GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rower, czyli to co nas kręci! Część 21.

07.05.2005
23:16
smile
[1]

Borys_ [ Pretorianin ]

Rower, czyli to co nas kręci! Część 21.

Wstęp:
Witam w wątku poświęconym rowerom. Zapraszamy do dyskusji! :)

Linki:
strona magazynu rowerowego - pełno recenzji, testów, opinii - https://www.bikeboard.wyd.pl/
internetowy sklep rowerowy - https://www.mkbike.com.pl/
internetowy sklep rowerowy - https://www.skleprowerowy.pl/
serwis rowerowy - https://rowery.jednoslad.pl/
serwis rowerowy - https://www.bikeworld.pl/
strona dystrybutora - https://www.velo.com.pl/
internetowy sklep rowerowy - https://www.cyklotur.com/
internetowy sklep rowerowy - https://www.matuszewski.biz.pl/
serwis rowerowy - https://www.wrower.pl/
strona sklepu rowerowego - https://www.armotbike.com.pl/
strona sklepu z BMXami - https://www.bmxforever.pl/

Poprzednia część:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2903974&N=1

PS: Można by pomyśleć o jakimś logo dla wątku, nie? :)

07.05.2005
23:40
smile
[2]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

YackOO ----------> w przyszlosci (dalekiej) mam w planach kupic marzocchi, albo cus w tym guscie, ale na razie dopiero sie ucze (skakanie po hopkach, street) wiec mysle, ze rst wytrzyma, zastanawiam sie nad wymiana sprezyny na bardziej mieka, wiesz moze ktos ile to moze kosztowac ??

08.05.2005
00:31
smile
[3]

N2 [ negroz ]

jeżeli to kogoś interesuje to ja ja jeżdże na BMX'ie wyczynowo :|

08.05.2005
00:31
[4]

Shoker1 [ Pretorianin ]

EXCALIBUR(ak)--> możesz się pochwalić na czym jeździsz?

08.05.2005
10:11
smile
[5]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Shoker1 -------->
ramka bop fun bike 14"
amorek rst omega sl 120mm
stery fsa pig dh pro
hample v-ki deore
suport chyba truwativ, na maszynowkach
napinacz truwativ boxguide
korba black box 38z
kaseta deore
pedaly pancake teror
obrecze alexrims dm 24
opony duro leopard 2.35"
piasty NS roller i coaster
mostek NS moto

niestety nie dysponuje zdjeciem, zeby wkleic :/

08.05.2005
11:12
[6]

YackOO [ Konsul ]

EXCALIBURA(ak) - widziałem sprężyny do Marzoków za 40 zł, więc do RST powienieneś też dostać w podobnej, a może niższej cenie - popytaj w sklepach :)

Borys - poprzedni wątek miał dopiero 145 postów, nowe się chyba zakłada po 200?

08.05.2005
11:30
smile
[7]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

YackOO ---------> Moze jutro przejade sie spytac, mozna zamontowac sprezyny od Marzoków do rst??

08.05.2005
11:50
smile
[8]

YackOO [ Konsul ]

Nie mam pojęcia :)

09.05.2005
23:57
smile
[9]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

znacie jakies opinie, na temat kasku giro mad max II ?

10.05.2005
00:06
smile
[10]

Misio-Jedi [ Legend ]

Cześć wszystkim !
Chciałbym się przyłączyć do klubu, gdyż właśnie strzeliliśmy sobie (yagienka i ja) po rowerku. Stało się to zresztą niespodziewanie i trochę na wariata bo zachowaliśmy się trochę jak jakieś burżujstwo (którym niestety nie jesteśmy). pamiętacie 3 maja ? - była super pogoda, - wyszliśmy na spacerek i postanowiliśmy obejżeć na wystawie rowerki w pobliskim sklepie Gianta (bo nośiliśmy się od jakiegoś czasu z zamiarem zakupu), no więc idziemy- atu niespodzianka: sklep otwarty! No i wyszliśmy po chwili z rowerami :)

To mój Cypress --->

10.05.2005
00:09
smile
[11]

Misio-Jedi [ Legend ]

...a to Sedona yagienki --->


Zapomniałem już jaka to frajda pomykanie na rowerku.
No i pierwszy raz mam rower z przerzutką - o dziwo w moim rowerze nie jest to wszechobecne Shimano, lecz coś firmy o wdzięcznej nazwie Sram :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-10 00:11:23]

10.05.2005
00:44
smile
[12]

©®© [ Konsul ]

Nazwa moze i zabawna, ale osprzęt tej firmy wyprzedza shimano o pare lat, chodzi mi tu bardziej o topowe grupy :)

10.05.2005
19:37
smile
[13]

Brisk. [ Chomik ]

Nie spac Banda :>

Mam takie pytanie:

są w necie jakies giełdy rowerowe? tylko jakies porządne bo tak jak zaglądam to pare ogłoszeń na krzyż i to wszystko.

A szukam jakies ramy do dh, najbardziej by mnie urządzała univega ale tak jak i choćby w przypadku cannondale moge sobie w chmurach polatać - 1 bo praktycznie nie spotykane, 2 - jak już spotykane to cena masakruje :>

10.05.2005
19:43
smile
[14]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Brisk. ---------> na dh-zone moze, albo allegro

10.05.2005
19:46
[15]

Brisk. [ Chomik ]

EXCALIBUR(ak) allegro przepatrzyłem, ebay zreszta też, na zone już szukałem ale szukam jeszcze jakiś innych stronek :>

ps. bo jestem wybredny :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-10 19:46:17]

10.05.2005
19:50
smile
[16]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

ja czesto jak szukalem jakichs czesci, to wpisywalem w google nazwe, albo jej czesc, szukanie na pl str. i sporo ciekawych okazji znalazlem

10.05.2005
19:57
smile
[17]

YackOO [ Konsul ]

Brisk. -> Jak jesteś zdecydowany na jakiś konkretny model, to możę poszukaj na jakichś niemieckich giełdach, serwisach, tam można czasami dostać ten sam sprzęt za niższą cenę, a wybór jest zdecydowanie wiekszy :)

Misio-Jedi -> Ten wątek raczej nie jest żadnym klubem, ani karczmą, aczkolwiek zrzesza miłośników jednośladów :)
Gratuluję podjętej decyzji, na pewno rowerki staną się dobrą atrakcją na zbliżające się ciepłe weekendy :)

10.05.2005
21:50
[18]

Misio-Jedi [ Legend ]

YackOO ---> Nie mogę się doczekać tych ciepłych weekendów bo narazie (przynajmniej u nas) pogoda do bani :(

Zrobiliśmy już 130km na naszych rowerkach (byłoby więcej gdyby nie ta pogoda) ale -ZONK- yagience spadł raz łąńcuch :(
(po przejechaniu 200km jesteśmy umówieni w sklepie na przegląd)

10.05.2005
21:54
smile
[19]

Thrud [ Konsul ]

wczoraj zaliczylem spotkanie z galezia ktorwa wisiala w porzek drogi
efkt spotkania to 4 szwy na czole lekarz mowil ze ladnie kosc widac

10.05.2005
21:56
smile
[20]

Thrud [ Konsul ]

o to moj rower----->

10.05.2005
21:57
smile
[21]

Thrud [ Konsul ]

:d ----->

10.05.2005
21:58
[22]

Misio-Jedi [ Legend ]

Thrud ---> Ale twoje czoło przynajmniej nadal istnieje, a z roweru (sądząc po obrazku) nie zostało nic :)

10.05.2005
22:00
[23]

Brisk. [ Chomik ]

OK przeglądnąłem pl gieldy/ogloszenia/aukcje oraz niemieckiego ebay [znalazłem uni, znalazłem nawet hot chili :> ] ceny: .... :>

Najwyżej kupie nową do dualu :> bedzie troche twardo ale jak z przodu dam spory amor to jakoś przezyje...chyba :>

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-10 22:01:19]

10.05.2005
22:00
smile
[24]

Misio-Jedi [ Legend ]

O! Teraz widać że coś jednak zostało
<--- Giant !

Jako Giantowiec solidaryzuję się z tobą

10.05.2005
22:03
smile
[25]

xanat0s [ Wind of Change ]

Ostatnio przytrafila mi sie niemila przygoda podczas skokow, a kiedy poszedlem do serwisu powiedzieli mi, ze naprawa kola wyjdzie drozej niz nowe :) [obrecz wgieta, zlamana i cholera wie co jeszcze :)] Wiec trzeba kupic nowa - i tu moje pytanie. Jaka wybrac? Chodzi mi o cos porzadniejszego, ale nie jakiegos mega full wypas w rozsadnej cenie :) Co polecacie?

[chodzi o tylnie kolo]

10.05.2005
23:31
smile
[26]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Brisk. --------> kumpel ma dualowa ramke,z przodu marcoka 66 rc, i jezdzi w zawodach dh


xanat0s -------> ja ze swojej strony (jezelichodzi ci o obrecze) polecam alexrims dm 24, sa w nawet znosnej cenie i ponoc zeskoki z 2m znosza bez szemrania. wprawdzie z takich wysokosci nie skakalem, ale ok 70 cm, to mi sie czesto zdaza i nie widac na nich zadnego sladu uzytkowania.

10.05.2005
23:41
[27]

radosh [ Major Enterprise Edition ]

Thrud --> Ja takze mam identycznego Giant'a Yukon'a, kupilem go w tamtym roku, jak dotad sprawuje sie wysmienicie, niestety z powodu matury nie jest zbytnio w tym miesiacy uzywany :( Ale od 21 maja wracam na lesne sciezki :)

10.05.2005
23:42
smile
[28]

Rezor [ antyradio ]

Tematyka rowerowa bezpośrednio jest też związana ze specjalnymi ubraniami. W związku z tym mam pytanie:
Czy ktoś z tu obecnych maniaków rowerowych posiada spodnie rowerowe krótkie bez szelek (lub z) firmy Biemme ?
Planuje zakup takich 'gatków' więc szukam opinii.

10.05.2005
23:46
[29]

Misio-Jedi [ Legend ]

A ja mam pytanie o kask - w czasie jazdy zauważyłem że sporo rowerzystów ma coś takiego na łebku w do jazdy po mieście, a ja myślałem że to się przydaje przy zjeżdżaniu z Gubałówki. - Ale na ścieżce lub w parku ?
Jakie jest wasze zdanie ?

10.05.2005
23:56
[30]

radosh [ Major Enterprise Edition ]

Misio-Jedi --> kask podczas jazdy po miescie ? wg calkowicie bezsensowne jesli jezdzimy na rowerze MTB albo trekingowym, rozumiem jesli naszym pojazdem jest szybka i malo stabilna kolazowka, na ktorej jest latwo o upadek np. gdy samochod zajedzie nam droge przy duzej predkosci - cos takiego wlasnie przytrafilo sie mojemu koledze, jechal sobie spokojnie ok.60 km\h trasa podmiejska i nagle z ulicy podporzadkowanej wyjechalo mu punto, hamowal, ale przewazylo go na bok i bum, lupnal glowa w asfalt, kask pekl na pol, ale czacha pozostala nienaruszona

10.05.2005
23:59
[31]

Rezor [ antyradio ]

Misio-Jedi --- jeśli planujesz jazdę tylko w mieście tzn asfalt i jakoś tak bardziej lajtowo to wydaje mi sie że kask aż tak nie jest potrzebny. Jeżeli natomiast lubisz też czasem wjechać do lasu, zjechac z jakiejś górki, bądz planujesz jakieś większe wycieczki rowerowe, wtedy kask byłby wskazany. Nigdy nic nie wiadomo co może się wydarzyć.

11.05.2005
00:01
[32]

Misio-Jedi [ Legend ]

Przede wszystkim rozważam żeby ubrać w taki kask yagienkę bo się o nią martwię :)

11.05.2005
00:17
smile
[33]

dzfonek [ Konsul ]

radosh--->> moim zdaniem bardzo sie mylisz jesli chodzi o temat ze jezdzac MTB lub trekingiem kask jest zbedny...

11.05.2005
00:43
smile
[34]

YackOO [ Konsul ]

Moim zdaniem w kasku powinien jeździć każdy, niezależnie od stylu, miejscu, w którym się jeździ, czy prędkości. To, że sam jeździsz ostrożnie i dbasz o bezpieczeństwo, wcale nie znaczy, że jesteś wolny od wypadków. Są też inni ludzi, czasami bez wyobraźni, czasami nieodpowiedzialni. Nie mamy wypłwu na to, czy czasem taki nie rypnie akurat w nas, albo czy pijany kierowca wyprzedzając nas na drodze troszke źle oszacuje odległość. Ja jeżdże w kasku nawet na wypady do parku. To raczej kwestia przyzwyczajenia, kask nie stanowi dla mnie żadnego dyskomfortu, ani "obciachu", bo i z takimi opiniami się spotkałem.

11.05.2005
01:52
[35]

radosh [ Major Enterprise Edition ]

dzfonek --> kask uwazam za zbedny podczas jazdy MTB lub trekingiem po miescie - sciezkach rowerowych

11.05.2005
08:54
[36]

Thrud [ Konsul ]

jezdzijcie w kasku ja jechalem bez kasku i mam 4 szwy na glowie a dopiero zaczynalem sie rozpedzac z gorki i galz sie trafila
wczoraj zostala usunieta z drogi :D

11.05.2005
14:22
smile
[37]

Thrud [ Konsul ]

a oto moja rana jechalem bez kasku

11.05.2005
14:24
[38]

Thrud [ Konsul ]

kurde za duzy byl ;/ ----->

11.05.2005
15:16
[39]

dzfonek [ Konsul ]

radosh----> ja na mtb jechalem po miescie kolo 50km/h i samochod mnie wyprzedzil do polowy po czym zaczal skrecac na parking no i ....buuuuuum. pewnie gosciu nie myslal o tym ze mozna jechac na rowerze z taka predkoscia :D wiec kask jest raczej zawsze przydatny. szkoda tylko ze polskie spoleczenstwo jest tak glupie ze brechtaja kazego kto mysli i jezdzi w kasku .....

11.05.2005
23:18
[40]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

ja tam jezdze w kasku, bo lubie swoja glowe i wali mnie co kto o tym mysli.


mam male pytanka odnosnie nauki stojki:
#1 czy lepiej zaczynac od prob na ugietych noach, czy prostych
#2 lepej wsiasc na rower z zacisnietymi hamplami, zeby nie pojechal, czy wsiasc i jechac pwoli az siezatrzyma, czy powoli kawalek przejechac i zahamowac ??

12.05.2005
22:30
smile
[41]

Shoker1 [ Pretorianin ]

Przyłączam się do pytań EXCALIBUR(ak) gdyż też próbuje się nauczyć stójki, ale ciężko mi to idzie. Co prawda przeglądałem kilka szkółek internetowych i tam piszą, że należy się uczyć stójki z hamplami nie-zaciśniętymi. Lecz mi się wydjae, że łatwiej z zaciśniętymi.

15.05.2005
13:29
smile
[42]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

kuzwa no, trzecia detka w tym sezonie poszla sie j***ac tym razem jakis gwozdz mi sie wbil

15.05.2005
13:40
smile
[43]

gregol [ Junior ]

EXCALIBUR(ak) --> to sie ciesz :) ja kupilem jeszcze w tamtym roku ale malo jezdzilem zarabiste opony.. jedynie jak sie naprawde zakleja blotem albo po mokrej trawie to sie slizgaja, a tak to nawet nie drgna na podjazdach jakby sie przykleily.. i bynajmniej nie sa to kostki. tylko maja jedna wade.. po 700km na nich detki licze juz nascie.. prawie za kazdym razem cos wbije jak jade na dluzsza trase :| wbija sie wszystko.. opony zajebiste na MTB ale.. w poniedzialek jade po oc innego. bo mam dosc. wczoraj przebilem kolejna

15.05.2005
13:50
[44]

gregol [ Junior ]

dopiero teraz czytam.. to o kaskach :|
powiem krotko ktos kto uwaza ze bez kasku jest bezpiecznie jest a)jebniety b)nie wie co to wypadek c)rowery zna z wystaw sklepowych. po pierwsze to wlasnie w miescie latwiej o wypadek.. ja jezdze w kasku od 6klasy podstawowki i pierpze to jak o mnie sobie mysla. bo wiem co to znaczy wypadek. kilka zdazen moj ojciec: prosta droga jedzie przedemna, chwila nie uwagi wysoki krawerznik juz byl na poboczu pelnym kamieni, 0,5cm dziura w kasku. znajomy: wyprzedał na łuku przy zjezdzie ten obok pojechal po rownym ten wrypal sie na kamienie - kask uratowl mu zycie, ten sam gosc w parku zjezdzal z malej gorki betonowa plyta - jakby nie kask nie poznal bym go.. kilka miesiecy w szpitalu pol roku rechabilitacja. dalej? prosze bardzo! znajmoy znajomego zjezdzal kamien na drodze troche w prawo bariera mostku nad rzeka, glowa w bariere i... nie ma go juz. kolejne? znajmy jechal parkingiem nie szybko moze 30-40km/h wyjechal mu jakis dupek on w drzwi przelecial nad nim skasowal kolejne auto ladujac na masce?
Ja naszczescie nie mialem takich wypadkow, szczescie? nie wiem ale mialem kilka zdazen.. wczoraj chocby jade ulica srodkowy pas bo tak mi wygodniej bylo 40-50km/h przycina mi kobieta na skrzyzowaniu.. zazucilo mnie mocno chwila pozniej wbil bym sie w drzwi jej.. co dalej.. a chocby autobus ktory wymusil mi na radzie.. pisze ktos ze miasto bezpieczne. to dalej jade podmiejska droga ciezarowka ze zlomem - morderca. 30cm od kierownicy ja w rowie? bezpiecznie? moze jak jezdzic po miasteczku z 20tys mieszkancow to tak.. wiec nie piernicz o bezpieczenstwie bez kasku!
smiac mi sie chce jak tak mowicie.. chyba nie wiecie co to jest jazda po miescie

15.05.2005
14:20
smile
[45]

EG2005_808538100 [ Generaďż˝ ]

ja mieszkam na takim zadup...że tu nikt nie używa kasków. Większym mięscie to się używa a u nas jak sięwidzi kogoś w kasku uważa go się za debila. jeszcze nigdy nie miałem kasku na głowie

15.05.2005
20:12
smile
[46]

Mogur [ Konsul ]

Mam do wyboru kierownice Point...

moze ktos mi polecic inna w tych okolicach cenowych ?

15.05.2005
20:50
smile
[47]

gregol [ Junior ]

upne chwalac sie :) moja maszynka

a przy okazji porusze temat. czy traktujecie swoje maszyny (czy jak ja nazywam swoje kochanie) jak bajkerzy czy poprostu jak uzytkownicy roweru?
przyklad:
las przed wami niedziwiedz a wy macie powazny problem czy stanac za czy przed rowerem(aby nic mu sie nie stalo)
albo po ciezkim upadku najpierw patrzycie czy rower jest caly a soba sie zajmujecie jak przejedziecie kawalek dla sprawdzenia sprzetu ;)
bo zastanawia mnie to bardzo, bo niektorzy trktuja mnie za wariata, bo swoj rower traktuje inaczej..

15.05.2005
20:52
[48]

gregol [ Junior ]

za duzy.. a szkoda bo stracil na jakosci

15.05.2005
21:11
smile
[49]

Sudzione [ The Legacy ]

witam zapalonych rowerzystów.

Mój hipermarketowy 7latek powoli kończy swój żywot, dlatego ostatnio noszę się z myślą zakupu jego następcy. Proszę was, jako specjalistów o polecenie jakiegoś sensownego (czyt. taniego) rower do jazdy rekreacyjnej czyli kilkunasto kilometrowe wycieczki, odwiedziny znajomych w słoneczny dzień itp.?

z góry dzięki.

15.05.2005
21:22
smile
[50]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

ja swoj traktuje serio serio :) zasranawiem sie, czy nazac go Medard, czy jakos inaczej :)
macie jakies inne pomysly rozwazam jeszcze Fred :p

15.05.2005
22:25
[51]

YackOO [ Konsul ]

Oby wypadki opisane przez gregola dały niektórym do myślenia, kask to naprawdę ważna rzecz.

Co do postawionego pytania - zdecydowanie zaliczam się do ludzi, którzy traktują rower z ponad przeciętną uwagą i zainrteresowaniem. Pomijając już kwestie dbania o stan techniczny - częste mycie, smarowanie (przed paroma minutami regulowałem zacisk hamulca, żeby nie szlifował o tarczę ;)) i tym podobne pierdoły - zdecydowanie dbam o jego dobro i traktuje w podróży, jak kompana. Raz się porządnie wywróciłem i pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem, czy wszystko jest na swoim miejscu i się nie powyginało :)

Przypomne trochę tutaj śmieszną scenkę z mniej śmiesznej sytuacji. Otóż znajomy miał kiedyś poważny wypadek na rowerze, rozbił sobie głowę i wylądował w szpitalu. Obudziwszy się po paru dniach pierwsze co powiedział do mamy to: "Co z rowerem?" :)

Rozwinę trochę temat i zapytam - czy zależy Wam na tym, jak rower wygląda?
Osobiście staram się dobierać wszystkie nowe elementy tak, żeby komponowały się z kolorem ramy, ogólną stylistką, itp. W swoim rowerze nie przewiduję nóżki, błotników, ani świateł, bo popsułoby to jego wizerunek (mimo, że te rekwizyty są bardzo przydatne). Jak Wy się na to zapatrujecie? Przekładamy wygląd nad funkcjonalność, czy odwrotnie?

15.05.2005
22:56
[52]

Misio-Jedi [ Legend ]

Yack00 ---> Wygląd roweru jest ważny, ale jeśli nie zamocujesz błotników to w niektórych sytuacjach może to spowodować pogorszenie wyglądu roweru :)

15.05.2005
22:57
[53]

Shoker1 [ Pretorianin ]

Hmm według mnie wszystko zalezy od tego do jakich celów rower jest przeznaczony, bo tak na przykład osoba która "bawi" się w zjazdy nie będzie potrzebowała swiatełek i wszystkiego w jednym kolorze itp. Natomiast ktoś kto uzywa rower tylko po to aby podjechać do sklepu i kupić gazete, bardziej do tego przywiązuje uwage.

15.05.2005
23:00
[54]

gregol [ Junior ]

popatrz na foto :) wszystko pod kolor! tylko ten bidon.. ale najlepszy jaki mam z jakis zawodow wiec jest..
padniety jestem wiec wiecej jutro

15.05.2005
23:36
[55]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

ja sie zainspirowalem aukcjami na allegro i zastanawiam sie nad zamocowaniem diodek na obreczach:) myslicie, ze czerwone beda pasowaly do ciemno granatowej, prawie czarnej ramy bop fun bike 2004 ten model z jaszczurka ??

16.05.2005
00:06
[56]

SebNET [ Generaďż˝ ]

@Thrud ile taki rowerek kosztuje?

16.05.2005
20:31
smile
[57]

dzfonek [ Konsul ]

ja mam pytanie odnosnie tego ilu z was jezdzi XC ale ilu downhill,dirt,dual,bmx itp. bo z tego co zauwazylem to chyba ludzi jezdzacy XC to raczej mniejszosc....

16.05.2005
20:38
smile
[58]

gregol [ Junior ]

az wstyd sie przyznac ale co sie kryje pod XC?

16.05.2005
20:43
smile
[59]

dzfonek [ Konsul ]

pod XC kryje sie nic innego jak Cross Country czyli kolarstwo górskie:)

16.05.2005
20:43
smile
[60]

dzfonek [ Konsul ]

gregol ---> czyli dokladnie to co na twoim foto. nic dodac nic ujac :)

16.05.2005
20:44
smile
[61]

Misio-Jedi [ Legend ]

Spróbuję zgadnąć: eXtreme Cruising ?

16.05.2005
20:46
smile
[62]

Misio-Jedi [ Legend ]

Zaraz, to jak ja mam rower crossowy to znaczy że ja też uprawiam XC ?

16.05.2005
20:46
[63]

gregol [ Junior ]

aha czyli takie MTB połaczone z szosa :) duzo km i fajne zjazdy i podjazdy.. aha no to chyba wiadoma odpowiedz z mojej strony :)
a ja sie zawsze zastanawialem jak nazawac to lepiej niz MTB :)

16.05.2005
20:49
[64]

gregol [ Junior ]

a to ja sie pochwale soba :) i moim kochanie

16.05.2005
20:49
[65]

dzfonek [ Konsul ]

XC to jest w zasadzie to co na Bike Maratonach czyli czyste kolarstwo górskie (10 kilometrowe podjazdy). oczywiscie jezeli chodzi o trenowanie to 70% treningu powinno byc po szosie a reszta po lesie:)

gregol---> a co do nazwy to MTB mi jakos nie pasuje :) XC brzmi znacznie dumniej :P

16.05.2005
20:50
[66]

gregol [ Junior ]

fotki z Jury sa

16.05.2005
20:51
[67]

Misio-Jedi [ Legend ]

gregol ---> Co to za okolica ?

16.05.2005
20:52
[68]

dzfonek [ Konsul ]

mieszkasz tam czy tylko turystycznie tam byles??
ja sie moim rowerem narazie nie pochwale bo wszystko mi sie wali w kompie i nie moge fotek zmniejszyc, ale niebawem je zamieszcze:)

16.05.2005
20:53
[69]

dzfonek [ Konsul ]

a co do miejsca to tak myslalem ze to Jura patrzac na te bodajze wapienie w tle :D

16.05.2005
20:56
smile
[70]

gregol [ Junior ]

rejony Jaskini Nietoperzowej w kierunku krakowa juz w sumie zaraz przy granicy krakowa. te fotki sa z łikendu majowego, bylem tam kilka trasek zrobic. mieszkam w dabrowie gorniczej wiec bardzo daleko nie mam.
i dla mnie nie turystycznie tylko sprawdzajaco ;)

16.05.2005
20:57
[71]

gregol [ Junior ]

I ostatnie foto przy zabojczej predkosci 0km/h chwila przytrzymania dla fotki :)

16.05.2005
21:00
[72]

dzfonek [ Konsul ]

fajna okolica w tej Jurze :P

BTW tez kiedys mieszkalem w dabrowie gorniczej...

16.05.2005
22:06
[73]

gregol [ Junior ]

dzfonek --> tez mnie zaskoczyl ten krajobraz.. szczegolnie na tym ostatnim zdjeciu jest taki 'inny'

a gdzie w dobrowie? i gdzie uciekłes?

16.05.2005
22:07
smile
[74]

YackOO [ Konsul ]

Jak już się chwalą, to też się dołącze ;)
Oto ja z moim rowerkiem, również mam Meridę, model Matts Speed disc
Niestety nie mam (na razie) żadnych zdjęć podczas jazdy, ale to niedługo ulegnie zmianie :)
Oczywiście, jak widać po rowerze, jeżdżę głównie XC

Zdjęcie na tle zakonu cysterskiego w Rudach Raciborskich ----->

16.05.2005
22:55
[75]

dzfonek [ Konsul ]

gregol------> mieszkalem w dabrowie jak mialem jakies 3 lata wiec nie pamietam zbytnio ale wiem ze mieszkalem w hotelu robotniczym <lol> potem zaczely sie problemy zdrowotne i zaproponowali mi zmiane klimatu wiec bylo trzeba wyjechac ale i tak sie to skonczylo na rocznym pobycie w szpitalu(w gorzowie wlkp.):) a mieszkam teraz w kostrzynie n.o czyli tam gdzie byl poprzedni przystanek Woodstock i gdzie bedzie kolejny. dla malo wtajemniczonych woj. lubuskie(granica z niemcami).

yackoo----------> ile kosztuje taka meridka?? calkiem przyjemna rama z wygladu:) jaki ma amorek z przodu??

16.05.2005
22:57
[76]

dzfonek [ Konsul ]

aha mam pytanko jakie polecacie rekawiczki na rower?? najlepiej z dlugimi palcami....mi osobiscie sie podoba pare modeli sixsixone. mam w sumei pewne obawy co do zamowienia z neta bo nie wiem jak by bylo z dobraniem rozmiaru:|

16.05.2005
23:31
[77]

YackOO [ Konsul ]

dzfonek -> pod linkiem znajdziesz aktualny cennik rowerów Meridy. Ta moja to rocznik 2004, w 2005 zmieniono kolor (na srebrno-pomarańczowy), tylną przerzutkę (Deore -> XT) i amortyzator (Suntour XC-75 LO -> RS Judy, obydwa 80 mm). Oczywiście takie zmiany wiążą się ze wzrostem ceny. Model 2004 był tańszy od 2005 o 600 zł.
Samą ramę też można kupić, na stronie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje.

16.05.2005
23:38
[78]

dzfonek [ Konsul ]

yackoo ----> zaraz poogladam stronke:) mam pytanko te buty w ktorych jestes na fotce to sa z SPD??bo pedala wygladaja w sumie na SPD...

16.05.2005
23:48
[79]

YackOO [ Konsul ]

Mimo, że na pierwszy rzut oka nie wyglądają, to są z SPD. W sumie uniwersalne, bo chodzić w nich też można :)

17.05.2005
09:16
[80]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Odnosnie pytania dzfonek, na razie proboje podst. streetu sobie wpoic, moze z czasem jak bede mial wiecej czasu, to troche dirtu, ew. dualu wprowadze :)

i podlaczam sie do drugiego pytania dzfonek , znacie jakies dlugie rekawiczki, najlepiej, zeby usztywnialy nadgarstek, bo mnie ostro napierdziela jak hopke przeskocze i na plaskim wyladuje :/

17.05.2005
12:04
smile
[81]

dzfonek [ Konsul ]

yackoo-----> wlasnie tak myslalem ze to sa SPD:) a jaka to firma i jaki model?? i oczywiscie jaka cena??

17.05.2005
17:38
[82]

YackOO [ Konsul ]

dzfonek -> te buty to SIDI Match, ceny nie pamiętam, wiem tylko tyle, że razem z pedałami było 400 zł

17.05.2005
18:03
[83]

dzfonek [ Konsul ]

yackoo-----> sprawdzalem cene i sa po okolo 330zł... w sumie troszke duzo:) hehe w sumie mnie zdziwiles ze to sidi...

17.05.2005
21:04
[84]

Mogur [ Konsul ]

Mam zamiar kupic kasetę 8-rzedowa i do tego jakas przerzutke. Moze mi ktos cos polecic taniego i dobrego ?

17.05.2005
21:15
[85]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Jezeli to ma byc tanie i dobre, to pewnie Shimano / sram beda dobre.
Kasete deore mozna kupic na allegro za ok 100 zl, wprwdzie ma 9 biegow, ale mozna nie zakladac najmniejszej koronki i bedzie 8 :)

17.05.2005
21:17
smile
[86]

Mogur [ Konsul ]

Mi chodzi o to zeby bylo 8 bez zadnego kombinowania....no i mega range :P

A jesli chodzi o przerzutke to rozglodam sie za Altus'em

17.05.2005
21:25
smile
[87]

Misio-Jedi [ Legend ]

Słuchajcie, jest taka sprawa że z Sedoną yagienki mamy problem - zanim przejechaliśmy 200km dwa razy spadł łańcuch przy wrzucaniu na najmniejszą koronkę suportu (chyba nic nie pokręciłem)
- Gościowie w serwisie twierdzą że rowerek jest spoko, tylko yagienka zbyt brutalnie potraktowała przerzutkę. Natomiast znajomy rowerowiec twierdzi że to bzdura i że coś takiego nie ma prawa się zdażyć.
Rower jest nowy (na gwarancji) a przerzutka to Shimano Altus.
Co o tym sądzicie ?

17.05.2005
21:51
[88]

dzfonek [ Konsul ]

misiso-----> jak na moje to zle jest wyregulowana przerzutka....bo cos takiego nie ma prawa sie dziac gdy rower jest nowy. jedynie jak juz bedzie zajechana korba lancuch i kaseta to wtedy to rozumiem (przemeczenie materialu i tyle), ale w nowym rowerze "no way".

17.05.2005
21:57
[89]

Misio-Jedi [ Legend ]

dzfonek ---> A nie może być tak że to wada konstrukcyjna (np. ramy) ?
Rower był właśnie na przeglądzie i widać że mechanicy przy przerzutce dłubali bo wszystko jest świerzo naoliwione - przerzutka i łańcuch, więc może teraz będzie OK.

17.05.2005
22:04
[90]

gregol [ Junior ]

yagienka moze za mocno dociskac przezutke i przelatuje.. da sie to wyregulowac. trzeba poprostu ustawic aby nie schodzila za bardzo, w sumie tylko pokrecic przy manetce..
chyba jasno napisalem.. choc pozno jest. wszystko kwestia regulacji albo zbyt mocnego zrzucania biegu.. mnie sie tak zdaza tylko przy zazynaniu przezutki przy podjazdach, ewentualnie blotko itd

17.05.2005
22:04
[91]

dzfonek [ Konsul ]

jedyne co moze byc z rowerem jesli lancuch spada przy zmianie biegow to zla regulacja przerzutki. jesli byla by to wina korby lub lancucha to rower musialby miec conajmniej jakies 1000-1500km przebiegu i objawami zajechania na poczatku by bylo przeskakiwanie lancucha przy sielniejszym zapedalowaniu. jesli rowerki sa nowe to wydaje mi sie ze jedyna przyczyna to zla regulacja. wada konstrukcyjna?? mysle ze to niemozliwe....

17.05.2005
22:09
[92]

gregol [ Junior ]

no ja tez bym polecal Shimano Deore, w sumie tez chcialem sobie kupic.. ale rama do 7 przystosowana.. i manetki.. i zostalem przy 7, a ta Deorka jest przystosowana 8/9 biegow wiec i tak.. orginal kosztuje hymm spotkalem sie nawet po 90zl w internetowych sklepach ale przypuszczam ze tak 130 gdzies wiec w sumie nie wiele ;).. mozesz popytac u mechanika zalozy ci cos podobnej klasy z nizszej polki, tak jak mnie z tylu zalozyl (ale shimano)
a co do przezutki to tez Altus albo cos Srama.. obie w sumie podobna klasa za niska cene :) przejzalem wiosna duzo katalogow przed modernizacja rowera
sorki za dwa posty!

17.05.2005
22:17
[93]

dzfonek [ Konsul ]

mogur----> a co do tych czesci to jesli DEORE bedzie za drogie to polecam ALIVIO jak dla mnie to alivio jest spoko. mam kolesia co od 5 lat jezdzi na ALIVIO jak mu sie juz jedno zajedzie to kupuje nastepne:) pare sztuk juz zajechal ale zrobil ponad 25 tys kilometrow. z nizjesz polki ALIVIO rzadzi...

17.05.2005
22:24
[94]

YackOO [ Konsul ]

Jest to ewidentne niedociągnięcie w regulacji przerzutki. nie ma możliwości też, żeby yagienka za mocno "dociskała" przerzutkę, bowiem na najmniejszej koronce suportu jest już koniec zakresu maneki i dalej przeciągnąć dźwigienki się nie da.

Ma moje oko jest to rozciągnięcie linki przedniej przerzutki, bowiem kiedy łańcuch spada w kierunku środka ramy mamy do czynienia z niedostatecznym naciągnięciem linki (na najmniejszej zębatce linka jest najmniej napięta, sprężyna w przerzutce jest luźa, bądź napięta minimalnie). Wynika to najprawdopodobniej z użytkowania roweru i "docierania się" nowego sprzętu. Przeglądy po 200 km, czy też 30 dniach są właśnie po to, żeby korygować takie drobiazgi.

17.05.2005
22:31
[95]

Misio-Jedi [ Legend ]

Dzięki za opinie, mam nadzieję że to wyregulowali. Niebawem się przekonamy.

17.05.2005
22:48
[96]

Thrud [ Konsul ]

SebNET -------------> za swojego Giant Yukon dalem 1799zl

17.05.2005
22:49
[97]

Thrud [ Konsul ]

ale mazy mi sie rower do ostrej jazdy --------->
bo moj Yukon nie wytrzymoje

17.05.2005
22:52
[98]

Misio-Jedi [ Legend ]

Thrud ---> Co rozumiesz przez "nie wytrzymuje" ? Czego konkretnie ten Yukon nie wytrzymuje ?

17.05.2005
23:00
[99]

Thrud [ Konsul ]

w sumie to najpowazniej korba mi ucierpiala od kamsztorow ktore z pod kol wylatuja jak z armaty sie i rowewer nie nadaje sie kompletnie do duzych skokow

17.05.2005
23:35
[100]

Misio-Jedi [ Legend ]

Thrud ---> A myślisz że ten zielony "doabełek" da radę ?

18.05.2005
07:54
[101]

dzfonek [ Konsul ]

co do rowerow do ostrej jazdy...hehe moj koles kupil jakis miesiac temu od zlodziejaszkow Gianta DH Team po promocyjnej cenie:) jak wiadomo DH kosztuje 24 000 zł. oglaszam konkurs ktory trwa do wieczora:) jak myslicie ile koles za niego dal??

wieczorem powiem cene:) nagrod nie ma oczywiscie:)

18.05.2005
08:54
[102]

Priest [ Generaďż˝ ]

dzfonek ----> no to fajnego masz kolege...gratuluje....masz sie czym podniecac...........

18.05.2005
09:16
[103]

Priest [ Generaďż˝ ]

Misio-Jedi ---> jesli ktos chce sie bawic w skoki, hopki, zabawy z grawitacja, to rzeczywiscie yokon moze nie dawac rady :P

Pamietam jak swego czasu ludzie kupywali ramki authora. Dodam typowo do XC. Skakali na nich i potem plakali, ze sie lamia...

Mogur---> kaseta ? SRAM 5.0 lub alivio. Ta pierwsza troche mniej wazy, ale alivio tez daje rade. Uzywalem obu i nie moge zlego slowa powiedziec.

Jesli chodzi o przerzutke, to polecilbym ci oczywiscie SRAMa :) ale zakladam, ze juz masz manetki Shimano wiec sadze iz alivio powinno byc dobrym wyborem. Wiele zlego slyszalem o nowych altusach i acerach.
W starym rowerze ujezdzalem altusa. Model jesli dobrze pamietam z 98 roku. Lacznie zrobilem na nim maks 8000 - 10000. Po 3000 juz miala spore luzy...A wtedy dopiero zaczynalem wiec wiekszosc mojej jazdy byla po latwych lesnych sciezkach i przede wszystkim po asfalcie...

18.05.2005
12:51
[104]

Thrud [ Konsul ]

dzfonek -------> 1000zl czy jeszcze mniej ???

18.05.2005
12:54
[105]

Thrud [ Konsul ]

Misia-Jedi -------> mysle ze na poczatek by dal rade bo go bym nie wykorzystal w 100%

18.05.2005
12:58
[106]

Thrud [ Konsul ]

hah wkoncu mi zdjeli szwy z glowy :]

18.05.2005
14:51
[107]

dzfonek [ Konsul ]

priest---> to zes powiedzial co wiedzial. nie badz juz taki anty bo pewnie jakbys mial okazje i budzet to sam bys kupil DH za taka cene nawet gdybys mial inny rower. DH to tylko zabawka do jezdzenia po bulki do sklepu. ja sie nie podniecam tylko mam polewe z glupoty zlodzieii...bo taka cena za ten rower to jest tylko i wylacznie glupota, anie podnieta, a tym bardziej ze to nie moj rower:P

koniec na ten temat. nie przyjmuje wiecej tego typu atakow...

18.05.2005
15:01
[108]

Thrud [ Konsul ]

ilde dal twoj kolega ze ten rower ??????? powiedz kurde mac

18.05.2005
15:04
[109]

gregol [ Junior ]

nawet jakbym mial kupic 80% taniej od zlodzieja.. nie kupil bym! wiem co czuje ja do rowera.. i kradziez go nie byla by dla mnie utarta tych 1500-1800zł, tylko czyms owiele wiecej..

18.05.2005
15:05
[110]

Thrud [ Konsul ]

heh ja bym zabil zlodzieja jakbym go zlapal za reke no mze nie zabil ale bym ryj skopal pozadnie

18.05.2005
15:28
smile
[111]

Priest [ Generaďż˝ ]

dzfonek----> tylko glupota ? debilizmem jest juz sam fakt, ze ktos cos takiego sprzedaje. Jesli juz to IMO rozebrac i sprzedac osobno czesci lub wrzucic do innych bikow....

Zreszta EOT

BTW popieram w 100 % Rowerki DH nadaja sie jedynie do jazdy po bulki do sklepu ;-) ciezkie toto, szerokie siodelka, buja i amorki z taaaaaaaaaaaaaaakim skokiem (na krawezniki sie przydaje). Do tego kask full face aby ptaszki nie pobrudzily nam glow...

18.05.2005
15:41
[112]

thekid2 [ Konsul ]

Zapraszam na stronke ekipy rowerowej z mojego miasta ;] www.freeride.swidnica.pl

Backflipy trzasakaja ^^ Looknijcie na filmiki ;D

18.05.2005
16:56
[113]

Thrud [ Konsul ]

thekid2 ------> niedziala mi link :(

18.05.2005
17:01
[114]

thekid2 [ Konsul ]

sprobuj www.sref.tk

18.05.2005
17:19
smile
[115]

Thrud [ Konsul ]

dziala

18.05.2005
20:48
[116]

gregol [ Junior ]

pozdrowienia dla kolesia w czerwonej bluzie idlugich spodniach...
zapytam ironicznie: jak dlugo (jeszcze) jezdzi?

19.05.2005
19:27
[117]

gregol [ Junior ]

podniose ta bo ktos 16 wyciagnol nie wiem po co :|

19.05.2005
22:14
smile
[118]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Co to wogole jest freeride??

i czy roznica m-ze dualem a 4x jest tylko w ilosci scigajacych sie?

19.05.2005
23:15
smile
[119]

dzfonek [ Konsul ]

freeride oznacz w sumie styl jazdy po bezdrozach jesli ogladales filmy typu : "kranked" " chain reaction" to w tych filmach wlasnie jest szeroko przedstawiony ten styl. freeride odbywa sie ogolnie bo bezdrozach lasach itp. gdzie sa wszelkiego rodzaju gorki (np. czesto widywane skoki z jakiejs hopki na skarpie wysoko nad ulica nad ulica) w sumie mi sie wydaje ze jest to cos raczej bardziej podobne do downhilu jesli chodi o uprawianie poza miastem. natomiast po miescie mozna to porownac np. do dualu lub lekkiego trialu( np. balansowanie na jedym kolku)

jesli sie myle to prosze mnie poprawic:)

19.05.2005
23:20
[120]

Misio-Jedi [ Legend ]

A jak się nazywają ci kolesie co skaczą na jednym kółku po ławkach i kubłach na śmieci ?
(- mają rowery ze zdemontowanym siodełkiem )

20.05.2005
11:07
[121]

Priest [ Generaďż˝ ]

Misio-Jedi ---> trialowcy :)

dzfonek----> freeride zawsze mi sie kojarzyl z czyms pomiedzy XC a DH. Totalnie wolna jazda po gorach na rowerkach ktore do XC sie nie nadaja, ale podjezdzac nimi pod gorki spokojnie mozna. Byc moze sa rozne wersje freeride.

20.05.2005
17:38
[122]

dzfonek [ Konsul ]

priest-----> ja na moje to freeride to wszelkiego rodzaju skakanie na rowerach ktore sa podobne do tych od DH i 4 crossu z tym ze wlasnie sie da nich jezdzic do gory(o czym na DH w sumie mozna pomazyc:))

23.05.2005
14:32
smile
[123]

dzfonek [ Konsul ]

UP^^

23.05.2005
21:12
[124]

gregol [ Junior ]

pytanie:
stosujecie napoje izotoniczne (np. izostar czy wlasnej produkcji) i czy cos daja?

24.05.2005
15:23
[125]

Isam [ Generaďż˝ ]

Potrzebuje namiary na fizyczny sklep z rowerami w stolicy :]

najlepiej zeby byli w miare pewni, uczciwi ...

rowery najlepiej giant, scott ...


a przy okazji poleccie mi jaki rower do 1500 pln ...mtb hardtail
na razie sklaniam sie ku GIANT boulder

24.05.2005
15:32
[126]

Isam [ Generaďż˝ ]

Boulder Disc
https://www.giant-bicycles.com/pl/030.000.000/030.000.000.asp?model=10228

Boulder SE (chyba aktualnie ten dla mnie jest
https://www.giant-bicycles.com/pl/030.000.000/030.000.000.asp?model=10229

Boulder
https://www.giant-bicycles.com/pl/030.000.000/030.000.000.asp?model=10172)

Rincon( Jezli dofinansuje mnie unia)
https://www.giant-bicycles.com/pl/030.000.000/030.000.000.asp?model=10206


Rorwer w gruncie rzeczy jest mi potrzebny do jezdzenia po miescie i jakichs wertepach typu las kabacki :]] zadne tam skakanie . Ale dobrze by bylo zeby byl lekki

24.05.2005
15:51
smile
[127]

Golem6 [ 2D Murdoc Noddle Russel ]

A oto mój złomiasty złom.
Ale jeździ i na mój użytek wystarcza :O ====>>>

24.05.2005
17:37
[128]

Misio-Jedi [ Legend ]

Wcale nie taki znowu złom

24.05.2005
19:09
smile
[129]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Isam --------> sklep Gianta jest przy stacji metro ursynow, jeden dobry sklep jest jeszcze na jana pawla, miedzy przystankami stawki i anielewicza, po prawej stronie, jezeli patrzymy w strone ronda radoslawa (dawne babka), jezeli moga byc meridy, to spory wybor maja na gorczewskiej przy tesco, przystanek przed os. gorczewska. sklepow sa setki, ale te mi najbardziej tkwia w pamieci. na pewno omijalbym sklepy przy politechnice, zdzieraja tam niemilosiernie :/

24.05.2005
19:41
smile
[130]

Golem6 [ 2D Murdoc Noddle Russel ]

Misio-Jedi ---> Wiesz... ok. 30 min po tym jak zrobiłem to zdjecie, to mi ośka z korby sie złamała :O Efekt 50zł w plecy :O
A ten cały "amortyzator" to zwykła sprężyna. Praktycznie żadnego tłumienia. Ale akurat to mi bardzo nie przeszkadza, bo raczej po ulicach jeżdże, ewentualnie lekki offroad :P Ale żadnych skoków i innych wyczynów :P

24.05.2005
19:46
[131]

Misio-Jedi [ Legend ]

EXCALIBUR(ak) ---> Nie wiem jak jest z tym zdzieraniem w przypadku innych firm, ale Giant ma wszędzie te same ceny (chyba są narzucone podobnie jak w przypadku samochodów)

Golem6 ---> Ale taki amortyzator który coś tłumi to musi chyba od cholery kosztować, nie ?

24.05.2005
19:49
smile
[132]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Isam: Zanim kupisz Gianta sprawdz moze najnowsze Kelly's. Sam mam Gianta Rincona (rocznik '03) i w zasadzie jestem bardzo zadowlony, pomijajac sypiaca sie korbe ktora rozwalilem jakies 2 miesiace po zakupie. W kazdym razie - swego czasu stanalem przed dylematem "Giant czy Kelly's?" i powiem Ci, ze z perspektywy czasu wzialbym raczej Kelly'sa. Giant to dobra firma, ale troche sobie jednak liczy za marke. Rozejrzyj sie jeszcze.

24.05.2005
20:05
[133]

Misio-Jedi [ Legend ]

A Decathlon ? Oglądałem w sobotę - sympatycznie się prezentują a ceny nie takie straszne.

24.05.2005
20:13
[134]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Misio-Jedi -----> nie wiem jak jest w przypadku sprzedazy rowerow, ale juz pisalem w tym watku ile chcieli za v-ki deore, 150% - 120% ceny katalogowej.
Jezeli chodzi o dechatlon, to kross robi dla nich rowery, kiedys czytalem o tym w wyborczej.

24.05.2005
20:59
[135]

Isam [ Generaďż˝ ]

EXCALIBUR(ak) ----> ok jutro ursynow zwiedze gianty bede wiedzial jak wygladaja na zywo :], dzis bylem na stoklosach w sklepie "plus" fajne rowerki ale tylko scotty no i wiadomo troche wiecej kosztowaly

bialy kot ----> jakos mnie kelly's nie przekonuja ... rzeczywiscie niezle cenowo ale porownywalem sobie analogiczne (cenowo) z giantem ...giant troche wiecej kosztuje ale ma tez lepsze wyposazenie ...chyba ze mialem zeza ?:)



jak ktos nie wie jak wyglada rower gorski to zapraszam do zobaczenia :)))

24.05.2005
21:03
smile
[136]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Isam: Tak calkiem szczerze to przyznam, ze nie patrzylem ani na najnowsze Kelly'sy ani na Gianty. Jesli cos sie od 2003 roku zmienilo na korzysc tych drugich, to zwracam Giantom honor :)

25.05.2005
19:19
smile
[137]

YackOO [ Konsul ]

Odpowiadając na pytanie postawione przez gregola - Powerade. Izostar mi srednio smakuje, a Mountain Dew jest gazowany i bardziej przypomina sprite'a, niż napój energetyczny. Co do powerade'ów, to mają bardzo dobrą opinię wsród moich znajomych, a na obozach rowerowych były stosowane przez 2/3 uczestników. Jeśli chodzi o smak, to preferuję niebieski ;)

Isam, może author basic sx? Rower kosztuje niecały 1500, ma dobry osprzęt i marka jest sprawdzona. Wystrzegaj się rowerów z hamulcami tarczowymi w tej cenie - będziesz miał potem z takim ustrojstwem same problemy.

Misio Jedi - tłumienie może być gorsze lub lepsze. Można dostać amorka za 400 zł z tłumeniem, ale będzie ono pozostawiało sporo do życzenia i raczej nie będzie możliwości regulacji takiego tłumienia. Porządny amor z regulacją wszystkich potrzebnych parametrów zaczyna się od ok. 1000 zł.

25.05.2005
19:43
smile
[138]

Misio-Jedi [ Legend ]

Yack00 ---> "Od ok.1000zł" ??? To co musi być w moim Giancie który w całości kosztował 1200? Pewnie jakaś stara sprężyna ze złomowiska.

26.05.2005
23:39
[139]

gregol [ Junior ]

YackOO --> a czy czuc roznice w gaszeniupragnienia, energi, uzupelnianiu plynow przy piciu napoju energetyzujacego a miesznina wodoru i tlenu w stosunku 2 do 1.. bo wiem ze jak robilem sobie sam napoj izotoniczny (smak mial dziwny) ale dawal mocy, ale nie ma checi i czasu na bawienie sie samemu, dlatego zastanawia mnie czy sie opaca kupowac?

27.05.2005
19:42
smile
[140]

YackOO [ Konsul ]

Misio-Jedi -> Amortyzator w rowerze za 1200 zł na pewno jest najbardziej podstawowy i ogranicza się raczej do sprężynowego działania. Niemniej w jeździe po parkach, czy mieście nie trzeba więcej (w zasadzie wcale nie jest potrzebny). Twój jest produkowany przez znaną firmę (RST, bo taki jest w opisie na stronach gianta) i nie powinien Ci popękać, ani zatrzeć się po roku użytkownia, więc możesz spać spokojnie ;)
gregol -> Czuć różnice w energii, ma się więcej mocy, ale jeśli chodzi o gaszenie pragnienia, to jest tak samo jak z wodą. Sam nigdy nie ekspeymentowałem z napojami własnej produkcji, więc w tej materii nie mogę nic powiedzieć :)

27.05.2005
21:10
[141]

Misio-Jedi [ Legend ]

Yack00 ---> Mówisz że "amorek" w mieście nie jest potrzebny ale mój qmpel który jeździł kiedyś na rowerze stalowym, a teraz jeździ na aluminiowym bez amorka w widelcu mówi że aluminium sztywne jakieś i jak dla niego trzęsie strasznie.

28.05.2005
16:07
[142]

Priest [ Generaďż˝ ]

Misio-Jedi ----> twardym trzeba byc a nie mietkim :P

28.05.2005
17:41
[143]

Isam [ Generaďż˝ ]

ktos dzisiaj probowal jezdzic ? ja wyciagnlem rower na zewnatrz ale zrezygnowalem :]] skwar sie leje nie djachalbym nawte do lasku kabackiego

nota bene: zakupilem sobie scott'a yecore (testowalem go juz w lasku kabackim i na masie wczoraj :])

28.05.2005
19:42
smile
[144]

Misio-Jedi [ Legend ]

Priest ---> Wiem :)
Ale tu nie chodzi o twardość tylko o sztywność.

(chyba że uważasz także że sztywnym trzeba być a nie wiotkim)

28.05.2005
19:55
[145]

YackOO [ Konsul ]

Misio-Jedi - Mówiąc o jeździe na mieście mialem na myśli asfalty, a tam jest w miarę prosto i nie ma wybojów, jak w lesie. Tam amor nie potrzebny :)

Ja dziś jeździłem na jurze, zrobiłem 55 km w ciężkim terenie. Cięzko to odnieść do 55 km po prostej :). Połowa trasy była w słońcu, a połowa w lesie, więc jakoś dałem radę i wyżłopałęm tylko 4 bidony.

28.05.2005
20:20
[146]

Misio-Jedi [ Legend ]

A próbował ktoś jeździć na rowerku z amortyzacją na tylne koło ? Podobno są spore straty energii.

28.05.2005
21:12
[147]

Hellcat [ Legend ]

Isam
Ja dałem rade dojechać od Modlińskiej, Płochocińską aż nad Zegrze :]
I po ok 5H odpoczynku i pływania w zalewie [niechętnie bo w najgorszy upał] musiałem wracać...
Razem ok. 43Km, troche asfaltu, troche typowej polnej drogi z warstwą pyłu i ostrych kamieni...au :]

A jakies kilka dni temu zamieniłem tymczasowego fulla pożyczonego od kolegi na Wheelera ProRide 19...i jestem zadowolony :)

28.05.2005
21:17
smile
[148]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Misio --------> podobno tak, dlatego to sa rowery typowo zjazdowe, mnie strasznie smiesza te wszystkie roweropodobne narzedzia dla kamikaze z amortyzacja przod + tyl i hamulcami tarczowymi, calosc w okolocach 350-400 zl

Spotkaliscie sie moze w DH z czyms takim, ze z tylnego kola spuszcza sie calkowicie powietrze ??

28.05.2005
21:19
[149]

Chacal [ ? ]

Misio-Jedi -> A próbował. Mam taki bajer, ale po pewnym czasie uznałem ze nie jest to przydatna zabawka. Tzn oczywiscie ma swoje zalety, rower jeździ bardziej miękko, ale własciwie rzecz biorąc na duzych wybojach i tak się wstaje z siodełka a rowerem i tak rzuca na wszystkie strony, wiec rola tej sprężyny jest niewielka.

Co do strat energii to nie wiem, bo nie mam jak porównac. Straty są na pewno, ale mysle ze nie z powodu bujania się roweru (chyba ze ktos ma bardzo miękką sprezynę), tylko jego większej masy względem hardtaila.

28.05.2005
22:01
[150]

gregol [ Junior ]

Hymm mnie dzisiaj to slonce wymeczylo okropnie.. kto byl kiedy na zagłebiu wie ze pagorkowatosc terenu tutaj plus slonce potrafi wykonczyc.. ale chociaz tyle ze przez te trzy dni zrobilem 200km odpowiednio 70, 60 i 70 jutro mnie tez czeka taka 80km traska wiec łikend długi odpowiedonio sporzytkowany.. tylko kapa bo mam jeden uchwyt na bidon, a drugi troche ciazy na koszulce. ale ten upal jest straszny

hymm a co do amorka z przodu, przesiadalem sie kilka razy na rower ojca i jakos sobie nie wyobrazam na sztywniaka teraz siasc, kto widzial foto wie ze amorek za specjalny nie jest ale jest. i takie wyboje jak dziury i krawezniki to teraz na sztywnym strasznie dla mnie czuc. owiele wygodniej jest z amorkiem nie ma co :P

a co do rowerka z full'em, eh typowy supermarket. wsiadlem wyjechalem na nim ze szkoly po drodze byly schody kolo po boisku zszedlem i podziekowalem.. masakrycznie sie na nim jezdzilo
nie wiem jak mozna wogle

28.05.2005
22:26
[151]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Slyszalem opinie o rowerach z TESCO, ktos zjechal z kraweznika................................. i mu rama pekla

28.05.2005
22:44
[152]

gregol [ Junior ]

z tymi rowerkami jest loteria.. mozna na nich duzo przejechac albo wcale zalezy jak komu sie spawalo na zmianie

28.05.2005
22:54
smile
[153]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Wlasnie sobie przegladalem strone warszawskiej masy i przegladam zdjecia sprzed 3 lat i az mai galy na wierzch wyszly, jak zobaczlem co sie wtedy dzialo.


https://republika.pl/browerzysci1/mk.htm

https://www.zm.org.pl/?a=rowelucja

28.05.2005
23:07
[154]

gregol [ Junior ]

no coz.. ostatnio widzialem ciekawy obrazek.. auto zaparkowane na sciezce rowerowej, sciezka wokolo jeziora wiec kontakt z droga rzaden, radiowoz za (mysle ze mandat bedzie) radiowoz obok (jeszcze nadzieja) no coz pojechali..

28.05.2005
23:22
[155]

Misio-Jedi [ Legend ]

Pytając o rowery z pełną amortyzacją miałem na mysli jakieś porządniejsze a nie z supermarketu.
Co do strat energii - to jest zupełnie logiczne bo kręcąc pedałami oprócz przesuwu łańcucha powodujemy moment obrotowy który zostaje przekazany na ramę, jeśli rama jest sztywna (bez tylnego amortyzatora) to moment zostaje zablokowany i powstają tylko naprężenia wewnętrzne wewnątrz ramy, natomiast jeśli jest amortyzator to on pochłonie energię z momentu obrotowego i część tej energii się zmarnuje.

Podobno ten efekt nie występuje w rowerach ze specjalnie zaprojektowaną ramą z zawiasem. No ale cena takiego rowerka zaczyna się od 4000.

28.05.2005
23:24
[156]

Rezor [ antyradio ]

Przez pare tych wolnych dni ponad stówe nakręciłem, głównie przez upał nie chciałem sie bardziej katować. Teraz jak stane przed lustrem to mam ciekawą opalenizne: nogi- ponad kolana, ręce-ponad łokieć, reszta blade. Wygląda nieźle ;-)

28.05.2005
23:26
[157]

gregol [ Junior ]

hehe dokladnie do tego paski na twarzy od kasku i blade dlonie :) ahh ten rower jak to latwo poznac kto jezdzi :D

28.05.2005
23:36
[158]

Rezor [ antyradio ]

potem aż dziwnie gdzieś wyjść do ludzi ;p
Ale co tam! rower to 'nasza' pasja więc walić słońce, kurz, błoto, głupich kierowcow ktorzy titają na ciebie mimo że droge mają wolną, albo debili którzy przy wyjeżdzie z lasu rozbiją szkło..... i tak kochamy Rower ;-))

28.05.2005
23:52
[159]

Isam [ Generaďż˝ ]

dobra nie chcialem byc gorszy i okolo 18:30 wylazlem na rower zjechalem ursynow cos okolo 30 kilosow i wrocilem ... nie moge tak teraz siedze w pokoju z w pelni otwartym oknem a i tak jest goraco ;]

Hellcat ---> no sorry ale do zegrza to tylko samochodem z klimatyzacja :]]]

29.05.2005
00:34
[160]

Priest [ Generaďż˝ ]

YackOO ----> na Jurze powiadasz ? A jaka traska ? :-) Ja dzis moglem przeznaczyc tylko dwie godzinki na rower wiec pokrecilem sie troche po szosie. Hehe po dwoch dniach spedzonych na goralu pierwsze wrazenie na szosowce - "o Boze jaka waska kiera"
heh a w czwartek pierwszy raz od pol roku siadlem na goraku i dziwilem sie po 100 m jak takim traktorem z szeroka kierownica mozna jezdzic :P
Moze to zalezy od organizmu, ale ja w taka pogode dopiero czuje, ze zyje i zdecydowanie lepiej mi sie kreci niz przy 15 stopniach. Lubie gdy zar leje sie z nieba, zero wiatru i przed soba dlugi z zakretami podjazd na szosie. Cos pieknego...

29.05.2005
00:57
smile
[161]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Priest --------> a zabawy SM tez lubisz :> ???

29.05.2005
01:05
[162]

Maff [ Generaďż˝ ]

dobra, wiedze, ze tu sporo ekspertow jest... no wiec mam kilka pytan.

otoz chce kupic rower, a poniewaz przewiduje jezdzenie zarowno po ulicy jak i po lesie i gorkach mam dylemat...

czy kupic jakiegos hard-taila (np. Gianta XTC, Kona Cinder Cone lub Kona Blast)...

czy moze jednak cos z dobra amortyzacja z tylu co by sie na scigacz nadawalo... (Giant NRS 3, Gary Fisher Sugar 4+, etc)

jakies rady?

29.05.2005
08:52
[163]

Priest [ Generaďż˝ ]

EXCALIBUR(ak) ----> ba ;-) Kazdego ranka wbijam sobie bloki pod paznokcie ;-)

29.05.2005
11:04
smile
[164]

dzfonek [ Konsul ]

maff-----> ja tobie radze hardtaila np Giant Terrago albo cos w tym stylu ( moze srebrne komponenty nie wygladaja najlepiej ale rowerek ogolenie spoko) ewentualnie jakiegos fajnego Authora.

misio-jedi------> ja mam rower z pelna amortyzacja i jest jak dla mnie wypasiony. mianowicie mam Gianta NRS 2 na rynek Wielkiej Brytani (rozni sie np hamulcami od polskiej wersji) rower ten posiada powietrzny amorek GIANT NRS ktory trzeba wyregulowac do swojej wagi ( jest do tego specjalna tabelka i pompka) i wtedy osiagamy efekt zerowego SAG'u (czyli braku pompowania na podjazdacj albo przy przyspieszaniu pedalujac na stojaco) jesli oczywiscie mamy ochote na bardziej rekreacyjna jazde mozna spuscic troszke powietrza przez co amorek jest miekszy i jazda jest przyjemniejsza. natomiast wtedy juz wystepuja straty energi przy pedalowaniu. ja osobiscie jezdze caly czas z wyregulowanym zerowym SAG'iem i jest okej.

29.05.2005
12:16
smile
[165]

YackOO [ Konsul ]

Priest - wstępnie trasa miała być z Krzeszowic szlakiem czerwonym do Alwarii, ale za Zimnym Dołem troche nas zniosło i wylądowaliśmy w Czernichowie (chyba tak sie to nazywało ;P) i potem juz asfaltami dojechalismy do Alwarii. Niemniej trasa była świetna, zwłaszcza ostatni wyjazd z lasu... przez 5 minut non-stop na hamulcu :)

dzfonek
wtedy osiagamy efekt zerowego SAG'u (czyli braku pompowania na podjazdacj albo przy przyspieszaniu pedalujac na stojaco)

SAG to wartość ugięcia wstępnego pod ciężarem rowerzysty, nie zaś efekt "pompowania" przy mocniejszym depnięciu na pedały. Innymi słowy, gdy siadasz na rower, amortyzator powinien się troszkę ugiąc pod Twoim ciężarem i w takim stanie pozostać podczas jazdy. SAG jest po to, żeby podczas wjechania w dziurę amortyzator mógł się rozprostować, dzięki czemu nie polecimy w doł, tylko pokonamy nierówność bez większych problemów :)

29.05.2005
20:37
[166]

Maff [ Generaďż˝ ]

dzfonek ---> ale dlaczego radzisz mi slabsze modele? przeciez XTC jest znacznie lepszy od Terrago nie mowiac juz o Konie. Wiec co przemawa za Terrago a tym bardziej za Authorem?

29.05.2005
21:24
[167]

dzfonek [ Konsul ]

yackoo------> zgadzam sie z toba w pelni ale brak ugiecia pod moim ciezarem jest to w skrocie brak pompowania podczas jazdy. w instrukcji od mojego zawieszenia NRS brak pompowania podczas jazdy jest nazywany "zerowym sag'iem". co do ugiecia przy wsiadaniu jest ono naprawde znikome ale bardzo potrzebne.sam sie wachalem czy to jest moliwe zeby nie tracic energi na podjazdach,a teraz jestem juz w pelni przekonany ze moje zawieszenie jest wypasione bo reaguje tylk ona dziury.

maff--------->sorry ale tak jakos sie pokierowalem tamtorocznymi modelami Gianta i pomslalem ze jest jakies XTC ktore jest tansze od Terrago, ale po przeanalizowaniu cennika na ten rok widze ze XTC wystepuje tylko jako dosc wysokie modele. napisz moze do jakiej ceny chcesz rower tak bedzie łatwiej doradzic. napisz tez ile chcesz spedzac tygodniowo na rowerze (ile dni w tygodniu i po ile czasu) i jak jestes zaawansowany w jezdzie. wtedy naprawde łatwije bedzie tobie pomoc...

29.05.2005
21:44
[168]

gregol [ Junior ]

Priest --> nawet nie mow ze na jurze nie ma wiatru teraz :| czy to mazenia byly?

ja dzis sobie stuknolem 100km; 70wycieczka a 30 dobilem juz po miescie. Ale wiatr byl dokuczliwy, jeszcze tez zar.. ehh meczaco.. dawno sie tak nie meczylem
ale wazne ze w 4dni 300km zrobilem

29.05.2005
22:41
smile
[169]

Rezor [ antyradio ]

Jedno pytanko- zamierzam w wakacje wreszcie przerzucić się na Marcoka, zastanawiam się nad paroma opcjami: mx comp eta, mx comp coil, bądz używany marathon 2002. Który amor byłby najwłaściwszy przy jezdzie xc z elementami 'długiej asfaltówki' ?.
Przyznam się że marathon 2002 mnie kusi zwłaszcza że jego przebieg to dwa maratony.

marathon2002- ok 1500zł
comp coil- ok 990zł
comp eta- ok 1200zł

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-29 22:48:50]

29.05.2005
23:01
[170]

dzfonek [ Konsul ]

rezor-----> nie wiem czy by cie nie interesowalo wziasc sobie jednak rock shoxa ale jesli tak to proponuje rozwazyc zakup ROCK SHOX DUKE RACE mozna go kupic na ebay.de za okolo 1200zł w polsce byl w tamtym roku po 2400zł (pompka do amorka w zestawie) moj kolega go ma i jak dla mnie jest to telep nie do zdarcia a na dodatek blokada skoku. jedyna wada jak dla mnie to zmiana systemu tłumienia i zalecany ogolny przeglad co okolo 50 godzin jazdy.

29.05.2005
23:48
smile
[171]

Misio-Jedi [ Legend ]

87km zrobiliśmy dzisiaj (yagienka, ja, Hayabusa i L@wyer) - z Wa-wy do Czerska i z powrotem ! Fajna trasa, polecam.

30.05.2005
00:17
[172]

Isam [ Generaďż˝ ]

Misio-Jedi ---> mozesz zapodac jakas mapke czy cus tej trasy ? zakladam zescie nie jechali szosą :]]

01.06.2005
13:35
smile
[173]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Misio ---< przylaczam sie do prosby Isam, zapodaj jakis opis tej trasy, czy cos.

01.06.2005
23:26
[174]

Misio-Jedi [ Legend ]

To proste - jedzie się na Górę Kalwarię (Czersk jest jakieś 3-4km za Górą Kalwarią) głównie wzdłóż Wisły. Właściwie, - prosta droga :)

11.06.2005
09:37
smile
[175]

gotenssj4 [ Pretorianin ]

Planuje zakup rowerka i po przegooglowaniu kilku forum droga eliminacji
wyłoniłem te 2 rowerki. Jestem w kropce i niewiem ktory wybrac ; )
Mam nadzieje ze pomożecie przy wyborze ; ).

Unibike Evolution www.activbike.pl/uevolution.htm


BH A25S jumper 760 www.rojax.pl/pl/1,3/3/art9.html

Pozdrawiam
Kamil

11.06.2005
10:34
smile
[176]

pecet11 [ Konsul ]

gotenssj4----> ja bym wybrał ten 1 :)

11.06.2005
10:42
[177]

bojan997 [ Parówkowy boss ]

a ja ten... >>>>

11.06.2005
14:50
smile
[178]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Ja bym wzial ten pierwszy, ale bez tarczowek.

12.06.2005
09:40
smile
[179]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Witam,

byl moze ktos z was wczoraj/dzisiaj na nocnej masie krytycznej w w-wie ??

12.06.2005
10:25
smile
[180]

ratman [ Konsul ]

ja na rowerze jechałem jakieś 40 km\h i było fajnie umiem dużo tricków na rowerku np. jazda na tylnim kole.<lol>

12.06.2005
11:27
smile
[181]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Jak dla mnie za zimno było. Powinienem za to być 24.06 czyli w ostatni piątek miesiąca o 18.00 na Placu Zamkowym.

12.06.2005
12:25
smile
[182]

dzfonek [ Konsul ]

a co to jest ta masa krytyczna?? :|

12.06.2005
14:45
smile
[183]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Viti -------> sweter + koszula, kask na glowe i bylo spoko :) w piatek rowniez powinienem sie pojawic :) wkrecilem sie w to :)

dzfonek ------> najogolniej mozna powiedziec, ze jest to zbiorowa wycieczka rowerzystow z jakiegos regionu, super zabawa, jechac sobie wewnatrz liczacego ponad 2000 rowerzystow weza :) ponizej link na stronke warszawskiej masy.

12.06.2005
14:46
[184]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

No tak, jak zwykle odpowiedzialem na inne posty i zapomnialem po co tu zajrzalem :)


Mieliscie moze stycznosc z siodelkiem Da Bomb Da Chariot ?? mam zamiar sobie takie kupic i sie zastanawiam, czy to dobry wybor.

12.06.2005
16:04
[185]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Eeee... rower o 24.00 w temp 5 stopni to nie w moim stylu. Godzina jeszcze by uszła ale ta temperatura <brrrrrr>. W nocy fajnie się jeździ ale jak jest 20 stopni na dworze. Całe szczęście jest jeszcze cały lipiec, sierpień i ta niepewna połowa czerwca.

12.06.2005
19:07
smile
[186]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

Jak jechalem, to dopiero po 5h odczulem, ze faktycznie zimno jest. Tak poza tym to luzik, poza tym pojechalismy obejzec wschod slonca nad wisla :)

12.06.2005
19:12
[187]

oooololo [ MeDyK ]

mam takie pytanie ile kosztować może metalowa raczka do hamucy, i cały układ hamulcowy tylny w rowerze ?? (tylko wszystko metalowe )!??

12.06.2005
19:50
[188]

gregol [ Junior ]

kolo 40-50zl, no zalezy co chcesz wlozyc.. ale taka srednio niska cena bedzie wlasnie tyle wynosic

12.06.2005
19:53
smile
[189]

oooololo [ MeDyK ]

Dzieki :] tak myslałem ;] a tak jeszcze to chciałbym pomalowac rower sprayem tylko jki by był najlepszy i ile moze kosztowa c:)

13.06.2005
05:59
[190]

gotenssj4 [ Pretorianin ]

pecet11 & EXCALIBUR(ak) --> a jakas argumentacja ? : > czy poprostu sie bardziej podoba ? ; )

13.06.2005
07:11
smile
[191]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

gotenssj4 -----> moze jakims specem od rowerow nie jestem, ale wydaje mi sie, ze ten pierwszy ma lepszy osprzet. A dlaczego bez tarczowek? bo raz, ze jedyne mechaniczne tarcze warte uwagi to Black Box, a dwa, ze jezeli chcesz miec takie jak tam, to na allegro mozesz kupic za duzo mniej, niz wynosi roznica cenoy z tarczami i bez .

13.06.2005
12:35
smile
[192]

YackOO [ Konsul ]

gotenssj4 -> Pierwszy rower wygrywa amorem i hamulcami z drugim. Poza tym ma piasty na łożyskach maszynowych, ale przy takiej cenie na pewno nie jest to pierwsza liga - niemniej miłe zaskoczenie. Reszta jest w miarę równa. Do XC wybrałbym jednak pierwszego ze względu na prostą kierownice z rogami, a nie giętą. Jak dla mnie ta pierwsza jest o wiele bardziej wygodna :)
Nie polecam Ci brania roweru z hamulcami tarczowymi, jeśli jest on tańszy niż 3000 zł - a i wtedy trzeba się dobrze zastanowić. Tarcze to drogie zabawki, a dzisiaj na topie jest wciskanie tanich, ale bajeranko wyglądających tarczówek, które po jakimś czasie zmieniają swą funkcję z hamulców na spowalniacze.

edyne mechaniczne tarcze warte uwagi to Black Box
Nie. Takimi tarczami są Avidy i powie Ci to 80% bikerow na forach poświęconych stricte rowerom :)

13.06.2005
15:22
smile
[193]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

YackOO ----> wiem, ze avidy sa dobre jezeli chodzi o hydrauliki, ale czy robia dobre mechaniczne tarcze ?? jezli tak, to po ile?

13.06.2005
19:18
[194]

gotenssj4 [ Pretorianin ]

YackOO ---> czyli evo czy Bh ?? : > bo 1 to Evo a on ma gietą kiere a nie prosta ; )

13.06.2005
20:29
[195]

YackOO [ Konsul ]

EXCALIBUR - robią, można kupić na allegro w cenie 300 zł dobre tarcze avida.

gotenssj4
ten z giętą kierą ma ciut lepszy osprzęt. Ale potem pisałem o kierownicach i stwierdzilem,ze bardziej odpowiada mi prosta z rogami :)
Jeśli Tobie jest obojętne to, jaką bedziesz mial kierownice bierz rower nr 1

13.06.2005
21:00
smile
[196]

gotenssj4 [ Pretorianin ]

YackOO --> wiec na 99% bedzie to Unibike jeszcze sie zastanawiam co do rozmiaru ramy pewnie 21" mam 187cm i 92 od stop do krocza.



P.S YackOO moglbys sie domnie na gg odezwac? 1705436

14.06.2005
07:00
[197]

EXCALIBUR(ak) [ Konsul ]

YackOO -----> i tu jest roznica, bo black boxy daje sie max 220, z tego co slyszalem to sporo ludzi porownuje je do niektorych hydraulikow. w recenzjach bikeboard wypadaja podobnie, ale jest spora roznica w cenie. poza tym BB maja wieksza tarcze.


https://www.rower.com/recenzje.php?op=prod&id=3125
https://www.rower.com/recenzje.php?op=prod&id=902

17.06.2005
19:42
smile
[198]

Lander1 [ Konsul ]


ktoś miał do czynienia :-) z Kelly's SPIDER (2005)
Zastanawiam się nad kupnem ( w cenie 1500zł nowy)
Zależałoby mi nad oceną, zwłaszcza hamulców: Shimano M495 Mechanical Disc...

20.06.2005
18:39
smile
[199]

YackOO [ Konsul ]

Przyszedł czas na kupno nowego amorka, a na liście kandydatów jest 2 panów
Rock Shox Pilot XC 80/100m
Marzocchi MX Comp Coil 105mm

czy ktoś miał z tymi amorkami do czynienia? Różnica w cenie w zasadzie żadna, bo 20 zł
Ewentualnie wysłucham innych propozycji, granica cenowa to 1000 zł

21.06.2005
14:29
[200]

Thrud [ Konsul ]

siemka a ja 10 dni po zdjeciu szwow zlamalem kregoslup i wyladowalem w szpitalu lekarz stwierdzil cos takiego "przednie podwichniecie kregu C1-C2, zlamanie obustronne kregu C2, zlamanie luku kregu C1" potem powiedzial ze mam Bardzow duzo szczescia ze maoge chodzic poczym wywiercil mi dwie dziury w glowie zalozyl wyciag z obciazeniem 3kg i zostawil tak na 4tyg dzisiaj wyszedlem ze szpitala
:DDDDD a na rower wsziade dopiero za rok

21.06.2005
17:14
[201]

Thrud [ Konsul ]

kurde pomylimes sie w djagnozie lekarskiej
taka byla "Obustronna infrakcja luku kregu C1, oraz obustronne zlamanie nasad luku kregu c2 z szeroka szczelina przelomu. Sladowe podwichniecie przednie C2-C3, poza tym os kregu i swiatlo kanalu kregowego zachowane."

22.06.2005
17:38
smile
[202]

dzfonek [ Konsul ]

yackoo-------> gdybys mial z 200zł wiecej to bym tobie polecil rock shoxa duke race . w polsce cena to 2400zł a na ebay'u oczywiscie niemieckim sa po 300 euro (pompka w zestawie). amorek poprostu malina, moj dobry koles takiego ma i jeszcze nie slyszalem zeby cos zlego powiedzial. osobiscie jezdzilem na nim i wraenia z jazdy sa wypasione. duke posiada blokade skoku i akurat to moj koles najbardziej chwalil. mowil ze podczas podjazdu na maratonach blokada jest niezastapiona. pewnie mi powiesz ze mialo byc do 1000 a ja ci tu proponuje cos drozszego:) ja ci tylko mowie ze jest taka opcja z ktorej warto skorzystac bo juz nie ma tego modelu w nowym cenniku rock shox'a, a amorek godny polecenia.



22.06.2005
20:12
[203]

dzfonek [ Konsul ]

aha a tak wogole to mialem zapytac o cos i zapomnialem:)
mam pytanko odnosnie rekawiczek sixsixone MTX. ma ktos z was?? jak tak to prosze o odczucia z ich uzytkowania bo wlasnie takie zamowilem i nie wiem czy to dobry wybor. jesli sa raczej nieciekawe w uzytkowaniu (rwa sie itp) to moge jeszcze zrezygnowac i zamowic jakies inne.

moze by tak kolejna czesc watku?? bo mi sie otwiera dosc slugo:| chcialem zalozyc ale nie wiedzialem czy mnie ktos za to nie bedzie beszta :D

22.06.2005
22:35
smile
[204]

Borys_ [ Pretorianin ]

Nowa część wątku - http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3891636&N=1.

dzfonek -> Ja je mam. Po około 3/4 roku zaczęły pojawiać się małe dziurki na palcu wskazującym (od łapania klamki hamulca). Niedawno rozerwał mi się czubek palca wskazującego lewej ręki (rzadko używam - nie wiem dlaczego, ale nie przeszkadza). Wczoraj rozerwała mi się wewnętrzna część dłoni (dokładnie to miejsce gdzie jest ten mięsień co porusza kciukiem - nie wiem od czego, ponieważ nie trzymam tą częścią kierownicy). Ogólnie ocenic rękawiczek za bardzo nie umiem, ponieważ to były moje pierwsze, według mnie są średnie, a co do rozdarcia na wewnętrznej stronie dłoni to naszyje sobie łatkę i będzie dobrze, bo i tak nie używana jest ta część... :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.