minius [ Generaďż˝ ]
Nie dziwię się, że Intel ma problemy na giełdzie.
Właśnie składałem sobie komputer na płycie głównej Intela.
Poza jednym "MAŁYM" drobiazgiem jakim jest brak gniazda audio do CD-ROM'u, niby wszystko szło OK.
A co tam, najwyżej gościu nie posłucha płyt audio.
Zainstalowałem Win XP, zabrałem się za drivery - i tu lekkie zdziwienie?!
Otóż, drivery karty graficznej nie chcą się zainstalować, twierdząc, że system nie spełnia minimalnych wymagań, i należy zainstalować MINIMUM Service Pack 1.
Myślę sobie, co jest do cholery, czyżby mi dystrybutor przysłał jakiś zakurzony pakiet Win XP bez SP?
Lookam na Właściwości komputera, a tam radośnie napisane jest System WIndows XP z Service Pack 2.
Kurna, ale szopka, to Win XP z SP1 spełnia wymagania driverów INTELA, a Win XP z SP2 NIE?
Co za debilna firma z tego Intela. A niech w cholerę zbankrutuje jak ma wypuszczać takie badziewia.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
EEE tam gadasz to i tak wszystko wina Billa :D
cioruss [ oko cyklopa ]
minius -> u mnie kabelka audio brak, a dzwiek z cd audio slychac..
a co do tematu.. trudno sie dziwic - to, co zintegrowane zawsze omija sie szerokim lukiem. zwlaszcza kg.