Pare kawalkow:)

23.04.2005

08:50

[1]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Pare kawalkow:)

Babcia widzi, jak wnuczka szykuje sie na impreze i pyta:
- A dlaczego nie zalozylas majtek?
Na to wnuczka:
- A czy jak babcia idzie do filharmonii to wklada wate do uszu?
---------------
Miedzy przyjaciólkami:
- Musze teraz szczególnie uwazac, zeby nie zajsc w ciaze.
- Jak to? Przeciez wyznalas mi niedawno, ze twój maz nie moze miec dzieci.
- No wlasnie!
--------------
Zosia mówi do babci:
- Babciu ... ja chyba nigdy nie zajde w ciaze.
- Dlaczego wnusiu??
- Bo jakos nie moge tego przelknac.....
-----------
Modlitwa kobiety pokornej: Panie Boze! Prosze Cie o madrosc, abym mogla zrozumiec swojego mezczyzne, o milosc - bym mogla mu przebaczac, o cierpliwosc - bym mogla zniesc jego humory. Nie prosze Cie o sile bo bym go zajebala.
--------------
- Co jest najlepsze w seksie oralnym?
- 10 minut ciszy...
------------
Siedzi w barze samotny facet. Siedzi tak juz dlugo kiedy zauwazyl przy barze piekna dziewczyne. W koncu zebral sie na odwage i podszedl do niej:
- Czesc. Mozemy porozmawiac?
A dziewczyna odwrócila sie do niego i wrzasnela na caly glos:
- Nie chce z toba rozmawiac, tylko sie pieprzyc!!!
W barze zrobila sie cisza, wszyscy spojrzeli na faceta a ten usiadl zawstydzony na swoim miejscu. Po chwili dziewczyna podeszla do niego i mówi:
- Przepraszam, ze tak wrzasnelam. Studiuje socjologie i wlasnie badam, jak nietypowe i stresujace sytuacje wplywaja na zachowania ludzi... A wtedy facet wrzasnal na caly glos:
- 200 starczy?!
------------
Bóg stworzyl mezczyzne i mówi do niego:
- Alez ty jestes piekny...
Potem stworzyl kobiete, popatrzyl... popatrzyl, skrzywil sie i mówi:
- A ty to do konca zycia bedziesz sie malowac!
------------
Przed kioskiem ruchu:
- Poprosze paczke kondomów.
- Panie..., na ucho..., dzieci.
- Ja nie potrzebuje na ucho, tylko na penisa.
-------------
W autobusie podmiejskim, na tylnym siedzeniu siedzi chlopak w gustownym dresie i jego wytapetowana panienka. On powoli ja obejmuje, patrzy za okno, chce byc romantyczny. Wreszcie w przyplywie natchnienia przelamuje sie i mówi:
- Bo wiesz... zajebalem sie w tobie na chuj...
-----------------
Jaka jest róznica miedzy 6, 16, 26 i 36-latka?
6-latke kladziesz do lózka i opowiadasz jej bajki, 16-latce opowiadasz bajki, zeby ja sciagnac do lózka, 26-latka to bajka w lózku, 36-latka mówi przestan opowiadac bajki, tylko chodz wreszcie do lózka!
---------
Facet spotyka w barze bardzo atrakcyjna kobiete. Stawia jej drinka, pózniej dwa, nastepnie jada do jej domu. Juz na klatce schodowej zaczynaja sie calowac i oczywiscie ida do lózka. Po doskonalym seksie faceta naszla chec na papierosa. Wyciaga fajke z kieszeni lezacych pod lózkiem dzinsów, szuka zapalniczki, ale nie moze jej znalezc.
- Skarbie, moze masz zapalki? - pyta kobiete.
- Jasne, powinny byc w szufladzie nocnego stolika - odpowiada dziewczyna.
Facet otwiera szuflade i widzi, ze pudelko zapalek lezy na zdjeciu jakiegos grubego, brodatego faceta. Zaczyna sie martwic:
- To pewnie twój maz...
- Nie, gluptasie - potrzasa glowa dziewczyna i przytula sie do niego.
- No to pewnie chlopak...
- Nie...
- Ojciec? Brat?
- Nie, kochanie - mówi panienka, kladac mu glowe na ramieniu - To ja, przed operacja...
------------------
Byly 2 wyspy:
Na wyspie 1 bylo 100 mezczyzn i jedna kobieta, na wyspie 2 - 100 kobiet i jeden mezczyzna. Pozostawiono ich na okres jednego roku. Ekspedycja naukowa plynie po tym okresie na 1 wyspe gdzie bylo 100 mezczyzn i jedna kobieta. Okazuje sie ze panuje tam lad i porzadek. Wybudowano nawet miasto i kregielnie. Pytaja sie mezczyzn jak radza sobie z tymi sprawami?
- Jest ok. Obleci.
Plyna na druga wyspe, gdzie bylo 100 kobiet i jeden mezczyzna: Spustoszenie i na srodku wyspy tylko jedna palma. Na czubku tej palmy trzyma sie kurczowo wystraszony facet, a kobiety skanduja:
- Jak juz nie mozesz, to chociaz pokaz!
-----------
Maz pyta zone po stosunku:
- Mialas orgazm?
- Tak.
- I co sie mówi?
- Dziekuje.
----------------
Para mlodych ludzi jest na randce... Siedza w samochodzie, pieszcza sie...
Po pewnym czasie chlopak prosi dziewczyne, zeby wziela mu do buzi.
- Nie, bo potem nie bedziesz mnie szanowal - odpowiada ona. Po kilku miesiacach sytuacja sie powtarza... W koncu mloda para bierze slub, jednak i wtedy dziewczyna nie chce wziac swojemu mezowi do buzi, twierdzac, ze on przestanie ja szanowac. Minelo 20 lat malzenstwa. Pewnego dnia maz mówi:
- Kochanie, przezylismy cudowne 20 lat, wychowalismy wspaniale dzieci. Wiesz przeciez, ze cie kocham i szanuje... Prosze cie jeszcze ten jeden raz spróbujmy seksu oralnego. Ona w koncu sie na to godzi, oboje
przezywaja chwile uniesienia. Gdy jest juz po wszystkim, leza w lózku i nagle dzwoni telefon.
Maz czeka, az minie kilka dzwonków, odwraca sie do zony i mówi:
- Moze bys tak odebrala, LACHOCIAGU ?!!!!!!
-----------------
U lekarza:
- Panie doktorze! Co to może być, czwarty dzień z rzędu nie chce mi się pracować?!
- Pewnie czwartek.

23.04.2005

09:00

[2]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Maz pyta zone po stosunku:
- Mialas orgazm?
- Tak.
- I co sie mówi?
- Dziekuje.

Ten dowcip rzadz:)
**********************
czym się rozni seks małżenski od pozamałzenskiego?
Tym czym swiniobicie od polowania:)