--> Archiwum Forum
mmomm [ Centurion ]
Skutki uboczne grania ..... (dla poważnych osób ;P)
Witam!
Chcialbym sie dowiedziec, czy spotykaja was uboczne efekty nadmiernaego grania, które niestety maja zguby wpływ na rzeczywistość :)
Otóz: gram od dłuuuuugiego czasu w IL2 (FB+PF itp....). jade sobie pewnego słonecznego (bezchmurnego dnia) dnia aurobusem i złapałem się na tym, że... rozglądąłem sie po niebie w poszukiwaniu bandytów... hehe.. aż się przestraszyłem... dobrze, że nie zaczałem krzyczeć do kierowcy "mysliwce na 9tej!"
ciekaw jestem czy tez cos takeigo was spotyka :)
hctkko [ Firestarter ]
Bez przesady, ale oczy trochę bolą :)
Kronk [ Pretorianin ]
Raz kiedyś (ale tylko raz :P ) po dłuższej grze w Morrowind wyszedłem na dwór, spojrzałem w niebo i pomyślałem "ale dobrze zrobione niebo" Sam się potem z tego śmiałem :D.
mmomm [ Centurion ]
->>> Kronk
ROTFL; buahaha.... to dobre !!! :D
hctkko [ Firestarter ]
Choć... przypomniałem sobie, że ostatnio miałem sen z perspektywy FPP :) z jakąś giwerką w ręku, zestrzeliłem samolot i się obudziłem, bo się przestraszyłem ochrzanu :DD
Saluteer [ Generaďż˝ ]
Kronk ---> lol :P
Bol oczu na starym monitorze, troche zawrotow glowy i glupich tekstow...
Conroy [ Dwie Szopy ]
Zdarza mi się, że chcę zasejwować/wczytać grę. Ale są to takie pólsekundowe przebłyski, nie ma się czym martwić.
golonka23 [ Pretorianin ]
przewanie bol glowy
golonka23 [ Pretorianin ]
jeszcze czasami mysle o zapisaniu przed sprawdzianem :D
N2 [ negroz ]
a ja mam od pewnego czasu dziwne czasami przerażające mnie mysli :|
ale nie od gier FPP tylko od programów typu Photoshop, Paint, Word, PowerPoint, Coler itd. w tych w których można użyć skrótu CTRL + Z i cofnąć zmiany, czasami mysle "a zrobie tak" i w podświadomości mam myśl "jak się nie uda to zawsze mogę cofnąć zmiany" - to mnie czasami przeraża
Praetor [ Generaďż˝ ]
Ja kiedys nie moglem zasnac przez pare nocy bo ciagle biegalem po korytarzach Q2 :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Zdarza mi się, że widząc na drodze (chodniku też) zgraję bezmyslnych palantów, chcę zrobić samochodem (tudzież rowerem) Carmageddon.
Mimo wszystko, jak dotychczas, na fantazjowaniu się kończyło ;o)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-13 17:25:14]
Arxel [ SperMan ]
ja ostatnio jadac pociagiem patrzac przez okno zdziwilem sie....
obraz sie przesuwal... choc wogule mysza nie ruszalem...
thekid2 [ Konsul ]
Kronk --> No nie ładnie tak wykorzystywać teksty z CD-Action ;) O tym był artykuł w cda i ty po prostu przepisałeś jej fragment ;]
Arxel [ SperMan ]
moj tez byl dawniej w cda... ale to sie na serio stalo.. wtedy nie pamietalem o tym z cda...
Kronk [ Pretorianin ]
thekid2--> nic nie przepisałem, nie trawie CD Action. Ale nie wykluczam, że to częsty przypadek wśród "nałogowców" takich jak ja :).
pasterka [ Paranoid Android ]
powazni ludzie nie graja w gry :))
moja siostra kiedys we snie uderzyla meza, bo jej sie snilo, ze skasowal jej save'y do DarkStone ;-D
kajojo [ MU Online ]
Mnie czasem trochę oczy bolą i niestety często mi się zdarza tzw. "zamulanie" o co też rzaczej kompa oskarżam. Na szczęscie ostatnio staram się ograniczać nałóg do 3 godzin dziennie i nawet nieźle mi to wychodzi.
PS. Już sobie wyobrażam co by się stało jakby do tego wątku zajrzeli reporterzy "Uwagi!". :D
KoKoT2003 [ Generaďż˝ ]
ja, jak gralem w GTA3 calymi dniami w wakacje, pewnego razu spojzalem przez okno i bylem zdziwiony, dlaczego wszystko chodzi tak plynnie(gra mi troszke przycinala) :D
cRaven [ Konsul ]
Czasem myślę o czymś i bezwiednie myśli przechodza na jakąś grę... ostatnio na WOWa
Da real Odi [ Konsul ]
Mialem kiedys takie klimaty...
Od razu po kupnie kompa cale dnie spedzalem na rozrgryzaniu Warhammer:Dark Omen. Jak wychodzilem na dwor (z rzadka...:D) to od ciaglego wpatrywania sie w lasy w gierce, te "realne" drzewa odbieralem dosc dziwnie.
Takie byly.... Troche w zbyt wysokiej rozdzielczosci:)
Z kolei po grze w Combat Mission (najbardziej realistyczna strategia taktyczna z II ws - taki Close Combat w 3D - polecam!) zostalo mi, ze jadac samochodem np na Kaszubach, szukam dobrego miejsca do ukrycia dziala ppanc, zeby mialo jak najlepsze pole ostrzalu :D
baRTes GR [ Junior ]
no ja miewam czesto sny zwiazane z grami. z reguly to jakies wojenne-fpp klimaty
Poza tym czasem gdy ogladam jakis film przygodowy, czy horror, a sa tam ciekawe lokacje to mysle sobie cos w stylu "fajna gra by z tego wyszla"...
Kronk [ Pretorianin ]
Apropos snów, miałem kiedyś grypę i nie mogłem spać. Całą noc przewracałem się z boku na bok, aż w końcu zapadłem w taki dziwny stan półsnu, ni to sen ni jawa, a był to sezon na "Soldiers: Ludzie Honoru". I w tym półsnie cały czas gdzieś biegałem po jakichś krzakach, do kogoś strzelałem, co chwila się budziłem, a potem znowu. I tak całą noc.
Mój brat z kolei po grze w Call of Duty miał sen, w którym czatował w jakimś lesie na wrogie czołgi, cały oddział poukrywany w krzakach. Już słychać dźwięk nadjeżdzxających pojazdów, wszyscy wokół przygotowują broń itp. I w tym momencie ojciec obudził go do szkoły. :D
Kompo [ bujaka jamajka ]
Conroy - > tak, też tak mam. :)
Jeszcze kilka innego rodzaju przebłysków, ale to normalne.
Gorzej jest już, jak coś zgubię (np. portfel) to zawsze chce zadzwonić na tą zgubioną rzecz. Bo jak się gubi komórkę to pierwsze co się robi to dzwoni, żeby pomóc sobie ją znaleźć.
Andrewlee [ BFXXJ ]
To z CDA to bylo o ladnej wodzie
leszo [ Mała Wojna ]
ja niedawno widziałem w szkole jak koleżanki siedziały na pod oknami na korytarzu i coś spisywały. Jedna miała położony na podłodze taki dosć duzy metalowy piórnik. Moje pierwsze spojrzenie - ammo pack z Enemy Territory...
peterkarel [ Konsul ]
miałem kiedyś sen ze stoje z kumplem przy pomniku(u nas w parku jest taki pomnik;]) a z parku wybiegają kitajce i m do nich strzelamy;]
sen był fajny;]
barejn [ Pretorianin ]
ja dzien w dzien sniac gram w Fife mimo ze na kompie nie grałem w zadna fifke juz z rok, jestem po prostu futbolowym maniakiem, a i sny o charakterze FPP mi sie zdarzały :)
hola' [ koniczynka ]
ja pamietam jeszcze w niemczech jak mialem 10 lat gralem w kafejce cala noc w medala i jak wyszedlem rano z pomieszczenia ukrylem sie za domem i chcialem ze snajperki ludzi zdejmowac :) to bylo niesamowite
graf_0 [ Nożownik ]
Odi - patrzenie na świat okiem stratega z CM to normalna sprawa, omijać zalesione wniesienia :)
bone_man [ Powered by ATI ]
Czasami mam takie odchyły. :)
Raz np. stałem na światłach i czekałem, aż zapali się zielone. Śpieszyło mi się bardzo, ponieważ lada moment miał odjechać mój autobus. I powiedziałem sobie, że jak jakiś samochód mnie przejdzie, to wczytam save game. Ale w końcu się ocknąłem i czekałem dalej. :P
Loonatyk [ ]
Ja to raczej mam skutek uboczny internetu - to znaczy, kiedys wchodze do pokoju i szukalem jakiegos zeszytu i w pewnym momencie zaczalem szukać wyszukiwarki :D.
Bahr [ Pretorianin ]
heh, ciekawy temat:-) jak o mnie chodzi, to kręcę się głównie wokół symulatorów okrętów podwodnych, a że mieszkam w Krakowie- daleko od morza to raczej nie obserwuję u siebie żadnych odchyłów:-)...no, może po za tym, że "przekabaciłem" zainteresowania jednego kumpla z filmów na
okręty podwodne i 2. wojnę światową :-) ale to chyba nic złego
Pozdro, U-305
radosh [ Major Enterprise Edition ]
Bedac maniakiem NFS'ow wszelkiej masci, a najbardziej dragow czesto tak mam, ze jadac po miescie na rowerze stoje na swiatlach obok jakiegos auta, spogladam w bok na kierowce i wyobrazam sobie, ze za chwile zacznie sie wyscig, a ja musze szybciej od niego wystartowac, nabrac predkosci i zajechac mu droge... to jest chore... A juz najbardziej lubie doganiac na swiatlach auta, ktore wczesniej mnie wyprzedzily, mam wtedy duza satysfakcje, ze chociaz jestem rowerzysta to i tak mnie i kierowce zatrzymaly te same swiatla, a tym samym on w niczym nie jest lepszy ode mnie...
baRTes GR [ Junior ]
radosh - ja tak mialem swego czasu z colinem i poszczegolnymi etapami. jade sobie kiedys przed zachodem slonca na trasie bydgoszcz torun i nagle.... deja vu - pomyslalem sobie: o! 3 etao z Finlandii:-)))
Luzer [ Music Addict ]
Jak cały dzien grałem w Star wars: republic comando, to na drugi dzien wracajac ze szkoly wszedzie widzialem pozycje snajperskie (jakis murek czy ławka) :P
kowalskam [ Nightmare ]
<---------
poprzednie wypowiedzi -> Buacachachachachachahahca!! :D
volvo95 [ Legend ]
Ja kiedyś po sesji w Splinter Cell poszedłem do domu obok. Otworzyłem drzwi do ganku a tam było wszystko zaparowane. Pomyślałem sobie wtedy " Kurde, prawie jak w Splinter Cell "
.:VeGo:. [ Dragon ]
Może byc Swat , czasem z kumplam,i wyglupiamy sie i krzyczymy np. clear, lub fire in te hole, lub takie tam i sie zachowujemy jak bryga specjalna :P
mineral [ Guild Wars Maniak ]
Ciągle gram w kotora 1 i 2 to czasami walnę tekst np. "Widać, że jesteś po ciemnej stronie mocy"
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Ja już przestałem grac i jest ok :P Chociaż przedtem bolały mnie oczy gdy było jasno (po długim graniu) :P
radosh [ Major Enterprise Edition ]
Przypomnial mi sie jeszcze jeden skutek uboczny. Ktorejs nocy gralem z kolega w Silent Hill'a, nie pamietam w ktora czesc, ale byly w niej takie potworki wychodzace spod samochodow. Pamietam, ze jak wychodzilem od niego o 4 nad ranem balem sie bardzo przejsc obok jakiegos stojacego samochodu na ulicy. Wmawialem sobie, ze przeciez byla to tylko gra nie majaca niczego wspolnego z rzeczywistoscia, ale to wcale nie poprawilo sytuacji
Mask [ Generaďż˝ ]
Często nuce muzykę z Baldur's Gate .. Co ciekawe muzyczka jest z wykorzystaniem trudnych do imitowania instrumentów (Skrzypce, Wiolonczela itd) .. Staram się ją zagrać/zanucic również z uwzględnieniem tychże instrumentów .. Może nie jestem Creativem 5.1 i Soundblasterem w jednym ale zawsze poprawia mi to humor:)
Sir klesk [ Sazillon ]
Czesto jak chodze po domu to poruszam sie jak rogue gdy uzywa stealth w World of Warcraft ;)
Jak robie cos w mikrofalowce i musze czekac, to wyjmuje ze stojaka dwa noze i atakuje powietrze tak jak rogue w WOW :)
Jednak najlepsze bylo jak bylem CSowym maniakiem... jak szedlem do szkoly albo z niej wracalem to rozgladalem sie na boki i patrzylem na dachy blokow i szukalem na nich snajperow z AWM :) Ehh wymiatacz z awm na de_aztec zawsze byl moja zmora :D
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
Po sesji w Mu-online sniło m ise że zabijałem dwoma katanami bossy :P
Albo wczoraj kolega sie bawił laserem a ja myślałem ze to celownik ot snajperki
cronotrigger [ Rape Me ]
oczy...
Żadnych schiz i filmów nie miałem..
peners [ SuperNova ]
Po 5 latach grania na PC i 2 na PSX schizów itp.. nie stwierdziłem, może to zamały starz :D
mmomm [ Centurion ]
HEHEHE.. to sie usmialem :) choc w gruncie rzeczy "madrzy" ludzie powiedzieliby ze nie ma z czego sie smiac :) ale chyba az tak zle z nami nie jest :)
pozdrawiam wszystkich i zycze przyjaznych tekstur w tych tak pieknych okolicznosciach przyrody, czy akos tak :)
Zyzio_PL [ Pretorianin ]
@Kronk
"Mój brat z kolei po grze w Call of Duty miał sen, w którym czatował w jakimś lesie na wrogie czołgi, cały oddział poukrywany w krzakach. "
Jeśli reinkarnacja istnieje to CoD zrobiło coś niezłego ;]
Najbardziej zapamietałem fajny sen z kategorii D]I[ (choć sama gra neizbyt mi przpasiła :| )w którym bawiłem się karabinkiem plazmowym :P rano jak sobie przypomiałem co było w tym dziwnym śnie - jakby to wydarzyło się w realu- pękłbym ze śmiechu :P takie lolowate schizy :P
Jak idę do szkoły w przeciwieństwie do wielu nie rozgladam się za snajperem ;] tylko gapię sie jak nawiedzony w...chumury :] i jak mam szczęście w *top secret*(nu podami :P)
A i nigdy nie pomyślałem sobie patrząc na wodę -jaki ładny efekt :P i że to nie muli ;)
Quicky [ Senator ]
Mialem kiedyś podobną sytuację jak Kronk (również po grze w Morrowind, który zachwycił mnie grafiką) - po wyjściu na zewnątrz pomyślałem, że real world jest jednak ładniejszy :)
Counter-Strike śnił mi się kilka razy.
Orlando [ Reservoir Dog ]
Mi jak sie przypomina Post Mortem i ten gość z nożem to poprostu sram w gacie ze strachu!
Serio! Boje sie wtedy wieczorem wyjsc z pokoju, bo sie boje ze mi obetnie głowe...
Klaczki [ Troublemaker ]
Ja mialem kiedys takie "ataki" moze nie od samego grania, ale ogolnie od kompa, ze jak czytalem gazete to mialem tik zeby palcem skopiwac fragment jakiegos artykulu :-)
maij [ Centurion ]
Stary mnie kiedyś wiuzł autem przez niemiecką autostradę, a ja się zastanawiałem dlaczego nie widzę efektu rozmazywania jakie miało miejsce w GTA: San Andreas:P
Solymr [ Komandor ]
ja mam motyw z Enemy Teritory:
jako ze na ogol gram medykiem to gdy widze jakis wypadek przepycham sie przez ludzie krzycac "I'm a medic" :D:D:D:D:D
Orlando [ Reservoir Dog ]
a szukasz strzykawy??
foxx [ lisek ]
Kiedys ide ulica i sie zastanawiam: 'a moze by tak wczytac gre i zrobic cos jeszcze raz?' :P
ereyty [ Pretorianin ]
Skutki uboczne grania ,mogą wystąpic po kliku-kilkunastu godzinach grania.
Mogą to byc nawet zemdlenia,zaburzenia krązenia.Ale to raczej ekstremalne przypadki.
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
foxx ---->>> też tak mam.
Marek z Lechem [ Konsul ]
Heh, pamiętam że jak swego czasu grałem sporo w Tony'ego Hawka 3 to idąc ulicą każdy płotek i ławkę instynktownie uznawałem za coś do zgrindowania :D
No i Morrowind śniący się po nocach to standard, 3 na 3 osoby, z mojego otoczenia grające w tę gre miało potem morrowindowe sny:P
...NathaN... [ The Godfather ]
Byłem na basenie i pomyślałem : ee tam, w Far Cry woda lepiej zrobiona. Troche mnie to przeraziło :)
Sanchin [ Konsul ]
Ja gram juz 10 lat (czyli odkąd miałem 6 lat) i żadnych schizów nie stwierdziłem...bo nucenie muzyki z gier to chyba nie schizy, tylko to, że naprawdę nieraz się podobają...
Zyzio_PL [ Pretorianin ]
@...NathaN...
zależy jaką masz kartę graficzną ;]
ale serio zadziwiające jest to że niektórzy patrząc na jakąś rzecz w realu myślą > ale ładne tekstury itp ;]
Moosio [ Chor��y ]
No i przypomniało mi się, jak młóciłem z kuzynkiem w Aliens Breed (stara amigowska gierka) przez caly dzionek. W nocy przez sen kuzynek wykrzykiwał : Energii! Energii!
Zaś jak graliśmy w wakacje z kumplem w Diablo 1 to mu krew z nosa pociekła, ale nie to, że kropelka - miał koszulkę całą poplamioną (teraz jak się nad tym zastanawiam, to wydaję się poważne, ale wtedy sie z niego polewaliśmy).
Serio. Miałem kiedyś (jak byłem młodszy - aktualnie mam 19 lat gry na kompie za sobą)problemy z rzeczywistością, mówiłem różne rzeczy i wydawało mi się, że ktoś coś zrobił albo powiedział i wszyscy sie dziwili i mówili, że jaja sobie robię...a snów to już nie zliczę ile było...teraz jak zamknę oczy to widzę Włochy i flagi: Rzym, Galowie, Grecy, Macedonia...(ROME:TOTAL WAR) i zastanawiam się, co zrobić.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie mam żadnych problemów. Potrafi ę oddzielicd fikcję od rzeczywistości... Czego i wam życzę.
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Hm.... wlasciwie to zadnych efektów ubocznych nie miewam. No moze czasem zdarzy mi sie w myslach rzucic kostką 2k5 ;D
Blink! [ Konsul ]
ok 1.5 roku temu,kiedy zagrywałem sie w ET to kiedy wchodzilem do Mc'Donalda liczyłem ile fragów bym zebrał,gdybym rzucił granat.Teraz juz mi przeszlo na szczescie.
leszo [ Mała Wojna ]
a też mam taki dziwny nawyk że jak przebywam na otwartej przestrzeni to spoglądam na okna, dachy budynków w oddali i zdaje sobię sprawę jak łatwym jestem teraz celem dla snajpera...
oksza [ Senator ]
Mnie zostało po grze w Q1 określenie - "niebo jak w quake'u" (na bardzo szybko poruszające się chmury)
garfield_junior [ Generaďż˝ ]
Ja często miewam przekrwione oczy. Kawka + siedzenie na kompie w godzinach 23:00-2:00(weekend...) :)
EG2005_808538100 [ Konsul ]
mam kolege w klasie zaatakował mnie jak graliśmy w kosza to chyba przez to że za dużo siedzi przy kompie jest troche nie wyżyty! Jak gra w jakąś grę to ładuje 1 magazynek na 1 osobe i zawsze jak przegrywa kopie w jednostke i monitor! Dziwne objawy ! A przy okazji zaatakwoania on przez gry by kogoś zabił
garfield_junior [ Generaďż˝ ]
EGnumerki ---> nie uwierzysz - istnieje coś takiego jak interpunkcja!
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
>>> garfield_junior
Nie uwierzy :).
Wszystkim, którzy mają takie objawy po zabawie na komputerze, życzę miłego pobytu w wariatkowie za parę lat. Ja gram od 15 lat i nigdy nie miałem takich problemów.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-13 23:44:51]
Child of Pain [ Chor��y ]
Ja zacytuje jeden txt(nie mój) po "graniu w gothica2/morrowinda odrawacam wzrok od monitora, patrze na niebo przez okno i myśle ale zajebiście je zrobili, prawie jak grze" .A dzisiaj mi się śniło coś zjechanego,że grałem w gothica2 w którym były potwory z spellforca i evilislands:P
EG2005_808538100 [ Konsul ]
Wiem, że istnieje interpunkcja. To są m.in.:
-.
-,
-;
- i wiele, wiele innych.
A ja na ciebie nie mówię garfield_junior numerki.
Możecie do mnie mówić po prostu eg lub Michał.
A to konto wcześniej zrobił sobie dla jaj.
A, abonament wygrałem w Grze na medal.
Ragn'or [ Konsul ]
Zawsze mam dziwne sny jak gram kilkanaście godzin w jedną grę.
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Hmm...ostatnio nie gram zbyt często...ale zdażało mi się, tak jak to już opisało kilka osób przede mną, szukać sniperów na dachach i porównywać textury z reallifedo tych z gier...
A to mi się kiedyś zdarzało:
..:::Marbi:::.. [ I am Enjoy! ]
Mniej rozmów z rodziną :P
General E'qunix [ Konsul ]
Ja jadąc samochodem (jako pasażer) dziwilem sie przez pol minuty dlaczego on KUR&^$A nie wjechal w ten słóp ?!! :[
Za duzo gralem w GTA:VC :(
Tez sie przestraszylem :)
astronom [ Pretorianin ]
heh... niezłe... moja żona pogrywa często w simy i jak jedziemy gdzieś to zawsze patrzy na domy i ogródki i pyta sie mnie czy taki dom byłby funkcjonalny dla simów i ładny z zewnątrz... heheh ja natomiast od kilku dobrych lat zabawiam sie ( podobnie jak autor wątku ) symulacjami lotniczymi i jak latamy zkumplami na necie na Sturmoviku i gadamy ze sobą przez microfon to potem na realu nam tak zostaje ... czyli S! .... over... roger that... jak sie umawiamy gdzieś to: zaraz przylece... polec tam ... przylec do mnie... heheh ale to jest najlepsze .. jedziemy z żoną autostradą (trochę szybko ;) ) i było łaczenie mostów, i samochód wyskoczył do góry ... ona wystraszona sie pyta co ja robie a ja jej na spokojnie, że mielismy za mała prędkosc aby uzyskac efekt wznoszenia i ze nie zdązyłem goleni schować.. heheh Schiza co te kompy robią z ludzmi...
Nadbor [ Pretorianin ]
Kolega mi mówił jak po grze w ADOMa (takie rpg napisane chyba w ASCII) bał się napisać SMSa. Jak widział czarną literę f(a jaką miał widzieć na komórce) to pierwsza jego myśl: jezu Cat Lord mnie atakuje. Ja sam z różnych baldurów nabyłem nawyk ruchu ręką w poszukiwaniu quick-save'a gdy coś mnie niepokiło. Na szczęście już przeszło. W szczytowym okresie jak ktoś mnie zapytał o godzinę i mu powiedziałem to widziałem przed oczami napis w stylu "drużyna zdobyła doświadczenie: 14". Ale już szczyt szczytów to byłoby gdybym chciał się położyć na w szkole na korytarzu i pomyślał: "Nie możesz tu odpoczywać. Znajdź oberżę albo odpocznij na zewnątrz" Niestety do tego etapu nie doszedłem.