GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1383

28.04.2005
10:14
smile
[1]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1383

Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się naszą karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

28.04.2005
10:15
[2]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Pierwszy raz widze 1 posta w tej Karczmie :)

28.04.2005
10:15
smile
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A widzisz :-))

28.04.2005
10:16
[4]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Szkoda, ze nie udalo mi sie zrobic screena :)

28.04.2005
10:17
smile
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bedzie jeszcze wiele okazji :-)

28.04.2005
10:17
smile
[6]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Bry Wszystkim,

X-Cody ---> I zniszczyłaś ten piękny wynik swoim postem ;)

Żaden ze mnie VIP, ale kakao poproszę. Jeśli sama mam robić, zdradźcie - gdzie do cholery ukryliście puszkę z kakao? ;)

28.04.2005
10:26
smile
[7]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Jeszcze dwie i pół godziny do napędu impulsowego na poziomie trzecim. A potem zobaczę ile kosztuje statek kolonizacyjny i będę płakał.

28.04.2005
10:32
[8]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

rothon --> Moze mi sie uda ;)
Meghan --> Ktos musial :P

28.04.2005
10:33
[9]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Gambit---->10000 metalu/ 20000 krysztalu / 10000 Deuteru...moj za 45 min zasiedla nowa planete:))

28.04.2005
10:40
smile
[10]

Gambit [ le Diable Blanc ]

ILEK --> 20k kryształu ??!!??!! O żesz ty w życiu. To dopiero jutro go wystawię. mam 753 kryształy na godzinę, a obecnie 3k w magazynach. Metal to pikuś, Deuter też dojedzie (o ile mnie nie najadą)

28.04.2005
10:41
[11]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

No ja tez mam podobne wydobycie...lec kogos lupnij:)))

28.04.2005
10:41
smile
[12]

Gambit [ le Diable Blanc ]

ILEK --> Przy okazji, daj znać co daje kolonizacja nowej planety...czy to wogóle opłacalne jest.

28.04.2005
10:42
smile
[13]

Gambit [ le Diable Blanc ]

ILEK --> Podjąłem decyzję o pokojowym współistnieniu.

28.04.2005
10:44
smile
[14]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Smoki!

O, tu se kolonie zakładaja albo statki kolonizacyjne budują. Inni to sie znów dziwują, ze coś pierwszy raz widzą. A ja biedny żuczek rączki sobie po łokcie urabiam... Idę do kopalni...

28.04.2005
12:38
[15]

tygrysek [ behemot ]

bry Smoki

wczoraj praca
w nocy praca
dziś praca

ktoś zna terminy przypuszczalnego wyspania się?


Holgan --> ja nie mogę sobie takiej przykrości zrobić, bo moja kobieta by mnie zostawiła takiego makaronika bezjajecznego :)

28.04.2005
13:02
[16]

Gambit [ le Diable Blanc ]

ILEK --> I jak tam kolonizacja? One question. Zabierałeś jakieś dodatkowe surowce na statek kolonizacyjny/transportery?

28.04.2005
13:05
[17]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Gambit--->no calkiem fajnie...juz buduje:)) co do pytania (baaaardzo trafne - zaluje ze go nie zadalem): Tak zabralem na kolonizatora 3000 m, 3000 k i 1000 d...i wszystko mi zniklo lacznie ze statkiem:)) tak ze nie polecam...na poczatku mialem 500 m i 500 k

28.04.2005
13:07
smile
[18]

Gambit [ le Diable Blanc ]

ILEK --> Czyli kolonizator ma być pusty. Jak zabierać, to transportowcem?

28.04.2005
13:10
[19]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

no tak ale pozniej...jak juz przeprowadzisz kolonizacje

28.04.2005
14:09
smile
[20]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Witam miedzygalaktycznie :)

Ilek--> a mozesz mi wyjasnic jak wyglada ilosc surowcow i techniki?? czy surowce sa wspolne dla obu planet, czy osobne, czy technologia na swiezej planecie jest dostepna jak na poprzedniej?? czy od nowa trzeba ja rozwijac.
Chodzi mi o to ze chcialem druga planete uzyc do wydobycia surowca a na macierzystej miec zaplecze technologiczne, i nie wiem czy tak sie uda...

Holgan--> no czasami niektorzy o roznych godzinach sa poza galaktyka :P A te prady czy zimno to nie sadze zeby na Tobie robily jakies wrazenie :)) z nami wytrzymujesz to takie rzeczy to pikus :P

28.04.2005
14:25
smile
[21]

Lechiander [ Wardancer ]

Kawek ---> Dzięki! :-) Nie pomyśłałem o najprostszym chyba rozwizaniu. Inna sprawa, ze nie mam dobrego odkurzacza z zajebisym cugiem. Mam za to pełno kłaków. :-D

28.04.2005
14:27
[22]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kapuhy--->no wiec jest tak...powstaje planeta i masz na niej po 500 metalu i krysztalu...wszystko budujesz od podstaw. Ja tez przeznacze kolonie do wydobycia i bede na niej rozwijal tylko kopalnie i energie...ale dla rozwoju obronnosci musisz na niej zbudowac stocznie no i choc w minimalnym stopniu rozwinac technologie potrzebne do budowy wszelakiego sprzetu obronnego.

28.04.2005
14:30
smile
[23]

Gambit [ le Diable Blanc ]

ILEK --> Technologie też trzeba od nowa ??!!??!! Co za bezsens.

28.04.2005
14:32
[24]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ilek--> dzieki... ale to jest kicz... bezsensowny kicz

28.04.2005
14:37
smile
[25]

Lechiander [ Wardancer ]

Jaki kicz? A każdej znanej mi gierce tak jakoś jest, że od nowa lecisz? :-))

chyba... :-D

28.04.2005
14:38
smile
[26]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

powinna byc wspolna kasa i technologia ... dlatego ze za malo jest pol na planecie :(

28.04.2005
14:40
smile
[27]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Lechiander --> No ja rozumiem, że budowle trza od nowa klepać wszystkie. Ale technologia?? Po założeniu kolonii dopada ich siakaś amnezja i muszą wszystko od początku wymyślać, chociaz w komputerach planety matki siedzą wszystkie technologie?? Bezsensu.

28.04.2005
14:42
[28]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

ej, ej...spokojnie jeszcze niemam postawionego laboratorium i stoczni...moze jak bede mial lab. to technologie beda wraz z przyplywem poziomow laboratorium dochodzic bez badan z planety maciezystej. tak byloby faktycznie logiczniej...

28.04.2005
15:14
smile
[29]

Gambit [ le Diable Blanc ]

ILEK --> Jak postawisz laboratorium, to daj od razu znać jak wygląda sprawa technologii. Będę wiedział, czy inwestować w kolonizator, czy na razie sobie odpuścić.

28.04.2005
15:16
smile
[30]

TrzyKawki [ smok trojański ]

"Aby odkrywać nowe technologie, konieczna jest stacja badawcza. Poziom rozbudowy Laboratorium badawczego decyduje o szybkości odkrywania nowych technologii. Im wyższy jest poziom rozbudowania Laboratorium, tym więcej nowych technologii może zostać odkrytych i zbadanych. Aby prace badawcze na danej planecie mogły zostać jak najszybciej zakończone, wszyscy dostępni naukowcy zostają automatycznie wysłani do tej stacji i dlatego nie są dostępni na innych planetach. Jak tylko nowa technologia zostanie odkryta, naukowcy powracają na swoje rodzinne planety i przekazują tam zdobytą wiedzę. W ten sposób rozprzestrzeniają technologię na własne planety."

ILEK - Skoro rozprzestrzeniają, to powinna być chyba wspólna. Inna rzecz, jak ten opis przekłada się na rzeczywistość, bo już różnie z tym bywało. Ale nie napisałeś, jak to wygląda z dostęponością surowców. Są wspólne dla obu olanet, czy trzeba przesyłac transportem???

28.04.2005
15:19
smile
[31]

Gilmar [ Easy Rider ]

Technologii nie trzeba rozwijać w koloniach. O poziomie technologi decyduje tylko macieżysta planeta. Być może trzeba mieć labolatorium, ale myślę, ze tylko na 1 poziomie.

28.04.2005
15:20
smile
[32]

Gambit [ le Diable Blanc ]

TrzyKawki --> Surowce raczej będą dla każdej planety osobno. Co ma pewien sens. W końcu niby jak mają się przemieszczać między planetami?

28.04.2005
15:22
smile
[33]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Gambit - Że to logiczne, to ja wiem, ale mało bezsensownych rzeczy widziałeś w grach? Choćby i w tej? :-D

28.04.2005
15:26
[34]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

zaraz postawie lab. i bede wiedzial...wlasnie przyszedl transport z surowcami z glownej planety

28.04.2005
15:27
smile
[35]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Odpowiedział Ilek nie odpowiadając :-)))

28.04.2005
15:33
smile
[36]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

"wlasnie przyszedl transport z surowcami z glownej planety"--->a to to co to jest:)))gdyby byly wspolne to nie lecialbym godzine:)))

28.04.2005
15:39
smile
[37]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Właśnie o tym mówię :-D

28.04.2005
15:47
[38]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Postawilem lab. i mam w badaniach wszystkie technologie ktore sa dostepne na pierwszym poziomie laboratorium juz od poziomow ktore rozwinalem na glownej planecie...UFFFF:))

28.04.2005
15:58
smile
[39]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Co jest? Próbuje sie zalogować, a tam, gdzie powinien byc wybór uniwersum, mam ogame.pl w rubryczce ... i rozwinąć paska się nie da ... Heeelp!

28.04.2005
16:01
smile
[40]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co? Zabrali narkotyk? Hehehehe
Ps.
U mnie tez tak jest :-)

28.04.2005
16:03
smile
[41]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Już myslałem że mnie zbanowali, za nocny najazd na planetę ImperatoR :-D

28.04.2005
16:04
smile
[42]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

28.04.2005
16:28
smile
[43]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Hello, chłopaki *machanie łapką*
Kliknijcie w wielki czerwony napis ogame.pl lub wklepcie https://ogame.pl/

28.04.2005
16:41
smile
[44]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Faktycznie, dzięki :-) Tylko czemu tak? Tamto było za proste? :-D

29.04.2005
05:48
smile
[45]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Łoj, ale tu byl wczoraj tlum! :-))

29.04.2005
06:01
[46]

AQA [ Pani Jeziora ]

Czołgiem :)

No, jak szanowni Państwo zdobywcy Kosmosu tylko o jednym gadają, a na dodatek lokal nowy wynaleźli, to nie ma się czemu dziwić :)

29.04.2005
06:03
smile
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja tam o kosmosie nie gadam. Robie swoje i juz. To im sie geby nie zamykaja. Ciegale tylko o tym weglu i o skanowaniu :-))

29.04.2005
06:55
smile
[48]

AQA [ Pani Jeziora ]

Ciekawa jestem, kiedy Wam się znudzi ta cała galaktyczna zabawa :) Czy któryś karczemnik już w tyłek dostał ?:P

Hehe i sama kręcę ten temat :P

O! A ja w tym roku pierwszy raz od kilku lat zamierzam wziąć pełnowymiarowy urlop i wybrać się nad nasze piękne Morze Bałtyckie na smażoną rybkę, naszyjnik z bursztynów i muszelki :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-29 06:58:28]

29.04.2005
07:03
smile
[49]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

AQA ---> Nie martw się, kosmiczne uniformy wyciągamy już przy innym kominku, magia znowu wkracza na salony.... eee... na sale Karczmy :)
TPO, jedną z najlepszych smażonych rybek jadłam wcale nie nad Bałtykiem, tylko ni mniej, ni więcej w... Zakopanem. Jest taki bazar pod mostem na dole Krupówek, w którejś z bud pani uraczyła nas taką rybą, że na co mi morze? :)

29.04.2005
07:05
smile
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

AQA--> Mnie sie juz powoli nudzi :-))

29.04.2005
07:11
smile
[51]

AQA [ Pani Jeziora ]

Meghan ---> jeżeli o rybach mowa, to jest taka cudna mazurska miejscowość - Malinówka, mało znana turystycznie, gdzie ryby można dosłownie łowić rękami :) Paradoksalnie - żadnej, kuźwa, smażalni :) Ale już ja sobie w tym roku odbiję :)

rothon ---> ufff :)

29.04.2005
07:49
smile
[52]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam! :-)

A mi wręcz przeciwnie. :-) Gierka sie robi coraz ciekawsza. I poza tym jest idealna! Grając pracuję i nawet coś w chacie zacząłem robić. Normalnie złoty środek. :-))

29.04.2005
08:05
smile
[53]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam Smoki...

Dzisiaj jest Ten Dzień. Nie wiem jeszcze co to znaczy, ale ma nadzieję, że wieczorem będę wiedział :)

29.04.2005
08:08
smile
[54]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> najważniejsze, że Ci to radochę sprawia, chociaż trochę monotematyczny się zrobiłeś :P

Gambit ---> dzień dobry Panu :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-29 08:09:33]

29.04.2005
08:12
smile
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> Jaki monotematyczny? To z konieczności. Wszyscyście pouciekali, to i z kim miałem gadać o czymś innym, niż Imperium. :-))
BTW Ty masz normalnie talent do wyszukiwania obrazków. :-))

29.04.2005
08:23
smile
[56]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> a co to znowu za "wszyscyście" i "pouciekali" ?:) Mnie tam nigdzie nie wcięło :) Uuu, Paaanie, to to się już Imperium nazywa ? Jeee-nyyy :P

29.04.2005
08:28
smile
[57]

Lechiander [ Wardancer ]

Od początku samego! :-D

29.04.2005
08:33
smile
[58]

Deser [ neurodeser ]

Dobry Smoki :)
Mnie się już dziś nic nie chce :) (a to nowość) Byle do lasu na piwko a jutro w swiat szeroki... Kolumbia, Wenezuela, Peru... Szczeropole Górne, Kurnik :))))
ech....

29.04.2005
09:00
smile
[59]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dalej jesteście monotematyczni ? Bo nie chce mi się nawet przeglądać poprzednich części.

29.04.2005
09:01
smile
[60]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

A mnie i lekko się nudzi jak i wkurza , że mimo ić "niby" czasu nie zabiera to jednak zabiera od czorta ! I miedzy innymi dlatego nie gram w gry bo nie mam na to czasu. teraz chyba będę zaglądać na 5 minut, wybudować co się da z surowców i zamykać interes. Podboje nie dla mnie , nie mam czasu śledzić i skanować. AQA jak więc widzisz wracam :P

29.04.2005
09:03
smile
[61]

Lechiander [ Wardancer ]

Noobshutze! ;-))

29.04.2005
09:16
smile
[62]

AQA [ Pani Jeziora ]

Kargulena ---> pamiętam, jak kiedyś hodowałam rybkę (taki wygaszacz ekranu); najpierw byłam cała zaaferowana, wstawiałam roślinki, pierdółki, ale potem trochę mi się znudziło i zaczęłam właśnie tak "zaglądać" czasami; i możesz się domyślić, co zobaczyłam któregoś dnia :) Tak więc, albo pełne zaangażowanie albo całkowity zwis :) Ale, oczywiście, bardzo się cieszę, że wracasz :)

Lechu ---> cokolwiek to znaczy :)

Deser, Piotrasq ---> dziędobry :)

29.04.2005
10:17
smile
[63]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - recenzję Riddika bym chciał :) Instalować ? Grać ? Akurat mi zalega na biurku i zastanawiam sie...

29.04.2005
10:19
[64]

Lechiander [ Wardancer ]

Deser --> Słyszałem od zaufanego, że gierka wymiata. Polecał bardziej od HL2.

29.04.2005
10:39
smile
[65]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dzisiaj chyba jednak jest Ten Dzień...

Everything changes...I hope...

29.04.2005
11:36
[66]

tygrysek [ behemot ]

witam Smoczury
poznańskie ulice to jak rosyjska ruletka

29.04.2005
11:39
smile
[67]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Deser -----> zdecydowanie instalować. Nie jest lepsza od D3 i HL2, ale trzyma wysoki poziom. I ma najlepszą grafikę z tej trójki.

29.04.2005
13:41
smile
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tiaaaa. Nie macie ochoty na jednego? Bo mnie jakos naszlo. Bym sobie szczelił jakas smaczna piecdziesiatke :-) Dziwne, bo na piwfko nie mam chcicy, a wlasnie na kielicha :-))

29.04.2005
13:59
smile
[69]

Lechiander [ Wardancer ]

Nooo! Tequila!

29.04.2005
14:18
smile
[70]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Wódki !!!!

29.04.2005
14:21
[71]

tygrysek [ behemot ]

jeszcze 4 godziny i idę do drugiej pracy na 50'siątkę :)

29.04.2005
14:24
smile
[72]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja za godzine zaczynam dlugi łykend. Poniedzialek niby mam pracujacy, ale powiedzialem, ze jak bede, to bede, jak mnie nie bedzie, to znaczy, ze jestem na wolnym :-))

29.04.2005
14:29
smile
[73]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja również czujnie wziąłem 2 maja urlop. U mnie na początku roku wszyscy myśleli, że firma zrobi wolne, a tu dupa. I oprócz mnie wszyscy zasuwają do roboty.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-29 14:29:29]

29.04.2005
14:33
smile
[74]

Lechiander [ Wardancer ]

U mnie zrobili wolne. Za 1 stycznia, czy jakoś tak. :-)

29.04.2005
14:35
smile
[75]

Gambit [ le Diable Blanc ]

U mnie też jest to dzień pracujący, ale jak Piotrasq byłem czujny niczym ważka...no i 2 maja moje krzesełko puste będzie :P

29.04.2005
14:41
smile
[76]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja dopiero czytajac Wasze posty docenilem, jaki ja mam komfort. Przychodze kiedy chce, urlopuje sie kiedy chce. Ani kaze tyrac, a sam sie opalam :-))))

Ps.
Szkoda tylko, ze Ania ma juz tylko 20 dni urlopu w tym roku, a ja mam jeszcze 16 zaleglego z ubieglego roku. 42 dni... to moge isc na dwa miesiace urlopu i jeszcze mi zostanie :-))

29.04.2005
14:49
smile
[77]

Wiolax [ Senator ]

CZeść Smoki :D
ostatnio tylko w kosmosie siedzicie ;D
a tu ... na ziemi ... maj sie zaczyna :P:D

jakby co.... to do Dnia Zwycięstwa nie robię niiiiic :D
znaczy sie wolne.....;)

29.04.2005
14:54
smile
[78]

Morfeusz_17 [ Chor��y ]

Podoba mi sie to co robicie oby tak dalej

29.04.2005
14:55
smile
[79]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A co takiego robimy? :-)

29.04.2005
15:00
smile
[80]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Ani chybi, coś dobrego robimy. W końcu powiedział, że mu się podoba i oby tak dalej :)

29.04.2005
15:01
[81]

tygrysek [ behemot ]

jesteśmy

to chyba o to chodziło

29.04.2005
15:01
smile
[82]

Lechiander [ Wardancer ]

Wiola ---> A Ty nie z kosmosu? ;-))

29.04.2005
15:07
smile
[83]

Wiolax [ Senator ]

rothonu...jak to co?!
my się w kółko sie reorganizujemy :D *śmiech przez łzy*

Lechi...jakoś tak ostatnio ... w bajkowym świecie żyję....ani chybi to tez kosmos...tylko z drugiej strony ;D
... korci mnie to ogame :D

29.04.2005
15:09
smile
[84]

Lechiander [ Wardancer ]

Wiola --> Kilka dziewuch w to łupie już. Sprawdź. :-)

29.04.2005
15:30
smile
[85]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A mnie łupie w krzyżu. Chyba na zmianę pogody idzie.

29.04.2005
15:42
smile
[86]

Rogue [ Mysterious Love ]

Witam witam :)))))))))))))


No to dzisaj szalejemy a napewno ja . Słuchajcie własnie zaczynam pic winko a to dlatego ze wkoncu dostałm prace włsnie godzine temu wiem szalenie sie ciesze . A juz bałam sie ze dzionek bedzie do bani bo pene osoby torszku mi humorek i checi do walki popsuły ale jest mam 2min. drogi do pracy słuchjcie zyc nie umierac i bede robic to co lubie ......:)))))))))))))))))))))))))))))))))



A zycze wam miłego wekendu cieplutkiego słoneczniego i szlonego :) u nas napeno bedzie sie działo bo do Gdanska Osioł i Wienetu zawitaj wiec zycze wam takiej samwj dobrej zabawy :))))))))))))))))))))

29.04.2005
16:00
smile
[87]

Lechiander [ Wardancer ]

Rogue :-))

29.04.2005
16:30
smile
[88]

Wiolax [ Senator ]

....sprawdzam...
bo ja ciekawa jestem ;)
...zaszedłam sobie na ogame.pl
po którym Universum krążycie?

29.04.2005
16:38
smile
[89]

Lechiander [ Wardancer ]

Wiola ---> Universum 12. Pakt De Profundis, tag DP. :-)

29.04.2005
16:39
smile
[90]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Wiolax ---> Lechu już odpowiedział, to kasuję ;P Trza korzystać z abonamentu :)
W zamian pozdrawiam, dawnośmy się nie widziały

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-29 16:40:35]

29.04.2005
16:41
smile
[91]

Wiolax [ Senator ]

oki... oki :)
ta karczma już mi dziś przemknęła przed nosem ;)
póki co zalogowałam się na universum 7


:D Meg
a to ja tez sobie skorzystam ;)
pozdrawiam :)))


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-29 16:42:19]

29.04.2005
19:46
[92]

szogun Toruń [ Konsul ]

Witam wszystkich. Mam prośbę. Moja planeta jwst trochę rozchwytywana i czy mogę liczyc na wasze wsparcie?? Nawet niemam czasu się rozbudować i przejść do kontrataku. :/

29.04.2005
22:52
smile
[93]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogue ----> gratulacje.

Jak tam - pora wskrzesić nocne picie w Karczmie, bo troszke ostatnio podupadło...Ktos jeszcze dycha tutaj ?

29.04.2005
23:06
smile
[94]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Dycham ja, chyba tylko dlatego, ze nie nalatywam aktualnie zadnej galaktyki w celu zdobycia deuteru czy co tam potrzeba zeby bylo dobrze. Ja kulturalnie sie uchlewam destylatem z polskich zboz.

O!


29.04.2005
23:12
smile
[95]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Chrzanić galaktyki ! Żyjmy sprawqami przyziemnymi !

29.04.2005
23:14
smile
[96]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Niech zyja ziemianki !

29.04.2005
23:18
smile
[97]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

I ziemniaki !

29.04.2005
23:20
smile
[98]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

I wino z ziemniakow !

29.04.2005
23:20
smile
[99]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

29.04.2005
23:34
smile
[100]

Deser [ neurodeser ]

Żyję, mam się dobrze i jak nalezy piję :) Do wtorku mnie nie zobaczycie :)
Będzie ktos płakał ? ..... no ?..... taaaa wiedziałem :D
To seta i jedziem ;)

I feel, I feel, I feel, I feel your
velvet touch
when you come, when you come, when you come, when you come to
to my brain
and you take, and you take, you take, you take me
to my heart
so I want, I want, I want, I want to
sing again
ganja, ganja, ganja, ganja
so good for everybody
ganja, ganja, ganja, ganja
so good
ganja, ganja, ganja, ganja
so good for everybody
ganja, ganja, ganja, ganja
so good
some people say it's far away
I say it's here
it's so clear
when you
ssssssssssssssss...

trzymcie się smoki :) Ja mam z jednym spotkanie... jak przezyję opowiem :)

29.04.2005
23:35
smile
[101]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Powodzenia :)

29.04.2005
23:38
smile
[102]

Deser [ neurodeser ]

O kurna nawet nie wiem o której mam pociąg :) że tak powiem autobusów tez nie znam :))) To się nazywa improwizacja :D

29.04.2005
23:39
smile
[103]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Tym bardziej powodzenia.

29.04.2005
23:53
smile
[104]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Des gdzie ty jedziesz ? Nie jedz daleko i wracaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

29.04.2005
23:54
smile
[105]

Deser [ neurodeser ]

o 7.00 (barbarzyństwo) i o 9.00 :) ach ten internet... wszystko obedrze z tajemnicy :/
ten o 7.00 byłby fajny... gdybym tylko wstał o takiej chorej porze :) No way.
Tak apropo dla fanów kina :) Nocna Straz i Sin City.... łał :) Nie leże na ziemi ale miło sie patrzyło :)
i to bardziej na ten ruski... do bólu :)

29.04.2005
23:57
smile
[106]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nocna... jest świetna. Na Sin City się wybieram.

30.04.2005
00:00
smile
[107]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Ide mordowac kosmitow bo mi kurwa ziemniaki z kopca podbieraja !

30.04.2005
00:01
smile
[108]

Deser [ neurodeser ]

Ja mam tylko bilet na premierę Zemsty Sithów :) Chyba się uwale wcześniej dla bezpieczństwa... a jak ktos zobaczy Królestwo Niebieskie czy jak mu tam to czekam na reakcje :) Oglądac w kinie czy na Divixie... bo na Nocną i tak ide do kina.. .Sin City zelezy od finansów choc ma momenty że mnie przestał Rodrigo i Quentin wnerwiać :)

30.04.2005
00:01
smile
[109]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dobierz się też do ziemianek !

30.04.2005
00:07
smile
[110]

Deser [ neurodeser ]

I tylko mam nieśmiałą nadzieję że rano jakiś monopol trafię bo już mnie sushi :) Dobra... pora ładowac buraka i kalkulator :) Pogram sobie w Reurn to the King :) SP chyba wytrzyma ten stres :D
Papatki :)

30.04.2005
00:11
[111]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Królestwo jest obowiązkowe ! Scott jeszcze nigdy mnie nie zawiódł.

30.04.2005
00:16
smile
[112]

Lechiander [ Wardancer ]

Scott to nie wiem, ale szkot na pewno!!

30.04.2005
00:19
smile
[113]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Bujaj !

30.04.2005
00:59
[114]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Może jednak ktoś ?

30.04.2005
01:37
[115]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tak jest, że boję sie i brzydzę
w lustrach odbijam zbyt wyraźnie
potrójnie słyszę
podwójnie widzę
i pojedynczy jestem dokładnie

Jest tak, że pieką wszystkie myśli
to nowym tkwię przykryty śniegiem
naraz to jawa i sen się przyśni
i wszystko wiem już i nic nie wiem

Jest tak, że noc pot z pleców zliże
kosmatym mnie otuli dreszczem
tak jest gdy boję się i brzydzę
i budzę się i gadam wierszem

30.04.2005
08:29
smile
[116]

Deser [ neurodeser ]

No i zaspałem na pociąg :))) ide szukać następnego :D

30.04.2005
09:42
smile
[117]

Lechiander [ Wardancer ]

En Taro Adun! ;-)

Pechowy ---> A gdzie wybywasz? :-))

Kawek ---> Ty mi sie wytłumacz szybko bardzo, po kiego diabła wczoraj o mą puszczę pytałeś!? :-))

30.04.2005
10:51
smile
[118]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A propos puszczy: ostatnio piłem z Myszą i dowiedziałem się przez przypadek, że Lechu wcale nie mieszka w Bieszczadach, jak myślałem od zawsze. Czuję się oszukany...

30.04.2005
11:34
smile
[119]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq :-)))
Koczam, Cię! :-)))

30.04.2005
11:36
[120]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Ciebie tez koczam za Brave'a! Eowina chyba pójdzie jak na razie w odstawkę! :-))

Kocham szkotów!!! Kiedys na pewno jednym z nich byłem... Wierze w reinkarnację, jakby co...

30.04.2005
11:47
smile
[121]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Oszust.

30.04.2005
12:09
[122]

Lechiander [ Wardancer ]

Kto??? :-)

Braveheart jest genialny... Ryczę jak bawół... jak mogłem o tym filmie zapomnieć... Kocham Mel'a...

30.04.2005
12:14
[123]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Braveheart to w moim rankingu numer jeden.

30.04.2005
12:18
[124]

Lechiander [ Wardancer ]

Przynajmniej w tym się zgadzamy...

30.04.2005
12:20
smile
[125]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Braveheart jest genialny. Moge to ogladac na okraglo. Bo "w roku pańskim 1314 patrioci ze Szkocji, zagłodzeni i w mniejszości zaatakowali pola Bannockburn. Walczyli jak waleczni poeci. Walczyli jak Szkoci. I wywalczyli sobie wolność".

30.04.2005
12:24
[126]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Śmiej sie, ale mnie powala twn film... Poważnie... poza końcówką...

30.04.2005
12:26
smile
[127]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale przeciez ja mowie dokladnie to samo. Raz na jakis czas musze to znowu obejrzec.

30.04.2005
12:27
[128]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Mnie raz wystarczyło.

30.04.2005
12:28
[129]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A sa w ogole takie filmy, Piotrasq, ktore ogladales dwa razy lub wiecej?
Albo ksiazki, ktore czytales wiecej niz raz?
No przeciez wiesz juz kto zabil, nie? :-))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-30 12:29:28]

30.04.2005
12:32
[130]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Mnóstwo. Wszystkie części Obcego, Predator, Władca Pierścieni, Blade Runner, stare Star Warsy, Indiana Jones itp. Wszystko po kilka lub kilkanaście razy.
Z książek Władcę... czytałem kilkanaście razy. Inne też by się znalazły.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-30 12:33:30]

30.04.2005
12:33
smile
[131]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Nooo, tu masz slusznosc! Z jednym wyjatkiem. Ten Wladca Pierdzieli... to on sie nie da ogladac ani raz :-D

30.04.2005
12:38
[132]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon --> Bluźnisz! :-) Aż tak Eowiny nie odpuściłem! :-))

Piotrasq ---> Czegoś nie mumam! Ten sam gust!! Cholera!

Wracam do filmu, weybczcie.,... naweali kwem sie z rana... niezdrowo troch

30.04.2005
12:40
smile
[133]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak wlasnie patrzylem i sie zastanawialem, kiedy sie Lechiander wypierdoli od gorzalki *smiech*

30.04.2005
12:43
[134]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

oooo Indiana Jones !! :))
A Obcego nawet lubiłam ale ile razy brak wypozyczał film to był to obcy ! I mnie lekko zmęczył :)

30.04.2005
12:55
[135]

Lechiander [ Wardancer ]

właśnie sie wyoiedoli łem...

30.04.2005
12:57
smile
[136]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

*smieje sie*
Nie lekaj sie, Lechiander! De profundis clamavi!

30.04.2005
12:59
smile
[137]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kurwa, coś mię internet powoli lata. Ide wegla podsypie do tego internetu! Moment!

30.04.2005
13:15
smile
[138]

Lechiander [ Wardancer ]

Co kurwa znaczy to pierdolone clamvi???

30.04.2005
13:17
smile
[139]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Przeciez mowilem. De profundis clamavi, z otchlani wołam. Nie czytasz postow Lechu :-)))

30.04.2005
13:21
smile
[140]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ty mi tu Lechu nie bluźnij, tylko odpowiedź sobie przeczytaj :o)

30.04.2005
13:23
[141]

hola' [ koniczynka ]

komin juz posatwione, ale jestem dumny z siebie ze mialem w tym 10% wklad

30.04.2005
13:25
smile
[142]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hy? Zaraz... za duzo piwa wywalilem? Co znaczy 'komin juz posatwione'? :-D

30.04.2005
13:29
[143]

hola' [ koniczynka ]

kominy..mogles sie rothon domyslec

30.04.2005
13:33
smile
[144]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj, mogles mi darowac ten drobny zart. A tu nie... trzeba na mnie krzyczec ;-)

30.04.2005
13:36
smile
[145]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Smoki!

Pogoda nawet ładna, ale ja mam weekend spieprzony bo pracuję w poniedziałek i wtorek. Póxniej mam wolne, nie wiadomo na co...

30.04.2005
13:46
smile
[146]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Władca Pierścienic? Nieee....

Braveheart jak Braveheart. Końcówka mnie rozbawia. "Freedome!!!" Na stole leżąc ćwiartowanym :-D

30.04.2005
14:00
smile
[147]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Koncowka, fakt, kwas. Ale wiekszosc wporzo! :-)

30.04.2005
14:15
smile
[148]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dziwni jesteście. Ja wolę pić z wieczora.

30.04.2005
14:21
smile
[149]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Ja moge z butelki.

30.04.2005
14:23
smile
[150]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie bądź taki dowcipny.

Założę wam nową i idę robić obiad...

30.04.2005
14:25
smile
[151]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

NOWA:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.