GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Blogi - co o nich uważacie?

29.04.2005
13:26
[1]

Rooneyek [ Konsul ]

Blogi - co o nich uważacie?

Ja uważam, że to koszmar :P

29.04.2005
13:30
smile
[2]

-=chudy=- [ ]

Większość z nich - racja koszmar, ale jeśli trafi się jakiś ciekawy, dobrze zrobiony "rodzyn" to niech sobie będzie :)

29.04.2005
13:31
[3]

Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]

większość beznadzieja :P

ale np. mój jest zarąbisty :D

29.04.2005
13:33
[4]

hola' [ koniczynka ]

blog to nic innego jak jakis pamietnik do ktorego inni maja dostep. dla mnie to plytkie i puste pisac o tym ze sie ruchalo spalo i jadlo

29.04.2005
13:33
[5]

oooololo [ Wierność ]

Większość to <lol2>


Punks Not Dead > ten twój blog to chyba nie wiem co TO JEST PRZYKŁAD TAKICH BLOGÓW <lol2>

29.04.2005
13:35
[6]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

ze sa fajne, jak ktos faktycznie wie co pisze

29.04.2005
13:37
[7]

Orlando [ Reservoir Dog ]

idiotyzm...

29.04.2005
13:37
[8]

Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]

ja nie moge z tego bloga

29.04.2005
13:38
smile
[9]

Da5id. [ Snufkin ]

A co mogę sądzić o prywatnych pamiętnikach do publicznej wiadomości? Kretynizm i tyle :)

29.04.2005
13:38
smile
[10]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

porazka...

29.04.2005
13:41
smile
[11]

hilander [ ]

co o nich uważacie --- bombowe pytanie LOL :)

a co do tematu no cóz jesli ludzią to pomaga w życiu i widzą w tym jakiś cel to ich sprawa , przeciez nie wszyscy musza je czytać (chociaz nieraz naprawde mozna sie posmiac albo zapłakać jak kto woli nad głupotą autorów)

29.04.2005
13:44
[12]

ereyty [ Pretorianin ]

Moje zdanie o blogach jest takie:
Ja ktos chce sobie bloga prowadzić-niech sobie proawdzi-jego sprawa.
Natomiast ja bym w zyciu na zadnego bloga nie wszedł-chyba ze by mi ktoś za to zapłacił.
Blogi sa fla mnie jak Pigmeje,gdzies tam sobie istnieją,ale ja nigdy nie miałem i nie zamierzam miec z nimi konatktów.

29.04.2005
13:55
[13]

golonka23 [ Pretorianin ]

jak wszystko:
czasami sa swietne a czasami(przewaznie) beznadziejne
bllogiem ktory najbardziej mi utkwil w pamieci jest ten , ktory dosyc niedawno(chyba wczoraj) umiescij jeden z uzytkownikow forum

29.04.2005
13:58
[14]

Rooneyek [ Konsul ]

dla mnie są najgorsze o HARRYM POTTERZE ;p

29.04.2005
14:03
[15]

Rooneyek [ Konsul ]

zobaczcie ten wątek :]

29.04.2005
14:18
smile
[16]

garfield_junior [ Generaďż˝ ]

Ostatnio coś widze moda na blogi spadła, już nie spędza się długich godzin przed kompem aby poczytać jakiś durnowaty niejednokrotnie blog... to dobrze, społeczeństwo się edukuje :P

29.04.2005
14:33
[17]

Quicky [ Senator ]

Ciekawe, czy ktorys z tych zagorzalych wrogow internetowych pamietnikow mial z nimi jakikolwiek kontakt, poza przegladnieciem paru blogask0of prowadzonych przez nastolatki?

Uwazam, ze blogi moga byc zrodlem wiedzy i ciekawych informacji. Dzieki nim mozna poznac poglady innych internautow, znalezc w sieci osoby o zblizonym swiatopogladzie. Niektorym bloggerom swoj internetowy pamietnik pomaga przezyc trudne chwile, dla innych moze byc narzedziem marketingowym.

Grunt to znalezc cos odpowiedniego dla siebie, przykladowo dla 12-latki interesujacy bedzie blog kolezanki, dla mnie ciekawy jest blog programistow z Mozilla Foundation itd. Wasza krytyka ogolu blogow jako zjawiska jest calkowicie bezzasadna.

29.04.2005
14:38
[18]

Zymek_1 [ Oficer ]

blogi? beznadzieja i strata czasu

29.04.2005
14:39
[19]

ereyty [ Pretorianin ]

Quicky-dlaczego bezzasadna?
Ja nie krytukuje blogów ,uzywajac argumentu-blogi są złe,są głupie itp.
Ciekawych blogów,ba nawet super ciekwaych są setki milionów-i to jest własnie powód ,dla którego nigdy w zyciu nie wejde na zadnego bloga-nie trudno zmarnowac sobie zycie łazac po blogach.
A tak mam zasade -nigdy nie wchodź na blogi i sie jej trzymam i jestem z tego bardzo zadowolony.

29.04.2005
14:40
[20]

Quicky [ Senator ]

ereyty
Masz dziwne podejscie, albo po prostu chciales sprytnie wybrnac z tego, co napisales wczesniej ;-)

29.04.2005
14:44
[21]

ereyty [ Pretorianin ]

Quicky-z niczego nie chciiałem wybrnać.
Korzystając z in ternetu tzrymam sie po prostu pewnych zasad ,tak samo jak chodząc po miescie tzrymam sie pewnych zasad-by nie zosatc przejechanym prtzez samochód itp.
Nie wchodze na blogi,nie wchodze na czaty,strony porno-ale nei mówie ze to jest zło.
Po prostu unikam tego i nie trwonie bezsensownie czasu.

29.04.2005
14:48
smile
[22]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ereyty - Idąc Twoim tokiem myślenia, to nie powinniśmy czytać książek. Można sobie życie zmarnować czytając co ciekawsze pozycje...

29.04.2005
14:49
smile
[23]

Quicky [ Senator ]

ereyty
OK teraz rozumiem, choc troche dziwie sie, ze wprowadzasz sobie takie zasady - tego nie, tamtego nie, bo tak. Co ten brak czasu robi z ludzmi ;-)

29.04.2005
14:51
smile
[24]

Morfeusz_17 [ Chor��y ]

Tak książki są dla tych którzy nie mają telewizji i nie mają co robić

29.04.2005
14:51
[25]

Rooneyek [ Konsul ]

Quicky ma prawie we wszystkim racje

29.04.2005
14:53
[26]

Quicky [ Senator ]

Rooneyek
A w czym nie mam? :-)

29.04.2005
14:53
smile
[27]

leszo [ Mała Wojna ]

za duzo ich (blogów) sie zrobiło, prawie samo frajerstwo

29.04.2005
14:54
[28]

ereyty [ Pretorianin ]

Cainoor-niestety ale taka jest prawda-chcąc przeczytać wszytkie ciekawe ksiazki,jakie do tej pory wydano w historii ludzkosci nie starczyło by 1000 lat zycia*przy załozeniue ze robiłoby sie tylko i wyłacznie to).
Natomiast w internecie ,trzeba miec swoje zasady-inaczej zostanie sie porwanym przez tą światową pajeczyne .
Więc ja mam swoje zasady-z których jestem bardzo zadowolony.
Jescze wracając do samych bogów -pewnie mogą byc ciekawe,wejdzie siu na jeden potem przez lin k na drugi,potem na milion piećdzisiaty i człowiek sie w koncu zapętli.Ja w ogóle nie wchodze na blogi i nie mam tego problemu.

29.04.2005
14:58
smile
[29]

Quicky [ Senator ]

ereyty
Przypomnial mi sie twoj watek o uzaleznieniu od Internetu. Prawdopodobnie przez te zasady Ty nie jestes uzalezniony, a ja tak. Co nie znaczy, ze jest mi z tym zle. Kwestia wyboru. Pytanie tylko, czy jest sens narzucac sobie sztuczne ograniczenia na sile? Czy mam rozumiec, ze oprocz blogow nie czytasz rowniez ksiazek? ;-)

29.04.2005
15:00
[30]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ereyty - Dlatego warto czytać książki polecone przez znajomych, blogi polecone przez znajomych itp. Samemu nie traci się wiele cennego czasu na poszukiwania, a czasem zdarzy się przeczytać coś ciekawego.

29.04.2005
15:01
[31]

ereyty [ Pretorianin ]

QUICKY-ksiązki czytam.
Nie znowu jakos duzo,ale ze 4-5 w miesiącu.
>
>Prawdopodobnie przez te zasady Ty nie jestes uzalezniony, a ja tak. Co nie znaczy, ze jest mi z tym zle
>
A komu jest źle ze swoim uzależnieniem?
Uzaleznienie juz ze swojej definicji jest czymś przyjemnym.

29.04.2005
15:03
[32]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

ereyty - Masz chyba błędną definicje słowa 'uzależnienie'. Uzależnienie to nabyta silna potrzeba wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji. Nigdzie nie jest wspomniane, że robi się te rzeczy z przyjemnością (chodź czasami tak moze być).

30.04.2005
14:15
[33]

Rooneyek [ Konsul ]

Dawajcie dalej opinie :P

30.04.2005
14:18
[34]

Van Gray [ Qu!kdeV ]

Jedynie niektóre blogi nadają się do czego innego, niż do recyklingu ;-)
"Bardzo niektóre".

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.