Internet - Książka - Język Ojczysty ... jak to jest?

26.04.2005

23:33

[1]

Jogurt Truskawkowy [ bez owoców ]

Internet - Książka - Język Ojczysty ... jak to jest?

Poruszony bardzo twórczym wątkiem niejakiego Rudego Liska zacząłem główkować i rozmyślać. W życiu nie czytałem całej sterty książek, wiecznie na moim biurku było pełno komiksów i czasopism (To o sprzęcie, grach itp), owszem przeczytałem swoje, lektury z chęcią... ale teraz, ale teraz przyszedł czas na INTERNET i ogarnęła mnie pewna niechęć do prozy pisanej, zupełne odepchnięcie. Do czego zmierzam? No więc, przez swój okres wegetacji pojąłem jakieś zasady naszego języka, teraz dzięki internetowi mam stały i szybki dostęp do wielu słowników, cały czas pracuję nad sobą, ale czy młodsze pokolenie... czy nie rośnie nam własnie pokolenie (nie bójmy się tego powiedzieć) DEBILI ?

26.04.2005

23:35

[2]

M'q [ Schattenjager ]

Tesh, jush, PoKeMoNoWe PiSmO

Rośnie.

26.04.2005

23:38

[4]

Jogurt Truskawkowy [ bez owoców ]

gofer-->

Może i nic nowego, ale na fali dostępu do internetu boję się, naprawdę boję się, że Polska będzie krajem zamieszkałym przez miliony debili.

26.04.2005

23:41

[5]

darek_dragon [ 42 ]

Może i tak... Ale są kraje, w których internet jest znacznie bardziej rozpowszechniony niż u nas ;]

26.04.2005

23:41

[6]

Dagger [ Legend ]

==>Jogurt Truskawkowy
Jest jeden plus - narazie żeby korzystać z Internetu trzeba umieć czytać :)

27.04.2005

00:04

[8]

Jogurt Truskawkowy [ bez owoców ]

Dagger-->

Dokładnie to co powiedzial Griz, po co czytać jak nie ma kto pisać... zostają tylko obcojęzyczne strony. Ale przez to zamyka się błędne koło, bo po co siedzieć w internecie gdzie nie rozumie się nic...

27.04.2005

01:00

[11]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Jogurt --> A co? Mamy sie przejmowac? :) Z reszta Intenret to nie tylko sterta smieci ;)