GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: "niemiecki" t34 w swietnym stanie prosto z bagna :)

11.04.2005
15:04
[1]

Hanoverek [ Konsul ]

Forum CM: "niemiecki" t34 w swietnym stanie prosto z bagna :)

Niezle sie zachowal.. Link sciagnelem z blitza -

11.04.2005
15:18
[2]

Hanoverek [ Konsul ]

tylko wsiasc i jechac nie? ;) Podobno to miejsce jest w polnocno-wschodniej Estonii

11.04.2005
15:19
smile
[3]

neXus [ Fallen Angel ]

Zawsze mi sie podobala wielkosc i ilosc krzyzy na niemieckich t-34 :D

Tak samo jak wielkosc i ilosc gwiazd na radzieckich Pz4 :D

11.04.2005
15:20
[4]

Hanoverek [ Konsul ]

jako zywo przypominaja mi sie niektore produkcje mistrza Ścibora , ech rdza się w oku kręci ...

11.04.2005
15:21
[5]

jaćwingus [ Pretorianin ]

ładna sztuka, dużo bym dał żeby trafić coś podobnego...w Borach Dolnośląskich ponoć są takie miejsca ;)

11.04.2005
15:24
[6]

Hanoverek [ Konsul ]

podobno rzeczywiscie to autentyczna niemiecka modyfikacja ze względu na wieżyczke dowodcy ktora niemcy przerabiali w ten sposob w przechwyconych t34 ...

11.04.2005
15:36
[7]

adam [ Generaďż˝ ]

na tamtej stronie pełno linków dla miłosników tych mniej znanych wschodnich fortyfikacji

11.04.2005
15:41
[8]

adam [ Generaďż˝ ]

i nie tylko fortyfikacji :))

11.04.2005
15:45
[9]

adam [ Generaďż˝ ]

to widzę po raz pierwszy :))

11.04.2005
23:07
smile
[10]

ordonez [ Pretorianin ]

o zesz w morde!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

w te wakacje bujałem sie stopem po estonii i bylem na Hiiumie ......... zebym wiedzial ze tam cos takiego mozna zobaczyc ............
oczywiscie w zadnym przewodniku ani słowa na ten temat. szkoda ......
a komary gryzą tak ze polecam zabrac ze soba bawolą skórę.

11.04.2005
23:30
smile
[11]

Lim [ Senator ]

Jest takie powiedzenie :
cudze chwalicie , swojego nie znacie :)
Za ogródkiem mojego szwagra jest spora glinianka , prowadzili tam prace pogłębiające dno w związku z pewnym projektem budowlanym, w zeszłym roku było o tym głośno - pisałem to w pewnym wątku
miałem na ten temat kilka informacji gdzieś na HDD ale nie znajdę tego teraz ...może tylko mały cytat :
Jeśli w stawie przy parafii p.w. Matki Boskiej jest czołg, to kilkadziesiąt osób, które wypowiedziały się w naszej sondzie, chce aby znalezisko zostało w naszym mieście. Tylko jedna osoba ma odmienne zdanie.
Stawek z żelastwem
Przypomnijmy, podczas prac melioracyjnych przy parafii na os. Kolejarz firma "Edmel" natrafiła na dużą żelazną przeszkodę podczas osuszania stawku na polach od ul. Człuchowskiej. Podobno zatopione są tam jakieś militaria, a z ustnych przekazów wynika, że może to być czołg Sherman. Poszukiwań ze względu na mrozy nie wznowiono, ale znaleziskiem zainteresowało się Muzeum Narodowe w Gdańsku.
Nie dać gdańszczanom ...
itp
i z innej witryny :
W czasie prowadzonych prac niedaleko kościoła p.w. Matki Boskiej pojawiła się nadzieja na interesujące znalezisko. Teren podmokły od dawien dawna, jeszcze z czasów przedwojennych. I to może być klucz do sensacji. Czym jest odnalezione żelastwo?
Nie bursztynową komnatą. Byłoby za ślicznie. Ale może ruskim albo szwabskim czołgiem? W trakcie prac melioracyjnych prowadząca je firma natrafiła na znacznej wielkości metalowy obiekt. Jest on zatopiony w stawie, ma ok. 2 metry wysokości i tyleż szerokości. Co do długości jeszcze brak danych. Całość jest metr pod lustrem wody. Pracownicy firmy w tym, co widzieli, rozpoznają wieżyczkę czołgu. Czy faktycznie jest tam czołg?
Pofantazjować nie zaszkodzi
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że może to być pojazd pancerny z czasów II wojny światowej. Jest kilka przesłanek do takich przypuszczeń....

suma-sumarum nic nie wydobyto z jeziorka w zeszłym roku ale jeśli coś będzie tam się działo to ...okna szwagra wychodzą na ogród ;)

12.04.2005
00:01
smile
[12]

Lim [ Senator ]

zapomniałem wspomnieć o pewnym drobiazgu
Hanoverek ---> o jakiej przeróbce wspominasz ?
To standardowa wieżyczka dowódcy w T34/76 m43 ;)

12.04.2005
07:50
[13]

Hanoverek [ Konsul ]

Lim - nie byłem pewny ,dlatego wlasnie napisalem "podobno" :) Bynajmniej nie poczuwam sie do bycia znawca czy nawet osobą o przeciętnej wiedzy w tym temacie :) A że niemcy przerabiali wiezyczki w zdobycznych wozach t34 to gdzies czytalem .

12.04.2005
08:15
[14]

Hanoverek [ Konsul ]

ale cos jest chyba na rzeczy ,poszukalem po kilku stronach i znalazlem kilka zdjec t34 ktore sa bardziej "plaskie" moze wiezyczke zmieniano w pozniejszej wersji ?

12.04.2005
08:24
[15]

Hanoverek [ Konsul ]

jeszce jeden

12.04.2005
08:26
[16]

Hanoverek [ Konsul ]

i ostatni

12.04.2005
08:56
smile
[17]

Hanoverek [ Konsul ]

awww ,model z 43 MIAL juz taka wiezyczke,wlasnie znalazlem ... :)

12.04.2005
09:14
[18]

Hanoverek [ Konsul ]

no a tak wyglada juz naprawde "przerobiony" przez Niemcow t34 - z ich wiezyczka dowodcy..
zdjecie pochodzi z strony achtung panzer

12.04.2005
15:26
[19]

Hanoverek [ Konsul ]

gapie sie w te zdjecie i gapie - moze jednak to przerobiona przez niemcow wiezyczka ?WOZU prosze pomoz!

12.04.2005
16:18
[20]

Lim [ Senator ]

Hanoverek ---> Wozu jest znawcą i wie na temat czołgów bardzo wiele :)
Zanim zacząłem czytać regularnie GOL'a nie sądziłem, że spotkam kogoś kto ,,lubi'' ten temat tak jak ja
OK
poważnie(j)
Ostatnie zdjęcie jest bardzo znane i stanowi dowód tego , że licznie wykorzystywany przez Niemców sprzęt armii czerwonej podlegał czasem dość poważnym modyfikacją. Czym się różnią wizualnie pojazdy z pierwszej i ostatniej fotki ?
Otóż pierwszy T34/76 posiada standardową wieżę dowódcy charakterystyczną dla modelu 43 a czołg z ostatniego zdjęcia ma wieżyczkę dowodzenia z PzKpfw IV z pięcioma otworami obserwacyjnymi chronionymi podnoszonymi osłonami - na zdjęciu osłony są podniesione i widać dobrze szczeliny obswewacyjne.
Różnice są więc wyraźne i dobrze widoczne ;)

12.04.2005
16:37
[21]

Lim [ Senator ]

Przy okazji powrócę jeszcze myślami do rozmowy jaką toczyłem z dobrym znajomym - pomimo wniosków jakie przychylały się do przynależności tej wieżyczki do typu PzKpfw IV , chcę przypomnieć że podobne dwuczęściowe włazyw wieżyczce dowodzenia posiadał też PzKpfw III (w odróżnieniu od np. ostatniej serii PzKpfw IV )
Jak było dokładnie nigdy(?) się nie dowiemy, natomiast raz jeszcze podkreślę że T34 na pierwszej fotce nie ma niemieckiej wieżyczki dowódcy ;)

12.04.2005
18:33
smile
[22]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

No to Lim pozamiatal :)

Wiezyczki dowodcy pierwsi na T-34 zaczeli montowac... Niemcy ;). Montowano je zwykle na T-34 mod. 1943, w miejscu gdzie byla w oryginale klapa wlazu dowodcy. Bylo to mozliwe, gdyz pierwsze T-34 mod. 1943 nie posiadaly wiezyczek dowodcy. Rosjanie w trakcie (ale nie wiem dokladnie kiedy) produkcji tego T-34 w 1943r. umieszczali wlasne wiezyczki - jesli taki wpadl w rece niemieckie, to zwykle nie byl poddawany operacji wymiany kopulki dowodcy.

Tak jak zauwazyl Lim, wiezyczki niemieckie pochodzily od ustandaryzowanego modelu dla Pz. III i IV. I tak, jest to wczesny typ z dwudzielnym wlazem (niemal wszystkie Pz. III z tym typem wiezyczki, procz wersji N, gdzie mogla byc montowana wersja z jednym wlazem oraz Pz. IV od E do G wczesnych wersji).

13.04.2005
08:07
smile
[23]

Hanoverek [ Konsul ]

Lim,Wozu - Dzięki za pomoc i informacje !

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.