qsc [ Chor��y ]
Windows CP Pro, nie wlacza sie - prosze o pomoc.
Sprzet: Athlon 2500+, 256MB Ramu x 2, Radeon 9600 Pro, 80 Giga Seasage, Abin NF7-S. Windows XP Pro.
Problem zaczal sie 2 dni temu [ale dopiero teraz mam czas sie tym zajac] - po wlaczeniu, przeliczeniu megahercow procesora oraz ilosci ramu tuz po ktotkim pokazaniu sie planszy ladowania Windowsa [logo windy na czarnym tle] wywalilo niebieski ekran smierci. Coz, myslalem ze to jednorazowy przypadek. Po restarcie pokazal sie ekran wyboru trybu uruchomienia [tryb normalny, awaryjny i tak dalej], wybralem normalny, znow ten sam blad. I tak w kolko.
Nazwa bledu: "UNMOONTABLE_BOOT_VOLUME".
"Kod" bledu - 0x000000ED (0x81EC6390, 0xC0000032, 0x00000000, 0x00000000)
W razie wybrania trybu awaryjnego lub awaryjnego z wierszem polecen kod bledu zmienia sie nieznacznie [oprocz tego ze po "lataniu" na dole paskow ladowania poszczegolnych plikow pojawia sie tez na dole informacja o ladowaniu d347bus.sys, ale to chyba normalne] - pierwsza pozycja w nawiazie brzmi 0x81F742B0
Awaryjny z obsluga sieci - ta sama pozycja, teraz jest 0x81F742B0
Moze ma ktos jakis link do strony gdzie mozna ten kod bledu rozszyfrowac, bo jak na zlosc znalezc nie moge ? Ramy dobre, po wywaleniu jednej kosci dlaej dzieje sie to samo. Nic nowego nie instalowalem.
Aha, i gdzie sie wylacza w "opcjach pamieci systemu BIOS" buforowaniue i przesylanie ? Takie polecenie wyrzuca mi na tym niebieskiem ekranie smierci.
Prosze o pomoc, komputer jak sie dowiedzialem jest mi dosc pilnie potrzebny, teraz siedze pod Knoppixem ktory powoli zaczyna doprowadzac mnie do szalu - nie ma to jak stary dobry XP. Formata teraz zrobic nie moge.
Pozdrawiam.
Llordus [ Genera� ]
qsc --> osobiscie z takim bledem spotkalem sie raz w mojej karierze. Wkrotce po tym padl mi twardziel.
W zwiazku z tym sugeruje sprawdzenie tasm i dysku w innym kompie. Wersja optymistyczna - ukruszyla sie tasma, kupisz nowa i bedzie ok.
Wersja pesymistyczna - nowy twardziel.
qsc [ Chor��y ]
Ljordus, nie strasz :-| Z tego co wlasnie zauwazylem, nie moge przeniesc/skopiowac/usunac zadnego pliku. Czy to znaczy sze cos sie zwalilo z twardzielem, czy po prostu nie umiem obslugiwac Knopixa ?
Chwilowo dostepu do innego kompa nie mam, ech... Jak wyjac z dysku ta tasme, "na chama" ? Zajrzalem juz i siedzi bardzo mocno, malo co widze bo mam marnie ustawiona obudowe i bym musial wypiac wszystkie kable z tylu by ja wyjac. Trzeba cos wcisnac na boku i odblokowac czy po prostu silnie pociagnac [choc watpie] ?
Aha, i z tego co wnioskuje twardziel padl CI pewien czas po wystapieniu bledu. Jak ozdrowiles blaszaka ?
Llordus [ Genera� ]
qsc --> z knoppixem Ci nie pomoge - unixy to moja pieta achillesowa ;) Z tasma to nie chodzi o robienie na chama - trzeba delikatnie acz zdecydowanie, troche tak jak z kobieta :) Poza tym jak nie chce Ci sie wyjac obudowy, zeby miec dobry dostep do podzespolow ktore Cie interesuja, to wybacz, ale daj sobie z tym spokoj, bo wiecej sobie zaszkodzisz niz pomozesz.
A blaszaka ozdrowilem nowym twardzielem (niestety). I tak mialem szczescie bo wtedy kiedy to sie dzialo mialem na tym dysku cala prace magisterska (bez zadnego backupu zrobionego wczesniej!), praktycznie w ostatnich podrygach twardziela udalo mi sie ja przegrac na sprawny nosnik, po czym dysk wydal ostatnie tchnienie.
qsc [ Chor��y ]
Llordus, ale ja nie mowie ze nie chce mi sie wyjmowac obudowy - po prostu chwilowo czasu nie mam na taka "zabawe". Jutro na spokojnie wszystko odczepie i przyjrze sie temu z bliska :)
Nowym dyskiem powiadasz... Ech, szkoda wielka. Mam na tym twardzielu mase cennych rzeczy, ktore zamierzalem nagrac na plytke akurat w ten weekend :-|. No nic, dzieki za pomoc, juz wiem na czym stoje choc ani troche mnie to nie pociesza.
Moze ktos inny tez ma doswiadczenie z takim bledem i wleje w me serce nieco nadziei ? :(
legrooch [ Legend ]
Use google Luke :)
qsc [ Chor��y ]
Legrooch - ZBAWCO !! Dzieki, juz dziala, nie wiem jak moglem nie wpasc na to ze trzeba zajrzec na strone Microsoftu !