GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dziwne zwyczaje profesorków ;)

03.04.2005
22:29
smile
[1]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

Dziwne zwyczaje profesorków ;)

Czy Wasi wykladowcy (mowa o studentach ;)) tez czasami zachowuja sie "dziwnie"? Opowiadaja kawaly, ktore nikogo poza nimi samymi nie smiesza? Probuja pomagac ladnym dziewczynom a tak naprawde patrza sie jedynie na ich biusty? Przez pol godziny zapisuja na "dyskietce" wyniki grupy? Czy moze to moja uczelnia jest 'normalna inaczej'?

03.04.2005
22:36
smile
[2]

Prezes_Krzychu [ PREZES ]

... normalna sprawa ..."oni" maja swoj własny swiat :]

03.04.2005
22:41
[3]

Kronk [ Pretorianin ]

Mój kuzyn opowiadał mi, jak jakiś adiunkt notorycznie wykładał studentom, że Juliusz Cezar podbił Anglię w I wieku naszej ery. LOL :D

03.04.2005
22:44
[4]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Miałem takiego wykładowce z matmy na 1,2 i 3 semetrze jego kawały to były do bani:] Ale mówie to o profesorku z wykładów bo z ćwiczeń to miałem super GOŚCIA naprawde wporzo uratował wszystkim 4 litery z matmy:P

03.04.2005
22:45
[5]

Sn33p3r [ Konsul ]

A ja mam takiego typa z matmy,ze mozna sie zasmiac do lez z jego glupkowatych min:)

03.04.2005
23:09
smile
[6]

|eLKaeR| [ Patrycjusz ]

Stranger ---> Żebyś mógł usłyszeć, z jakim podnieceniem jeden habilitowany opowiada u nas (Wydział Nauk Historycznych na UMK) rokrocznie studentom na wykładzie o pewnym krzyżackim Wielkim Mistrzu, który był miłośnikiem cukierków anyżkowych.

03.04.2005
23:12
[7]

Lechiander [ Wardancer ]

Przez pol godziny zapisuja na "dyskietce" wyniki grupy - u mnie jeden koleś, mlody bardzo, żby nie było, spytał się co to "login"...

Po każdej stonie są jednostki wybitne ze swymi słabościami, przeciętne i te "oszołomowate". Bardziej mnie załamują Ci młodsi...

03.04.2005
23:14
smile
[8]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ech...studenci prawa UJ na pewno cenią cięty dowcip prof. Jerzego Stelmacha (notabene niezwykłej i bardzo interesującej - w pozytywnym sensie tego słowa postaci)...

03.04.2005
23:25
[9]

Chupacabra [ Senator ]

u mnie jedna kobietka prowadzi laborki z sieci komputerowych, a mniej sie na nich zna, niz wiekszosc kumpli ( z liceum ja za niekompetencje wywalili:) ). Czyta tylko co mamy zrobic, jak cos pojdzie nie tak zawsze leci po kogos :]

Jeden jest smieszny, zawsze lazi we flanelowej koszuli i dzinsach ,podciegnietych pod sama klate, pisze cos na dlugos tablicy, podciaga spodnie, idzie na poczatek tablicy. Tak przez 3 godziny:))

Albo gosc prowadzacy wyglada dla 5 osob, z czego 3 graja w karty, jedna (ja:)) czyta ksiazke i jedna smsuje caly czas

03.04.2005
23:42
smile
[10]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

Chupacabra --> Hehe, u mnie babka z cwiczen z matmy chodzi cala na niebiesko (jezdzi tez niebieskim autem ofkoz ;)). Wolalibysmy na nia smerfetka, ale jest troche na to za stara. :P

03.04.2005
23:55
smile
[11]

Chupacabra [ Senator ]

Stranger [Gry-OnLine] --> a ta wlasnie nic nie umiejaca kobiecinka od cwiczen jst calkiem mloda, tez sie dziwnie ubiera, na przemian, w jednym tygodniu czarne cale ciuchy i wlosy rozpuszczone, tydzien pozniej dzisnsiki i sweterek ,wlosy zwiazane. Tak od roku :]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.