Overflow [ Legionista ]
Czemu w necie tak trudno znalezc dobrych wspolpracownikow
Po raz kolejny tworze kolejny w moim zyciu projekt w internecie. Po raz kolejny mam zaplecze, mozliwosci, zapal, energie, po raz kolejny ludzie mowia: "tak, swietny pomysl!". Po raz kolejny tez znajduja sie ludzie, ktorzy ochoczo krzycza: "Jasne, pomozemy ci, co trzeba zrobic" lecz w przeciagu nastepnych kilku dni, tygodni zawijaja sie, pozostawiajac organizatora w niezrecznej sytuacji. Nazwalbym to slomianym zapalem do pracy i brakiem powaznego podejscia do bardzo powaznych spraw. Jak to sie dzieje, ze wielu ludziom jednak wychodzi? Jaki jest "zloty srodek" na sukces przedsiewziecia w Internecie?
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Bardzo prosty. Robić samotnie.
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
1. jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę
2. człowiek jest z natury leniwy
3. zrobić komuś przysługę a robić non-stop to różnica
Coy2K [ Veteran ]
"złoty środek" to wspólna pasja osób, które chcą współtworzyć dany projekt, a nie tylko jednej. Bez tego raczej nie ma co zaczynać:)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Może konkurencja lepiej płaci...
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
...No właśnie moze by wypadało zapłacić. A przynajmniej pokazać że juz coś sie zrobiło samemu. Pokazać ze prócz pomysłu ma się chęci.
Naprawdę można się poczuć kiepsko jak się narobisz, a ktoś odetnie dla siebie od tego kupony.
Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
W necie trudno znaleźć? To poszukaj w życiu ludzi, co będą Ci wykonywali ciężką, profesjonalną robotę za Bóg zapłać. Nie ma się co dziwić, minęły czasy pierwszych projektów, teraz każdy chce mieć zina, stronkę, a nawet grę. Za darmo najlepiej.
kun4 [ Konsul ]
Nie rozumiem ?
Skoro nie placisz to czego oczekujesz, ze za darmo Ci bede pisac artykuly i pomagac ?
micpl187 [ Generaďż˝ ]
Ja też szukałem ludzi, żeby mi wykończyli łazienkę za "Bóg zapłać". Chętnych nie było. Co to się z ludźmi porobiło?