GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wyrazy, których używasz, choć sam nie rozumiesz.

07.04.2005
14:16
smile
[1]

Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]

Wyrazy, których używasz, choć sam nie rozumiesz.

Moje to:

transcendentalny
utrykalia
eschatologiczny
imponderabilia

macie jakies wlasne ?

07.04.2005
14:19
[2]

Maff [ Generaďż˝ ]

trzeba byc oslem, zeby uzywac slow, ktorych znaczenia sie nie zna.

07.04.2005
14:20
smile
[3]

Mortan [ ]

Niestety ja jestem zbyt głupi, zeby uzywac tych wyrazów ktorych nie rozumiem, uzywam tylko tych, ktorych znam znaczenie.

Brunetka mowi do blondynki:
- Fama głosi ze uzywasz wyrazow których znaczenia nie rozumiesz
Blondynka na to :
- Powiedz famie, ze kłamie i vice versa

07.04.2005
14:20
smile
[4]

oksza [ Senator ]

Debil / kretyn.
Nie znam medycznej terminologii, nie wiem czym się różni jeden od drugiego.

-->> Mortan
A znasz z tej samej serii wpadłam do kawiarni i skompromitowałam dwa ciasteczka ? :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-04-07 14:20:19]

07.04.2005
14:21
[5]

negroz [ ]

Moje to:

polska polityka

07.04.2005
14:23
[6]

Kochanka_Prezesa [ Bello di Notte ]

nie używam wyrazów których znaczenia nie znam.

07.04.2005
14:25
smile
[7]

Dagger [ Legend ]

prawica i lewica - ale staram się ich nie nadużywać ;)))

07.04.2005
14:25
[8]

Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]

A to z tego cyklu ja tez znam:

Baba w kawiarni na narzekającego klienta: "Przyjdzie taki, i antycypuje!

07.04.2005
14:27
smile
[9]

oksza [ Senator ]

-->> Dagger
Ale jak masz wiedzieć kto jest kto, jak oni sami już nie wiedzą co są.

07.04.2005
14:27
[10]

hola' [ koniczynka ]

ja nie rozumiem jak ktos mowi np : ej ziomek, .....

07.04.2005
14:28
[11]

Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]

Dagger: pociesz sie, ze nie ty jeden nie znasz ich znaczenia.

07.04.2005
14:30
smile
[12]

Dagger [ Legend ]

==>oksza
Stąd funkcjonują u mnie jako wyjątki od zasady, że nie używam słów, których znaczenia nie znam

07.04.2005
14:49
smile
[13]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Heh, moj kolega ma troche przywalonego brata, ktoremu zdarza sie przekrecac litery, wymyslac nowe slowa i mieszac slowa ;P
Przyklady to
"Ojciec powiedzial ze jak Nigra (ich pies, amstaff) urosnie to kupi jej kagoniec"
Kiedys klocili sie u mnie w chacie... "Ty kapacypu!" (Chodzilo o kapucyna :D )
"Mieliśmy kiedyś taki pies"
"Ty komplemecie!" (klocil sie z bratem o to ze cos tam naskarzyl matce, chodzilo mu o konfidenta"
"Trzymaj to ręcoma"
"Jan Marian Rokita"
Wymienilem tylko te ktore slyszalem na zywo, bo wiele znam jeszcze z roznych opowiesci" :P

07.04.2005
14:55
smile
[14]

Golem6 [ FatGorilla Slim ]

Mistrz Giętej Riposty ---> Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak używasz słów takich jak utrykalia albo eschatologiczny... :/

07.04.2005
14:57
[15]

Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]

Podobnie moj dziadek, ktory na Geremka mówił "Gemeryk" albo "Gemeryt".

07.04.2005
15:19
smile
[16]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Używanie słów, których się nie rozumie, to jeden z bardziej namacalnych dowodów głupoty.

07.04.2005
15:24
[17]

Maximus1 [ Konsul ]

a głupota się szerzy!

07.04.2005
16:03
[18]

S1KoR© [ alkoholik ]

..i nie zna granic...

07.04.2005
16:05
smile
[19]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Moj kolega non-stop tak mowi. Np. zamiast powiedziec: przestan mi tu pi****yc farmazony powiedzial: przestan mi tu pi***yc frazeony :DD

07.04.2005
16:11
smile
[20]

Sir klesk [ Sazillon ]

Ja mam kumpla, ktory na codzien mowi jak ten z komiksu "Wilq" np. "Nieprawda jest!" albo "Normalnym jest, ze tutaj bedac sie na miescie nie lansujemy"

Tak smieszie to brzmi :) tak jak mistrz Yoga troche :D

07.04.2005
16:13
smile
[21]

Lander1 [ Konsul ]

.

07.04.2005
16:42
smile
[22]

DeLordeyan [ The Edge ]

admin :P

07.04.2005
16:47
smile
[23]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

seks:)

07.04.2005
16:47
smile
[24]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

"Dziękuje"
"Prosze"
"Tak"
"Pożyczyć"

07.04.2005
16:48
[25]

b31337 [ Pretorianin ]

ten wątek założył chyba jakis Pedał ?

no własnie Pedałale w jakim znaczeniu?

nierozumiem pojęcia PEDAŁ !!!!!

07.04.2005
16:48
smile
[26]

Caine [ Konsul ]

Mhm... Tylko że o tym nie wiem. Np foka czy świnia to dla mnie zwierzątka, a dla młodzieży miejskiej już nie.

07.04.2005
16:49
smile
[27]

Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]

Czy to jakaś iluzja do mnie?

07.04.2005
17:19
[28]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Proszę bez interdyktów!

07.04.2005
23:55
smile
[29]

DariFula [ Dari Fula ]

... nie używam wyrazów o znaczeniu nieznanym ... lecz czasami najtrafniej oddają myśli ... właśnie te nieznane ...

08.04.2005
00:09
[30]

Yo5H [ spammajster ]

dziewczyna

08.04.2005
00:11
smile
[31]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Yo5H-->słowa święte są to wnet:)

08.04.2005
00:13
[32]

Las Ca [ Konsul ]

dyfel - nie mam pojęcia co to jest, ale wiem kiedy się go używa.

Kiedy? Kiedy jest dyfel! :D

08.04.2005
13:17
[33]

settogo [ Vote 4 TUSK ]

Ludzie często błędnie używają czasownika sugerować. Śmieszy mnie to.

08.04.2005
13:23
[34]

Garbizaur [ CLS ]

Dydelf

08.04.2005
13:27
[35]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Nie mam takich :P

08.04.2005
13:30
[36]

hugo [ v4 ]

Spotykają się dwie blondynki, jedna mówi do drugiej:
-A wiesz ze ludzie mówią że używasz słów których znaczenia nie rozumiesz?
na to ta odpowiada:
-A bo ludzie są głupi i vice-versa!

08.04.2005
13:32
[37]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

ja do końca nie wiem, czym jest KUTAFON, ale z uporem nazywam tak pewnego kolegę;)

08.04.2005
13:32
smile
[38]

marko74 [ Pretorianin ]

to wszystko o czym mówicie zależy od tego czy chaotyczne kombinacje efemerycznych pryncypiów są w stanie zdeterminować neutralną cywitatwę absolutu dobrego i złego !

08.04.2005
13:34
smile
[39]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

amorficzne posługiwanie się erudycją jest pochodne kolokwializmowi i jest retoryczną figurą na miarę anadiplozy lub amplifikacji amorficznego bełkotu na miarę animizowanej do rozmowy dwóch koni anglezujących swoich jeźdźców o antagonistycznych postawach

08.04.2005
13:35
[40]

Coolabor [ Poseł ]

Częściej spotykam ludzi, którzy używają wyrazów, o których mają mylne pojęcie (np. słowo "oportunista")

08.04.2005
14:27
smile
[41]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Mazio ---> koni anglezujących swoich jeźdźców
Poraziłeś mnie, spadłam z krzesła ze śmiechu i obtłukłam łopatki od turlania :P Niestety, tak się kończy czytanie wypowiedzi ludzi, którzy używają słów nie znając ich znaczenia :>

Ale i tak Cię lubię :* TPO, kiedy będę mogła to okazać?

08.04.2005
14:28
smile
[42]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

wiem co to znaczy anglezować :)
mam słownik ;) :P :)

ehmmm <myśli>
zadzwonię do Ciebie jutro na 100% i wtedy pointerlokujemy

ps. jesteś czarownicująca! :)

08.04.2005
14:32
smile
[43]

DariFula [ Dari Fula ]

Mazio --> ... czarownicująca! ... he, he, fajne określenie, takie ... po polskiemu, tzn. po polakowemu ...:)

08.04.2005
14:33
smile
[44]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

spoko...
to był kompleks bo chciałem Wam zaimponić! ;)

08.04.2005
14:38
smile
[45]

craym [ im your PIMP ]

pęknięty jeż~!

08.04.2005
15:19
smile
[46]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Z tych naszych rozmów wyłania się idea występów i... jakich jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcemy osiągnąć nową wartość musimy doprowadzić do konfliktu między tym co fizyczne, a tym co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność jest czymś pierwotnym czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z nas gimnastykuje się reprezentuje naturę więc tezę, jeśli ktoś z nas śpiewa reprezentuje kulturę więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę musimy zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki.

by Andrzej Dobosz vel Filozof

08.04.2005
15:26
smile
[47]

techi [ Legend ]

Kiedys zmęczony na wycieczce szkolnej jadąc autobusem zobaczyłem cennik paliw na BP chyba;]
Porównując z pamięcią ceny paliw z miejsca zamieszkania powiedziałem
"Drożyna benzynieje" :P

08.04.2005
16:31
smile
[48]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

multirecydywa :P

08.04.2005
16:37
smile
[49]

Arczens [ Legend ]

Garnkoczułek - to moj ulubiony :)

08.04.2005
17:01
[50]

Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]

A odczuwał ktoś z was kiedyś potrzebe ekspiacji ?

08.04.2005
17:08
smile
[51]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Mistrzu ---> nie :P ale możesz napisac o tym eksplikację :)

naprawde wyzwanie :>

08.04.2005
17:15
smile
[52]

Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]

KaM1kAzE® - nie rozumiem, do czego suponujesz?

08.04.2005
17:21
smile
[53]

astronom [ Pretorianin ]

Moja internalizacja waszego przekazu persfazyjnego na komponencie behawioralnym i nie adekwatnym do mojego poziomu nie pozwala mi sie wypowiadać...... ;P

08.04.2005
17:21
[54]

Ktosik [ Pretorianin ]

CRC32 - 32 bitowy wielomian cyklicznej kontroli nadmiarowej

08.04.2005
17:24
[55]

Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]

Coolabor - nie studiujesz ty przypadkiem architektury ?

A jeszcze powszechny przyklad - chyba wszyscy co do jednego policjanci używają wyrazu "bynajmniej" w tym samym znaczeniu co "przynajmniej". Kiedyś powiedzieli mi, wypisujac mandat na 100 złotych: "ma pan bynajmniej 7 dni na zapłatę" i długo musialem się zastanawiac co to znaczy.

08.04.2005
17:40
[56]

astronom [ Pretorianin ]

acha.. i jeszcze ...


Reasumujac konstruktywnie dotarlibysmy do konkluzji, iz wasze idiotyzmy na temat mojej aparycji sa wrecz efemeryczne.

ale cos tu chyba nie pasuje.... heheeh

08.04.2005
17:46
smile
[57]

Arxel [ SperMan ]

co do przekreconych zdan to:

srak cie optakał

nie guj żumy

nie za ma co
i wiecej nie pamietam


patrzac w pryzmat szarej rzeczywistosci oglednie stwierdzam ze wasza indolencja intelektualna nie obliguje mnie do prowadzenia dalszych metorycznych konwersacji z wami...
iedys to bylo tu podane i to zapamietalem - podoba mi sie :D:D

08.04.2005
17:47
smile
[58]

Hellcat [ Legend ]

Astronom > :] \/

Notabene wnoszę konkluzję, iż Twoja trywialna dezaprobata elokwentnych wyrażeń oraz zbędne reprymendy są de facto adekwatne do twej erudycji oraz napawają mnie lękiem co do Twej przyszłej konduity, a koncepcja mojej mentalności nie obliguje mnie do dalszej konwersacji z Twoją personą ze względu na wizualne aspekty tejże opcji...
Wobec czego nie będę z Tobą konwersował gdyż egzystujesz na niższym poziomie intelektualnym niż ja, co koliduje z moją wyimaginowaną osobowością, a po za tym to nie są "Rozmowy w toku :]

08.04.2005
17:50
[59]

Arxel [ SperMan ]

nie bede z toba rozmawial gdyz egzystujesz w brodziku intelektualnym kolidujacym z moimi perspektywami

08.04.2005
17:59
smile
[60]

astronom [ Pretorianin ]

Hellcat --->>> siemanko.... hehehe zabiłes mnie na siedząco.. heheheh

08.04.2005
18:02
[61]

J_A_C_K [ Pretorianin ]

Hmm.... Jak ktoś nadepnie wam na stopę, należy powiedzieć:
Nie piętaj mi po deptach, bo jak cie topornę pierdolkiem, to ci ćwirki zaptakają...

08.04.2005
18:06
smile
[62]

Mastyl [ Legend ]

"brodzik intelektualny" - rewelacja, od dzis bede uzywal tego zwrotu.

08.04.2005
18:20
smile
[63]

negroz [ ]

Mastyl -->

heh, pamiętaj o prawach autorskich

ten text jest w mojej sygnaturze :/

08.04.2005
20:19
[64]

Dagger [ Legend ]

==>negroz
Naprawdę? Płodny z ciebie autor ;)))

08.04.2005
20:34
[65]

General E'qunix [ Konsul ]

Ja używam tylko słów których znam znaczenie...

08.04.2005
20:39
smile
[66]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ufortyfikuj swój kategoremat socyniazmatycznym luminizmem jak kirysem werbalnej żandarmerii zdrowia swojej psyche astronomie i nie interlokuj do mnie w tak kontorsjonistycznym tonie

09.04.2005
09:16
[67]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Mazio, przenicowałeś sam siebie tą następczą tyranią słów. Inferencyjnie mówiąc, egzegeza tych konformizmów prowadzi do stochastycznej parazytologii, co jest paradygmatem samym w sobie. Zaniechaj tej destylacji, bo niechybnie fizjonomia nam się spointuje.

09.04.2005
09:23
[68]

MAROLL [ Legend ]

oksza >

stopnie głupoty w medyce:

1.Debil
2.Kretyn
3.Idiota

Od najmądrzejszego ze tak powiem do najglupszego :D

Nie wiem czy kiedys uzywalem takich slow, ale moze to bylo:

Kiedys bardzo dawno temu SARKAZM,
GRUBIAŃSTWO- myślałem ze chodzi o grubośc :)
no i chyba wszytskie :)

09.04.2005
09:24
[69]

MAROLL [ Legend ]

Nie bede z wami wiecej prowadzil konwersacji, poniewaz wasze brodziki umyslowe nie siegaja do moich interaktowow intelektualnych :)

09.04.2005
09:27
[70]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

>>> MAROLL

A przyczłapy do bulbatora masz w porządku?

09.04.2005
14:22
[71]

Coolabor [ Poseł ]

Mistrzu >> bynajmniej [:)] nie studiuje tego akurat, a czemu takie podejrzenie?

Kocham jak politycy (zwłasza ci z ciepłą maturą) używają takich zwrotów jak: notabene, nomen omen, stricte, itp. Miodzio zobaczyć taką Begerową (Anan Kofan :P)

09.04.2005
14:23
[72]

katrin20 [ Kati ]

nie używam słów, których znaczenia nie znam...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.