--> Archiwum Forum
Belt [ 210 backstab damage ]
BG2(10)
Wiem, że chyba już dosyć ponakładałem wątków na temat BG2 i rzadko już można na nich spotkać kogoś, ale postanowiłem założyć następny i jeśli nie będzie się cieszył specjalną populanością, to ostatni.
Belt [ 210 backstab damage ]
Ostatnimi czasy przeglądałem rożne strony o tematyce BG2 i znalazłem wiele interesujących rzeczy. Czy to prawda, ze jeśli mam romans z Aerie w ToB, to rodzi ona mi malucha w czasie gry???(ktoś mi tu pisał, że po). Jakiś koleś streścił również (po angielsku) PRZEBIEG PORODU, z moim uczestnictwem. Brzmiało to mniej więcej tak: Aerie: tak! tak! to chyba chłopczyk itd..... Czy to prawda, że chce go poźniej nazwać Quale??? I co najciekawsze z postu tego gościa dowiedziałem się również, że będę mógł nosić moje dziecko w PLECAKU! Co za debilizm! Albo ten gosć sobie jaja robił, albo ci z Bioware chcą robić z nas idiotów. Więc jak to w końcu jest???
wojtess [ Generaďż˝ ]
Belt --> Doczekasz niezłego malucha !!! Szkoda, że twórcy nie rozwijają tego wątku jeszcze bardziej. Może w trzeciej części BG ( jeśli powstanie?? ) będziemy mogli grać wnukiem ( wnuczką) Bhaala i synem/ córką Aeerie ???
Valencis [ Transmuter ]
Nie za wcześnie na nowy wątek? To by jeszcze wlazło do starego. Heh ... Belt, ja mam ten sam problem z niebywałą popularnością wątku o Icewind Dale, tyle, że od początku jego istnienia. :(((( Napisałbym coś, czym i tak nie zainteresuje się nikt oprócz Windfalla, ale nie chce mi się teraz myśleć. Ach, Belt, zaglądałem do najstarszych części Twojego wątku, sięgających czasu, kiedy nie było mnie w Grach-Online. Widzę, że kiedyś nie cieszyłeś się takim autorytetem jak teraz, ale przynajmniej było ciekawiej. :))))
Belt [ 210 backstab damage ]
No rzeczywiście, ale myślę że najlepiej by było założyć końcowy wątek pod cyfrą 10. Po prostu lepiej brzmi:)))) Valencis=> chyba nie chodzi ci o mój pierwszy wątek (hehehehhe!!!) w którym doszło do drobnej sprzeczki z niejakim, czekaj no jak on się nazywał...........a! Sabathius!!!
lon [ Pretorianin ]
chętnie bym coś skrobnął le niestety dopiero zaczolem grać
Windfall [ Pretorianin ]
Hm, Valencis... napisz zatem coś, czym zainteresuję się tylko ja. Jestem ciekaw. :-) Jeśli chodzi o wątek IWD - chętnie bym zajrzał, ale właśnie przechodzę tę grę pierwszy raz... Możliwe, że niedługo i tam zacznę pisywać. ;-)
Gitzergrau [ Centurion ]
Jeżeli już mowa o BGII to mam pytanko. Jaki jest (są) najbardziej nielubiany (-ni) przez Was wrogowie w tej grze? Bo ja osobiście nie jestem w stanie zdzierżyć Beholderów i Mind Fleyer'ów... strasznie mnie wpieniają.
Lobo_17 [ Pretorianin ]
mnie wkurzaly wampiry ze wzgledu na ich obnizanie lvlow. mozna bylo skonczyc walke na lvl 1 :D
bruno [ Pretorianin ]
Mnie wkurzają trolle, ciężko je zabić, sa niezwykle wytrzymałe i Łupieżcy
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Słuchajcie, mam małe pytanko. Wczoraj Aerie awansowała mi na 14 poziom maga (albo 15, nie jestem pewien), przy awansie był aktywny przycisk 'cechy' i musiałem wybrać dla niej jeden czar (niedostępny w normalnej księdze czarów). Były tam też m.in. jakieś czary 10-poziomu (Mam zainstalowany ToB). Po wybraniu czaru i zaakceptowaniu awansu, nie miałem nigdzie tego czaru który wybrałem. Gdzie on jest umieszczony i w jaki sposób można używać tego czaru?
Attyla [ Legend ]
Tych czarow uzywasz jak normalnych czarow 9 poziomu. Musisz wiec miec mozliwosc ich zapamietania. W przeciwnym razie dawanie Aerie Oddechu smoka, czy czegos w tym rodzaju jest bez sensu na 14 poziomie. Lepiej bylo dac jej czar kaplanski lub zdolnosc dodatkowego czaru (bodaj czy mie dodaje od 6 poziomu czarow).
MarCamper [ Generaďż˝ ]
ech, to już za późno... Od momentu kiedy Aerie awansowała przeszedłem Ilithidów, Starą kulę i Demonicznych rycerzy podziemiach Kuo-Toa w Podmroku i nie chciałoby mi się przechodzić tego jeszcze raz... Ale już niedługo będzie następny awans, a że gram drużyną 4 osobową to raczej szybko dojdę do 9 poziomu... Po za tym na razie nie mam problemów podczas walk, a jesli już są jakieś problemy (miałem mały problem z Demonicznymi rycerzami, musiałem skorzystać 2 razy z sejwa bo mi kładli połowe drużyny) to zostawiam drużynę "za rogiem" i idę w bój tylko głównym bohaterem :)) Oczywiscie po uprzednim przygotowaniu (Barseker 10 poz. potem zmiana na maga, obecnie 17 poziom). jak zamacha dwoma katanami w butach przyspieszenia i od czasu do czasu rzuci wyłom czy palec śmierci to drzazgi tylko lecą :)))
Belt [ 210 backstab damage ]
Ale w solo i tak najlepszy jest Zabójca (oczywiście mowa tu o klasie). Zanim złożę ofiarę i wezwę Rycerzy, to mogę obstawić cały pokoik Pułapkami Kolaczastymi i Czasową. A potem czas się zatrzymuje a Ja mogę sobie latać dookoła i robić 7krotne backstaby każdemu z nich. Acha i jak na razie tylko Zabójcą udało mi się pokonać "ulepszoną" Illaserę (ściągnąłem sobie łatkę). W solo nikt nie ma z nią szans, no jedynie mag może jej stawić czoła, ale żaden wojak na pewno nie. Z pułapką czasową udało mi się jej zrobić 3 backstaby, każdy po około 100-110 obrażeń
Windfall [ Pretorianin ]
Cóż, backstab to świetna sprawa, pokrycie broni trucizną również, ale pułapki... Czasowe - w porządku; eksplodująca (jak tam ona sie nazywa...) - niech będzie; ale pułapki kolczaste są mocno przegięte. Astronomiczne obrażenia, przed którymi nie można się w żaden sposób zabezpieczyć. Ustawienie takich pułapek zwykle ma w sobie coś z jasnowidzenia :-P (akurat w tym przypadku nie, tutaj postać spodziewa się, że będzie musiała stoczyć jakąś walkę i może przypuszczać, że owa walka będzie jakimś wyzwaniem - ale w wielu miejscach stawianie pułapek jest mocno naciągane), a kiedy już się je ustawi, bardzo często oznacza to koniec walki jeszcze przed jej początkiem: w końcu jeżeli potworek wpadnie na takie zawczasu przygotowane 'coś' można się spodziewać, że albo padnie trupem, albo będzie w stanie 'tuż przed'. W ten sposób złodzieje w ToB pozbawieni są sporej części satysfakcji z bojowej części gry - albo nie mają szans na zwycięstwo (złodziej bez pułapek vs Demogorgon, na przykład), albo nie mają szans na walkę (nie złodziej, ale pułapki złodzieja vs Demogorgon), a zatem również na czerpanie z walki satysfakcji. Pewnie: złodzieje to akurat ta klasa, która powinna unikać walki - ale to nie powinno odbywać się w tak absurdalny sposób! Kilka pułapek i potężny demon wraca do Otchłani - sheesh. (Nigdy nie należy opuszczać okazji do odpowiedniego podsumowania pułapek z ToB... ;-P)
lon [ Pretorianin ]
mam lamerskie pytako? czy można wejść z porotem z promenady do wiezienia irenikus??
pasterka [ Paranoid Android ]
Ion --> chyba nie...
Regis [ ]
NA PEWNO nie, chyba ze kodami :)
pasterka [ Paranoid Android ]
a po co? przecież tam wszystko się wcześniej da załatwić?
bruno [ Pretorianin ]
Nawet z kodami sie nie da, ja kiedys próbowałem, bo zapomniałem zabrać Minsca i Jaheirę:( ale sie nie dało
Valencis [ Transmuter ]
Bruno--> To znaczy z jakimi kodami? Mam takie pytanie. Właśnie stoczyłem walkę z Firkraagiem przy pomocy samego maga i chroniłem się następującymi czarami: "Ochroną przed magiczną energią"(6), "Ochroną przed żywiołami"(7), "Odbiciem czaru"(7) i "Ochroną przed energią"(8). Efekt był taki, że wyszedłem zwycięsko z pola bitwy bez żadnego uszczerbku na zdrowiu, tylko, że nie wiem, który z tych czarów, czy może ich kombinacja, tak bardzo mi pomógł.
Windfall [ Pretorianin ]
Ochrona przed żywiołami i Ochrona przed energią się kumulują, chociaż nie jestem pewny, czy powinny, skoro nie powinny kumulować się same ze sobą (jest na to patch na stronie Kevina Dornera). To oznacza, że rzucenie ich obu oznacza niewrażliwość na ogniste ataki Firkraaga. Pozostałe dwa czary raczej nie miały tu znaczenia - chyba że Firkraag jeszcze czarował (zdziwiłbym się ;-P).
Windfall [ Pretorianin ]
Ach - jeszcze kwestia kodów. CLUAConsole, Valencis. ;-) Komenda, zdaje się, MoveToArea.
Belt [ 210 backstab damage ]
Dlaczego po zaimportowaniu maga z BG1 do BG2 SoA jego pkt życia wynoszą u mnie 98??? Powinno być 54, ponieważ jestem na 9 poziomie. Co mam zrobić
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
Belt ---->>> Ja bym się ucieszył.
Belt [ 210 backstab damage ]
Dobra, ja też, ale chciałbym grać zgodnie z zasadami. Jak zrobić bym miał odpowiednią ilość PŻ???
Valencis [ Transmuter ]
Windfall--> Trochę się znam na tych kodach. Firkraag za dużo nie czaruje, ale jego mag, Konster, sam jest niezły. Rzucił na mnie m. in. "Rubinowy promień odwrócenia" (nienawidzę jak ktoś rozprasza moje ochrony... ). Długo się z nim nie bawiłem. Smoka zabił "Palec śmierci" z łańcucha, a mój mag spanikował (zawsze zapominam o zabezpieczeniu przed strachem) i w tym czasie stał się obiektem licznych ataków Konstera. Belt--> A może masz chowańca?
Belt [ 210 backstab damage ]
Nie, nie mam żadnych chowańców ani nic takiego, po prostu rozpoczynam grę i mam tyle pkt życia.
Valencis [ Transmuter ]
Belt--> Przeczytałem w Infinity Explorerze Twoją charakterystykę z BG1:))) Oto ona: Belt (neutralny dobry, człowiek, mężczyzna, wojownik - 11 poziom, 102 PŻ, KP 10, TraK0 10, 40% odporności na wszystkie typy obrażeń, statystyki: 17-12-16-12-15-15). Nie jest rewelacyjnie, ale nie chciałbym być Twoim wrogiem. :)))))))
bruno [ Pretorianin ]
Jak dla mnie powinno byc 18/00:19:17:3:3:18. Mężczyzna, wojownik, krasnolud
Valencis [ Transmuter ]
bruno--> Belt nie jest aż taki głupi, chyba. :))))))))))))
Belt [ 210 backstab damage ]
heheeee!!dobre, gdzie rześ to przeczytał??? I co w końcu z moimi pkt. życia????/
Belt [ 210 backstab damage ]
Chciałbym również występować w BG2, ale niestety nie podpisałem kontraktu z Bioware:))) Poza tym mam dużo obowiązków we Wrotach:))) A tak jeszcze to na planetbaldursgate.com pisze, ze mam poziom 19. A propo mego problemiku, to chyba poczekam na Windfalla
Valencis [ Transmuter ]
Infinity Explorer to bardzo ciekawy programik, z którego można wydobyć naprawdę dużo. Pewnie sobie nad nim jeszcze trochę posiedzę. Dzeki Ionowi mamy link do miejsca, z którego mozna go zassać. Zapraszam do mojego wątku o Icewind Dale:
Valencis [ Transmuter ]
Belt, przecież Ty występujesz w tutorialu do BG2. Już nie pamiętasz? :)))))))))
Belt [ 210 backstab damage ]
Gdzie?
Windfall [ Pretorianin ]
Valencis - Dobrze, że się znasz. ;-) Co do Konstera - Firkraag zwykł wysyłać go do dziecka... jak on się nazywa... prawowitego dziedzica Windspear Hills ;-P, więc walczyłem z nimi odddzielnie - zawsze. W każdym razie jeśli Ty walczyłeś z jednym i z drugim równocześnie, cóż, jeśli starał się Ciebie atakować czymś, co zadaje czysty magiczny dmg. (Skull Trap, Magic Missle) - pomogła Ochrona przed magiczną energią; jeśli czymś, co zadaje obrażenia od żywiołów - pomogła zwiększona odporność na żywioły. Belt - Możesz sobie wyliczyć poprawną ilość HP (chociażby maksymalną) i wpisać ją w Shadow Keeperze. Nie tylko nie będzie to cheat, ale nawet, w pewnym sensie, wręcz przeciwnie :-) - poprawisz w ten sposób korzystny dla Ciebie błąd gry. Jeśli chodzi o przyczyny takie stanu rzeczy - nie mam pomysłu.
Valencis [ Transmuter ]
Belt--> Jak możesz tego nie pamiętać?! W jedynym miejscu w Krainach, w którym mistrzowie zauroczeń mogą zapamiętać "Magiczny pocisk".
Belt [ 210 backstab damage ]
Ach, rozumiem, no wzięli mnie jedynie do trenowania postaci
Valencis [ Transmuter ]
Trzeba jakoś zarabiać, wiem, ale żeby dać się tak napakować? Tam masz 1020 PŻ i 100% odporności na wszystko... ...i kto tu ma za dużo punktów życia... tam Ci przeszkadza, że ktoś ma 44 PŻ za dużo. A Ty? 918 ponad normę. Co oni Ci zrobili?!
Las Ca [ Konsul ]
Yo mastaz. :) Czy to prawda, ze dzieki kuli sfer mag moze podrozowac miedzy wymiarami, a takze tworzyc potezne przedmioty (zbroje lepsza niz ta z pantalonow?:)) Kumpel mowil, ze mu sie obilo o uszy, wiec zapytuje, a moze to prawda?
NightBlade [ Pretorianin ]
!
Windfall [ Pretorianin ]
Las Ca - Nie. ;-))) Co prawda *jedną* podróż między planami faktycznie trzeba odbyć - to część, że tak powiem, procesu uzyskiwania kuli. Później takiej okazji nie ma. Przedmioty faktycznie można w KS pozyskać, ale (1) nie wytwarza się ich osobiście, (2) nie są szczególnie potężne.
lon [ Pretorianin ]
o co codzi Beleminowi Gerogasowi w promenadzie -- w rozmowie wszystkim nadaje od elfow i mówi ze mu rodzine zabili, a gdy mu nadam od clowika atakuje , nie tylko on ale istraze??
Katane [ Useful Idiot ]
Witam wszystkich. Wczoraj skombinowałem sobie Trąbala i zastanawiam się jak grać: w całego BG2 od początku czy w samego Trąbala? Czy zmiany z dodatku są widoczne w podstawowym BG2?
Korgan [ łoś ]
Czymógłby ktoś mi podać patch czy coś innego zdejmujący blokade doświadczenia do BG1 chodzi mi o strone bo jakoś nie mogę znaleźć, proszę o pomoc......
Las Ca [ Konsul ]
Katane -> zmiany sa, np. podswietlanie skrytek i przedmiotow; wydaje mi sie, ze rozwinieto watek twierdzy d'arnise oraz dodano nowe dialogi miedzy czlonkami druzyny (tu moge sie mylic, bo sami wiecie jak rozbudowany jest BG2). Ja i tak gralem od poczatku, powstrzymujac pragnienie gry na nowych obszarach. Acha, warto zebrac pantalony. :]
Windfall [ Pretorianin ]
Katane - Zmiany, które dotyczą 'całości rozgrywki', są widoczne w BG2 - tzn., jak to już napisał Las Ca, można podświetlać pojemniki i przedmioty leżące na ziemi klawiszem TAB; można osiągnąć 8 mln XP (w grze solowej to oznacza brak szansy na awans w późnym SoA i przez całe ToB); jeśli awansuje się na poziom wypadający w okolicach 3 mln XP (i każdy kolejny, oczywiście), można sobie wybrać umiejętność specjalną tak samo, jak później w ToB; czarownicy mogą wybierać czary, które pojawiły się w ToB; można grać Dzikim Magiem. Mimo wszystko, IMO, lepiej jest grać najpierw w SoA, a później w ToB. Ew. w SoA z zainstalowanym ToB bez awansowania na poziomy nieosiągalne w SoA (na przycisk 'Awans' można nie klikać ;-)), a później w ToB *po obniżeniu ilości XP do 2 950 000* (za pomocą Shadow Keepera). Raz, że w końcówce SoA i tak nie ma wielu miejsc, w których sprawny gracz mógłby mieć jakikolwiek kłopot, a zdjęcie capa czyni sprawę jeszcze prostszą (o wiele, wiele prostszą, te zdolności z ToB są naprawdę potężne); dwa, że w ToB gra się jednak przyjemniej, jeżeli ma się widoki na awans - dlatego, że rozwijanie postaci to bardzo przyjemna sprawa ;-) i dlatego, że jeśli drużyna przedwcześnie osiągnie jakieś straszliwe wyżyny, trudno będzie znaleźć godne jej wyzwanie - a to w BG2 duży problem, w BG2 satysfakcja płynąca z walki to istotna składowa przyjemności czerpanej z gry. Jeżeli chodzi o pantalony - skoro już Las Ca o nich wspomniał: oczywiście złote, z BG1, również (jedyny przedmiot, który przenosi się do BG2 przy imporcie - chociaż nie trafia od razu do ekwipunku postaci). Korgan - Link niżej. Dział 'BG2: ToB Tweaks & Cheats'.
Korgan [ łoś ]
Windfall--> dzięki a mógłbyś powiedzieć co dalej bo nie jestem biegły w języku angielskim:)) dopiero się ucze:))
Katane [ Useful Idiot ]
Hmmm, sam nie wiem. Może najpierw przejdę Trąbala, a później jeszcze raz BG2 i dodatek. No bo przecież to jest gra na więcej niż raz ;)
Windfall [ Pretorianin ]
Korgan - 1. Wejdź na tę stronę (link wyżej i niżej). 2. Wejdź do działu 'Baldur's Gate II: Throne Of Bhaal Tweaks & Cheats'. 3. Ściągnij plik opisany jako ''Safe' Experience Point Cap Remover for Throne of Bhaal'. 4. Rozpakuj jego zawartość do katalogu <katalog BG2>\Override. To pozwoli Ci awansować do poziomu 40. w obu lub we wszystkich trzech klasach (jeśli grasz jako wieloklasowiec) lub awansować do poziomu 40. w aktualnej klasie (jeśli grasz jako dwuklasowiec). Właśnie: zapomniałem o istotnej sprawie. Nie wiem, czy widziałem *bezpieczny* usuwacz limitu XP dla ToB, który pozwalałby przekroczyć barierę 40. poziomu - ten tu, jak widać, jest przeznaczony dla postaci, które przy zwykłej ilości XP kończą awansować na poziomie o wcześniejszym numerze (np. dla magów ;-P) oraz dla postaci rozwijających więcej niż jedną klasę. Być może w readme znajduje się jakiś link, pod którym możnaby poszukać informacji o dalszym rozwoju tej łatki - jeśli miał miejsce jakiś dalszy rozwój. (Sam z XP-cap-removerów nie korzystam, nie sprawdzałem.) HTH Katane - Dobry pomysł. ;-)
Korgan [ łoś ]
Windfall--->a to jest do BG1 czy BG2?
Valencis [ Transmuter ]
Korgan --> Z tego co mówi Windfall, to do BG2 i ToB. Ja skądś mam program pozwalający z kolei osiągać 50-y poziom.
Windfall [ Pretorianin ]
Dodam tylko, że mówiąc 'bezpieczny', miałem na myśli 'taki, który nie powoduje zawijania poziomów wokół zera przy awansie powyżej pewnej granicy'. Pierwsze usuwacze limitu do ToB nie były wolne od tego problemu; ten powyżej działa sprawnie; Twój, Valencis, bardzo możliwe, że jest nowszy.
Korgan [ łoś ]
a znacie do BG 1 ?
bruno [ Pretorianin ]
Ja tam nigdy nie używałem takich programików, sądzę, że odbieraja one całą przyjemność z gry
Belt [ 210 backstab damage ]
Już odkryłem co powodowało to, że miałem tak dużo pkt. życia przy imporcie postaci. Było to spowodowane dodatkiem ToB. Kiedy miałem SoA wraz z ToB, to komputer przy imporcie z BG1, dawał mi np. więcej czarów do wybrania, tak jakbym miał o wiele wyższy poziom. To samo tyczy się złodzieja. Przy ustalaniu pkt umiejętności komputer dawał mi ich chyba ponad 500. Kiedy wszystko skasowałem i zainstalowałem tylko SoA wszystko było w porządku i rozpocząłem grę, a nastęnie po jej zapisaniu wgrałem ToB. I takie drobne pytanko. W tej sytuacji nadal będę mógł grać w SoA tak jakbym miał ToB tj czy nadal będę mógł przekroczyć limit 8000000 dośw, mieć dostęp do wysokopoziomowych zdolności itd w SoA??? I jeszcze jedno pamiętacie co miałem problem z romansem (Aerie nie chciała się odezwać). Przecież było to spowodowane tym, że po prostu mi umarła i ją wskrzesiłem, co spowodowało skasowanie romansu)
Belt [ 210 backstab damage ]
No i oczywiście mam odpowiednią ilość pkt. życia
Korgan [ łoś ]
To jak ? pomożecie mi?
Valencis [ Transmuter ]
Belt --> Tak, chyba. Ja doinstalowałem ToB gdzieś w połowie gry w SoA i nie było problemu, a raczej tak - skoro SoA i ToB są połączone i po zakończeniu SoA zaczyna się ToB tak, jakby się wchodziło do nowej lokacji, to przynajmniej możliwość osiągnięcia limitu i wybierania specjalnych zdolności są możliwe. A ja mam jeszcze takie pytania. Od jakiego poziomu można wybierać specjalne zdolności? Wygląda tak jakby zależało to od osiągnięcia 3 000 000 PD a dla wieloklasowców 1 500 000 w każdej klasie. Mam rację? I czy kiedy awansujemy tak, że mamy możliwość wybrania za jednym razem dwóch specjalnych zdolności to w jednym ekranie awansu można wybrać tą samą zdolność dwa razy? I jeszcze jedno. W podstawowym BG2 magowie specjaliści nie mogą rzucać zaklęć szkół przeciwnych ze zwojów. W ToB mogą, ale zainstalowałem patche do SoA oraz ToB i teraz znowu nie mogą. Można coś zrobić, żeby mogli?
Windfall [ Pretorianin ]
Belt - Tak, to, w którym momencie zainstalujesz ToB, nie ma znaczenia. Valencis - 1. Specjalne zdolności wybiera się od awansu ok. 3 mln XP - w podstawowej klasie dla postaci jedno- i dwuklasowych, łącznie we wszystkich klasach dla wieloklasowców. 2. Jeżeli zdarzy się tak, że awansując postać uzyskuje więcej niż jeden poziom (możliwe nawet dla jednoklasowca, jeżeli poczeka z awansem aż do przekroczenia kolejnego progu - lub np. dopisze sobie XP Shadow Keeperem ;-)), trzeba wybrać tyle *różnych* zdolności, ile poziomów się zyskało (tzn.: poziomów ponad limit z SoA, oczywiście). Nie ma możliwości wybrania tej samej zdolności dwa razy - niezależnie od tego, czy można ją wybrać dwa razy przy dwóch następujących po sobie awansach, czy faktycznie można ją wybrać tylko raz. Jeżeli postać przeskoczy dla jakiejś przyczyny tyle poziomów, że zabraknie umiejętności do wyboru, niewykorzystane sloty na umiejętności przepadają. 3. Magowie specjaliści nie powinni móc rzucać czarów szkół przeciwnych ze zwojów. Nic mi nie wiadomo o tym, by istniała metoda pozwalająca na obejście tego ograniczenia - i dobrze. ;-P Korgan - XP cap remover do BG1? Oj, nie wiem, skąd wziąć coś takiego... Musiałbym się rozejrzeć.
Windfall [ Pretorianin ]
BTW, Belt - z ciekawości: jesteś pewny, że importowałeś postacie z BG1 do SoA, a nie bezpośrednio do ToB? ;-)
Korgan [ łoś ]
Dzięki Valencis
Valencis [ Transmuter ]
Korganowi już wysłałem program zdejmujacy barierę PD. A co do magów... jestem uwięziony w płynącym czasie! :((((((((( ...a, mam jeszcze "Ograniczone życzenie", ale to nie to samo. Windfall--> Niewykorzystane punkty nie przepadają, po prostu nie mozna wyjść z ekranu awansu (chyba, że ESC). Awansować się nie da, chyba, że mamy do czynienia z magiem lub kapłanem, klasą taką, która wszystkie zdolności może wybrać tylko po razie.
Valencis [ Transmuter ]
Pokręciłem, zawsze można awansować, jak pisze Windfall. Choć wydaje mi się, że kiedyś miałem taki problem, że nie mogłem opuścić ekranu awansu...
Katane [ Useful Idiot ]
Mój kumpel nie mógł awansować złodziejem, bo mial 250 we "wszystkich" umiejętnościach ;) Po prostu nie zauważył paska do scrollowania obok umiejętności ;)
Belt [ 210 backstab damage ]
Importowałem postać z BG1 do SoA, ale z wgranym ToB, ale był problem. Teraz wszystko skasowałem, wgrałem tylko SoA zaimportowałem, wszystko było OK, a dopiero poźniej wgrałem ToB. Katane-u mnie też było na początku tak u twego kumpla. Nie zauważyłem paska scrollowania i skapnąłem się dopiero po wyjściu z lochów Irenicusa
Katane [ Useful Idiot ]
Ten sam kumpel fajnei się męczył nabijając exp. Przywoływał demony "Bramą" i zabijał je w tempie ekspresowym. Jak dla mnie - zbyt monotonne.
Windfall [ Pretorianin ]
Valencis - Zgadza się: pokręciłeś: zawsze można awansować. ;-)) Belt - Do zapamiętania - zamierzałem przejść za jakiś czas całą sagę. :-) Katane - Brrrr. Cóż, za 'własne' demony nie powinno się dostawać XP...
Lobo_17 [ Pretorianin ]
Windfall czemu nie dostawac XP? skoro ryzykujesz przywolujac(bez ochrony przed zlem) to powinna byc jakas nagroda jak zabijesz.
Katane [ Useful Idiot ]
Lobo --> Bez ochrony przed złem, no właśnie ;) Przed chwila zabiłem Draconisa. To była najcięższa walka, jaką do tej pory stoczyłem w jakimkolwiek BG. A nagroda beznadziejna :-(
Windfall [ Pretorianin ]
Lobo_17 - Ponieważ Ty go przywołujesz. Jeśli jesteś na tyle... nierozsądny, żeby się przed nim nie zabezpieczyć - Twoja sprawa. Jeśli się zabezpieczysz - nie ma ryzyka. Chociaż może przyznawajmy XP za demony? Ale wtedy również za zabijanie summonów, które oberwały od rzucającego czar i postanowiły go zaatakować, za rzucanie Skull Trapów pod nogi (może zabiją jakiegoś potworka, ale może i rzucającego - oto jest ryzyko)... Szczerze mówiąc za fatalne niedopatrzenie uważam fakt, że w BG nie ma żadnego zaklęcia, które pozwalałoby wykonać unsummoning... o pełni szczęścia, czyli unsummonowaniu na życzenie, o ile demon nie zdążył zaatakować maga, w którym przypadku trzeba uznać, oczywiście, że wyzwolił się spod jego wpływu. Katane - Wiele osób miało kłopoty z Draconisem. To dowód na to, że wiele osób nie wykorzystuje potencjału swoich magów. Ja jego smoczą postać zabiłem rzucając dwa czy trzy (overkill :-P) razy Lower Resistance, później Time Stop, Improved Alacrity i sporo Skull Trapów i Abi-Dalzimów. Zadziałało za pierwszym razem (czyli ogólnie za drugim - jego ludzka postać kogoś mi, o zgrozo!, zabiła (!!! - what was wrong with me?)). Wyrzucenia połowy księgi czarów na SMOKA nie uważam za marnowanie potencjału magicznego. ;-) Widzisz: trzeba korzystać z mocy magów, brutale niech się zajmują mięsem armatnim. ;-))) (Couldn't help myself... *sigh* ;-)) No dobrze - niech w tej części znajdzie się jakaś użyteczna dla Ciebie informacja. ;-)) Jeśli chcesz utrudnić sobie walki z Illaserą, Gromnirem, Yaga-Shurą, Abazigalem, ostatnim z Dzieci Bhaala i Uwięzionym z Watcher's Keep, zajrzyj pod poniższy link - na stronę Kevina Dornera. Znajdziesz tam zrobione przez Davida Gaidera, który przy produkcji ToB pełnił funkcję 'Senior Designer', alternatywne skrypty tych walk - bardzo dużo dające alternatywne skrypty tych walk :-). Tylko uważaj: ostatnie z Dzieci Bhaala i Uwięziony są tam wymienieni z imion - to może być spoiler. Poza tym DaveG wraz z paroma osobami z IEEAIS zrobili alternatywne zakończenie gry... ale najpierw zobacz normalne. ;-)
Valencis [ Transmuter ]
Zaraz Katane, grasz sam czy z drużyną? Przyznam się, że co do zabijania smoków solo to mam doświadczenie tylko z Firkraagiem. Jeśli chodzi o Draconisa, to wszyscy moi towarzysze nie będący magami strzelali w niego brońmi dystansowymi i chociaż przez dłuższy czas działały ochrony Draconisa przez co ich broń była nieskuteczna, to w ten sposób właściwie nikt nie odnosił większych obrażeń. Magowie przygotowali po jednym wyzwalaczu czarów z trzema "Obniżeniami odporności" na każde wcielenie, chronili się jak już wcześniej to robiłem "Ochroną przed żywiołami" i "Ochroną przed energią", co w sumie nie miało większego znaczenia, bo te czary i tak szybko straciły moc, więc przez dłuższą część walki działałem nimi bez zabezpieczeń. W jednym momencie rzuciłem "Łańcuch czarów", do którego włożyłem dwa "Plugawe Uwiądy" i "Palec śmierci", ale smokowi właściwie nic to nie zrobiło. Mogę jeszcze wspomnieć, że Draconisa odstraszają bohaterzy korzystający z "Prawdziwego widzenia", bo rozpraszają jego niewidzialność, a jeśli jakiś czar ofensywny jest na niego szczególnie skuteczny, to chyba "Pełzająca zagłada" druida.
Windfall [ Pretorianin ]
Hmm. Sam nie widziałem nawet tej słynnej niewidzialności Draconisa w akcji - po moim Time Stopie nie zdarzyło mu się nie paść trupem :-P, innych metod nie testowałem - ale sporo czytałem o tym, że właśnie nie starczy jej normalnie rozproszyć... na pewno się da, Valencis? Pytam przez ciekawość. :-)
Valencis [ Transmuter ]
Da się, a dlaczego nie? Może dlatego, że Draconis chroni się również "Niewykrywalnością" ma się nie dać. Korzystam z "Prawdziwego widzenia" i gdy smok staje się niewidzialny zaraz znów się pokazuje wraz z informacją "iluzja rozproszona". Dawno temu, gdy grałem w BG2 po raz pierwszy, nie dochodziło do mnie, że należy na przykład obniżać odporność na magię i kazałem wszystkim rzucać czary, które nie przynosiły efektu. Firkraaga i Thaxll'ssilyię zostawiłem żywych, a gdy dotarłem do Draconisa, walczyłem z nim dziesiątki razy zanim udało mi się go pokonać i przynajmniej mieć wszystkie portrety. Przy okazji zauważyłem tą możliwość rozpraszania iluzji i przy okazji odwracania uwagi Draconisa korzystając z normalnego "Prawdziwego widzenia".
Windfall [ Pretorianin ]
Oh well. Może być. :-) Przy okazji - Niewykrywalność akurat jest rozpraszana przez True Sight. Nie o to chodziło. ;-)
wojtess [ Generaďż˝ ]
Czy Prawdziwe Widzenie rozprasza połączenie dwóch czarów razem użytch: Niewykrywalność i Ulepszoną Niewidzialność
Katane [ Useful Idiot ]
Windfall --> Te imiona i tak już znam (jak ja nie cierpię takich recenzji). A Demagorgon jest podobno i tak potężny.
MarCamper [ Generaďż˝ ]
rozprasza
Katane [ Useful Idiot ]
Valencis --> Gram z drużynką, sam nawalałem go oddechem smoka, Uwiądami, ale jak trzepnął skrzydłami to na nic się to zdało. Musiałem chyba ze 6 razy loadować bo zwoim kwasowym oddechem zabijał mi "bezpowrotnie" Viconię.
Belt [ 210 backstab damage ]
Czy jeśli grając magiem rzucę na siebie najpierw Klosz niewrażliwości i Pułapkę na czary i ktoś rzuci na mnie np. Ognistą strzałę, to czar ten jest negowany poprzez Klosz czy "wnika" w Pułapkę?
Katane [ Useful Idiot ]
Ha! NIe ma to jka "Lekkomyślne zaklęcie kogoś-tam" ;) Rzucam najpierw ulepszoną tarczę chaosu i moge używac wszystkich zaklęć jakie mam w knidze :)
Valencis [ Transmuter ]
bruno --> Tak mi sie przypomniało, krasnolud nie może mieć ani zręczności 19, ani charyzmy 18 (nawet po grimuarach)... Katane --> Właśnie się chciałem zapytać o jaki żywioł są oparte ataki Draconisa i innych smoków. Co do Viconii, ze swoją niewrażliwoscią na magię nie powinna zostać tak szybko zdmuchnięta. "Lekkomyślne zaklęcie Nahala" - bardzo praktyczny czar, ale niech początkujący dzicy magowie trzymają się od niego z daleka. Na etapie ToB, owszem, przydaje się. Belt --> Domyślam się, że ogólna zasada brzmi tak, iż chroni Cię w pierwszej kolejności czar z wyższego poziomu, nawet jeśli w Twoim przykładzie jest to rozwiązanie niekorzystne - "Ognista strzała" zostaje zaabsorbowana przez "Pułapkę na czary" jednocześnie osłabiając jej moc (przy okazji powinieneś sobie przypomnieć jakiś czar, no nie wiem czy korzystanie z "Pułapki na czary" aby sobie odświeżać zaklęcia to taki dobry pomysł), podczas gdy wnikając w "Klosz niewrażliwości" nie zmieni ona jego mocy. Jak udało mi się w tym przypadku stwierdzić, że to "Pułapka na czary" a nie "Klosz niewrażliwości", absorbuje zaklęcia? W taki oto sposób - najpierw rzucałem na siebie tylko "Klosz niewrażliwości", a potem tylko "Pułapkę na czary". Podczas wchłaniania innych czarów przez "Klosz niewrażliości" pokazywała się w oknie rozmów informacja "zaklęcie nie zadziałało", a gdy przez "Pułapkę na czary", nic się nie pojawiało. W wypadku kiedy chroniłem się i "Kloszem niewrażliwości" i "Pułapką na czary" także nie pojawiła się żadna informacja - stąd wniosek, to "Pułapka na czary" musiała je wchłonąć. Wracając do smoków - ich ataki wręcz są traktowane jako broń + ile? Chodzi mi o to, jakimi czarami mogę sie przed nimi chronić. Kolejne pytanie - czy "Labirynt" rzucony na główną postać powoduje koniec gry? Kiedyś byłem więziony "Labiryntem" i po pewnym czasie pojawiałem się znowu. Gra kończyła się tylko wtedy, gdy moja postać będąc pod wpływem tego czaru zostawała jako ostatnia żywa istota. Ostatnio, gdy stałem się ofiarą "Labiryntu", gra od razu się skończyła. Dlaczego?
Belt [ 210 backstab damage ]
Valencis=są dwa rodzaje czarów powodujących uwięzienie: Labirynt(wracasz po jakimś czasie zależnie od twojej inteligencji) oraz chyba najbardziej wkurzające zaklęcie Uwięzienie(zostajesz uwięziony na zawsze). Jeśli dostaniesz tym to koniec gry, a jeśli ktoś z twojego team'a to stosujesz Uwolnienie. Uwięzienia w SoA używają chyba tylko Prastare Kule i to czyni je strasznie niebezpiecznymi
Windfall [ Pretorianin ]
Katane - Oh. :-( Damn, jak ja nie lubię spoilerów w takich tekstach. :-/ Co do Demogorgona - nie wiem, jak wygląda bez łatki - od Yaga-Shury wszystkie walki miałem już w pierwszym przejściu 'załatane'; jego samego widziałem bez łatki, następne załatane Bhaalspawny i Demogorgona nie. W każdym razie walka z Demogorgonem z łatką była bardzo wymagająca - i w związku z tym BAAAAARDZO przyjemna. :-))) Polecam! W końcu z odpowiednią taktyką uśmierciłem Demogorgona pojedynczym czarodziejem (akurat czarownikiem, który zostawił gdzieś drużynę - solowy mag tak daleko nie doszedł (i nie dojdzie, póki nie znajdę dużej ilości wolnego czasu ;-P)) - co prawda można się zastanawiać, czy nie było w tym nieco 'jasnowidzenia', ale na pewno nie było to równie absurdalne, jak rozstawianie pułapek (Chain Contingency przynajmniej nie trzeba rzucać 'na oczach' Demogorgona). Z tego trzeba wnosić, że walka nie jest przegięta: po prostu jest trudna i daje dużo satysfakcji. (A Improved Abazigal jeszcze więcej! :-)))))) Belt - Coś mi mówi, że Valencis zauważyłby różnicę. :-P Valencis - Cóż, przynajmniej w ToB krasnal może mieć Zręczność 19 - po grimuarze i użyciu Maszyny Szalonego Luma. Rasowego ograniczenia Charyzmy nie pamiętam - ale trzeba dodać do niego +3 (ze względu na bonus z Piekła). Oczywiście nie ma to nic wspólnego z przypadkiem bruna. ;-) Ataki smoków - nie pamiętam, ale w każdym razie *są* magiczne (oczywiście :-)), więc można po prostu korzystać z Ochrony przed bronią magiczną. Reszta 'opończ' i tak nie jest specjalnie przydatna... Oczywiście można przetestować każdą z nich. Spróbuj - ja i tak nie przepadam za tymi czarami. (A może sprawdzę stopień umagicznienia w Near Infinity... oh well... *sigh*) Labirynt powinien (!?) przerywać wyłącznie grę solową.
wojtess [ Generaďż˝ ]
plus demilisz Kangaxx
wojtess [ Generaďż˝ ]
plus demilisz Kangaxx
wojtess [ Generaďż˝ ]
plus Kangaxx
wojtess [ Generaďż˝ ]
uuups ... ale brzydko mi się zrobiło
Windfall [ Pretorianin ]
OK - przejrzałem stopnie umagicznienia szponów smoków. Są różne... Firkraag, Fll'yissetat (zielony z ToB), Saladrex - +2. Draconis i Abazigal (przynajmniej łatkowany) mają szpony +4. Smok cienia, czarny, Adalon - +5.
Valencis [ Transmuter ]
Windfall --> Dzięki. Osobiście lubię "Opończę" i wszelkie jej ewolucje... animacja bardzo mi się podoba. Spodziewałem się, że umagicznienie jest większe i tylko "Ochroną przed broniami magicznymi" mogę sobie pomóc. Ostatecznie to i tak bez znaczenia, bo smoki najpierw używają swoich smoczych zdolności, a mają ich dość dużo by atakować nimi aż do swojego końca. A przy okazji, którzy wrogowie są niepodatni na "Zatrzymanie czasu"? Myślalem, że wszyscy ważniejsi wrogowie z ToB, ale np. Draconis jest na nie wrażliwy. I jakie czary warto użyć w czasie działania "Zatrzymania czasu" (pytanie teoretyczne, ja nie mogę się nauczyć tego czaru, a tak w ogóle to zawsze wydawał mi się on bardziej widowiskowy niż praktyczny)?
bruno [ Pretorianin ]
jest efektywny, puszczasz zatrzymanie i potem kilka czarów rozpraszajacych ochrony, osłabiajacych itp. Wiem, że na zatrzymanie czasu jest odporna Demogorgona i chyba Melissana
Valencis [ Transmuter ]
Belt, chyba za wcześnie zaczelismy sie martwić, ze ten wątek nie ma przyszlości. Myślę, że powstanie jeszcze wiele części. A co do "Labiryntu" i "Uwięzienia", wiem na czym polega różnica w działaniu, ale zastanawiam się czy kiedyś nie zmylił mnie efekt graficzny - oba zaklęcia maja taki sam.
bruno [ Pretorianin ]
Pisząc 19 myślałem o kondycji, chyba mi sie kolejność porąbała. A co do charyzmy to się rzeczywiscie pomyliłem
Valencis [ Transmuter ]
bruno --> Właściwie to wszyscy od początku o tym wiedzieliśmy. :))))))
Windfall [ Pretorianin ]
Time Stop nie jest praktyczny? :-P Zwłaszcza w połączeniu z Improved Alacrity z ToB... ;-))) A nawet bez IA to jest potężna sprawa - TRZY RUNDY na cokolwiek! Można rzucić Spell Trigger, powkładać w niego czary, odpalić go i jeszcze przygotować następny do odpalenia tuż po TS, na przykład. Można przywołać Mordki do pomocy. Można rozpraszać ochrony (często szkoda na to zachodu) lub tworzyć własne (to już coś ;-)). Można przed TS rzucić Shapechange, pod TS zmienić się w Illithida lub żelaznego golema (samą zmianę kształtu można przeprowadzić pod Time Stopem - nie trzeba czekać do końca na efekt) - wiadomo co dalej. Można wykorzystać potencjał posiadanej broni - Staff of the Magi rozprasza magię przy trafieniu, a pod TS nie można nie trafić. Ostatecznie można nawet rzucić Improved Haste na trzy dobrze walczące wręcz postacie / summony. :-P Sporo możliwości jak na czar raczej efektowny niż efektywny. ;-) Co do odporności na TS - Demogorgon, Baltazar, Ravager (Pustoszyciel), Melissana. Oczywiście że nie 'wszyscy ważniejsi przeciwnicy' - to by uczyniło ten czar *prawdziwie* bezużytecznym. ;-P
Katane [ Useful Idiot ]
Valencis --> Co do smoków - Abazigal na pewno "błyskawiczny", a Draconis chyba kwasowy. Ten biały (nie pamiętam nazwy) chyba lodowy.
Valencis [ Transmuter ]
A czy jest możliwość bycia samemu niewrażliwym na "Zatrzymanie czasu"? Wiem, że "Niepodatność na czary / Przemiany" nie daje takiej możliwości. I czemu akurat Baltazar jest niewrażliwy? Przynajmniej bez łatki, nie jest niczym wiecej niż normalnym przeciwnikiem. A może wysokopoziomowi mnisi są odporni na ten czar? I jeszcze raz - dobrze zrozumiałem? Ataki wręcz w trakcie działania "Zatrzymania czasu" zawsze kończą się trafieniem?
Katane [ Useful Idiot ]
Jak dla mnie Baltazar był trudniejszy od Abazigala.
Valencis [ Transmuter ]
Przyznaję, że walkę z Baltazarem słabo pamiętam. Wiem tylko, że wykończyłem go za pierwszym razem, czego nie można powiedzieć o błękitnym smoku.
Valencis [ Transmuter ]
Pytanie z innej beczki. Czy ktoś wie o co chodzi w konflikcie Mazzy i Valygara? Bo podobno jest taki. A gdzie jest Belt? Mógłby założyć nowy wątek.
Windfall [ Pretorianin ]
1. Wrażliwości na TS w BG2 uzyskać nie można. 2. 'Akurat Baltazar'? To najpotężniejsze z Dzieci Bhaala, wyjąwszy, oczywiście, postać gracza. Zresztą to chyba nie jest jedyne źródło jego potęgi: zaryzykowałbym twierdzenie, że w samodoskonalenie, rozumiane między innymi - z pewnością nie wyłącznie - jako uzyskiwanie coraz większej mocy, włożył nie mało pracy - a ponadto wierzę, że w jego przypadku takie sformułowanie oznacza, wobec wielkiej siły jego woli, bardzo wiele. Och, to niecodzienne, być odpornym na Zatrzymanie Czasu - ta 'zdolność' zarezerwowana jest właściwie dla półbogów. Ale przecież Baltazar *ma* w sobie coś z bardzo potężnej Mocy... Zresztą żeby zauważyć, że nie jest zwykłym mnichem, wystarczy obejrzeć jego 'stances' (pozycje Solara i Lunara - szkoda, że mnisi - PC nie uzyskują podobnych umiejętności w ToB - zamiast tych samych, które przypadają wojownikom...). 3. Wysokopoziomowi mnisi na TS odporni nie są. 4. Dobrze zrozumiałeś - zresztą wyobraź to sobie: jak można nie trafić przeciwnika dosłownie zamrożonego w powietrzu? Nawet jeśli nosi wyjątkowo trudną do ominięcia zbroję, można po prostu bardziej starannie niż zwykle przymierzyć się do ciosu - choćby miało to oznaczać przyłożenie broni w odpowiednim miejscu - nikt w tym nie będzie przeszkadzał... ;-)
Windfall [ Pretorianin ]
Akurat między Mazzy i Valygarem żadne konflikty się nie wywiązują - wręcz przeciwnie: Valygar może zostać giermkiem Mazzy.