Taka lyyypa - a mnie się podoba :]

MP-ror [ Konsul ]

Taka lyyypa - a mnie się podoba :]

Dyskusje na temat Driv3ra natchnęły mnie do założenia takiego wątku :]
Zdarza się, że wychodzi gra, która zostaje zjechana przez recenzentów, a także przez większość graczy. A jednak ktoś w nią gra z ogromną przyjemnością i nie rozumie o co chodzi tym krytykantom :]
Taka sytuacja jest właśnie z Driv3rem. Nieliczne jednostki bronią gry, gdy reszta jedzie po niej równo. W sumie bez sensu, bo każdy lubi, to co lubi i w nosie powinien mieć, co o tym myślą inni :]
Ja tak miałem z grą True Crime. Kiepsko oceniana, zjechana na forach a mnie wessała jak bagno. Przeszedłem całą fabułę, łącznie z ścieżkami alternartywnymi (kto grał, ten wie o co chodzi) Po zakończeniu fabuły, gra jeszcze dłuuugo miała na moim HDD honorowe miejsce i nie było dnia, zebym nie patrolował LA walcząc ze zbrodnią :]
Czy i Wy mieliście takie "odchylone" zamiłowanie do jakiejś gry powszechnie uważanej za gniota ?

eJay [ Gladiator ]

Poprostu kazdy ma swoj gust. Ja sam dziwie sie skad Brothers in Arms dostaje oceny rzedu 9/10. Dla mnie to zaledwie przecietna gra, ale paru osobom sie spodobala. Gralem rowniez w Skoki Narciarskie 2005. Wiele ludzi i serwisow ja zjechalo od gory do dolu, a mi sie bardzo spodobala. Mialem co prawda do niej zachowany dystans, ale nie przeszkodzilo to w czerpaniu naprawde duzej frajdy z pogrywania w nia.

Tak jak mowie, gust to gust, kazdy ma inny. Mimo, ze gra to kicha to jednak ma to cos w sobie. A co do nowego Drivera, to demo skutecznie mnie odstraszylo:) Moze w twoim przypadku zadecydowala marka produktu - kolejna czesc kultowej gry...