GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ona mi sie podoba... Tylko co dalej?

11.04.2005
00:10
smile
[1]

Wilczy [ Chor��y ]

Ona mi sie podoba... Tylko co dalej?

Spodobała mi się pewna dziewczyna tylko nie wiem jak mam do niej zagadać ;/ .Kurcze, co mam zrobić, żeby jakoś zwrócić na siebie uwage (w pozytywnym tego słowa znaczeniu :P).Wiem, ze nie ma chłopaka.Mam 16 lat ona też.Licze na Waszą pomoc ;]

11.04.2005
00:11
smile
[2]

Loczek [ Senator ]

"Fajny tornister kochanie!" :)

11.04.2005
00:12
[3]

aikikaisensei [ Senator ]

Rzuć w nią truskawką:)

11.04.2005
00:12
[4]

Wilczy [ Chor��y ]

Loczek---> LOL!!! Ale z tym kochanie to nie wiem czy nie przesadzone ;]

11.04.2005
00:12
[5]

kurtt [ metal up your ass ]

Loczek
hehe

Rzuć w nią truskawką:))

11.04.2005
00:13
smile
[6]

Loczek [ Senator ]

hmm... to zapytaj chociaż czy nosi stringi czy gacie po tacie :D

11.04.2005
00:13
[7]

Wilczy [ Chor��y ]

Ad1. Bez rad typu "Rzuć w nią truskawką" cokolwiek to zanczy

11.04.2005
00:15
[8]

Loczek [ Senator ]

Wilczy a tak poważnie rady nic nie dają :)

po prostu musisz sie przełamać i bedziesz wiedział co robić (kino, spacer, lody, gadka szmatka :P)

11.04.2005
00:15
smile
[9]

bartek [ ]

Loczek, haha. Na tornister bym nie próbował, ale worek na kapcie zawsze działał.

11.04.2005
00:15
smile
[10]

kurtt [ metal up your ass ]

no dobra, masz linka:

11.04.2005
00:15
smile
[11]

Chacal [ ? ]

"sluchaj malolata, krotka pilka z mojej strony... "

11.04.2005
00:18
[12]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Zasada numer jesten - nie wachaj sie.
Zawsze badz zdecydowany.
Jak gdzies sie wybieracie to nie mow "gdzie bys chciala pojsc" tylko oznajmij jej "idziemy gdzies tam, co ty na to?"
musisz byc twardy a nie mietki ;p badz zesz chlop ;p

11.04.2005
00:18
[13]

Wilczy [ Chor��y ]

Loczek ---> Dzięki (widze, że expert w tej dziedzinie :P) tylko właśnie co ja mam jej powiedziec.. Jak powiem wszystko otwarcie to mnie pewno wyśmieje :/

11.04.2005
00:19
[14]

Wilczy [ Chor��y ]

musisz byc twardy a nie mietki ;p badz zesz chlop ;p

Racja !!! :) tylko musze wziąśc się na odwage

11.04.2005
00:20
[15]

aikikaisensei [ Senator ]

Zaproś ją na piwo (nie jedno) to na pewno zbliży Was do siebie ponieważ i Ty i ona staniecie się bardziej śmiali.

11.04.2005
00:21
smile
[16]

craym [ im your PIMP ]

za malo napisales, aby cokolwiek Ci poradzic...
a uniwersalnych sposobow na podryw, jak wiemy nie ma :)

11.04.2005
00:22
[17]

Loczek [ Senator ]

widze, że expert w tej dziedzinie

Nie... tylko tak w teori :D


co ja mam jej powiedziec
obojetnie :D
hehe... no nie wiem, zalezy od tego jaki ma charakter.

11.04.2005
00:22
[18]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

podejdż do niej ze wzwodem i zacznij ją nim poszturchiwać.................

11.04.2005
00:22
[19]

Be free [ just do it ]

john_himself co ty gadasz!
pierwsza zasada : rzuc nia truskawka!
druga zasada odtancz przed nia w srebrnych stringach lub w panterke zadnych innych! party boja albo taniec erotyczny
a teraz dopiero reszta rad na inny pozycjach ;)

11.04.2005
00:23
[20]

Wilczy [ Chor��y ]

craym--->Hmm a co mam napisac?Ma blond włosy, niebieskie oczy, długie nogi, duży biu... khem.. no ogólnie w moim typie.Tylko o co konkretnie chodzi?

11.04.2005
00:24
[21]

Loczek [ Senator ]

Wilczy: ale nie znasz jej? jesli nie, no to na piwko/soczek (:D) ją zaproś i pogadajcie... :)
Tylko nie pytaj o czym :D

11.04.2005
00:26
[22]

Be free [ just do it ]

craym czytaj typowa barbie :D

11.04.2005
00:26
[23]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Be free -- smiechu smiechu ale on chyba jednak chce jakas normalna rade ;p

co do rozmowy, temat sam sie znajdzie, zalezy od sytuacji. powiedz jej prawde, tylko nie jakies kretynstwa ze ci motyle w brzuchu na jej widok lataja ;p powiedz ze ja lubisz, chcailbys ja gdzies zaprosic pogadac, pospacerowac takie tam. i nie wyjezdzaj z glupimi textami. nie popisuj sie przed nia, bo sie tylko osmieszysz.

11.04.2005
00:26
smile
[24]

Mobii [ Tuningowiec ]

wyliz jej stopy... potem bedziesz gadal :>

moze ci rodzynki wygrzebie... buahahaha

11.04.2005
00:27
smile
[25]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

łe... nie lubie takich. ja preferuje drobne brunetki i szatynki, z srednim biustem ;p

11.04.2005
00:29
smile
[26]

hilander [ ]

stara dobra sprawdzona metoda Muńka S.

- mówisz jej bejbe
- mówisz jej dżizas
- kupujesz drinka (w tym wypadku picolo ze względu na wiek) :)

wyrywasz

11.04.2005
00:30
[27]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

wilczy---> podejdż do niej gdy będzie sama, zapytaj się jej czy ma chłopaka, jak powie ,że nie ma ,to powiesz , je że już ma, następnie zaproś ją do domu, puść laskowika, "kolorowych jarmarków" i omówcie sobie ostatnie brawo, w ktorym jedna dziewczyna napisała o swoim problemie "nie ma lewej łopatki, i jej ręka opada wyglądając przy tym jak by nosiła za cieżką tasie" i nie zapomnij o wzwodzie.

11.04.2005
00:30
[28]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Yeah, Polish Bojfrend ;p

11.04.2005
00:31
[29]

Be free [ just do it ]

john_himself no posmiac tez sie trzeba zwlaszcza jak taki watek powstaje srednio 20 razy w miesiacu :P
A teraz na powaznie *be free sie skupia :P*
to ze jestem kobieta to drogi mlody czlowieku *tylko rok nas dzieli :P* powiem Ci tak nie mozesz dac odczuc tej pannie ze nie masz odwagi z nia gadac ze sei stresujesz powinines byc spokojny ale bron boze stanowczy. Zagadaj o byle czym np czy nie wybralaby sie z Toba na spacer po szkole bo ladna pogoda i szkoda w domu siedziec *niepalnij takiego tekstu jak bedzie lac* a zrszta o co chesz ;) trzymam kciuki bedzie dobrze ;)

11.04.2005
00:32
[30]

aikikaisensei [ Senator ]

Wilczy ma poważny problem, a Wy robicie sobie z niego żarty.

11.04.2005
00:33
smile
[31]

hilander [ ]

john_himself ----- nie , "stany"

MANOLITO --- 1 post LOL :)

11.04.2005
00:35
[32]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Be free -- (nawet nie zauwazylem ze ty she jestes ;p) toz to ja to wlasnie powiedzialem ;p

tyle ze uwazam ze chlop powinien zawsze wyjezdzac z propozycja a nie sie kobity pytac co chce. ja zawsze przedstawaim swoja propozycje, plany itp i wtedy sie pytam co ona na to.

11.04.2005
00:36
[33]

aikikaisensei [ Senator ]

Kobity nigdy nie wiedzą czego chcą:)

11.04.2005
00:38
[34]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

albo nie wiedza ze wiedza ;p

11.04.2005
00:39
[35]

aikikaisensei [ Senator ]

Dokładnie.

11.04.2005
00:41
smile
[36]

gofer [ ]

Ale wiochę robicie...jeszcze brakuje mi tu tylko oszołomstwa z "jak pocieszyć dziewczynę"...

11.04.2005
00:42
smile
[37]

aikikaisensei [ Senator ]

gofer nie ma teraz żadnego lepszego wątku, a spać nie mogę.

11.04.2005
00:42
smile
[38]

Asmodeusz [ Generaďż˝ ]

Loczek - powinienem cie zabic za twoj pierwszy post... Pilem herbate jak to czytalem... zgadnij co dalej :)

11.04.2005
00:46
[39]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Asmodeusz -- rozumiem ze teraz wycierasz monitor? ;p

11.04.2005
00:47
[40]

Be free [ just do it ]

gofer dziekuje serdecznie za komplement *zostala zatytulowana oszolomem tego jeszcze nie bylo*
no niezdecydowane jestemy to fak himself zgodze sie z tym aby plany jasno postawil...

11.04.2005
00:47
[41]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Co się będziesz stresował? Pograj sobie na kompie, bo dziewczyny w tym wieku to masa kłopotów. Dzisiaj Cię bardzo kocha, jutro kocha Wojtka z 3b, bo ma ładniejsze pokemony, a po jutrze Tadzia bo kupił sobie własnie podkoszulek z Pikaczu. Będziesz się tylko niepotrzebnie martwił.

11.04.2005
00:48
[42]

aikikaisensei [ Senator ]

Chyba jest pewna mądrość w tym co napisał Artur20.

11.04.2005
00:49
[43]

Asmodeusz [ Generaďż˝ ]

john_himself - nie tylko... praktycznie cale biurko :)

11.04.2005
00:50
[44]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Ja ze swoimi rowiesniczkami ostatnio gadalem nt. tego czy obraczki z tytanu sa ladne czy nie ;p ihmo sa sliczne ;p

11.04.2005
00:51
[45]

aikikaisensei [ Senator ]

john_himself - ile masz lat?

11.04.2005
00:51
[46]

hohner111 [ DragonHeart ]

Zebym ja mial takie problemy :| Nie no niezawodnym sposobem jesli jest wysoka ma dlugoe nogi ladne oczy duze baluny ladna twarz itd. jest solarka + silownia + feromony + wlosy na zel + czarne okulari i chodzenie w hawajskiej koszuli rozpietej ;-) Nie no swiruje...

A ze mna panna zerwala a po 6 dniach (jutro mija 6) chce zebym do niej wpadl (niby oddac jej plyte co pozyczylem) tyle ze pierwszego dnia chciala zbeym przekazal ta plyte naszej wspolnej znajomej zeby jej oddala, 2 dni potem ze moge sam wpasc i sie umowimy gdzies i jej oddam a teraz ze stary idzie do pracy i zebym wpadl z plyta do niej bo przecierz u niej nie gryzą :| I wez człowieku zrozum kobiety ;( Dodam ze lat mam 20 i ona tez heh...A jak sie zapytalem czy mam jeszcze o co walczyc skoro mowila pare razy ze sie do byłych nie wraca (wg. niej)to dostalem smsa "zupelnie nie o to chodzi (o to ze sie nie wraca), jak ci to powiem to ty powiesz ze nie wierzysz ze moze byc tak jak mowie skoro tak robie" Jak ktos to rozkmini jest dobry :> Ja ide...sluchac Children Of Bodom, ogladac PRO7 bo lecą MIB2 po szwabsku a potem spac a potem na 11 do niej :| Wish Me Luck.....

Aha poznałem ją na kursie angielskiego i poprostu zaprosilem na impreze i od tamtej imprezy bylismy razem :P Wiec to moze dobry pomysl? :P

11.04.2005
00:52
[47]

Be free [ just do it ]

Artur20 co do zwiazkow w tym wieku sie zgodzze sama mam 17 lat neskoczone i nie chce sie wiazac na stale ale chlopak powiedzial ze mu sie panna podoba a nie ze chce sie z nia zenic ;) wiec iech sie "pociesza soba"

11.04.2005
00:54
[48]

aikikaisensei [ Senator ]

Be Free chyba nie ma człwieka, który w wieku 17 lat chce się wiązać na stałe.

11.04.2005
00:54
[49]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

21 ;p

looknijcie, zajefajna taka tytanowa obraczka ;p

11.04.2005
00:56
smile
[50]

kamerun [ Junior ]

postaraj sie dowiedziec czy ma jakis obiekt westchnien, jak ma, bedziesz musial byc subtelniejszy i dyskretniejszy, coby sobie lipy nie narobic
podejdź do niej, przedstaw sie ładnie, zaproś do kina na jakis konkretny film, po kinie na costam do jakiegos miłego lokalu(bedziecie mogli pogadac o filmie i na rozne bezpieczne tematy)
po spotkaniu rzuc "to do zobaczenia, mam nadzieje" i patrz na reakcje. poznasz chyba czy bedzie zainteresowana. banalne ale to ale powinno zadzialac!. powodzenia =]

11.04.2005
00:56
[51]

aikikaisensei [ Senator ]

Mnie się podoba. Na co dzień noszę dwa sygnety i obrączkę (moje "pierścionki" nie są tytanowe tylko srebrne). Za ile można coś takiego kupić?

11.04.2005
00:56
[52]

gofer [ ]

aikikaisensei - > to choćby książkę poczytaj...btw. powiedz mi, szczerze...czy hasła z truskawką, przekompilowaniem kernela, beretem z antenką czy wywijaniem kulfonem jeszcze Ci się nie znudziły? Bo te 3 ostatnie takie stare nie są, ale "rzuć w nią truskawką" Kompo napisał chyba z 2,5 roku temu i naprawdę bierze mnie na nudności, kiedy widzę je po raz n-ty i...tak jak kiedyś śmieszyło, tak teraz po prostu zalatuje szarzyzną i płytkim poczuciem humoru...no offence

Be Free - > przestań, nie chodziło mi o wszystkich, tylko o tych kilku nastoletnich wyjadaczy, którzy w prawie każdym wątku traktującym o dziewczynach stawiają siebie w świetle wielkich 'hastla' i udzielają 'świeżakom' rad, które usłyszeli w amerykańskich filmach, a sami o dziewczynach wiedzą tyle, ile o swojej prawej ręce. I to jest imho oszołomstwo - tworzenie internetowej fikcji w celu leczenia własnych kompleksów...bez nazwisk...

11.04.2005
00:57
[53]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

ok 899 komplet. looknij linka

11.04.2005
00:59
[54]

aikikaisensei [ Senator ]

Hmmm, ceny sa jak dla mnie trochę kosmiczne. Jednak pozostanę przy tym co mam.

11.04.2005
00:59
[55]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Do autora wątku: zagadaj.

11.04.2005
01:00
[56]

hohner111 [ DragonHeart ]

gofer -> podpisuje sie recamy i nogamy i kulfonem ;) A, moze ktos zinterpretowac tresc smsa ktorego dostalem? napisalem pare watkow wyzej? Bede wdzieczny...

11.04.2005
01:01
[57]

aikikaisensei [ Senator ]

hohner11 nie rozumiem tego smsa.

11.04.2005
01:02
[58]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Czy kosmiczne to ja nie wiem bo nigdy obraczek nie szukalem. Do ozenku mi nie spieszno a i z kosciolem jestem na bakier wiec mnie to nie dotyczy ;p Przynajmniej nie slub koscielny.

11.04.2005
01:03
[59]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

hohner ---> Stanie Ci się coś jak do Niej pójdziesz? Spróbować możesz.

11.04.2005
01:03
[60]

aikikaisensei [ Senator ]

Ja też nie mam żony, a taką obrączkę bym chętnie nosił bo lubię takie rzeczy.

11.04.2005
01:04
smile
[61]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

.. zeby podrywac starsze M.I.L.F.y na "samotnie wychowujacego ojca" ;p

11.04.2005
01:05
[62]

kamerun [ Junior ]

hohner idz! do czegos dojdzie a to bedzie jush cos. ona wyraznie ma na cos ochote, tylko nie wiadomo czy na pogawędke, czy moze cos innego:P

11.04.2005
01:13
[63]

Be free [ just do it ]

aikikaisensei oj są są uwierz mi na slowo...

11.04.2005
01:15
[64]

hohner111 [ DragonHeart ]

kamerun ---> blehehehe nie no taka ona nie jest :P Znam ja dosc dobrze bo 1,5 roku :P Pojsc to pojde...tylko teraz pytanie czy jakos zaczniemy sie godzić lub wyjasniac sobie zalegle sprawy i sprzeczki ktore doprowadzily do rozpadu czy np. powie mi ze nie i chce byc moja przyjaciolka blablabla i ja sie zesram na rzadko wtedy...i rozkleje chyba :| ech boze co sie ze mna dzieje na "starosc" kiedys to bym ja olal i tyle :|

11.04.2005
01:18
[65]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

hohner111--> z doświadczenia powiem Ci co było jak się kiedyś po dość długim czasie rozstałem z dziewczyną. Pojechałem po jakimś miesiacu jej przywieźć książkę, a tu sie okazalo ze ona się stęskniła, "zrozumiała swój błąd" itd., no i już zostalem na dluzej. Też twierdziła kiedyś że się nie wraca, ale jej przeszło. Opłaciło się, bo dalej z nią jestem, ale znów wiosna idzie, a to czas jej wachań :-) Jak dla mnie to ta Twoja zachowuje się tak jak moja.

11.04.2005
01:22
[66]

hohner111 [ DragonHeart ]

Artur ---> miejmy nadzieje ze masz racje...chodz ma niepewnosc mnie dobija....:| Ok ide spac...

11.04.2005
01:22
[67]

kamerun [ Junior ]

hohner==>no niestety za dziewczyna nie trafisz...:] jest przynajmniej 1500 powodow dla ktorych ona chce zebys do niej przyszedl. jesli byliscie dlugo pewnie chce pogadac, moze nawet przytulic sie... sama niedawno bylam w podobnej sytuacji i wiem ze dziewczynie ciezko jest zapomniec i przekreslic wszsytko. ale nie rob sobie wielkich nadzieji, zebys sie nie zawiodl..

11.04.2005
01:25
[68]

Be free [ just do it ]

Gofer heh nie mam sily wchodzic z toba w dyskusje bo doprowadzi do nikad ale w tamtej karczmie sa moii koledzy i kolezanki i prosze nie obrazaj ich w mojej obecnosci

11.04.2005
01:29
smile
[69]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

tyle razy juz takie watki byly na forum ze szok, pamietam jeszcze taki jeden gdzie byl fajny rysuneczek, poszukam to moze znajde i dam wam linka a chodzilo o to ze "czemu ciagniesz swoja babe za wlosy; jak ciagnalem za nogi to za duzo piachu do niej wlazilo" :DDD

11.04.2005
01:31
[70]

gofer [ ]

Be Free - > to była moja opinia, do wyrażenia której mam fundamentalne prawo. A to, czy jest w stosunku do Twoich kolegów i koleżanek obraźliwa, to już rzecz względna.

PS
zabrzmiało jak groźba :]

11.04.2005
01:36
[71]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

przypomnialem sobie ze watek tenbyl zeura ale jak szukam to juz go nie ma.
moze ktos ma ten rysunek. bylo tam 2 gosci prawdawnych i jeden trzymal swoja babe za wlosy, "czemu ciagniesz swoja babe za wlosy; jak ciagnalem za nogi to za duzo piachu do niej wlazilo"

11.04.2005
01:39
[72]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

hohner111--> wiem, niepewność jest straszna. Ja większość wczorajszego dnia przesiedziałem w niepewności, bo nie wiedziałem co będzie jak moja do mnie przyjedzie (wczesniej z nia rozmawialem przez telefon i nic dobrego sie nie zapowiadalo, raczej porazka). Ale tym razem jeszcze wszystko dobrze sie skończyło. Nastepna runda prawdopodobnie dzisiaj wieczorem :-)

11.04.2005
01:44
[73]

Be free [ just do it ]

A to, czy jest w stosunku do Twoich kolegów i koleżanek obraźliwa, to już rzecz względna. ---> a to zabrzmialo obrazliwie wobec mnie. rzecz wzgledna pfff to nie bylo mile.

11.04.2005
01:53
[74]

gofer [ ]

Be free - > wiesz co? Mam taką radę dla Ciebie...idź, prześpij się, rano będzie lepiej...i nie traktuj forum internetowego tak poważnie, bo nie jest tego warte...dobranoc

11.04.2005
01:56
[75]

Be free [ just do it ]

Gofer po pierwsze nie mow mi co mam robic... nienawidze tego.. to moja sprawa czy forum traktuje powaznie czy nie widocznie mam do tego podstawy. nie bede Ci tlumaczyc dlaczego bo to nie moj obowiazek taka odpowiedz powinna Cie zadowolic. i to moze Ty powinienes sie przespac zamiast udzielac ludziom rad.

11.04.2005
08:07
smile
[76]

Garbizaur [ CLS ]

Złap za włosy i zaciągnij w ciemny kąt...

11.04.2005
08:15
[77]

Punks Not Dead [ Reggae Rasta ]

"Hej, jak się masz?"

11.04.2005
10:47
[78]

gofer [ ]

Be free - > Wiesz co? Z mojej strony eot. Nie żebym się obrażał, po prostu nie chce mi się rozmawiać z kimś, komu się non-stop podnosi ciśnienie...cu

11.04.2005
12:39
smile
[79]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

podejdź i powiedz:

cześć! to ja jestem ta sierota, co gapi się za Tobą trzeci tydzień i wcale nie mam astmy tylko wzdychałem znacząco!!!

11.04.2005
12:51
smile
[80]

Attyla [ Legend ]

a może tak:

stań przed nią i powiedz co następuje:
tyle miałem powiedzieć, ale wszystkiego zapomniałem!
Wtedy ona zaproponuje, żebyś zaczął od przedstawienia się a dalej poleci z górki:D (sprawdzone - działa:D)

11.04.2005
13:03
smile
[81]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Attyla - najtrudniejsze do wykonania w Twojej propozycji to: "stań przed nią" :P

11.04.2005
13:06
[82]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Wtedy ona zaproponuje, żebyś zaczął od przedstawienia się

o taa, na pewno ;p

11.04.2005
13:09
smile
[83]

Attyla [ Legend ]

Cainoor: problemy może mieć tylko kaleka. Zakładam, że Wolczy nim nie jest. Zresztą wtedy może pod nią podjechać:D

john: mówiłem, że sprawdzone. Jeśli nie zaproponuje, żeby zaczął od przedstawienia, to znaczy, że ma IQ dżdżownicy i nie warta jest zachodu:D

11.04.2005
13:10
[84]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Loczek>>>też oglądałem Borewicza :>

Apropos rzucania truskawą: większośc z Was nawet nie wie o co z tym chodzi a piszecie... Żałosne...

11.04.2005
13:11
smile
[85]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Attyla, tu nie chodzi o domniemanie ułomności Wolczyn, a bardziej o jego dość wstydliwą nature :) Jak już uda mu się przed nią stanąć i popatrzą na siebie - coby nie powiedział i tak peirwsze lody przełamane :)

11.04.2005
13:15
smile
[86]

Mortan [ ]

W wieku 16 lat to moze ewentualnie podejchac rowerem :-)

11.04.2005
13:17
[87]

kns3k [ Pretorianin ]

heh podjechac rowerem:)....................
zahamowac przed nia zeby mocno zakurzyc, a jak zapyli jej oczy zapytac czy nie chce sie przejechac na ramie:)

11.04.2005
13:17
smile
[88]

Thufir Hawat [ Konsul ]

Na ogół jak koleś zapomni schematu poderwania dziewczyny to zamiast Cainoorowskiego punktu robi "Nogi za pas z cegłą na twarzy" :)

Nie ma to jak uczyć się podrywu na forum internetowym :/

11.04.2005
13:27
[89]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

podejsc do dziewoi i odbebniac schemat? zalosne. ja nigdy nie posluguje sie schematami, zawsze improwizuje i mowie co w danej chwili mi do glowy przychodzi. mowie bez pospiechu i szczerze ;p

11.04.2005
13:29
[90]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Do improwizacji trzeba mieć talent.

11.04.2005
13:30
[91]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Ja mam ;p Cale zycie improwizuje. Jestem zbyt leniwy by wszystko planowac ;p

11.04.2005
13:33
smile
[92]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

No tak, ale po co taka rada dla autora wątku? Skoro chłopak ma z tym problem, to mówienie "ja nie mam" chyba za dużo mu nie pomoże :)

11.04.2005
13:33
smile
[93]

Attyla [ Legend ]

Cainoor: i na to jest rada: dwie setki dla kurażu i 4 tik taki dla zabicia smrodu:D

11.04.2005
13:39
[94]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Bo to wszystko jest problem psychiki i zlego podejscia. Jak chlopak podchodzi do dziewczyny i w porty robi bo starsznie go ona kreci i boi sie dostac kosza to nic mu nie wyjdzie. Trzeba sobie wytlumaczyc ze to tylko jedna z wielu dziewczyn i jak nie oan to inna bedzie "jego". Trzeba probowac na rozne, ale SWOJE sposoby. Jedyne co mzona mu poradzic to by byl spokojny, zdecydowany, uprzejmy i szczery. Zadnego swirowania, tylko normalna rozmowa/spacer. Lookanie se w oczeta a nie sutki, muszeli, posladki itp ;p

11.04.2005
13:40
[95]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

sorry za literowki ale w zbyt wielu watkach pisze naraz ;p

11.04.2005
14:01
[96]

Be free [ just do it ]

Gofer i bardzo dobrze.. ciesze sie ze sie dogadalismy...

11.04.2005
14:29
[97]

Wilczy [ Chor��y ]

NO tak... Podejśc do niej mówicie poprostu... ;/ To nie takie łatwe ale chyba innej drogi nie ma.Tchórzliwy nie jestem, ale w takiej sytacji to inna sprawa ;]

11.04.2005
14:39
smile
[98]

dudka [ ! szypon ! ]

Zapomnieliście o jednej radzie. :D

Wilczy==> Powywijaj przed nią kulfonem!!! :DDD

11.04.2005
14:45
smile
[99]

Wilczy [ Chor��y ]

dudka--->Hahahaha normalnie koń by sie uśmiał!! Hahaha.. Dzięki za rade. Jesli masz statsować to sie najlepiej nie dopisuj.

11.04.2005
14:47
smile
[100]

Thufir Hawat [ Konsul ]

dudka ==> Miałem to napisać i się powstrzymałem.... :)

A co do zagadania to jest zawsze jeden z dwóch wyników:
- będzie ok
- będzie tragicznie

A jeżeli będzie tragicznie, to się każdy facet czuje jak oszołom i idiota w tym momencie :)

Brutalne życie :)

11.04.2005
14:49
[101]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Ja tez sie zakochalem i nie zakladam takich watkow, jesli ci sie by naprawde podobala to tez bys takich watkow nie zakladal =/.

11.04.2005
14:51
[102]

VVilk [ Centurion ]

16 lat? To 3 klasa gimnazjum? Odpuść sobie. Dlaczego?
1) Zależnie jakie macie towarzystwo w klasie, najczęściej tacy są pośmiewiskiem...
2) Po 3 gimnazjum na 99% o niej zapomnisz
3) Jeszcze na pewne rzeczy masz czas.
Nie ma sensu sobie zawracać głowy czymś, co nie jest tego warte. Może jest ładna, może jest mądra (Z twojej klasy jest?), może inteligentna. Tylko powiedz mi jedno, skoro znasz ją tylko ze szkoły, co ty możesz o niej wiedzieć? Człowiek (Prawda taka naga...) o wiele inaczej zachowuje się na spotkaniu prywatnym (W domu na ten przykład), a całkiem inaczej w szkole.

Nie jestem jakimś super doświadczonym w tych sprawach, ale jeśli już musisz do niej coś powiedzieć, to sądzę, że podstawą jest iść za nią ze szkoły, tak, zeby w końcu zostala sama. Wtedy możesz swobodnie podbiec i powiedzieć "Cześć, pomóc ci (W czymkolwiek, cokolwiek by tam nie niosła, zawsze możesz to od niej wziąść)?", ona albo skapnie o co chodzi i odpowie "owszem", albo pomyśli, że jesteś złodziejem i powie "wy*******j ty durniu. AAAAA zboczeniec!!!". Wtedy musisz uciekać. Jednak jeśli cudem powie "Tak", to bierzesz to co tam ma, idziesz z nią (Pamiętaj coś mówić, np. "Ładne masz włosy ‹To czy się obrazi, czy jej się to spodoba w głównej mierze zależy od tego czy jest dojrzała, jeśli to jeszcze dziecko to się obrazi, wtedy możesz spokojnie tym co trzymasz w ręce w nią rzucić›, jesteś ładna, masz ładne oczy"), a pod jej domem starasz się zaprosić ją na następne spotkanie...

11.04.2005
14:52
[103]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Tez racja ze palniecie dziewczynie mocnego tekstu tez moze przyniesc dobry efekt. Niekiedy nawet bardzo dobry. Ale tylko niekiedy ;p

Moj znajomy kiedys wlasnie poderwal dziewczyne na tekst "no to teraz mozesz postawic mi drinka" ;p dziewczyne zamurowalo, ale widac wczesniej sie z czyms takim nie spotkala i ciekawosc wziela gore ;p

11.04.2005
14:54
[104]

VVilk [ Centurion ]

Aha, nie martw się tym co mówi większość społeczeństwa GOL'owego, w 99% są to dzieci dużo młodsze od ciebie, które robią z siebie dorosłych.

11.04.2005
15:01
smile
[105]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

wilk ja Wziąć pisalem poprawnie juz w podstawowce stad wnioskuje ze chodzisz do przedszkola =]

11.04.2005
15:08
[106]

VVilk [ Centurion ]

hopkins - Owszem chodzę do przedszkola, ale jestem geniuszem i prawa ludzkie mnie nie osiągają... Coś jeszcze?

A poza tym: Mam papierek i mnie zostaw <śmieje się>.

Dobra dobra mój błąd.

11.04.2005
15:16
smile
[107]

Wilczy [ Chor��y ]

VVilk w tym co mówisz faktycznie coś jest... A co do "pośmiewiska" to najwyzej pośmieją siet roche i przestaną, a poza tym jest już pare par w klasie itp. i nie ma w tym jakiegos wielkiego halo.A ta dziewczyna nie jest z moijej klasy a szkoda ;( bardziej bym ją mógł poznac.

11.04.2005
15:17
[108]

Kompo [ bujaka jamajka ]

VVilk - > Po 3 gimnazjum na 99% o niej zapomnisz
Oj, takie podejście do sprawy właśnie mi się nie podoba. Może dlatego, że ja miałem to szczęście i nie zapomniałem o swojej dziewczynie (ona o mnie też nie).

11.04.2005
15:25
[109]

Wilczy [ Chor��y ]

Jak będzie dobra charakterem nie tylko urodą (lol!!!) to nie zapomne.raczej nie zapomne ;]

11.04.2005
15:35
[110]

VVilk [ Centurion ]

Wilczy - U mnie w przedszkolu nie ma żadnych par i generalnie każda kolejna (Której aktualnie nia ma) jest pośmiewiskiem. Skoro jej nie znasz to co ci się może w niej podobać? Wielkie balony? Taaak... Z pewnością jest kobietą twojego życia.

Kompo - A szukałeś jej czy sama się znalazła. Generalnie to podszedłeś do niej z myślą "Ładna lacha i chłopaka nie ma, będzie moja", czy samo wyszło sidło z worka?

11.04.2005
16:16
smile
[111]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

A ta dziewczyna nie jest z moijej klasy a szkoda ;( bardziej bym ją mógł poznac.
Oj ja wyznaje zasade zeby nie "ruszac" dziewczyn z mojej klasy =PPP
Wilk--> zlapalem cie na bledzie i jestem z tego dumny =>

11.04.2005
17:17
[112]

Wilczy [ Chor��y ]

hopkins--->Jaki błąd?CHyba, że literówka to sie nie liczy ;]

VVilk--->" Skoro jej nie znasz to co ci się może w niej podobać? Wielkie balony? Taaak... Z pewnością jest kobietą twojego życia."
A czy ja powiedziałem, że sie w niech zakochałem albo cos?Powiedziałem , że mi sie podoba i że chciałbym poznać ją bliżej, bo sama uroda to nie wszystko ;)

11.04.2005
17:23
smile
[113]

Aen [ MatiZ ]

Wilczy- Powiem Ci, jaką ja mam metodę - Zachlewam się i pcham z łapskami - Jak dostaje po ryju to znaczy, że szans nie mam i idę dalej w stronę zachodzącego słońca, poszukiwać szczęścia

11.04.2005
17:26
[114]

Wilczy [ Chor��y ]

Aen--->Bardzo orginalne, acz zbyt ryzykowne ;]

11.04.2005
17:30
[115]

aliment [ KoTOR fan ]

Idz z nia na wodke - zawsze dziala:))
A tak na serio => moge doradzic tylko to co sie przewijalo 100 razy - musisz sie przelamac i bedziesz wierdzxial co robic. Chyba najlepiej zaczac od wspolnych znajomych ==>
tzn. "Znasz Lysego (klasyczna ksywa dresow = tylko przyklad)?"

11.04.2005
17:31
smile
[116]

Aen [ MatiZ ]

Wilczy- Maybe, ale od razu pewniak

11.04.2005
17:46
[117]

Wilczy [ Chor��y ]

Aen--->Tylko jakbym się zachlał w szkole to bym zycia nie miał ;]

11.04.2005
17:53
smile
[118]

General E'qunix [ Konsul ]

"Rzuć w nią truskawką!!!" <-- zawsze działa !!!

11.04.2005
17:59
[119]

SULIK [ olewam zasady ]

Pierwsza zasada:
nie ma zadnych zasad ;)

11.04.2005
18:00
smile
[120]

Wilczy [ Chor��y ]

General E'qunix--->Czytaj wstep + kilka innych postów <---- zawsze działa!!! ;/

11.04.2005
18:03
smile
[121]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Próbowałeś jej pociągnąć z bara ? ;)

11.04.2005
18:12
[122]

subiekcja [ Legionista ]

z bara? ;p

11.04.2005
18:18
smile
[123]

Regis [ ]

Ja proponuje taktyke "na ziomala": Podchodzisz do niej i energicznie wymachujac lapami walisz tekst w stylu: "ello lalunia/foczka, masz stajla! daj sie poderwac, jeah". Gwarantuje powodzenie :P

11.04.2005
18:45
smile
[124]

Wilczy [ Chor��y ]

Regis---.Ja nie z takich :P

11.04.2005
18:51
smile
[125]

kowalskam [ Nightmare ]

powiedz tak " ładna dziś pogoda... tyle że słońce przy tobie bladnie... mamrotająć pod nosem powiedz "niebieskie oczy, długie nogi, duży biu... khem.. no ogólnie w moim typie ta dziewczyna""

11.04.2005
19:10
[126]

Barthez x [ Konsul ]

Ja właściwie Wilczego rozumiem...No bo ktoś mówi np. "podejdź do niej, zagadaj, przedstaw się" itp. No ale moim zdaniem właśnie o to chodzi jak to wszystko zacząć, czyli jak to powiedzieć, jak mowić itp. Dobrze rozumiem?

11.04.2005
19:14
smile
[127]

dudka [ ! szypon ! ]

Wilczy==> czego śie gorączkujesz? prędzej czy później zobaczyłbyś ten tekst. :P BTW. W internecie znajdziesz napewno jaieś poradniki w podrywaniu dziewczyn czy coś takiego. Sam nie jetem w tym doświadczony, więc ci nie mogę za bardzo pomóc

11.04.2005
19:19
[128]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Eee tam problemy, niezla bajera to 70% sukcesu :D

11.04.2005
19:19
[129]

Wilczy [ Chor��y ]

Barthez x--->Dokładnie! Chodzi mi oto jak zacząc, zarwać.. dalej to jak wszystko pójdzie z planem powinno być z górki :)

11.04.2005
19:27
[130]

eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]

Wilczy -> ja Ciebie też rozumiem, bo mam taki sam, a właściwie jeszcze gorszy problem, bo ona ma 16, a ja 14

11.04.2005
19:45
smile
[131]

Wilczy [ Chor��y ]

eMMeS--->Faktycznie jesteś w gorszej sytuacji... Znając życie (przykro mi to stwierdzić) oleje Cię i uzna za dzieciaka, no chyba, że jest wyrozumiała :P Nie przejmuj się napewno sobie kogoś znajdziesz. Tak czy inaczej powodzenia!

11.04.2005
19:56
smile
[132]

Arxel [ SperMan ]

ja takze sie dolacze:
ja 16 ona 15 lat...
ciagnie sie to juz od jakiegos pol roku..
i pomyslec ze jeszcze rok temu moglem ja miec bez problemu.... ale nie wykorzystalem sytuacji... wiem wiem... spartolilem...

btw. jak zaewsze mnie to rozwala...:
rzuc w nia truskawka.... ehhh.. hehe jak zawsze to jest smieszne....

11.04.2005
19:57
smile
[133]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Wyrozumiala czy nie to i tak cie oleje bo to nie jest trendi miec mlodszego od siebie faceta. Niestety ale takie jest rozumowanie mlodziutkich kobiet. Pozniej to sie zmienia, kobiety na starosc madrzeja ;p i roznica wieku zanika (znaczy, nie jest tak odczuwalna).

11.04.2005
20:01
smile
[134]

Wilczy [ Chor��y ]

Hehe.. Jak mówił Arxel to mi sie przypomniały chwile jak miałem dziewczyne o rok młodszą od siebie...Zerwalismy w te wakacje deczko była zbyt dziecinna :)

11.04.2005
20:14
[135]

kns3k [ Pretorianin ]

qcze roznie jest z tym wiekiem, swojego czasu na osiedlu u mnie byla para..... typek 16 lat a panna 22 albo 21, wiec.... coz ma wiek?

11.04.2005
20:33
[136]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Jest pare rzeczy ktore nawet z mlodego chlopaka robia mezczyzne. M.in. odpowiedzialnosc, niezaleznosc (rowniez finansowa), relacje z rodzicami, czasami takie zwiazki powstaja ale w ty wieku to malo prawdopodobne. Bo pozniej w okolicach 30-40 lat to i 15 lat roznicy nie jest zbytnia przeszkoda.

11.04.2005
20:42
smile
[137]

viesiek [ hoo-doo ]

Kurtt ---> chodzi ci o to: "Chcesz mieć szybszego kompa? 12 programów"??? :D

11.04.2005
20:48
smile
[138]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Suchej chopie ty musisz zrobic tak zeby ona myslala ze ty to taki macho man. Wez kolege i powiedz mu zeby ja pobil, wtedy ty przybiegasz, lamiesz koledze rece i ja wybawiasz. Znaczy musisz znalezc bliskiego przyjaciela zdolnego do poswiecen. A potem to tak. Yo bejebe, reflektujesz na baunsik w miasto?? To jest p omieszanie macho z inteligentem. Juz jest twoja!!!!

11.04.2005
20:52
smile
[139]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

Powiedz jej że ma fajne zderzaki... ( . Y . )

11.04.2005
20:55
smile
[140]

Tlaocetl [ Dowódca Aliantów-Gazala ]

Wilczy -> film Tootsi oglądałeś? nie wiesz o czym marzą kobiety? żeby im prosto z mostu powiedzieć: "mógłbym cię tu bajerować godzinami, mógłbym spędzać z tobą kupę czasu opowiadając pierdoły, ale po co to wszystko, po prostu mam na ciebie ochotę, chodźmy do mnie i będziemy się kochać jak szaleni!" :D
jak powiesz to przekonywująco sukces murowany i zaoszczędzisz kupę pieniędzy i czasu, które będziesz mógł przeznaczyć na następną bardziej wymagającą foczkę - jak nie da się przekonać to trudno i tak zaoszczędzisz kupę pieniędzy i czasu, które mógłbyś stracić za darmo

ktoś kiedyś policzył ile kosztuje utrzymanie dziewczyny: te wszystkie kwiaty, prezenciki, lody, kino + strata czasu na durne gadki + poniżające udawanie romantycznego ale męskiego, zdecydowanego, ale uległego (jej), odważnego, ale nie aroganckiego itd - no i temu mądremu człowiekowi wyszło, że znacznie taniej i przyjemniej jest zamówić towar z agencji :)

11.04.2005
21:11
[141]

kns3k [ Pretorianin ]

...........ehhh kazdy lepszy specjalista.
A tak na powaznie, na jednej dziewczynie sie nie konczy, jak sie nie uda to przynajmniej bedziesz mial jakis poligon doswiadczalny.
Podejdz, zagada, jak juz niektorzy mowili, zapros na jakis spacer, ddprowadz do domciu. Jesli sie zainteresuje Toba sama bedzie starala sie podtrzymac rozmowe.
A jesli sie nie uda.... to co z tego. Mlody jestes, (jeszcze niejedna cycatke poznasz). Swiat sie nie skonczy. A Ty bedziesz bogatrzy o kolejne doswiadczenie. Drugi raz tego samego bledy nie popelnisz w rozmowie czy tez zachowaniu.
Wyluzuj i idz zagadac.

11.04.2005
21:24
[142]

Barthez x [ Konsul ]

Ehh..Wilczy i znowu to samo ;-) Podejdź, zagadaj, poszpanuj...Ale ludzie, JAK???

11.04.2005
21:56
[143]

Hitmanio [ KG 21 ]

Daj jej zdjęcie, albo chociaż klasowe, obadamy jaki ideał z niej jest :D

11.04.2005
22:00
[144]

eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]

Wilczy -> akurat z zachowaniem, jak to ująłeś to mam przewagę:)
bo pod względem emocjonalnym to jestem chyba najdojrzalszy w całym naszym gimnazjum, strat fizycznych też zbyt wielkich nie mam ( ze 4cm wzrostu ). Tylko najgorsze jest to że zostało tak mało czasu:(

11.04.2005
22:01
smile
[145]

Hitmanio [ KG 21 ]

eMMeS ==> Ile masz wzrostu ? :D

11.04.2005
22:03
[146]

eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]

Hitmanio - 170cm

11.04.2005
22:07
smile
[147]

Marbury [ Pretorianin ]

Wilczy --> oto instrukcja:

1)uśmiechnij sie do niej
2)kup jej kwiatka
3)zaproś do kina
4)zapros po kinie do domu
5)zerżnij ją
6)nie uśnij po fakcie
7)rano też się uśmiechnij i pocałuj
8)kup jej kwiatka
9) itd...

11.04.2005
22:12
[148]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

jak tak sie coniektorych slucha to normalnie... The League of Extraordinary Gentlemen ;p

11.04.2005
23:45
smile
[149]

Bzyk [ Offensive ]

Powiedz do niej : "hej, jestem bzyk" ;)

11.04.2005
23:48
smile
[150]

Jogurt Truskawkowy [ bez owoców ]

"sztuczne czy prawdziwe?"

12.04.2005
18:35
[151]

Wilczy [ Chor��y ]

Jogurt Truskawkowy----> LOL

Wy tu sobie jaja robicie, a ja się poważnie pytam ;]...Mówicie podejśc, zagadac TYLKO JAK?Skoro to podstawa to oświećcie mnie :P

13.04.2005
14:09
smile
[152]

Ma5akr4 [ Legionista ]

a ja bym skorzystala z rad:podajdz i zagadaj,albo dowiedz sie czy nie macie wspolnych znajomych

13.04.2005
14:12
[153]

Ma5akr4 [ Legionista ]

wtedy masz szanse poznac ja bez problemow

13.04.2005
18:31
smile
[154]

Barthez x [ Konsul ]

Wilczy --> a może zrób tak: po prostu przyglądaj się, czy ona nie rozmawia z kimś znajomym (twoim), jak tak to podejdź i jakoś się do tego towarzystwa wproś. Maybe coś da i zaczniesz do niej mówić "cześć" itp., a wtedy to się jakoś rozwinie...Sam z takiej metody nie korzystałem w wypadku dziewczyny, którą chciałem poznać i która mi się podobała, ale to chyba dobry pomysł na poznanie kogoś... Spróbuj, a nóż się uda...

13.04.2005
18:37
smile
[155]

-=chudy=- [ ]

Jogurt ---> Hehehe, mało z krzesła nie spadłem :D

"Mało się znamy, ale może masz ochotę na kolację ze śniadaniem?" :)

16.04.2005
18:17
[156]

Barthez x [ Konsul ]

I jak Wilczy? Coś się polepszyło ostatnio?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.