Dydas [ Konsul ]
'Mieszanie' krwi - zagrożenie?
Witam
Czasami widzimy w filmach (zdarza się i pewnie w życiu codziennym), że ludzie, najczęściej zakochani, tną się gdzieś i mieszają swoją krew poprzez przyłożenie 'rana na rane'.
Moje pytanie : jakie zagrożenie może wyniknąć z takiej sytuacji, zakładając, że obie osoby są w 100% zdrowe (mam tu na myśli HIV'a itp.)
Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam
Kłosiu [ Senator ]
Zakladajac ze obie osoby sa zdrowe? Zadne.
Przypuszczam ze nawet gdyby jedna osoba miala HIV to zarazenie drugiej przez zmieszanie wyplywajacej struzki krwi jest minimalne.
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
Bardzo mało jest sytuacji, kiedy możesz mieć 100% pewność, że obie osoby są zdrowe, ale poza tym, nie wydaje mi się, żeby były przeciwskazania, zwłaszcza, że nic się nie "miesza".
nathan rahl [ Konsul ]
Nie ma takich zagrożeń, chyba, że po nacięciu rana się zakazi.
No i są jeszcze warunki skrajne, bo jak wiadomo wszystko jest możliwe.
W każdym razie, ja bym się o nic nie obawiał
Mazio [ Mr.Offtopic ]
możesz dostać różyczki, padaczki, żółtaczki albo łechtaczki!
żyj zdrowo!
myj jedzenie przed snem!
uważaj po przejściach niestrzeżonych!!!
Loczek [ Senator ]
heheheh... Mazio: LOL :D
Łechtaczka rox
gofer [ ]
A co się ma stać? Konflikt serologiczny w skutek różnych grup krwi tudzież RH może wystąpić w przypadku transfuzji kilku litrów, albo w przypadku poczęcia dziecka... A przy 'więzach krwi'? To ma raczej wymiar symboliczny, bo ile Ci się krwi tej osoby dostanie do żył/tętnic czy co sobie tam tniesz? Kilka mililitrów, które zresztą i tak wypłynie z krwotokiem, chyba że go szybko i profesjonalnie zatamujesz...
Chupacabra [ Senator ]
zalezy, jak duza ta rana jest i gdzie :]
Beaverus [ Bounty Hunter ]
jak odetniecie cale dlonie i przystawicie kikuty to napewno cos sie stanie , w mniejszych rana ch nie ma problemu :D
Kam-El [ Generaďż˝ ]
Beaverus ---->"... kikuty ...." rozwaliłeś mnie tym określeniem buahahaha
btw. możecie sie ciąć śmiało ... pamietam jak kiedyś sie to robiło z przyjaciółmi ze niby bracia krwi ...
Chacal [ ? ]
moze warto by sie jeszcze zastanowic czy są zdrowe na umysle...
craym [ im your PIMP ]
dydas-- odpowiedzi na Twoje pytanie nie znam, nie jestem pewnie
ale jak zwykle pozwole sobie na komentarz:
takie mieszanie krwi i okaleczanie sie jest idiotyzmem, uwiecznianym zwykle w starych, amerykanskich fiilmach (lata 1980-95)
nie ma to zadnej mocy sprawczej, jest zalezne od woli stron, nie ma zadnych uwarunkowac kulturowych poza kultura, hmm, jaka? chyba nie amerykanska (lol)...
Mazio [ Mr.Offtopic ]
poważny jak taczka z cementem :P
zaraz ktoś obroni magisterkę z mieszania krwi w klimacie umiarkowanym...
Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]
Ja tylko slyszalem o mieszaniu sliny i pewnych innych plynów, ale krew ?
Milka^_^ [ Potępieniec ]
Pod kątem boilogicznym:
To jest czysta głupota gdzyż można wykorkować. Otóż krew nie jest jednego rodzaju. Jest A,B, AB i 0. Do tego są jeszcze odczynniki RH+ i RH -. Tak więc wystarczy, żeby krew zakochanych była niezgodna i troch się jej wymieszało, żeby wykorowkować.
Wiesz jak się skończyła pierwsza transfuzja krwi? Śmiercią pacjenta...
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Milka - LOL
Milka^_^ [ Potępieniec ]
NecroCannibal => No co? Źle napisałem?
Dydas [ Konsul ]
craym ---> Nie atakuj mnie, bo nie bym się tłumaczył, ale nic takiego nie zamierzam zrobić :)
Milka ---> To teraz troche namieszane, bo poprzednie wypowiedzi są zdecydowanie na NIE a Twoja na TAK. I co teraz? ;)
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
Milka- obiektowi ktory byl uczestnikiem pierwszej transfuzji pewnie zaaplikowali troche wiecje krwi nizpare kropelek z naciecia:) zreszta o ile sie nie myle to krew drugiej osoby i tak zaraz by wyplynela razem z "krwotokiem;)".Zeby wykitowacpotrzeba wiecej nzi 3 krople krwi.Alemogesie mylicmedycyny nie studiowalem;)
_agEnt_ [ Pretorianin ]
Kłosiu>Przypuszczam ze nawet gdyby jedna osoba miala HIV to zarazenie drugiej przez zmieszanie wyplywajacej struzki krwi jest minimalne.
Hiv można zarazić się minimalną ilością krwii.
graf_0 [ Nożownik ]
pamiętajmy że krew płynie w naczynieach krwionośnych z ciśnieniem większym nież ciśnienie powietrza - dlatego po przecięciu krew wypływa z rany, i w związku z tym skrzyżownie ran nie grozi zakazeniem, bo nic nie dostaje się do środka.
Co do hiv'a to szansa na zakażenie w wyniku dostania się zakażonej krwi do krwioobiegu wynosi poniżej 1:400, a minimalna ilość krwi to 0,1 ml.
Znacznie, znacznie gorzej wygląda sprawa WZW typu B - tutaj ryzyko przekracza pewnie z 30% a minimalna ilość krwi to 0,00004 ml.
Cóż - na szczeście WZW nie jest bezobjawowe :) choć okres wylęgania wynosi do 6 miesięcy.
Wiesz - niby wygląda to strasznie, ale za młodu wszyscy mają ryzyko za nic.
Acha, jeśli zaś obie osoby są zdrowe to jeśli nie będziesz robił tego "mieszania krwi" na cmentarzu, w chlewie, czy wysypisku śmieci itp to nie sądze aby ryzyko było duże.
LooZ^ [ be free like a bird ]
graf_0 : WZW B to w ogole fajna sprawa, szczegolnie jak wszczepiaja ja w bardzo renomowanym szpitalu podczas prostej operacji. Ze tez dalem sie ublagac o nie zadanie odszkodowania :)