--> Archiwum Forum
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy & SF cz. CXXII
W tym wątku rozmawiamy o pisarzach fantasy i s-f, choć zdarzają sie również przedstawiciele literatury pięknej. Jeśli czytałeś jakąś ciekawą ksiażkę - napisz o niej. Można też przeczytać coś ciekawego o komiksach. Integralną częścią są także dyskusje batalistyczno-militarne :)
Aha - prosze sie nie bać tego Martina w tytule ;-PPP
Wyniki głosowania na wątkowy kanon. Następna edycja w kwietniu 2006
Fantasy:
1.Pratchett Terry – „Świat Dysku” (zarówno pojedyncze książki jak i cały cykl) – 22 głosy
2.Tolkien J.R.R. – „Władca pierścieni” - 21
3.Martin George R.R. – „Pieśń Lodu i Ognia” - 19
4.Erikson Steven – „Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych” – 17
4.Zelazny Roger – „Amber” - 17
6.Cook Glen – „Czarna Kompania” - 15
7.Howard Robert E. – „Conan” - 11
8.Dickson Gordon R. – „Smok i jerzy” - 9
8.Feist Raymond E. – „Wojna światów” - 9
10.Anderson Poul – „Trzy serca i trzy lwy” - 8
10.Cook Glen – „Detektyw Garrett” - 8
10.Mieville China – „Dworzec Perdido” – 8
SF:
1.Herbert Frank – „Diuna” – 20 głosów
2.Card Orson Scott – cykl „Ender” - 12
2.Dick Philip K. – „Ubik” - 12
4.Strugaccy Arkadij i Borys – „Piknik na skraju drogi” - 11
5.Asimov Isaac – „Fundacja/Roboty” - 9
6.Heinlein Robert – „Kawaleria kosmosu” - 8
7.Dick Philip K. – “Człowiek z Wysokiego Zamku” - 7
8.Harrison Harry – „Planeta śmierci” - 7
9.Niven Larry – „Pierścień” - 7
10.Adams Douglas – „Trylogia w pięciu częściach” – 6
10.Dick Philip K. – „Opowiadania” – 6
10.Heldeman Joe – „Wieczna wojna” – 6
10.Harrison Harry – „Stalowy Szczur” – 6
Polska fantastyka:
1.Sapkowski Andrzej – „Wiedźmin” – 25 głosów (9 dla samych opowiadań)
2.Zajdel Janusz A. – „Limes inferior” – 16
3.Kres Feliks W. – „Księga Całości” – 14
4.Piekara Jacek – „Mordimer Madderin” – 11
5.Kossakowska Maja Lidia – „Obrońcy Królestwa”, „Siewca wiatru” – 8
5.Lem Stanisław – „Dzienniki gwiazdowe” - 8
5.Wiśniewski-Snerg Adam – „Robot” – 8
5.Zajdel Janusz A. – „Cylinder van Troffa” - 8
9.Lem Stanisław – „Solaris“ – 7
9.Pilipiuk Andrzej – „Kroniki Jakuba Wędrowycza” – 7
9.Sapkowski Andrzej – „Narrenturm” – 7
Inne (horror, komiks):
1.Bułhakow Michaił – „Mistrz i Małgorzata – 16 głosów
2.Orwell George – „Rok 1984” – 11
3.Rosiński Grzegorz, van Hamme Jean – „Thorgal” – 10
4.Carroll Jonathan – „Kraina Chichów” – 8
4.Gaiman Neil – “Sandman” – 8
4.Lovecraft H.P. – “Opowiadania” – 8
7.King Stephen – “To” – 7
7.Enis Garth, Villon Steve – “Kaznodzieja” – 7
9.Eco Umberto – “Imię róży” – 6
9.Mignola Mike – „Hellboy” – 6
9. King Stephen – “Mroczna wieża” – 6
Strony, które kazdy fantasta znać powinien:
www.gildia.com - chyba najlepszy polski serwis informacyjny
www.valkiria.net - inny serwis
www.katedra.info - jeszcze inny serwis :)
www.rpg.net.pl Serwis Poltergeist, wszystkie dosyć podobne do gildii.
www.wrak.pl - serwis o komiksach
www.esensja.pl - magazyn literacki
www.avatarae.republika.pl - takze magazyn literacki
www.fahrenheit.eisp.pl - to samo, pod redakcją Dębskiego
www.slowo.prv.pl - magazyn literacki, który powstał po zakończeniu działalności Srebrnego Globu, zawiera sporo opowiadań
www.biblionetka.pl - netowa baza danych o ksiażkach, dopiero sie rozwija.
www.plan9.art.pl - amatorskie filmy, mamy tam "swojego" człowieka czyli Garretta.
www.radiorivendell.com - radio internetowe
www.science-fiction.pl - strona miesięcznika Science Fiction
www.locusmag.com - strona czasopisma Locus.
www.fantastyka.pl - strona Nowej Fantastyki, aktualizacje widzi od święta.
www.georgerrmartin.com - strona autora z tytuly wątku.
www.malazanempire.com - strona o cyklu Stevena Eriksona
www.sapkowski.pl - chyba nie trzeba przedstawiać
free.polbox.pl/i/ignite/szalona.htm - stronka Agnieszki Hałas
www.fantastyka.now.pl - bardzo dobrze zaopatrzona księgarnia specjalizujaca się w fantastyce i tematach pokrewnych (gry RPG i komiksy)
www.innyswiat.pl - stronka zawiera teksty związany z fantastyką
www.serwis-komiksowy.pl - witryna ta oprócz aktualności posiada również archiwum ze zdjęciami okładek i krótkim opisem większości komiksów, jakie ukazały sie w Polsce
www.fantazin.korba.pl - spora liczba opowiadań
hitalia.rotfl.eu.org -historii zapoczątkowanej w Feniksie
www.ogienilod.in-mist.net/portal/cersei.htm - przetłumaczony fragment Uczty Kruków
I kilka stron z grafikami, niekoniecznie fantastycznymi:
www.imagenetion.com
republika.pl/artarka_top
www.artfan.net
www.fantasya.net
www.fantasygallery.net
thor.compnet.ru/dreams
Poprzednia część:
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Dałbyś do wstępniaka jakąś fajną dupeczkę, a nie takiego szympansa ;oPPPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Tym razem nie ma panienki, postanowiłem wrócić do klasyki. Grafika Franka Frazzety.
China Mieville za powieść "Iron Council" został po raz drugi w karierze uhonorowany nagrodą imienia Arthura C. Clarke'a za najlepszy długi utwór s-f, który miał swą premierę w Wielkiej Brytanii w poprzednim roku kalendarzowym. Prócz książki Mieville'a nominowane do nagrody były jeszcze: "River of Gods" Iana McDonalda, "Cloud Atlas" Davida Mitchela, "Market Forces" Richarda Morgana, "The Time Traveler's Wife" Audreya Niffeneggera i "The System of the World" Neala Stephensona.
A my musimy czekać na wydanie dopiero drugiej jego powieści :/
garrett [ realny nie realny ]
chrzanić klasyke :))))
TzymischePL [ Senator ]
cos to dal do wstepniaka.... :)
a gdzie panienka!!!
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Shadow==> Gust graficzny Ci sie pogorszył...
Yans [ Więzień Wieczności ]
Shadowmage ====> nie ściemniaj Frank Frazetta, też ma dobre klasyczne obrazki z różnymi księżniczkami fantasy ;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yans-->no ma, ale na szybko niczego nie znalazłem. A poza tym taki topornik bardziej pasuje do mojego nastroju :D
TzymischePL [ Senator ]
Shadow ===> A nasz nastroj ?
el f [ RONIN-SARMATA ]
Shadow - podpadasz... a to moze się skończyć tym -------->
Yans [ Więzień Wieczności ]
Shdowmage ====> znalezione na szybko ;)
garrett [ realny nie realny ]
prędzej tym :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Tzymische-->wasz? hmm... to wasza sprawa :P
Yans-->widziałem, ale mi się nie podobała. Jakis taki niewyraźny bohomaz. Nie każdy kawałek golizny jest ładny :P
Zdecydowanie wolę pojedynek na topory, kiedy przyjeżdzasz Garrett? :D
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Doszły do mnie wieści, że Zysk ma wydać trzytomowy wybór najlepszych opowiadań G.R.R. Martina (s-f i fantasy; tytuł „Retrospektywa”, pierwszy tom – jesienią, co 4 miesiące kolejne tomy. Garrett, wiesz coś o tym? A poza tym mam wrażene, że to podzielone wydanie tego ładnego zachodniego jednotomowego wydania z grafikami etc.
A w oczekiwaniu - lada dzień ukaże się "Rockowy Armagedon".
el f [ RONIN-SARMATA ]
Shadow - uważaj, skrytobójcy już się szykują do misji... ;-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Hiehie, ciekaw jak chce Cień ustrzelić z kuszy :P Może mi co najwyżej jakieś tam mało znaczące perforacje uczynić :P
Zapowiedzi Zysku:
"Świat Northa" David Drake - militarna science fiction/space opera, 288 stron, cena 19,90 zł, planowana premiera - 17 maja;
"Proroctwo kamieni" Flavia Bujor - powieść fantasy zaledwie piętnastoletniej autorki, 304 strony, cena 25,90 zł, planowana premiera - 31 maja;
"Lilith" Alina Reyes - weird fiction lub realizm magiczny, 252 strony, cena 29,90 zł planowana premiera - 31 maja;
"Ten, który przychodzi ze świtem" Robert Jordan - fantasy, cykl Koło Czasu, kontynuacja "Wschodzącego cienia", 572 strony, cena 35 zł, planowana premiera - 7 czerwca.
NIe powiem czu jest tu cokolwiek, co by mnie zaintersowało. Do Drake'a jestem zrażony, kolejny dzieciak z talentem to nie dla mnie, Jordana mam już od dawna. Ewentualnie ta "Lilith" ale będę musiał więcej informacji zdobyć.
Szenk [ Master of Blaster ]
Oprócz Jordana same cienizny - ledwo jedna tylko przekracza 300 stron, a i to nieznacznie :)
garrett [ realny nie realny ]
Shadowmage --> wypytam się w weekend u źródla :)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Shadow - skoro nie da się kuszą to... pojedzie na akcję inny fachowiec... ;-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
(Pałac Kultury 19-22 maja 2005) zapowiedziano otwarcie salonów następujących pisarzy:
Andrzeja Pilipiuka – w piątek 20 maja o godz. 15.30;
Jacka Piekary – w sobotę 21 maja o godz. 15.00;
Rafała A. Ziemkiewicza – w niedzielę 22 maja o godz. 12.00.
Spotkania odbędą się na stoisku Firmy Księgarskiej Jacek Olesiejuk. Wolno pytać, wolno brać autografy, wolno kupować książki!
Oprócz tego na Targach będzie można kupić świeżutką książkę Mileny Wójtowicz „Podatek” – a jeśli nie od razu kupić, to przeczytać ogłoszenia na książce – na przykład o paleniu używek…
W Pałacu Kultury Fabryka Słów zaprezentuje także nową książkę Jarosława Grzędowicza, „Pan Lodowego Ogrodu” oraz pierwszy tom powieści Andrzeja Pilipiuka dla młodzieży „Norweski dziennik”.
Zapraszamy!
Szenk [ Master of Blaster ]
Ten "Podatek" to fantastyka? :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szenk-->chyba tak, na stonie wydawnictwa pisze cos o podatkowaniu magów... Rzuć okiem w link.
Szenk [ Master of Blaster ]
Shadowmage ---> Fakt. Jest magia :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Znikam z netu na tydzień z pwoodu praktyk na Podlasiu. Jak nie wciągnie mnie jakieś bagno albo nie zje kikimora, to pojawię się za tydzień. Opiekujcie się wątkiem :P
Szenk [ Master of Blaster ]
Wykorzystam pewne zdanko ze wstępniaka: Integralną częścią są także dyskusje batalistyczno-militarne i zadam pytanko, bo wiem, że niektórzy z nas i taką literaturą nie gardzą :)
Czy ktoś słyszał coś o tej książce? Czy jest rzetelna, czy przedstawia tylko typowo "aliancki punkt widzenia"? :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-17 09:52:38]
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Szenk==> Ponoć jest obiektywna. Nie skupia się jednak tylko na 2 korpusie, przedstawia zobycie Monte Cassino jako część całej operacji Włoskiej. Bitwa o klasztor jest więc najważniejszą jej częścią, jednak nie jedyną. Ale z opini jakie krążą rola polaków została tam pokazana rzetelnie.
Szenk [ Master of Blaster ]
Dibbler ---> Dzięki. Czyli trzeba się będzie zainteresować tą pozycją :)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Szenk - wrzuć recenzję jak przeczytasz... ja ostatnio straciłem zaufanie do hamerykańskich "historyków"...
Szenk [ Master of Blaster ]
el f ---> Oj, możesz się nie doczekać. Obecnie jestem na etapie zaczynania czytania książek zakupionych w ubiegłym roku - a w międzyczasie "doczytuję" lata 2000-2003 :D
Tak więc, nawet jeśli obecnie kupię tę pozycję, to nie mam bladego pojęcia, kiedy ją przeczytam :)
Autor chyba jest Anglikiem, ale nie "cieszy się" chyba na razie dużym dorobkiem:
Jest pisarzem i redaktorem specjalizującym się w historii najnowszej. Ukończył literaturę angielską w Balliol College w Oksfordzie. Zawsze szczególnie interesował się II wojną światową. Pokłosiem tych zainteresowań jest również jego pierwsza książka - "The Battle of Britain. July-October 1940: an Oral History of Britain’s ‘Finest Hour’". Obecnie Parker pracuje nad historią Kanału Panamskiego.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Kogos pewnie zainteresuje ...
24 maja ukaże się dziewiąty tom serii Bena Bovy o eksploracji Układu Słonecznego,
a trzeci, kończący trylogię Wojna o Asteroidy (poprzednie to „Urwisko” i „Skalne szczury”.
BEN BOVA „CICHA WOJNA”
Kontynuacja bestsellerowej serii o eksploracji Układu Słonecznego.
Wojna o Asteroidy wchodzi w decydującą fazę. Do rozgrywki pomiędzy korporacjami Humphriesa i Astro wchodzą po cichu Japończycy z Yamagata Industries. Poprzez zamachy bombowe i akty piractwa w kosmosie starają się doprowadzić do otwartej wojny pomiędzy zwaśnionymi stronami.
Habitat skalnych szczurów, nieuzbrojony, więc bezbronny, ogłasza neutralność w nadchodzącym konflikcie. Ale czy to wystarczy do ocalenia życia?
Lars Fuchs wciąż uprawia piracki proceder w Pasie Asteroid, starając się jak może utrudnić pracę korporacji Martina Humphriesa, człowieka, który zrujnował mu życie osobiste i zawodowe. Nadchodzi czas zemsty, a wśród gwiazd poleje się krew.
Zyga [ Urpianin ]
> Kogos pewnie zainteresuje ...
Owszem. Mnie :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Wróciłem :) Przecztałem jedynie dwa opowiadania Brzezińskiej, zresztą po raz drugi jak sie okazało :P
barejn [ Pretorianin ]
mam pytanko. wpadła mi ostatnio w rece ksiazka Ursuli K. LE Guin pdt. "Czarnoksiężnik z Archipewlagu". warto to czytac? zna to ktos?
Mazio [ Mr.Offtopic ]
to klasyka fantazy na równi z "Władcą pierścieni" - jeśli Ci się spodoba są kolejne części "Grobowce Atuanu" i "Najdalszy brzeg" - w odbiorze trochę cięższe niż Tolkien ale moim skromnym zdaniem pozycje o niebo lepsze niż wiele wymienianych tu "kanonów"
a i tak Pratchett rulez, nieder Martin, Erikson kaputt! ;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
"Czarnoksiężnik z Archipelagu" to klasyka. Dzis moze juz w nieco starymn stylu, ale uważam to za jeden z lepszych kawałków w fantastyce. Jest źródłem wielu pomysłów, z których póxniej czerpali liczni naśladowcy.
barejn [ Pretorianin ]
łohohoo!! co tu duzo mowic. zostałem zachecony !! :D
a czytał ktos moze "Sługe Bozego" J. Piekary? ja ostatnio przeczytałem i mi sie b. spodobał. i tera pytanko: czy ksiazka pdt. "Mordimer Madderin" umieszczona na liscie na gorze jest kontynuacja czy czescia wczesniejsza zapizu przygod Mordimera?
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
jesli mnie moja niewielka wiedza nie myli to to jest ziemiomorze czyli pewnie warto :)
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
to bylo do pytania barejn
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
barejn-->w kanonie jest MM jako nazwa cyklu - czyli oprócz "Sługi bozego" jeszcze dwa następne biory opowiadań - "Młot na czarownice" i "Miecz aniołów".
barejn [ Pretorianin ]
thx, a one sa jakos chronologicznie poustawiane, czy nie ma kolejnosci w jakiej sie je powinno czytac? jaka czesc mam wziac na warsztat teraz?
Zyga [ Urpianin ]
moim skromnym zdaniem pozycje o niebo lepsze niż wiele wymienianych tu "kanonów"
A tak a propos powyższego cytatu: czy była tu jakaś dyskusja nt. wyników naszego tegorocznego kanonu, bo ja nic nie zauważyłem?
garrett [ realny nie realny ]
obszerna Zyga :)
Szenk [ Master of Blaster ]
Hmmm, jeśli jakaś dyskusja była, to musiała umknąć mojej uwadze :D
-------------------------------------------------------------------------------------
Eugeniusz Dębski - Królewska roszada, Z powodu picia podłego piwa, Tropem Xameleona
Cykl o xameleonie Hondelyku i jego wiernym druchu, Cadronie - składający się na razie z trzech tomów. Hondelyk - na skutek pewnych wydarzeń, które bliżej przedstawione są w tomie drugim - posiada umiejętność przeistaczania się w drugą osobę - przybierania jego kształtów, twarzy, głosu, zachowania oraz strzępków wspomnień i myśli. Zdolność ta przydatna jest mu w podejmowaniu się za stosowną opłatą różnych zadań (w rodzaju zabicia potwora za niezbyt odważnego szlachcica) czy też w wybrnięciu z licznych opresji.
Pierwszy tom, "Królewską roszadę", czytałem nawet z przyjemnością. Kawał dobrej, rozrywkowej fantasy, z ciekawym pomysłem. Drugi tom, choć trochę słabszy, również czytałem bez zbytniej przykrości.
Natomiat tom trzeci, będący powieścią - w przeciwieństwie do tomów poprzednich stanowiących zbiory opowiadań i krótkich powieści - uważam za jakieś nieporozumienie i totalną porażkę. Dawno już nie czytałem tak nudnej książki. Samą fabułę udałoby się zmieścić w krótkim opowiadaniu, na treść "Tropem Xameleona" składa się właściwie zbiór długich, nudnych, niezwykle szczegółowych i drobiazgowych opisów, przerywanych tylko gdzieniegdzie ślimaczo posuwającą się do przodu akcją - bez krzty nawet jakiegoś suspensu, zaskoczenia czytelnika, o zwykłym choćby zainteresowaniu lekturą nie wspominając.
Opis gotowania zupy rybnej - 7 stron, wędrówka z jednej komnaty do drugiej w obrębie królewskiego pałacu - kilkanaście stron, opis miasta - znowu kilka-kilkanaście stron, ze szczególnym uwzględnieniem budowy murów obronnych, ich poszczególnych elementów, położenia ulic, wyglądu budynków, odgłosów miasta itp. itd. Litości!
Zamiast wspomnieć o dymach unoszących się z ognisk, Dębski musi koniecznie dokładnie opisac rodzaj i wygląd tych dymów, to jak się unoszą, jaką mają barwę i zapach; zamiast wspomnieć o leżących na stole narzędziach, Dębski musi koniecznie wymienieć każdy ich rodzaj, usilnie starając się, by żadnego nie pominąć, itp. itd. Litości!
Podsumowując: tomy pierwszy i drugi - mogę polecić jako nieskomplikowaną, przyjemną fantasy, która i bawi i rozrywki dostarczyć może. Natomiast od tomu trzeciego polecam trzymać się jak najdalej.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
barejn-->w kolejności jaką podałem - SB, MnC, MA :)
Dyskusja była, choc nizebyt obszerna, głownie wtedy gdy podawałem kolejne wyniki.
Regis [ ]
Hmmm... Moze to teoche nie na temat, ale jako ze wsrod bywalcow tego watku sa nie tylko milosnicy fantasy, ale tez ogolnie pojetej "dobrej" literatury, wiec zapytam. Otoz zaczely mi sie pare dni temu wakacje i chcialbym poczytac cos ciekawego. Tym razem jednak dla odmiany nie chce czytac fantasy czy s-f, ale cos innego - pomyslalem o dwoch "gatunkach": biografii i ksiazce ogolnie rzecfz biorac historycznej. Jesli chodzi o biografie, to interesuja mnie raczej osoby w miare "wspolczesne" (np. slyszalem ze biografia Einsteina jest ciekawa) i NIE aktorzy/piosenkarze. Jesli chodzi o ksiazki historyczne, to szczegolnie interesuje mnie druga wojna swiatowa, ale - co wazne - w skali makro. Tzn. nie interesuje mnie ksiazka ktora na 200 stronach streszcza cala wojne, ale taka, ktora mowi dokladnie i CIEKAWIE ( ;) ) o krotkim przedziale czasu podczas wojny na terenie Europy. Zaznaczam ze nie jestem koneserem ani znawca tej literatury, wiec ksiazka musi byc napisana przystepnie (nie jestem ulomny intelektualnie, ale nie chce sie po prostu zniechecic ;) ). Co mozecie polecic?
Mam nadzieje ze pomimo tego ze moje wymagania sa dosc mocno sprecyzowane bedizecie mi w stanie cos polecic - najlepiej z obu podanych przeze mnie "gatunkow". I im wiecej tym lepiej, bo nei kazda z tych ksiazek musi byc w mojej biednej bibliotece ;)
następny [ Rekrut ]
Właśnie przeczytałem "Niedokończone Opowieści" J.R.R. Tolkiena ( zebrane i zredagowane przez Jego syna )
książka wiele wyjaśnia choć nie wszystko to co chcialem
polecam szczególnie wielkim fanom WP a zwłaszcza tym którzy są już po lekturze Silmirilionu (który polecam równie gorąco :P )
ufff musze skoczyć po coś jeszcze do Empiku bo Tolkiena jest mi zawsze mało :)
ewentualnie ściągnę kilka innych pozycji z półek tylko nie wiem jeszcze co :/
Szenk [ Master of Blaster ]
Tak bez głębszego zastanowienia, przychodzi mi na myśl parę tytułów:
David Irving - kontrowersyjny historyk angielski, posądzany o rewizjonizm, np.: "Wojna Hitlera" lub "Norymberga. Ostatnia bytwa" i in.
Zbigniew Flisowski - dwutomowa "Burza nad Pacyfikiem"
Guy Sajer - "Zapomniany żołnierz"
Janusz Piekałkiewicz - czytałem tylko "Stalingrad", ale inne tytuły tego autora też mogą być ciekawe
praca zbiorowa - "Czarna księga komunizmu"
"ostatecznie" mogą być książki Wołoszańskiego lub Carrella :)
Podałbym więcej tytułow, ale starałem się ograniczać do interesującego Cię okresu :)
Regis [ ]
Szenk --> Dzieki :) Ale jesli ksiazki Woloszanskiego sa pisane takim stylem jak prowadzi (prowadził? nie wiem czy ten program jeszcze jest) Sensacje XX w. to ja dziekuje - zainteresuje sie pozostalymi :P "Stalingrad" juz mi ktos kiedys polecal, wiec pewnie zaczne od tej pozycji :)
Dzieki i prosze innych o wiecej ;)
Zyga [ Urpianin ]
Shadowmage --->
Mnie chodziło nie o doraźne komentarze do czyichś typów a o ocenę całego głosowania.
Ja osobiście po obejrzeniu wyników miałem tzw. mieszane uczucia. Osobiście odebrałem te wyniki jako gorsze od ubiegłorocznych.
Zdaję sobie sprawę, że to jest subiektywna ocena i wpływa na nią brak w kanonie kilku pozycji które cenię, ale mam nieodparte wrażenie, że to co podnosiłeś jako sukces, czyli fakt większej liczby głosujących, odbił się czkawką na wynikach.
Prawdopodobnie bowiem część z tych osób to były osoby przypadkowe, które przeczytały niewiele pozycji z fantastyki i głosowały na to co jest lub było aktualnie modne a nie faktycznie dobre i swoim udziałem tylko zafałszowały wyniki.
Chętnie widział bym na przyszłość zaostrzenie kryteriów udziału w głosowaniu. Może zrobić jakieś wstępne kwalifikacje? Osoby pragnące wziąć udział w przyszłorocznym głosowaniu musiały by wykazać się jakąś ilością przeczytanych powieści z fantastyki. Lub przynajmniej aktywnym udziałem w wątku co by było dowodem, że interesują się tą dziedziną literatury a nie są przypadkowymi uczestnikami. Nie wiem. Rzucam te pomysły ad hoc. Zdaję sobie sprawę że mają one słabe strony (np. jak sprawdzić czy ktoś rzeczywiście przeczytał daną liczbę książek fantastycznych) i zapewne będą ostro skrytykowane, ale chętnie bym widział nasz kanon wyglądający profesjonalnie i tak też traktowany.
Myślę, że jeżeli są inne osoby widzące potrzebę zmian w zasadach głosowania, to lepiej zacząć tą dyskusję teraz niż potem tuż przed głosowaniem, na gwałt coś robić.
Osobiście najbardziej jestem przywiązany do pomysłu aby ustalić limit przeczytanych książek w danej kategorii. Np. na 50. Wtedy głosujący na pewno musiał by dokonać wyboru tych 10 pozycji a nie podawać wszystko co przypadkowo przeczytał i tylko po to aby sobie nabić posta.
I określił bym zdecydowanie, że kategoria Inne dotyczy wyłącznie pozycji fantastycznych (horror, komiks) a nie wszystkich.
Głosowanie na inne nie fantastyczne może zrobić Magda (lub Ty) w drugim wątku.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Zyga-->
Masz sporo racji. Faktycznie zwiększenie liczby osób głosujacych sprawiło, że znaczną przewagą osiagnęly pozycje, które są modne lub uważane za ważne - w związku z tym przeczytał je niemal kazdy i uwazał, że wypada na nie zagłosować, jeśli nawet nie do końca bbył o tym przekonany. Z drugiej strony wiem, że przynajmniej 3/4 głosujących ma niezłe rozeznanie w gatunku. O kilku nie wiem nic, a efekty są takie jak piszesz. NIemniej nie czułem się mimo żartobliwych zapowiedzi odpowiedzialny do usuwania ich głosów. Faktycznie, moze trzeba tu coś zmienić, ale z drugiej strony weryfikacja czegoś takiego jest w zasadzie niemozliwa - szczególnie jesli chodzi o liczbę przecyztanych pozycji. W kwestii aktywności w wątku - to jest kilka osób, które nie piszą, ale często czytają. Możliwe, ze jest ich więcej niż wiem. Ale faktycznie jest to warte rozważenia, zobaczymy co inni powiedzą. A poza tym to 50 ksiązek w kategorii to moze być za dużo, nawet dla aktynych czytelników... W pierwszych dwóch aktegoriach to nie powinien być w sumie problem, ale w Polskiej Fantastyce i w Innych(tu całkowicie sie zgadzam, ze trzeba zawęzić i określić na co konkretnie można głosować) juz zdecydowanie tak.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Popieram ostatni postulat.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Regis - jeżeli chcesz poczytać o jakimś wydarzeniu drugowojennym to zapoznaj się z serią Bellony "Historyczne Bitwy". Sporo wyszło z zakresu właśnie 1939-45.
Ze swej strony polecę książki których i tak nie przeczytasz... ech, wrodzona złosliwość... ;-)
1. Nicholas Harman "Dunkierka" - tytuł nieco mylący, nie jest to monografia operacji Dynamo a właściwie historia BEFu. I to mocno krytyczna... sporo jest faktów dla Anglików nie wygodnych i mało znanych.
2. Len Deighton "Myśliwiec" . Mimo iż autor znany głównie z powieści sensacyjnych i wojennych, tu popełnił prace historyczną. Jest to historia RAFu w poczatkowym okresie wojny - tak do końca Bitwy o Anglię. Również masa mało znanych faktów, również bardzo dla Angoli nie wygodnych...
Nie dawno kupiłem fajna książkę, może nie dokładnie w temacie ale prawie... Piotra Majewskiego "Nierozegrana kampania". Autor przeprowadza analizę sytuacji polityczno-militarnej Europy 1938 roku. Porównuje siły, doktryny, sprzęt ewentualnych stron konfliktu i rozważa szanse Czechosłowacji w starciu z III Rzeszą.
Piekałkiewicza mam chyba wszystko co u nas wyszło - mnie sposób pisania autora bardzo odpowiada...
Polecam też Suworowa - fajnie pisze, ciekawie prowadzi swoje wywody. Jeszcze nie dawno jego teorie były totalnie wyśmiewane a dzis co raz więcej się mówi że coś w tym jednak jest...
Generalnie łatwiej byłoby gdybyś podał bardziej sprecyzowane "zamówienie" - książek o II wojnie jest cała masa...
Zyga [ Urpianin ]
sparrhawk ---> Ostatni postulat mój? Czy Shadowa?
Shadowmage ---> Co do 50 pozycji ja się nie upieram. Rzuciłem ta liczbę tak na przynętę (w SF przeczytałem ok. 200 pozycji więc 50 nie wydawało mi się wygórowane :)
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Twój. Zresztą Shadow chyba też to na końcu napisał. :)
Szenk [ Master of Blaster ]
Postulat znajomości co najmniej 50 pozycji dałoby się łatwo wprowadzić w życie :)
Po prostu głosujący musiałby podać do kanonu przynajmniej 50 propozycji - wtedy byłaby (raczej większa niż mniejsza) pewność, że dany delikwent przynajmniej tyle tytułów przeczytał :)
Teraz mieliśmy 4 kategorie, po 10 głosów - to już daje 40 tytułów.
Albo zostać przy "znajomości" 40 tytułów, albo gdzieś jakoś wcisnąć te dodatkowe 10 :)
Warunek: Każdy, kto chciałby brać udział w głosowaniu na kanon, musiałby "zapełnić" wszystkie 10 pozycji w każdej kategorii, a nie - jak było w tym roku - każdy podawał, ile chciał :)
Oczywiście istnieje wtedy ryzyko podawania "zapchajdziur", byle tylko zapełnić wymaganą liczbę głosów.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-22 18:16:10]
Regis [ ]
el f --> Dzieki :) Precyzowac za bardzo nie chcialem, bo jeszcze by sie okazalo, ze zadnyc hdobrych ksiazek o danej tematyce nie ma (albo sa same dla profesorow historii ;) ). Mysloe ze to co mi do tej pory poleciliscie starczy na troche - chyba ze przegrzebie sie przez biblioteke i zbiory kumpli i nic nie znajde (choc to malo prawdopodobne :) ) - wtedy wroce po wiecej :>
eros [ Konsul ]
Ja nie jestem osoba, ktora by aktywnie i regularnie uczestniczyla w tym forum i pewnie dlatego moje zdanie bedzie takie jakie jest. Ten pomysl mi sie nie podoba, wydaje mi sie bowiem, ze im wiecej osob bedzie glosowac tym wynik bedzie bardziej adekwatny do opinii. Jak dla mnie nie istnieje dobry sposob weryfikacji osob glosujacych, po pierwsze dlatego ze samo wymienienie tytulow nic nie udowadnia, po drugie mozna by uwzgledniac glosy osob tylko udzielajacych sie, ale sa tez tacy co czytaja, nie pisza (jak ja). Taka w sumie przypadkowa osoba, ktora jest jednak molem ksiazkowym i milosnikiem literatury, a fanastycznej zwlaszcza, nie bedzie mogla wniesc swojego wkladu w te liste. Byc moze czesc osob glosuje tylko po to zeby zaistniec albo sie pochwalic (ale czym, ze czyta?), ale jak Shadow pisze tych osob jest wzglednie malo. Po co sie ograniczac, skoro mozna calosc zachowac jako bardziej ciekawa???
P.S. Dla kazdego kto nie jest pewien czy powinienem glosowac zapraszam na strone biblionetki, gdzie pod tym samym co tu nickiem mam ocenione ksiazki rowniez z fantastyki. Od tego linka juz sobie znajdziecie:
https://biblionetka.pl/art.asp?kom=tak&oid=3848&aid=231
Zyga [ Urpianin ]
Proponuję może takie coś. Niech najpierw każdy się wypowie czy jest sens wprowadzać zmiany w zasadach głosowania celem podniesienia ... profesjonalizmu ... jakości (nie wiem jak to określić ale wiecie o co mi chodzi) naszej listy.
Jeśli większość będzie za zmianami to podyskutujemy nad sposobami.
W przeciwnym wypadku nie ma co główkować nad tym jak to zrobić.
garrett [ realny nie realny ]
Jestem przeciwny zmianom w glosowaniu. Wieksza ilosc osob glosujących nie oznacza osób przypadkowych. Zgadza sie ze w tym roku, w kanonie pojawilo sie kilka pozycji tzw"modnych" ale badzmy szczerzy czas płynie , pojawiają sie nowe książki. Stare pozycje do których jestescie przywiązani beda ustępowac nowosciom. Podejrzewam ze wielu narzekających na "modne" książki nie miało ich nawet w rękach lub po prostu nie lubi tego czy owego gatunku/pisarza. Moim zdaniem kanon jak nigdy oddaje gusta bywalców wątku bo obok pozycji tzw kultowych czy kanonicznych figurują nowosci czy tzw. mlode wilki fantastyki. Podobie jestem przeciwny weryfikacji czytelników przy glosowaniu i dopuszczaniu wybranych. To bezsens. Czytać i mieć własne gusta ma kazdy prawo. A aby wybrac te najlepsze sluzy wlasnie coroczne glosowanie :)
garrett [ realny nie realny ]
i jeszcze uwaga, podajcie mi przyklady "modnych" pozycji w kanonie. Jedynie takowe sa w polskiej fantastyce. Zachodnia sf to twarda, klasyczna fantastyka. Fantasy to takze w wiekszosci klasyka i sprawdzone pozycje.
garrett [ realny nie realny ]
w linku krótka rozprawka redaktora Esencji nad cyklami Eriksona i GRRM
Szenk [ Master of Blaster ]
Ja się kiedyś wezmę za tego Eriksona, bo jak jest tak dobry, jak mówicie, to przydałby mu się mój głos do kanonu :)
PS. Wyszedł właśnie letni numer "Fantastyki - Wydania specjalnego" z powieścią W.J. Marysona "Wieże Romanderu". W następnym numerze: Aleksander Gromow "Menuet świętego Wita" :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szenk-->a to jakiś "Mag" nie miał wyjść przypadkiem w Fantastyce - Wydaniu specjalnym?
Garrett-->WP i Pratchett :P Toi czyta niemal każdy, nawet fantastyki nieznający :)
Szenk [ Master of Blaster ]
Shadowmage ---> Hm... faktycznie, coś z magiem w tytule miało chyba wyjść. Nie mam, niestety, w pracy poprzedniego numeru, więc nie mogę sprawdzić.
Zyga [ Urpianin ]
garrett -->
Stare pozycje do których jestescie przywiązani beda ustępowac nowosciom
Masz przykład z "Dysfunkcją rzeczywistości". Nowość, a wyleciała z kanonu wypchnięta przez (IMO) badziewia.
Szenk [ Master of Blaster ]
Zyga ---> No nie wiem. Z tych "badziewi" to bym się tylko "Stalowego szczura" pozbył :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Zyga-->mam opinię podobna do Szenka, tylko SS mniej mi się od Hamiltona podobał (oczywiscie z tego co czytałem, czyli jakiś 80%).
garrett [ realny nie realny ]
badziewiem tylko Szczur jest ale i tak jakis blask jeszcze ma ;)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Ja Pratchetta nie dałem rady... znudził mnie w pierwszym rozdziale...
A w Bibliotece Sarmaty przybyła kolejna pozycja, Konrada Bobiatyńskiego "Od Smoleńska do Wilna. Wojna Rzeczypospolitej z Moskwą 1654-1655" . Książka o tyle wartościowa że jest to dość mało znana i zapomniana wojna a przez autora opisana chyba (tylko przejrzałem narazie) dokładnie na jakiś 250 stronach. Jest parę mapek, kilka rysunków przedstawiających ówczesnych żołnierzy, obszerna bibliografia... Jak kogoś interesuje ten okres naszej historii to myśle że warto kupić...
Książka wyszła jako druga pozycja cyklu "Bitwy/Taktyka". W przygotowaniu są "Kampania roku 1660 na Litwie", "Walki na Podlasiu w latach najazdu szwedzkiego(1655-1657)" i "Bitwa pod Guzowem 1607" - zaczynam zbierać kasiorkę ;-)
Szenk [ Master of Blaster ]
el f ---> Hmmm, ciekawie Waść prawisz. Skąd tylko na te wszystkie woluminy kasiorkę ściągnąć i miejsca na półki nowe w komnacie mojej znaleźć? :)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Szenk - hmmm...z ogniem i mieczem na sąsiadów się wyprawić ? Staropolski zajeździk na włości jakoweś ?
Takoż nad waryjantami postępowania dumam... skarbczyk pustkami świeci a tu jeszcze kanikuła za pasem ;-)
garrett [ realny nie realny ]
tez radzić chciałem małą wyprawe na gościniec czy pogrom inowierców :)))
garrett [ realny nie realny ]
errata bo zaspany jestem od rana :))) innowierców
J0T [ Pretorianin ]
A ja jestem przeciwko zmianom. Obserwuję wątek od kilkunastu odcinkow i jezeli tylko moge to sie udzielam a niestety nie za czesto mam czas na napisanie czegos madrego ;) Tylko czy to znaczy ze skoro nie pisze to moje zdanie jest mnie warte od aktywnych uczestnikow i bardziej modne ?
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
A ja nie jestem przeciwko zmianom, głupio by było, skoro jakiś czas temu sama zmiany proponowałam :)
Przy czym nie ograniczałabym głosowania do osób udzielających się - bo mogłabym mieć zbyt niską frekwencję ;) - tylko ograniczyłabym swawolne podchodzenie do tego głosowania. Bo nie uważam za poważne podanie jednej książki. Ja rozumiem, że niektórym Biblia wystarcza za wszelkie słowo pisane, ale to jest wątek miłośników literatury sf i f w dość szerokim wymiarze. To nie ma być plebiscyt i chwalenie się - to moja najulubieńsza, tylko próba ustalenia Niezbędnika Każdego Czytelnika ;)
Dlatego wprowadziłabym limit górny i dolny nominacji dla kategorii, np. 5-10 dla trzech głównych, dla kategorii "inne" ewentualnie możnaby pominąć limit dolny, choć zgadzam się w całej rozciągłości, że powinny to być książki choć troszkę kojarzące się z fantastyką.
Przy okazji uważam, że niejako obowiązkowe powinno być przeczytanie wszystkiego co w byłym kanonie przed przystąpieniem do głosowania na nowy. Nikt tego sprawdzał nie będzie, ale skoro coś się znalazło na tej liście, to chyba powód był? I jeśli zrezygnować z głosowania na te pozycje to ze względu na ocenę, a nie brak znajomości.
Dlatego poszukuję chętnych do pożyczenia mi następujących pozycji:
"Robot" Snerga-Wiśniewskiego, "Trzy serca i trzy lwy" Andersona, "Fundacja" Asimova, "Wieczna wojna" Heldemana, "Mordimera" Piekary. Oczywiście nie wszystko na raz, zwłaszcza że po raz kolejny wpadłam w sidła Honor Harrington :) Przy drugim czytaniu bardziej rażą kwiatki tłumaczenia*, ale i tak wciąga bardziej niż lotne piaski :)
* przepiękny przykład 'tłumoczenia': co i rusz plączą się po kartach lunatycy, nie wiadomo skąd i po co, często w świetle dnia. Tłumacz zamiast sprawdzić w słowniku, że lunatic tłumaczy się jako szalony, wariat skojarzył sobie z naszym swojskim lunatykiem (sleepwalker'em). Efekt piorunujący :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-24 11:36:54]
ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]
Przy okazji uważam, że niejako obowiązkowe powinno być przeczytanie wszystkiego co w byłym kanonie przed przystąpieniem do głosowania na nowy.
Litości, ja się nie wyrabiam z tym, co miałem przeczytać parę lat temu. O (nie)dostępności niektórych pozycji już nie wspominam. O wielości i różnorodności gustów także.
Azorsky [ Konsul ]
Meghan użyj muła; są tam te pozycje; a jeżeli troszczysz się o prawa autorskie użyj allegro. Ja np. od kiedy mój niby kolega dokonał destrukcji na Królu Szczurów książek z definicji nie pożyczam
Szenk [ Master of Blaster ]
Meghan ---> Kolejna wymiana? :)
el f ---> Ogień by się u mnie i znalazł, z mieczem gorzej :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-24 12:32:02]
Zyga [ Urpianin ]
Szenk --> A nie znasz wielu lepszych pozycji od cyklu Adamsa?
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Azorsky ---> Nie tyle o prawa chodzi, co o wygodę. Do wanny kompa nie wezmę ani do łóżka :)
Szenk ---> Trzeba będzie, tylko kiedy? No i nie wszystko przeczytałam, Twoje książki konkurują o lepsze z Ziarenkowymi :)
Pod linką strona o filmie "Autostopem przez galaktykę"
Oczywiście sam Flash i QuickTime, ale obejrzeć dla rozeznania można. Kilka rzucających się w oczy literówek i błędów świadczy albo o mocnym pośpiechu, albo jak ostatnio nader często - o braku jakiejkolwiek korekty, gdy obrazki ładne kolorowe.
Pierwsze wrażenia nastrajające (na nie):
- Zaphod ma mieć 2 głowy i 3 ręce wedle opisu, ale zamieszczone zdjęcia skrzętnie ukrywają te dodatki. Albo ślepota mnie ogarnęła, albo od tego całego rozmachu stracił głowę i został z ręką w nocniku...
[dopisek] Podobno na trailerze widać, ale to i tak wbrew moim wyobrażeniom, bo tam gdzie ja bym je widziała - nie ma :)
- Ford Prefect czarnoskóry? Pewnie kwestia przyzwyczajenia się do takiego wizerunku, ale trąci ciut rasową poprawnością. Ciekawe, czy faktycznie tylu murzynów w telewizji brytyjskiej, że czarna skóra wydała się równie dobrym pomysłem co nazwanie siebie Fordem Prefectem :D
- Przestałam się dziwić Marvinowi. Jakby mi głowa nie pozwalała wejść w 90% otworów wejściowych przeznaczonych dla ludzi, też bym się czuła dyskryminowana ;P I jak tu takiemu tłumaczyć, że nie wielkość się liczy? Nawet się biedak za głowę nie bardzo ma jak złapać... Jakoś tak depresyjno-maniakalny android oraz imię Marvin zawsze przywodziły mi na myśl robota bliższego C3PO (jakieś nawiązanie do GW musi teraz być, nie?) niż lizakowi Chupa-Chups.
Postaram się bardziej nie uprzedzać zawczasu, zaczekam na premierę kinową. I naprawdę chciałabym, żeby te mini-uprzedzenia okazały się bezpodstawnymi, a nie zaniżonymi.
Aha, bardzo podoba mi się logo. Tapetka z logo na czarnym tle już się ładnie prezentuje na moim pulpicie :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-24 14:38:37]
Szenk [ Master of Blaster ]
Zyga ---> Trudno mi powiedzieć. Mnie osobiście ten cykl nie za bardzo się podobał (oprócz rewelacyjnego pierwszego tomu), ale czytałem go w wydaniu klubowym, gdzie tłumaczenie przeważnie pozostawiało wiele do życzenia, a w kolejnych tomach wyraźnie było widać różnicę "językową", mimo że tłumacz był ten sam.
Później, jak cykl wyszedł w "normalnym obiegu" - chyba Rebis go wydał, albo Zysk - kiedy spostrzegłem, że tłumacz nadal pozostał ten sam - zrezygnowałem z kupna.
Ale wielu ludziom cykl ten się podoba - i nie będę się z nimi spierał.
Tak jak nie spieram się z tymi, którym podoba się Pratchett, który mnie zupełnie nie leży :)
Meghan ---> To jak chcesz, albo oddasz to, co przeczytałaś i weźmiesz nowe (bo mam wszystko to, co wymieniałaś), albo poczekamy aż przeczytasz wszystko :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-24 13:36:45]
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Szenk ---> W sumie nie spieszy się, oddam hurtem. Ale już zaczynam czuć presję czasu, bo do kwietnia aż tak wiele czasu nie zostało ;P
Szenk [ Master of Blaster ]
Meghan ---> Eee, do kwietnia chyba zdążysz przeczytać kolejną partię? :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Cóż, obowiązek przeczytania wszystkiego w kanonie to i piękne założenie, ale całkowicie nierealne. Niektóre ksiazki to wręcz białe kruki i prawie nikt ich nie ma, a jak już są w sprzedaży to bo bajońskich sumach. Za takiego Haldemana to 80 zł nie dam, niewazne jakby był dobry.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Cóż, obowiązek przeczytania wszystkiego w kanonie to i piękne założenie, ale całkowicie nierealne. Niektóre ksiazki to wręcz białe kruki i prawie nikt ich nie ma, a jak już są w sprzedaży to bo bajońskich sumach. Za takiego Haldemana to 80 zł nie dam, niewazne jakby był dobry.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Może kogoś zaintersuje - wyszło dzisiaj:
"Świat Northa" - Drake, David
Powieść mistrza militarnego science fiction. Rozpoczyna się ostateczna wojna kosmiczna.
Świat pogrążony w wojnie.
Konsensus sprawował władzę na tysiącu dwustu planetach - jednak nie na Świecie Northa. Trzy floty kosmiczne wysłano, by zbadały jego zagadkę. Żadna jednak nie powróciła.
Teraz komisarz Nils Hansen musi stawić czoła niebezpieczeństwom odległej planety... która jest bramą do dziewięciu światów alternatywnych. Trafi na świat pogrążony w wiecznej wojnie, świat myślących maszyn, świat androidów, z których każdy jest jedyny w sowim rodzaju, i każdy jest równie zabójczy.
Najbardziej niebezpieczni okażą się jednak ludzie, którzy zostali bogami. Ludzie, którzy żądzą całymi światami żelazną ręką. Ludzie, którzy nie tolerują przybyszy...
Takich jak Komisarz Hansen.
Wojny na Świecie Northa rozpoczęły się!
Autor bestsellerów David Drake przedstawia swoją najnowszą, elektryzującą powieść. Mityczna historia o wojnie w przyszłości, której nigdy nie zapomnisz.
Autor bestsellerów David Drake jest najlepiej znany ze swojej klasycznej już powieści Hammer's Slammers. Tworzy jednak w różnych gatunkach, włączając w to jego pracę nad "Thieves' World™" i serią "The Fleet." Jest również autorem takich powieści jak Skyripper, Fortress, Dagger (niezależna powieść z serii "Thieves' World") oraz dwóch książek napisanych wraz z Janet Morris, Kill Ratio i Target. Znany ze swej wiedzy na tematy militarne Drake jest także weteranem jedynego niezależnego regimentu pancernego walczącego w Wietnamie.
Zyga [ Urpianin ]
Szenk --> wielu ludziom cykl ten się podoba - i nie będę się z nimi spierał.
Zgadza się. Kilku osobom się podobał. Podobnie jak Stalowy szczur. Zawsze się zdarzy ktoś komu się coś spodoba. Co nie oznacza, że dana pozycja naprawdę zasługuje na miejsce w pierwszej 10-ce.
I ja właśnie o tym mówię. Żeby to w mniejszym stopniu był plebiscyt przypadkowych osób i w związku z tym przypadkowych tytułów. Jeśli się przeczytało wszystkiego 10 pozycji, często pierwszych lepszych, to każda z nich będzie w 10, no a ponieważ jest okazja zaliczenia posta to się głosuje.
Tyle że my na to nie spuszczamy litościwej zasłony milczenia a umieszczamy w czołówce każdego wątku i niejako firmujemy.
Dlatego - myślę - powinno nam zależeć aby o była naprawdę czołówka literatury fantastycznej.
Szenk [ Master of Blaster ]
Zyga ---> Zawsze się zdarzy ktoś komu się coś spodoba. Co nie oznacza, że dana pozycja naprawdę zasługuje na miejsce w pierwszej 10-ce.
Podczas przygotowań do pierwszego głosowania była dyskusja - podobna zresztą toczyła się na innym forum ;) - na temat tego, jakie pozycje w naszym kanonie powinny się znaleźć - takie, które są "kanoniczne", czy takie, które nam się podobają.
O ile pamiętam, zwyciężyła druga opcja.
Ja przynajmniej się tego trzymałem podczas głosowania i kiedy nie mogłem się zdecydować w natłoku tytułów, zostawiałem te, które bardziej mi się podobały. Odpadały natomiast pozycje, znaczące i ważniejsze może jeśli chodzi o wpływ na fantastykę, ale jednocześnie takie, które nie wywarły na mnie zbyt dużego, pozytywnego, wrażenia :)
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Zyga - czołówkę literatury fantastycznej to można znaleźć w setkach opracowań, stron czy artykułów. A ten kanon jest właśnie dlatego fajny, że pokazuje, co naprawdę się ludziom podoba, z lektury czego mają świetne wspomnienia, co poleciliby swojemu najlepszemu znajomemu. Oczywiście, zaplątuje się tam czasem ramota w rodzaju Tolkiena, ale żaden ranking nie jest doskonały.
eros [ Konsul ]
Meghan--> ajak dla mnie weryfikacja jaka chcialabys wprowadzic nic nie da. Przypadkowe rzeczy beda sie zdarzac, pytanie tylko o skale zjawiska, bo jesli tak jak mowil shadow jest niewielka, to niewielka jest tez szansa na zaistnienie w kanonie przypadkowej ksiazki. Zreszta jak widze niektorzy upatruja Tolkiena jako ramoty, ja zas bede go bronil , odsadzajac jednoczesnie od czci i wiary Feista. Tolkien bije go na glowe pod kazdym wzgledem, jak sadze po przeczytaniu kilku jego ksiazek.. A werfikacje mozna dokonywac na etapie liczenia glosow, eliminujac ksiazki nie mieszczace sie w ramach fantastyki. Aha, jeszcze jedno - skad gwarancja, ze starannie wyselekcjonowane grono nie ulega, uleglo lub nie bedzie ulegac modom?
Kyahn [ Kibic ]
Witam.
Ostatnio zacząłem czytać polskie fantasy, mam za sobą:
-Opowieści o Mordrimerze Jacka Piekary
-Achaję Ziemiańskiego
-Prawo Śmierci Dąbały.
W sumie tego niewiele, ale nie za bardzo wiem na co teraz się zdecydować.
Najlepiej, żeby książki były w granicach do 30zł i ogólnodostępne w Empiku.
Co ciekawego w klimacie ww książek moglibyście polecić ?
Sapkowski odpada, bo juz czytałem...
el f [ RONIN-SARMATA ]
Kayahn - tak na szybko z głowy...
- "Opowieści z Dzikich Pól" Jacka Komudy - fantasy w realiach XVII Rzeczypospolitej
- Feliksa W. Kresa - wszystko
- Ziemiańskiego - "Zapach szkła" - bardzo fajne opowiadania
- Pacyńskiego - "Wrzesień"
- Piekary - "Arivald z Wybrzeża"
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
"Sharewood" Pacyńskiego
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Kyahn-->Dukaj! Choć to cos zdecydowanie innego i znacznie bardziej wymagajacego niz przytoczone przez Ciebie tytuły. No i jeszcze Kres - znacznie przyjemniejszy i lżejszy :)
Ja także głosując kieruję sie przede wszystkim kryterium subiektywnym, czyli co mi się podobało. Dlatego głosuję na ogólnie słabego literacko Cooka, a olewam wielkiego, zasłużonego Tolkiena. Od obiektywnych rankingów są krytycy, tutaj jest świadectwo tego, co ludzie znajacy sie nieźle na fantastyce lubią cyztać i co sprawia przyjemność. Może faktycznie trzeba jakieś ograniczenia, restrykcje wprowadzić by sie nie trafiały pozycje przypadkowe, ale nie powinno to mieć szerokiego zakresu. W sumie to przypomina mi się dyskusja z wątku Magdy - o subiektywizmie i o tym, czy dana książkę można uznać obiektywnie za dobrą powieść, czy jest to tylko odczucie osobiste.
Już od dziś w księgarniach można kupić dwie nowe książki Runy. "Ględźby Ropucha" Wita Szostaka to niezwykłe opowieści, w których wszystko jest możliwe, baśń bowiem miesza się w nich z jawą, a czas zmienia swój kierunek albo zapętla się po wieczność. "Ostatni smok" Iwony Surmik to fascynująca opowieść o dwojgu zupełnie różnych ludziach, których połączyła miłość oraz niezwykła tajemnica smoczej magii.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Ja bym nic nie ograniczał... jeżeli ktoś przypadkowy wpadnie zagłosować na jakiegoś makulaturowszczika to będzie to i tak pewnie tylko jeden głos... nie będzie to miało wpływu na wynik a "zrobi" frekwencję wyborczą :-)
el f [ RONIN-SARMATA ]
NOWOŚCI BELLONY
1.WYPRAWY KRZYŻOWE. ETIOPIA - Andrzej Michałek
2.POCZET HETMANÓW RZECZYPOSPOLITEJ - praca zbiorowa
3.ZAKONY RYCERSKIE - Edward Potkowski (mam poprzednie wydanie - fajna praca)
4.WYPRAWY KRZYŻOWE I ŁACIŃSKI WSCHÓD XI-XIV - Michel Balard
(przeglądałem w księgarni - jak bym nie miał Runcimana to bym kupił a tak... poczekam na przecenę)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Hmmm... mniamuśnie wyglądają te pozycje, szczególnie 1 i 4. Będę musiał przejrzeć w księgarnii i przeprowadzić trudna rozmowę z portfelem... Dobrze, że oszczędziłem nieco na praktykach, to mnie na Michałka przynajmniej stać będzie :)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Shadow - Michałka to na pewno kupię a nad Hetmanami się zastanawiam ale pewnie też...
A teraz czytam Ziemiańskiego "Dziennik czasu plagi"*, jestem w 1/3 i... ani jednego nie cenzuralnego słowa jak dotąd :-)
* wydanie z 1991 roku... kiedyś czytałem i ciekaw jestem czy i jak bardzo się zestarzało
garrett [ realny nie realny ]
na pożegnanie tej części wątku :)
Fritz Leiber "Przygody Fafryda i Szarego Kocura - Oblężenie Lankmaru". Z czterech części, które ukazały sie do tej pory, tom 4 mi się najbardziej podobał. Tym razem to powieść, a nie jak zwyczajowo zbiór opowiadań. Opowiada historię oblężęnia Lankmaru przez armię <spoiler :)>, w które to są zaplątani nasi bohaterowie. Na 225 stronach znajdziemy wszystko : przygode, rąbanie, magie, zło, romans, ciekawe postacie i dowcipne dialogi - wszystko to co bylo charakterystyczne dla Leibera w 1 tomie cyklu, a który potem obniżył poziom. Polecam. Fajne fantasy. ....pytanie czy modne czy to klasyka ;)
Szenk [ Master of Blaster ]
Eeech, dobrze że wypłata niedługo - tyle fajnych tytułów znowu do kupienia. Szkoda tylko, że na wszystkie nie starczy :)
Dobra - 100. Shadow, zakładaj nowy odcinek :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szenk-->zakładam, zakładam... Muszę tylko zjeść obiad i znaleźć grafikę odpowiadającą waszym wysublimowanym gustom :D Czyli za jakąś godzinkę powinna być, może wcześniej :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
NOWY WĄTEK: