Saluteer [ Generaďż˝ ]
Czy sprawdzacie reszty w sklepie...?
Wlasnie dzis zdalem sobie sprawe (kupujac przed chwila bulki w sklepie) ze od jakiegos czasu wogole nie sprawdzam pieniedzy ktore wydaja mi sprzedawcy. W momencie gdy robie zakupy za pomoca banknotu 50 zł i wyzej to tylko spojrze czy sie zgadzaja papierkowe reszty i czy jest 5 zł jesli jest to cos bardzo taniego. Jak kupuje za 5-10 zł to tylko czekam na reszte, sprzedawca wsypuje ja na reke a ja do portfela lub kieszeni jesli mi sie juz na prawde spieszy. Czy to wynika z zaufania, jakiegos przekonania ze nikt specjalnie zle reszty nie wyda, a moze z lenistwa?
Jak jest u Was?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie sprawdzam. Może jakby bieda przycisnęła, to bym zaczął.
Septi [ Starszy Generał ]
Ja też nigdy reszty nie sprawdzam.Jestem zdania że skoro osoba za ladą pracuje w sklepie to musi sie cechować uczciwością.
zioooom [ Chor��y ]
Ja płace kartą .....
Saluteer [ Generaďż˝ ]
zioooom ----> napewno w warzywniaku czy bufecie. Taaak Taaaak
Imix [ Konsul ]
Ja sprawdzam jak kupuje cos za sporo gotowki, przy jakichs drobnych zakupach to nie sprawdzam, a juz na pewno nie przy reszty w bilonie...
Garbizaur [ CLS ]
Zawsze sprawdzam. Okropny materialista ze mnie. :)
ŻoHoŚ [ Centurion ]
mi kiedys baba wydala zamiast 50 zł 70 zł
zioooom [ Chor��y ]
No tak ja nigdy nie kupuje u wiesniaków w warzywniaku cz tych co na bazarze lub na stadionie 10 cio lecia tylko w Supermarkeciku taaak takkk
Saluteer [ Generaďż˝ ]
A co zrobisz jak bedziesz chcial sobie hot-doga kupic w szkole?
slot5 [ Generaďż˝ ]
Ja osobieście nie sprawdzam ale czasem mnie natknie żeby jednak przeliczyć tą reszta... i pare razy w ten sposób przyłapałem "cfaniaków" ze spożywczaków/warzywniaków etc. ;-)
zioooom [ Chor��y ]
w szkole??
Sn33p3r [ Konsul ]
Trzeba wierzyc w ludzi!:)Co prawda nie wszyscy a uczciwi ale wiekszosc tak!Raczej nie sprawdzam reszty(chyba,ze wracam ze studiow na chate za resztki pieniedzy to wtedy tak):P
aliment [ KoTOR fan ]
mnie raz stara baba kwiaciarka na starym miescie chciala oszukac o cala zlotowke!:) Sklada mi bukiet, ja pytam ile to bedzie wszystko razem kosztowalo i ona odpowiedziala ze 8 zl. No to daje jej dyche, a ona oddaje mi 1zł. Uwierzycie? Szwindel epoki! Ale ja w pore zareagowalem, wyciagnalem maszingana:) ktorego akurat mialem w kieszeni i powiedzialem ze jesli nie odda tej zlotowki, to uzyje wszystkiego co mam pod reka. Poddala sie, choc opory stawiala i straszyle mnie swoim mezem Mieciem.
Ale tylko ten jeden raz mnie oszukano (chyba), bo reszty nie sprawdzam zwykle.
oksza [ Senator ]
Nie sprawdzam, tylko czasem pobieżnie.
No, i zwykle zwracam uwage na "papierkowe" pieniądze.
bekas86 [ Blaugranczyk ]
Zazwyczaj nie sprawdzam...
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Tak ale "na oko" :P
gris [ Generaďż˝ ]
Sprawdzam.
pre13 [ Generaďż˝ ]
reszta przewanie się zgadza no nie??
ale zwracajcie uwagę na to co wam wybijaja na rachunku... mi sie już nie raz zdażylo że mialem "bonusowe" zakupy ktorych normalnie nigdy nie kupuje! już mam taki nawyk ze przy kasie sprawdzam zawartość rachunku - jesli krótki - ewentualnie tuż obok...
Arczens [ Legend ]
Ja podobnie jak Arcy Hp, jeszcze mnie nie oszukali, lata gry w pokera robia swoje :)
Thomolus [ Generaďż˝ ]
zioooom ---------> jeśli wolisz jeść przeterminowane papu z supermarkeciku to już twoja sprawa. Ja tam wolę kupować w małych i sprawdzonych sklepach.
CFH [ Pretorianin ]
za zwyczaj -przy niewielkich sumach- nie sprawdzam...
ŻoHoŚ - zapewne kazdego cieszy ze dostal wiecej niz zpowinien - chyba ze oddales ta kasiorke :P - ale chyba nikt nie chcialby dostac zamiast 70 zetow 50 zl :|
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Zeleży od sytuacji :P Najczęściej tak tylko patrze przeez 1 sec. ile tego jest , a tak to rzadko chyba że są mi potrzebne co do grosza .
hola' [ koniczynka ]
sprawdzam tylko wtedy jak babka jest wredna albo glupai i tepa. w innych przypadkach zazwyczaj reszty nie biore
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Na oko.
boom_11 [ Konsul ]
Ja nigdy nie sprawdzam :]
katrin20 [ Kati ]
hola... a żeś się wypowiedział :/
boom_11 [ Konsul ]
katrin20 ------> jeśli to do mnie to pytanie było czy sprawdzacie reszte w sklepie?? a ja odpowiedziałem ze NIE. o co ci chodzi??
poprostu nie mam na to czasu.
boom_11 [ Konsul ]
ojjjjj sorry katrin20 . nie zauwazylem tego hola na poczatku :P
TeadyBeeR [ Legend ]
Przewaznie place karta wiec, nie mam takiego problemu. Sprawdzam tylko na rachunku czy nie zaplacilem przypadkiem za cos czego nie kupilem. Jak juz jednak place "papierkami" to sprawdzam tylko z grubsza czy sie zgadza.
katrin20 [ Kati ]
boom spoko ;D ;P
Da5id. [ Snufkin ]
Raczej nie, z reguły sprawdzam tylko papierkowe
snowman [ Konsul ]
bogaty jestem to nie :)
Fett [ Avatar ]
Po pierwsze zawsze staram się mieć wyliczoną i bułek nie kupuje banknotem 50 zł :) Po drugie jeżeli robie wieksze zakupy to wieże w uczciwośc sprzedawcy, po trzecie to Zioooom jesteś idiotą
Fett [ Avatar ]
errata:
a pozatym to człowiek za ladą zawsze przelicza mi reszte, albo mu pisze na kasie fiskalnej ile ma wydać :)
gromusek [ Piwa dajcie ! ]
jesli kupuje bulki czy piwo to nie sprawdzam chyba ze ma byc wieksza reszta to patrze na papierki czy wszystkie sa :)
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
Bilonu nie liczę, tylko papierki. Kiedyś dostałem o stówę za dużo: zapłaciłem setką, a wydano mi do 200. Kiedy wróciłem oddać pieniądze, pani sklepikarka chyba na 20 sekund znieruchomiała z otwartą gębą, potem dziękowała pół godziny, a potem rozbrajająco wyznała "wie pan, ja zawsze tą resztę tak na oko wydaję...". Od tamtego czasu w TAMTYM sklepiku przeliczam dokładnie..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-11 12:14:40]
ssaq [ Konsul ]
Ja sprawdzam reszte "na oko". Jeszcze mnie nikt chyba nie oszukal...chyba...
Arczens [ Legend ]
hola' => Czyli jak masz do zapłacenia 5 zł, dajesz przykładowo 100 zł i jak jest miła pani to mowisz reszty nie trzeba ?
aikikaisensei [ Senator ]
Ja nie sprawdzam. Wnika to chyba z mojego lenistwa i z tego, że osoby pracujace w sklepie są raczej uczciwe.
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
W sumie w sklepowej nieuczciwości znacznie bardziej wpienia mnie coś innego: kiedy proszę o jakąś konkretną ilość mięsa/sera/wędliny, a dostaję znacznie wiecej, bez pytania. Nie robiłbym nigdy szumu o jeden plasterek za dużo, albo ćwierć kilo kurczaka więcej, ale po to - do diaska - mówię, ile chcę, żeby się tego trzymano. Właśnie dlatego nie znoszę małych, rodzinnych sklepików. W hipermarketach mnie to nie spotyka, bo tam sprzedawczyniom nie zależy, żeby wcisnąć ludziom za dużo..
skiper9 [ Skiper ]
Przeważnie nigdy...
Chupacabra [ Senator ]
staram sie dawac odliczona sume, czasem tak mniej wiecej sprawdzam, czy dobrze dali, a jak banknoty to zawsze. No i czesto paragony biore:]
Mortan [ ]
Albo płace karta, albo daje prawie rowno drobnymi, lub na oko jak jest koniecznosc.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Zawsze sprawdzam. Dobry z matmy jestem, to zajmuje mi to naprawdę bardzo mało czasu.
Już nie jeden raz zostałbym oszukany. Wtedy delikatnie zwracam uwagę (najczęściej) pani kasjerce, że coś się nie zgadza. Wtedy ona z głupkowatym uśmieszkiem wydaje już poprawną sume.
Ogólnie to lubie dawać sprzedawcy dokładną sume. Jak mam kupe drobnych, to wyliczam idealnie :)
Inaczej z dziewczynami. Mają w portfelu 10 złotówek, kupują coś za 2 zł to i tak dadzą 10 w papierku :P
Drackula [ Bloody Rider ]
Cainoor----> no popatrz a u mnie zupelnie na odwrot, ja place tak ze majac mase monet daje banknot a moja dziewczyna dokladnie wylicza:).
Reszty zazwyczaj nie sprawdzam, chyba ze place naprawde duza sume wtedy raczej sprawdzam czy nie ma dodatkow zamiast reszty.
zioooom = idiota
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Drackula - U mnie to jest kwestia wygody. Noszę portfel w tylnej kieszeni i nienawidze siadać na miedziakach. Dlatego staram się wszystkie jak najszybciej wydać. Dziewczyna ma torebke, więc może tam nosić i worek złotówek :)
gofer [ ]
Nie wiem, gdzie wy robicie zakupy, ale kiedy ja coś kupuję w sklepie za nieodliczone pieniądze, to sprzedawcy odliczają mi resztę sami. A czasem jeszcze proszą, żebym sam przeliczył :)
Pvt. Creak [ Criav ]
ja czasami sprawdzam, ale rzadko się zdarza, żeby ktoś się pomylił :) częściej mylą się w liczeniu sztuk :) kupiłem kilka płytek i jedną niechcący dorzucił mi gratis :) innym razem wydał mi tyle, że można powiedzieć 2 dostałem za darmo... tylko u mnie w mieście mamy takich matematyków ;P
inna sprawa - kiedyś byłem z rodzicami w supermarkecie, moja mama kupiła sobie kurtkę i jej policzyła ekspedientka x2... nie zauważyliśmy.. dopiero dzień później trzeba było dzwonić itd. żeby dostać kasę spowrotem
Pvt. Creak [ Criav ]
sorka - nie kurtkę, tylko płaszcz i to całkiem drogi :)
bad__dream [ Centurion ]
to i tak nikt nie przebije Justy, zamawiamy jakies jedzenie z karty, 2 razy ryba+frytki herbata itd, Justa widzi karte przez pol minuty moze, po zjedzeniu mowie- czekaj ide zaplacic a Justa- no idz idz masz do zaplacenia 46 zl i 90 groszy :)
i nie pomylila sie ani o grosz :D :D złotówa straszna...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Jak pamietam to sprawdzam, lubie pobluzgac na zlodziei. Chyba ze sie po prostu ekspedientka pomylila. Takie rzeczy od razu widac.
Romanujan [ Konstruktor Katapult ]
No cóż, ja resztę sprawdzam, czy "z grubsza" się zgadza... Jestem żywym dowodem na to, że można z bardzo dobrymi ocenami skończyć studia matematyczne i nawet nie umieć sprawnie liczyć...
peterkarel [ Konsul ]
keep the change;]
mówie"reszty nie trzeba"
oooololo [ Wierność ]
Płać kartą MasterCard ,m;) JA tam nieraz sprawdzam ale nieraz nie.
Edziaa [ Generaďż˝ ]
Nie sprawdzam reszty ale to raczej wynika z pośpiechu jak widzisz że za Tobą stoi 15 osob w kolejce, a Ty się spieszysz. Tak przynajmiej jest w moim przypadku.
nowinka90 [ Legionista ]
Ja sprawdzam bo lecze sie z kazdym greszem :P
Conroy [ Dwie Szopy ]
Staram się mieć w miarę odliczone i sprawdzam "na oko", czy się z grubsza zgadza.
Paul12 [ Buja ]
Najlepiej jest, gdy sprzedawcy nie sprawdzają reszty :) Kupiłem tymbarka za 1,20 płacąc dwuzłotówką, a dostałem ponad 5zł :D
seMaster [ Chor��y ]
Ja nie sprawdzam reszty u takich głupiutkich dziewczyn za ladą, one wsypują mi do ręki resztę, ja zamykam dłoń i uciekam. Potem sprawdzam ile za dużo mi wydała i czy wogóle za dużo.
DarkStar [ PowerUser ]
ja zawsze wybieram papierki:) niestety reszta z reguly jest blaszana, a kiedy wracam do domu odkladam ja na polke. zbiera sie tego cale mnostwo, ostatnio pol dnia spedzilem na przeliczeniach. obecnie np. mam do wydania 42zl 31gr w jedno i dwu groszowkach:) caly woreczek slusznej wagi:) znajomi sie ze mnie smieja, ze na imprezki powinienem brac te swoje siatki z bilonem i przy barze za piwko wyrzucac garsc miedzi:P
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
>>> DarkStar
Ja robię tak samo, nienawidzę złomu. Wszystko poniżej 50gr zbieram w wielkim kuble i wydaję, kiedy mnie naprawdę przyciśnie (np. wieczór, brak chleba, brak gotówki, brak sklepu z terminalem do kart).
twain32 [ Chor��y ]
U mnie w wazywniaku gosciowa zawsze przy wydaniu reszty daje "swoja" wersje paragonu z wybita reszta, ktory trzeba podpisac, jako dowod odbioru reszty. Powaznie. Kiedys byla afera wlasnie na nia, bo sporo okantowala na reszcie. To jakies odgorne polecenie. Kazdy musi podpisac.
pecet11 [ Konsul ]
No ja zawsze sprawdzam reszte bo jestem zaj******stym materialistą. No chyba, że chodzi jakieś 10 gr. to wtedy nigdy no bo poco. Od 10gr nie zbiednieje.
la fessée [ je ne taime plus ]
... ogólnie nie przywiązuję zbytnio uwagi do mamony, ale czasami zdarza mnie się zwrócić uwagę na otrzymaną resztę, szczególnie w przypadkach gdy ... coś się niezgadza ;)
davis [ ]
Bilonu nigdy nie sprawdzam, nie chce mi się tego robić.
Borys_ [ Centurion ]
aikikaisensei -> "Ja nie sprawdzam. Wnika to chyba z mojego lenistwa i z tego, że osoby pracujace w sklepie są raczej uczciwe." - a skąd ta pewność, że osoby tam pracujące są uczciwe? Nie widzę, żadnego związku między pracą w sklepie, a uczciwością... :]
PS: Ja reszty z reguły nie przeliczam, patrzę tylko pobieżnie, czy ilość monet się mniej więcej zgadza... :) Jak płacę papierkowymi, to również nie liczę, ponieważ to od razu widać, jak ci tylko sprzedawca podaje do ręki. :)
foxx [ lisek ]
Ja tez niesprawdzam drobniakow, co mi tam...
LooreNz [ Konsul ]
ja sprawdzam także tylko papierkowe
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Bo to wyższa matematyka jest.
mrEdDi [ ShoguN ]
ja czasdami sprawdzam bo jak wydaja czasami za duzo to biore to dla siebie :D jak robie zakupy za kase rodziców :D a czesto np. w biedronce zdaza mi sie ze panie za ladą wydają mi za dużo :] dlatego uwielbiam tam robić zakupy
goldenSo [ AnomaliA ]
@mrEdDi
Produkty "wyprodukowano dla biedronki" wywołują u mnie bardzo silne rozwolnienie, i bynajmniej nie jest coś nadzwyczajnego, mam bardzo mocny żołądek ...
blazerx [ Pretorianin ]
pobieżnie i przy większych pieniądzach! osoby pracujace w sklepie raczej same zle wydają niż się mylą niestety czy zdazylo sie wam ze wydali za duzo? mi niestety nigdy a raczej kazdemu(kazdej) z was zdazylo sie ze zostalismy oszukani(moze za mocne slowo)
garfield_junior [ Generaďż˝ ]
Nigdy reszty nie sprawdzam, a to dlatego, że rzadko kiedy wydaje więcej niż 20 zł :P
Mogur [ Konsul ]
Ostatnio jak kupowalem 2 bulki to babka mi 10gr "ukradla" mowie jej ze jeszcze 10gr mi ma wydac, a ta twierdzi ze dobrze mi wydala bo ja jej dalem tak kase ze mi tylko musi wydac tyle ile dostalem...
10gr to malo ale zawsze fakt ze nie sa uczciwi sprzedawcy :P
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Raczej nie sprawdzam. Ale nie tak dawno kobieta mi chciała zakosić 50gr., akurat sprawdziłem :-)
Hrabin'a [ Legionista ]
Ja niestety nie patrze na to czy dobrze wydają reszte... hmm to chyba zle. Nie mam czasu na liczenie ;)