matirixos [ Pretorianin ]
Gra która zrobiła na was największe wrażenie ????
?
tomekcz [ Polska ]
Władca pierścieni BOŚ
Gepcia [ Pretorianin ]
" Sherlock Holmes i tajemnica srebrnego kolczyka "
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
JaNajlepiej zrobiona? Chyba warhammer 40k: dawn fo War. Genialne. Po prostu z rozmachem:)
:Serafin: [ Neutralny Dobry ]
Fallouty i Torment
volvo95 [ Legend ]
Hamtaro i zaginiona pestka
Dziki Tur [ Konsul ]
Fallout i Call of Duty
peners [ SuperNova ]
MGS najpiekniejsza gra w jaką kiedykolwiek grałem :)
Barthez x [ Konsul ]
Gothic II/NK - to jest dopiero klasa! ;-)
Yo5H [ spammajster ]
Sanitarium
Dziki Tur [ Konsul ]
volvo95 -------> a może Kubuś Puchatek i Hefalumpy ?
aikikaisensei [ Senator ]
Mafia The City of Lost Heaven i Gothic II Noc Kruka.
Misio-Jedi [ Legend ]
DIABLO 1
Są w tej grze smaczki które mnie urzekły - np. Butcher i jego komnata :) [ale nie tylko]
|eLKaeR| [ Patrycjusz ]
Chrono Trigger
volvo95 [ Legend ]
Dziki Tur --> Jednak Hamtaro - w Kubusiu zbytnio zaniedbali AI Hefalumpów ...
Laios [ Centurion ]
Gothic 1 i 2 ...;]
znany-banita [ Pretorianin ]
Diablo I , Red Alert I, Red Alert II, Mafia , GTA III, Panzer General I, Neverwinter Nights,Morrowind!
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Sanitarium.
Zarek00 [ Konsul ]
Another World:Out of this world ; Little Big Adventure.
^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]
Sanitarium
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Pierwsza gra wstępna z Magdą B.
Orlando [ Reservoir Dog ]
Mafia, RA 1, Hitman 2 i BG&E
mineral [ Guild Wars Maniak ]
Morrowind odległym terenem, Warhammer 40.000 Dawn of War rozmachem i możliwością doboru taktyki, Far Cry grafiką i uwielbionymi Heroes III of Might & Magic z dodatkami i Knights of the Old Republic. Obydwie najwyższą grywalnością, która chyba żadna gra nie doścignie (HoMM3 najlepsza ze wszystkich gier, a KotOR najlepsza cRPG) grywalnością.
Dalamar [ Konsul ]
Diablo I
Mnieteq [ SimRacer ]
GTR Racing Game - za realizm
Richard Burns Rally - za realizm i pierwszy prawdziwy symulator rajdowy
Doom 3 - za klimat
Half-Life 2 - za wszystko
Prince Of Persia - za całą oprawę i grywalność
Dunkan Mlodszy [ Majonez Kielecki ]
Broken Sword 1
katrin21 [ Junior ]
hahahahaha <lol2>
Jogurt Truskawkowy [ bez owoców ]
Pomimo, że kocham MGS to jednak nie on mnie zniszczył... zniszczył, ale to ZNISZCZYŁ, dosłownie poćwiartował, pogryzł, wypluł, podeptał i spalił mnie FINAL FANTASY X... drugiej takiej gry nie ma!
dzfonek [ Konsul ]
1 Counter-Strike - bo to jest to co lubie
2 Half Life 2 - bo go przeszedlem ponad tydzien temu a do dzisiaj mi sie śni jego ciekawy klimat
Miloszek_16 [ Kiślawa ]
Shenmue i GTA San Andreas
peeyack [ Weekend Warrior ]
Fallout 2, System Shock 2 i Gothic
matisf [ X ]
Diablo 1
gromusek [ Piwa dajcie ! ]
-Mafia
-GTA III / Vice City
-Lineage 2
...i reszta o ktorej nie pamietam...
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Fallouty, Arcanum, Deus Ex, HL:OF, Tribes 2...to są gry które nie raz śniły mi się po nocach :)
Riddick jeszcze zrobił na mnie ogromne wrażenie, ale niestety po świetnej, ale krótkiej rozgrywce nie zostało tyle wspomnień co z ww. tytułów. Choćby dlatego, ze to gra na raz :(
Conroy [ Dwie Szopy ]
Half-Life i Deus Ex. Cuda, zaprawdę powiadam wam, cuda nie gry.
hopkins [ Wieczny Optymista ]
Prince of Persia: Piaski Czasu
Mati176 [ Mówcie mi Mefiu!!! ]
TES III: Morrowind (co za rozmach, epicka opowieść, wielkość, całokształt)
Gothic I: ( pierwsza gra, która mnie tak wciagneła... grałem w nią do późnej nocy, poprostu kiedyś ta gra zrobiła naprawde ogromne wrażenie, tylko opcji, zadań, życie NPCów)
MasterDD [ :-D ]
Jak bylem maly, czyli jakies 10 lat temu =>Comand & Conquer (jedynka ofkoz)
Teraz jak jestem duzy, ale tez juz pare dobrych lat to => Unreal (rowniez jedynka)
McClanesHungOver2 [ Pretorianin ]
Dawno temu jak zobaczyłem Resident Evil u ziomka na Playstation to opadła mi szczęka.To była pierwsza gra jaką widziałem na Playstation , a u nas jeszcze nie było premiery tej konsoli , bo gość przyjechał ze stanów. Przejście z 16 na 32 bity po prostu mnie zabiło ! Już sam fakt ,że gierka była na płycie CD mnie zaskoczył (kto pamięta Mega Drive i NESa ten wie o co chodzi).
... i jeszcze to filmowe intro , to były czasy.
milys [ spamer ]
mohaa
Deepdelver [ Wielki Prestidigitator ]
Perihelion, Goblins 2, Sam & Max, Fallout, Baldur's Gate 2, Deus Ex, Zelda (Ocarina od Time i Majora's Mask).
bekas86 [ Blaugranczyk ]
Hitman 2
Resident Evil 1,2 i 3
steward [ Legia Warszawa ]
Half Life 2 i Max Payne [1]
vorsten [ Konsul ]
Final Fantasy 8 - po zobaczeniu tej gry u kolegi, musiałem ją mieć ;]
hilander [ ]
trochę tego było o szlagierach nie będe pisał
ale phantasmagoria to było coś mocnego
kowal24 [ Widzew Łódź ]
może nie największe wrażenie ale jak zobaczyłem grafikę w Colinie McRae 2005 to mnie troche przytkało...
Deepdelver [ Wielki Prestidigitator ]
hilander --> hehe, ciekawe, że o tym tytule wspominasz bo dzisiaj właśnie wygrałem phantasmagorię w konkursie. Ta gra to marzenie mojej młodości ;D
CFH [ Pretorianin ]
GTA, Resident Evil, Max Payne, Unreal, LOTR powrot krola, SWAT
olivier [ unterfeldwebel ]
Civilization
zarith [ ]
system shock i system shock 2
olivier [ unterfeldwebel ]
Możecie nie wierzyć, ale sekwencję intro z muzyką tej gry pamietam do dziś i chyba nigdy nie zapomnę.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Największe wrażenie?
Hmm. Myślę, że EverQuest 2. Po prostu pierwszy mój mmorpg i wciągnął mnie niesamowicie.
leontheproffesional [ Pretorianin ]
najważniejsze to Gothic I i II a pozatym to: Mafia, GTA VC, Splinter Cell, Rome:Total War no i może Hitman 2 - jeżeli chodzi o najwieksze wrażenie - bo jakieś tam wrazenie zostawia każda gra w którą gram :)
gofer [ ]
Fifa '98 : RTWC - moja pierwsza gra na własnym piecu. Potrafiłem grać w Mistrzostwa Świata rozgrywając wszystkie 64 mecze po 8 minut jedna połowa. I to kilka razy. W porównianiu do niej, to te wszystkie obecne "symulatory piłki nożnej" mogą ssać.
Transport Tycoon - nie żadne tam deluxe, czy inny badziew. Czysty TT. Kilka razy po 100 lat, różne warianty, raz monopol na kolej, raz na samoloty. Ja cię, jak mnie to wciągnęło wtedy...
Diablo II - pomimo że grałem na najniższych ustawieniach graficznych i komp trochę klatkował, to i tak grafika była piękna. I ta radość po zabiciu bossa. I znalezieniu unikatu. I awansu na nowy poziom...
Cywilizacja II - uuuuuhh...powiem tylko tyle, że w czasach kiedy nie miałem internetu, a grę miałem w wersji angielskiej - to sam ją sobie spolonizowałem. Z miłości do niej :)
Baldur's Gate - ta gra, a raczej seria gier ukradła mi kilkaset, jeśli nie ponad tysiąc godzin. Pamiętam, jak pierwszy raz ją przechodziłem. Akcje w stylu pójścia spać o 8 nad ranem i pobudka o 10, bo przyśniło mi się genialne rozwiązanie taktyczne do walki z jakimś potężnym przeciwnikiem...
Championship Manager - to jest dla mnie niewyjaśnialne. Dlaczego ten program, w którym jest 99% tekstu i 1% grafiki, która zresztą sięga poziomem wczesnych lat '90 sprawia, że faceci, którzy są wzrokowcami potrafią zapomnieć o wszystkim i grać, grać, grać... ?!?!
Fallout - broniłem się przed nim chyba ze 3 lata. Nie chciałem w to grać, bo nie lubię turówek, nie lubię klimatu post-nuklearnego, nie lubię crpg z bronią palną itp. Sądziłem, że profanacją legendy będzie fakt, iż w to zagram i mi się nie spodoba. W końcu kupiłem obydwie części. Jedynka pękła w kilka dni, dwójki bolę się odpalać. "-Michał, telefon do ciebie -Przestań, mamo, nie ma mnie w domu -Ale podobno pilne!" Ale ja już nie słyszałem. War...war never changes :)
Na koniec powiem tylko jedno. Szkoda, że teraz nikt nie robi już takich gier. Teraz liczy się grafika, żeby łebki z najnowszym Radeonem spod choinki mogły nacieszyć durne oczy. A co z grywalnością?
Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]
z tej nowszej generacji to chyba CoD(choć jak dla mnie zdecydowanie za krótkie)
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
eee gofer za p[rzeproszeniem nie pierdol ze liczy sie tylko grafika bo jakb sie grywlanosc nie liczyla to by ten ryek upadl;)
n00b sa1bot [ Chor��y ]
Metal Gear Solid 3
Final Fantasy VII
World of Warcraft
Dance Dance Revolution
rozrzut zamierzony :>
ale numero uno to MGS3
i tak zostanie na wieki
amen.
KoKoT2003 [ Generaďż˝ ]
kurcze mam wrazenie, ze kiedys wpisywalem sie do podobnego watku, ale nie bedzie :>
CS 1.6 i Source - gierki wysmienite, gram w nie calymi dniami i nie moge sie oderwac :) chyba cenie je za grywalnosc.
Prince Of Persia: Piaski Czasu - gram od kilku dni, jedna z wielu gier, ktore mnie nie znudzli po 3 dniach grania :D ciagle moge w nia grac, cos w niej jest.
Doom 3 - "urzekla mnie twoja historia"; tak w skrocie moge strescic ta gre :P ogolnie troche czasu w nia pogralem, wysmienita grafika, nawet dobra grywalnosc, ale po jakims czasie gra stala sie troche monotonna i nudna, po reinstalu windowsa nie chcialo mi sie jej na nowo instalowac :P Widocznie nie stesknilem sie za nia.
HL2 - ladny, pewnie bym sie postaral go przejsc, gdybym mial odrobine wiecej ramu, w sumie wiecej czekalem na zaladowanie nastepnego etapu, niz sobie pogralem.
NFS:U i U2 - chyba jedne z lepszych nfs'ow, przeszedlem oba 2 razy, to chyba cos o nich swiadczy.
to narazie tyle ;)
shosal [ Legionista ]
zdecydowanie CS SOURCE.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
gofer - Wymieniłeś po prostu zajebiste gierki. Tylko Civ 1 zamiast Civ 2 i Fifa '96 u mnie ma miejsce pierwsze w piłkach, bo była tam super zrobiona gra na hali :)
btw. Pamięta ktoś początku piłki w 3D - Actua Soccer?
A początkiem w ogóle moim w piłce nożnej, to chyba ITALY 90.
gofer [ ]
Filet - > przykład - Światynia Pierwotnego Zła. Zainstalowałem, włączyłem, stworzyłem postać. Zaczyna się gra. Na dzień dobry opada mi szczęka na widok grafiki. Ale po 30 minutach wyłączam. Nie wiem, może jestem za mało cierpliwy, albo coś tędy, ale po prostu z nudów to rzygać mi się chciało. W BG to od prologu czułem się emocjonalnie związany z moim bohaterem, wczuwałem się w jego decyzje, rozmowy, itp. A to? Pfff, zalatuje mi to od początku Icewind Dale 1. A wybacz, nigdy więcej nie chcę już grać w IWD.
gofer [ ]
Cainoor - > w '96 nie grałem więc nie wiem, ale w '98 była gra na hali :)
Piotrek [ Generaďż˝ ]
System Shock 2 - zagrałem w demo i przez dwa lata unikałem tej gry... już w samym demie atmosfera była genialna, jak dla mnie było jednak zbyt strasznie :)
później oczywiście System Shocka ukończyłem, żałowałem, że tak późno... :)
oprócz tego:
Command & Conquer - grafika, muzyka, wielkie zmiany w stosunku do Dune 2, pierwszy kontakt z grą był szokiem - tu coś się buduje, tam ktoś strzela, obok jedzie czołg, coś wybucha, tak dużo działo się na ekranie, jednostki gadały... :)
Torment - fabuła
Might and Magic 6 - wielkość świata, długość rozgrywki, grywalność...
Final Fantasy VII, Xenogears - jRPG, tutaj chodziło głównie o niesamowitą fabułę...
Captain Tsubasa 2 - japońska gra ze staruteńkiego Nintendo, u nas Pegasusa, zaskoczył mnie sposób rozgrywki, grafika, muzyka... prawie wszystko, do tej pory co jakiś czas wracam do tej pozycji, niektóre momenty wciąż robią na mnie podobne wrażenie, jak ponad 10 lat temu... :)
Moonstone - dzisiaj już całkowicie zapomniany, ale była to chyba pierwsza gra, która zrobiła na mnie wielkie wrażenie :)
Rebel Assault 2 - na początku nie mogłem uwierzyć w to, co widziałem na ekranie, miałem wrażenie, że oglądam film (mimo że znałem już MadDoga), była to chyba jedna z pierwszych gier na CD
Deus Ex - fabuła, klimat, przede wszystkim misja w Hong-Kongu
Ultima IX - grafika + muzyka potrafiły robić w kilku momentach olbrzymie wrażenie, np. taka wyspa-miasto piratów (Bucaneer's Den?), właziłem na jakieś wysoko połozone miejsce i nie mogłem oderwać wzroku od budynków położonych w zatoce, podobnie było z zamkiem Lorda Britisha i widokiem z jego murów
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
HEROES III - bardzo fajna gra najwięcej w nią grałem ze wszystkich gier
Far Cry -> bardzo ładna grafika i wykonanie
Age of empires II - bardzo wciąga
Call of duty - EXtra klimat i trochę w żołniaża zabawy nigdy za wiele
Medieval total War - bardzo fajna gra , można być królem Polski i można zmienić bieg historii
DSJ 2 - bardzo fajna gierka big plus za grywalność i gre wieloosobową na jednym kompie :D
więcej nie pamiętam :P
ronn [ moralizator ]
Moje ulubione kopaniny to :
- Striker -> Gralismy z kumplami po 5h dziennie. Sterowanie ograniczalo sie do <- ^ -> i spacji jako kopniecia i wslizgu jednoczesnie :)))
- SWOS -> Wiadomo :)
- FIFA 99 -> Wedlug mnie byla najlepsza z 'fif'. Swietna miodnosc i dopracowana grafika.
Jesli chodzi ogolnie o gry, to wielkie wrazenie na mnie wywarly :
* prince of persia
* alone in the dark
* doom
* hl1&2
* fallout 1&2
* furry of the furries % Lost Vikings, The.
* Test Drive III
* SS1, SS2, Undying.
* Cywilizacja II
+ pewnie jeszcze kilka innych
Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]
The Longest Journey --> nigdy nie zapomne tej gry. najlepsza z najlpeszych a juz napewno w kategorii przygodowek. takiego klimatu brakuje dzisiejszym grom, grajac w longesta poprostu mozna bylo uwierzyc w to co tam sie dzialo tak sie czlowiek wczuwal. az sie lezka w oku kreci jak o niej mysle ;`)
Chupacabra [ Senator ]
doom, ufo, sim city, settlers 2, warcartf 2, duke nukem 3d,command & conquer might and magic 6, diablo, operation flashpoint, morrowind, europa universalis, hearts of iron
jak widac, kiedys gierki robily na mnie wrazenie, jak zdobycie jakiejsc to byl problem. Teraz tyle tego jest i tam malo czasu, ze ciezko mnie juz przyciagnac czyms
Deepdelver [ Wielki Prestidigitator ]
Piotrek --> są jeszcze tacy, którzy nie zapomnieli genialnego Moonstone'a ;)
BTW Wszyscy sypią tak nowymi tytułami, że czuję się jak emeryt :D
craym [ im your PIMP ]
warcraft 3!!
ronn [ moralizator ]
Jaki tam emeryt. Ja gram, pewnie dla ciebie dopiero od 91 roku, ale poniewaz 99% tamtych gier robilo na mnie wrazenie uwazam za bezcelowe ich wymienianie :)
CHESTER80 [ no legend ]
Ciężko powiedzieć tylko o jednej takiej grze bo było ich wiele, więc tak:
Pole Position - pierwsza poważna gra komputerowa jaką zobaczyłem. Wciągnęła mnie po uszy swą grywalnością, rozwaliła mnie rewelacyjna grafika, cudowne trasy i samochody. Niezapomne jej nigdy. To ona spowodowała moje uwielbienie dla gier komputerowych.
Doom & Duke Nukem 3D - widok fpp to był szok, chyba dla każdego gracza. "O kurcze, można grać widząc wszystko oczami bohatera ?". Coś niesamowitego... W Doomie urzekła mnie cała ta mroczna baza UAC oraz przerażaający przeciwnicy. W Duke Nukem urzekł mnie główny bohater i jego przezabawne powiedzonka podczas gry oraz nagie suczki które czasem napotykał :)
Half-Life - największe wrażenie zrobiło na mnie miejsce akcji. Czy można wrzucić gracza na tereny oddalone od niego o tysiące kilometrów, przenieść gracza do tajnego labolatorium w górach skalistych gdzieś w USA ? Okazało się że można. To nie jest gra, to jest przygoda życia...
GTA 3 & Mafia - totalny szok. W przypadku GTA, rozwalił mnie ogrom miasta, totalna nieliniowość i mega-hiper grywalność. Nie mówiąc nawet o cudownym modelu jazdy i niezapomnianych chwilach spędzonych w gronie znajomych na przechodzeniu gry.
Mafia z kolei to dla mnie totalne arcydzieło. Najlepsza interaktywna opowieść w historii gier wszelakich. Do tego nieprawdopodobnie dopieszczone, gigantyczne miasto i okolice, oraz świetne pojazdy i misje. Ta gra robi wrażenie za każdym odpaleniem.
Splinter Cell - czy fanatyk strzelanek fpp może zakochać się w grze tpp w której strzelanie jest ostatecznością ? Może... Rewelacyjna oprawa audio-video, świetny główny bohater, mega-grywalność (grałem bez przerwy) oraz genialne lokacje i misje - to właśnie zrobiło na mnie kolosalne wrażenie. I robi do dziś.
Silent Hill 1 i 2 - te gry to prawdziwy fenomen elektronicznej rozrywki. Nigdy nie myślałem że gra video może straszyć i przerażać dużo bardziej niż najbardziej pokręcony horror na video czy dvd. Myliłem się, i to bardzo... Urzekła mnie w Silentach rewelacyjna fabuła, genialny mroczny klimat oraz oprawa audio-video (dotyczy tylko SH2 PC). No i to, że grając po nocach, w pustym mieszkaniu czy domu, można naprawdę dostać zawału serca, powinni tego zabronić :)
Takich gier było jeszcze kilka, ale wymieniłem tylko ten najważniejsze.
zmudix [ palnik ]
Dance Dance Revolution aka Dancing Stage - chyba nic nie muszę dodawać, wsiąknąłem jak woda w gąbke ;>
negroz [ ]
Larry 7 (?)
negroz [ ]
^ oczywiście żartowałem, a tak naprawde to : seria Half-Life przeszłem wszystkie części (2) + dodatki - gra klasyk, klimat, fabuła no i grywalność żadna inna gra jej chyba nie dorówna :)
Giftzwerg [ Konsul ]
Zależy...
Warcraft II - w swoim czasie, to było dopiero coś ! Klimat, grafika, historia, wszystko po prostu rewelacyjne.
Diablo I - jak wyżej.
Freespace 2 - niesamowita gra, poza bardzo fajna grafą et c. wyjątkowo sensowny scenariusz, znakomicie przedstawiony świat ( właściwie Wsechświat ), nie przedstawiono wszystkiego od A do Z, lecz pokazano z perspektywy dosć realnej - uczestnika zdarzeń, który wie że musi walczyć, ale... Nadto jedna z najciekawszych postaci negatywnych ze świata gier komputerowych, czyli Aken H Bosch. Oprócz tego... zresztą, krótko: gra która okazała się byc czymś o wiele, wiele, wiele większym niż wynikało by to z przynależności gatunkowej.
Icewind Dale I - mała rzecz, ale urzekająca muza i klimat kilku lokacji.
Morrowind - rozmach świata, pierwsze przybycie do Balmory tonącej w deszczu... :) :) :)
Thrud [ Pretorianin ]
Cywilizacja i Final Fantazy
blood [ Killing Is My Business ]
FALLOUT !! a co do phasmantegorii to paczylem jak kumpel gra jak chodzilem do przedszkola :P balem sie :P
la fessée [ je ne taime plus ]
Wizardry 8
Lutz [ Konsul ]
Mercenary ;) pierwsze 3D fpp jakie znam
Frontier, przez ta gre przestalem spac :)
Railroad Tycoon
Wizardry 8, pierwszy crpeg ktory przeszedlem dalej niz do polowy
Lineage 2, wielki powrot calonocnego grania
Najmilej wspominam frontiera
kowalskam [ Nightmare ]
MGS:SE
Mo13 [ Pretorianin ]
Baldur's Gate 2 - świetna fabuła, świetna muzyka, grafika, dopracowane mapy i dialogii, i genialne zakończenie (W Tronie Bhaala)
suavek [ Centurion ]
Diablo
Gonsiur [ Angel of Death ]
Fallout I i II - niesamowity klimat, wielka interaktywnosc swiata, dzieki niej zaczalem kochac crpgi
Baldur's Gate I i II - wspanialy basniowy klimat, dluga wspaniala historia, dzieki niej utwierdzilem sie w milosci do crpg-ow :P
Another World - zagralem w nia pierwszy raz niedawno (ok. rok temu), a wciagnela mnie jak malo co, wspaniala wzruszajaca historia oraz niesamowity klimat wyobcowania
Half-Life (jedynka) - niesamowita gra, w czolowce moich ulubionych gier, przeszedlem ja z 5 razy i jeszcze czasem sobie do niej wracam, by zobaczyc jak to kiedys wygladalo i przezyc jeszcze raz wspaniala historie Gordona :p.
Ultima Online - ma juz 8 lat, a dalej wciaga jak cholera i ma najlepszy system pvp ze wszystkich mmorpg-ow, ile ja czasu zmarnowalem dla tej gry :P
Hitmanio [ KG 21 ]
Mafia, GTA te gry zrobiły na mnie OLBRZYMIE wrażenie :)
davis [ ]
Fifa 98 RTWC - niesamowita grafika. Pierwsza gra jaką odpaliłem na moim pierwszym PC. Wbrew temu co niektórzy piszą nie było w niej "halówki". Na hali można było grać w Fifie 97.
Harvester - Świetny klimat, pierwsza przygodówka w jaką grałem (a właściwie to patrzyłem jak brachol gra). Bije Phantasmagorię na głowę.
Diablo 1 - o w mordę to jest to!
Championship Manager 3 - totalne oderwanie od real world przez dłuuuugi okres czasu.
Fallout'y - nie komentuję nawet.
Quake 1 - najlepszy moim zdaniem tryb multiplayer w historii gier.
Starcraft - miodzio.
Half-Life 1 i Unreal - najlepsze fpp w historii dla trybu single.
Kurdt [ Kocham Olkę ]
Morrowind - moje pierwsze zderzenie z pixel shader. Po raz pierwszy szczenopad na widok gry. Potem doceniłem też jej rozmach, epickość, wielkość, dopracowanie... ech...
Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]
saper
Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]
W RTCW BYŁA HALÓWKA!!! Pamiętam b.dobrze - zagrywałem w nią godzinami
DeLordeyan [ The Edge ]
Sacred, Gothic II, KotOR II. Ale przede wszystkim druga część Kankgurka KAO! :D
davis [ ]
Nie było halówki w RTWC... Mam tą grę w domu. :)
Mask [ Generaďż˝ ]
Baldur's Gate .. Cała saga zapadła mi w już w pamięć chyba na zawsze .. Tam się praktycznie zatrzymałem .. Wraz z końcem Baldura, gry przestały mnie jużtak bawić .. Zaczęły mnie wręcz nudzić a ukończenie jakiejkolwiek albo zajmowało kilkanaście godzin albo była tak nudna że niespełna po kilku godzinach rozgrywki odinstalowałem ją całkowicie z systemu .. Baldur's Gate to taka moja pierwsza miłość .. A teraz zostałem wdowcem i żadnej innej "baby" już mieć niechce..
skiper9 [ Skiper ]
HλLF - LIFE 2
blackdragon2 [ Konsul ]
Heroes III + dodatki
Gothic
Gta III i Vice City
Cossacks wszystkie części
Souldriver [ Jason Bourne ]
TES3: MORROWIND czekam na Obliviona...a morek to czysta woda: cudna!
Dabljudenton [ Chor��y ]
Hmm... Wiadomo:
Deus Ex (część pierwsza, w 2 nie grałem)
SimCity 3000 (:D)
M'q [ Schattenjager ]
Silent Hill 2
Legend of Zelda: Windwaker
mineral [ Guild Wars Maniak ]
Zapomniałem o Duke Nukem 3D - pierwsza gra komputerowa w jaką grałem :)
Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]
a teraz na poważnie
DIABLO II: LoD
Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]
też ją mam! We Friendly match brało się indoor stadium!
może mylisz z world cup 98 też ea
Sandro [ Wymiatacz ]
Zdecydowanie FarCry... dżungla mnie po prostu zabiła...
geeshu [ Vault Dweller ]
Deus Ex
Fallout 2
Arcanum
Final Fantasy 7
Thief - The Dark Project
Metal Gear Solid
...
i kilka innych...
Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]
Zgodzę się z niektórymi. Sanitarium było niesamowite pod względem klimatu. Psychodelka.
D:-->K@jon<--:D [ Konsul ]
Hmmm kilka było, ale tylko te w tej chwili mi sie przypominają:
Orginal War - RTS z najlepsza fabułą i w ogóle taka orginala gra :)
Knights & MErchants - Pierwsza poważna rozbudowana strategia w jaką grałem. Większość ówczesnych strategii nie dorasta tej grze do pient
Warcraft 3 - No co tu dużo gadać, każdy wie :)
Freespace 2 - Powyżej juz ktos opisał, co jak i dlaczego. Zgadzam sie z tym
davis [ ]
Aż z ciekawości zainstalowałem RTWC i faktycznie jest indoor.
Heh, pomyliło mi się :)
squallu [ saikano ]
pod wzgledem fabuly- planescape torment
pod zwzgledem rozmachu bitew- rome: total war
pod wzgledem efekciarstwa i dzwieku- władca pierscieni powrót króla i bitwa o śródziemie
@d@m [ ]
Fallouty
Planescape: Torment
TESIII: Morrowind
GTA3
-=]o[=- [ Generaďż˝ ]
z ostanich to HL2 ale tylko pod względem graficznym.
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Unreal
J_A_C_K [ Pretorianin ]
Chaotycznie, achronologicznie i bardzo sentymentalnie - nie na nerwy każdego [ ;-)) ]
Mafia - za ogrom gry, fabułę, grafikę, muzykę i przede wszystkim świetne odwzorowanie klimatu miasta amerykańskiego z lat 30.
Grand Theft Auto 1 - czegoś takiego wcześniej nie było - jak zobaczyłem to pierwszy raz u kumpla, byłem w niemałym szoku, możliwości jakie miała ta gra wydawały się ogromne (pomimo słabej grafiki)
Mortal Kombat 1 - legenda. Totalny przełom w kwestii brutalności i przemocy ukazywanej w grach [ yeah ;-)) ]
Zelda : Ocarina of Time - Genialny, baśniowy klimat i za całokształt - najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem. Coś niesamowitego.
River Raid (Atari 65 xl ) - pierwsza gra w jaką grałem, za to należy się szacunek ( poza tym naprawdę świetny tytuł )
Zorro ( też Atari) - to było coś (hehe), nie zapomnę jak pierwszy raz przeszedłem grę i spotkałem wreszcie tą jeb*** Esmeraldę (chyba tak miała na imię) :D
Ninja Commando ( tyż Atari ) - grę zapamiętałem prede wszytkim z tego, że statystycznie uruchamiała się 1/10 prób - dla niewtajemniczonych - nośnikiem gier na Atari były kasety i żeby gra się uruchomiła, trzeba było włożyć kasetę z grą do specjalnego odtwarzacza i po około 2 - 7 minutach (gra się wgrywała) , można było grać. Nie było to jednak takie proste, gdyż niektóre kasety były gorszej jakości, co powodowało że czasem podczas wgrywania danej gry wyskakiwał error i trzeba było wgrywać ją od nowa. Miałem takie kasety które wgrywały się 1/10, a były takie które z wiekiem zatraciły zdolność wgrywanie się.
Fifa 96 - przełom jeśli chodzi o gry sportowe, nudne, schematyczne granie zastąpiły wreszcie prawdziwe sportowe emocje ( ale później już nie było tak słodko z Fifami...)
ISS Pro 98 (?) - wychowany na schematycznych Fifach, doznałem szoku widząc realizm, bogactwo zagrań, a przede wszystkim naturalność w grze.
Civilization II - już parę osób o niej wspomniało, ale nie ma się co dziwić. Ta gra miała to coś, co nie pozwalało odejść od komputera.
Full Throtle - pierwsza gra jaką odpaliłem po zamontowaniu w kompie CD-romu ( co było swego czasu rarytasem ). Filmiki z gry zrobiły piorunujące wrażenie...
To nie wszystko, dużo tytułów pominęłem, może innym razem...
amoreg1234 [ użytkownik ]
jack - hehhe zabawne bo u mnie full throtle tez odpalilem po kupnie CD ROMu ;]
Sudzione [ The Legacy ]
wizardry 7
fallout 1 i 2
heroes 2 i 3
civ 2
doom 1 i 2
fifa 98
morrowind
nfs:u
ił2
(kolejność-alogiczna)
doniczka [ thomson ]
Medal of Honour: AA ---> wiadomo za co..;)))
Mafia ------> pierwsz gra z takim klimatem, w która miałem okazję zagrać. Giera nie do przebicia. Wielki dzieki dla Illusion Software !!!
sajlentbob [ Konsul ]
Chronologicznie:
1.Laser Squad na Timex2048
2.Defender of the crown. C64
2.Heroes of Might & Magic - gra dla której dokupiłem 4Mb Ram do swojego 386 (potrzebowała 8Mb)
3.UFO:Enemy Unknown - takiej ilości rozrywki nie dostarczyła mi jak do tej pory żadna inna gra.
4.Planescape Torment - fabuła,fabuła,fabuła.
5.Fallout'y - bez komentarza
6.Baldurs Gate II - niemal idealnie wyważona całość.
7.Half Life - najlepszy fpp wszechczasów.
8.Prince of Persia: SOT i WW - przywróciły mi wiare w twórców gier
MAROLL [ Legend ]
Call of Duty, Fallouty, Mafia, GTA, Operation Flashpoint, World of Warcraft, Silent Hunter, Gothic i wiele wiele innych...
Maxblack [ Konsul ]
Mafia - klimat, ambitne pomysły choć nie wszystkie do końca zrealizowane, pierwsza gra tego typu, mistrzostwo...
Gra tak mi się spodobała... że aż normalnie stronke o niej zrobiłem :D.
Kompo [ bujaka jamajka ]
Half-Life - najlepsza gra w historii komputeryzacji, IMHO. :)
foxx [ lisek ]
tetris :P , a na powaznie to MGS 1 i HL 1, 2 z dodatkami...