slot5 [ Generaďż˝ ]
>> Czy warta była by kntynuacja Planescep'a
>> Czy warta była by kntynuacja Planescep'a
koztuch [ Pretorianin ]
po co nowy wątek??? wejdż na wątek o planescape
Jormungand [ Centurion ]
Koztuch => i dobrze ze zalozyl! Przynajmniej widze ze ludzie interesuja sie ta gra! A na forum coraz wiecej o niej... jakby jeszcze ktos wiedzial cos o wersji papierowej rpg w planescape...
Jeh'ral [ Konsul ]
Kontynuacja wątku z Tormenta nie, ale kolejna gra w świecie Planescape jak najbardziej!!!!!! Ja od jakiegoś roku wyczekuję, że może jakaś firma się na to skusi.
Beren [ Senator ]
slot5 - mam nadzieje, ze nie jestes kontynuacja kolegi4 ?
Dabster [ Byle do przodu... ]
Komtynuacja Tormenta MUSI sie ukazac...
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
Tornament moim zdaniem będzie kontynowany, ale już na nowym enginie, z tak samo zakrzaczysta fabuła. Apr ile zajeło wam przejscie PT za 1 razem mnie ok 10 dni.
wojtess [ Generaďż˝ ]
Chciałbym poznać wcześniejsze albo dalsze losy Bezimiennego propozycja - spotkanie Bezimiennego z dzieckiem Bhaala w jakimś piekiełku ?
Jeh'ral [ Konsul ]
Ja bym wolał wątek Wojny Krwi z akcją wyłącznie w Niższych Sferach (chciałbym zobaczyć jak poradziliby sobie ze Sferą Limbo) i w Sigil (ale wyłącznie w dzielnicach, które nie zostały dodane w Tormencie). No i pokierować sobie losem jakiegoś Lorda Tanar'ri.
Alvarez [ missing link ]
Z tego co słyszałem jest raczej niewielka szansa na kontynuację PT. Duża ilość graczy skarżyła się na zbyt duża ilość textu w grze!! Czyżby Amerykanie? lol Nawet jeżeli wyjdzie sequel PT to nie ma co liczyć, że bedzie podobny do pierwowzoru. ;( Przykre, że będziemy cierpieć przez ludzi wychowanych na komiksach i tv zamiast książki.
wojtess [ Generaďż˝ ]
Alvarez --> Masz rację, smutne, ale prawdziwe. W Polsce PT także nie zdobył takiej popularności co Baldur czy ID
^Werewolf^ [ Legionista ]
Tak, od razu przyznaję się, że trafiłem tu przypadkiem. Zasadniczo, na forum, zamykam oczy i kręce kółkiem myszy w górę i w dół. W 90 na, jakże oklepane i mym skromnym zdaniem, przereklamowane 100%, trafiam na wątki o goleniu penisa, Britney albo rozochoconych chomikach. Nie dziwcie się, że bede mówil troszkę chaotycznie. Planescape. Najlepsza gra, jaka ukazała się na Infinity. Badurgatesowcy oraz Icewidalowcy będą, jak mniemam, usilować skopać mi to, na czym zwykłem siadać. Niechże im na zdrowie. Czy warta byłaby "kntynuacja" (sądzę, że o kontynuację chodzi), odpowiem: i tak i nie. Tak, ponieważ chciałbym, a może jeszcze kilka osób, pastwić się dłużej nad losem Bezimiennego. Złośliwie użyłem słowa "pastwić". Myślę, że każdy, kto grał w P:T zrozumie :-) Nie, gdyż znów okazałoby się, że P:T2 (załóżmy podtytuł: "Wieczna Wojna") byłby powielaniem schematow.Obawy wynikają stąd, że widziałem wiele zarżniętych powtórek. Nie zniósłbym "MacDonaldyzacji" czegoś, co wyrwało się z marazmu słodkiej i tandetnej sztampy. Niestety, nawet w najśmielszych oczekiwaniach, po klęsce (tak można nazwać zainteresowanie P:T'em), mimo najlepszego przekładu i (o dziwo !!!) zaangażowania aktorów podkładających głosy, nie spodziewałbym się czegoś innego, niż tylko , kolejnej gierki o złym magu, królowej śniegu, kilkunastu krasnoludkach, czy strasznej niemocy, podupadłego monarchy. Natomiast, storzenie P:T2 z fabułą zbliżoną do P:T1 byłoby wydawaniemiem pieniędzy na snopki słomy. Przecież, kto , kurde zrozumi o co tu, kurde chodzi, nie ? :-)))) Żartowałem ;-)