Forum CM: Film : Niezupełnie o II WŚ ale....

12.05.2005

16:02

[1]

CMHQ_Widget [ Chorďż˝ďż˝y ]

Forum CM: Film : Niezupełnie o II WŚ ale....

Kiedyś kolega opowiadał mi o filmie, produkcji rosyjsko-serbskiej czy jakoś tak. Film jest o bodajże bośniackim snajperze. Film charakteryzuje się mocnymi scenami, nie każdy jest w stanie to znieść (chociaż ponoć są 2 wersje, cenzurowana i niecenzurowana). Kiedyś to leciało w jedynce albo dwójce późno w nocy. Niestety nigdy się nie mogę na to załapać.

Tytuł nie pamiętam zbyt dobrze ale szło to jakoś tak "Savoi - Żołnierz przeznaczenia". Czy ktoś może oglądał ten film ? Jaki ma tytuł ? Gdzie można coś o nim znaleźć ?

Pozdrowionka dla Dywizjonu CMHQ :)

12.05.2005

23:57

[2]

Patrick Blau [ Chorďż˝ďż˝y ]

Daj znać jak odnajdziesz coś o tym filmie i dokładną nazwę... zassam z chęcią.. :) Bośniacki snajper hmm... nie przyjemnie brzmi.

13.05.2005

02:47

[3]

feretrius [ Centurion ]

..."Savior" w wersji angielskiej...hehe... i nie bosniacki snajper a zwykly amerykanski :))
Amerykanin w Paryzu traci rodzine w czasie islamskiego ataku terrorystycznego i facet znielubil machmutow.Zaciaga sie do Legii Cudzoziemskiej a potem na wojne w Jugoslawii...po stronie Serbskich bosniakow(Karadzic ?)Jest snajperem i morduje wszystkich z "zimna krwia"do czasu az trafia na....Nastassje Kinski.No ja rozumiem faceta :)

13.05.2005

08:02

[4]

RMATYSIAK [ Konsul ]

Jest jeszcze jeden film o serbskim snajperze.
Był on puszczany w TVP późno w nocy.
Dwóch przyjaciół ma brać udział w olimpiadzie w strzelaniu. Wybucha wojna rozdzielają się jeden jest w Sarajewie i poluje na serbskich snajperów dróg ich szkoli.....
Mocny film niestety tytułu nie pamiętam
Poz RM

13.05.2005

08:41

[5]

Dark Elf777 [ Konsul ]

to co dobry ten Savior??? warto ssac??

13.05.2005

08:51

[6]

Cisekk [ Pretorianin ]

Polecam także "Aleja snajperów" film traktuje o tej samej wojnie, widziany oczami fotoreporterow. Scenki filmowe przeplataja ujecia orginalne. Zapadla mi w pamiec scenka gdy snajper ostrzelaj grupe cywilow stojąco w kolejce po wode pitnaą - nie wiedzialem ze karabin snajperski ma takie dzialanie....;|

13.05.2005

09:37

[7]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Skoro zrobił się temat filmowy;)
Poszukuje filmu Fiesta - widziałem go kiedyś w kinie i raz w TV - film jest o wjnie w Hiszpanii - widzianej oczami 18 latka ktory został ściągnięty ze szkół we Francji do walki z komunistami przez ojca półkownika. Jako ze chłopak potrzebuje twardości zostaje wysłany na tyły do walki z partyzantami - świetny film z doskonał ą muzyka. Ale u nas jakoś sie nie sprzedal - poszukuje info o nim!

13.05.2005

12:04

[8]

CMHQ_Widget [ Chorďż˝ďż˝y ]

Tak, chodzi o Savoir, z tym ze nie Żołnierz przeznaczenia a Żołnierz miłosierdzia. Wczoraj wieczorkiem udało się to wygrzebać.

Inny tytuł (polski ?) to Wybawca

https://www.filmweb.pl/Wybawca,(1998),o,filmie,Film,id=9368

czy warto ? zobaczcie na komentarze

ed2k://|file|Savior_(1998).CD1.MrAD.ShareReactor.avi|734955520|02446B7BCE624416EF86BF5DBCFDCA5C|/
ed2k://|file|Savior_(1998).CD2.MrAD.ShareReactor.avi|734373888|39688629E1A41F31265EC4AFFEB6779A|/

i napiski https://napisy.info/napisy_info_54844.zip

Następna będzie Aleja Snajperów, słyszałem, że też dobry. Hmmm...obejżał bym sobie jeszcze raz Helikopter w ogniu...

Szkoda, że tak mało jest dobrych filmów wojennych. Tyle słyszałem o Wrogu u bram...skończyłem oglądać zniesmaczony, zwykłe romansidło. Są dobre książki, szkoda tylko że nie ma możliwości dobrze ich zekranizować (no może poza kilkoma tytułami Toma Clancyego). Pije teraz do Kryptonim Bravo Two Zero - Andy-iego McNab-a. Czytał to ktoś z Was ?

13.05.2005

12:48

[9]

Dziarmaga [ Konsul ]

hej Widget:)
Świetne są te książki Andy'iego - zarówno Bravo Two Zero jak i Natychmiastowa Akcja (trochę dziwne to tłumaczenie tytułu:) - może sie doczekamy porządnej wersji filmowej:)
pzdr

13.05.2005

13:33

[10]

CMHQ_Widget [ Chorďż˝ďż˝y ]

Tia, Andy fajnie pisze, lubię ten humor, nawet wszystko wygląda realistycznie (wszystko ponoć na faktach). Niestety jakiś czas temu, przypadkiem rozmawiając z kimś ze świata, nie wiem czy nie czasem z jakimś anglikiem, dowiedziałem się, że ktoś zrobił jakieś śledztwo w tej sprawie. Podejżewam, że reporterzy. Doszli do faktów, że to jednak fikcja literacka, np. straty o których jest na końcu to nie setki rannych tylko kilka czy kilkanaście osób :). Tak czy inaczej nie zmienia to faktu, że to moja ulubiona książka. Najbardziej mi się podoba etap planowania rozmieszczania ładunków wybuchowych :

Podłożymy ładunek w pierwszej studzience i przetniemy światłowód. Technicy zauważą awarię i wyślą ekipę remontową. Ekipa remontowa ulegnie obrażeniom podczas otwierania studzienki. A że o techników w Iraku ciężko następna ekipa przyjedzie z dużym opóźnieniem.

W studzience nr 2 przetniemy światłowód ale nie będziemy zakładać ładunków. W Iraku o techników ciężko, więc dla ostrożności najpierw wyślą saperów, żeby rozbroili studzienkę a dopiero później wyślą techników. Tak więc szkoda materiałów wybuchowych. Sprawdzanie przez saperów opóźni pracę techników a co za tym idzie komunikację ze SCUDami

W studzience nr 3 przetniemy światłowód i założymy ładunki. Irakijczycy pomyślą, że ten wybuch za pierwszym razem to sporadyczny przypadek i w studzience nr 3 też pewnie nie ma ładunku. Poza tym sprawdzanie saperów zabiera sporo czasu. Tymczasem grupa techników po raz kolejny pomniejszy swoje grono.

To nie jest cytat, w książce jest to trochę bardziej rozbudowane. Poza tym lubię ciekawostki militarne. Czasem sprawy oczywiste, są tak oczywiste że się na nie nie wpada. Jak chociażby zakrywanie oka przy odczytywaniu GPSa w godzinach wieczornych i nocnych, oka którym się celuje z broni (gdyby nagle wyskoczył wróg jesteś oślepiony i nie możesz celować).