GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dziwne zachowanie kompa

18.04.2005
19:04
smile
[1]

bone_man [ Powered by ATI ]

Dziwne zachowanie kompa

Mam problem – tata mojej dziewczyny chciał kupić dla niej komputer w Avans’ie – prosto z półki, bez wnikania, co jest w środku. Udało mi się go od tego odwieść i kupił kompa w InfoGlobie.
Niestety nie miałem całkowitego wpływu na to, co wybierał. W każdym razie przynajmniej częściowo mi się to udało i kupił znacznie lepszą maszynę za niewiele większe pieniądze.

Gigabyte K8NS NF3 250
AMD64 3000 +
Goodram 512 DDR 400
ATI radeon 9250 128
Seagate Barracuda 120 GB SATA
Liteon DVD RW 1673 DL
Obudowa Modecon’a z zasilaczem 350W
Iiyama Prolite E431S-B

Komp zachowuje się dziwnie – np. po wciśnięciu ”delete” wchodzi do BIOS’u dopiero po jakichś 5 sekundach (też mam taką płytę i wiem, że nie powinien) oraz ma problemy z instalką WinXP. To jest najgorsze – ładuje pliki i nagle staje prosząc o plik i386 i włożenie płytki do napędu. Podaje ścieżkę dostępu, komputer próbuje odczytać płytkę i… Nic…
Klikam anuluj i dalej instalacja przebiega normalnie, z tym, że efekt finalny jest żałosny. Zainstalowany XP wygląda jak Win95, nie pozwala na zmianę kompozycji, pracuje wolno i nie certyfikuje żadnych sterowników. Ogólnie jest niesamowicie dziwny – to trzeba samemu zobaczyć… Próbowałem 3 różne kopie systemu – zaznaczam, że również te legalne inaczej… Co mam zrobić? Ja stawiałbym na problem z DVD RW. Sklep założył plomby i nawet nie mogę zobaczyć, czy dobrze popodpinali taśmy… Spotkał się kiedyś ktoś z Was z czymś podobnym? Dzięki i pomocy.

18.04.2005
19:06
[2]

Api15 [ Konsul ]

odwieź do serwisu:D

18.04.2005
19:13
[3]

bone_man [ Powered by ATI ]

odwieź do serwisu:D

No tak, tylko, że mam kaca moralnego - zaczynałem od Atari kilkanaście lat temu, różne rzeczy już widziałem i facet mi ufał, że pomogę mu złożyć kompa, a tu coś takiego... Czuję się trochę winny, choć nie mam do tego podstaw. A zakładnie plomb, na Peceta, to dla mnie porażka...

18.04.2005
19:21
smile
[4]

bone_man [ Powered by ATI ]

Hmm... Chyba znalazłem odpowiedź - na stronie komputronika w komentarzach do LiteOn'a 1673:

"Po zakupie nagrywarki, odrazu trzeba wgrywać nowego firmware'a. W moim przypadku, przed aktualizacją, nie mogłem nawet zainstalować systemu z tegu "cuda"."

Tak to jest - facet tak zachwalał te Liteon'y, a ja tylko mogłem próbować namówić znajomego na coś troszkę lepszego... Taki efekt.
Mimo wszystko liczę na komentarze - wymieniać firmware, czy raczej oddawać do serwisu?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.