--> Archiwum Forum
Suhoj [ Fochmistrz ]
Spółka Cywilna, ktoś ją rejestrował?
Koledzy chcą założyć spółkę cywilną i w takiej formie prowadzić działalność gospodarczą - gastronomię. Może Ktoś z Was już to robił? Powiedzcie proszę:
1. Jak to wygląda
2. Ile trwa
3. Na co trzeba zwrócić uwagę
4. Jakie problemy napotkaliście
Strony dotyczące prawa i formalności już znalazłem, akty prawne to w końcu moja działka. Jednak jeżeli macie również w tym temacie coś do powiedzenia to też proszę oczywiście.
Interesuje mnie wszystko co może pomóc, szczególnie linki!!
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Tego się nie rejestruje, tylko wspólnicy muszą być zgłoszeni w ewidencji działalności gospodarczej. Po cholerę cywilna, nie lepiej z.o.o.? W cywilnej jest nieciekawa odpowiedzialność za zobowiązania.
hilander [ ]
a jeszcze lepiej "komandyta" ta "franca" prawie nie do ugryzienia jest
Suhoj [ Fochmistrz ]
gladius
No co ty. Rejestrują się wspólnicy ze wzmianką o spółce. I nie szkol mnie w prawie... A jak mówisz o z o.o. to powiedz dlaczego jest lepsza. Bo to, że wspólnicy nie odpowiadają osobiście nie rekompensuje tego, że kapitał zakładowy musie wynosić 50.000zł. A tyle hajsu to oni nie mają.
hilander
Komandytowa odpada, bo tylko jeden ponosi odpowiedzialność, a to są kumple więc chcą po równo...
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Suhoj - no przecież napisałem, że rejestrują się wspólnicy, a nie spółka. A skoro wszystko qrwa wiesz, to po co pytasz?
Novus [ Generaďż˝ ]
Spolka cywilna nie jest dobrym rozwiazaniem, bo mozna wyladawac na bruku bez grosza przy duszy. Pozatym chyba ciezko bybylo znalezc 10 spolek cywilnych w Polsce? Bo chyba sie takich juz nie zaklada, to przestarzale dosyc jest.
hilander [ ]
Suhoj ---- ale chyba oboje wiemy ze nikt w KRS-ie nie sprawdza czy w czarnej walizce podczas rejestracji sp.z.o.o. masz te 50 tys. w 80 % to kwestia deklaracji a nie faktycznego depozytu ...
jezeli to ma być firma cateringowa i faktycznie ma mieć takie przeznaczenie a nie np. pralnia brudnych pieniędzy <śmieje się> :) to pewnie obroty tez nie będą jakieś oszałamiające w tym wypadku polecałbym bardziej sp.j. w razie wpadki na początku odpowaidają tylko "majątkiem" sp. np. kompem czy tależami a nie prywatnym jak byloby w przypadku s.c.
Garbizaur [ CLS ]
Mój ojciec ma spółkę cywilną i jakoś sobie radzi... :)
Suhoj [ Fochmistrz ]
Novus
Nie masz racji, spółki cywilne są częste, nawet teraz.
Co masz namyśli mówiąc, że można się znaleźć na bruku?
hilander
Te ż tak uważam osobiście, jednak specyfika jest taka, że jeden z nich wkłada usługi jako udział. To jest możliwe w s.c. ale w sp.j. wkładem mogą być tylko rzeczy lub prawa, no i pieniądze. Nie może to być usługa nawet wyceniona. Z tego co pamiętam, jeżeli tak nie jest to powiedz, bo akurat nie mam KH pod ręką.
gladius
Informacja prawidłowa to taka, która daje odpowiedź jak się rejestruje spółkę. Co mi po wiadomości, że rejestrują się wspólnicy jako przedsiębiorcy. Interesuje mnie jak ich połączyć. Więc odpowiedź powinna bżmioeć: RTejestrują się wspólnicy ZE WZMIANKĄ O PROWADZENIU SPÓŁKI!!!
I naucz się trochę pokory może. To podobno częsta przywara młodych prawników :D
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Suhoj, skoro taki z ciebie iuris peritus to powiedz, gdzie na formularzu zgłoszenia do ewidencji działalności gospodarczej masz miejsce na wzmiankę o spółce cywilnej? Jak będziesz rejestrował to w KRS, to tak, ale na razie spółki cywilnej się nie rejestruje. Wszyscy wspólnicy muszą być przedsiębiorcami i starczy.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Acha, a z tego ca ja pamiętam, to w spółce jawnej wkładem może być wykonywanie pracy bądź usługi. Ale Suhoj i tak pewnie wie lepiej.
Suhoj [ Fochmistrz ]
gladius
Nie unoś się. Dzięki za info, bo mówiłem, że nie pamiętam czy może być praca wkłade (a chyba nie i tak to sprawdzę w KH). Ale przede wszystkim dzięki za to o formularzu, bo się właśnie zastanawiałem gdzie to niby mam wpisać.
Wniosek jest taki, że s.c. (tak jak to zresztą powinno być) jest czystą umową cywilnoprawną. na jej podstawie można jedynie żądać zwrotu odpowiedniej części świadczenia od drugiego ze wspólników.
oksza [ Senator ]
-->> gladius
Po cholerę cywilna, nie lepiej z.o.o.?
Nie każdy chce zamrozić 50 kafli i mielić wirtualne walne zgromadzenia za kazdym razem jak ma coś zmienić. Przynajmniej przy jednoosobowej.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Suhoj - sprawdź lepiej w KSH, a właściwie to w komentarzu do art. 3 ;-)
Oczywiście, że spółka cywilna jest czystą umową cywilnoprawną, jest regulowana w KC a nie KSH.
A tak na marginesie - widziałem nie tak dawno wizytówkę pewnego pana - prezesa zarządu spółki cywilnej :D
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
oksza - możesz wnieść aporty, wtedy nie są zamrożone. Nie musisz zawsze robić zgromadzenia. Większość kompetencji i tak leży w gestii Zarządu, a przy spółce jednoosobowej jest po prostu decyzja zarządu. A odpowiedzialność wspólnika w sp z o.o. jest bez porównania korzystniejsza, niż w spółce cywilnej.
oksza [ Senator ]
-->>gladius
możesz wnieść aporty, wtedy nie są zamrożone.
Ale trzeba te aporty mieć ;)
A odpowiedzialność wspólnika w sp z o.o. jest bez porównania korzystniejsza, niż w spółce cywilnej.
Pewnie że jest. Tu się nie kłócę. Ja nie mówię że to nei jest korzystniejsze, sam bym sobie założył
Większość kompetencji i tak leży w gestii Zarządu,
Jasne. W sumie to tylko zależy od spółki i tego co robi - jak zacznie się "ruch w interesie" to nadzwyczajne walne imho robią się nieuniknione - chciażby dla podwyższenia kapitału?
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
oksza - podwyższenie kapitału - ramowe - możesz zawrzeć w samej umowie spółki. Z reguły brzmi to tak, że podwyższenie do 10.000.000 do 31.12.2050 roku nie wymaga umowy spółki.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
nie wymaga zmiany umowy spółki. Sorry.
oksza [ Senator ]
-->> gladius
racja, fakt. ostatnio nawet coś takiego czytałem...
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Te 50 tys do spólki zoo to można obejść nikt kasy nie skontroluje, można też wejść aportem. Ostatnio znajomi mieli spółkę cywilną pokłocili się i jeden wystąpił przez co spółka jest w likiwdacji i reszta gości zaczyna życie na nowo.
Niech popatrzą też na podatki, wyjęcie kasy z o.o. to 19 + 19 %, przy działalności jak zrezygnuje się z paru bajerów (np. wspólne opodatkowanie) tylko 19%. Coroczne paipery do KRS, pełna księgowość to kolejne minusy zoo.
Minusem cywilnej jest tzw. solidarność odpowiedzialność współników co w języku papug oznacza, że mogą całą kasę ściągnąć od jedego wspólnika - generalnie lepiej nie mieć majątku.
Idealnym rozwiązaniem (ale uciążliwym z setupem), jest spółka komandytowa gdzie komplementariuszem jest sp. zo.o i ma np kilka % wkładów - ona odpowiada za zobowiązania (jak to sp. zoo do wilekości kapitału - oczywiście bez zobowiązań wobec Skarbu Państwa), zaś kasa kosztuje prawie jak w działalności lub cywilnej.
oksza [ Senator ]
Aha, no i każda zmiana oczywiście w z.o.o. to kładania się 650 w plecy plus notariusz, prawnicy, pleple..
Suhoj [ Fochmistrz ]
Mnie interesuje s.c. ze względów finansowych jak również ze względu na odpowiedzialność i koszty :D. Mówiłem, że to są kumple, więc po równo. A majątki to mają takie wielki że LOL.
Ale chętnie posłucham o innych spółkach, niektóre pomysły są ciekawe :D.