GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1386

07.05.2005
05:41
smile
[1]

tygrysica [ Chor��y ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1386

Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się naszą karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

07.05.2005
09:21
smile
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrys, alter ego?

07.05.2005
10:46
smile
[3]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

AQA---> Dog in the Fog testowałam to piwko na wielkanoc i zachwalałam w karczmie, niestety u nas nie moge dostać. Powiedz ile kosztuje to coś w sklepie bo ja otrzymałam w podarku a słyszałam, że wcale nie będzietakie drogie.

07.05.2005
10:49
smile
[4]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Smoki!
Coś przez to OGAME zaniedbuję Karczmę...??? Obiecuje poprawę.

07.05.2005
10:58
[5]

Souldriver [ Jason Bourne ]

kargulena-----> nawet dobre bez goryczy :)

07.05.2005
11:02
smile
[6]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Souldriver--> Dokładnie ! ;)

Gilmar--> Może to potrwa tylko do jesieni ? :)

07.05.2005
11:07
smile
[7]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ----> wciąż czekam.

07.05.2005
12:34
smile
[8]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam! :-)

Ja tak jak Gilmar. :-)

Kanon ---> Dzięki! :-)

rothon ---> Tak mi sie przypomniało. Pisałeś, że wysyłka poszła. Nic do mnie nie dotarlo... :-(

07.05.2005
12:43
smile
[9]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Ja tak jak Gilmar. :-)

Lechu--> Yy chyba całkiem sporo piszesz albo mnie się tylko zdaje :P

07.05.2005
12:44
smile
[10]

Lechiander [ Wardancer ]

Ryba ---> Naprawdę??? To się cos przywidziało w takim razie. :-))

07.05.2005
12:52
smile
[11]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechu--> A kto buszował wczoraj w nocy i zdominował dialogi w karczmie ? :P Miś koala ? :P

07.05.2005
13:05
smile
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

Woda z piwem. ;-))

07.05.2005
13:14
smile
[13]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Woda z piwem ? łoj to jakieś siuśki :P

07.05.2005
13:25
smile
[14]

Lechiander [ Wardancer ]

No to zobaczymy co na to AQA powie. :-P

07.05.2005
16:55
smile
[15]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

No co ? Jak sie miesza wodę z piwem to muszą wyjść siuśki :P

07.05.2005
23:12
smile
[16]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ----> a ja still waiting...

07.05.2005
23:19
smile
[17]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Na to czekasz?

"Piotrasq - Raveonettes ? Nazwa brzmi jakoś znajomo ale za cholere nie mogę skojarzyć. Albo nie mam pojęcia albo zapomniałem i na słuch tylko bym coś załapał :)"

07.05.2005
23:23
smile
[18]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ----> pisałem swoją propozycję niżej.

A może ty chcesz posłuchać o co mi chodzi ?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-07 23:24:43]

07.05.2005
23:25
[19]

Lechiander [ Wardancer ]

Sorry, przegapiłem...

07.05.2005
23:29
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ----> ale może chcesz posłuchać ?

07.05.2005
23:31
smile
[21]

Lechiander [ Wardancer ]

Dawaj! na gmail.com. Bo na onet nie wejdzie pewnie. Początek taki jak tutaj ksywa. :-)

07.05.2005
23:35
smile
[22]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Idzie. Jak dojdzie - daj znać.

07.05.2005
23:46
smile
[23]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Powinno dojść.

07.05.2005
23:50
smile
[24]

Lechiander [ Wardancer ]

No mam. I co teraz? Sluchac? ;-)

07.05.2005
23:53
smile
[25]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Chyba tak.

07.05.2005
23:54
smile
[26]

Lechiander [ Wardancer ]

Bardzo fajniutki i przyjemny music. :-)

07.05.2005
23:57
smile
[27]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

I dlatego chciałbym wiedzieć, czy ktoś jeszcze gra taką muzykę. A Deser nie daje znaku życia. Chyba ż e ty Lechu się orientujesz ?

08.05.2005
00:00
[28]

Lechiander [ Wardancer ]

Oj, nie, sorry. Music jakoś tak podobny to znam (przynajmniej mi się tak wydaje), ale już od lat nie interesują mnie nazwy i tytuły. Chyba, że jakimś cudem coś sobie przypomne lub natrafie.
BTW uświadomiłes mi wlasnie, że grając na Ogame mogę słuchać muzy! :-D Tak więc, jakby cos sie mnie na uszy rzuciło, to napisze. :-)

08.05.2005
00:37
smile
[29]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dobranoc dzieciaki...

08.05.2005
00:53
[30]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

koczma was

08.05.2005
00:54
smile
[31]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

wlasnie!

08.05.2005
08:24
smile
[32]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Sorry, nie pisalem ze poszla, ale ze 'pojdzie'. Tyle, ze nie mialem czasu tego nadac. Dodatku do NwN nie bede slal, bo jest jakis felerny (nie daje sie odpalic), a mjuzik pojdzie... moze jutro nie zapomne :-))

08.05.2005
12:07
smile
[33]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Hello smoki

Kurcze ale weekend, wieje leje ..nic tylko grzańca sobie strzelić od samiuśkiego rana i zaszyć pod kocem :)
Chyba zaraz sobie zapuszcze jakiś filmik i będę dalej mulic :)

08.05.2005
12:09
smile
[34]

Lechiander [ Wardancer ]

Heja!

Podobno ryby lubią wodę. :-P

rothon ---> No tam, trz rozumnie czytać, nie tylko czytać. :-) A może dasz radę jakoś tego NN później załatwić? Bo jakbyś mógł, to po co słać dwa razy? :-)

08.05.2005
12:12
smile
[35]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechu, problem w tym, ze nie zaltwie na juz, bo... nie znam posiadacza. A jak sie uda, to wysle chocby sto razy :-))

08.05.2005
12:15
smile
[36]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechu-->Ale niekoniecznie deszczówkę , no i te zimne wiatry...brrr ;)

08.05.2005
12:40
smile
[37]

szogun Toruń [ Konsul ]

ŁOOO w mordę jak mnie ty długo niebyło. Witam wszystkich których niewidziałem dłużej niż 12 godz. i 26 min.

08.05.2005
13:57
smile
[38]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

o kurwa alez error

08.05.2005
13:58
smile
[39]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon --> OK. Dzięki! :-)

Ryba ---> Deszczówka jest lepsza słonej lodowatej wody pólnocnego Atlantyku przeciez. :-P :-)

szogun ---> Wszędzie Cię pełno. Ilu Was jest? ;-)

08.05.2005
14:04
smile
[40]

szogun Toruń [ Konsul ]

o to lechu normalnie jak poczuje w sobie "boski wiatr" to potrafi nas być setki.

08.05.2005
14:30
smile
[41]

Lechiander [ Wardancer ]

Kanon ---> I tak wszyscy wiedzą, o co chodzi. ;-)

08.05.2005
20:47
smile
[42]

AQA [ Pani Jeziora ]

Czołgiem :)

Kargulena ---> 0,33 psa we mgle kosztuje 2,25 zł, a 0,66 - 3,50. W markecie :).

Co do tego piwa z wodą i siusiek, to się nie wypowiem :)

08.05.2005
21:17
smile
[43]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> Dlaczego??? :-P

08.05.2005
21:18
smile
[44]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> nie wiem, dlaczego tyle kosztuje:) Zdzierstwo po prostu :PP
[edit]literówka

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-08 21:19:32]

08.05.2005
21:21
smile
[45]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> Ciągle zapominam, że mam uważać. :-) Za ufny jestem jednak. ;-))

08.05.2005
21:28
smile
[46]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> stres powoduje powstawanie wrzodów na żołądku i dwunastnicy, a także może wywołać bezsenność :)

No dobrze, wypowiem się na temat siuśków :)

Jak to kiedyś moja kochana Astrea zapytała:
"więcej wody w piwie, czy też piwa w wodzie" ?
Odegdaj wieczorem (przedwczorajszym:) więcej było piwa w wodzie, więc nie takie siuśki :P No i się dlatego nie wyspałam i w ogóle :)

08.05.2005
21:33
smile
[47]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> Ale za to pisalaś calkiem normalnie. ;-) :-P
BTW Wrzoda już mialem, na dwunastnicy kiedyś. Wyleczyłem. :-)

08.05.2005
21:39
smile
[48]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> bo ja zawsze piszę całkiem normalnie :) Czasami tylko bardziej się rozgaduję :))

No widzisz, za dużo stresu sobie, chłopie, fundujesz i stąd te wrzody :) A człowiek by myślał: siedzi taki w puszczy, ptaszki śpiewają, zające kicają, wilki pod okna podchodzą...eee, nie, wilki nie.... ale krasnoludki buszują, a tu zestresowany jakiś ten Lechu. Nawet z Hieną w obstawie :)))

08.05.2005
21:44
smile
[49]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> Z tym rozgadaniem to fakt. :-P
A dlaczego nie wilki, co? Nie takie tutaj buszuja. :-) I wszystko się zgadza. Stres jest od pracy, bo robić trzeba, a tam wredne babska siedzą i wszystko już jasne. :-))
Okąpać się idę. :-)

08.05.2005
21:47
smile
[50]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> myślałam, że raczej zapytasz " a dlaczego krasnoludki" :))) Co do wilków, to Hiena vs wilki i wiadomy wynik :)) A co do wrednych bab, to sposobem je trzeba, jędze stare :)

Idź się okąp, człowieku z lepianki :P

08.05.2005
21:51
smile
[51]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Brywieczier, Łuskowaci :)
To był ciężki dzień... Obżarłam się jak głupia, klapy mi lecą, a tu trzeba coś jeszcze koło siebie zrobić przed tygodniem pracy...

Moja siostrzenica miała dziś I komunię św., uczestnictwo w mszy to było nie lada przeżycie. Generalnie słowa proboszcza zamiast do dzieci, kierowane było do dorosłych, w dodatku wykorzystane porównania były zupełnie dla 9-latków niezrozumiałe (jak sądzę). Najpierw kazał rodzicom walczyć z "anoreksją duchową", która to anoreksja później przewijała się przez całą mszę. Potem komentarz do czytania polegał na minimum pięciokrotnym powtórzeniu "kto spożywa ciało moje i pije krew moją, będzie żył wiecznie", na co przed moimi oczami wyobraźni pojawiły się hordy kanibali i rąbaniem drewienek pod kocioł przeszkadzały w skupianiu uwagi na tym co się działo w kościele.
Zaś szczytem wszystkiego było, kiedy proboszcz przerwał dzieciom śpiew tylko po to, żeby oznajmić iż wpływy z datków na tacę z tego dnia będą przeznaczone na pokrycie długów zaciągniętych na remont kościoła.

Po prostu ręce opadają a zęby zgrzytają... Czy księża nie powinni mieć choćby podstawowych kursów pedagogiki? Aż boję się odpowiedzi, że mają, to już nie pierwszy raz, gdy słyszałam takie potworki :/

08.05.2005
22:45
smile
[52]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Czy wy6 wiecie, że wasz ulubiony kolega Piotrasq skończył dzisuaj 35 lat ?
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu - jaki ja stary jestem....................

08.05.2005
22:49
smile
[53]

AQA [ Pani Jeziora ]

Piotrasq ---> to Ty stary ..... jesteś :)) Wszystkiego najlepszego, dziadku :P


I dobrej nocy :)

08.05.2005
22:51
smile
[54]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dzienks - jak mawia dzisiejsza młodzięż...

08.05.2005
22:55
smile
[55]

Gilmar [ Easy Rider ]

Piotrasq ---------> wszystkiego najlepszego!!!! To Ty taką wiadomośc tak późno zapodajesz. Błąd... okazja była a ja tak bez okazji musiałem... Zdrowia !!!
Aaaaaaaaaa, jaki stary...???

08.05.2005
22:58
smile
[56]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rano mnie było, dlatego teraz :)

08.05.2005
23:05
smile
[57]

Gilmar [ Easy Rider ]

Taka okazja, taka okazja... Mam jescze 6 piw, ale musze łakomstwo powstrzymac bo jutro na 6.00 do roboty.

08.05.2005
23:06
smile
[58]

Lechiander [ Wardancer ]

Wszystkiego naj, takiego, że OJ! :-))

08.05.2005
23:06
smile
[59]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A Ja to ni3we ??

08.05.2005
23:07
smile
[60]

Lechiander [ Wardancer ]

i jakoś... dziwnie mi się zrobiło...

08.05.2005
23:09
smile
[61]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ---> a ty starszy jestęś ? Że się tak nietaktownie sptam ??

08.05.2005
23:10
smile
[62]

Gilmar [ Easy Rider ]

Czemu dziwnie...??? I co to za minka...??? Lechu...???

08.05.2005
23:17
[63]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lesiu ?

08.05.2005
23:19
[64]

Lechiander [ Wardancer ]

Starszy nie... młodszy niewiele...

08.05.2005
23:19
smile
[65]

Gilmar [ Easy Rider ]

Wzruszył sie, chlopak...

08.05.2005
23:21
smile
[66]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Daj spokój... jakoś damy radę...

08.05.2005
23:25
smile
[67]

Deser [ neurodeser ]

Cholea zaraz mi umierać przyjdzie ;)))))

Piotrasq - no wiem co napisac ale wzruszyłem sie bo wiecznei pamiętam Twoje 33 :) W kazdym razie niech Ci się wiedzie dobrze i wesoło.

co od maila duzego, to jutro... musze sprawdzic czy moje konto z pracy inwigilują :)

Dobranoc

Zabawny sen
Znów ktoś mi nasrał na grób
Nie szkodzi
Ważne, że jesteśmy młodzi
Ty lubisz tak
A ja znów to robię na wspak
Kto szybciej
Do prawdy się zbliży ten zniknie

Bawimy się
Bawimy ładnie lub nie
Nieważne
Bo nico niełatwo rozdrażnić
Ono tam jest
A imię jego na E
Paradne
Coś jak Etiopia lecz ładniej

Bawimy się
Bawimy ładnie lub nie
Nieważne
Bo nico niełatwo rozdarżnić
Ono tam jest
Cierpliwie czeka na dzień
Dokładnie
Dokładnie się wszystko rozpadnie
Zapadnie
Rozpadnie
Zapadnie

Na ulicach zły mrok
Miasto upadło w sen
Właśnie skończył się film dla mas
Właśnie skończył sie film
Nie dotykaj tych rąk
Są wilgotne i drżą
Nie nastąpi już żaden cud
Cudów nie ma

No i dobranoc aniele
No i dobranoc ułudo
Wykonajmy ten numer śmielej
Nie wahajmy się

08.05.2005
23:26
smile
[68]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To pamiętaj.

08.05.2005
23:29
[69]

Lechiander [ Wardancer ]

Może damy, może nie damy... zobaczymy...

Po całoweekendowym zmaganiu z sojuszem na Ogame (szkoda, że nie z wrogami ;-) ) idę zagarć w NN, dodatek Shadows of cośtam. Nareszcie singel!!! Grał ktoś w to?

08.05.2005
23:31
[70]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ----> grałęm. Zmęczyło mnnie to.

08.05.2005
23:36
smile
[71]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Czy są dalej jakieś fajne lasencje do wyrwania do drużyny? Bo przecież kurwa nie będę łaził z ogrem albo krasnoludem-kobietą!

08.05.2005
23:38
smile
[72]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A w jakiej grze ???

08.05.2005
23:41
smile
[73]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Robienie sobie ja z kogoś juz lepiej Ci wychodziło! :-)

08.05.2005
23:44
[74]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lehu =====> owszem - jestem najebany, ale nie wem co czodzi...

08.05.2005
23:48
smile
[75]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> No OK. Sorry. :-)
Pisałem: Neverwinter Nights z dodatkiem Shadows of cośtam. Odpowiedziałeś, że Cię znudziło. :-P

08.05.2005
23:49
smile
[76]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Tak jest.

08.05.2005
23:49
smile
[77]

Deser [ neurodeser ]

Lechu - a co Ty masz do krasnoludzkich kobiet ? :P Wspomogą... :))) i skrzynki wypatroszą

08.05.2005
23:50
smile
[78]

Lechiander [ Wardancer ]

No dobra, to jedziemy dalej. :-D
Czy w grze Neverwinter Nights z dodatkiem Shadows of cośtam są dalej jakieś fajne babeczki do wyrwania do drużyny? Bo przecież kurwa nie będę łaził z ogrem albo krasnoludem-kobietą!
:-)))

08.05.2005
23:51
smile
[79]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ---> śledziśz troszkę poprzednie częśći ?

08.05.2005
23:51
smile
[80]

Lechiander [ Wardancer ]

Deser ---> Własnie o te skrzynki mi chodzi, a zwłaszcza beczki. :-)) Poza tym krasnolud-kobieta... ojjj... :-P ;-)

08.05.2005
23:54
smile
[81]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - widać solenizańcie nie czytałes powoli ;) "co od maila duzego, to jutro... musze sprawdzic czy moje konto z pracy inwigilują :) " wuala ;)
Podam albo sam zacznę szukac. A czytac czytam wszystko... tak od lat :P

08.05.2005
23:55
smile
[82]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser --->no dobra - ja już nic niwe wiem...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-08 23:56:39]

08.05.2005
23:57
smile
[83]

Lechiander [ Wardancer ]

To ja chyba pójde grać, sam, bez krasnoluda-kobiety. :-D

08.05.2005
23:57
smile
[84]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To znaczy jutro na trzeźwo skumam :))

Albo i iec:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-08 23:58:12]

08.05.2005
23:58
smile
[85]

Deser [ neurodeser ]

Czekajcie bo się gubię :)

Lechu - gdzie ja pisałem o skrzynkach ? Owszem pisałem ale nie publikowałem i nie widze sowojego posta na ten temat... a aż taki nie jestem :D Normalnie cuda :)

Piotrasq - no co ja zrobię żem anemia. Jak się da to podam. Jak mi zaglądają to nie podam i bedziemy kombinowac.

08.05.2005
23:59
smile
[86]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Jak tam? Bo ja odlatuję :-)))

08.05.2005
23:59
smile
[87]

Lechiander [ Wardancer ]

Deser [neurodeser] https://embaros.mm.pl/

Lechu - a co Ty masz do krasnoludzkich kobiet ? :P Wspomogą... :))) i skrzynki wypatroszą

09.05.2005
00:00
[88]

TrzyKawki [ smok trojański ]

touche

09.05.2005
00:00
[89]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To jutro pogadamy.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-09 10:43:58]

09.05.2005
00:01
smile
[90]

Lechiander [ Wardancer ]

O tak, tak, ogame. ogame! :-))

09.05.2005
00:01
smile
[91]

Deser [ neurodeser ]

Lechu - chyba elfa się da przyłączyć potem :P Widziałem jak moje dziecie (cholera... młodziez) grał i miał elfa w ekipie... oczywiście z krasnoludką :P A potem koniecznie te jaszczurkę, z tekstów się mozna obśmiac :) Bard jaszczurka to przeszło moje wyobrazenia.

09.05.2005
00:04
smile
[92]

Deser [ neurodeser ]

to tak dla ciekawostki.

Napisz posta.... potem klepnij "odpowiedz w tym wątku" i napisz kolejnego :) Ja swojego co Lechu cytuje nie widzę :)))

Spadam lulu... Nocna Straż rządzi ;)

09.05.2005
00:06
smile
[93]

Lechiander [ Wardancer ]

Deser ---> Mówisz waro gada przyjąć? OK Ostatnio poleciłeś pijaczka z ToEE i było fakowo, więc teraz tez Cię posłucham. :-) A elfka to obowiązkowo. :-)

Godz08.05.2005 | 23:49
Deser [neurodeser] https://embaros.mm.pl/

Lechu - a co Ty masz do krasnoludzkich kobiet ? :P Wspomogą... :))) i skrzynki wypatroszą

LOL :-)))

09.05.2005
00:07
smile
[94]

Lechiander [ Wardancer ]

ERRATA!!!
waro - warto
fakowo - fajowo

09.05.2005
01:34
smile
[95]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Ktoś zapukał mi do buta
/sł. Jacek. Borusiński/

Ktoś zapukał mi do buta
zastanawiam się
- kto je to?
nie wiem.

09.05.2005
06:14
smile
[96]

Lechiander [ Wardancer ]

Bry...

Do kieratu wstawać, kto jeszcze nie wstał...
Poniedziałek... w mordę... nowy szef od dzisiaj...k****... słońce świeci... znów jeb*** śliczny jakiś dzionek...

:-)

09.05.2005
06:22
smile
[97]

AQA [ Pani Jeziora ]

Serwus :)

Ledwo się wczoraj Panowie dogadali, co ? :))) Najbardziej podoba mi się lechowe słówko "fakowo".
*Jak było w pracy ? Fakowo, kuźwa* hehehe

Lechu ---> coś nie mogę przypomnieć sobie, żeby w NwN można było dołączyć do drużyny krasnoluda-kobietę. Był tam jeden - Grimgnaw ( z resztą mój wspólnik:), ale absolutnie pani nie przypominał :)

09.05.2005
06:30
smile
[98]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> Trzeźwy bylem, jakby co. :-)
A czy doczytałaś, że dodatek Shadow of UndertideP ;-)

09.05.2005
06:35
smile
[99]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> doczytałam, doczytałam; zawsze czytam wszystko :P I nadal nie mogę sobie przypomnieć żadnej kobiety-krasnoluda :) Pewnie mam sklerozę. Fakowo :))

09.05.2005
06:44
smile
[100]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> Fakowo mieć skleroze? Hmmm... może i tak, mi tam to nie bardzo odpowiada. ;-)
Zaczynasz u jakigos gnoma na D jak... Dagonar. :-) Jesteś jednym z jego uczniów, poza Tobą jest palladynka, ogr i kobieta krasnolud. tych dwóch ostatnich można przyjąc do drużyny zaraz po ataku koboldów. Włala! :-)
Pamietasz? Pewnie nie... :-P

09.05.2005
06:46
smile
[101]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> pamiętam sytuację, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć baby-krasnoluda:) No ale może zostawmy już ten temat :))

A "fakowo" nie interpretuj pozytywnie. Cały w tym śmiech, żeby brać to "źle", czyli fakowo :)))

09.05.2005
06:50
smile
[102]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> No dobra, a jest jakaś babeczka później do przyłączenia! :-P ;-)

09.05.2005
07:01
smile
[103]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> jeśli to było pytanie, to powiem, że nie pamiętam :))

09.05.2005
07:05
smile
[104]

Lechiander [ Wardancer ]

Tak myślałem! ;-))
BTW Nigdy prosiaka nie lubiłem, ciota!

09.05.2005
07:10
smile
[105]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A mnie sie nic nie chce, oooo

09.05.2005
07:13
smile
[106]

Lechiander [ Wardancer ]

To tak jak mi! :-))

Kończę smierdziela, ząbki, na rower o do pracy! Ah, jakżem kurwa szczęsliwy jest! :-))

09.05.2005
07:25
smile
[107]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Hej smoki ;)

AQA-->Eeee no siuski to są jak sie wodę z piwem w kuflu rozmiesza ! Nigdy ! jesli chodzi o organizmy żywe ;P

A lechu to chciał Cie chyba na mnie napuśić :) :P Nikczemnik ;)

Lechu-->Nooo ciesz sie ciesz, zaraz w pracy bedziesz i ci nastrój klapnie :PPP

Wredna bywam przy poniedziałku ! A co !

09.05.2005
07:41
smile
[108]

Lechiander [ Wardancer ]

Przy poniedziałku? Żeby tylko! :-))

09.05.2005
07:42
smile
[109]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Spadaj ! :P

Co Lechu Ogame padło i dzisiaj nikt się do karzmy nie dopcha ! ;-))))

09.05.2005
07:45
smile
[110]

Lechiander [ Wardancer ]

Nooo, padlo! Życie sens straciło... :-(((

09.05.2005
07:47
smile
[111]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

aTo jakies ubogie to zycie masz jak na zreinkarnowanego Szkota ! :)

09.05.2005
07:48
[112]

Lechiander [ Wardancer ]

Wystarczająco ciekawe!

09.05.2005
08:05
[113]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

To bardzo mnie to cieszy...
Poza tym ja się tylko drocze...
NA ŻARTY

09.05.2005
08:12
[114]

Lechiander [ Wardancer ]

Ok, OK! Ale ja tam głodny jestem. ;-)

09.05.2005
08:32
smile
[115]

AQA [ Pani Jeziora ]

Kargulena ---> dobra, dobra. Już ja to zapamiętałam i kiedyś się ŁODEGRAM :)))

Lechu ---> nie mów nic o jedzeniu. Mi już żołądek do kręgosłupa się przytulił, a to dopiero pierwsza tercja dnia ...

09.05.2005
09:09
smile
[116]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

AQA---> Spoko ;-)

09.05.2005
10:43
smile
[117]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Jakiś niekumaty wczoraj byłem...

Lechu ----> a ten dodatek taki zły nie był.

09.05.2005
11:06
smile
[118]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> :-)))
A na pytanko może teraz odpowiesz, co? :-)

09.05.2005
11:22
smile
[119]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Duszan
/sł. D. Basiński/

motor kupił Duszan
teraz będzie jeździł
na sto dwa
a niech wyczyści wpierw
niech wypucuje maszynę
radzi matka
ale gdzie tam - chłopak nie słucha
mało to się namęczył
przy zwózce gnoju z pola
teraz chce pojechać
jak wiatr poszumieć po wsi
no dobrze jedź już urwisie - śmieje się rodzicka
pojechał chłopak jak pirun tylko silnik zaburczał
nawet rąk nie umył

09.05.2005
12:05
smile
[120]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie pamiętam.

09.05.2005
12:10
smile
[121]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Gdy jestem sam,
Myślami biegnę,
Do mej najdroższej,
Jak rzeka wiernej.

O, Majka,
Nie jestem Ciebie wart.
Majka,
Zmieniłbym dla Ciebie cały świat.

Choć dni mijają,
I czas ucieka,
Ty jesteś wierna,
Wierna jak rzeka.

Byłaś mą gwiazdą,
Byłaś mą wiosną,
Sennym marzeniem,
Myślą radosną.

Oddałbym wszystko,
Bo jesteś inna,
Za jeden uśmiech,
Jedno spojrzenie.

Miłość tak piękna,
Już się skończyła,
Bo przecież Majka,
Mnie zostawiła.

O, Majka...

09.05.2005
13:13
smile
[122]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Musicie to przeczytać. Opis aukcji z Allegro:

Do sprzedania kompóter,monitor hyba 19" jako dodatek daje aparat cyfrowy scot APX30 oras 8łyt CD z linuxem mandrake10.1.a teras co jest w komputerze.
Monitor firmy simens. jak wyzej simens 32 bity kolory max rozdzielczość1920 na 1200 pikseli,monitor jest w bardzo dobrym stanie wizualnym i technicznym co widac na zdjęciu.posiada osd. głosniki ,mikrofon,klawiatura mysz.
Płyta główna obsługuje pamiec sdrsdim,i ddr,Procesory obsługiwane to duron,i althonxp2000.Obecnie jest procesor duron 800MHZ ,pamięc sdr dim 256MB ,Karta graficzna Ninwidia geforce2MX/MX400,Karta muzyczna zintegrowana na płycie VIA Tehnologies,in model.AVA AC 97 Enhard audio,karta sieciowa Reltek RTL8139,Dysk twardy 40G samsung na gwarancji jeszcze rok,tagrze załanczam gwarancje z paragonem,DVD tez jeszcze hyba na gwarancji.Obudowa jak na zdjeciu czarna podświetlana ma z przodu usb co wygodne jest,i ioczywiscie na tyle kompa również som 2 usb.zasilacz atx 230v.do płyty dołanczam instrukcje obsługi i oczywiscie cd z drajwerami.Jako bonus dożucam jeszcze aparat cyfrowy scot APX30 ,aparat robi bardzo dobre zdjęcia,ma tagze możliwość dołozenia pamięci poprzes karte,Ma wbudowanom lampe błyskowom,kamereinternetowom.mozna oglądac zdecia na kompie poprzes kabel usb lub na telewizoże.i to hyba na tyle było by.w razie jikich kolwiek pytan prosze pisac na meiula.Zycze miłej licytacji pozdrawiam.

09.05.2005
13:16
smile
[123]

AQA [ Pani Jeziora ]

Łolaboga ! Aż mi się włos zjeżył na głowie :) Nie wiem tylko, czy wobec niewątpliwej ignorancji technicznej, czy językowej allegrowicza :) Raczej jedno i drugie :)

09.05.2005
13:27
smile
[124]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Cynik
/sł. Tadeusz Boy-Żeleński, oprac. D.Basiński/

Nie byłem nigdy cynikiem
nie sięgam nazbyt wysoko
lecz chciałbym być twym nocnikiem
i na dnie mieć jedno oko

mmm łabudibudaj ciurlikaj nocniku
ciurlikaj nocniku ciurlikaj
mmm łabudibudaj dupa dupa ... ..
ciurlikaj nocniku ciurlikaj mmmm

09.05.2005
16:17
smile
[125]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Kubeczek
/sł.Jadwiga Ćwik, D. Basiński, J. Borusiński, D. Rzontkowski/

Skończyła się już noc
żaluzje się rozjechały
na głowę naciągam koc
jest dla mnie za mały
wystają mi nogi
jest mi zimno w nie
nie kocham ciebie
ty nie kochasz mnie
a przecież było nam
tak jak nie wiem gdzie /improwizacja na powyższych motywach/

Jak to, jak to się stało,
że mi wypiłaś
moje kakao
przecież to mój kubeczek
to mój kubeczek
z wiewiórką jest

09.05.2005
17:27
smile
[126]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Jesień
/sł., muz. D. Basiński/

Jesień, Jesień, Jesień
złote liście spadają z drzew
Jesień, Jesień, Jesień
dzieci liście zbierają na w-f

Jesień, Jesień, Jesień
złote liście spadają w dół
Jesień, Jesień, Jesień
Marcin znalazł tylko liścia pół

Jesień, Jesień, Jesień
za to Zosia aż cztery w całości
Jesień, Jesień, Jesień
Znowu piątka w dzienniczku zagości

09.05.2005
19:24
smile
[127]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ta MoHPA, to fajna giera. Wlasnie nosze rannych na Virginii. Sam poczatek. Gra zrobiona super. Tylko zeby nadmierna trudnosc glupawych misji nie rozwalila klimatu.

09.05.2005
19:48
smile
[128]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Wlasnie o to chodzi, że jest OK. Momentami tylko jest wkurzająca, ale da sie. :-) Mnie dżungla prawie odrzuciła (druga misja), ale sie przemogłem i warto było. Poza tym później się trochę człowiek wprawił. :-)

09.05.2005
20:07
smile
[129]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Smutek
/sł. D. Rzontkowski, D.Basiński/

Pytasz mnie co to smutek
powiem ci jeśliś ciekawy
smutek to mała dziewczynka
która siada na śniegu
i patrzy zdziwiona
na ślady
to jest smutek

Pytasz mnie co to radość
powiem ci jeśliś ciekawy
smutek to mała dziewczynka
która sika do kawy
i patrzy zdziwiona
na ślady
to jest radość

09.05.2005
20:11
smile
[130]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Sie nam Kanon rozrzewnił ;-)

09.05.2005
20:14
smile
[131]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

I zmarzłem jeszcze do tego. I zmokłem. I co tam jeszcze...
A rower obcieka strugami niestrudzenie.
Dzielny rower.
Odważny.

09.05.2005
20:16
smile
[132]

TrzyKawki [ smok trojański ]

I zabłocony.

09.05.2005
20:20
smile
[133]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Niczym korytarz urzędu gminy, w deszczowy dzień.

09.05.2005
20:48
smile
[134]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Ależ się poetycko zrobiło. Całe szczęście, że przy tej poezji nadal jednak zrozumiale :)
Mój rower stoi i czeka na sobotę - właściwie tylko z i do stajni nim ostatnio jeżdżę, ale dobre i to :) Oby tylko nie błociło...

09.05.2005
21:00
smile
[135]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Jej rower czeka.
Stalowe serce przyczajone.
Do stajni pogna we sto koni.
Sabat przekładni i łożysk.
Byle tylko nie błociło....

10.05.2005
05:26
smile
[136]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pojedźmy sobie rowerem,
Za zółtym buldożerem,
Ma perspektywy kuszące,
Buldożer żółty jak słońce.

Czeeee! Do pracy stawmy sie dzis trzezwi i wypoczeci! :-))

10.05.2005
06:08
smile
[137]

AQA [ Pani Jeziora ]

Poranne słońce na rower
I na żółciutki buldożer
Kładzie rozgrzane swe ręce.
Czegóż, ach czegóż chcieć więcej ?

Yo, pierwsza zmiana melduje się na posterunku :)

10.05.2005
07:20
smile
[138]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Cze AQA! Podpowiedz mi, kogo dzis obstukac? Jakiegos marketingowca? A moze ksiegowa? A moze jakiegos informatyka? mam ochote komus dowalic :-D

10.05.2005
07:26
smile
[139]

AQA [ Pani Jeziora ]

rothon ---> to stawiam na informatyka, bo tym się zawsze należy :)))

10.05.2005
07:48
smile
[140]

Lechiander [ Wardancer ]

A dalczego informatyka? I dlaczego im się zawsze nalezy? Ja bym wziął jakąś panią Ziutę i opierdolił! ;-)
Choć z drugiej strony, większośc informatyków jest zupełnie do bani... :-P

Heja! :-)

10.05.2005
07:52
[141]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Jak to im się należy ?? Ja sobie wypraszam :))

Pozdrawiam.

10.05.2005
08:02
smile
[142]

AQA [ Pani Jeziora ]

Hehehe, udeż w stół ... :))

Lechu ---> w drugiej części swojego posta sam odpowiedziałeś sobie na swoje pytanie :) A jakąś panią Ziutę to zostawmy w spokoju. Nie dość, że ma szefa choleryka i złośliwca (rothon:P), to na pewno przed powrotem zatłoczonym autobusem do swojego leniwego męża i gromadki dzieci musi jeszcze zrobić mega zakupy w hipermarkecie :) Jej więc należy tylko współczuć, a nie op... :)

Dymion ---> :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-10 08:02:20]

10.05.2005
08:07
smile
[143]

Rogue [ Mysterious Love ]

DZien dobry.....ziew ziew ziew....:)


O Boze myslec dzisaj nie potrafie padam a dzisaj koleny dzionek na szybkich obrotach . Wiecie co po wczorajszym dniu liczenia i przeliczania mam dosc euro funty nie wystarczy. Ale ogónie jest fajowo wiecie jakie rewelacyjnie sa zabwki dla dzieci majac juz sowoje dziecko o połowie nie miałm pojiecia :PPPPPPPPP A jakie cuszki dla tych najmiejszych samsłodycz :) Chyba czas pomyslec o drugim :)


Oki zmykam szykowac do pracy .


Miłego dnia wam zycze:)))))))))))))))))

10.05.2005
08:20
smile
[144]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Hej smoki :)

AQA--> Co do informatyków, zgadzam sie :P U mnie rada na wszystko jest restart...straszne :)

Rogue--> Ty to masz dobrze, dopiero do pracy a ja o 6 rano z wozu mam ;/

rothon--> A tramwaja pod ręcoma nie ma ? ;-)))

10.05.2005
08:35
smile
[145]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Cze.

10.05.2005
08:36
smile
[146]

Deser [ neurodeser ]

Dobry Smoki :)

buldozery, rowery
poranne słońce
a mnie pragnienie pali
naglące :)

tak ogólnie... kijowo... czekam na armagedon

10.05.2005
08:48
smile
[147]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser ----> a ja wciąż czekam.

10.05.2005
08:48
smile
[148]

Rogue [ Mysterious Love ]

Rybka -- mozliwe tym bardziejze do pracy mam no 4 min drogi :))))))ale za to siedze cały dzionek o 20.00 jestem w domku .A potem na zmiany .:)

10.05.2005
08:55
smile
[149]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Ojj do 20.00 ??? A to już mniej fajnie, mam raz na miesiąc zmianę do 20.00 i strasznie 'cierpię' w tym tygodniu ;)

10.05.2005
08:56
smile
[150]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kargulena--> No niestety nie ma. Dlatego szukam alternatywy. Chyba, ze trolejbus. Te to sa, ale nie wiem, czy sie nadaja ;-)

10.05.2005
09:02
smile
[151]

AQA [ Pani Jeziora ]

Rogue ---> jak się robi coś, co się lubi, to można i cały dzień :) Gratuluję Ci zajęcia :))

Kargulena ---> już nie mówmy o informatykach, bo jak sobie mojego pracowego przypomnę, to mnie krew zalewa :) Lepiej, żebym go dzisiaj nie widziała :))

Piotrasq ---> cze :) Cze ... cze... czekanie uczy pokory :)))

Deser --->
Z początkiem tygodnia
Pragnienie naglące
Po stokroć jest gorsze
Niż słońce palące.
Lecz nie licz Deserze
Na świata końcówkę
I na armagedon
Tylko walnij lufkę :P

10.05.2005
09:03
smile
[152]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

No u nas też nie ma i tak już drugi dzień warczę,bo tak mnie wpieniają, pielgrzymi w dupe kopani z pytaniami , z ciągle tymi samymi pytaniami... i tak jeden po drugim o tę sama sprawę, juz pięć osób zadało mi to samo pytanie a minęły raptem 2 h jak przyszłam do roboty... a siedzą razem w jednym biurze, uwzieli się czy jak ? Czy może ja juz fisiuję i powinnam być bardziej cierpliwa ? :>

10.05.2005
09:09
smile
[153]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ---> to macie tam trolejbusy ? Fajnie. U nas też kiedyś były, ale zlikwidowali, bo "nieekonomiczne" były...

10.05.2005
09:30
smile
[154]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> No mamy, mamy. Ostalo sie z 10 linii. Nawet przez srodmiescie jezdza. W sumie sa kijowe, bo jezdza jak zolwie. Kiedys, 30 lat temu, jak natezenie ruchu bylo male, to bylo ok., ale teraz... Co 10 metrow przejscie dla pieszych, po chwili przystanek, po chwili skrzyzowanie, po chwili rozgalezienie w drutach... Ot, wlecze sie taka elektriczka jak slimak :-)

10.05.2005
09:31
smile
[155]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ale nie smrodzą.

10.05.2005
09:34
smile
[156]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aaaa, jeszcze cos powiem o trolejbusach. Jezdzi jeden trolejbus-knajpa. Kupuje sie bilet, wsiada i jezdzi po miescie i pije piwsko :-))

10.05.2005
09:35
smile
[157]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ooo, tu jak wyglada wnetrze :-)

10.05.2005
09:36
smile
[158]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

:-)

10.05.2005
09:37
smile
[159]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dla mnie bomba pomysł !

10.05.2005
09:39
[160]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

W Bratysławie jeżdżą trolejbusy i dobrze się mają ; )

10.05.2005
09:50
smile
[161]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - ślij na ten co mam pod nickiem. Jak ma więcej niż 5MB to zmniejsz mu rate albo potnij. Bo nic nie wymyślę narazie.

idę se walnąć lufkę :)

10.05.2005
10:08
[162]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser -----> po robocie.


A może by tak nową część ?

10.05.2005
10:12
[163]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

nowe części są przereklamowane ; )

ale jak chcesz Piotrasq to dla ciebie wszystko

oto nowa Reperaturka membrany do serva --->

10.05.2005
10:13
[164]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

cholera nie weszła

10.05.2005
10:24
[165]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To ja zaloze.

10.05.2005
10:26
[166]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no teraz !

10.05.2005
10:26
smile
[167]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ale i tak mi się podoba.

10.05.2005
10:27
smile
[168]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Juz:

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.