Draqe [ Legionista ]
Gothic II czy Morrowind?
Co mi radzicie kupic- Gothica II czy The Elder Scrolls III: Morrowind?
Gotman [ Paladyn ]
GOOOOOOTTTHIIIIIIC!!!!!
eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]
ja Ci radzę kupi obydwa:P
zdania w tej kwestii są bardzo podzielone
PS> istnieje coś takiego jak Wyszukiwarka wątku.
Ustawiasz 100 dni i wpisujesz:
Gothic
i masz. Chyba ze 4 wątki już takie były
Gotman [ Paladyn ]
eMMeS >>> nie stresuj go....
stoi przed ważnym wyborem....
DeLordeyan [ The Edge ]
Mi tam bardziej do gustu przypadł Morrowind.
Deead [ Senator ]
Jak chcesz wiedzieć coś kupić musisz najpierw wiedzieć co cię bardziej interesuje.
Misio-Jedi [ Legend ]
2 tygodnie temu był wątek pod identycznym tytułem.
eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]
Gotman -> no to :
GOOOOTHIIIIIIIIIIICCCCCCC!!!!!!!!!!!!!!
Gotman [ Paladyn ]
eMMeS >>>własnie.....
Gothic......
i tak ma być....
DeLordeyan [ The Edge ]
Gotman--> ić sie shof :)
Morrowind rzadzi!
Mati176 [ Mówcie mi Mefiu!!! ]
Hmm jak jesteś fajnem "rasowych" cRPG to musisz mieć Morrowinda, a jeżeli niekoniecznie to musisz miec Gothica proste :)
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Morrowind - bardziej skomplikowany i większy, dużo współczynników, zdolności, ogromna ilość zadań do wykonania, wielki świat
Gothic - współczynników jest niewiele, rozwój postaci jest bardzo prosty, podobnie jak w Morrowindzie wiele zadań dodatkowych do wykonania, świat duży, ale do Morrowinda się nie umywa (jednak w zupełności wystarcza), pojawiają się elementy zręcznościowe, np. walka (wielu graczy ma z nią spore problemy na początku gry)
kilka osób w tym wątku wspomniało o wątkach sprzed kilku tygodni - warto tam zajrzeć
polecam zarówno Gothica, jak i Morrowinda, gry te mają sporo cech podobnych, ale pod wieloma względami bardzo się różnią, warto zagrać w jedną i w drugą
davhend [ Garrett ]
Obie gry są równie dobre, choć Gothic bardziej mnie wciągnął.; -)
QrKo [ Enslaved One ]
Gpothica przeszedlem tyle razy ile zaczynalem... Morrowinda zaczynalem 3x i nie pzreszedlem ani razu ;] Jakos tak potem mi sie znudzilo za kazdym razem...