anonimowy [ Legend ]
Wasze lokalne biblioteki
Jak często je odwiedzacie, jaki mają wybór?
(K)leszcz [ Centurion ]
stary, na poczatku to moze byles troche smieszny, ale teraz jestes po prostu nudny :(
FIREFIGHTER [ Centurion ]
kolominimalny to znowu ty
Emsi [ Generaďż˝ ]
ja odwiedzam biblioteki codziennie, najrzadziej dzielnicową bo jest tam tylko beletrystyka, w dodatku tylko kilka tysiecy sztuk, natomiast częśćiej bywam w BUW-ie (bibliotece uniwersytetu warszawskiego) wybór duży i łatwy no i godziny otwarcia sa wspaniałe od 9 do 21 a w niedzielę od 15 do 20, bibliotekę wydziałową (wydziału historycznego) odwiedzam prawie codziennie jest to największa biblioteka wydziałowa w Polsce ok. 120 000 woluminów, ostatnią biblioteką jaką odwiedzam jest Biblioteka Narodowa, bardzo przyjemna, przynajmniej dla mnie, a co do wyboru pozostawię to bez komentarza, pozostaje tez kilka innych bibliotek wydziałowych na uniwerku ale je odwiedzam sporadycznie.
Mr_Baggins [ Senator ]
Ja korzystam z BUŁ (biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego), wybór jest spory :) Biblioteka Łódzkiego WPiA to niestety, śmiech na sali. Gorszej wydziałówki chyba nigdzie nie ma :((
Emsi [ Generaďż˝ ]
a jeszcze dodam jedno pytanko: Jak z warunkami czytania? oczywiście z dzielnicowej i buwu można część książek wypożyczyć, ale z narodowej nie, natomiast jeśli chodzi o wydziałową to jest koszmar warunki do czytania tragiczne, nie mówiąc o nauce z tych książek.
Mr_Baggins [ Senator ]
U nas w wydziałowej warunki są, tylko książek nie ma :(