GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

NBA - końcówka sezonu zasadniczego...

08.04.2005
15:06
smile
[1]

The LasT Child [ GoorkA ]

NBA - końcówka sezonu zasadniczego...

To zblizamy sie do konca sezonu regularnego. Znamy juz pierwsze zespoly ktore awansowaly do playoffow. Co sadzicie o tym sezonie?
Ja sie boje ze New Jersey sie nie zalapie na playoffy, bo Orlando juz prawie na pewno nie ma na nie szans ;/ Jeszcze Grant Hill ma kontuzje. Ciesze sie ze niezle sie wiedzie Dallas, Pheonix, Chicago. Ten sezon chyba jzu wystarczajaco nam pokazal ze nasz Lampe mimo ze jest zdolny i lepszy od wielu graczy to kariery w lidze nie zrobi :( Ale glowa do gory ma kontrakt jeszcze na jeden sezon i wszystko moze sie zdarzyc, jest jeszcze mlody. Indywidualnie kolejny swietny sezona ma Iverson, Carter po przejsciu do Nets zyje, niestety nie mozna tego powiedziec o Webberze. Na pewno objawieniem jest Wade...

dobra, narazie tyle miejmy nadzieje ze watek sie rozkreci!

08.04.2005
16:47
[2]

hola' [ koniczynka ]

no tak sezon powoli zbliza sie ku koncowi ale dopiero najwieksze emocje przed nami. w play off druzyny dopiero beda wlczyc na 100% i bedzie mozna stawiac wieksze pieniadze na zakladach. ja upatruje faworytow w zspolach dallas i miami do tytulu. GS to druzyna ktora moze zrobic jeszcze wielka niespodzianke. poczekajmy moze do play off i zobaczymy na co tak naprawde kogo stac :)

08.04.2005
17:26
[3]

The LasT Child [ GoorkA ]

ja ostawiam final Miami - Pheonix, wiem ze to niezbyt oryginalne ale te druzyny po prostu wymiataja

08.04.2005
17:34
[4]

hola' [ koniczynka ]

w sezonie zasadniczym tych spotkan jest po prostu za duzo i prawdziwa rywalizacja zacznie sie w play off :) ja jak zwykle co roku kibicuje dallas :)

08.04.2005
18:00
smile
[5]

Hitmanio [ KG 21 ]

Jeżeli dzisiaj Minnesota wygra z Denver, to ma szansę na dostanie się do Play-Off, trzymam kciuki za moje Wilczki :)

08.04.2005
18:31
[6]

Khelben [ PointGuard ]

hola' --> Dallas może zapomniec o grze w Finale Ligi, dopóki w WC będą SAS, Suns i SSS

08.04.2005
18:37
[7]

Vasago [ spamer ]

Jako kibic LAL i fan Kobego, wyrazam nadzieje, ze tytul trafi do jakiejkolwiek druzyny poza Miami.

08.04.2005
19:03
[8]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Szkoda że takiego zawodnika jak Carter możemy nie zobaczyć w play-offach bo NJN rzeczywiście mają niewielki szanse na awans bo na domiar złego mają do rozegrania najmniej meczów w konferencji i będą musieli liczyć na potknięcia Philadelphii i Cleveland. A osobiście żadnej z drużyn nie darzę szczególną sympatią w nba, lubię kilku zawodników i im kibicuję. Ale jestem ciekaw jak w finałach wypadnie Chicago bo tego że awansują jestem pewien.

08.04.2005
20:22
smile
[9]

White Star [ Soldier ]

ja mam nadzieje ze LAL bynajmniej do play offów wejdą..

08.04.2005
20:27
smile
[10]

Khelben [ PointGuard ]

White Star --> Los Angeles Bryants już stracili szanse na awans do PO

08.04.2005
20:29
smile
[11]

dudka [ ! szypon ! ]

Fajnie że Chicago powraca do czołówki, nie myślałem że nastąpi to już w tym sezonie. :). Szkoda mi Lakersów, bez Shaq'a są niczym. Dla mnie ten sezon może wygrać Philadelphia ze wspaniałym Iversonem.

08.04.2005
20:36
smile
[12]

Khelben [ PointGuard ]

dudka --> Tak, już widze jak Phila wygrywa w pierwszej rundzie z Heats czy też Pistons :D

08.04.2005
20:40
[13]

dudka [ ! szypon ! ]

Khelben==> ale z ciebie baran. Czy ja mówię że wygra? Napisałem że DLA MNIE MOŻE WYGRAĆ

08.04.2005
20:43
smile
[14]

White Star [ Soldier ]

Khelben>> juz na 100% stracili szanse??

08.04.2005
20:45
[15]

dudka [ ! szypon ! ]

WS==> raczej tak... nie jestem pewien, nie pamiętam układu tabel..

08.04.2005
20:54
smile
[16]

White Star [ Soldier ]

lol...to ładnie cieniasy sa bez szaqua

08.04.2005
22:15
[17]

Khelben [ PointGuard ]

White Star -->Tak, już na 100% Bryant i służący nie zagrają w PO.

09.04.2005
00:59
smile
[18]

Vasago [ spamer ]

Jezeli do LA trafi sensowny trener,to za rok sie odkuja.

09.04.2005
01:35
[19]

Khelben [ PointGuard ]

Vasago --> Raczej na odkucie LAB bym nie liczył. W zeszłym sezonie mieli najlepszego trenera NBA ostatnich lat ( Jax "ZenMaster"), najlepszego centra ostatnich lat, starego ale ciągle przydatnego Malone'a, Paytona na "1" i Kobasa, a w finale Pistons rozjechali ich bez praktycznie żadnego kłopotu.
W tym sezonie nie maja ani centra, ani rozgrywajka, tylko Odom i Butler coś grają(oczywiście jeżeli "wielki LooserLider Bryant im podaje), więc bez sciągnięcia 2-3 porządnych graczy i wytradeowania KB ( tylko kto tego palanta zakontraktuje?) raczej żadnej trener im nie pomoże(w końcu dosyć długo coachem był Tomjanovich, jeden z najlepszych na "trenerskim rynku" a efektów żadnych nie było)a Jackson w gówno zwane team-z-Bryantem-jako-graczem-a-nie-daj-Boże-liderem więcej nie wdepnie

09.04.2005
02:28
[20]

Vasago [ spamer ]

Tyle, ze zanim dostali po dupie od Pistons zdazyli zdominowac NBA na pare lat. Porazaka byl dopiero ostatni sezon Jaxa i to co sie dzieje teraz. Niestety od przynajmniej dwoch sezonow nikt nie ma pomyslu na gre tej druzyny.
Transfer Shaqa uwazam mimo wszystko za decyzje udana. Wiadomo, ze kogos z wielkiej dwojki trzeba sie bylo pozbyc,a O'Neal powoli zbliza sie do konca okresu swojej swietnosci. Bryant wydaje sie zawodnikiem bardziej perspektywicznym. Byc moze ma troche nawalone pod kopula,ale nie on jeden w NBA. Poza tym zbyt wiele spotkan dla LAL wygrywal praktycznie samotnie zeby tak latwo go skreslic. Spojrz na ostatnie PO. Na mecze przyjezdzal praktycznie z sali sadowej i rzucal 40% punktow calego zespolu.
A zatrudnienie odpowiednich ludzi uwazam za kwestie kluczowa bo ktos w koncu musi dokopotwac do Bryanta pozostalych 4 graczy. Ci,ktorzy biegaja teraz w trykotach LAL nadaja sie na zmiany,ale nie do pierwszej piatki (no moze poza Odomem,ale ten gra rownie chimerycznie jak Kobe,tyle,ze nie ma jego talentu).
Wydaje mi sie tez, ze nadmiernie rozdmuchano boiskowy egozim Bryanta. On nie jest rozgrywajacym i nie ma zaliczac po 15 asyst w meczu. A ostatnio zdarza mu sie grac tak jakby chcial wszystkim udowodnic, ze jego zyciowym mottem jest "team spirit". Od razu nasuwaja mi sie pilkarskie analogie z napastnikiem,ktory rezygnuje z mozliwosci strzalu i na sile szuka podania. Bez srodkowego, rozgrywajacego, trenera i zmniennikow, a jedynie z jednym, nieco sfrustrowanym, gwiazdorem daleko sie zajechac nie dalo. Mam jednak nadzieje, ze za rok to sie zmieni i LAL stanie sie druzyna z jajami. Moze sprawdzilaby sie opcja sciagniecia do druzyny paru utalentowanych,ale niepokornych graczy z innych zespolow i powierzenia ich odpowiednio twardemu szkoleniowcowi? Jako fan LAL chetnie zobaczylbym taka ekipe bad boys Staples Center.

09.04.2005
07:45
smile
[21]

Hitmanio [ KG 21 ]

Ajj, Minnesota przegrała z Denver, oj kiepsko jest ! :(

09.04.2005
07:47
[22]

hola' [ koniczynka ]

ja sie ciesze ze dzis miami dostalo chociaz to jest normalne bo i miejsce w dywijzi maja gwarantowane i grali zeby mecz odegrac

09.04.2005
07:56
[23]

TheAnswer [ Quetzal ]

Orlando - Detroit 102:114
Philadelphia - Cleveland 103:98
Toronto - Atlanta 109:101
NO - Utah 87:98
Indiana - Washington 93:83
New York - Chicago 94:102
Memphis - Miami 97:81
Milwaukee - Charlotte 93 :75
Minnesota - Denver 104:107
Portland - Sacramento 115:119
GS - Phoenix 127:119
Seattle - LA Lakers 94:117

To wyniki rozegranych w nocy meczy :)
Która to juzwygrana z rzędy Denver??

09.04.2005
08:24
[24]

hola' [ koniczynka ]

- 9 -1 to bilans denver. bardziej wyrazniej to wyglada jesli chodzi o atalante 0 -10

09.04.2005
09:22
[25]

Khelben [ PointGuard ]

Vasago -->Nikt egoizmu boiskowego Bryanta nie wyolbrzymia, wystarczy popatrzeć na jego gre. I problemem jest ustawienie Bryanta,a nie pozostałych zawodników, których w części meczów mogłoby dla Kobasa nie być(zdarzały mu się mecze, gdy posiadał piłke przez 60-70% czasu posiadania jej przez drużyne). Problemem LAL jest zjebana psychika Bryanta, który uważa się za niewiadomo kogo(pewnie śni mu się, że dorównał już Jordanowi). Dopóki ktoś nie wytłumaczy Kobasowi co to jest gra zespołowa, jaki wpływ na drużyne ma SG rzucający bez zastanowienia etc. etc. to nic w LAL się nie zmieni, a tylko bedą kontynuować swój marsz na samo dno NBA.

09.04.2005
09:53
smile
[26]

Gonsiur [ Angel of Death ]

Gdy patrze na gre Kobe'go zawsze przypomina mi sie gra mojego kolegi (pozdrawiam Macku :P), 2 lata temu, gdy czasami potrafil spierdzielic caly mecz, na szczescie juz nauczyl sie grac zespolowo :).

Co do konca po w nba, chcialbym zeby wygralo, jak przed rokiem detroit, nie wiem dlaczego ale mam sentyment do tej druzyny. Ale chyba najbardziej prawdopodobny bedzie final Pheonix vs. Miami i stawiam na Miami z niesamowitym Shakiem :P

09.04.2005
10:09
[27]

Vasago [ spamer ]

A mi sie przypomina Ronaldinho,ktory seryjnie marnuje rzuty wolne w FCB, co nie zmienia faktu, ze jest sila napedowa tej druzyny ;)

PS
Zerknijcie pod ponizszy link ;)

10.04.2005
11:45
[28]

The LasT Child [ GoorkA ]

Vasago --> Shaq moze najlepsze lata swojej gry ma za soba, ale jeszcze bedzie przez kilka lat ShaqAttack bedzie wiecej niz wyrozniajacym sie zawodnikiem

Co do Bryant, to wywalic go na ulice. Gosc ma wyolbrzymione ego. Od poczatku kariery byl kreowany na nowego Jordana. Na szczescie trenerzy Lakers nie wystawili go odrazu do pierwszej piatki (bo wtedy by bylo), ale gral pare minut w meczu. I niestety cos takiego z neigo wyroslo.

Teraz pokomentuje wczorajsze mecze ;)

NETS 99 CELTICS 86

Cieszy mnie to zwyciestwo Nets, moze powalcza o playoffy, szkoda ze druzyna z ktora najprawdopodobniej beda walczyc o awans to 76'ers
Po raz kolejny swietny mecz Cartera (45 pkt!), Kidd go chyba caly mecz oblugiwal (17asyst!!!)
Spojrzcie w jego statystyke (Vince'a) po przejsciu do Nets zdobywa ponad 10 pkt wiecej!!!

76ERS 112 WIZARDS 106

Bez 2 najwieszych gwiazd szóstki wygraly ;) NAwet 44 Arenasa nie pomogly ;)

BULLS 110 RAPTORS 97

Byki znowu walcza. Ale szkoda Eddie Curry'ego...

MAVERICKS 88 JAZZ 81

Co sie dzieje z Finleyem? Od jakies czasu jak patrze w jego statystyki to nie przekracza 10 pkt! ;/ Dla mnie to jest nastepca Pippena (na poczatku gral jako sf), i od pierwszego sezonu lubilem go. Teraz widac ze sie chyab wypala... oby nie.
Aha i czemu Stackhouse zamiast rzucac wiecej punktow leje sie w szatni!

Teraz modle sie o porazki Cavs i zwyciestwa NJN, bo Orlando jest juz stracone. Zreszta bez Granta to nie to samo ;/ A Wolfs chyba beda mieli dluzsze wakacje Sprewell chyba juz sie skonczyl, szkoda nie zapomne jakie plecaki walil w GSW. A Casella nigdy nie lubilem (bo byl w Houston :))

10.04.2005
11:55
[29]

hola' [ koniczynka ]

ja tam nie wierze w to zeby phoenix zagralo w finale ligi. marzy mi sie final z udzialem dallas.

10.04.2005
12:23
[30]

stanson_ [ sta-N-son ]

mnie najbardziej cieszy to, ze Sixers wreszcie zaczeli wygrywac. Juz sa na 7 miejscu.

GO SIXERS!

15.04.2005
11:45
[31]

The LasT Child [ GoorkA ]

dobra 76 ma wszystko do konca wygrac, Nets tez a Cavs przegrac ;)

Philadelphia 7 40 38 0.513 16.0 30-18 8-7 23-16 17-22 6-4 Won 1
Cleveland 8 40 38 0.513 16.0 24-24 7-8 28-12 12-26 4-6 Lost 1
New Jersey 38 40 0.487 18.0 27-21 8-5 22-17 16-23 6-4 Lost 1
Orlando o 35 43 0.449 21.0 20-28 6-9 23-16 12-27 3-7 Lost 5 :(((((

16.04.2005
14:04
[32]

The LasT Child [ GoorkA ]

jest szansa NEts wygrali a Cavs w plecy :D

18.04.2005
10:36
[33]

The LasT Child [ GoorkA ]

ej czy ja pisze tutaj sam do siebie? aa...

teraz Nets maja juz realne szanse na awans :D

19.04.2005
10:32
[34]

The LasT Child [ GoorkA ]

76 wygralo :D swietny mecz Iversona i wreszcie jakis porzadny Webbera. poza tym Lampe 8 pktow, 3 zbiorki, 2 asysty, 0 sttrat, blok, 2 przechwyty. co prawda nie jest to imponujacy wynik ale chociaz mam nadzieje ze bedzie gral w nastepnym sezonie

19.04.2005
10:39
[35]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

Philly jest na dobrej drodze do 6 miejsca i konfrontacji z Bostonem ( według mnie w tym starciu są drużyną lepszą ) trzeba tylko wygrać ze słabiutką Atlantą i liczyć że Indiana przegra z Chicago którzy choć mają awans zapewniony jednak przegrana z Indianą bedzie ich kosztować spadkiem na niższe miejsce w konferencji

19.04.2005
11:04
[36]

stanson_ [ sta-N-son ]

To Lampe gra jeszcze w NBA?? Nawet nie wiedzialem :-)

GO SIXERS!!!!

19.04.2005
11:06
smile
[37]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

Widzę że są tu sami fani Sixers (-_-) i to mnie cieszy:)

19.04.2005
11:23
[38]

The LasT Child [ GoorkA ]

nie jestem fanem 76 ;) nigdy ich nie lubilem Nets takze. po prostu lubie Iversona, Cartera, Webbera a przedwszystkim Kidd'a!

od dnia przed moim urodzeniem jestem fanem Bulls, Suns. pozniej polubilem CHarlotte Hornets (po przeprowadzce leje na nich i na Bobcats), Orlando i Dallas

za to nie lubie houston, lakers, seattle, bostonu i sacramento

19.04.2005
12:30
smile
[39]

Khelben [ PointGuard ]

Cholera, 76ers zapewnili sobie udział w PO. Chociaż tyle, że zostaną zmiażdzeni w pierwszej rundzie przez Pistons i kalecząca koszykówke pseudo-gwizdka Iverson więcej w tym sezonie na parkiet NBA nie wybiegnie.

Mam nadzieję, że Carter-Kidd & spółka nie wypuszczą już 8 miejsca w EC i w PO zagrają, szkoda tylko że kosztem Cavs

19.04.2005
12:59
[40]

The LasT Child [ GoorkA ]

Khelben --> Iverson pseudo gwiazdka? wez nie przesadzaj, on jest swietny. ja nie lubie LeBrona ale mimo to potrafie powiedziec ze gosc jest bardzo dobry

19.04.2005
13:02
[41]

TheAnswer [ Quetzal ]

Khelben - jakbyśchciał wiedzieć to jest duża szansa że nie trafią na PISTONS. Muszą teraz wygrać z HAWKS a INDIANA przegra z CHICAGO i.... Phila ma 6 miejsce w Playoffs czyli zmierzy sięz Bostonem

19.04.2005
13:17
[42]

Khelben [ PointGuard ]

The LasT Child --> Swoją opinie o Iversonie opierasz tylko na statystykach? Patrząc na statystyki mogę powiedzieć, że Bryant też jest świetny(a naprawdę jest żałosny)

TheAnswer --> Duża? Raczej średnia. Pacers są zdetermionwani a Bulls mają zapewnioną dosyć wysoką pozycje więc moga ten mecz odpuścic

19.04.2005
13:20
[43]

TheAnswer [ Quetzal ]

Khelben --- nie był bym taki pewien. Jeżeli Wizards wygraja a Bulls przegrają to Wizards ich wyprzedzą a tego napewno nie chcą. Bo jeżeli ich Wizards wyprzedzą to będą mieli przewagę parkietu w meczach playoffs

19.04.2005
13:28
[44]

Khelben [ PointGuard ]

TheAnswer --> Zauważ, że Chicago gra mecz z cieniutkimi NYK który jest nie do przegrania, a Wizards grają z Nets z którymi raczej nie wygrają, wieć nawet zakładając, iż ostatni mecz sezony Bulls przegrają a Wizzards wygają to sytuacja w tabeli nie ulegnie zmiania i RS zakonczą odpowiedno na 4 i 5 miejscu

19.04.2005
13:33
[45]

TheAnswer [ Quetzal ]

Co tu dużo mówić najbliższe dwa dni wszystko wyjaśnią. A jeżeli Wizards wygra z Nets to co powiesz na to...Chicago będzie musiało walczyć

19.04.2005
13:36
[46]

Khelben [ PointGuard ]

TheAnswer --> Jeżeli Wizzards wygrają z Nets to uznam to za równie negatywny cud co ostatnie remisy Wisły Kraków

19.04.2005
13:40
[47]

TheAnswer [ Quetzal ]

Tylko ze Wizards mają o 5 meczy wiecej wygranych niż Nets. I ty tu mówisz że jeżeli Wizards wygraja to będzie cud(haha)

19.04.2005
13:42
[48]

hola' [ koniczynka ]

za duzo gdybacie. 2 zespoly walcza o jedno premiowane awansem miejsce w play off i koniec..

19.04.2005
13:48
[49]

Khelben [ PointGuard ]

TheAnswer --> Jestes kolejnym śmiesznym "ekspertem" patrzącym tylko na tabele. Zobacz ostatnich kilkanaście meczy Nets i Wizzards, porównaj ich wyniki(Nets) przed CT i po. Jednym słowem przestań opierać się tylko na tabeli, inaczej nie ma sensu jakakolwiek z tobą rozmowa

19.04.2005
21:39
[50]

stanson_ [ sta-N-son ]

Jeśli dziś Bulls przegrają a Sixers wygrają to unikną konfrontacji z Pistonsami.

Khelben -> uważasz Iversona za "pseudo-gwiazdkę"? To żałosny jesteś i znasz się na koszykówce tak jak ja na chińskim balecie.

Gość ma dookoła siebie takich zawodników jak:
- drugoroczniaka Korvera, który nawala za 3 punkty gdy tylko mu piłka wpadnie w ręce i nic z tego dla drużyny pozytywnego nie ma
- Iguodale, który 80% punktów zdobywa po alley-upach od Answera
- wypalonego Webbera, który jako PF rzuca z dystansu z miernym efektem i nic z tego dobrego nie wynika
- Jacksona i Dalemberta, pseudo-centrów.
- Rodneya Rogersa, starego i niesprawdzonego koszykarza.

I Sixers wchodzą do Play-offs.
TYLKO I WYŁĄCZNIE DZIĘKI ZASŁUDZE IVERSONA

Philadelphia od czasu pojawienia się Ive'a w NBA nigdy nie miała dobrego składu, finał wywalczyli w 2001 również tylko i wyłącznie dzięki Answerowi.
Więc zamknij japę, rozejrzyj się w około i zastanów się zanim napiszesz kolejną bzdurę.

19.04.2005
21:45
[51]

stanson_ [ sta-N-son ]

BTW: pokaż mi drugiego gościa, który ma średnie 35pkt, 10as, 4zb, 3prz przy wzroście 180cm.

W całej historii NBA nie zdarzył się taki ktoś. I do tego mając w okół siebie takich cieniasów!!!!!

19.04.2005
21:46
[52]

stanson_ [ sta-N-son ]

P.S. średnie z ostatniego miesiąca

19.04.2005
21:48
[53]

TheAnswer [ Quetzal ]

Khelben --- tylko też popatrz trochę na ostatnie mecze z kim grało New Jersey a z kim grało Washington!!!!

20.04.2005
10:25
[54]

The LasT Child [ GoorkA ]

no to mamy walke do samego konca!

Cavaliers 7:00 pm
Raptors

Nets 7:00 pm
Celtics

Cavs powinni wygrac, a Nets beda sie meczyc, choc dzis Cavs bez wiekszych problemow wygrali z Bostonem

20.04.2005
12:59
[55]

Khelben [ PointGuard ]

stanson_ --> Dziwne, Iverson jest dla ciebie bogiem a nie znasz nawet jego aktualnych statystyk? Żałosne. Poza tym Philadelphia nie ma słabych zawodników tylko chujowego trenera, który wszystkie zagrywki ustawia pod Iversona dzięki czemu zdobywa on tyle punktów. Gdyby 76ers posiadali trenera znającego podstawowe założenie Koszykówki to statystyki Iversona spadłyby znacząco.


TheAnswer --> New Jersey wcale nie miało łatwiejszych spotkan niż Wizzards

20.04.2005
14:12
[56]

Lipton [ 101st Airborne ]

Khelben--> Uspokój się już. Najeżdżaj na kogo chcesz, ale Iversona zostaw w spokoju, bo jest to obecnie największy koszykasz ligi. Nie gra pod siebie o czym świadczy jego czołowe miejsce wśród asystujących, do tego walczy w obronie. Jednym słowem jest najlepszy, czy Ci się to podoba czy nie.

20.04.2005
14:18
smile
[57]

Kompo [ bujaka jamajka ]

Deetrooit ! :D

20.04.2005
14:38
[58]

stanson_ [ sta-N-son ]

Khelben --> załosna to jest twoja umiejetnosc czytania - statystyki, ktore podalem sa jego statsami z ostatniego miesiaca. Napisałem to post dalej.

Ciekawa jest twoja teoria na temat trenera. To, ze jest beznadziejny to fakt, ale nie jest jego pierwszym trenerem. Miał już wielu trenerów. Poza tym grając z gwiazdami (All Star Game czy Olimpiada) również jest liderem.

20.04.2005
17:51
[59]

Khelben [ PointGuard ]

Lipton --> Będe najeżdżał na kogo chce, a w szczególności na przereklamowanych koszykarzy pokroju Iversona czy Bryanta i im podobnym.
Iverson moze i walczy w obronie, ale bronić nie umie, nadaje się do najwyżej do gry na ulicy, gdzie licza się tylko triki i punkty, a o obronie mało kto pamięta.

stanson_ --> Nie czytałem twojego nastepnego posta. Odniosłem się do konkretnego, jeżeli nie potrafisz zawrzeć wszystkich informacji w jednym poście to twój problem.
Zdefinuj, co dla ciebie znaczy lider, bo wg. znanej mi definicjii Iverson liderem nie był, nie jest i raczej na pewno nigdy nie będzie

20.04.2005
18:53
smile
[60]

Lipton [ 101st Airborne ]

Khelben--> Nawet nie porównuj Bryanta do Iversona, bo się kompromitujesz w tej chwili umieszczając ich na "jednym poziomie". No chyba, że masz takie rewelacyjne poczucie humoru, w co raczej wątpię jak czytam te Twoje posty:P
Btw zamiast obrażać Stansona idź na kurs czytania ze zrozumieniem.
Aha bym zapomniał, zdefiniuj tą Tobie znaną definicję lidera, bardzo jestem jej ciekaw:D

20.04.2005
19:04
[61]

Hitmanio [ KG 21 ]

Ja tam uważam, że obaj zawodnicy są dobrymi graczami :) (z większym respektem dla Iversona)
Poprostu Bryanta nie lubię, nigdy nie lubiałem Bryanta, a moim idolem jest Kevin Garnett, choć tera z Wilkami jest cieńko...

20.04.2005
19:12
[62]

The LasT Child [ GoorkA ]

Khelben --> a na czym innym mam sie opierac jesli na statystykach. Zaden street ballowiec nie zrobil tkaiej kariery jak on. nie rozumiem stwierdzenia ze nadaje się do najwyżej do gry na ulicy, gdzie licza się tylko triki i punkty. Odpowiedz mi: co sie liczy w koszu? Sama defensywa i wogole brak przyjemnosci z gry? Temat punktow zostawiam bo to oczywiste. Ale sztuczki to jest sama przyjemnosc! Po to sie chyba gra i oglada mecze by ogladac efektowne akcje, a jesli sa one skuteczne to chyba nikt nie ma przeciwko temu.

Co do Kobe'ego to jest on zalosny najwyzej jako czlowiek, mimo ze go nie lubie to uwazam go za dobrego koszykarza, ma talent ale by byc swietny brakuje mu zrozumienia ze koszykowka to gra zespolowa. A Iverson go przerasta nie tylko pod tym wzgledem, ale przedewszystkim w efektownosci i efektywnosci!

20.04.2005
19:18
[63]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ja mam obecnie jedno marzenie, skoro spełniło się to, żeby Byki znowu zaczeły dobrze grać, a jest nim obejrzenie meczu z Jamesem. Jeszcze go nie widziałem w akcji, poza urywkami meczy, i właściwie nie wiem jak gra.
Btw z tego co widziałem w programie to dzisiaj w nocy jest mecz Houston - Seattle na C+Sport:)

20.04.2005
19:22
smile
[64]

Hitmanio [ KG 21 ]

Ale o 2 w nocy :( A dokładniej 2.30 ...

20.04.2005
19:26
[65]

hola' [ koniczynka ]

no to chyba juz znamy wszystkie 16 zespolow ktore zagraja w play off. jutro jeszcze gra i cleveland i new jersey ale wiekszych zmian nie ebdzie. zobaczycie
new jersey zagra w paly off, moim zdaniem

20.04.2005
19:33
[66]

Khelben [ PointGuard ]

The LasT Child --> "Atak wygrywa mecze, obrona mistrzostwa" Tyle w temacie
Co do przyjemności: nie ma dla mnie fajniejszego uczucia, niż zablokowac rzut kolesia mającego 20-30cm wzrostu więcej niż ja, czy też zebrać mu piłkę sprzed nosa.

Lipton --> Iverson to dla mnie ten sam poziom co Bryant, obaj grają tylko pod siebie(aczkolwiek Kobas w tym przoduje)
Lider - zawodnik sprawiający, iż pozostali zawodnicy grają lepiej, ponadto "ciągnący" drużyne w krytycznych momentach

20.04.2005
19:37
[67]

Hitmanio [ KG 21 ]

Khelben ==> "Lider - zawodnik sprawiający, iż pozostali zawodnicy grają lepiej, ponadto "ciągnący" drużyne w krytycznych momentach"

Takim liderem może być A. Iverson, J. Kidd, L. James, K. Garnett, to wg. mnie tacy liderzy...

20.04.2005
19:39
[68]

Khelben [ PointGuard ]

Hitmanio --> Liderzy dla mnie to : Shaq O'Neal, Jason Kidd, Steve Nash

20.04.2005
19:40
[69]

Lipton [ 101st Airborne ]

Khelben--> Ok, czyli generalnie co do definicji się zgadzamy, z małymi różnicami, że moim zdaniem Iverson pod nią podchodzi. Ale zostawcy już Allena i powiedz mi w takim razie kogo według Ciebie można w dzisiejszej NBA nazwać liderem swojej drużyny? Bo skoro Iverson nim nie jest, to kto nim jest Twoim zdaniem?

20.04.2005
19:42
[70]

Lipton [ 101st Airborne ]

Khelben--> Shaq? Może z 3-4 sezony temu...ale w tym roku to na pewno nie, prędzej Wade jeżeli chodzi o Miami...

20.04.2005
19:44
[71]

Khelben [ PointGuard ]

Lipton --> Popatrz jak gra Wade gdy Diesel jest na boisku, a jak gdy go brak

20.04.2005
19:45
[72]

Hitmanio [ KG 21 ]

Lipton ==> Co do Shaqa, to wielu ludzi się zgadza, że odmienił zespół z Miami, i ja się zgadzam ! A duet Dwane Wade i Shaquille O'Neal rulz ! :) Ale i tak wolę Minnesote :D

20.04.2005
19:47
[73]

Lipton [ 101st Airborne ]

Khelben--> Przyznam, że widziałem w tym sezonie tylko dwa mecze Miami jeden z Chicago, a drugi jakoś na początku sezonu...nie wiem czy to San Antonio nie było...a może trochę później...W kazdym razie w obu tych meczach nie widziałem jakiejś wielkiej różnicy pomiędzy tym jak gra Wade bez Shaqa, natomiast gdy Wade siadał a Shaq zostawał to nie potrafił nic ugrać a gra zespołu siadała.

20.04.2005
19:48
smile
[74]

Lipton [ 101st Airborne ]

Hitmanio--> Ja uwielbiam Chicago i dla mnie trio Hinrich, Gordon, Curry rulz ! :D

20.04.2005
19:49
smile
[75]

Hitmanio [ KG 21 ]

Lipton ==> Dla mnie KG rulz :) Wzoruje się na nim, grając w kosza :)

20.04.2005
19:54
[76]

Khelben [ PointGuard ]

Lipton --> Ostatnoi gdy Gruby siedzi na ławce, Wade'owi nic za bardzo nie wychodzi. Gdy Diesel wraca na parkiet, Wade przechodzi metamorfoze

20.04.2005
20:24
[77]

Lipton [ 101st Airborne ]

Hitmanio--> :)

Khelben--> Mam nadzieję, że będę miał jeszcze w tym sezonie okazję zobaczyć to w TV żebym mógł sam ocenić:)

20.04.2005
20:34
[78]

Khelben [ PointGuard ]

Lipton --> Okazje pewnie będziesz miał, Miami pewnie dojdzie conajmniej do EFC

20.04.2005
22:56
smile
[79]

jarmupakoses [ Junior ]

20.04.2005
23:33
[80]

chAiRles [ Pretorianin ]

powaznych kandydatow do tytulu jest 3 Pistons , Spurs i Heat
Obstawiam na final Pistons vs Spurs, osobiscie chcialbym Heat vs Suns , o ile heat jeszcze maja spore szanse, o tyle Suns nie wroze w playoffs specjalniej przyszlosci , pierwsza runde pewnie przejda ,jak dalej po drodze dostana spurs albo rockets odpadaja ...

20.04.2005
23:45
[81]

Khelben [ PointGuard ]

chAiRles --> Suns raczej z Rockets nie odpadną. W końcu Houston ma tylko T-Maca na obwodzie a pozostali zawodnicy nic ciekawego nie prezentują. Poza tym Rakiety nie mają nikogo do walki na tablicach, więc Amare i Matrix wyłapywaliby wszystkie piłki, jakie po rzutach Nasha, JJ i Q-Richa nie przeleciały przez obręcz.

21.04.2005
09:51
[82]

The LasT Child [ GoorkA ]

Nets! Nets! Nets! Nets!

nie bede komentowal tego faktu :D

Phoenix vs. Memphis --> jestem za Suns
San Antonio vs. Denver --> jestem za Denver
Seattle vs. Sacramento --> jestem za vs.
Dallas vs. Houston --> Dallas!

Miami vs. New Jersey --> NJN
Detroit vs. Philadelphia -->76
Boston vs. Indiana --> raczej Indiana
Chicago vs. Washington --> Go Bulls!

a na koniec powiem ze kolejny "niezly" mecz zagral Lampe, szkoda ze dopiero pod koniec sezonu zaczal grac, ale lepsze to niz nic

21.04.2005
11:13
[83]

Lipton [ 101st Airborne ]

Witam:) No to znamy już pary:)

Ja obstawiam, że przejdą te drużyny:
Phoenix
San Antonio
Seattle
Dallas

Miami
Philadelphia - chciałbym, chociaz moim zdaniem to będą strasznie zacięte mecze
Boston
Chicago :)


Słuchajcie może wiadomo już coś o tym, kiedy C+ puści jakiś najbliższy mecz 1 rundy? I jakie to będzie spotkanie? Wiecie już coś na ten temat?

21.04.2005
11:58
[84]

chAiRles [ Pretorianin ]

W playoffs wygrywa sie obrona ... Nie mowie ze suns sa bez szans z rockets ale na pewno bedzie im ciezko ... Rockets maja myslacego trenera i cakiem niezych role players , sura, doswiadczony wesley, mike james to calkien niezle wsparcie, yao to w sumie drugi po shaqu C w nba . Lubie ogladac suns , ale szans na final im raczej nie daje ...

21.04.2005
11:58
[85]

chAiRles [ Pretorianin ]

W playoffs wygrywa sie obrona ... Nie mowie ze suns sa bez szans z rockets ale na pewno bedzie im ciezko ... Rockets maja myslacego trenera i cakiem niezych role players , sura, doswiadczony wesley, mike james to calkien niezle wsparcie, yao to w sumie drugi po shaqu C w nba . Lubie ogladac suns , ale szans na final im raczej nie daje ...

21.04.2005
11:58
[86]

chAiRles [ Pretorianin ]

W playoffs wygrywa sie obrona ... Nie mowie ze suns sa bez szans z rockets ale na pewno bedzie im ciezko ... Rockets maja myslacego trenera i cakiem niezych role players , sura, doswiadczony wesley, mike james to calkien niezle wsparcie, yao to w sumie drugi po shaqu C w nba . Lubie ogladac suns , ale szans na final im raczej nie daje ...

21.04.2005
12:26
[87]

hola' [ koniczynka ]

nie czytalem jeszcze newsow, kiedy rusza i runda? nareszcie play off a co do walki pomiedzy cleveland a new jersey to smieszy mnie to ze cleveland tak ambitnie walczylo dopiero pod koneic sezonu

21.04.2005
12:34
[88]

The LasT Child [ GoorkA ]

hola' -> prosze



Game 1 - Sun April 24 Memphis at Phoenix7:30PM 10:30PMTNT/RTV
Game 2 - Wed April 27 Memphis at Phoenix7:30PM 10:30PMTNT/RSN
Game 3 - Fri April 29 Phoenix at Memphis8:00PM 9:00PMESPN2/RTV
Game 4 - Sun May 1 Phoenix at Memphis7:00PM 8:00PMTNT/TSN
Game 5 * Tue May 3 Memphis at PhoenixTBDTBDTBD
Game 6 * Thu May 5 Phoenix at MemphisTBDTBDTBD
Game 7 * Sat May 7 Memphis at PhoenixTBDTBDTBD

San Antonio vs. Denver

Game 1 - Sun April 24 Denver at San Antonio7:00PM 8:00PMTNT/TSN
Game 2 - Wed April 27 Denver at San Antonio7:00PM 8:00PMTNT/RSN
Game 3 - Sat April 30 San Antonio at Denver8:30PM 10:30PMESPN/RSN
Game 4 - Mon May 2 San Antonio at Denver TBDTBDTBD
Game 5 * Wed May 4 Denver at San AntonioTBDTBDTBD
Game 6 * Fri May 6 San Antonio at DenverTBDTBDTBD
Game 7 * Sun May 8 Denver at San AntonioTBDTBDTBD

Seattle vs. Sacramento

Game 1 - Sat April 23 Sacramento at Seattle7:30PM 10:30PMESPN/RTV
Game 2 - Tue April 26 Sacramento at Seattle7:30PM 10:30PMTNT/RSN
Game 3 - Fri April 29 Seattle at Sacramento7:30PM 10:30PMESPN/RSN
Game 4 - Sun May 1 Seattle at Sacramento7:30PM 10:30PMTNT/SCORE
Game 5 * Tue May 3 Sacramento at SeattleTBDTBDTBD
Game 6 * Fri May 6 Seattle at SacramentoTBD TBDTBD
Game 7 * Sun May 8 Sacramento at SeattleTBDTBDTBD

Dallas vs. Houston

Game 1 - Sat April 23 Houston at Dallas4:30PM 5:30PMESPN/TSN
Game 2 - Mon April 25 Houston at Dallas8:30PM 9:30PMTNT/RSN
Game 3 - Thu April 28 Dallas at Houston8:30PM 9:30PMTNT/RSN
Game 4 - Sat April 30 Dallas at Houston4:30PM 5:30PMTNT/RTV
Game 5 * Mon May 2 Houston at DallasTBDTBDTBD
Game 6 * Thu May 5 Dallas at HoustonTBDTBDTBD
Game 7 * Sat May 7 Houston at DallasTBDTBDTBD




Eastern Conference Local EDT Nat'l Broadcast

Miami vs. New Jersey

Game 1 - Sun April 24 New Jersey at Miami3:00PM 3:00PMABC/R/TOR1
Game 2 - Tue April 26 New Jersey at Miami8:00PM 8:00PMTNT/TSN
Game 3 - Thu April 28 Miami at New Jersey7:00PM 7:00PMTNT/TSN
Game 4 - Sun May 1 Miami at New Jersey3:30PM 3:30PMABC/R/TOR1
Game 5 * Wed May 4 New Jersey at MiamiTBDTBDTBD
Game 6 * Fri May 6 Miami at New JerseyTBDTBDTBD
Game 7 * Sun May 8 New Jersey at MiamiTBD TBDTBD

Detroit vs. Philadelphia

Game 1 - Sat April 23 Philadelphia at Detroit3:00PM 3:00PMABC
Game 2 - Tue April 26 Philadelphia at Detroit7:30PM 7:30PMNBATV/RTV
Game 3 - Fri April 29 Detroit at Philadelphia8:00PM 8:00PMESPN/TSN
Game 4 - Sun May 1 Detroit at Philadelphia1:00PM 1:00PMESPN/SCORE
Game 5 * Tue May 3 Philadelphia at DetroitTBDTBDTBD
Game 6 * Thu May 5 Detroit at PhiladelphiaTBDTBDTBD
Game 7 * Sat May 7 Philadelphia at DetroitTBDTBDTBD

Boston vs. Indiana

Game 1 - Sat April 23 Indiana at Boston8:00PM 8:00PMESPN/R/SCORE
Game 2 - Mon April 25 Indiana at Boston7:00PM 7:00PMTNT/RSN
Game 3 - Thu April 28 Boston at Indiana 7:30PM 8:30PMNBATV/RTV
Game 4 - Sat April 30 Boston at Indiana7:00PM 8:00PMESPN/RSN
Game 5 * Tue May 3 Indiana at BostonTBDTBDTBD
Game 6 * Thu May 5 Boston at IndianaTBDTBDTBD
Game 7 * Sat May 7 Indiana at BostonTBDTBDTBD

Chicago vs. Washington

Game 1 - Sun April 24 Washington at Chicago4:30PM 5:30PMTNT/RSN
Game 2 - Wed April 27 Washington at Chicago7:30PM 8:30PMNBATV/RTV
Game 3 - Sat April 30 Chicago at Washington3:00PM 3:00PMTNT/R/SCORE
Game 4 - Mon May 2 Chicago at WashingtonTBDTBDTBD
Game 5 * Wed May 4 Washington at ChicagoTBDTBDTBD
Game 6 * Fri May 6 Chicago at WashingtonTBDTBDTBD
Game 7 * Sun May 8 Washington at ChicagoTBDTBDTBD

21.04.2005
14:13
[89]

Lipton [ 101st Airborne ]

C+Sport, niedziela:
21:00 Koszykówka - NBA: Mecz Miami Heat - New Jersey Nets 1. runda fazy play-off

Dobra wiadomość dla fanów tych drużyn:) A ja będę mógł zobaczyć w akcji Shaqa i Wade'a i ocenić to o czym rozmawialiśmy wczoraj:)

21.04.2005
15:54
[90]

The LasT Child [ GoorkA ]

kurcze ze nia mam C+ :((

21.04.2005
15:54
[91]

Khelben [ PointGuard ]

Phoenix vs. Memphis 4:1 --> Run'n'Gun Phoenix na M<emphis wystarczy, kłopoty zaczną się w WCF i obroną Spurs
San Antonio vs. Denver 4:0 --> Główny pretendent do tytułu raczej w pierwszej rundzie nie odpadnie
Seattle vs. Sacramento 3:4 --> Podobnie jak Bulls-Wizzards bardzo wyrównana para. O zwyciestwie zadecyduje szczęście
Dallas vs. Houston 4:1 --> Nowitzki vs T-Mac. Nowik na wsparcie, McGrady nie

Miami vs. New Jersey 4:0 --> Nets nie mają nikogo, kto może chociaż troche utrudnić grę O'Neal'owi
Detroit vs. Philadelphia 4:0 --> spacerek dla Pistons, rezerwa bedzie grała, S5 odpoczywała
Boston vs. Indiana 4:2 --> Pacers bez Artesta i z JO po kontuzji większych szans na wygrana z PP&Co nie mają
Chicago vs. Washington 4:3 --> Najbardziej wyrównana para w EC, zapowiada się długa i emocjonująca seria z której Bulls wyjdą zwycięsko

21.04.2005
15:56
[92]

Khelben [ PointGuard ]

chAiRles --> Ming drugim centrem NBA? Uważasz, że obecnie na parkietach NBA są tylko dwie "5"?

22.04.2005
11:21
[93]

chAiRles [ Pretorianin ]

hmm jest jeszcze ilgauskas i defensywny wallace ale obaj imho sa juz gorsi od minga a yao bedzie jeszcze troche lepszy bo ma spory potencjal ciagle niewykorzystrany ... innych klasowych C w lidze nie widze , bo amare to w sumie bardziej PF niz C

Kto chce sie zalozyc ze suns nie bedzie w finale?

22.04.2005
11:36
[94]

The LasT Child [ GoorkA ]

chAiRles --> jesli chocdzi o zachod to nie widze innej opcji niz SUns, ewentulanie moglbym chciec by Dallas grali, ale niech FInley zacznie cos walczyc

22.04.2005
11:40
[95]

hola' [ koniczynka ]

ja mam nieco inne zdanie od was. to sa play offy i zobaczymy jakie druzyny ktore preentowaly sie dosyc dobze w rundzie zasadniczej pokaza to samo w play off. a na finaliste konferencji zachodniej typuje dallas. jesli chodzi o wschod to miami

22.04.2005
12:27
[96]

Khelben [ PointGuard ]

chAiRles --> Moge się założyć, że Suns nie będą w finale(obstawiam Spurs)

PS. Ming lepszy od "Big Bena"? Bez komentarza

22.04.2005
13:47
[97]

chAiRles [ Pretorianin ]

Oczywiscie ze Ming jest lepszy postaw sie w roli GM, kogo bys wybral do swojej druzyny? Jestem pewien ze kazdy myslacy GM postawil by na minga, BigBen jest moze defensywnie lepszy , ale ofensywnie lezy w porownaniu z mingiem , yao to duzo wieksza warosc rynkowa i ma przewge w effidency niewielka , ale zawsze :)

Z zakladem oczywiscie mialem na mysli to ze jesetm pewien ze suns nie bedzie w finale i moge sie zalozyc z kims kto mysli inaczej ...

22.04.2005
17:48
[98]

Khelben [ PointGuard ]

chAiRles --> Wartośc Minga polega tylko na ilości azjatów kupujących jego koszulki. Yao w porównaniu do BB jest zerem. Nie umie bronić, zbierać zarówno w ataku jak i obronie, z blokami też kiepsko, jedynie jest lepszy w ataku.

22.04.2005
19:48
[99]

chAiRles [ Pretorianin ]

zgadzam sie ... , ale wokul minga mozna budowac zespol , wokul BB ciezko , pozatym fajne cyferki Bena w duzym stopniu wynikaja ze stylu gry pistons kapitalnie bronia utrzymuja przeciwnika na bardzo niskim FG% i jest co zebrac. No i BB juz lepszy nie bedzie a Ming na pewno

22.04.2005
23:02
smile
[100]

Khelben [ PointGuard ]

chAiRles --> Hehe, wszyscy wielbiciele Minga co roku powtarzają to samo "w przyszłym sezonie Yao będzie lepszy" podczas gdy koleś ciągle stoim w miejscu. Dziwne, nie?

23.04.2005
10:20
[101]

chAiRles [ Pretorianin ]

Robi co rok postepy , niewielkie ale robi. Pogadaj z osobami ktore sie znaja na koszu i zapytaj kogo by na dzien dzisejszy wzieli do swojej druzyny , 90% ludzi odpowie ze Yao i nie beda to azjaci :D Polecam www.forum.e-basket.pl

23.04.2005
10:24
[102]

Khelben [ PointGuard ]

chAiRles --> Akurat często rozmawiam z ludzmi znającymi się na koszykówce i na słowa "Yao Ming" zawsze wybuchają śmiechem

PS. na forum e-basket'u siedze od bardzo dawna

25.04.2005
18:43
[103]

The LasT Child [ GoorkA ]

playoffy rozpoczete... wiec czemu tu tak pusto?

pozwolicie by zupowac topic pokomentuje to co kazdy juz od dawna wie ;)

Heat - Nets

Kolejny swietny mecz Cartera i Kidd'a, niestety przegrany. Sadzilem ze glowna bronia na NJ bedzie Shaq, a on akurat byl skromny w rzucaniu koszy. Jedyne co mnie zastanawia to zbiorki 10 Vince'a i 9 Jasona! tylko o jedna mniej niz reszta zespolu!

Denver - SA

Ciesze sie ;)

Suns - Grizzlies

bez niespodzianki, troszke slabiej zagral Amare

Bulls - Wizards

Nie mam pytan, swietna robota Gordona, strach pomyslec co by bylo gdyby gral Curry

Houston - Dallas

T-Mac, po prostu T-Mac. Poza wynikiem ubolewam nad kolejnym bezbarwnym wystepem Finleya

Pistons - 76ers

Niestety swietny mecz duetu Iverson - Webber (WRESZCIE!!!) nie wystarczyl na druzyne z rock city... ;/

25.04.2005
18:44
[104]

The LasT Child [ GoorkA ]

zapomnialem dodac ze po raz kolejny widac jak marnuje sie talent Stackhouse'a :/

25.04.2005
19:14
[105]

Khelben [ PointGuard ]

Phoenix - Memphis 114-103

Suns udowodnili, iż nawet z relatywnie słabo grającym Amare są mocni, zbyt mocni jak dla Grizzles.

Denver - San Antonio 93-87

Zdecydowanie największa niespodzianka pierwszej serii spotkań - główni pretendenci do tytuł polegli. na własnym parkiecie. Zastawiający jest okropnie słaby występ Parkera i seryjne pudłowanie Duncana

Seattle - Sacramento 87-82

Wygrali wyżej rozstawieni Sonics, nic nadzwyczajnego.

Houston - Dallas 98-86

T-Mac vs. Nowik 1:0. Kolejny żałosny mecz w wykonaniu Minga.

Miami - Jew Jersey 116 - 98

Dopuki Nets nie zakontraktują porządnego wysokiego gracza lub Krstic nie nabierze masy i siły z Heats nie mają szans.

Detroit - Philadelphia 106-85

Detroit zgodnie z planem nie dają żadnych szans 76ers, Big Ben bawi się w "Dzwonnika z MoTown" a Brown udowadnia, iż nic tak nie motywuje drużyny jak mocny opierdol w przerwie

Boston - Indiana 102-82

Bez rozgrywającego nie da się odnieść zwycięstwa

Chicago - Washington 103-94

Rewelacyjny Gordon, genialny Nocioni.

25.04.2005
19:39
[106]

hola' [ koniczynka ]

jak dla mnie to ta I runda play off nie obfituje w zbyt wiele niespodzianek. mam nadzieje ze dzis moi ulubiency z dallas wygraja i stan rywalizacji bedzie 1-1
zobaczymy

26.04.2005
09:50
[107]

The LasT Child [ GoorkA ]

muł... znow T-Mac ;/ tym razem razem z Yao

akurat kiedy troszke lepszy mecz zagral Finley

27.04.2005
10:58
[108]

Khelben [ PointGuard ]

Philadelphia - Detroit 84-99

Kolejna pewna wygrana Pistons. Ktoś w ogólne wierzył w choć jedną wygraną 76ers?

Nets - Heat 87-104

Krstic 27ptk!!! Ale co z tego, skoro Collins i Scalabrine dołożyli łącznie 1ptk.

Sacramento - Seattle 93-105

Dramatycznie słaby występ czterech graczy z S5. Sam Bibby meczu nie wygra.

28.04.2005
04:42
[109]

The LasT Child [ GoorkA ]

za 14 sekund konczy sie mecz Spurs - Nuggets i powiem ze rewanz sie im udal, pogrom. a Chicago jedzie na 2-0 (jeszcze 8 minut).

mam pytanie bo interesowalem sie koszem mocno jak mistrzostwo zdobywali Rockets i Bulls, potem przestalem sie interesowac. i w po tym czasie nadeszla zmiana co do rozgrywania pierwszej rundy playoff, wtedy gralo sie do 3 zwyciestw i chcialem sie zapytac kiedy nastapila zmiana? w ktorym sezonie zaczeto w pierwszej rundzei grac do 4 wygranych gier?

28.04.2005
04:45
[110]

The LasT Child [ GoorkA ]

o cholera, wlasnie zobaczylem statystyki meczu DEN-SAS. tylko 3 koszykarzy zdobylo ponad 10 pkt ;/ (Anthony, Johnson, Miller. po kolei 10, 12 i 11 pkt ;/) normalnie chyba zaczne wrzucac na Finleya ;)

28.04.2005
19:22
[111]

FremenButcher [ Pretorianin ]

No to po Dallas z tak grajacymi McGrady'm i Mingiem moga sie pakowac.
Zastanawiajaca jest slaba skutecznosc z gry Nowitzkiego ledwie 9\36 rzutow.
Alonzo Mourning wszedl z lawki i pograzyl New Jersey.

Philadelphia - Detroit 84-99
Allen Iverson na awans do polfinalu konferencji nie wystarczy.

Sacramento - Seattle 93-105
Swietny duet Allen i Lewis oraz brak Chrisa Webbera.
Bez niego to juz nie to samo Sacramento.

Mam nadzieje ze Chicago sprawi niespodzianke i awansuje do finalu NBA, a Indiana poradzi sobie z Bostonem.
GO GO REGGIE!!!

12.05.2005
13:00
[112]

The LasT Child [ GoorkA ]

FINLEY!!!

wreszcie, caly sezon sredni by sie obudzic w takim momencie 31 pkt, 6 zb, 5 as, 2prz celnosc 12/18 a za trzy 5/6!!!!

12.05.2005
13:11
[113]

hola' [ koniczynka ]

dla mnie ten wczorajszy dzien bylo nieco nieprawdopodobny. mam nadzieje ze dzis Wade rzuci z 40 pkt i bedzie ciekawie :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.