Obrona słynnego polskiego bramkarz Jana T. przed internautami

12.04.2005

23:46

[1]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Obrona słynnego polskiego bramkarz Jana T. przed internautami

"
W związku z obraźliwymi tekstami komentarzy dotyczących felietonów Jana Tomaszewskiego, uprzejmie informujemy, że nie będziemy publikowali anonimowych komentarzy w których zamiast merytorycznej dyskusji, będą zawarte wyzwiska, pogróżki i obraźliwe epitety pod adresem naszego współpracownika.

Jeśli ktoś z zainteresowanych czuje się pokrzywdzony tekstem Jana Tomaszewskiego, ma prawo dochodzić sprawiedliwości drogą prawną.

Jednocześnie informujemy, że zamieścimy każdy, nawet najbardziej drastyczny komentarz, ale pod warunkiem uprzedniego sprawdzenia danych osobowych autora, by pan Jan Tomaszewski mógł dochodzić swoich praw w sądzie powszechnym.
"

kurcze facet bronił nieźle, ale teraz i interią przeginają pałkę - nie rozumieją co to znaczy być osobą publiczną

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-12 23:46:29]

12.04.2005

23:53

[2]

Ward [ Generaďż˝ ]

i dobrze , niech moderują jak na golu
interia to ściek polskiego forum a kibole to zakała społeczności kibiców- szkoda ze na stadionach wiecej jest ostatnio kiboli niż kibiców
i pomyśleć że jeden z drugim trzymajac szaliki śpiewali jakieś brednie o pojednaniu po śmierci papieża

13.04.2005

00:02

[5]

mos_def [ Generaďż˝ ]

I dobrze, to co sie dzieje czesto na forach i w komentarzach to popisy najgorszego menelskiego jezyka.
Do wolnosci tez trzeba dorosnac.

VinEze >> no ja tez nie rozumiem, wytlumacz mi co to znaczy byc osoba publiczna prosze

13.04.2005

00:08

[7]

gofer [ ]

Pfffff...kolejny raz Jan "Faflun" Tomaszewski unika krytyki. Krytyka była, hopsa, już jej nie ma. Skoro nikt nie krytykuje, znaczy się wszyscy są kontent. Więc Faflun będzie dalej pieprzył swoje farmazony, niczym wszechwiedzący, nadęty bufon, który zjadł wszystkie rozumy. Szanować - szanuję go, ale za wyczyny boiskowe, a nie medialne.

Z drugiej strony, chamstwo szerzące się na forach polskich portali internetowych też już przesadza.

PS
link - a propos farmazonów Fafluna - świetnie mu gościu odpowiedział...

13.04.2005

00:33

[11]

gofer [ ]

Mos_def - > ja do ŁKS'u ; poza tym, że nie umieją grać do końca ; nic nie mam, ale bardzo denerwuje mnie, gdy sympatyk jakiegoś klubu wykorzystuje swoją pozycję w mediach do mówienia nieprawdy o sympatykach innego klubu czy po prostu innym klubie, dlatego że jego ulubieńcy przegrali, a on tego 'innego klubu' nigdy nie lubił. I w dodatku ma czelność nazywać się objektywnym. Pfffffff...