
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
Krótka recenzja filmu Ong Bak.
"10 cios lokciem w glowe
20 goto 10"
moneo [ Nikon Sevast ]
nie przesadzaj :) gdybys cos takiego ogladal dwie godziny, to bys teraz toczyl sline i ladowal raz po raz lokciem w monitor.
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
ogladalem film dwa razy :)
ponad polowa technik nie jest wogole z boksu tajskiego, tylko z kung fu, kilka kopniec nawet z capoeiry, ze jakby gosc walczyl z dobrym tajskim bokserem i wywijal takie cuda jakie wywijal, to by go po 10ciu sekundach zbierali z podlogi :)

skilow [ Centurion ]
No nie mow! A ja caly czas myslalem, ze on raprawde wtlukl 50 uzbrojonym kolesiom w ciasnym przejsciu! :) Ale tak czy inaczej film mi sie podoba, wlasnie tutaj od razu widac, ze to absurd, nikt nie stara sie tego ukryc jak np w amerykanskich filmach.
.:VeGo:. [ Dragon ]
skilow --> tak to sobie tłu,acz, ten film to kompletna zenada na maxa, "ze to absurd, nikt nie stara sie tego ukryc" a co na poczatku filmu pisze ze to komedia i podruba sztuk walki?? Najgorsze jak ten gosc se wbija te strzykawy , wstaje i pochwili znow upada!! Żenada a nie film!!

skilow [ Centurion ]
VeGo --> Przypominasz mi niejakiego "Neo13" z filmweb. Oto jego recenzja "Memento":
"I po co ktoś tracił kase na taki film jak ten. Pzrecież on wogule nie ma sensu. To chyba najgorszy zagraniczny film jaki kiedykolwiek widzaiałem."

Mastyl [ Legend ]
VeGo a tobie trzeba wyraznie napisac, ze to parodia i masz sie smiac, bo inaczej wezmiesz na serio wszystko co ogladasz ?
To na Desperado tez sie nabrales, jak strzealli z bazooki?
MarcinRegin [ Konsul ]
Ja nie wiem o co tak kłótnia. Przecież 100% filmów o sztukach walki to ściema mająca zero wspólnego z rzeczywistością.