GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dziewczyna.. jak pokazać że się staram...

13.05.2005
23:55
[1]

morph_eus [ Pretorianin ]

Dziewczyna.. jak pokazać że się staram...

Witam...
mam przykrą sprawe.. byłem z dziewczyna pol roku i dzisiaj ze mna zerwała bo mowi ze mnie nie Kocha i tak naprawde nie Kochała lecz ja ją Kocha.. i widze iskierne nadzieji.. powiedzcie co moge zrobic zeby jej pokazac jak bardzo mi na niej zalezy?? jakie poczynania? jakies kroki? prosze o pomoc tylko uprzedzam nic zwiazanego z finansami bo kaski nie mam :( PLZ HELP ME!!

13.05.2005
23:57
[2]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Jak nie kocha i nie kochała, to to nie ma żadnego sensu. Nie staraj się podnosić titanica z dna, tylko spróbuj znaleźć kogoś wartego twojego afektu.

PS Wątek jak znalazł do "uczuć"..

13.05.2005
23:58
[3]

Mati176 [ Mówcie mi Mefiu!!! ]

Ile masz lat?

13.05.2005
23:59
[4]

morph_eus [ Pretorianin ]

lat mam 18... wczesniej z dziewczynami bylem max 2 tygodnie... teraz to juz pol roku.. moze i nie Kocha ale starąła sie Kochac.. chce to jakos na prosta wyprowadzic moze mnie pokocha!! bo jak nie to załamkana całej lini... ide do legi cudzoziemskiej..

14.05.2005
00:01
[5]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Pół roku z tobą była, a nie kochała i ty jeszcze chcesz coś prostować?

14.05.2005
00:02
smile
[6]

William_Wallace [ Pretorianin ]

Heh jak tak czytam co inni wypisuja heh dawnee czasy. Mialem wtedy okolo 13 lat, zakochalem si epo uszy wpenej dziewcyznie, zaczalem z nia "chodzic" po 3 dniach ze mna zerwala, ale ja wtedy plakalem, sadizlem ze to byla wielka milosc itd, dzis majac 21 lat smieje sie z samego siebie, jakos kiedys to bycie ze soba polegalo na czyms innym, mialo taka nute dreszczu, nowosci, cos fanstaycznego, a teraz jakos tak normalnie bez emocji i walenia serca. Dis jakby ktora by mi tak powiedzial po pol roku to bym wysmial, a kiedys by mi to nie rpeszkadzalo :)

14.05.2005
00:02
[7]

morph_eus [ Pretorianin ]

tak... ja ją Kocham... nie da sie tak poprostu tego zostawic!

14.05.2005
00:04
[8]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Mialem cos podobnego tylko ze ona sama nie wiedziala o co jej chodzi. Druga sprawa ze byla niezrownowazona ale coz... :)

14.05.2005
00:04
[9]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

>>> morph_eus

Nie wątpię, że kochasz. Rzecz w tym, że ona cię oszukiwała przez pół roku. Myślisz, że jeśli ponaprzykrzasz jej się tyle, że znowu z tobą trochę pobędzie, to nie będzie oszukiwać? Skończ to, póki możesz to zrobić szybko. Amputacja przez cięcie katany jest lepsza, niż powolne ukręcanie imadłem, a skutek ten sam.

14.05.2005
00:05
[10]

Las Ca [ Konsul ]

Racja... Jak nie kochała to lipa.

Ale jest szansa. :) Czasami bywa tak, że dziewczyna sama nie wie czego chce. Mówi, że kocha, potem znów, że nie... I zrywa. Ale jak zaczniesz pokazywać, że już Ci na niej nie zależy (mimo, że w głębi duszy to nie będzie prawda), albo zobaczy Cię kilka razy z innymi dziewczynami, coś ją może tknąć.

Przykład I
Ja i moja była. Zerwała ze mną, a ja starałem się o jej powrót przez kilkanaście dni. Dałem sobie spokój mimo, że cały czas ją kochałem. Aż mi przeszło... Minęło pół roku i co? Puszcza sygnały, zagaduje na gg, zaczepia kiedy spotkamy się na tej samej imprezie... Może chce być przyjacielska, ale ja wiem swoje - boli ją, że ona jest już dla mnie przeszłością.

Przykład II
Mój kumpel. Biegał za panną tygodniami i miesiącami. Ona nic. W końcu byli razem. Rozstali się w dziwnych okolicznościach. Ona - oczywiście dumna! Nie kochała! I co? Mija kilka tygodni i prośby z jej strony: "musimy się spotkać, zależy mi na Tobie, chcę być z Tobą". A mój kumpel już szczęśliwy z inną. :D

Czasami "nie robić nic" (w znaczeniu pokazywać, że Ci nie zależy), jest lepsze niż starać się jak wariat.

14.05.2005
00:05
[11]

morph_eus [ Pretorianin ]

ale czy naprawde sadzicie ze nie ma zadnej nadzieji ze to sie nie zmieni??

14.05.2005
00:05
[12]

bad__dream [ Centurion ]

głowa do gory,po kilku takich rzuceniach przyzwyczaisz sie

14.05.2005
00:08
smile
[13]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

>>> morph_eus

Ja wierzę, że podstawy związku to miłość i szczerość. Tu nie było ani tego, ani tego z jej strony. Dead On Arrival, krótko mówiąc...

14.05.2005
00:08
[14]

morph_eus [ Pretorianin ]

dokladnie tka jak napisales Las Ca .... moja jest strasznie niezdecydowana... mowila mi Kocham CIę nie raz.. ale tera ze to byla nie prawda.. mowila mi dzisiaj ze czasami czula ze Kocha a czasami ze to tylko przyjazn niezdecydowanie spore oj spore
i to sprawia ze mam nadzieje ze wkoncu sie zdecyduje!

14.05.2005
00:10
[15]

morph_eus [ Pretorianin ]

SamFisher dodaj jeszcze zaufanie... ktory mmnie obdarzyla po 3 miesiacach... to byla jedyna rzecz... bylo miedzy nami naprawde wiele... dzialo sie wiele... ale uczucie.. teraz wiem ze z jej strony nie bylo nic choc teraz jak rozmawiamy... gdy (wstyd powiedziec) roniłem łzy na jej ramieniu cos ja tkneło i tez płakała.. wiec to moze cos znaczy :(

14.05.2005
00:10
[16]

MaCiUsEk [ Konsul ]

Na jednej swiat sie nie konczy! Chyba ze to jest wlasnie ta jedyna, wymarzona, stworzona dla ciebie! Ale raczej chyba nie cos mi sie wydaje... Nie wiesz jak masz sie postarac??? Heh... Jak nie wiesz to sie nie bierz za dziewczyny!!! Mnie jak sie zwiazek sypal to robilem wszystko zeby przetrwal!!! I przetrwal!!! Nie widze swiata poza nia!!! Przyznam ze pieniadze byly potrzebne.
Zastanow sie czy warto...

14.05.2005
00:14
[17]

morph_eus [ Pretorianin ]

warto... bardzo warto... ja dla niej wszystko robie.. kwiatki kino spacery czule słowka co Tylko chce na kolanach 2x ja przepraszalem jak cos jej sie nie spodobało na barana ja nosze wiersze milosne sie ucze specjalnie i recytuje przychodze soecjalnie codziennie po nia do szkoly... co jeszcze moge zrobic? jakies porady?

14.05.2005
00:15
[18]

ssaq [ Konsul ]

Rzuc w nia truskawka
Albo w ostatesznosci...potnij sie...

14.05.2005
00:16
[19]

Las Ca [ Konsul ]

morph_eus >>

:O

ostro, to nieźle Ci na niej zależy. Niewdzięczna. Tysiące lasek dałoby se rękę uciąć za takie traktowanie!

14.05.2005
00:16
[20]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Dlatego lepiej rzucać, niż być rzucanym.

Cóż... no nie pomogę Ci. Tutaj nikt z nas Ci nie pomoże.

14.05.2005
00:16
[21]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

ja dla niej wszystko robie.. kwiatki kino spacery czule słowka co Tylko chce na kolanach 2x ja przepraszalem jak cos jej sie nie spodobało na barana ja nosze wiersze milosne sie ucze specjalnie i recytuje przychodze soecjalnie codziennie po nia do szkoly...

chlopie zajedziesz sie :D Jakby kochala to nawet polowy z tych rzeczy bys nie musial robic :D

14.05.2005
00:17
[22]

morph_eus [ Pretorianin ]

wiec mowicie ze nie warto:(?? sie mowi ok mysli da sie powstrzymac.. ale serce nie zapomni :(

14.05.2005
00:19
[23]

morph_eus [ Pretorianin ]

:( ona mi dzisiaj powiedziała... staraj sie bardziej... zawsze jest nadzieja... wymagająca??

14.05.2005
00:19
[24]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

>>> morph_eus

Jeśli ty się starałeś tak, jak piszesz, a ona cię olała, to nie jest ciebie warta, zdecydowanie. Honor wymaga, żebyś się nie dał tak szmacić. Żyj i zobacz, co przyniesie kolejny miesiąc.

14.05.2005
00:19
[25]

MaCiUsEk [ Konsul ]

Hmmm... A moze zostala oczarowana przez kogos inego... co? Nie podejrzewasz ze cie zdradza czy zdradzala? Albo poprostu zobaczyla ze jestes nie odpowiedni dla niej... Nic na sile. Albo przeczekaj tydzien gora dwa nie odzywajac sie do niej wogole (wiem ze trudno tak i to bardzo!,moj kumpel tak robil i pomoglo!!!) i zapros ja na kolacje itd... Przede wszystkim KOMPLEMENTY!!!

14.05.2005
00:20
[26]

ssaq [ Konsul ]

Cainoor -->Najlepiej rzucac...truskawka!

14.05.2005
00:21
[27]

Las Ca [ Konsul ]

Cainoor: "Dlatego lepiej rzucać, niż być rzucanym. "

Ale żeby rzucić mówiąc to prosto w oczy, na trzeźwo, trzeba mieć jednak jaja. Jako dzieciak zrywałem z moimi sympatiami np. listownie lub smsem, nigdy na żywo. Nie wiem jak teraz by było, ale pewnie bym zmiękł gdyby dziewczę mi się rozpłakało przede mną. :/

14.05.2005
00:21
[28]

MaCiUsEk [ Konsul ]

Stara materialistka!!! Nie warta jest tego wszystkiego jak mowi do ciebie STARAJ SIE BARDZIEJ!!! Ja bym ja pogonil odrazu!!!

14.05.2005
00:24
[29]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Las Ca - Swego czasu (w podstawówce, 7 klasa) zerwałem z dziewczyną tekstem: "Sorry, ale muszę się uczyć do egzaminów do licem". Najgrosza ściema w moim życiu :)

14.05.2005
00:24
[30]

morph_eus [ Pretorianin ]

komplementów ma nie mało.... codziennie aniołki,kwiatuczki,słoneczka, ze jest cudowna wspaniała piękna ze ja Kocham.. a raz mi zazuciła cos mowiąć " tanie komplementy"

14.05.2005
00:25
smile
[31]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

>>> Cainoor

LOL Faktycznie, raczej cienka "nawijka"

14.05.2005
00:27
[32]

MaCiUsEk [ Konsul ]

Dobze Ci radze: WYRZUC JA Z MYSLI I Z SERCA!!! Takie zwiazki dlugo nie trwaja. Jak ona ci mowi takie rzeczy... HONOR!!!

14.05.2005
00:29
[33]

morph_eus [ Pretorianin ]

wszyscy sa jednoznaczni... :( nawet moi znajomi mi to mowia.. nie jedna dziewczyna dała by wszystko za takiego chlopaka :(... ale ja nie potrafie sie poddawac... moze jestem slepy... ale mam nadzieje jak glupi... zobaczymy jak z tym bede zyl moze kiedys sobie podaruje :(

14.05.2005
00:29
[34]

Las Ca [ Konsul ]

Cainoor - to szybko się zaczynałeś uczyć do tych examów. :D Już w 7 klasie. Pozdrowienia dla wszystkich pamiętających stary system nauczania. 8b r0x! :)

14.05.2005
00:32
[35]

morph_eus [ Pretorianin ]

oki ja ide postarac sie zasnąc... odswierze wątek rano narazie wam i dzieki za wsparcie

14.05.2005
00:38
[36]

MaCiUsEk [ Konsul ]

Jak nic nie pomaga to ona chce sexu!!!Mowie ci.Bierz ja do chotelu...

14.05.2005
07:27
[37]

morph_eus [ Pretorianin ]

Nie spałem.. od 4 na rowerze jezdzilem.. zeby zabic czas.. boze jakie to ciezkie!!

14.05.2005
07:43
[38]

ArtVolf [ Centurion ]

Morph, wiem że to cholernie ciężkie... Też to przeżywałem. Czego ona chce więcej? Dajesz jej wszystko a nawet więcej niż (jak widzę) ona na to zasługuje. PRZESTAŃ SIĘ STARAĆ. Nie rób kompletnie NIC. Kiedy straci wszystko, co od Ciebie dostawała - będzie miała porównanie. A jeśli nie potrafi docenić Twoich starań... To tym bardziej daj sobie spokój. Poboli, poboli i przejdzie. Kiedyś będziesz na siebie wściekły: "I po cholerę ja się tak starałem dla takiej głupiej ^&*%&*"
Pozdrawiam

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.