GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak opanowac stres podczas kursu i egzaminu prawa jazdy?

26.04.2005
17:13
[1]

twain32 [ Chor��y ]

Jak opanowac stres podczas kursu i egzaminu prawa jazdy?

Wiemy, ze stres to ma potezna moc. Mozna zapomniec podstawowych rzeczy na drodze/placyku podczas kursu/egzaminu... szczegolonie, gdy obok ciebie siedzi obcy facet, ktory cie ocenia i patrzy na kazdy twoj ruch... Jak opanowac stres?!

26.04.2005
17:16
[2]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Miec wszystko kompletnie w dupie... starac sie zapomniec i pojsc jak na kurs jazdy... ja tak mialem ze sie denerwowalem i nie zdawalem juz na placu, potem sie uspokoilem zrobilem kilka glebszych wdechow i poszedlem, i sie udalo...

26.04.2005
17:16
[3]

graf_0 [ Nożownik ]

przecież w czasie placu egzaminator nie siedzi w samochodzie? U mnie nie siedział. A co ze stresem - to co zawsze - systematyczna praca i bardzo dobre opanowanie zadań dają pewność siebie. I tyle.

26.04.2005
17:17
smile
[4]

QrczakJR [ Pretorianin ]

walnij 2 piwka przed jazda :P

26.04.2005
17:17
[5]

Mortan [ ]

Nie idz na egzamin, szkoda kasy - nie jestes przygotowany mentalnie zeby zdawać.

26.04.2005
17:17
[6]

[-]HardStyleInstructor[-] [ Pretorianin ]

wypal sztuke , walnij browca lub troche vudy ;] ale wtedy nie zabardzo na droge :D

26.04.2005
17:17
[7]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

A czym tu się stresować? Jak nie wyjdzie, spróbować jeszcze raz.

26.04.2005
17:18
[8]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

graf_O opanowanie daja w sytuacji gdy patrzy lub nie patrzy instruktor, jak ktos jest podatny na stres to musi zrobic cos przy egzaminatorze i wszystko zapomina, ciagle mysli ze go zaraz obleja, ze inni chca zle... mi np. plac na egzaminie wydawal sie zawsze wezszy niz na kursach.

26.04.2005
17:22
smile
[9]

MasterDD [ :-D ]

Pomysl sobie ,ze masz to lekko w dupie :D
Nie przejmuj sie i powiedz sobie jak nie teraz, to nastepnym razem zdasz.
Tak sobie mow i wyluzuj sie. A bo i tak nie zdam, hmm, a moze zdam? zreszta sie zobaczy :D

26.04.2005
17:27
smile
[10]

Arczens [ Legend ]

Mortan => Dobre :)

26.04.2005
17:39
[11]

andrzej701 [ Centurion ]

Mortan - fantstyczny tekst."Kipatalnie: jak mówił mój syn jak był mały
twain32 - myślę,że nie ma się czym przejmować.jak bedziesz w stresie to możesz nie zdać.Oddychnin głęboko kilka razy,usiądź za sterami tego "potwora",popraw fotel tak żeby było ci wygodnie,popraw lusterka,zapnij pasy tak żeby egzaminatro widział ,że masz jakieś pojęcie,oni to lubią.Zyczę zdania za I razem!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam

27.04.2005
12:13
[12]

twain32 [ Chor��y ]

^

27.04.2005
12:17
[13]

Banita_bb [ bo był za miły ]

przeciez ci juz napisali. Jesli wiesz ze sie bedziesz denerwowal i jesli sie denerwujesz to chociaz bys dostal 100 swietnych porad to i tak narobisz w gacie i sie spalisz,jak ktos nie potrafi byc spokojny i opanowany na zawolanie to taki sie nie stanie ,bo akurat trzeba.

27.04.2005
12:23
smile
[14]

Chupacabra [ Senator ]

po prostu sie niepewnie za kolkiem czujesz, tu nie pomoga zadne srodki, tylko wieksze doswiadczenie. Wykup sobie wiecej godzin albo pojezdzij gdzies po osiedlu z kolega czy z kims kto ma samochod

27.04.2005
12:28
smile
[15]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Ja tam na kursie sie nie stresowalem a na egzamine to tylko na placu :) no i oxzywiscie przed egzaminem. Jutro mam maturke ustna z polaka jeszcze tego nie odczowam :p ale jutro stresor da mi o sobie znac... :|

27.04.2005
12:40
smile
[16]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Najlepiej to jest rozwalic fure na samym poczatku.
Wtedy juz wiadomo ze gorzej byc nie moze...

27.04.2005
13:05
smile
[17]

kns3k [ Pretorianin ]

eee .... ja zdawalem w piatek trzynastego o 9.00 rano i zadnych problemow nie bylo, zdalem za pierszym raze. Instruktor tylko zagadywal, ze ludzie nie potrafia jezdzic i dlatego nie zdaja. Ale spoko typek byl. :)
Sporo od starego bralem samochod i jezdzilem po mazurkach:) tam nikt nie patrzy.
trening trening trening, stres jest zawsze jakis, ale jak ma sie jakies podstawy opanowane to mozna go opanowac
Swoja droga powodzenia!!

27.04.2005
15:00
[18]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

nie myslec w ten sposob 'obok ciebie siedzi obcy facet, ktory cie ocenia i patrzy na kazdy twoj ruch'
przygotowac sie
miec swiadomosc, ze to nie jest koniec swiata, tylko egzamin..
podejsc do tego z optymizmem

A.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.