GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kibice- i co dalej......

11.04.2005
07:46
smile
[1]

artrak [ Konsul ]

Kibice- i co dalej......

Przez ostatnie dni w Krakowie obserwowaliśmy dużo zapowiedzi poprawy i pojednania wśród kibiców. Trudno było uwierzyć w te deklaracje, ale człowiek też był pełen wiary i starał się do tego podejść pozytywnie. Wczoraj jednak z mieszanymi uczuciami obejrzałem wiadomości sportowe, a wszczególności zdziwiła mnie postawa kibiców ukochanego klubu Papieża - Cracovii. Znowu kolejne deklaracje bez pokrycia?

11.04.2005
08:08
[2]

Garbizaur [ CLS ]

Jak to zwykle u kibiców...

11.04.2005
08:11
[3]

^Baldrick^ [ Legionista ]

poprawka: pseudokibiców (czyt. bandytów, wandali)

11.04.2005
08:15
[4]

Pencil [ Konsul ]

Byłem wczoraj na zadymie naszych z policją. Jedna z lepszych ostatnich akcji. A te wszystkie pojednania w Krakowie to były po to, by frajerzy wypucowali się kto za kim. Nie zauważyliście, że przywódcy bojówek tylko chodzili z aparatami?

Buehehe, pojednanie dla Papieża...

11.04.2005
08:16
[5]

Garbizaur [ CLS ]

^Baldrick^ ---> No fakt. :)

11.04.2005
08:47
[6]

Imix [ Konsul ]

Tak to juz jest w tej branzy, ze zwykli ludzie nie odrozniaja kibicow od pseudokibicow czy boiskowych bandytow. Na takim rozroznianiu zalezy tylko jednej grupie - kibicom, bo to im sie najbardziej dostaje, musza gladac mecze zza krat, jeszcze czasem dostana w leb itd.

Pojednanie dla papieza bylo wsrod prawdziwych kibicow, a wlasciwie to takie pojednanie zawsze bylo, bo prawdziwy kibic szanuje drugiego kibica. Niestety na mecze chodza tez ludzie ktorzy nie kibicuja i nie szanuja nikogo, a szukaja tylko zaczepki i draki.

A tak na marginesie... Jesli ktokolwiek na tym swiecie wierzyl ze pseudokibice w Polsce zaczna nagle sie kochac, nie wazne pod jakim haslem to byl totalnym kretynem, bo jak moga sie pokochac ludzie ktorych filozofia zyciowa jest wlasnie walka z innymi grupami pseudokibicow?
Te wszystkie wzniosle hasla o zmianie, 'Nowej Polsce' jak slyszalem w radiowej 3, sa dla mnie idiotyczne. Tak samo jak mowa o wspanialej mlodzierzy... Prawdziwy katolik moze i sie troszke zmieni na lepsze, ale nie oszukujmy sie, ze wszyscy sie nagle zmiania, pod wplywem smierci jednej osoby nawet tak wielkiej jak Jan Pawel II. Przeciez tak naprawde to duza wiekszosc ludzie nie ma pojecia o czym on mowil i o czym pisal po za ogolnie znanymi frazesami.
Ludzie nie oszukujmy samych siebie, czlowiek jest tylko czlowiekiem, a swietych to w naszym spoleczenstwie nie ma...

11.04.2005
09:34
smile
[7]

Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]

napiszę tutaj tylko jednego posta.

pojednanie dla Papieża..nie oznacza że kibice z całej polski nagle zaczną się kochać..obietnice bez pokrycia?a kto z was przez chwilę wierzył że Wisła ,craxa czy ktokolwiek inny będzie chciał się pogodzić z legią?(przykład).dla mnie obietnica pojednania została spełniona.było pojednanie..teraz zaczęły się zwykłe mecze i burdy bez których "kibice" nie mogą żyć..każdy klub w polsce ma hoolsów którzy chodzą na mecz nie po to żeby oglądnąć mecz czy dopingować swój klub..bo dla nich równolegle z toczącym się meczem trwa walka o miejsce w rankingu najwiekszych zadymiarzy w polsce..dla takiej arki np to zaszczyt..mają najlepszą bojówkę..kij że nie grają..nie grają piłkarze to kibice pokażą na co ich stać..niestety w tym złym znaczeniu tego słowa..nikt nie jest w stanie wyeliminować takich "stadionowych asów".ci którzy się pojednali na mszach i różnego rodzaju marszach nie będąmieli teraz łatwego życia na stadionie..sama byłam wczoraj świadkiem awantury kibiców jednego klubu..nie da się w ciągu kilku dni zamienić nienawiści którą żywiło sie wiele lat w przyzjaźń czy nawet szacunek..bo jak mam szanować kibiców którzy niezadowoleni z obronionego karnego rzucają w bramkarza odpaloną racą?..są kibice i "kibice"..a czytając wasze posty odnoszę wrażenie że nie odróżniacie jednych od drugich..to tak jakby powiedzieć że wszyscy informatycy są brzydcy,chodzą w sweterkach w romby i noszą okulary ze szkłami jak denka od jabcoków..dżizas..większość z was ma pojęcie o kibicach z przeglądów sportowych i z telewizji..a zastanawialiście się przez chwilę jak jest naprawdę?..nie...po co..lepiej naisać posta o tym że kibice to bandyci czy wandale..ja jestem kibicem od 12 lat..i co? nie czuję się ani jednym ani drugim..

btw wczorajszego meczu craxy z legią..byłam na nim a jestem kibicem Wisły kraków..nie wszystkim się podobało że Wisła przyszła na ten mecz w dodatku w swoich szalikach..ale nie było dymu..wspólnie dopingowaliśmy craxę..kibice craxy przez pierwszą połowe meczu zachowywali idealny spokój..a uwierzcie mi..ciężko jest go zachowac widząc obok siebie kibiców legii..ale tego nie będę tłumaczyć bo większość z was i tak nie zrozumie..ja jestem pod wrażeniem ich zachowania..widać byłoże dużo ich to kosztowało..a to że po meczu był dym..kraków - warszawa..nie mogło byc inaczej..gdyby craxa się nie hamowała..to wielu z warszawy nie wróciłoby do domu w takim stanie w jakim przyjechali...ale skąd wy to możecie wiedzieć..fakt o tym nie napisał..kilka osób zatrzymanych po spotkaniu craxy z legią..śmiech panowie..warszawiacy mieli to szczęście że trafili na mecz do krakowa akurat teraz bo ich wizyta u nas mogłaby wyglądać dużo dużo gorzej..

ja mam ciągle nadzieję że uda nam się w krakowie zachować względny spokój między kibicami..ja widzę różnicę chociaż za wcześnie jest na to żeby mówico poprawie..przed nami wielka próba pod tytułem DERBY.życie pokaże czy stać nas to żeby siłę wkłądaną w stadionowe bójki przenieść na prawdziwy doping czy robienie oprawy..jestem realistką..i szanse na zmiany wydaj ą mi się realne..
to jest tylko jeden mój post w tym watku..więc darujcie sobie jazdę po mnie za to co napisałam..
na koniec dodam jeszcze że mój post to cała ta sprawa widziana okiem kibica..nie pseudokibica..i nie kibica internetowego czy telewizyjnego który nie ma pojęcia o tym co naprawdę się dzieje..

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.