GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

!!!!!Jezdzic w kasku na rowerze!!!!!

11.05.2005
14:27
[1]

Thrud [ Pretorianin ]

!!!!!Jezdzic w kasku na rowerze!!!!!

3 dni temu mialem spotkanie z galezia ktora wisiala w poprzek drogi wpadlem na nia poniewaz byla zaraz za zakretem i wystajacy z galezi kawalek drewna wbil mi sie w glowe
o to efekt ---------->

11.05.2005
14:28
[2]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Uu... ciężka sprawa. Kask rowerowy to podstawa.

11.05.2005
14:42
[3]

Dagger [ Legend ]

Przed takimi niespodziankami kask też nie zawsze ochroni niestety.

11.05.2005
14:48
smile
[4]

Thrud [ Pretorianin ]

tak ale zawsze moze po kasku sie zeslizgnac takie cos co mnie trafilo

11.05.2005
14:51
[5]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Obawiam sie ze za duzo obciach w kasku jezdzic :D

11.05.2005
14:52
smile
[6]

Arczens [ Legend ]

Gorzej jak sie zeslizgnie w dol nie w gore i trafi w oko i tak miales farta :)

11.05.2005
14:52
[7]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

KRIS --> Jesli przedkladasz to, co sobie mtsla inni nad bezpieczenstwo to moge jedynie pogratulowac. A poza tym, co to ma bcy niby za obciach jezdziec w kasku? Widziles kiedys zawodowego kolaza bez kasku? :)

11.05.2005
14:52
[8]

Regis [ ]

Thrud --> Zalezy w ktora strone :P Trafilo Cie na takiej wysokosci, ze by pewnie poszlo gora, ale gdyby trafilo ~5 cm nizej, to kask by nie pomogl, bo pewnie by sie po nim zeslizgnelo prosto do oka...

Ale to ze kask warto nosic to niezaprzeczalny fakt - niejednemu kolarzowi juz zycie uratowal, niejednemu jego brak to zycie skrocil. Tu akurat statystyka jest klarowna - nosisz kask, zyjesz dluzej i/lub zdrowiej ;)

11.05.2005
14:54
[9]

Regis [ ]

X-Cody --> Sa tacy, ale z przyczyn oczywistych szybko ich ubywa...

KRISS --> Gratuluje. Sadzac po Twojej wypowiedzi to Ty i tak kasku nosic nie musisz, bo i tak by nie mial czego chronic...

11.05.2005
14:55
[10]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

X-Cody ---> czulbym sie nieswojo w czyms takim:D Pozatym jazda na rowerze w lecie + dlugie wlosy + kask = szkoda gadac :D

11.05.2005
14:57
[11]

Regis [ ]

KRIS --> Rozumiem ze bez oka albo ze szwem na pol glowy czul bys sie bardziej swojsko?

A madry ktos musi byc, bo by ludzkosc wyginela z wlasnej glupoty...

11.05.2005
15:00
[12]

TeadyBeeR [ Legend ]

Thrud --> Nie dostosowales predkosci do warunkow panujacych na drodze :)

Prawde mowiac, tez dziwnie czulbym sie w kasku, ale ja jezdze sobie sporadycznie i raczej w miejscach gdzie nie ma galezi ani innych przeszkod zagrazajacych mojej glowie.

11.05.2005
15:01
[13]

<Sk8BoY> [ Legionista ]

nieźle sobie zrobiłeś... ja jak miałem jakieś 10 lat wpadłem z rowerem na płot i mi noge zszywali, aż taka rana... współczuje... a co do kasku to nigdy w nim nie jeździłem :D

11.05.2005
15:01
[14]

Regis [ ]

O kurcze, ale riposta... Normalnie zaraz sie poplacze...

Kazdy twoj kolejny post utwierdza mnie w przekonaniu, ze mialem racje piszac to co napisalem...

11.05.2005
15:07
smile
[15]

TeadyBeeR [ Legend ]

KRIS_007 --> Pograzasz sie.

11.05.2005
15:08
[16]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Albo nie przepraszam. W koncu takim ludziom trzeba wspolczuc a nie sie z nich nasmiewac.

11.05.2005
15:10
[17]

Regis [ ]

KRIS --> Cieszy mnie twoj optymizm. Ja czytajac twoje posty moge co najwyzej niemrawo usmiechnac sie z politowania...

11.05.2005
15:13
[18]

oooololo [ Wierność ]

uuu widze że było szycie głowy ja tam jezdże bez kasku

11.05.2005
15:14
[19]

kamil210 [ Generaďż˝ ]

Ta galąź musiała być nie najmniejsza, nie wiem jak można nie zauważyć gałęzi.

11.05.2005
15:17
smile
[20]

Fett [ Avatar ]

kuzyn mojego kumpla z ławki, jechał ścieżką rowerową kiedy pękły mu widęłki. Poleciał do przodu przezk ierownice i te wbiły mu się w szczeke od przodu. Stracił wszystkie zęby, górna warge, przebił podniebienie i smasakrował sobie lewy policzek... Na szczęście przezył, ale teraz pół twarzy ma zszyste, chodzi z rusztowaniem wspierającym mu częsci twarzy. Je przez rurke mus i czeka go kilkuletnia rehabilitacja.... W tym wypadku kask nie pomógł.

11.05.2005
15:29
smile
[21]

TeadyBeeR [ Legend ]

:O

11.05.2005
15:34
[22]

Arczens [ Legend ]

Fett => A jakiej firmy był rower ? Chyba jakies odszkodowanie powinien dostac.


KRIS_007 => Swietne masz te swoje zarty, widac trzymasz poziom ...

11.05.2005
21:57
smile
[23]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Arczens --> Dzieki

11.05.2005
22:03
[24]

Miloszek_16 [ Kiślawa ]

e...tam
ja 2 tygodnie temu zaliczyłem pedal grin to face plant. I tak jeżdze bez kasku przynajmniej na streecie. Jedynie nie dirty zakładam.

A face plant zaowocował dziurą nad ustami pod nosem na wylot i resztą tego co widac na zdjeciu.

11.05.2005
22:05
[25]

Miloszek_16 [ Kiślawa ]

EDIT

*pedal grind to face plant

Dodam ze było to na poręczy na 12 schodkach.

11.05.2005
23:18
[26]

wi3dzmin [ Konsul ]

ja tam zawsze jeżdże w kasku, jak dla mnie to to nawet fgajnie wygląda :) tak profesjonalnie :) zresztą jeszcze się chyba nei spotkałem z oficjalnym szyderczym "ale lipnie wyglądasz w tym kasku" pewnie dlatego że ludzie nie mowią tylko uciekają mi spod kół :) Ale uważam że kas to podstawa, dla własnego bezpieczeństwa, teraz to już się przyzwyczaiłem i nieswojo czuje sie na kolkach bez kasku :)

11.05.2005
23:24
smile
[27]

reds23 [ redsov ]

Miloszek_16 > zyjesz? ;)
przynajmniej kiedys bedziesz mial na co bajerowac panny xD ;))))

11.05.2005
23:31
[28]

Aerwin [ Centurion ]

Nie wiem nawet co to była za firma. Widełki mogłby być zmęczone bo koles ostro po górach traktami rowerowymi dawał...

Wi3dzmin - mamy do pogadania :)

11.05.2005
23:33
smile
[29]

Misio-Jedi [ Legend ]

Doradźcie mi proszę, - jak mam namówić yagienkę żeby jeździła w kasku ? Ona się wzbrania twierdząc że to obciachowo wygląda (jak to kobiety) - co robić ?

11.05.2005
23:35
[30]

Chacal [ ? ]

byle bez przesady... jak widze ludzi zakutych w pancerze (oczywiscie wszystko z marketu za 20 zł) ktorzy ledwo jadą bo sie ruszyc nie mogą przez te ochraniacze to mnie pusty smiech ogarnia. No, ale oni przynajmniej są "bezpieczni".

Jeżdze bez kasku - nie stac mnie na taki, który naprawde chroni, a stosowanie chłamu hipermartketu uwazam za bezcelowe.

11.05.2005
23:38
[31]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chacal ---> Wydaje mi się że za 20zł się kasku nie kupi (chyba zaczynają się od 100zł)

11.05.2005
23:48
[32]

Chacal [ ? ]

Misio-Jedi -> jak juz jestemy tacy dokładni to i ja sie przyczepię, a co mi tam.

czy naprawde nie widac, ze nie chodziło mi tylko o kaski ?

12.05.2005
02:33
[33]

Priest [ Generaďż˝ ]

Chacal----> bo chlopaki proboja byc cool :) Nisko ustawione siodelko, kolana blisko brody, szeroka gieta kiera itp :)

Kask ? Jezdze gdy musze (jakies zawody). Po prostu nie lubie, ale tez nie widze nic smiesznego gdy ktos w nim jezdzi. Czesto widze kolesia ktory po miescie w cywilnym ubranku przemieszcza sie majac na glowie kask.


12.05.2005
07:06
[34]

Thrud [ Pretorianin ]

heh widze ze co niektorzy mysla ze inne ludki beda sie z nich smiac jak kask wlaza na glowe ale coz jak glowe rozwala to wtedy beda moze myslec inaczej ja osobiscie nic obciachowego w kasku nie widze i zreszta kolega tez udezyl w ta galaz glawa ale mial kask na glowie i nic mu sie nie stalo i zaznaczam "galaz nie byla widoczna bo byla zaraz za zakretem" zdazylem tylko glowe jeszcze troche schylic nie zrzucilo mnie z roweru awet tylko z galezia w czole pijechalem ;/

12.05.2005
22:49
[35]

Fett [ Avatar ]

Thrud - teraz z tej perspektywy to dobrze ze w oko nie dostałes :|

Jak ktoś jedzie w kasku to to nawet niezle wygląda. Dla mnie bardziej obciachowe jest jak ktos założy sztruksy na rower i podwinie lewą nogawke (prawą?) :)

12.05.2005
23:07
smile
[36]

DJ_Ant [ Centurion ]

ja popieram jezdzenie w kasku, kiedys sam mialem wypadek i oczywiscie co ? Kask lerzal w domu, gdybym go mial najprawdopodobniej (99%) nierozwalilbym sobie glowy, od tego wypadku za kazdym razem jak wyjezdzam gdzies, nawet do kolegi mieszkajacego 500m dalej -zakladam kask, wiem, ze moze on kiedys uratowac mi glowe przed jakims urazem ... No ale POLAK zawsze madry PO szkodzie ....

12.05.2005
23:11
[37]

DJ_Ant [ Centurion ]

AAAAAAAAAAAAAAJJJJJ leŻal .... chyba ide juz spac ... przemeczony jestem

18.05.2005
13:12
smile
[38]

Thrud [ Pretorianin ]

Chacal -------> ja za kask dalem 200zl --------->

18.05.2005
19:18
[39]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ja też jeżdżę w kasku. Powiem więcej, z kumplami mamy nieoficjalny podział na "kaskowych" i "bezkaskowych" - czyli amatorów. Jak ktoś chce wydać kasę na kask tzn. że ma profesjonalne podejście do tego sportu i chwała mu.

18.05.2005
19:23
[40]

Mobii [ Tuningowiec ]

kris ---> ..... obciahcem jest to co tu wyprawiasz, twoje wypowiedzi, a kask to po prostu bezpieczenstwo

18.05.2005
19:28
[41]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

heh .

Fett ---> to są wałśnie skutki jeżdżeniana rowerach z Tesco i Makro . Sam mam taki i niestety po pół roku miał rozwalony :

-hamulec
-siodeło
-amortyzator
-automat

najlepsze ze niektóre mają specjalne częsci ze nei kupisz nowej !!


Kris ----> ty sie lecz na nogi bo na głowe już nie pomoże

18.05.2005
19:37
[42]

Fett [ Avatar ]

Wodzu - rower był pożądny, ale już troche stary i zurzyty. Kolesie często po górach jeździli i chyba widełki były zmęczone. Nie jestem pewien co sie dokładnie stało, a nie chce żadnych plot i histyjek wymyslać

18.05.2005
19:50
smile
[43]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

aha ale ja juz mam sentyment do takich rowerów

18.05.2005
19:55
[44]

Fett [ Avatar ]

do rowerów z Tesco ? :D

18.05.2005
20:30
[45]

BEERman [ Pretorianin ]

Jedyny kask jaki miałem na głowie to kask i gogle do paintballa, mimo że sprzęt wyglądał solidnie ja jak zawsze musiałem mieć szczęście - dostałem z 6 metrów pomiędzy gogle i kask, do dzisiaj jak się opalę (to już 3 lata) to widać lekko odstającą kolorem bliznę na środku czoła (nie ma to jak headshot). A co do roweru to uważam że kask dla kogoś kto jeźdz rekreacyjnie/podrzędnymi drogami/szutrami leśnymi jest mało potrzebny i raczaj uprzykrza przyjemność z jazdy. Jak ktoś jeździ przecinkami leśnymi, ruchliwymi drogami czy wyczynowo to dobry kask jest tak samo niezbędny jak rower.

18.05.2005
22:46
[46]

Priest [ Generaďż˝ ]

Viti ---> kope lat :-)
Kask to IMO kwestia wyboru. Przykladowo Marcina Gebke z dawnego Weltouru (chyba juz tej grupy nie ma) jeszcze w kasku nie widzialem na treningu, a to jeden z lepszych polskich sprinterow...

18.05.2005
23:04
smile
[47]

craym [ im your PIMP ]

o juj
ale fotka, a fuuu
bleee

ja i tak bede jezdzil bez kasku :>

18.05.2005
23:24
[48]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

a ja jezdze na motorze i kask sie przydaje nie liczac kamyczkow malych albo muszek ale ostanio zabilem jakiegos ptaka chyba wrobelka :/ kaskiem

19.05.2005
08:55
[49]

Priest [ Generaďż˝ ]

Beaverus ----> brutal...lepiej nie przyznawaj sie do tego. Sporo wsrod rowerzystow zielonych ekstremistow i mozesz miec problemy :P

Aczkolwiek szkoda ptaka :( Sympatyczne stworzonko.....

19.05.2005
09:21
[50]

Thrud [ Pretorianin ]

heh ciekawe co by bylo jak by kasku nie mial
wrobel w czole hyhy

24.05.2005
18:53
smile
[51]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

Cos dla jezdzacych na rowerze bez kasku :P

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.