GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Znalezione w mailu: Studenckie klimaty :)

06.05.2005
11:56
smile
[1]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

Znalezione w mailu: Studenckie klimaty :)

> > Matematyka - ćwiczenia, dr inż. Krzysztof B:
> > Czy wiecie czym sie rozni prosta od mojej zony?
> > Studenci: - nie
> > Dr: - prosta jest nieograniczona
> > Politechnika Świętokrzyska
> >
> > Konstrukcje Stalowe, mgr P.:
> > Jeden z pierwszych wykładów. Na tablicy ładny dwuteownik. A mgr tak oto
> > rzecze:
> > - Prosze państwa, proszę spojrzeć na tablice... Zwracam się w
> > szczególności
> > do pań - tego w Avonie nie znajdziecie...
> > Politechnika Krakowska
> >
> > Dr T. - Fizyka:
> > O elektronie:
> > - No i ten elektron tak tu zapierdala.
> > Chwila zastanowienia...:
> > - ... no bardzo szybko sie porusza...
> > Politechnika Gdańska
> >
> > Prawo Konstytucyjne, dr Ch.:
> > Doktor Ch. opowiada nam na zajęciach o tworzeniu prawa w polskim sejmie:
> > - Siedzą ci posłowie w tym sejmie, debatują, burza mózgów... no w każdym
> > razie burza...
> > Uniwersytet Warszawski
> >
> > Główny Reanimator. Wykład z ratownictwa:
> > - (...) ważna jest odpowiednia kolejność czynności przy ratowaniu
> > porażonego
> > prądem. Sam przekonałem się o tym, próbując parę lat temu, na wakacjach,
> > ratować mojego jamnika, który przegryzł kabel prowadzący prąd do
namiotu.
> > Zamiast odłączyć prąd, złapałem jamnika za uszy próbowałem go odciągnąć.
> > Niestety, sam zostałem porażony prądem...
> > Z sali:
> > - ...bo to był pies-przewodnik!!!
> > Wojskowa Akademia Medyczna w Łodzi
> >
> > Doktor M.:
> > - W Średniowieczu jak miało się problemy z sąsiadem, to brało się
kumpli,
> > paliło mu chatę, gwałciło bydło i odjeżdżało na żonie...
> > Politechnika Radomska
> >
> > Koniec wykładu z historii starożytnej... Profesor na koncu wykładu: -
> > Czy są jakieś pytania?
> > Student: - Czy moze pan prof. coś powtórzyć?
> > Profesor (zaciekawiony): - Od którego momentu?
> > Student: - Od "dzień dobry"!!!
> > Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej
> >
> > Nestor wrocławskich chirurgów Prof. M. czyta na wykładzie błędy
studentów
> > na
> > kolokwium:
> > - "Penis może mieć nawet do 30 m" - no to ładnie, czyli ja tu stoję i
> > prowadzę wykład, a mój mały kieruje ruchem na Placu Grunwaldzkim???
> > Akademia Medyczna we Wrocławiu
> >
> > Mechanika ogólna I rok, pierwszy wykład. Dr N. odnośnie ilości osób
> > kończących Wydział Mechaniczny:
> > - Popatrzcie sobie w lewo, potem w prawo - tych kolegów za 5 lat tu nie
> > zobaczycie...
> > Politechnika Łódzka
> >
> > Wykład:
> > - Przepraszam państwa za spóźnienie - nawiasem mówiąc myślałam, że na
sali
> > będzie ze 2-3 studentów, a reszta roztropnie da nogę. Noo, ale jak już
> > jesteście to trudno - w końcu to nie starsze roczniki...
> > Akademia Medyczna we Wrocławiu
> >
> > Budowa maszyn:
> > Na wykładach aula zawsze świeciła pustkami. Toteż, kiedy na egzaminie
> > stawiła się cała kompania i aula była do ostatniego miejsca wypełniona,
> > wykładowca ze zdziwieniem zaczął:
> > - Panowie - nie wiedziałem, że Was jest aż tylu. Pewnie większość z Was
> > mnie
> > nie zna, więc pozwolicie, że się przedstawię. Moje nazwisko Ś., a
> > przedmiot
> > i dzisiejszy egzamin to - budowa maszyn.
> > Szkoła Główna Służby Pożarniczej
> >
> > Polonistyka, dr. O.:
> > Na poprawce do studentki która była średnio przygotowana:
> > - Pani to chyba częściej nogi rozkłada niż książkę...
> > Uniwersytet Łódzki
> >
> > Prof. W. z podstaw prawa:
> > - Witam ludzi... i kobiety...
> > Akademia Ekonomiczna w Katowicach
> >
> > Chemia. Wykład na auli:
> > Profesor W. do kolejnych osób wchodzących już po rozpoczęciu wykładu:
> > - Panowie odrobinę szacunku. Nie dla mnie, bo widzę, że mnie macie w
> > dupie,
> > ale dla kolegów, którzy nie mogą spać w tylnych rzędach, bo wychodząc
> > zamieszanie robicie.
> > Szkoła Główna Służby Pożarniczej
> >
> > Prawo Międzynarodowe, mgr K.:
> > Kolokwium się zbliża, a pan mgr postanawia, że będzie delikatny i nie
> > powie
> > tego wprost:
> > - Napiszą mi państwo za jakiś czas pracę semestralną...
> > - A poda pan magister tematy??
> > - Tematy? No pewnie: "Prawo Międzynarodowe Publiczne - The best of"
> > Uniwersytet Warszawski
> >
> > Historia prawa publicznego, prawo. Zajęcia przedświąteczne, padają
kolejne
> > naprawdę genialne dygresje. Temat ćwiczeń nagle schodzi na Św.Mikołaja.
Dr
> > zaczyna udowadniać, że Św. Mikołaj móglby być masonem. Na tablicy rysuje
> > czapkę Mikołaja, spogląda na nią przez chwilę krytycznym okiem i mówi:
> > - Kurde, na co ja robiłem doktorat, skoro nawet czapki nie umiem
> > narysować?!
> > Uniwersytet A.Mickiewicza
> >
> > Prof. Zdzisław F. - wykład z elektroniki:
> > - Ten egzamin nie jest trudny, jeśli się do niego przygotujecie. Nie
> > zmienia
> > to jednak faktu, że właśnie jesteśmy w trakcie ustalania piątego
> > terminu...
> > Politechnika Śląska
> >
> > Mgr Stanisław Ł.:
> > - Niech pan powie byle co, byle dobrze.
> > - Nie wiem.
> > - Prawidłowa odpowiedź...
> > Politechnika Śląska
> >
> > Dr M. - sieci komputerowe:
> > - To musi działac z dwóch powodów. Po pierwsze, bo fizyka musi działać,
a
> > po
> > drugie, bo ja to przeliczyłem!
> > Politechnika Śląska
> >
> > Doc. dr inż. Zdzisław P.:
> > - Ten procesor potrzebuje MURZYNA - przepraszam - niewolnika, który
wykona
> > CZARNĄ - przepraszam - robotę...
> > Politechnika Śląska
> >
> > Dr R. Matematyka. Wyklad z matematyki. R. mowi:
> > - Jakoś tak wypada, że całki robimy zawsze w okresie Świąt. A po
Świętach
> > zawsze jest Sylwester. Weźmy taki wzór, wykres wygląda tak...taki
> > kieliszek!
> > Natomiast drugi kieliszek, z drugiego wzoru wygląda tak. Ten pierwszy
> > możemy
> > użyć do szampana, a drugi... hm...
> > - Do wódki! - głos z sali.
> > - A tam do wódki! Do wina! - odpowiada R. - Wóde to się z gwinta pije!!!
W
> > kieliszku to się do ścianek przykleja i marnuje.
> > Kawałek wykładu później:
> > - Różnica w pojemności tych kieliszków jak widać wynosi 50%.
Siedem,osiem
> > kolejek i naprawdę... widać po co całki liczyć.
> > Politechnika Łódzka
> >
> >
> > Na ćwiczeniach z histologii oglądamy sobie spokojnie preparaty z układu
> > płciowego męskiego i co jakiś czas padają teksty typu: "Kto ma przekrój
> > przez nasieniowód" albo "Mam przekrój przez najądrze chce ktoś?".
> > Nagle jeden student (płci męskiej) rzuca dość głośno hasło:
> > - Mam penisa!!!
> > A asystentka mu na to:
> > - No to wcześnie się pan zorientował...
> > Akademia Medyczna w Katowicach
> >
> > Epidemiologia:
> > - Jak się kogoś uratuje to fajnie, a jak koleś umrze to ups... Ale
trzeba
> > skubańca w statystyce umieścić...
> > Akademia Medyczna w Gdańsku
> >
> > Prawo, wstęp do prawoznawstwa, dr D.
> > Student sie wynurza udając mądralę:
> > - A ja mam na ten temat odmienną koncepcję, nazwijmy ją antykoncepcją...
> > Doktor D.:
> > - Jak na pana patrzę to myśle, że to nie byłby taki głupi pomysł...
> > Uniwersytet Mikołaja Kopernika
> >
> > Pewien mgr na ćw. z matematyki. Po piętnastu minutach rozwiązywania na
> > tablicy całki, która była zadana jako praca domowa (ale oczywiście
nikomu
> > nie wyszła) po cichu do siebie:
> > - Kurwa to znowu nie wychodzi...
> > Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie
> >
> > Fizjologia studiowania. Profesor na fizjologii:
> > - Bo wiecie, że kobiety studiują za-wzięcie, a panowie za-żarcie??
> > Akademia Rolnicza w Krakowie
> >
> > Wykład. Mechanika :
> > - Do rozwiązania tego zadania niech przyjdzie koleżanka z tamtego rzędu.
> > Wyniki nie będą lepsze niż kolegi, ale przynajmniej będzie miło
> > popatrzeć...
> > Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie
> >
> > Elektrotechnika, dr O. Wykład. Niefortunnie usnęło się jednemu ze
> > studentów
> > z pierwszego rzędu, więc usłużny kolega go budzi, szturchając łokciem.
> > Na to Dr O.:
> > - Po jaką cholerę go pan budził?! Po cichu spał i nikomu nie
przeszkadzał!
> > Politechnika Śląska
> >
> > Prof. dr hab. inż. Zbigniew C. Podczas wykładu z Analizy Algorytmów,
> > temat:
> > "Wyszukiwanie wzorca w tekście":
> > - (...) sprawdzamy czy Ala się zgadza. Jak się nie zgadza, to posuwamy
Alę
> > tak długo, aż się zgodzi...
> > Politechnika Śląska
> >
> > Znajomy wchodził do rektora po wpis. Wchodzi do sekretarki, mówi "dzień
> > dobry", w tym momencie z gabinetu obok wychodzi rektor i mówi:
> > - Kurwa wódka mi się wylała...
> > Spojrzenie na studentów:
> > - ... ale to nie moja wina...
> > Drugie spojrzenie:
> > - ... a wy nic nie widzieliście!
> > Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie
> >
> > Anatomia:
> > - ...bo życie studenckie to piękna sprawa...
> > - ...ale nie na waszym kierunku
> > Akademia Rolnicza we Wrocławiu
> >
> > Krajoznawstwo prof. H.
> > Pan prof. H. zanosił się kaszlem. Jedna ze studentek pyta:
> > - Jest pan chory?
> > - No niestety - odpowiada H.
> > - To ja mam coś dla pana - mówi studentka grzebiąc w torbie.
> > H. z nadzieją w głosie zapytał:
> > - Wódkę?
> > Uniwersytet Warmińsko-Mazurski
> >
> > Prof. R. Kumpel pyta:
> > - Panie profesorze mam pytanie dotyczące kolokwium - czy będziemy
> > podzieleni
> >jakoś na grupy??
> > Profesor się chwilę zamyślił, roześmiał i wypalił tekstem:
> > - Tak... tak... po tej stronie usiądą praworęczni, a po tej leworęczni.
W
> > tej części palący, a w tamtej niepalący...
> > Politechnika Wrocławska
> >
> > Matematyka Dyskretna z dr R. Podczas wykładu o wyprowadzaniu dowodów
> > wprost
> > i nie wprost:
> > - Ludzie są na ogół leniwi. Studenci niby są ludźmi, ale studenci nie
> > podlegają temu prawu. Studenci są zawsze leniwi.
> > Politechnika Łódzka
> >
> > Matematyka Dyskretna z dr R.:
> > - Pamiętajcie, że my w sesji mamy jeszcze gorzej niż wy. Mamy więcej
> > roboty,
> > bo wy pójdziecie do domu i możecie sie napić, a my siedzimy tu po
> > nocach...
> > Politechnika Łódzka
> >
> > Angielski. Rozmawiamy o problemach pewnej firmy kosmetycznej, a magister
> > D.
> > na to:
> > - Bo trzeba uważać, co się na ryja kładzie...
> > Polsko - Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych (WZI Bytom)
> >
> > Psychologia, fajny doktorek:
> > - Pokażę Państwu jak oddziaływać na ludzi. Do Pana z ostatniej ławki...
> > - Ty jełopie wyglądasz jak zasraniec, po co Ciebie matka
> > urodziła? Jesteś jak wesz na dupie...
> > Student po cichu do kolegi, ale słychać było wyraźnie:
> > - Zaraz mu pierdolnę..
> > Doktor:
> > - Właśnie tak się oddziałuje na ludzi!
> > Uniwersytet Jagielloński
> >
> > Wykłady, geografia:
> > - Profesorze! Ja chciałbym się dowiedzieć jak będzie wyglądać
zaliczenie.
> > - Niech Pan na mnie nie patrzy, ja Pana nie zaliczę...
> > Politechnika Częstochowska
> >
> > Elementy prawa. Wykładowca - na poziomie, szanowany, elegancki człowiek
w
> > wieku budzącym szacunek. Prowadzi wykład, gdy wchodzą spóźnione
studentki.
> > Reakcja:
> > - O, czipsy przyszły...
> > Akademia Ekonomiczna w Poznaniu
> >
> > Na kolosie z maszyn. Na zaliczeniu mgr mówi do jednego z kolczykiem w
> > uchu:
> > - Pan należy do Unii Europejskiej?
> > - No tak...
> > - Bo tam kolczykują bydło...
> > Politechnika Krakowska
> >
> > Prof. Ch. Wstęp do teorii polityki. W trakcie wykładu:
> > - Dzisiaj niestety musimy kończyć wcześniej. Mam małą imprezkę w domu i
> > boję
> > się, że koledzy grając w bilard, wszystko mi z barku wypiją...
> > Uniwersytet Mikołaja Kopernika

06.05.2005
12:03
smile
[2]

Deepdelver [ Wielki Prestidigitator ]

Byyyło... wczoraj nawet :P
A prof. W. z Akademi Ekonomicznej w Katowicach znam i potwierdzam autentyczność (to jego klimaty) :D

06.05.2005
12:10
smile
[3]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Fizjologia - co te komórki wyrabiają?

"Nauka o czynnościach organizmów żywych, ich narządów, tkanek, komórek."

Fizjologia, dr L.:
- Nawet jedno rzygnięcie, jak to bywa w przedszkolnych przeżyciach stołówkowych, może spowodować zapalenie krtani!
Fizjologia, dr O.:
Przygląda się wykresowi narysowanemu przez dziewczynę:
- Czy wie pani, co pani właśnie narysowała?
- Wykres ciśnienia tętniczego od czasu
- Nie, proszę pani, narysowała pani członka Ku-Klux-Klanu!

Fizjologia, dr L.:
- Dawniej tego typu przepukliny występowały częściej u facetów, bo ci też najciężej pracowali. Ale teraz kobity pracują w "Biedronce" i częściej u nich przepuklina występuje.

Fizjologia, dr L.:
- Widzę czasami, jak przychodzi do mnie pacjentka z ciągłą zgagą. Rozbiera się do badania, a ja widzę, jak te rajtuzy wrzynają się jej na 10 centymetrów w brzuch! Ale jak sobie pasek rozepnie, to zaraz jej ta zgaga mija!

Fizjologia, dr O.:
- No to zobaczmy, jakie ma pani tętno... Co to ma znaczyć? Pani to chyba jest jakimś Jedi! Tylko 60 na minutę? To nie piknik! To ćwiczenia z fizjologii!

Fizjologia, dr L.:
- Czy uprawia pan regularnie sport?
- Nie, tylko czasem chodzę po górach.
- No to powinien pan zacząć. Znam pierwszoligowych piłkarzy, którzy nie mają takiej wydolności fizycznej, jak pan... Ale tyle gorzały, co oni to pan w życiu nie wypije!

Fizjologia, dr L.:
- Życzę państwu miłych ferii, spędzonych na łonie nat... aaa co mnie obchodzi na czyim łonie będziecie wypoczywać.

Fizjologia, dr O.:
- Przepraszam państwa za spóźnienie, ale byłem na mammografii, bo myślałem, że jakieś fajne cycki zobaczę, ale były same staruszki.
Anatomia - poznajmy nasze ciało

"Nauka o budowie organizmu człowieka, zwierząt i roślin"

Seminarium z anatomii:
Prowadzacy:
- Proszę nie pisać jak koleżanka internistka "gula pod pachą" gdy chodzi o zwichnięcie stawu ramiennego...

Anatomia:
Asystent na ćwiczeniach:
- Kiedy jeszcze studenci uczyli się nie ze skryptów, ale z kartek, to przy "mięśniu przywodzicielu uda" było napisane, że to "mięsień strażniczy cnoty".

Anatomiczne podejście:
Na wykładzie:
- Żeby człowieka dobrze poznać, trzeba go pokroić.

Anatomia, dr Z.:
- Proszę państwa, jestem załamany waszymi wynikami. Widzę, że wszystko, co do was mówię, macie w głębokim poważaniu... czuję się jak czopek.

Anatomia, dr G.:
- Co pan robi? Pan musi mieć naprawdę skrzywioną psychikę, żeby dziewczyny na język podrywać. Ale proszę się nie martwić, wszyscy studenci medycyny to zboczeńcy.
Embriologia - jeszcze nie Bojownik, ale już człowiek

"Nauka zajmująca się rozwojem zarodkowym człowieka i zwierząt lub badająca budowę i rozwój zarodka roślin w okresie jego życia w osłonie tkanek rośliny macierzystej"

Embriologia, dr W.:
Omawiając wyniki kolokwium:
- No czegoż mi tu Państwo nie napisali... jedna Pani napisała, że fizjologiczna objętość ejakulatu (spermy) to od 2 do 6 decymetrów sześciennych... no ludzie kochani... przecież by jej to uszami trysnęło... ( przyp.: norma 2-6 centymetrów sześciennych)

Embriologia, dr W.:
Do studentki rozmawiającej podczas zajęć:
- Czy może łaskawa Pani zamknąć ten otwór w którym się ektoderma z endodermą łączą?

Ach, ta embriologia:
Mój ulubiony profesor na wykładzie:
- Na pewno o embriologii wiecie tyle, że wasi rodzice skutecznie seks uprawiali...

Ach, ta embriologia:
Profesor na pierwszym wykładzie:
- Pamiętajcie, że macie ze sobą takie wspaniałe pomoce naukowe na wszystkich zajęciach. Szukajcie szczegółów na sobie, a nie tylko na tych nieboszczykach.

Ach, ta embriologia:
Ćwiczenia.
Studentka:
- Gruczoły maciczne wydzielają glikogen i lipidy...
Prowadzący:
- Dobrze, ale po co? Czy to jest komponent zapachowy albo dekoracyjny?

Ach, ta embriologia:
Ćwiczenia z embriologii. Pada pytanie:
- Jaki nabłonek jest w pochwie??
Studentka wypala:
- Jednowarstwowy płaski!
Prowadzący:
- Jezus Maria, kto panią tak zjechał? Oczywiście wielowarstwowy płaski...

Egzamin z embriologii:
Pada pytanie co musi pokonać plemnik dążąc do zapłodnienia.
Studentka:
- Aby doszło do zapłodnienia plemnik musi pokonać "corona radiata", osłonkę przejrzystą i w końcu "oolemme"...
Egzaminator:
- Tak, ale jaką przeszkodę musi pokonać na samym początku?
Studentka myśli, myśli... i nic.
Studentka:
- Hm, może śluz szyjki macicy?
Egzaminator:
- Ależ proszę Pani, prezerwatywę!
Nauki pozostałe

Na wykładzie:
- Studenci zagraniczni są bardziej dociekliwi niż wy. Ostatnio pytali mnie, czy to prawda, że w czasie orgazmu zamyka się ujście gardłowe trąbki słuchowej. Niestety nie potrafiłem odpowiedzieć na to pytanie... Ale zawsze można przeprowadzić badania w tym zakresie...

Unerwienie serca:
Kto opowie o unerwieniu serca? Nie widać chętnego, wiec asystentka typuje zawsze nauczonego kolegę:
A.:
- No to może W.
W.:
- Ale jak byłem w domu na weekend, to musiałem poprawić średnią spożycia alkoholu... I akurat tego fragmentu się nie nauczyłem.
A.:
- No to może K.?
K.:
- Ja nie piłem, ale też nie umiem!

Łacina:
Prowadząca ćwiczenia zirytowana naszym brakiem zainteresowania:
- Ja nie mogę! Tam trzy kumochy, ten nadaktywny seksualnie, a tamten śpi! Nie ma już normalnych studentów!?!?

Studium wojskowe:
Wykładowca w stopniu pułkownika rzekł razu pewnego:
- Jagiełło był humanitarny jak na swoje czasy, po bitwie pod Grunwaldem kazał pochować rannych...

* * * * *

06.05.2005
12:10
smile
[4]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

było? W kategoriach "z inetu" i "dowcipy" jakoś nic nie znalazłem...

06.05.2005
12:12
smile
[5]

Chmielek [ Warrior of the World ]

Na poprawce do studentki która była średnio przygotowana:
> > - Pani to chyba częściej nogi rozkłada niż książkę...

06.05.2005
12:14
[6]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

Xaar --> w wątku "Betoniaste kawały cz. 2" czy cuś. :)

06.05.2005
12:17
smile
[7]

Kronk [ Pretorianin ]

Dobre.

Prawo Konstytucyjne, dr Ch.:
Doktor Ch. opowiada nam na zajęciach o tworzeniu prawa w polskim sejmie:
- Siedzą ci posłowie w tym sejmie, debatują, burza mózgów... no w każdym
razie burza... :D

06.05.2005
12:25
[8]

hugo [ v4 ]

Gag z uniwersytetu praskiego:

Pewnien starszy wykladowca matematyki rozwiazywal jakies zadanie z matematyki, po chwili skonczyla mu sie kreda. Popatrzyl po sali i stwierdzil:
-Ja widze ze panstwo dopiero na pierwszym roku sa wiec sam pojde po krede
Wyszedl z sali, a ze sala miala dwa wejscia, wzdluz jednego korytarza, wrocil po chwili drugim wejsciem i pyta w progu:
-Macie krede?
Sala na to:
-Nie mamy!
po czym wrocil na sale pierwszym wejsciem i rozczarowany:
-Obok tez nie maja....

06.05.2005
12:27
smile
[9]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

Ach, ta embriologia:
Ćwiczenia z embriologii. Pada pytanie:
- Jaki nabłonek jest w pochwie??
Studentka wypala:
- Jednowarstwowy płaski!
Prowadzący:
- Jezus Maria, kto panią tak zjechał? Oczywiście wielowarstwowy płaski...

<leży i pisze spod stołu>

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.