equalibrium [ Chor��y ]
:(((
nie chce byc jej tylko przyjacielem... nie chce zeby kochala mnie tylko jak przyjaciela...... :(
hilander [ ]
nie nam tylko Jej !
negroz [ ]
nie chce abyście czytali tego watku... :((
settogo [ Vote 4 TUSK ]
A gdyby twoja przyjaciółka zachciała być z Tobą, choć Ty nie masz najmniejszego zamiaru z nią być jakbyś się czuł? Jeszcze jak by była nachalna! Dostałbyś stary chyba qrwicy! Weź sobie odpuść, przejdzie z czasem, a dziś idź z kumplami na piwko:) Barcelona gra o mistrza z Malagą - idź do pubu!
equalibrium [ Chor��y ]
ale nie potrafie z nia byc w bardzo zazylym zwiazku przyjacielskim, bo wtedy nigdy nie zapomne, a rozstac sie? bardzo bym ja zranil...
Mazio [ Mr.Offtopic ]
niestety w ten sposób dziewczyn delikatnie sugerują, że cię nie chcą...
zamiast tracić czas - poszukaj bardziej chętnej do współpracy, bo namolność przedłuży Twoje cierpienia, jej dołoży natomiast tylko zmartwień - widać, że chce z Tobą załatwić sprawę delikatnie (lub inaczej nie umie)
wiem, że to demagogia i skoro kochasz będziesz się męczył, ale im prędzej to zrozumiesz tym szybciej staniesz na nogi... na pewno nie jest to ostatnia Twoja szansa
equalibrium [ Chor��y ]
Mazio ale to nie jest takie proste, zaczelismy nasza znajomosc jako przyjaciele, wiem ze jestem bardzo wazny w jej zyciu, i teraz mam tak o zaczac sie oddalac? zranie ja...
Mazio [ Mr.Offtopic ]
to bądź jej przyjacielem
ale jednocześnie rozejrzyj się za kimś kto Cię pokocha
wtedy "przyjaźń" zweryfikuje samo życie
garfield_junior [ Generaďż˝ ]
WTF?? Czy tylko ja nie wiem o co chodzi?
equalibrium [ Chor��y ]
ale dopki nie znajde sobie kogos to nie potrafie z nia normalnie smiac sie, zartowac, cieszyc...
Ponczek [ Generaďż˝ ]
licz na to, że któregoś dnia waszą przyjaźń złapie chwila słabości i stanie się coś miłego ;D ja tak raz miałem ;)
zarith [ ]
przykra sprawa ale dość popularna. diagnoza mazia jest niestety prawidłowa. jedyne znane pozytywne rozwiązanie - znajdź sobie inną dziewczynę i licz na to że ta pierwsza zacznie czuć zazdrość :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Najprostrzym wyjsciem z sytuacji jest po prostu zerwanie znajomosci. Niestety najprostrzy nie znaczy najlepszy...
equalibrium [ Chor��y ]
nie... zerwanie znajomosci odpada... nie moge jej tego zrobic...
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Mazio, sądzisz, że jak znajdę (jestem w podobnej sytuacji co equal) nową dziewczynę to tak po prostu przestanę kochać tą które teraz jest?
gofer [ ]
< - zarith - > "licz na to że ta pierwsza zacznie czuć zazdrość"
popieram, sprawdzony sposób :))
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
które=która
Mazio [ Mr.Offtopic ]
z pewnością nigdy nie zapomnisz Xaarze, ale to jedyne lekarstwo
wiesz - do tanga trzeba dwojga :P
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Nic z tego nie będzie. Weź się ogarnij chłopaku.
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Ehh... ale ile można?!? Już się prawie rok męczę :|
Dagger [ Legend ]
Przecież właśnie chodzi o to żeby kochała twojego przyjaciela ;)))
D:-->K@jon<--:D [ Konsul ]
Miałem ten sam problem 3 tygodnie temu, przeszło własnie dzięki takiemu myśleniu jak wyżej napisaliście. Musisz myśleć, tymi kategoriami inaczej to sie będzie ciągnąć.