsul ]

Kłosiu --> cud w czymś zgodziłeś sie w końcu ze mną:)

24.05.2005
12:08
smile
[43]

fabko1 [ Pretorianin ]

A najlepsze chyba w nim jest,że bardzo często jest rozpoznawany jako assault gun (stug) i można nieźle sie naciąć

24.05.2005
12:22
smile
[44]

neXus [ Fallen Angel ]

Tiaaa... W mojej grze przeciwnik wzial 2 Hetzery na moje puszki.
Pierwszy zszedl na poczatku od dzialka samolotu. Drugi starl sie cos zdzialac ale za bardzo mu nie wyszlo. Najpierw go oppukaly mozdzieze to bardzo szybko sie schowal i wyjechal od innej strony. Tam oppukaly go bazooki wiec znow sie zaczal wycofywac ale na tyle niefortunnie ze stanal bokiem do unieruchomionej M8. Jeden strzal i po klopocie...
Lubie jak przeciwnik bierze Hetzery :D

24.05.2005
15:12
smile
[45]

fabko1 [ Pretorianin ]

nexus--> pijesz chyba do mnie?
to jedyna gra w której hetzery mi się nie sprawdziły(2 to za mało + niekorzystna mapa),
a w cmaku mimo wad które wymieniłeś, za te pkt są wg mnie najlepsze na alianckie puszki

24.05.2005
15:51
[46]

neXus [ Fallen Angel ]

fabko1 -> :P Ale tylu dzial jezcze nikomu nie ubilem :)


Fakt faktem - Hetzer dla mnie jest raczej jako wyspecjalizowana wspomagajka - rzuca ja sie tylko tam gdzie jest potrzeba uzyskania szybkiej przewagi pancernej. W roli wsparcia piechoty raczej sie nie nadaje. No i najlepiej sie sprawdza jako jednostka tylowa a nie szturmowa - tak aby przeciwnik widzial tylko go z przodu. Jakakolwiek zabawa w szturmowanie konczy sie zazwyczaj malownicza dziura w burcie lub dachu...

24.05.2005
16:30
[47]

dezerter. [ Pretorianin ]

Zależy jak się go użyje najlepiej wprowadzić go jak juz się wie gdzie są tanki wroga ,i to jescze wyjechac za jakies górki w pozycji hulldown ,większosć sprzętu aljanckiego jesli nie ma sie gdzie schować nie ma szans w takiej sytuacji

24.05.2005
17:29
smile
[48]

Sgt.Luke [ Konsul ]

Hull down dla Hetzera. Nie wiem jak wam, ale mi to brzmi trochę śmiesznie. Hetzer nie ma wieży a więc hull down dla niego oznaczało by tyle co full cover, a więc nici z strzelania. :) Tylko ciekawe jak teraz nazwać pozycję Hetzera, który ma tylko dolną część kadłuba zakrytą terenem: half in cover?

24.05.2005
18:43
smile
[49]

maniak1988 [ Konsul ]

Sgt.Luke --> rzeczywiście teoretycznie masz racje ale praktycznie w CM jest hull down lub wersji polskiej kadłub niewidoczny:) a jak wiadomo programiści i tłumacze zawsze mają racje:)

25.05.2005
08:52
smile
[50]

Sgt.Luke [ Konsul ]

Maniak --> Teoretycznie mam rację i praktycznie też mam rację. Jeśli Hetzer miałby być Hull down a jednocześnie zachować zdolność do strzelania (ale i tak mocno ograniczoną w kwestii celowania), to załoga by musiała robić odpowiednie pogłębienie w terenie żeby lufa mogła wystawać z takiego "wału" ziemnego. Oczywiscie o ile ten "wał" nie był szeroki, a i przekopywanie wąskiego by było praco- i czaso- chłonne. jak dla mnie Hetzer (oraz inne jednostki bezwieżowe) w hull down to kompletna paranoja programistyczna, ale widocznie nie chciało sie panom programistom ruszyć szarych komórek, trochę pomyśleć i wymyslić inne rozwiązanie.

25.05.2005
14:49
[51]

maniak1988 [ Konsul ]

Sgt.Luke --> a kiedy programistom chciało sie ruszyć szarymi komórkami? ale to może być wina jeszcze kogos... konsultantów:)

25.05.2005
15:28
[52]

Sgt.Luke [ Konsul ]

Maniak --> o ile przy grze pracowali konsultanci z prawdziwego zdarzenia :P

25.05.2005
15:44
[53]

maniak1988 [ Konsul ]

Sgt.Luke --> pewnie jakiś był....

25.05.2005
17:37
smile
[54]

Kłosiu [ Senator ]

Sgt.Luke --> ale sie czepiasz :) Hulldown to takie ustawienie wozu, ze glowne uzbrojenie wystaje zza oslony, a tak wiele sylwetki jak sie da jest ukryte za zaslona. Nawet czolgi w hulldown nie wystawiaja samej wiezy, najczesciej jakas czesc kadluba jest widoczna.

26.05.2005
12:57
smile
[55]

Sgt.Luke [ Konsul ]

Kłosiu --> Czasami lubię się poczepiać "detali" :)

28.05.2005
08:47
smile
[56]

Szarik.69 [ Legionista ]

Oto moja niedawno zakończona gra z Enviro, gdzie straciłem pluton Hetzerów. Na obrazku widać 3 z nich po ataku T-34 z flanki (ten palący się miał trochę szans powalczyć ale za wolno się obracał niestety). Już przenigdy nie użyję Hetzerów w sytuacji gdy są zagrożone skrzydła. Trochę wcześniej jeden z nich wyłączył z walki IS2 piękną penetracją frontu wieży z 0,5 km.

29.05.2005
15:51
[57]

Rikimaru_ [ Pretorianin ]

Do hetzera mam mieszane uczucia, bo troche mało ammo ma, i powoli wali, natomiast ubóstwiam jagdpanzera IV, zwłaszcza tego z długą lufą, mozna wystawiać nawet przeciwko IS2 na szeryfa:)
Niech mi kto zdradzi tajemnicę uzywania PZIVH:D Moje zawsze zchodzą od działek 45mm w przód wierzy:|

29.05.2005
17:36
[58]

oskarm [ Future Combat System ]

Rikimaru --> Kupą mości panowie .... ;-)

29.05.2005
20:49
[59]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

ja sie wlasnie przekonalem ze hetzer ponizej 100metrow nawet od przodu od suczki oberwie:P co prawda najpierw ta 76 zniszczyla dzialo ale niedlugo po tym hetzer padl;)

30.05.2005
17:33
[60]

Rikimaru_ [ Pretorianin ]

Kupą mości mówisz? W przypadku gry na CA na 1500 punktów ta kupa mości wyniesie.... 2 :D

30.05.2005
18:33
smile
[61]

oskarm [ Future Combat System ]

No cóż ułomności w ogarnieciu wiekszego pola walki, dyskwalifikują niektórych z możliwości poznania prawdziwego dowodzenia ;-)

30.05.2005
18:55
[62]

Rikimaru_ [ Pretorianin ]

Walki ligowe zwykle toczą się na hmm 1500-2000 CA ;) a w nich chyba stosuje się swoje najlepsze taktyki i robi pewne zakupy.

30.05.2005
19:06
smile
[63]

oskarm [ Future Combat System ]

1) Cóż 4 lata temu Polak zwykle głosował na SLD, zwykle wiekszość kobieta nie jest piękna, zwykle zarabia się za malo itd. Dlatego czesto warto jest wyjść poza zwykłość ;-)

2) Dlatego te gry sa takie nudne.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.